Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZ 8/15
POSTANOWIENIE
Dnia 6 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marta Romańska (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Owczarek
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z wniosku P. W. i G. Ż.-W.
przy uczestnictwie Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta K., Gminy Miejskiej K., E.
W.-H., A. G.-O., A. L., J. L., D. Ł., B. D., K. R., B. P. i E. D.-K.
o zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 6 marca 2015 r.,
zażalenia wnioskodawcy P. W. oraz zażalenia wnioskodawczyni
G. Ż.-W.
na postanowienie Sądu Okręgowego w K.
z dnia 2 września 2014 r.,
oddala zażalenie, pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania zażaleniowego w rozstrzygnięciu kończącym
postępowanie w sprawie.
UZASADNIENIE
2
Postanowieniem z 2 września 2014 r., wydanym po rozpoznaniu apelacji
uczestników Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta K. oraz K. R., B. P. i E. D.-K. od
postanowienia Sądu Rejonowego w K. z 20 stycznia 2012 r., Sąd Okręgowy w K.
uchylił to postanowienie co do rozstrzygnięć w pkt II, III, V i VI, zniósł postępowanie
w sprawie w zakresie czynności podjętych począwszy od 15 stycznia 2011 r. i
sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Rozstrzygnięciami uchylonymi w postępowaniu apelacyjnym Sąd Rejonowy
stwierdził, że E. F. i J. F. nabyły przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1977 r.
udziały w wysokości po 69/2000 części każda we własności nieruchomości przy ul.
K. w K., objętej księgą wieczystą prowadzoną przez Sąd Rejonowy w K. nr […], w
miejsce udziału ujawnionego w tej księdze wieczystej na rzecz J. D. oraz że G. Ż.-
W. i P. W. nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 października 2005 r. udziały we
współwłasności opisanej wyżej nieruchomości w wysokości po 181/2000, każdy w
miejsce udziału ujawnionego w tej księdze na rzecz Skarbu Państwa oraz
stosownie rozstrzygnął o kosztach postępowania.
Z ustaleń Sądu Rejonowego wynikało, że J. D. zmarła 8 grudnia 1976 r., a
spadek po niej nabyli rodzice M. N. i W. L. w częściach po 1/4 oraz siostry K. P., M.
R. i B. D. w częściach po 1/6. Następcą K. P. jest B. P., a M. R. – K. R. i E. D.-K.
w częściach po 1/2.
W 1961 r. Sąd Powiatowy w K. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa,
na poczet zaległych zobowiązań podatkowych, udziału J. D. we współwłasności
nieruchomości, której dotyczy postępowanie wynoszącego 46/1000 części, co
zostało ujawnione w księdze wieczystej. W związku z nabyciem tego udziału we
własności nieruchomości Skarb Państwa został wprowadzony w jej posiadanie na
podstawie protokołu z 29 sierpnia 1967 r. Skarb Państwa nabył też udział we
własności tej nieruchomości na podstawie dziedziczenia po J. R.
Sąd Rejonowy uznał, że poprzedniczki prawne wnioskodawców objęły
nieruchomość w całości w posiadanie i wykonywały to posiadanie w złej wierze,
przez okres konieczny do zasiedzenia, manifestując wolę władania nieruchomością
z wyłączeniem innych współwłaścicieli, z których istnienia zdawały sobie sprawę.
Poprzedniczki wnioskodawców nabyły przez zasiedzenie udziały we własności
3
nieruchomości należące do J. D., a wnioskodawcy udziały należące do Skarbu
Państwa.
Do uchylenia postanowienia w postępowaniu apelacyjnym doszło w związku
z dostrzeżeniem przez Sąd Okręgowy, że K. R. występujący w sprawie nie tylko
imieniem własnym, ale także jako opiekun całkowicie ubezwłasnowolnionej
uczestniczki B. D. w postępowaniu przed Sądem Rejonowym nie był należycie
zawiadamiany o rozprawach, począwszy od 14 stycznia 2011 r. Zawiadomienia
były bowiem do niego kierowane na adres ul. P. 10/1 w K., a tymczasem przed
Sądem przy pierwszych czynnościach w sprawie podał on, że mieszka przy ul. P.
