Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SK 47/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 kwietnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Dawid Miąsik (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa P. […]
przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów i nałożenie kary pieniężnej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 9 kwietnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w W.
z dnia 22 stycznia 2014 r.,
uchyla wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazuje sprawę temu
Sądowi do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Prezes Urzędu)
decyzją z 3 grudnia 2010 r., uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy
konsumentów, o której mowa w art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r.
2
o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. Nr 50, poz. 331, ze zm., uokik)
działanie P. (powód) stanowiące nieuczciwą praktykę rynkową, o której mowa art.
11 ust. 1 w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu
nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. z 2007 r. Nr 171, poz. 1206, upnpr)
polegającą na stosowaniu suplementu Kodeksu Dobrych Praktyk (Kodeks) pod
nazwą „Katalog Zasad Umowy Deweloperskiej” (Katalog), zawierającego
postanowienia sprzeczne z prawem. W decyzji Prezes Urzędu nakazał zaniechanie
stosowania tej praktyki, a ponadto opublikowanie decyzji w całości na stronie
internetowej www.pzfd.pl oraz jednokrotną publikację pkt I sentencji decyzji na
koszt powoda na jednej z trzech pierwszych stron dodatków o nieruchomościach do
dzienników Rzeczpospolita (wydanie poniedziałkowe) oraz Gazeta Wyborcza
(wydanie środowe). Ponadto, Prezes Urzędu nałożył na powoda karę pieniężną w
wysokości 9.781,00 zł oraz obciążył powoda kosztami postępowania
administracyjnego w postaci kosztów opinii biegłego.
Prezes Urzędu uznał za sprzeczne z prawem dwa postanowienia Katalogu o
treści: 1) pkt II.6 „Zobowiązanie dewelopera, że powierzchnia wykonanego lokalu
wyliczona metodą zapisaną w umowie, nie będzie różnić się od powierzchni
zapisanej w umowie o więcej niż 2%. W takim przypadku uważa się, że lokal
wykonano zgodnie z umową i stronom nie przysługuje prawo do odstąpienia od
umowy z powołaniem w/w okoliczności. Różnice powierzchni przekraczające 2%
uprawniają kupującego do odstąpienia od umowy z powołaniem w/w okoliczności”;
2) pkt IV.3 „Określenie przypadków, gdy cena planowana może różnić się od
ostatecznej z tytułu, np: a) rozliczenia powierzchni wykonanej zgodnie z pkt II.5,
b) waloryzacji cen o wzrost kosztów inwestycji na podstawie zapisanego w umowie
sposobu waloryzacji opartego o powszechnie dostępne wskaźniki, np. GUS,
Sekocenbud. We wszystkich przypadkach wzrostu cen opisanych w pkt. 3
kupującemu przysługuje prawo odstąpienia od umowy, z zastrzeżeniem pkt II.6 o
ile łączny wzrost ceny przekroczy 10% ceny całkowitej”.
Powód zaskarżył decyzję odwołaniem w całości. Sąd Okręgowy w W.
wyrokiem z 11 lutego 2013 r. zmienił zaskarżoną decyzję w pkt I w ten sposób, że
określił jako nieuczciwą praktykę rynkową stosowanie Katalogu zawierającego
sprzeczne z prawem postanowienia pkt II.6 oraz IV.3, a w pkt III w ten sposób, że
3
nie nałożył na powoda kary pieniężnej. W pozostałej części odwołanie powoda
zostało oddalone.
