Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 467/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
Protokolant Justyna Kosińska
w sprawie z powództwa A. A. i W. K.
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie Mazowieckiemu o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 12 marca 2015 r.,
skarg kasacyjnych powodów i strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 grudnia 2013 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym) oraz
w punktach: 5 (piątym), 6 (szóstym) i 7 (siódmym) i w tym
zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego;
2. oddala skargę kasacyjną powodów.
2
UZASADNIENIE
Powodowie - A. A. i W. K. domagali się od pozwanych - Miasta
Stołecznego Warszawy i Skarbu Państwa - Prezesa Rady Ministrów Wojewody
Mazowieckiego zasądzenia kwot po 12.554.807,50 zł z odsetkami w związku ze
szkodą, jaką ponieśli ich poprzednicy prawni w wyniku wydania wadliwej decyzji
przez Prezydium Rady Narodowej z dnia 2 lutego 1952 r. Poprzednicy powodów
utracili własność nieruchomości przy ul. Z. […] w Warszawie, objętej księgą
wieczystą nr […].
Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa - Wojewody Mazowieckiego na
rzecz powodów kwoty po 6.529.959 zł z odpowiednimi odsetkami, oddalił
powództwo w pozostałym zakresie, w tym także w całości wobec pozwanej Gminy
(pkt I i II wyroku tego wyroku z dnia 9 czerwca 2011 r.). Zasadnicze elementy stanu
faktycznego są następujące:
Powodowie są następcami prawnymi b. właścicieli nieruchomości objętej
pozwem, znajdującej się w Warszawie przy ul. Z. […], o pow. 18 arów i 72 m2
. Na
podstawie art. 1 dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu
gruntów na obszarze m.st. Warszawy (Dz. U. nr 50, poz. 276, cyt. dalej jako „dekret
z dnia 26 października 1945 r.”), własność nieruchomości przeszła na rzecz Gminy
m.st. Warszawy z dniem 16 sierpnia 1948 r., a następnie na własność Skarbu
Państwa w 1950 r. i ponownie w latach 90-tych na rzecz Gminy m.st. Warszawy. W
1947 r. budynki znajdujące się na nieruchomości przeznaczone zostały przez
władze budowalne do rozbiórki z racji ich uszkodzeń i przeznaczenia gruntu na
cele publiczne (dzielnicę dworcową). W 1948 r. b. właściciel nieruchomości złożył
wniosek o przyznanie własności czasowej, lecz orzeczeniem Prezydium Rady
Narodowej m.st. Warszawy (PRN) z dnia 2 lutego 1952 r. odmówiono takiego
przywrócenia i powołano się na planistyczne przeznaczenie nieruchomości. Dla tej
nieruchomości w 1952 r. obowiązywał plan miejscowy nr 72, uchwalony w dniu 8
stycznia 1949 r. przez Naczelną Radę Odbudowy m.st. Warszawy (opublikowany w
dniu 19 stycznia 1949 r.). Nieruchomość została następnie zabudowana P.
Orzeczeniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) z dnia 24 marca
2006 r. stwierdzono nieważność orzeczenia PRN z dnia 2 lutego1952 r. jako
3
wydanej z rażącym naruszeniem prawa, bowiem w dniu wydania tego orzeczenia
obowiązywał Ogólny Plan Zabudowy z dnia 11 sierpnia 1931 r., a nie plan podany
w treści orzeczenia. W 2007 r. odmówiono powodom ustanowienia użytkowania
wieczystego gruntu. W wyniku kolejnych postępowań administracyjnych ostatecznie
potwierdzono nieważność orzeczenia PRN z dnia 2 lutego 2006 r. (art. 156 § 1 pkt
2 k.p.a.).
Wartość nieruchomości (prawa użytkowania wieczystego) na dzień 2 lutego
1952 r. - według jej ówczesnego przeznaczenia - wynosiła 13.059.918 zł, a według
przeznaczenia aktualnego - 25.109.615 zł. Ustaleń tych Sąd Okręgowy dokonał na
podstawie opinii biegłej.