10/2 w K. K. R. był wprawdzie w postępowaniu reprezentowany przez fachowego
pełnomocnika, ale ustanowił go tylko do działania w swoim imieniu. Nieprawidłowe
zawiadamianie K. R. jako opiekuna B. D. o czynnościach procesowych
spowodowało nieważność postępowania z przyczyn określonych w art. 379 pkt 5
k.p.c. Uzasadniała ona uchylenie postanowienia Sądu Rejonowego w zaskarżonej
części, zniesie czynności dokonanych wadliwie i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania temu Sądowi.
Zażalenie od postanowienia z 2 września 2014 r. wnieśli wnioskodawcy.
Wnioskodawca zarzucił, że zaskarżone postanowienie zapadło
z naruszeniem art. 386 § 2 w zw. z art. 379 pkt 5 k.p.c. poprzez błędne
zastosowanie i przyjęcie, że w postępowaniu przed Sądem Rejonowym
uczestniczka B. D. została pozbawiona możności obrony swych praw,
a ewentualnie poprzez uchylenie ze względu na stwierdzoną nieważność
postępowania rozstrzygnięć zawartych w pkt II i III postanowienia Sądu
Rejonowego w zakresie odnoszącym się do udziałów we własności nieruchomości
należących do innych osób niż B. D.
Wnioskodawca wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości
względnie o jego zmianę i ograniczenie orzeczenia kasacyjnego do tej części
rozstrzygnięcia o zasiedzeniu, która odnosi się do udziału B. D. w udziale J. D. we
własności nieruchomości wynoszącego 621/2000 części.
Wnioskodawczyni zarzuciła, że postanowienie to zapadło z naruszeniem
art. 386 § 2 w zw. z art. 379 pkt 5 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie,
4
że w postępowaniu przed Sądem Rejonowym uczestniczka B. D. została
pozbawiona możności obrony swych praw.
Wnioskodawczyni wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Uczestnicy, którzy wnieśli apeluje od postanowienia Sądu Rejonowego
z 20 stycznia 2012 r. nie zgłosili w tych środkach zaskarżenia zarzutu nieważności
postępowania przed sądem pierwszej instancji. Z art. 378 § 1 k.p.c. wynika jednak,
że sąd drugiej instancji przy rozpoznawaniu apelacji z urzędu, w granicach
zaskarżenia, bierze pod uwagę nieważność postępowania. Postanowienie Sądu
Rejonowego z 20 stycznia 2012 r. zostało zaskarżone co do rozstrzygnięcia w pkt II
i III oraz co do kosztów postępowania w zakresie odnoszącym się do tych
rozstrzygnięć. Skoro jednak przesłanki nieważności postępowania dotyczą
wyłącznie osoby uczestniczki B. D., to powstaje kwestia, czy ich uwzględnienie
przy rozpoznawaniu apelacji pozostałych uczestników od postanowienia z 20
stycznia 2012 r. było możliwe i czy nie wykraczało poza granice zaskarżenia.
Wnioskodawcy utrzymują, że podzielność prawa podlegającego zasiedzeniu
wymuszała przyjęcie, że postanowienie Sądu Rejonowego odnoszące się do
udziału B. D. nabytego przez spadkobranie w miejsce J. D. uprawomocniło się
wobec jego niezaskarżenia albo ocenę przesłanek nieważności postępowania
odnoszących się do B. D. wyłącznie w zakresie rozstrzygnięcia o jej prawach.
Z stanowiskiem skarżących nie można się zgodzić. Stosowanie przepisów
o procesie do postępowania nieprocesowego jest ich odpowiednim stosowaniem
(art. 13 § 2 k.p.c.), dlatego musi respektować specyfikę tego postępowania.