Sąd pierwszej instancji przyjął, że w niniejszej sprawie zbiorowe interesy
konsumentów są zagrożone przez brak zagwarantowania odstąpienia od umowy w
przypadku jej zmiany. Zmiana umowy jest z kolei wywołana rozbieżnością
powierzchni otrzymywanej w odniesieniu do powierzchni, co do której zawierano
umowę. Sąd pierwszej instancji nie podzielił stanowiska powoda, zgodnie z którym
2% zmiana powierzchni jest wykonaniem zgodnie z umową. Zdaniem Sądu
postanowienie II.6 Katalogu pozbawia konsumenta prawa do odstąpienia od
umowy w przypadku, gdy zmiana powierzchni do 2% wynika z innych przyczyn niż
różnica powierzchni wyliczona metodą zapisaną w umowie. Umowa z klientem
zawierana może być już po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Na tym etapie
deweloper dysponuje jedynie podstawowymi schematami projektu. Przyjęcie już na
początku inwestycji marginesu dopuszczalnej różnicy na poziomie 2% umożliwia
profesjonaliście niedochowanie w trakcie procesu należytej staranności. Z kolei
postanowienie IV.3 Katalogu Sąd pierwszej uznał za niejednoznaczne, ponieważ
do przypadków odstąpienia od umowy z powodu wzrostu cen został włączony
przypadek, o którym mowa w pkt II.6. Z kolei odstąpienie od umowy z pkt II.6.
uwarunkowane jest zmianą powierzchni wykonanego lokalu i jest podstawą
samoistną. Sprzeczności z prawem Sąd pierwszej instancji dopatrzył się w
przepisach k.c. dotyczących skutków niewykonania zobowiązań z umów
wzajemnych, odwołując się do art. 354, art. 355, art. 394, art. 395, art. 492 i art. 493
k.c.
Powód i Prezes Urzędu zaskarżyli wyrok Sądu pierwszej instancji
apelacjami. Sąd Apelacyjny wyrokiem z 22 stycznia 2014 r., oddalił obie apelacje.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, istotą postępowania jest ustalenie, czy
powód dopuścił się nieuczciwej praktyki rynkowej w rozumieniu art. 11 upnpr.
Powód jest twórcą Katalogu stanowiącego suplement Kodeksu. Spór dotyczy oceny
kwestionowanych postanowień Kodeksu jako sprzecznych z prawem. Nie chodzi
przy tym o sprzeczność z bezwzględnie obowiązującymi normami, skutkującą
nieważnością stosowanych postanowień. Ponieważ opracowany przez powoda
Katalog zawiera postanowienia, które mają być stosowane przez przedsiębiorców
4
w umowach z konsumentami, a umowy te zawierane są przy użyciu wzorców
umów, istotne jest, czy postanowienia Katalogu nie są sprzeczne z art. 3851
k.c., a
więc czy mogą zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne. Dla
uznania sprzeczności postanowień Katalogu z prawem wystarczające jest
stwierdzenie, że postanowienia te kształtują stosunek umowny w sposób
pogarszający sytuację kontrahenta dewelopera w stosunku do tego, co wynika z
przepisów prawa, w tym przepisów o charakterze dyspozytywnym.
Postanowienie z pkt II.6 dotyczy zobowiązania dewelopera, że powierzchnia
wykonanego lokalu wyliczona metodą zapisaną w umowie nie będzie się różnić od
powierzchni zapisanej w umowie o więcej niż 2%, ze wskazaniem, że w takim
wypadku uważa się, że lokal wykonano zgodnie z umową i stronom nie przysługuje
prawo do odstąpienia od umowy, zaś różnice powierzchni przekraczające 2%
uprawniają kupującego do odstąpienia od umowy. Istota tego postanowienia polega
na narzuceniu kontrahentom dewelopera postanowienia uznającego odstępstwo od
umowy w określonym zakresie co do powierzchni lokalu za wykonanie lokalu
zgodnie z umową, a tym samym wyłącza odpowiedzialność dewelopera za
nienależyte wykonanie umowy niezależnie od przyczyny, dla której powierzchnia
wybudowanego lokalu jest różna od powierzchni projektowanej. Postanowienie to
jest sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa, jakim jest art. 473
§ 2 k.c., gdyż wyłącza odpowiedzialność dewelopera za szkodę wynikającą z
rozbieżności w powierzchni lokalu powstałą z winy umyślnej.