Oceniając roszczenie odszkodowawcze powodów w płaszczyźnie art. 160
k.p.a., Sąd Okręgowy stwierdził, że wystąpiły wszystkie niezbędne przesłanki
odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego Skarbu Państwa za wadliwą
decyzję administracyjną, wydaną w dniu 2 lutego 1952 r. Decyzja ta wywołała
nieodwracalne skutki prawne w rozumieniu art. 156 § 1 k.p.a. Szkoda powoda
obejmowała utracone użytkowanie wieczyste nieruchomości gruntowej, istniał
adekwatny związek przyczynowy między wadliwą decyzją administracyjną
a uszczerbkiem majątkowym w postaci damnum emergens. Rozmiar uszczerbku
obliczony został na podstawie opinii biegłej, przy czym decydujące znaczenie
miała wartość utraconego prawa (użytkowania wieczystego) według stanu tej
nieruchomości na dzień wydania decyzji wadliwej (w 1952 r.), a według cen -
zgodnie z datą sporządzenia opinii biegłej (art. 363 § 2 k.c.). Elementem stanu
nieruchomości jest także jej stan prawny, tj. przeznaczenie jej w planie
zagospodarowania obowiązującym w dacie wydania bezprawnej decyzji.
Poprzednik prawny powodów utracił bowiem prawo rzeczowe determinowane
obowiązującym wówczas planem, a na rozmiar straty (szkody) b. właściciela gruntu
nie powinny wywierać wpływu już dalsze zmiany przeznaczenia nieruchomości,
które są niezależne od samego sprawstwa szkody.
Sąd Okręgowy wyjaśnił też, że nie było przesłanek do przyjęcia
alternatywnej podstawy odpowiedzialności w postaci tzw. bezprawia legislacyjnego
(s. 16-19 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).
4
W obecnym sporze legitymację czynną mógł mieć tylko pozwany Skarb
Państwa, a nie Gmina.
Apelacja pozwanego Skarbu Państwa został oddalona. Wbrew stanowisku
skarżącego, istniał związek przyczynowy pomiędzy uszczerbkiem majątkowym
powodów i zakwestionowaną decyzją administracyjną (art. 361 § 2 k.c.).
Powodowie dochodzili roszczenia na podstawie art. 160 k.p.a., a nie stosownie do
art. 7 ust. 4 dekretu z dnia 26 października 1945 r. Natomiast w części okazała się
uzasadniona apelacja powodów. Po uzupełnieniu ustaleń faktycznych
i potwierdzeniu, że powodowie dochodzą naprawienia szkody w postaci damnum
emergens na podstawie art. 160 k.p.a., Sąd Apelacyjny rozważał rozmiar tej
szkody w świetle postanowień art. 363 § 2 k.c. Zdaniem Sądu, poprzednik prawny
powodów utracił użytkowanie wieczyste nieruchomości o określonym
przeznaczeniu, toteż powodowie powinni otrzymać odszkodowanie przy
uwzględnieniu takiego właśnie przeznaczenia. Stanem utraconej nieruchomości
(prawa rzeczowego) jest jej stan z daty zdarzenia, tj. z chwili nadania wadliwej
decyzji administracyjnej. Odnosi się to do samego stanu faktycznego
nieruchomości i jej stanu w znaczeniu planistycznym. Przy określaniu wartości
nieruchomości nie należy brać pod uwagę dalszej zmiany dotyczących
nieruchomości, które nastąpiły po powstaniu zdarzenia wyrządzającego szkodę.
W grę wchodzi jednak cena nieruchomości w dniu ustalenia ostatecznego rozmiaru
szkody.
