Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SDI 48/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Józef Dołhy
SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca)
Protokolant Anna Kuras
przy udziale Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w sprawie
lekarza A. B.,
obwinionego z art. 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej w zw. z art. 4 ustawy o zawodach
lekarza i lekarza dentysty,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 11 lutego 2015 r.
kasacji, wniesionej przez obrońcę obwinionego,
od orzeczenia Naczelnego Sądu Lekarskiego z dnia 22 maja 2014 r.,
zmieniającego orzeczenie Okręgowego Sądu Lekarskiego w [...] z dnia 17
października 2013 r.,
1. uchyla zaskarżone orzeczenie i zmienione nim orzeczenie
Okręgowego Sądu Lekarskiego z dnia 17 października 2013 r., i
na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 kpk w zw. z art. 64 ust. 3 ustawy z
dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich postępowanie w
sprawie umarza, a kosztami postępowania obciąża Skarb
Państwa;
2
2. nakazuje zwrot uiszczonej opłaty od kasacji.
UZASADNIENIE
A. B. został obwiniony o to, że w dniu 19 listopada 2009 r. w Oddziale
Ginekologii i Położnictwa […], będąc lekarzem kierującym do operacji,
asystującym operatorowi oraz mającym częściowo pod opieką pooperacyjną
pacjentkę T. P., nie dołożył należytej staranności i wnikliwości w opiece przed
i pooperacyjnej wobec pacjentki w ten sposób, że nie rozpoznał uszkodzenia
moczowodu oraz przetoki moczowodowo – pochwowej, co naraziło pacjentkę
na długotrwałe leczenie,
tj. o popełnienie przewinienia zawodowego z art. 8 Kodeksu Etyki
Lekarskiej w zb. z art. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
Orzeczeniem Okręgowego Sądu Lekarskiego z dnia 17 października
2013 roku, obwiniony lekarz A. B. został uznany winnym tego że będąc
lekarzem kierującym do operacji, operatorem oraz mającym częściowo pod
opieką pooperacyjną pacjentkę T. P., nie dołożył należytej staranności i
wnikliwości w opiece przed i pooperacyjnej wobec pacjentki w ten sposób, że
nie rozpoznał uszkodzenia moczowodu oraz przetoki moczowodowo –
pochwowej, co naraziło pacjentkę na długotrwałe leczenie, tj. popełnienia
przewinienia zawodowego z art. 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej w zb. z art. 4
ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, za które wymierzono mu karę
pieniężną na cele społeczne w wysokości dwóch średnich krajowych, a
kosztami postępowania obciążono obwinionego lekarza.
Odwołanie od tego orzeczenia wniósł obwiniony lekarz A. B.
podnosząc, że błędnie przypisano mu funkcję operatora podczas operacji T. P.,
podczas gdy tylko asystował do tej operacji. Nadto obwiniony podniósł w
odwołaniu, że w sprawie nie została zebrana pełna dokumentacja i nie
przesłuchano lekarzy bezpośrednio opiekujących się T. P. po operacji.
3
W konkluzji obwiniony wniósł o uniewinnienie go od popełnienia
zarzucanego mu przewinienia dyscyplinarnego.
Naczelny Sąd Lekarski orzeczeniem z dnia 22 maja 2014 r., po
rozpoznaniu odwołania wniesionego przez obwinionego lekarza A. B., zmienił
zaskarżone orzeczenie w ten sposób, że uznał obwinionego winnym tego, że w
dniu 29 grudnia 2009 r. w Oddziale Ginekologii i Położnictwa […] nie dołożył
należytej staranności i wnikliwości w opiece pooperacyjnej wobec pacjentki T.
P. w ten sposób, że nie rozpoznał uszkodzenia moczowodu oraz przetoki
moczowodowo – pochwowej, co naraziło pacjentkę na długotrwałe leczenie tj.
popełnienia przewinienia zawodowego z art. 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej w zb.
z art. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty i na podstawie art. 83 ust.
1 pkt 3 w zw. z art. 85 ustawy o izbach lekarskich z dnia 2 grudnia 2009 roku
orzekł karę pieniężną w wysokości dwukrotnego przeciętnego miesięcznego
wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku z
października 2013 r., ogłoszonego przez Prezesa GUS (Dz.Urz. GUS z 2013 r.,
poz. 44), tj. wpłatę kwoty 7.667,68 zł na rzecz Fundacji Lekarskiej Pro-Seniore
im. Lekarzy Polskich Poległych i Pomordowanych w Czasie II Wojny
Światowej, a kosztami postępowania obciążył obwinionego lekarza.