W postanowieniu z 8 maja 2014 r., V CSK 324/13 (niepubl.), Sąd Najwyższy
wyjaśnił, że kategoria „interesu prawnego” stanowiąca podstawę uczestnictwa
w postępowaniu nieprocesowym wyklucza stosowanie w tym postępowaniu
przepisów o współuczestnictwie procesowym. Interes prawny uzasadniający
uczestniczenie w postępowaniu nieprocesowym łączy się na ogół z potrzebą
uregulowania następstw prawnych określonego zdarzenia. W rezultacie uczestnik
może mieć interes prawny także w zaskarżeniu postanowienia uwzględniającego
w całości jego żądanie, zaś w pewnych sprawach nie może znaleźć zastosowania
5
ze względu na integralność orzeczenia przewidziany w art. 384 k.p.c. zakaz
reformationis in peius, jak też wykluczone jest - dopóki toczy się postępowanie
w sprawie - uprawomocnienie się postanowienia sądu pierwszej instancji
orzekającego, co do istoty w odniesieniu do niektórych tylko uczestników. Dalej
w uzasadnieniu tego postanowienia Sąd Najwyższy stwierdził, że orzeczenie, co do
istoty w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia określonej nieruchomości w zakresie
obejmującym udziały współwłaścicieli dotyczy ich wspólnego prawa, którego
przedmiotem jest nieruchomość (współwłasności tej nieruchomości). W niczym nie
podważa tej oceny wskazanie we wniosku, wszczynającym postępowanie, udziału
lub udziałów we współwłasności, jako przedmiotu nabycia przez zasiedzenie,
ponieważ udziały we współwłasności w częściach ułamkowych mają jedynie
charakter pojęciowy („idealny”, „myślowy”) i ich wyodrębnienie i przypisanie
poszczególnym współwłaścicielom nie pozbawia własności rzeczy charakteru
prawa wspólnego, ani nie powoduje, że sprawa nie dotyczy rzeczy wspólnej,
a jedynie samego tylko udziału lub udziałów poszczególnych współwłaścicieli.
Kategoria „interesu prawnego” stanowiąca podstawę uczestnictwa w postępowaniu
nieprocesowym nie pozwala na stosowanie w tym postępowaniu przepisów
o współuczestnictwie procesowym, ale nie wyłącza realizowania w postępowaniu
nieprocesowym celu tych przepisów w sposób dostosowany do specyfiki
postępowania nieprocesowego, skupiającego - podobnie jak w przypadkach
współuczestnictwa procesowego - wielu zainteresowanych przedmiotem sprawy.
Wynikająca z norm prawa rzeczowego silna więź prawna łącząca współwłaścicieli
powinna więc znaleźć wyraz także w ukształtowaniu w zgodzie z tymi normami
postępowania o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości stanowiącej przedmiot
współwłasności w częściach ułamkowych. Nie do zaakceptowania byłby wynik
postępowania różnicujący sytuację prawną poszczególnych współwłaścicieli, mimo
braku ku temu podstaw w ustalonym stanie faktycznym sprawy, tylko ze względu
na niejednakową ich aktywność w postępowaniu sądowym. W sprawie
o stwierdzenie zasiedzenia udziału we własności nieruchomości odstępstwo od
wyrażonej w art. 378 § 1 k.p.c. zasady związania granicami apelacji i wyjście poza
podmiotowe granice zaskarżenia postanowienia sądu pierwszej instancji, w duchu
rozwiązania przyjętego w art. 378 § 2 k.p.c., uzasadnia sama tylko ścisła więź
6
prawna, istniejąca między współwłaścicielami nieruchomości będącej przedmiotem
wniosku o stwierdzenie zasiedzenia, w powiązaniu z przewidzianym w art. 13 § 2
k.p.c. nakazem odpowiedniego stosowania przepisów o procesie w postępowaniu
nieprocesowym.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym zażalenia wnioskodawców
wniesione w niniejszej sprawie podziela powyższy pogląd. Oznacza to, że
w postępowaniu apelacyjnym wszczętym na skutek apelacji uczestników Sąd
drugiej instancji miał podstawy do rozważenia, czy postępowanie w sprawie jest
dotknięte nieważnością nie tylko co do rozstrzygnięcia ograniczonego bezpośrednio
do matematycznie wyliczonego udziału we współwłasności nieruchomości, który
wskutek dziedziczenia przypadałaby uczestniczce B. D., lecz w odniesieniu do
całego zaskarżonego rozstrzygnięcia, wywołującego skutki także w odniesieniu do
udziałów pozostałych współwłaścicieli nieruchomości i ich następców prawnych,
uczestniczących w postępowaniu z uwagi na stosunek współwłasności i
okoliczności faktyczne przytoczone przez wnioskodawców, w istotnym zakresie
kształtujące się identycznie w stosunku do wszystkich uczestników.