W dłuższym wywodzie prawnym Sąd Apelacyjny zmierzał do ustalenia tego,
jaki plan zagospodarowania obowiązywał w czasie wydania decyzji z dnia 2 lutego
1952 r. i stwierdził, że aktualny w tym zakresie pozostawał Ogólny Plan
Zabudowania Warszawy, zatwierdzony w dniu 11 sierpnia 1931 r. przez
Ministerstwo Robót Publicznych, a nie plan zagospodarowania przestrzennego nr
72 z dnia 8 stycznia 1949 r., uchwalony przez Naczelną Radę Odbudowy
Warszawy i uzyskujący moc obowiązującą na podstawie § 16 w zw. z § 8
rozporządzenia Ministra Odbudowy z dnia 11 grudnia 1947 r. w sprawie trybu
postępowania przy sporządzaniu planów zagospodarowania (…) (Dz. U. nr 74,
poz. 479) w dniu 7 maja 1949 r. (MP nr A-27, poz. 431). W związku z tym
dopuszczony został dowód z opinii biegłej na okoliczność wyceny nieruchomości
5
według stanu na dzień 2 lutego 1952 r. i przeznaczenia tej nieruchomości
określonego w Ogólnym Planie Zabudowania z 1931 r., jednakże na dzień
sporządzenia opinii. Szkoda powodów wynosiła 16.350.048 zł, co - po
uwzględnieniu już zasądzonych przez Sąd pierwszej instancji kwot - oznaczało,
że każdemu z powodów należało podwyższyć kwotę odszkodowania o dalsze
1.645.065 zł (pkt 1 wyroku Sądu Apelacyjnego).
W skardze kasacyjnej powodów podnoszono zarzuty naruszenia prawa
materialnego, tj. art. 160 § 1 i § 2 k.p.a. w zw. z art. 5 ustawy z dnia 27 czerwca
2004 r. o zmianie ustawy - kodeks cywilny (…) (Dz.U. nr 162, poz. 1692) w zw.
z art. 7 ust. 2 dekretu z dnia 26 października 1945 r. (Dz.U. z 1945 r., nr 50, poz.
279) w zw. z art. 4 pkt 17 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce
nieruchomościami (Dz.U. z 2010 r., nr 102, poz. 651 ze zm., cyt. dalej jako „u.g.n.”);
art. 361 § 2 w zw. art. 363 § 2 w zw. z art. 160 § 1 i § 2 k.p.c. w zw. 5 ustawy
z dnia 17 czerwca 2004 r. w zw. z art. 7 ust. 2 dekretu z dnia 26 października
1945 r.; art. 31 § 1 k.c.; art. 363 § 1 k.c.
Powodowie zaskarżyli wyrok w pkt 1 (w zakresie, w jakim Sąd Apelacyjny
zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji i rozstrzygnął o kosztach postępowania
niekorzystnie dla powodów) w pkt 3 (w całości), w pkt 5 (w całości) i w pkt 6
(w całości). Skarżący wnosili o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego we wskazanej
części i przekazania sprawy w tym zakresie temu Sądowi do ponownego
rozpoznania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części i orzeczenie
co do istoty sprawy w sposób szczegółowo opisany w pkt 2 wniosków kasacyjnych.
W skardze kasacyjnej pozwanego Skarbu Państwa zaskarżono wyrok Sądu
Apelacyjnego w części, w jakiej Sąd ten uwzględnił apelację powodów i zasądził
dodatkowo od pozwanego kwoty po 1.645.065 zł przez każdego z nich. W skardze
tej podnoszono zarzuty naruszenia art. 2 § 3 k.p.c.; art. 2, 7, 10 Konstytucji RP;
art. 160 § 1 k.p.c. w zw. z art. 381 § 2 k.c. i art. 363 § 1 k.c. w zw. z przepisami
ustawy z dnia 30 grudnia 1950 r. o organizacji władz i instytucji w dziedzinie
budownictwa (Dz.U. nr 58, poz. 523). Skarżący wnosił o uchylenie wyroku Sądu
odwoławczego w zaskarżonej części i jego zmianę poprzez oddalenie apelacji
powodów, tj. oddalenie powództwa ponad kwotę 6.529.959 zł.
6
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. W skardze kasacyjnej Skarbu Państwa znalazł się dłuższy wywód
zmierzający do wykazania tego, że Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku odstąpił
od jednolitego orzecznictwa Sądu Najwyższego, w którym przyjmowano związanie
sądu powszechnego decyzją administracyjną, jeżeli kreuje ona istotne skutki
prawne w obrocie prawnym. Odstępstwo to zostało dostrzeżone w tym, że Sąd
drugiej instancji nie uwzględnił konsekwencji prawnych wyroku Wojewódzkiego
Sądu Administracyjnego (WSA) z dnia 6 marca 2013 r. (sygn. akt … /12; k. 840 i n.
akt sprawy). W wyroku tym oddalono skargę Prokuratora Okręgowego
w Warszawie na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dna 24 lipca
2012 r. (nr …/12) w przedmiocie stwierdzenia nieważności tego orzeczenia.
