Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 65/15
POSTANOWIENIE
Dnia 31 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 31 marca 2015 r.,
sprawy D. K. skazanego z art. 280 § 1 k.k. i innych
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w R. z dnia 12 czerwca 2014 r., utrzymującego w
mocy wyrok Sądu Rejonowego w R.,
z dnia 12 listopada 2013 r.,
postanowił
I. oddalić kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną;
II. obciążyć skazanego D. K. kosztami sądowymi za
postępowanie kasacyjne, w tym również w zakresie nieuiszczonej
opłaty od kasacji;
III. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. J., Kancelaria
Adwokacka, kwotę 442, 80 zł (czterysta czterdziesci dwa i 80/100
złotych), w tym 23 % VAT, tytułem wynagrodzenia za
sporządzenie i wniesienie kasacji na rzecz skazanego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 12 listopada 2013 r., D. K. został uznany
za winnego popełnienia czynu z art. 280 § 1 k.k. i art. 275 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k.
w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k.
w zw. z art. 11 § 3 k.k. skazany na karę 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności.
2
Nadto, na podstawie art. 46 § 1 k.k., orzeczono wobec oskarżonego obowiązek
naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz B. A. kwoty 95 zł oraz na rzecz M. S.
kwoty 45 zł.
Wyrok skazujący w tej sprawie obejmował także współdziałającą z D. K.
współoskarżoną E. M.
Apelacje od tego wyroku wywiedli obrońcy oskarżonych D. K. i E. M. Po
rozpoznaniu wniesionych apelacji, wyrokiem z dnia 12 czerwca 2014 r., Sąd
Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając obie apelacje za oczywiście
bezzasadne.
Powyższy wyrok zaskarżył kasacją obrońca skazanego D. K., zarzucając
obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a to: art. 438 pkt 2
k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., art. 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. oraz art. 410
k.p.k., poprzez pominięcie okoliczności spotkania świadków […] z pokrzywdzoną B.
A. w jej mieszkaniu, na drugi dzień po dokonanym rozboju na pokrzywdzonych. Jak
podnosi się w kasacji, wówczas mogło dojść do ustalenia jednej wspólnej wersji
wydarzeń.
Podnosząc te zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Okręgowej, wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja obrońcy skazanego D. K. okazała się oczywiście bezzasadną i
podlegała oddaleniu w trybie z art. 535 § 3 k.p.k.
Analiza zarzutów kasacyjnych oraz argumentów przywołanych w ich
uzasadnieniu wskazuje, że skarżący w istocie zmierzał do kolejnego
zakwestionowania prawidłowości dokonanej przez sąd pierwszej instancji – i
zaakceptowanej w pełni w wyniku kontroli apelacyjnej przez sąd odwoławczy –
oceny materiału dowodowego oraz ustaleń faktycznych. Zarzuty kasacyjne
stanowią powielenie zarzutów apelacyjnych, podobnie jak i podniesione na ich
uzasadnienie argumenty. W efekcie jej autor stara się doprowadzić do poddania
ocenie przez Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd
Rejonowy. W tej sytuacji, należy z całą mocą podkreślić, że postępowanie
3
kasacyjne nie może stanowić powtórzenia postępowania apelacyjnego i nie jest
tzw. trzecią instancją, która służy kolejnemu weryfikowaniu poprawności zapadłych
orzeczeń w sądach pierwszej i drugiej instancji. Z istoty samej kasacji wynika
przecież, że w tym postępowaniu niedopuszczalne jest dokonywanie przez Sąd
Najwyższy ponownej oceny dowodów, czy też poprawności dokonanych ustaleń
faktycznych.
W realiach przedmiotowej sprawy nie można zasadnie przyjąć, aby sądy obu
instancji naruszyły dyrektywy z art. 7 k.p.k. Tym bardziej dotyczy to orzeczenia
Sądu odwoławczego, który nie dokonywał żadnej zmiany ustaleń faktycznych sądu
pierwszej instancji, skoro utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Sam fakt, iż przyjęte
przez Sądy założenia dowodowe nie odpowiadają subiektywnym oczekiwaniom
skazanego nie jest wystarczający do skutecznego podnoszenia zarzutu złamania
zasady swobodnej oceny dowodów (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
19 kwietnia 2013 r., II KK 100/13, Lex Nr 13118204).
Podobnie należy ocenić podniesiony w kasacji zarzut naruszenia przepisu
art. 410 k.p.k. Fakt, że ocena materiału dowodowego nastąpiła w sposób odmienny
od oczekiwań strony, nie może stanowić o naruszeniu tego przepisu. Do takiego
naruszenia doszłoby tylko wtedy, gdyby Sąd I instancji wydając wyrok oparł się
jedynie na części zebranego w postępowaniu materiału dowodowego. Wówczas
należałoby jednak uznać, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić
podstawę ustaleń faktycznych. Nie można zarzucać, że niektóre dowody nie
stanowiły podstawy ustaleń faktycznych, jeśli sąd je rozważył i odrzucił na
płaszczyźnie art. 7 k.p.k. jako niewiarygodne (zob. postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 19 lutego 2014 r., II KK 17/14, LEX Nr 1425048; z dnia 21
stycznia 2015 r., V KK 276/14, LEX Nr 1622349).