Postanowienie IV.3 Katalogu określa przypadki, w których cena planowana
może różnić się od ostatecznej, zaś wzrost cen z przyczyn wymienionych w tym
postanowieniu uprawnia kupującego do odstąpienia od umowy tylko o ile łączny
wzrost cen przekroczy 10% ceny całkowitej. Samo zastosowanie klauzuli
waloryzacyjnej nie jest sprzeczne z prawem. Przyczyną wzrostu ceny może być
rozliczenie powierzchni wykonanej lokalu zgodnie z pkt II.5, zaś dopiero wzrost
ceny przekraczający 10% ceny całkowitej uprawnia kontrahenta dewelopera do
odstąpienia od umowy. Postanowienie to uprawnia zatem dewelopera do
podwyższenia ceny lokalu po zawarciu umowy, w wypadkach wskazanych w treści
postanowienia, wyłączając jednocześnie uprawnienie kontrahenta, w tym będącego
konsumentem, do odstąpienia od umowy, o ile wzrost ceny nie przekroczy 10%.
5
Takie postanowienie umowne rażąco narusza interesy konsumenta, kształtując
jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Na tej
podstawie Sąd Apelacyjny uznał, że postanowienia Katalogu są sprzeczne z
przepisami prawa i stanowią nieuczciwą praktykę rynkową w rozumieniu art. 11
upnpr i praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 24
ust. 2 pkt 2 uokik.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił naruszenie: 1) art. 378 § 1 k.p.c.,
art. 379 pkt 5 k.p.c., art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP; 2) art. 2 i art. 45 ust. 1
Konstytucji RP; 3) art. 378 § 1 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2
k.p.c.; 4) art. 26 ust. 1 uokik, art. 24 ust. 1 i ust. 2 pkt 3 uokik, art. 4 ust. 1 upnpr, art.
4 ust. 2 upnpr, art. 11 ust. 1 i 2 upnpr; 5) art. 26 ust. 1 u.o.k.k., art. 24 ust. 1 i ust. 2
pkt 3 uokik, art. 4 ust. 1 upnpr, art. 4 ust. 2 upnpr, art. 11 ust. 1 i 2 upnpr, w zw. z
art. 3851
§ 1 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. i art. 473 § 2 k.c., art. 354 § 1 k.c. oraz art.
3531
k.c.; 6) art. 26 ust. 1 uokik, art. 24 ust. 1 i ust. 2 pkt 3 uokik; 7) art. 26 ust. 2
uokik.
Powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji, ewentualnie o uchylenie także
poprzedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania temu Sądowi.
Prezes Urzędu w odpowiedzi na skargę kasacyjną powoda wniósł o jej
oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna powoda ma uzasadnione podstawy, jednakże nie
wszystkie podniesione w niej zarzuty zasługują na uwzględnienie.
Sąd Najwyższy nie znalazł powodów dla uwzględnienia zarzutu nieważności
postępowania sądowego w niniejszej sprawie. Powód upatrywał podstawy dla tego
zarzutu w dokonywanej przez Sądy obu instancji zmianie podstawy prawnej dla
kwalifikacji zachowania powoda jako sprzecznego z prawem. Zgodnie z poglądami
wyrażonymi w wyroku Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2011 r., III CSK 136/11, do
6
istoty konstytucyjnego prawa do sądu należy sprawiedliwość proceduralna.
Obejmuje ona prawo do rzetelnego procesu, w którym podstawowym uprawnieniem
jest możność bycia wysłuchanym. Prawo do wysłuchania zostaje naruszone, gdy
sąd rozstrzyga o zgłoszonym roszczeniu na innej podstawie prawnej niż
wskazywana przez stronę, bez poinformowania o takiej możliwości przed
zamknięciem rozprawy.