Skarżący powołuje się na ten fragment uzasadnienia wyroku, w którym WSA
podważa prawidłowość stanowiska wyrażonego w orzeczeniu SKO z dnia
24 marca 2006 r. w zakresie dotyczącym planu odbudowy Warszawy po dniu
1 stycznia 1951 r. (s. 8 tego wyrok i k. 848 akt). Stwierdzono tam m.in., że utrata
przez niektóre organy kompetencji do uchwalania planów po zmianach struktury
samorządowej nie oznacza tego, że wcześniej ustalone, powojenne plany
„przestały obowiązywać”.
W uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2007 r.,
III CZP 46/07 (OSNC 2008, z. 3, poz. 30) wyjaśniono, że związanie Sądu
w postępowaniu cywilnym decyzją administracyjną nie wyłącza dopuszczalności
dokonania przez sąd odmiennej oceny stanu faktycznego przyjętego za
podstawę danej decyzji ani wnioskowania o skutkach prawnych innych niż te,
dla których przewidziano orzekanie na drodze administracyjnej. Uzasadnienie sądu
administracyjnego (WSA z dnia 6 marca 2006 r.) nie mogło zatem wiązać Sądu
Apelacyjnego orzekającego o odszkodowaniu dla powodów. Nie mogło wykluczać
przyjęcia przez Sąd meriti odmiennych ustaleń co do stanu prawnego w zakresie
obowiązywania określonych planów odbudowy Warszawy w okresie wydania
wadliwej decyzji z dnia 1 lutego 1952 r.
Zarzuty naruszenia art. 2 § 3 k.p.c., a także art. 2, 7 i 10 Konstytucji RP
należało zatem uznać za nieuzasadnione.
7
2. W rozpoznawanej sprawie podstawowe znaczenie ma obecne
określenie wysokości należnego powodom odszkodowania za utratę prawa
użytkowania wieczystego. Dla ustalenia rozmiaru uszczerbku majątkowego
w świetle art. 363 § 2 k.c. niezbędne było wskazanie tego, jaki plan odbudowy
i zagospodarowania w miejscu położenia nieruchomości przy ul. Z. […] miał
decydujące znaczenie w okresie wydania wadliwego orzeczenia z dnia 2 lutego
1952 r.
Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłej w celu wyceny nieruchomości,
nie określił jednak w tezie dowodowej, jaki plan odbudowy (aspekt planistyczny)
należało wziąć przy takiej wycenie, tj. Ogólny Plan Zabudowania Warszawy
z 1930 r., zatwierdzony w dniu 11 sierpnia 1931 r., czy Plan Miejscowy nr 72,
uchwalony w dniu 8 stycznia 1949 r. przez Radę Odbudowy Warszawy.
Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe w tym zakresie i przyjął, że na
terenie, na którym położona była nieruchomość poprzedników prawnych powodów,
nie obowiązywał wspomniany plan zagospodarowania przestrzennego nr 72,
a wiążący okazał się Ogólny Plan Zabudowania z dnia 11 sierpnia 1931 r. (k 25-26
uzasadnienia zaskarżonego wyroku).
W skardze kasacyjnej w przekonywający i wystarczający sposób
zakwestionowano takie ustalenia Sądu Apelacyjnego. Po pierwsze, trafnie
wskazano, że Internetowy System Aktów Prawnych (ISAP), na który powołano się
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie może być dostatecznie miarodajny dla
ustalenia treści obowiązującego stanu prawnego w odpowiednim okresie. Chodzi tu
raczej o pogląd (stanowisko) w tym zakresie, wyrażane przez redaktorów tego
systemu informacji prawnej. Po drugie w skardze kasacyjnej dokonano szerszej
analizy stanu prawnego w zakresie planistyki urbanistycznej i przestrzennej, w tym
– zamierzeń planistycznych w odniesieniu do terenu, na którym położona była
sporna nieruchomość. Analiza ta w zasadniczy sposób podważa ustalenia Sądu
Apelacyjnego i czyni je zdecydowanie przedwczesnymi. Po trzecie, pojawia się
kwestia roli czynnika funkcjonalnego przy ocenie zmian ustawodawczych
w zakresie planistyki urbanistycznej. Jeżeli plan z 1931 r. służył raczej rozwojowi
Warszawy, to planowanie powojenne - jak może wynikać ze skargi kasacyjnej
Skarbu Państwa – zmierzało przede wszystkim do odbudowy zniszczonego miasta.
