Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 95/15
POSTANOWIENIE
Dnia 13 maja 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 13 maja 2015 r.,
sprawy S. P.,
skazanego z art. 284 § 2 k.k. i in.,
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Apelacyjnego,
z dnia 16 października 2014 r.
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w K.,
z dnia 14 maja 2014 r.,
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną;
2. kosztami procesu w postępowaniu kasacyjnym obciążyć
skazanego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego w K. z dnia 14 maja 2014 roku, S. P. został
uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1
k.k., za które wymierzono mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności z
warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 (pięciu) lat próby oraz – na
podstawie art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek
dziennych po 30 (trzydzieści) złotych każda stawka.
Sąd Apelacyjny, po rozpoznaniu apelacji wniesionej przez pełnomocnika
oskarżyciela posiłkowego A. K., wyrokiem z dnia 16 października 2014 roku,
2
zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w K. w ten sposób, że uchylił
orzeczenie o warunkowym zawieszeniu kary pozbawienia wolności oraz orzeczenie
o karze grzywny, a w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego – w części
dotyczącej zmiany wyroku Sądu I instancji – wniósł obrońca skazanego S. P.,
zarzucając rażące naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść
orzeczenia tj. art. 434 § 1 zd. 2 k.p.k. i art. 454 § 2 k.p.k., a także rażącą
niewspółmierność kary pozbawienia wolności.
W konkluzji obrońca skazanego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej w pisemnej odpowiedzi na kasację
obrońcy skazanego S. P. wniósł o jej oddalenie, jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego S. P. jest bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Na wstępie – wobec kierunku wywiedzionej w niniejszej sprawie kasacji –
przypomnieć należy, że kasacja jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia
skierowanym przeciwko orzeczeniu wydanemu przez sąd odwoławczy na skutek
rozpoznania środka odwoławczego. Celem postępowania kasacyjnego jest bowiem
wyeliminowanie z obrotu prawnego orzeczeń dotkniętych poważnymi wadami w
postaci bezwzględnych przyczyn odwoławczych lub innych naruszeń prawa, ale o
charakterze rażącym, a jednocześnie takich, które miały istotny wpływ na treść
orzeczenia. Możliwość wniesienia skutecznej kasacji jest zatem istotnie
ograniczona. Postępowanie kasacyjne nie jest z pewnością postępowaniem, które
ponawiać ma kontrolę odwoławczą. W toku tego postępowania z założenia nie
dokonuje się zatem kontroli poprawności oceny poszczególnych dowodów, nie
weryfikuje zasadności ustaleń faktycznych i nie bada współmierności orzeczonej
kary.
To skrótowe przypomnienie zasad i granic postępowania kasacyjnego stało
się niezbędne wobec zarzutów podniesionych w wywiedzionej przez obrońcę
skazanego S. P. kasacji i treści jej uzasadnienia, w których pod pozorem obrazy
przepisów postępowania sformułowano niedopuszczalny w postępowaniu
3
kasacyjnym zarzut rażącej niewspółmierności kary, mający się w ocenie obrońcy
przejawiać w niezasadnym uchyleniu przez Sąd odwoławczy rozstrzygnięcia o
warunkowym zawieszeniu wykonania wobec S. P. orzeczonej kary pozbawienia
wolności.
W tym kontekście, formułując zarzut naruszenia art. 434 § 1 k.p.k., skarżący
zdaje się abstrahować od treści pisemnych motywów orzeczenia Sądu
odwoławczego, z których jednoznacznie wynika, że Sąd ad quem stwierdził
zasadność zarzutów apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego skierowanych
przeciwko warunkowemu zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności
(„zasadne natomiast są zarzuty skierowane przeciwko warunkowemu zawieszeniu
wykonania kary pozbawienia wolności”). Zgodnie zaś z przywołanym przepisem art.
434 § 1 k.p.k. sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego tylko wtedy,
gdy wniesiono na jego niekorzyść środek odwoławczy (co miało niewątpliwie
miejsce w omawianej sprawie), a także tylko w granicach zaskarżenia, chyba że
ustawa stanowi inaczej, a gdy środek odwoławczy pochodzi od oskarżyciela
publicznego lub pełnomocnika, sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść
oskarżonego tylko w razie stwierdzenia uchybień podniesionych w środku
odwoławczym lub podlegających uwzględnieniu z urzędu. Na s. 3 uzasadnienia
wyroku Sąd Apelacyjny szczegółowo wyeksponował okoliczności, które
sprzeciwiały się zastosowaniu wobec S. P. środka probacyjnego w postaci
warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności wskazując
przede wszystkim, że zachowanie skazanego nacechowane było nie tylko
premedytacją, ale również dużym nasileniem złej woli. Sąd odwoławczy
przypomniał ponadto o oszukańczym sposobie działania S. P., niepodjęciu żadnych
prób nawet częściowego naprawienia szkody, jego uprzedniej karalności i
wymierzonych karach z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, co w efekcie
doprowadziło Sąd ad quem do konstatacji, że orzeczenie kolejnej kary z
warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie spełni wobec skazanego celów kary,
zarówno z punktu widzenia prewencji szczególnej, jak i prewencji ogólnej. Nie ma
racji także obrońca skazanego podnosząc, że Sąd Apelacyjny stwierdził, iż
uchylenie orzeczenia o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia
wolności jest zasadne z uwagi na uchylenie orzeczonej wobec S. P. kary grzywny.