Zmiana kwalifikacji prawnej zachowania przedsiębiorcy w stosunku do
kwalifikacji prawnej zawartej w decyzji Prezesa Urzędu jest dozwolona na etapie
postępowania sądowego (wyrok Sądu Najwyższego z 27 sierpnia 2014 r., III SK
80/13). Należy jednak pamiętać, że zaskarżona odwołaniem decyzja organu
ochrony konsumentów nie tylko zarzuca przedsiębiorcy naruszenie prawa przez
opisane w jej sentencji zachowanie ale także wskazuje precyzyjnie podstawę
prawną, według której organ dokonał oceny tego zachowania. W zależności od
kwalifikacji prawnej dokonanej w decyzji organu ochrony konsumentów
przedsiębiorca formułuje zarzuty odwołania. Przyjmuje także określoną linię obrony
ukierunkowaną na podważenie ustaleń organu bądź przyjętej przez niego
argumentacji prawnej. Dlatego dopuszczalna zmiana kwalifikacji prawnej
zachowania przedsiębiorcy, dokonana na etapie postępowania sądowego, nie
może zaskakiwać przedsiębiorcy w tym sensie, że o zmianie tej przedsiębiorca
dowiaduje się dopiero z uzasadnienia wyroku. Jest to nie do pogodzenia ze
wspomnianą powyżej zasadą sprawiedliwości proceduralnej, która odgrywa
szczególne znaczenie w sprawach, w których na przedsiębiorców nakładane są
dolegliwe sankcje finansowe.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie nie znalazł jednak podstaw w niniejszej
sprawie do stwierdzenia takiego naruszenia wymogu zapewnienia sprawiedliwości
proceduralnej przez Sądy obu instancji, które uzasadniałoby stwierdzenie
nieważności postępowania z uwagi na przesłankę, o której mowa w art. 379 pkt 5
k.p.c. W toku całego postępowania sądowego nie budziło wątpliwości, że
przypisana powodowi praktyka naruszająca zbiorowe interesy konsumentów polega
na stosowaniu Katalogu zawierającego postanowienia sprzeczne z prawem. W
decyzji Prezesa Urzędu jako źródło dla bezprawności zachowania powoda na
użytek stosowania art. 24 ust. 2 pkt 3 uokik wskazano art. 11 ust. 1 w związku z art.
7
4 ust. 1 upnpr. Ta podstawowa i zasadnicza dla odpowiedzialności powoda
kwalifikacja prawna nie uległa zmianie w toku postępowania. Każda z instancji
dopatrzyła się jednak sprzeczności postanowień Katalogu z prawem na innej
podstawie. Prezes Urzędu upatrywał sprzeczności z prawem zakwestionowanych
postanowień Katalogu w ich tożsamości z postanowienia wpisanymi do rejestru
postanowień umów uznanych za niedozwolone (art. 47943
k.p.c.). Sąd pierwszej
instancji przyjął ogólnikowo, że postanowienia Katalogu są sprzeczne z przepisami
k.c. dotyczącymi umów wzajemnych. Sąd drugiej instancji dopatrzył się
sprzeczności postanowienia II.6 Katalogu z art. 473 § 2 k.c. Jak trafnie wskazuje
powód, na każdym etapie postępowania bezprawność jego zachowania oparto na
innej podstawie, o czym powód dowiadywał się dopiero po zapoznaniu się z
uzasadnieniem wyroku. Dlatego, mimo iż nie zmieniono w toku postępowania
podstawy prawnej wskazanej w decyzji Prezesa Urzędu, to jednak – podzielając
zarzuty odwołania a następnie apelacji powoda co do bezprawności jego
zachowania – wskazywano inną podstawę prawną tej bezprawności. Nie
zapewniono przy tym powodowi prawa do wysłuchania co do tej zmienionej
podstawy prawnej, co narusza art. 45 Konstytucji RP. Nie prowadzi to jednak do
naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c., gdyż powód nie został pozbawiony całkowicie
możliwości obrony swoich praw wskutek uchybień procesowych Sądów obu
instancji (wyrok Sądu Najwyższego z 1 października 1998 r., I PKN 359/98). Sąd
Najwyższy miał przy tym na względzie, że w ramach procesowej podstawy skargi
kasacyjnej nie powołano art. 386 § 2 k.p.c., co wyklucza możliwość stwierdzenia
przez Sąd Najwyższy nieważności postępowania przed Sądem pierwszej instancji,
zaś zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 473 § 2 k.c. zastosowanego z
uchybieniem wskazanych wyżej wymogów sprawiedliwości proceduralnej, został
przez Sąd Najwyższy uznany za zasadny.