8
Po czwarte, otwartą kwestią pozostaje także to, jaki plan urbanistyczny de facto
realizowano w okresie powojennym i na początku lat 50-tych ubiegłego stulecia
w obrębie usytuowania spornej nieruchomości.
Należało zatem zgodzić się ze skarżącym Skarbem Państwa, że doszło do
naruszenia art. 160 § 1 k.p.a. w zw. z art. 361 § 2 i art. 363 § 1 k.c., ponieważ
przedwcześnie przy ocenie rozmiaru odszkodowania przyjęto planistyczne
przeznaczenie utraconej nieruchomości według przedwojennego Ogólnego Planu
Zabudowania Warszawy z dnia 11 sierpnia 1931 r.
3. W toku postępowania przed Sądami meriti i postępowania
kasacyjnego ujawniły się rozbieżne stanowiska stron w odniesieniu do sposobu
określenia rozmiaru uszczerbku majątkowego poniesionego przez powodów.
W związku z odpowiedzialnością odszkodowawczą Skarbu Państwa na podstawie
art. 160 k.p.a. dla ustalenia wysokości tego uszczerbku podstawowe znaczenia ma
przepis art. 363 § 2 k.c. Nie istnieją wątpliwości co do tego, że uszczerbek
majątkowy powodów nadal w postaci damnum emergens nadal istniał w chwili
orzekania o odszkodowaniu, toteż należało przyjąć ceny właściwe w tym okresie,
nawet jeżeli zdarzenie wyrządzające szkody (wydania wadliwego orzeczenia)
nastąpiło w dniu 2 lutego 1952 r. i obecnie - po negatywnej weryfikacji tego
orzeczenia w 2006 r. - istnieje prawna możliwość dochodzenia odszkodowania.
Strony w odmienny sposób ujmują konsekwencje zmiany funkcji
nieruchomości utraconej przez poprzednika prawnego powodów w sferze
określenia rozmiaru należnego powodom odszkodowania mającego
skompensować szkodę w postaci damnum emergens. Powodowie wskazują na
obecne (w chwili orzekania) przeznaczenie planistyczne nieruchomości położonej
przy ul. Z.[…], Skarb Państwa dostrzegał natomiast konieczność przyjęcia w tym
przypadku planistycznej funkcji tej nieruchomości z okresu wyrządzenia szkody
wadliwą decyzją z dnia 2 lutego 1952 r.
4. W orzecznictwie Sądu Najwyższego zarysowuje się trafna tendencja
zgodnie z którą „stan majątkowy” poszkodowanego, definitywnie pozbawionego
prawa własności lub użytkowania wieczystego nieruchomości wadliwą decyzją
administracyjną, obejmuje zarówno samą fizycznie oznaczoną nieruchomość
9
(prawo do niej), jak i jej przeznaczenie (np. rolne, budowlane i inne).
W najnowszym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2014 r., III CSK 92/14
(nie publ.) przyjęto, że dla ustalenia odszkodowania za utratę prawa własności
nieruchomości na skutek wadliwej decyzji administracyjnej rozstrzygający jest „stan
i charakter nieruchomości z daty wydania wadliwej decyzji” (w sprawie tej
rozważano rolne lub budowlane przeznaczenie działki bezprawnie przejętej od
właścicieli na rzecz Skarbu Państwa). W wyroku Sądu Najwyższego z dnia
12 grudnia 2013 r., V CSK 81/13 (Glosa 2014, z. 4, s. 6 i n.) wyrażono stanowisko,
że przepis art. 363 § 2 k.c. nie uzasadnia odstąpienia od zasady, iż rozmiar
uszczerbku majątkowego poszkodowanego właściciela nieruchomości (jego
spadkobierców) ustala się według stanu tej nieruchomości w chwili wydania decyzji
administracyjnej, przy czym „stan nieruchomości” obejmuje nie tylko jej parametry
fizyczne i geodezyjne (np. jej powierzchnię, infrastrukturę), lecz także jej
przeznaczenie społeczno-gospodarcze. Odstępstwa od tej reguły nie można
poszukiwać w „szczególnych okolicznościach”, o których wspomina art. 363 § 2 k.c.,
ponieważ odnosi się on tylko do możliwości przyjęcia innej ceny uszczerbku niż
w chwili ustalenia odszkodowania. W sprawie tej Sąd Apelacyjny uznał,
że powodom przysługuje „odszkodowanie w wysokości wartości nieruchomości
według jej przeznaczenia w aktualnym planie zagospodarowania oraz zabudowań
według stanu na dzień przejęcia i cen w chwili obecnej”.