Kasację od orzeczenia Naczelnego Sądu Lekarskiego wniósł obrońca
obwinionego A. B. zaskarżając ww. orzeczenie w całości i zarzucając:
I. rażące naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ
na treść zaskarżonego orzeczenia, tj.:
1. przepisu art. 433 § 1 i 2 i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 61 ust. 3 u.i.l.
i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 112 pkt 1 u.i.l. polegającego na tym, że Sąd
odwoławczy nie skontrolował orzeczenia sądu I instancji co do wszystkich
podstaw odwoławczych z art. 438 k.p.k., tj. odnośnie zarzutów podniesionych
w odwołaniu z dnia 16 stycznia 2014 r., dotyczących braków w materiale
dowodowym (niezebrania całego materiału dowodowego, nieprzesłuchania
4
lekarzy), co skutkowało powieleniem przez Sąd odwoławczy orzeczenia Sądu
I instancji opartego na niepełnym materiale dowodowym, obarczonym błędem
uchybienia przepisom art. 59 ust. 1 u.i.l. oraz art. 167 art. 366 § 1 K.p.k. w zw.
z art. 112 u.i.l.;
2. przepisu art. 433 § 2 i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 61 ust. 3 u.i.l. i
art. 7 k.p.k. w zw. z art. 112 pkt 1 u.i.l. polegającego na tym, że Sąd
odwoławczy uwzględnił zarzut podniesiony w odwołaniu z dnia 16 stycznia
2014 r., dotyczący faktu, iż obwiniony nie był operatorem przy operacji
pokrzywdzonej, jednak nie uzasadnił dlaczego fakt ten uznał za nieistotny w
kontekście całej opieki pooperacyjnej, koncentrując się wyłącznie na wizycie
pokrzywdzonej w dniu 29 grudnia 2009 r. u obwinionego, pomijając
jednocześnie pozostały przebieg opieki pooperacyjnej począwszy od zabiegu
w dniu 19 listopada 2009 r., co w konsekwencji skutkowało nienależytą
kontrolą instancyjną zaskarżonego orzeczenia Sądu I instancji i powieleniem
błędów tego Sądu;
3. przepisu art. 61 ust. 3 u.i.l. oraz art. 4, 7 i 410 k.p.k. w zw. z art. w zw.
z art. 112 pkt 1 u.i.l. polegające na dokonaniu błędnej oceny dowodów
prowadzącej do stwierdzenia, iż nierozpoznanie powikłania pooperacyjnego
przez obwinionego miało miejsce w dniu 29 grudnia 2009 r., a nie 19 listopada
2009 r. jak wynikało z wniosku o ukaranie, wbrew zasadzie całościowej i
swobodnej oceny dowodów, opierając się jedynie na opinii biegłego i
domniemanych wyjaśnieniach obwinionego w toku rozprawy, które nie zostały
odnotowane w protokole z rozprawy, co skutkowało bezpodstawną zmianą
rozstrzygnięcia w zakresie opisu czynu zarzuconego we wniosku o ukaranie
przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej;
4. przepisu art. 61 ust. 3 u.i.l i art. 4, 7 i 410 k.p.k. w zw. z art. 112 pkt 1
u.i.l. polegające na dokonaniu błędnej oceny dowodów prowadzącej do
stwierdzenia, iż nierozpoznanie powikłania pooperacyjnego przez
5
obwinionego w dniu 29 grudnia 2009 r. naraziło pacjentkę na długotrwałe
leczenie, wbrew zasadzie całościowej i swobodnej oceny dowodów oraz
wbrew zasadzie obiektywizmu, co skutkowało uznaniem, że obwiniony ponosi
winę za skutki braku odpowiedniej diagnozy, podczas gdy z materiału
dowodowego wynika, że negatywne skutki dla pacjentki wynikały z
nierozpoznania powikłania bezpośrednio po operacji (tj. nierozpoznania
powikłania jako kolizji moczowodowej), a nie miesiąc po operacji, gdy
przetoka moczowodowo-pochwowa już się wytworzyła;
5. przepisu art. 61 ust. 3 u.i.l., art. 4, 7 i 410 k.p.k. w związku z art. 112
pkt 1 u.i.l., poprzez dowolną ocenę opinii biegłego i wyciąganiu wniosków nie
wynikających z opinii, przy jednoczesnym pomijaniu okoliczności
korzystnych dla obwinionego i przyjęciu, że istotą przewinienia jest
postępowanie obwinionego w czasie wizyty pokrzywdzonej w dniu 29 grudnia
2009 r., podczas gdy z opinii wynika, że przyczyną odległego w czasie
rozpoznania powikłania była niewystarczająca opieka w okresie, gdy pacjentka
zgłaszała dolegliwości bólowe kręgosłupa, czyli w czasie hospitalizacji
pooperacyjnej;
6. przepisu art. 61 ust. 3 u.i.l., art. 4, 7 i 410 k.p.k. w związku z art. 112
pkt 1 u.i.l., poprzez dowolną ocenę wyjaśnień obwinionego podczas rozprawy
odwoławczej i wyciągnięcie wniosków nie wynikających z tych wyjaśnień,
przy jednoczesnym pomijaniu okoliczności korzystnych dla obwinionego
wynikających z innych jego wypowiedzi i przyjęciu, że obwiniony popełnił
błąd, podczas gdy z protokołu rozprawy odwoławczej nie wynika, aby
obwiniony zawarł takie sformułowanie;
7. przepisu art. 92 ust. 1 u.i.l. w zw. z art. 437 § 1 i 2 k.p.k. i w zw. z art.