Sąd Najwyższy uznał za zasadne zarzuty skargi odnoszące się do art. 11
ust. 1 upnpr. Zgodnie z tym przepisem „nieuczciwą praktyką rynkową jest
stosowanie kodeksu dobrych praktyk, którego postanowienia są sprzeczne z
prawem”. Praktyki tej dopuszcza się twórca kodeksu dobrych praktyk, którego
postanowienia są sprzeczne z prawem (art. 11 ust. 2 upnpr). Podstawowym
warunkiem kwalifikacji praktyki twórcy kodeksu jako nieuczciwej praktyki rynkowej
8
jest sprzeczność postanowień kodeksu z prawem. Dopiero stwierdzenie takiej
sprzeczności upoważnia w dalszej kolejności do weryfikacji przesłanek z art. 4 ust.
1 upnpr.
Bezprawności postanowienia IV.3 Katalogu Sąd drugiej instancji dopatrzył
się w naruszeniu art. 3851
§ 1 k.c. w wyniku potraktowania Katalogu jako wzorca
umowy. Tej kwalifikacji Sąd Najwyższy nie podziela. Wzorcem umów jest zbiór
postanowień umownych powstały przed zawarciem umowy, który jest w określony
sposób wykorzystywany przez proponenta przy zawieraniu umowy. Powód nie
wykorzystuje wzorca przy zawieraniu umowy. Już ta okoliczność wyklucza
zastosowanie art. 3851
§ 1 k.c. Ponadto, nie można dopatrywać się w art. 3851
k.c.
podstawy dla uznania postanowień kodeksu dobrych praktyk za sprzeczne z
prawem. Przepis ten pozwala na uznanie, w ramach kontroli abstrakcyjnej, za
niedozwolone takiego postanowienia wzorca umowy, które kształtuje prawa i
obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco
naruszając jego interesy. Postanowienia podlegające kontroli na podstawie art.
3851
k.c. są postanowieniami zgodnymi z prawem, lecz właśnie ze względu na
dodatkowe przesłanki wskazane w tym przepisie, są uznawane za niedozwolone i
w konsekwencji niewiążące konsumenta. Postanowienia wzorców umów uznaje się
za niedozwolone nie z powodu ich sprzeczności z prawem, lecz z powodu
niesprawiedliwego ukształtowania praw i obowiązków konsumentów w ramach
swobody kontraktowej. Sąd Najwyższy orzekł w uchwale z 13 stycznia 2011 r., III
CZP 119/10, że postanowienie wzorca umowy sprzeczne z bezwzględnie
obowiązującym przepisem ustawy nie może być uznane za niedozwolone
postanowienie umowne w rozumieniu art. 3851
§ 1 k.c. Dlatego nie można przyjąć
na użytek art. 11 ust. 1 upnpr, że sprzeczne z prawem - w rozumieniu tego przepisu
- jest stosowanie kodeksu dobrych praktyk zawierającego postanowienie
spełniające przesłanki art. 3851
§ 1 k.c. W tym zakresie Sąd Najwyższy nie
podziela stanowiska Sądu Apelacyjnego, zgodnie z którym samo naruszenie zasad
współżycia społecznego lub dobrych obyczajów jest wystarczające do uznania
postanowień kodeksu dobrych praktyk za sprzeczne z prawem w rozumieniu art. 11
ust. 1 upnpr. Tym samym niewłaściwie zastosowano ten przepis w związku z art.
3851
§ 1 k.c.
9
Przepis art. 11 ust. 1 upnpr został także naruszony przez zastosowanie go w
okolicznościach niniejszej sprawy w związku z art. 473 § 2 k.c. Nie ulega
wątpliwości, że naruszenie tego ostatniego przepisu przez powoda uzasadniałoby
kwalifikację postanowień Katalogu jako sprzecznych z prawem. Z uzasadnienia
zaskarżonego wyroku wynika, że sprzeczności pkt. II.6 Katalogu z art. 473 § 2 k.c.
Sąd drugiej instancji upatruje w wyłączeniu odpowiedzialności dłużnika
(dewelopera) za szkodę wyrządzoną umyślnie wierzycielowi (nabywcy lokalu).