2. Nie ma wątpliwości, że K. R. brał udział w niniejszym postępowaniu w
dwóch rolach, a mianowicie imieniem własnym oraz jako opiekun prawny
całkowicie ubezwłasnowolnionej B. D., przy czym wyłącznie w swoim imieniu
ustanowił w sprawie fachowego pełnomocnika. Niewątpliwie oznacza to, że o
czynnościach procesowych podejmowanych w sprawie należało zawiadamiać jego
pełnomocnika oraz jego samego, jako opiekuna prawnego ubezwłasnowolnionej
uczestniczki.
W art. 379 k.p.c. wśród przesłanek nieważności postępowania ustawodawca
w pkt 5 wymienił także pozbawienie strony możności obrony jej praw.
Ta przesłanka nieważności zachodzi wtedy, gdy z przyczyny leżącej poza osobą
samej zainteresowanej strony, nie mogła ona wziąć udziału w sprawie
(postanowienia Sądu Najwyższego z 28 marca 2007 r., II CZ 16/07, niepubl.,
z 26 listopada 2014 r., II PZ 20/14, niepubl.). W uzasadnieniu postanowienia
z 19 listopada 2014 r., II CZ 79/14 (niepubl.) Sąd Najwyższy wyjaśnił nadto,
że pozbawienie strony możności działania polega na tym, iż z powodu wadliwości
7
proceduralnych sądu, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów
kodeksu postępowania cywilnego, strona nie mogła brać udziału w całym
postępowaniu lub istotnej jego części. Pozbawienie strony możności działania, jako
przesłanka nieważności postępowania oceniana w postępowaniu apelacyjnym
(art. 379 k.p.c.) nie jest obwarowana takimi dalszymi zastrzeżeniami, do jakich
ustawodawca odwołał się w art. 401 pkt 2 k.p.c. Stwierdzenie przed
uprawomocnieniem się orzeczenia co do istoty sprawy, że doszło do nieważności
postępowania z powodu pozbawienia którejś ze stron możności dziania, nawet jeśli
nie artykułuje ona zarzutów w związku z okolicznościami mającymi przemawiać za
taką kwalifikacją, służy temu, by wyeliminować ewentualność późniejszego
wznawiania postępowania na podstawie art. 401 pkt 2 k.p.c.
W art. 214 § 1 k.p.c. wśród przesłanek odroczenia rozprawy ustawodawca
wymienił stwierdzenie nieprawidłowości w doręczeniu wezwania i nie przewidział
żadnych dalszych okoliczności, od wystąpienia których uzależnione byłoby jej
stosowanie. Zastosowanie tego przepisu nie wymaga weryfikowania, czy strona,
gdyby była prawidłowo wezwana, to na rozprawę by przyszła i na tej rozprawie
podjęłaby konkretne czynności w celu obrony swoich praw. Z akt sprawy wynika,
że K.R. wskazał adres, na który należy mu doręczać korespondencję. Wynika z
nich także, że korespondencja do niego jako przedstawiciela ustawowego B. D.
była kierowana na inny adres (tego błędu nie ustrzegł się też Sąd Okręgowy), a to
oznacza, że istniały warunki do odroczenia każdej kolejnej rozprawy, o której nie
był on prawidłowo zawiadomiony. Prowadzenie postępowania z udziałem B. D. i
wydanie w nim rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, jednak bez zadbania o
prawidłowe zawiadamianie jej o kolejnych terminach rozpraw, na których
podejmowano czynności dowodowe, jest równoznaczne z pozbawieniem jej
możliwości działania w postępowaniu. W zażaleniu wnioskodawcy nie podjęli próby
wykazywania, że adres, na który należało doręczać zawiadomienia o terminach
rozpraw K. R. jako przedstawicielowi ustawowemu B. D. był w rzeczywistości
tożsamy z tym, na który te zawiadomienia wysyłano. Żalący się skoncentrowali
argumentację na wykazywaniu, że przebieg i wynik postępowania byłby taki sam,
nawet gdyby K. R. jako opiekun B. D. był prawidłowo zawiadamiany o każdym
kolejnym terminie rozpraw. Nie są to jednak argumenty, które by mogły wpłynąć na
8
ostateczną ocenę uchybień popełnionych w postępowaniu przed Sądem
Rejonowym (ale i Sądem Okręgowym, przed którym nie zapadło jednak orzeczenie
co do istoty sprawy) w kontekście przesłanki nieważności postępowania ustalonej w
art. 379 pkt 5 k.p.c.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 3941
§ 3 w zw. z art. 39814
i art. 108 § 2 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c., orzeczono jak w sentencji.