W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2013 r., V CSK 388/12
(nie publ.) także przyjęto, że w razie stwierdzenia wadliwości decyzji
nacjonalizacyjnej, a nieruchomość nie mogła być zwrócona z racji nieodwracalnych
skutków decyzji, miarodajny jest stan w chwili wydania decyzji nacjonalizacyjnej.
Sąd Najwyższy nawiązał tu do wyrażonego w judykaturze stanowiska,
że w razie wyrządzenia szkody b. właścicielom nieruchomości wadliwą decyzją
nacjonalizacyjną dla ustalenia odszkodowania właściwy jest jej stan w chwili
wydania wadliwej decyzji. Z uzasadnienia tego wyroku wynika, że „stan
nieruchomości obejmuje także jej przeznaczenie”. W sprawie tej ustalono, że po
bezprawnym przejęciu nieruchomości ziemskiej przez Skarb Państwa została ona
następnie podzielona na działki budowlane. Sąd Najwyższy nie podzielił stanowiska
10
Sądów meriti, że „odszkodowanie należne powódce powinno uwzględniać obecną
wartość nieruchomości, w tym aktualne przeznaczenie gruntów pod budownictwo”.
Stanowisko, zgodnie z którym rozmiar szkody w związku z utratą
użytkowania wieczystego ustala się według stanu nieruchomości w czasie wydania
wadliwej decyzji administracyjnej i na podstawie cen z chwili orzekania, znalazło się
także w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2008 r., I CSK
472/07 (nie publ.) oraz uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia
13 października 2010 r., I CSK 678/09 (nie publ.).
5. Wbrew sugestiom zawartym w skardze kasacyjnej powodów, Sąd
Apelacyjny mógł przyjąć ogólną formułę „stanu nieruchomości” (stanu utraconego
elementu majątkowego), nie kierując się definicją legalną przewidzianą w art. 4 pkt
17 u.g.n. Definicję tę sformułowano na potrzeby wspomnianej ustawy, toteż nie
sposób przyjmować, że skoro nie wspomniano w niej o elemencie przeznaczenia
nieruchomości w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego
(a wymieniono inne jej cechy), to, „plan taki stanowi jedynie okoliczność wpływającą
na cenę” (s. 20 skargi). Tymczasem przeznaczenie planistyczne nieruchomości
Sąd Apelacyjny trafnie postrzega jako element (cechę) ogólnego stanu
nieruchomości obok jej stanu faktycznego (podobnie - por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 12 grudnia 2013 r., V CSK 81/13, nie publ.). Poprzednik
prawny powodów utracił bowiem definitywnie nieruchomość (użytkowanie
wieczyste), mającą (mające) nie tylko określone parametry fizyczne i geodezyjne,
ale także określone przeznaczenie. Za nietrafne zatem należy uznać zarzuty skargi
kasacyjnej powodów wskazujące na naruszenie art. 4 pkt 17, art. 153 i 154 u.g.n.