61 ust. 3 i art. 7 w zw. z art. 112 pkt 1 u.i.l. poprzez zmianę zaskarżonego
orzeczenia Sądu I instancji i orzeczenie odmiennie co do istoty, mimo że nie
pozwalały na to zebrane dowody, a w szczególności opinia biegłego i
6
domniemane wyjaśnienia obwinionego, które nie zostały ujawnione w
protokole z rozprawy, co skutkowało bezpodstawną i niemożliwą do
zweryfikowania w jakimkolwiek trybie instancyjnym zmianą orzeczenia Sądu
I instancji poprzez zmianę opisu czynu, podczas gdy Sąd odwoławczy
powinien uchylić orzeczenie Sądu I instancji i przekazać sprawę do
ponownego rozpoznania;
8. przepisu art. 433 § 2 i art. 457 § 3 w zw. z art. 61 ust. 3 u.i.l. oraz 4 i 7
k.p.k. w zw. z art. 112 pkt 1 u.i.l. polegające na nierozpatrzeniu zarzutu
nieuwzględnienia całości okoliczności faktycznych począwszy od 19 listopada
2009 r. do dnia wizyty w dniu 29 grudnia 2009 r., co skutkowało pominięciem
okresu ponad miesiąca, w trakcie którego trwała opieka pooperacyjna i
poprzestanie na ocenie okoliczności faktycznych, które miały miejsce w dniu
29 grudnia 2009 r., tj. w trakcie wizyty pacjentki u obwinionego, a w
konsekwencji doprowadziło do niedokonania kontroli instancyjnej i powielenia
błędów Sądu I instancji;
9. przepisu art. 437 § 2 i art. 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 112 pkt
1 oraz art. 89 ust. 3 pkt 1 u.i.l. poprzez brak w uzasadnieniu orzeczenia
wskazania, jakie fakty Sąd odwoławczy uznał za udowodnione, jakie za
nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie
uznał dowodów przeciwnych, co skutkuje ułomnością orzeczenia w zakresie,
w jakim sąd ma obowiązek uzasadnić zajęte stanowisko;
10. przepisu art. 437 § 2 i art. 424 § 2 k.p.k. w zw. z art. 112 pkt 1 oraz
art. 89 ust. 3 pkt 3 u.i.l. poprzez brak w uzasadnieniu orzeczenia wskazania,
jakie okoliczności Sąd odwoławczy miał na względzie przy wymiarze kary,
podczas gdy Sąd odwoławczy utrzymał karę nałożoną przez Sąd I instancji,
mimo, że zmienił opis czynu i uwzględnił zarzut bezpodstawnie przypisanej
obwinionemu postawy braku samokrytycyzmu, co w konsekwencji skutkowało
7
utrzymaniem kary, mimo zmiany okoliczności jej wymierzenia, a także
brakiem jakiegokolwiek uzasadnienia w tej mierze.
Jednocześnie, w razie nieuwzględnienia powyższych zarzutów, obrońca
obwinionego A. B. zaskarżył orzeczenie Naczelnego Sądu Lekarskiego w
części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze, stawiając zarzut „rażącego
naruszenia przepisów art. 53 § 1 i § 2 k.k. w zw. z art. 112 pkt 2 u.i.l. oraz art.