Zakwestionowane w niniejszym postępowaniu postanowienie Katalogu można
rozumieć na różne sposoby, gdyż jest ono sformułowane nieprecyzyjnie, a przy tym
składa się z trzech zdań o zróżnicowanym przedmiocie normowania. W myśl
punktu II.6 zd. 1 Katalogu deweloper ma się zobowiązać, że rzeczywista
powierzchnia wykonanego lokalu wyliczona metodą określoną w umowie nie będzie
różnić od powierzchni zapisanej w umowie o więcej niż 2% (II.6. zd. 1). Uprawnione
jest zatem przyjęcia założenia, zgodnie z którym zdanie 1 odnosi się do przedmiotu
umowy i służy jego doprecyzowaniu. Założenie to potwierdza umieszczenie punktu
II.6 w części Katalogu zatytułowanej „Przedmiot umowy”. Ponadto, z ustaleń
poczynionych w toku postępowania w niniejszej sprawie wynika, że ze względów
technologicznych konieczne jest zapewnienie pewnego marginesu tolerancji dla
powierzchni oddawanego lokalu, w stosunku do powierzchni lokalu określonej w
umowie zawieranej przed lub w trakcie procesu budowlanego. Z kolei z punktu II.6
zd. 2 Katalogu wynika, że jeżeli rzeczywista powierzchnia lokalu nie będzie różnić
się od powierzchni określonej w umowie o więcej niż 2% uważa się, że lokal
wykonano zgodnie z umową i stronom nie przysługuje prawo do odstąpienia od
umowy z powołaniem w/w okoliczności. Natomiast w myśl punktu II.6 zd. 3
„Różnice powierzchni przekraczające 2% uprawniają kupującego do odstąpienia od
umowy z powołaniem w/w okoliczności”. Zestawiając zdanie 2 i 3 punktu II.6
Katalogu należy przyjąć, że nie wyłączają one odpowiedzialności dewelopera za
szkodę wyrządzoną z winy umyślnej konsumentowi przez niewłaściwe wykonanie
zobowiązania. Te fragmenty punktu II.6 Katalogu ograniczają tylko prawo
konsumenta do odstąpienia od umowy (na co wskazuje spójnik „i” między
fragmentem „lokal wykonano zgodnie z umową” a resztą zdania 2 „stronom nie
przysługuje prawo do odstąpienia…”) poprzez potwierdzenie wskazanego wyżej
10
znaczenia, jakie należy nadać zdaniu 1. Jedynie w przypadku oderwania od treści
całego punktu II.6 fragmentu zdania 2 „uważa się, że lokal wykonano zgodnie z
umową” istnieją podstawy do stwierdzenia naruszenia art. 473 § 2 k.c., co jednak
nie jest zasadne.
Niezależnie od powyższego, Sąd Najwyższy podziela także zarzuty skargi
kasacyjnej dotyczące wadliwego zastosowania przez Sąd drugiej instancji art. 11
upnpr w związku z art. 11 dyrektywy 2005/29. Z regulacji normatywnej
obowiązującej w dacie wydania decyzji organu wynika, że nieuczciwą praktyką
rynkową było stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk, jeżeli
stosowanie to było jednocześnie sprzeczne z dobrymi obyczajami i w istotny
sposób zniekształcało lub mogło zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego
konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania
lub po jej zawarciu (art. 4 ust. 2 w związku z art. 4 ust. 1 upnpr). Przed wejściem w
życie art. 4 ust. 2 upnpr, w brzmieniu nadanym przez art. 49 pkt 1 ustawy z dnia 30
maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. z 2014 r., poz. 827), sama sprzeczność
z prawem postanowień kodeksu nie była wystarczająca do uznania zachowania
twórcy kodeksu za nieuczciwą praktykę rynkową. Przepis art. 4 ust. 1 upnpr
wymagał uwzględnienia dodatkowych przesłanek przy kwalifikacji zachowania
twórcy kodeksu jako takiej praktyki. W świetle powyższy wywodów za zasadny
należało także uznać zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. w
zw. z art. 328 § 2 k.p.c. przez przyjęcie, że dla rozstrzygnięcia sprawy nie miało
znaczenia ustalenie sprzeczności zachowania powoda z dobrymi obyczajami,
rozumianymi w duchu dyrektywy 2005/29 jako niedochowanie wymogów należytej
staranności zawodowej na rynku budowlanym.