6. Bezprawna odmowa przyznania poprzednikowi prawnemu powodów
prawa własności czasowej nieruchomości spowodowała uszczerbek majątku
poszkodowanego w postaci definitywnego utraty tego prawa. Niewątpliwie
przeznaczenie nieruchomości gruntowej położonej w mieście może decydować
o jej wartości, jeżeli ma ono charakter trwały, a zmiany takiego przeznaczenia
mogą nastąpić także po zdarzeniu wyrządzającym szkodę. Jeżeli w orzecznictwie
i literaturze przyjmuje się jako podstawową tzw. dyferencyjną metodę ustalania
szkody majątkowej i porównuje w chwili orzekania stan majątku poszkodowanego
11
przed i hipoteczny stan tego majątku po zdarzeniu wyrządzającym szkodę, to
niewątpliwie takie założenie może być miarodajne co do zasady jedynie dla sytuacji
typowych. Chodzi tu o takie sytuacje, w których już od chwili zdarzenia
wyrządzającego szkodę (np. deliktu) sprawca musi liczyć się z obowiązkiem jej
naprawienia, a poszkodowany ma możliwość dochodzenia roszczenia
odszkodowawczego przynajmniej w okresie biegu przedawnienia.
W rozpoznawanej sprawie chodzi natomiast o szkodę wyrządzoną deliktem
szczególnym, tj. wadliwą decyzją administracyjną, która została negatywnie
zweryfikowana po kilkudziesięciu latach i wywarła skutki prawne ex tunc w tym
sensie, że dopiero treść decyzji nadzorczej usprawiedliwia przyjęcie stanu
bezprawia spowodowanego pierwotnym orzeczeniem. W okresie między wydaniem
orzeczenia z dnia 2 lutego 1952 r. a orzeczeniem nadzorczym z dnia 24 marca
2006 r. istniał stan trwałego pozbawienia poszkodowanych nieruchomości,
w którym poszkodowani nie mogli liczyć na jej restytucję, a pozwany nie musiał
liczyć się z powstaniem obowiązku jej zwrotu i mógł nią dysponować swobodnie
w różnych celach urbanistycznych w zależności od koncepcji rozwoju miasta
w jego centralnej części. W takiej sytuacji pojawia się zbyt wiele elementów
niepewności odnośnie do losu spornej nieruchomości, aby w ogóle móc racjonalnie
konstruować na chwilę orzekania o odszkodowaniu tzw. hipotetyczny stan
majątkowy poszkodowanych, gdyby w dniu 2 lutego 1952 r. nie zapadła wadliwa
decyzja administracyjna. W każdym razie nie sposób akceptować tego, że ten
hipotetyczny stan obejmowałby także wartość planistyczną z 2010 r. utraconej
nieruchomości. De lege lata nie ma powodów ku temu, aby przyznawać
poszkodowanemu sui generis „rentę planistyczną” w ramach ogólnego obowiązku
naprawienia szkody w związku ze wzrostem jej wartości funkcjonalnej w dobie
obecnej. Pewniejsze i właściwsze jest zatem, w ocenie Sądu Najwyższego,
dyferencjonowanie stanu majątkowego poszkodowanych przed i po powstaniu
zdarzenia wyrządzającego szkodę (tj. orzeczenia z dnia 2 lutego 1952 r.), przy
założeniu, że elementem tego stanu pozostaje także przeznaczenie przejętej
nieruchomości. W związku z tym, że uszczerbek powodów obejmujący także
wartość planistyczną nieruchomości miejskiej nie został skompensowany do chwili
12
orzekania przez Sądy meriti, chwila ta ma decydujące znaczenie dla określenia
wartości tego uszczerbku (art. 363 § 2 k.c.).
Można zatem przyjąć, że przy ocenie wysokości uszczerbku majątkowego
w postaci damnum emergens, spowodowanego wadliwą decyzją administracyjną
i polegającego na utracie własności nieruchomości miejskiej (użytkowania
wieczystego), należy brać pod uwagę przeznaczenie tej nieruchomości - jako
elementu jej ogólnego stanu - z chwili wydania wadliwej decyzji, a ceny z daty
ustalenia odszkodowania (art. 363 § 2 k.c.).
Z przedstawionych względów nie można podzielić sugestii naruszenia
także przepisów naruszenia art. 160 § 1 i § 2 k.p.a., art. 361 § 2 k.c. i art. 363 § 2
k.c., podnoszonych w skardze kasacyjnej powodów. Oznaczało to konieczność
oddalenia tej skargi jako nieuzasadnionej (art. 39814
k.p.c.).