83 ust. 1 i art. 85 ust. 1 i 2 u.i.l., które miało istotny wpływ na rozstrzygniecie,
polegające na wymierzeniu kary rażąco niewspółmiernej do przewinienia
zawodowego przypisanego obwinionemu, wyrażającej się w jej nadmiernej
surowości, wynikającej z braku rozważenia i uwzględnienia przez Sąd
dyrektyw wymiaru kary określonych w art. 53 k.k., mimo uwzględnienia
zgłoszonego przez obwinionego zarzutu bezpodstawnej oceny jego postawy
jako pozbawionej samokrytycyzmu, która stanowiła przesłankę wymierzenia
tak surowej kary przez Sąd I instancji.
W konkluzji obrońca obwinionego wniósł o:
1. w razie uwzględnienia zarzutów opisanych w pkt I – o uchylenie w
całości zaskarżonego orzeczenia Naczelnego Sądu Lekarskiego i
poprzedzającego go orzeczenia Okręgowego Sądu Lekarskiego i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji;
2. w razie uwzględnienia zarzutów opisanych w pkt II – o uchylenie
zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Naczelnemu Sądowi
Lekarskiemu.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy obwinionego lekarza A. B. jest zasadna, co w efekcie
spowodowało uchylenie zaskarżonego orzeczenia Naczelnego Sądu
Lekarskiego z dnia 22 maja 2014 roku, oraz zmienionego nim orzeczenia
Okręgowego Sądu Lekarskiego z dnia 17 października 2013 roku, a w
8
konsekwencji umorzenie postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w
zw. z art. 64 ust. 3 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich.
Przed wyłożeniem powodów tego rodzaju rozstrzygnięcia Sądu
Najwyższego wskazać należy – jedynie dla porządku – że w dniu 11 września
2012 roku Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Okręgowej
Izby Lekarskiej […] złożył wniosek o ukaranie lekarza A. B. za to, że w dniu
19 listopada 2009 r. w Oddziale Ginekologii i Położnictwa […], będąc
lekarzem kierującym do operacji, operatorem oraz mającym częściowo pod
opieką pooperacyjną pacjentkę T. P., nie dołożył należytej staranności i
wnikliwości w opiece przed i pooperacyjnej wobec pacjentki w ten sposób, że
nie rozpoznał uszkodzenia moczowodu oraz przetoki moczowodowo –
pochwowej, co naraziło pacjentkę na długotrwałe leczenie, tj. popełnienie
przewinienia zawodowego z art. 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej w zb. z art. 4
ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Na rozprawie w dniu 7 marca
2013 roku Okręgowy Sąd Lekarski postanowił zwrócić wniosek o ukaranie
rzecznikowi „celem uzupełnienia w kwestii uściślenia zakresu
odpowiedzialności obwinionego i ewentualnego współudziału innych osób”.
Jednocześnie Okręgowy Sąd Lekarski zwrócił uwagę na sformułowania
wniosku, że obwiniony był lekarzem kierującym do operacji, operatorem oraz
mającym częściowo pod opieką pooperacyjną pacjentkę T. P., a z zawartej w
aktach sprawy dokumentacji lekarskiej wynikało, że operatorem była inna
osoba.
W związku z powyższym Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności
Zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej w dniu 23 kwietnia 2013 roku
skierował wniosek o ukaranie A. B. za to, że w dniu 19 listopada 2009 r. w
Oddziale Ginekologii i Położnictwa […], będąc lekarzem kierującym do
operacji, asystującym operatorowi oraz mającym częściowo pod opieką
pooperacyjną pacjentkę T.P., nie dołożył należytej staranności i wnikliwości w
9
opiece przed i pooperacyjnej wobec pacjentki w ten sposób, że nie rozpoznał
uszkodzenia moczowodu oraz przetoki moczowodowo – pochwowej, co
naraziło pacjentkę na długotrwałe leczenie, tj. o popełnienie przewinienia
zawodowego z art. 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej w zb. z art. 4 ustawy o
zawodach lekarza i lekarza dentysty. Pomimo tego Okręgowy Sąd Lekarski w
orzeczeniu z dnia 17 października 2013 roku, przyjął, że A. B. został
obwiniony o to, że w dniu 19 listopada 2009 r. w Oddziale Ginekologii i
Położnictwa […], będąc lekarzem kierującym do operacji, operatorem oraz
mającym częściowo pod opieką pooperacyjną pacjentkę T. P., nie dołożył
należytej staranności i wnikliwości w opiece przed i pooperacyjnej wobec
pacjentki w ten sposób, że nie rozpoznał uszkodzenia moczowodu oraz
przetoki moczowodowo – pochwowej, co naraziło pacjentkę na długotrwałe
leczenie, a następnie uznał A. B. winnym opisanego w ten sposób w
nieaktualnym wniosku o ukaranie przewinienia zawodowego.