4
Sąd odwoławczy jednoznacznie wskazał bowiem, że kara grzywny miała swoje
znaczenie w przypadku orzeczenia kary pozbawienia wolności z warunkowym
zawieszeniem jej wykonania, a wobec uchylenia tego środka probacyjnego
należało tę karę uchylić. Innymi słowy, uchylenie orzeczenia o warunkowym
zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności pośrednio skutkowało
uchyleniem również orzeczenia o karze grzywny, a nie – jak wskazuje autor kasacji
– uchylenie orzeczenia o karze grzywny skutkowało uchyleniem orzeczenia o
warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności. Trzeba w tym
miejscu ponadto zaznaczyć, że w przypadku uchylenia orzeczenia o karze
grzywny, która przecież wprost nie była atakowana w apelacji pełnomocnika
oskarżyciela posiłkowego, Sąd odwoławczy zadziałał na korzyść skazanego z
urzędu.
Rozpoznając apelację pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego od wyroku
Sądu Okręgowego w K. Sąd Apelacyjny nie naruszył również art. 454 § 2 k.p.k.,
zgodnie z którym sąd odwoławczy może orzec surowszą karę pozbawienia
wolności tylko wtedy, gdy nie zmienia ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę
zaskarżonego wyroku. Nawet gdyby przyjąć, tak jak twierdzi obrońca skazanego,
że Sąd odwoławczy zmienił przyjęte za podstawę wyroku ustalenia faktyczne to
konieczne staje się wskazanie, że ustalenie, iż orzeczona wobec skazanego kara
grzywny jest niemożliwa do wyegzekwowania było ustaleniem na korzyść S. P. Sąd
Apelacyjny uchylił bowiem – mając zapewne na względzie treść przepisu art. 58 § 2
k.k. – orzeczenie Sądu I instancji o wymierzeniu S. P. kary grzywny, uznając na
podstawie dowodu z informacji od komornika o ilości prowadzonych wobec
skazanego egzekucji i stanie zaległości, że jego dochody, stosunki majątkowe lub
możliwości zarobkowe uzasadniają przekonanie, że skazany nie uiści grzywny i nie
będzie jej można ściągnąć w drodze egzekucji, jednoznacznie i wprost wskazując,
że byłaby ona „z gruntu niemożliwa do wyegzekwowania”. Ustalenie to nie miało
natomiast wpływu na wymiar orzeczonej kary pozbawienia wolności, skoro Sąd
odwoławczy nie podzielił zarzutu i wniosku apelacji pełnomocnika oskarżyciela
posiłkowego, w której domagano się podwyższenia kary pozbawienia wolności, a
jedynie uchylił orzeczenie o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia
wolności. Jedynie na marginesie należy zaś wskazać skarżącemu, że zgodnie z
5
uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2011 r. (I
KZP 28/10, OSNKW 2011, nr 4, poz. 30): „artykuł 454 § 2 k.p.k. zakazuje sądowi
odwoławczemu orzeczenia surowszej kary pozbawienia wolności jedynie wówczas,
gdy zmiana ustaleń faktycznych miałaby wpływ na zaostrzenie tej kary”, co w
niniejszej sprawie nie miało miejsca, a nie jakichkolwiek nowych ustaleń. Ustalenia
w zakresie uprzedniej karalności skazanego, jego działania z premedytacją oraz
wysokiego stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego skazanemu
przestępstwa, znalazły swój wyraz w uzasadnieniu orzeczenia Sądu pierwszej
instancji. Dokonanie natomiast przez sąd odwoławczy odmiennej oceny tych
samych okoliczności, co zauważa przecież i autor kasacji, nie narusza zakazu
określonego w art. 454 § 2 k.p.k. Można nawet pokusić się wprost o stwierdzenie,
że gdyby nie wzgląd na ujawniony na rozprawie odwoławczej dokument, to do
wykonania pozostałaby skazanemu tak kara bezwzględnego pozbawienia wolności,
jak i kara grzywny, a co przecież byłoby dla skazanego sytuacją jeszcze mniej
korzystną.
Poza zakresem rozpoznania Sądu Najwyższego pozostaje natomiast zarzut
z pkt 2 kasacji, w którym wprost wskazano na rażącą niewspółmierność kary
pozbawienia wolności, skoro – o czym była mowa powyżej – w nadzwyczajnym
środku zaskarżenia, jakim jest kasacja, nie można podnosić tego rodzaju zarzutu
(zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2013 r., IV KK 220/13,
LEX nr 1363205).
W tym stanie rzeczy, Sąd Najwyższy uznał zarzuty skarżącego za
bezzasadne w stopniu oczywistym i w konsekwencji orzekł, jak w części
dyspozytywnej postanowienia, przy czym kosztami procesu w postępowaniu
kasacyjnym obciążył skazanego.