Za koniecznością zastosowania w niniejszej sprawie klauzuli generalnej z
upnpr przemawiają dodatkowo podnoszone w piśmiennictwie poważne
zastrzeżenia co do zgodności z prawem unijnym art. 11 upnpr. Sąd Najwyższy w
niniejszej sprawie miał na względzie, że przepis art. 5 ust. 5 zd. 2 dyrektywy
2005/29 interpretowany jest przez TSUE w ten sposób, że za sprzeczne z
dyrektywą 2005/29 uznaje się przepisy prawa krajowego zakazujące per se innych
praktyk rynkowych niż wymienione w załączniku I do dyrektywy 2005/29. W
piśmiennictwie wskazuje się, że art. 11 upnpr pozostaje w sprzeczności z
11
dyrektywa 2005/29, ponieważ uznaje opisane w nim zachowanie za nieuczciwą
praktykę rynkową bez możliwości weryfikacji w konkretnym stanie faktycznym
przesłanek nieuczciwej praktyki z klauzuli generalnej. Z art. 11 ust. 1 upnpr wynika,
że opisana w jego treści praktyka (stosowanie postanowień kodeksu dobrych
praktyk, którego postanowienia są sprzeczne z prawem) jest nieuczciwa w każdych
okolicznościach. Zdaniem Sądu Najwyższego w obecnym składzie z art. 11 ust. 1
zd. 4 lit. b) dyrektywy 2005/29 nie wynika upoważnienie dla państw członkowskich
do rozbudowania katalogu nieuczciwych praktyk rynkowych zakazanych w każdych
okolicznościach o praktykę taką, jak unormowana w art. 11 upnpr. Przepis art. 11
dyrektywy 2005/29 uprawnia jedynie państwa członkowskie do wprowadzenia
możliwości stosowania względem twórców kodeksów dobrych praktyk środków
przewidzianych w prawie krajowym do zwalczania nieuczciwych praktyk rynkowych.
Sąd Najwyższy uznaje natomiast, że z treści przepisów upnpr wynika
jednoznacznie, iż wolą ustawodawcy krajowego było objęcie twórców kodeksów
dobrych praktyk zakresem zastosowania ustawy. Stwierdzenie niezgodności art. 11
ust. 1 upnpr z art. 5 ust. 5 zd. 2 dyrektywy 2005/29 nie stoi zatem na przeszkodzie
zastosowaniu tego przepisu do oceny zachowania powoda w związku z klauzulą
generalną z upnpr.
Mając na względzie powyższe wywody, na obecnym etapie nie ma potrzeby
szczegółowego ustosunkowania się do poszczególnych zarzutów obejmujących
swym zakresem naruszenie art. 26 ust. 2 uokik. Sąd Najwyższy uznaje jednak, że
przepis ten upoważnia Prezesa Urzędu do nakazania publikacji decyzji w całości
lub części na koszt przedsiębiorcy niezależnie od stwierdzenia potrzeby usunięcia
trwających skutków naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Obowiązek
publikacyjny traktowano w piśmiennictwie i orzecznictwie w zróżnicowany sposób.
Przeważyła jednak praktyka, zgodnie z którą funkcje prewencyjno-wychowawcze
obowiązku publikacyjnego uzasadniają potraktowanie go jako instytucji odrębnej od
środków usunięcia skutków naruszenia. Niezależnie od powyższego w sprawach
dotyczących stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej istnieje przynajmniej
potencjalny (z uwagi na krótki termin przedawnienia roszczeń) związek między
obowiązkiem publikacyjnym a usunięciem trwających skutków naruszenia. Zgodnie
z art. 12 upnpr konsument może dochodzić różnego rodzaju roszczeń w razie
12
dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej przez przedsiębiorcę. Uzyskanie przez
konsumenta informacji, za sprawą realizacji obowiązku publikacyjnego z art. 26 ust.
2 uokik, że pewne postanowienia zawartej przez niego umowy mogą opierać się na
postanowieniach kodeksu dobrych praktyk sprzecznych z prawem, bądź
naruszających wymogi staranności zawodowej (w ramach dobrych obyczajów),
może skłonić do wystąpienia z roszczeniami przeciwko deweloperowi, który
skonstruował umowę z konsumentem w oparciu o postanowienia Katalogu.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.