Powyższa okoliczność nie miała jednak decydującego znaczenia dla
wydania w przedmiotowej sprawie orzeczenia o charakterze kasatoryjnym. Nie
sposób bowiem nie zauważyć, że w odwołaniu od orzeczenia Okręgowego
Sądu Lekarskiego z dnia 17 października 2013 roku obwiniony lekarz
podniósł, iż „oskarżyciel nie zebrał pełnej dokumentacji, ani nie przesłuchał
lekarzy bezpośrednio opiekujących się Pacjentką po operacji”. Naczelny Sąd
Lekarski rozpoznając odwołanie od orzeczenia Okręgowego Sądu Lekarskiego
pominął powyższą okoliczność i skoncentrował się jedynie na wizycie T. P. w
dniu 29 grudnia 2009 roku, a jednocześnie nie pochylił się nad kwestią
przebiegu opieki pooperacyjnej od dnia 19 listopada 2009 roku. W
szczególności – jak wynika z akt sprawy – Naczelny Sąd Lekarski w ogóle nie
rozważał ewentualności uzupełnienia zgromadzonego w aktach sprawy
materiału dowodowego poprzez chociażby przesłuchanie uczestniczących w
zabiegu T. P. i opiekujących się nią bezpośrednio po operacji lekarzy. To zaś
10
sprawia, że za trafny należy uznać zarzut kasacji wskazujący na niezebranie w
toku postępowania pełnego materiału dowodowego. Obrońca obwinionego
trafnie podnosi jednocześnie, że przepisy art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 §
3 k.p.k. obligowały Naczelny Sąd Lekarski do skontrolowania i odniesienia się
do powyższej kwestii. Przepis art. 433 § 2 k.p.k. ma bowiem charakter
bezwzględny i nakazuje sądowi odwoławczemu rozważenie wszystkich
wniosków i zarzutów wskazanych w środku odwoławczym (zob. wyrok SN z
dnia 28 maja 2008 r., II KK 332/07, Lex nr 435359), natomiast z dyspozycji
art. 457 § 3 k.p.k., odczytywanej w powiązaniu z art. 433 § 2 k.p.k., wynika w
sposób nie budzący wątpliwości, że obowiązkiem sądu odwoławczego jest
przedstawienie w pisemnych motywach wyroku powodów oddalenia (bądź
uwzględnienia) zarzutów apelacji (odwołania), przy czym prezentowane
rozważania winny odnosić się do wszystkich zarzutów, zaś treść tych
rozważań nie może ograniczać się jedynie do ogólnych stwierdzeń
powielających np. treść art. 7, 5 § 2 czy 4 k.p.k. Również zaaprobowanie bądź
krytyka stanowiska sądu I instancji nie może być zbiorem ogólników
akceptujących bądź odrzucających ustalenia, oceny i rozumowanie tegoż sądu
(zob. wyrok SN z dnia 12 kwietnia 2007 r., II KK 341/06, R-OSNKW 2007, poz.
816).
Prawidłowe wypełnienie swoich zadań przez sąd odwoławczy ma
zasadnicze znaczenie nie tylko z punktu widzenia realizacji uprawnień strony
wnoszącej zwyczajny środek odwoławczy, która z motywów sądu ad quem
powinna dowiedzieć się, dlaczego jej zarzuty, argumenty i wnioski nie zostały
uwzględnione, ale także w aspekcie kontroli kasacyjnej, która w wypadku
niedokładnego sporządzenia uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego nie jest
możliwa (zob. postanowienie SN z dnia 5 sierpnia 2008 r., III KK 68/08, Lex
nr 449109).