Wbrew odmiennemu stanowisku autora kasacji, Sąd pierwszej instancji
dokonał właściwej i zgodnej z naczelnymi zasadami postępowania karnego oceny
wszystkich zebranych w sprawie dowodów, wyciągnął z niej trafne wnioski, zaś tę
analizę Sąd odwoławczy w pełni zaakceptował jako logiczną, zgodną z zasadą
prawidłowego rozumowania oraz wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd
Rejonowy poddał bowiem drobiazgowej analizie wyjaśnienia oskarżonego D. K.,
współoskarżonej E. M. oraz zeznania wszystkich świadków. Wskazał też Sąd,
4
którym dowodom i w jakim zakresie dał wiarę i czynił na ich podstawie ustalenia
faktyczne, a które odrzucił jako nieprzekonujące – i z jakich powodów tak postąpił.
Autor kasacji sugeruje, jakoby podstawą przyjęcia przez Sąd Rejonowy
sprawstwa oskarżonego D. K. były zeznania pokrzywdzonej B. A., poparte
zeznaniami pokrzywdzonego M. S. oraz relacją świadków […], którzy ustalili
wspólną wersję wydarzeń przed przesłuchaniem ich na rozprawie sądowej. Należy
więc podkreślić, że chociaż dowody te zostały uwzględnione przez Sąd I instancji,
nie były przecież jedynymi świadczącymi przeciwko oskarżonemu. Nie ma też racji
obrońca wywodząc, że w/w osoby ustaliły wspólną wersję wydarzeń. Analizując
zeznania świadków, Sąd Rejonowy wyraźnie wskazał, które z tych zeznań i w jakim
zakresie były podstawą ustaleń faktycznych. Nie umknęło uwadze Sądu, że w
trakcie zdarzenia pokrzywdzona B.A. była pod wpływem alkoholu, która to
okoliczność mogła wpłynąć na proces spostrzegania i zapamiętywania zdarzeń (str.
15 uzasadnienia wyroku). Oceniając jej zeznania, Sąd brał jednak pod uwagę, że
pokrzywdzona relacjonowała w sposób logiczny i konsekwentnie przedstawiała
jedną wersję wydarzeń, zarówno, co do okoliczności spotkania, jak również jej
pobicia (str. 16 uzasadnienia). Analizując wszystkie dowody, w tym zeznania
świadków […], trafnie Sąd wykazał, że fakt, iż osoby te odwiedziły pokrzywdzoną
dzień po zdarzeniu, nie wpłynął na wiarygodność zeznań świadków i okoliczność ta
nie miała bezpośredniego związku z czynem zarzucanym oskarżonym. W
odniesieniu natomiast do zeznań świadka B. B. wskazać należy, co zdaje się
zupełnie pomijać autor kasacji, że Sąd w ogóle nie włączył tych zeznań do
podstawy ustaleń faktycznych. Relacja tego świadka dotyczyła jedynie okoliczności
jej związku z M. Ł. i nie wnosiła do sprawy nowych informacji (str. 24 uzasadnienia).
Niezasadny jest zarzut skarżącego, jakoby Sąd odwoławczy naruszył normę
art. 433 § 2 k.p.k. i nie rozważył wszystkich wniosków i zarzutów podniesionych w
apelacji obrońcy.
Wbrew sugestiom obrońcy, nie można utożsamiać faktu nie podzielenia
zasadności podniesionego w apelacji zarzutu, z brakiem ustosunkowania się do
niego. Motywy kasacji wskazują, że jej autor prezentując własną ocenę dowodów
opartą na ich jednostronnej analizie, polemizuje z ustaleniami faktycznymi i
5
ocenami wiarygodności dowodów wskazujących na sprawstwo skazanego w
omawianym zakresie.
Należy również przypomnieć, iż stopień szczegółowości rozważań Sądu
odwoławczego uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I instancji.
Jeżeli ta ocena jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami
doświadczenia życiowego, a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez
reguły z art. 7 k.p.k., to wówczas Sąd odwoławczy zwolniony jest od
drobiazgowego odnoszenia się do zarzutów apelacji, kwestionujących w
rzeczywistości taką ocenę.
W takim wypadku wystarczające jest wskazanie głównych powodów nie podzielenia
zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do szczegółów uzasadnienia wyroku Sądu
pierwszej instancji. W sprawie niniejszej Sąd odwoławczy w całości zaakceptował
ustalenia faktyczne Sądu I instancji oraz dokonaną przez ten Sąd ocenę zebranego
materiału dowodowego, podkreślając jej wszechstronność. W konkluzji stwierdził
Sąd Okręgowy – „Z treści każdej apelacji wynika, że starają się budować
alternatywne wersje wydarzeń. W ten sposób próbują wykazać, że sprawcą zaboru
telefonów mógł być ktoś inny niż oskarżeni. Rozumowanie apelacji idących w tym
kierunku ma jednak charakter spekulowania dowodami i opierania się na
przypuszczeniach, w sytuacji, gdy jak powyżej wykazano zwarta i logiczna wymowa
dowodów jednoznacznie przekonuje, że oskarżeni popełnili zarzucany im czyn na
szkodę pokrzywdzonej B. A.” (str. 12 uzasadnienia).
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasację obrońcy skazanego D. K. w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako
oczywiście bezzasadną.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie
art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., obciążając nimi skazanego. O
wynagrodzeniu dla obrońcy skazanego, adwokat I. J., za sporządzenie i wniesienie
kasacji, rozstrzygnięto na podstawie § 2 ust. 3 i § 14 ust. 3 pkt 1 Rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej udzielonej z urzędu.
6