11
Jak natomiast wspomniano powyżej Naczelny Sąd Lekarski przyjął, że
istotą przewinienia zawodowego lekarza A. B. była wizyta T. P. w dniu 29
grudnia 2009 roku, przy czym nie wyjaśnił jednocześnie dlaczego właśnie ta
wizyta, mająca miejsce ponad miesiąc po operacji, stanowi istotę przewinienia
A. B. i dlaczego postawiona właśnie w tym dniu diagnoza „naraziła pacjentkę
na długotrwałe leczenie”. Z uzasadnienia orzeczenia Naczelnego Sądu
Lekarskiego wynika, że powyższe ustalenie poczyniono w zasadzie na
podstawie opinii biegłego prof. M. W. Rzecz jednak w tym, że opinia ta
odnosiła się przede wszystkim do opieki T. P. po operacji w dniu 19 listopada
2009 roku. W kwestii wizyty pokrzywdzonej w dniu 29 grudnia 2009 roku w
opinii zawarto dosłownie jedno sformułowanie, wskazujące na to, że lekarz A.
B. przeprowadził tego dnia badanie ginekologiczne pokrzywdzonej. Z
pewnością z opinii tej nie wynika zatem, że istotą przewinienia zawodowego
A. B. była właśnie wizyta w dniu 29 grudnia 2009 roku. Z akt sprawy wynika
natomiast chociażby, że w dniu 27 listopada 2009 roku T. P. zgłosiła się
ponownie do Kliniki Położnictwa i Ginekologii z infekcją rany po usunięciu
macicy oraz wysoką gorączką; tego dnia wykonano ponadto badanie USG. T.
P. przebywała wówczas w szpitalu do dnia 2 grudnia 2009 roku, kiedy to – jak
wynika z historii choroby – „uzyskano poprawę”. W tym okresie opieki nad
pokrzywdzoną nie sprawował jednak obwiniony A. B., a mimo to w toku
postępowania nie przesłuchano opiekujących się wówczas T. P. lekarzy.
Wyżej stwierdzone uchybienia są wystarczające do wydania przez Sąd
Najwyższy orzeczenia kasatoryjnego i zwalniają od szczegółowego odnoszenia
się do kolejnych zarzutów kasacji obrońcy obwinionego A. B. (art. 436 k.p.k.
w zw. z art. 518 k.p.k.).
W tej sytuacji, gdy Naczelny Sąd Lekarski nie rozpoznał części
zarzutów odwołania, a uzasadnienie orzeczenia tego Sądu nie odpowiadało art.
457 § 3 k.p.k., kasację należało uwzględnić i zaskarżone nią orzeczenie
12
uchylić. Niezbędne, w sytuacji rażących braków w materiale dowodowym,
stało się także uchylenie orzeczenia Okręgowego Sądu Lekarskiego z dnia 17
października 2013 roku. Powyższe braki w zgromadzonym w sprawie
materiale dowodowym, w tym ograniczenie się jedynie do wizyty
pokrzywdzonej w dniu 29 grudnia 2009 roku z jednoczesnym pominięciem
przebiegu bezpośredniej opieki pooperacyjnej T. P., czy też jej pobytu w
szpitalu w okresie od 27 listopada 2009 roku do 2 grudnia 2009 roku, a w
szczególności nieprzesłuchanie opiekujących się pokrzywdzoną we
wskazanych okresach lekarzy, nie pozwoliły natomiast Sądowi Najwyższemu
ani na oddalenie kasacji, ani na wydanie w sprawie wymienionego w przepisie
art. 537 § 2 k.p.k. rozstrzygnięcia następczego w postaci uniewinnienia
obwinionego od popełnienia zarzucanego mu przewinienia dyscyplinarnego.
Niezależnie od powyższego treść przepisu art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw.
z art. 64 ust. 3 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 roku o izbach lekarskich czyniła
koniecznym wydanie orzeczenia następczego w postaci umorzenia
postępowania, skoro karalność przewinienia zawodowego ustaje, jeżeli od
czasu jego popełnienia upłynęło 5 lat. Na marginesie jedynie zaznaczyć
należy, że do tego rodzaju rozstrzygnięcia doprowadziła wyłącznie opieszałość
procedujących w sprawie sądów, które zgromadziły niezbyt obszerny materiał
dowodowy, ograniczający się w zasadzie do wyjaśnień obwinionego i zeznań
pokrzywdzonej oraz opinii biegłego, która skądinąd została załączona do akt
sprawy już w kwietniu 2012 roku. Tego rodzaju sposób procedowania i w
efekcie doprowadzenie do konieczności umorzenia postępowania z uwagi na
przedawnienie karalności nie może zyskać aprobaty Sądu Najwyższego.
Mając zatem powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.
13