Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 53/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 maja 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Cesarz
SSA del. do SN Mariusz Młoczkowski
Protokolant Katarzyna Wełpa
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Lucjana Nowakowskiego,
w sprawie D. S. i M. G.
oskarżonych z art. 286 § 1 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 19 maja 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Okręgowego na niekorzyść oskarżonych
od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 19 listopada 2014 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego z dnia 24 lutego 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w całości i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z dnia 24 lutego 2014 r., D. S. i M. G.
zostali skazani za to, że w dniu 25 kwietnia 2008 r. w Z., działając wspólnie i z
udziałem trzeciego mężczyzny, co do którego wyłączono materiały do odrębnego
postępowania, podczas transakcji wymiany walut euro na korony słowackie,
wykorzystując spowodowane przez siebie zamieszanie, zamienili pieniądze w
kwocie 15 tys. euro należące do obywatela Słowacji D. P. oraz w kwocie 5 tys. euro
należące do obywatela Słowacji J. V. na pocięte kartki papieru imitujące banknoty,
czym doprowadzili te osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o
wymienionej wartości, tj. za czyn z art. 286 § 1 k.k. na kary: D. S. – roku i 2
miesięcy pozbawienia wolności, M. G. - roku pozbawienia wolności.
Nadto D. S. skazano tymże wyrokiem za to, że w dniu 15 lipca 2009 r. w
miejscowości F., działając wspólnie z dwoma mężczyznami, co do których
wyłączono materiały do odrębnego postępowania, podczas transakcji wymiany
walut euro na korony czeskie, wykorzystując spowodowane przez siebie
zamieszanie zamienił pieniądze w kwocie 20 tys. euro należące do obywatela
Czech C. R. oraz w kwocie 10 tys. euro należące do obywatela Czech M. K. na
pocięte kartki papieru imitujące banknoty, czym doprowadził te osoby do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem o wymienionej wartości, tj. za czyn z art.
286 § 1 k.k. na karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 85 i 86 § 1 k.k. wymierzono D. S. łączną karę roku i 6
miesięcy pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeczono wobec każdego z oskarżonych
obowiązek naprawienia w całości szkody wyrządzonej przypisanymi
przestępstwami przez zasądzenie wymienionych wyżej kwot euro na rzecz osób
pokrzywdzonych, przy czym w odniesieniu do pierwszego z przestępstw –
solidarnie od obu oskarżonych.
W apelacji od tego wyroku obrońca obu oskarżonych podniósł zarzut błędu w
ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a także zarzut
obrazy przepisów postępowania, w szczególności art. art. 5 § 1 i 2, 6, 7, 54, 173,
391, 410 i 424 § 1 k.p.k., mającej wpływ na treść skarżonego orzeczenia, ze
szczegółowym wskazaniem na czym naruszenie każdego z przepisów miało
polegać. W apelacji był też zarzut obrazy art. 46 § 1 k.k. przez orzeczenie
3
obowiązku naprawienia szkody na rzecz J.V., mimo braku jego wniosku w tym
przedmiocie.
Skarżący wniósł o zmianę wyroku przez uniewinnienie obu oskarżonych,
ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 19 listopada
2014 r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił obu oskarżonych od
popełnienia przypisanych im czynów, a kosztami procesu obciążył Skarb Państwa.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy stwierdził, że Sąd pierwszej instancji
dopuścił w zaskarżonym wyroku do naruszenia przepisu prawa materialnego, tj. art.
286 § 1 k.k. A to dlatego, że przypisując oskarżonym popełnienie przestępstw
zakwalifikowanych z tego przepisu, nie zawarł w opisie czynów stwierdzenia, iż
oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, co stanowi ustawowe
znamię strony podmiotowej przestępstwa oszustwa określonego w tym przepisie.
Skoro zatem opis czynów przypisanych w wyroku nie wypełnia wszystkich znamion
przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., to nie powinno dojść, w przekonaniu Sądu
odwoławczego, do skazania. Nadto zauważył, że w sytuacji, gdy wyrok Sądu
pierwszej instancji został zaskarżony tylko na korzyść oskarżonych, nie było
możliwe jego uchylenie w celu usunięcia tego uchybienia w ponownym rozpoznaniu
sprawy, gdyż naruszałoby to zakaz reformationis in peius (art. 443 k.p.k.). W
konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że ze względu na charakter stwierdzonego z
urzędu uchybienia, konieczna była zmiana wyroku i uniewinnienie obu
oskarżonych. Rozpoznanie zarzutów apelacji stało się w tej sytuacji
bezprzedmiotowe (art. 436 k.p.k.).
Prokurator Okręgowy wniósł kasację na niekorzyść obu oskarżonych.
Zarzucił w niej:
1. rażące naruszenie prawa materialnego – art. 286 § 1 k.k. przez błędne
przyjęcie, że w zarzutach oskarżenia nie ujęto ustawowych znamion „działania
oskarżonych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”, co miało istotny wpływ na
treść zaskarżonego wyroku, gdyż skutkowało uniewinnieniem obu oskarżonych,
jakkolwiek z treści każdego sformułowanego zarzutu okoliczność ta jednoznacznie
wynikała i nie pozostawiała żadnych wątpliwości Sądowi pierwszej instancji
4
oceniającemu działanie oskarżonych przez pryzmat całości dokonanych ustaleń
faktycznych zgodnie z zasadą określoną w art. 2 § 2 k.p.k.;
2. rażące naruszenie prawa procesowego, a to art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art.
457 § 3 k.p.k., art. 436 k.p.k. w zw. z art. 2 § 1 pkt 1 i § 2 k.p.k. oraz art. 437 § 1
k.p.k. i art. 440 k.p.k. polegające na zaniechaniu rozpoznania zarzutów zawartych
w apelacji i niezasadne ograniczenie rozpoznania środka odwoławczego do
wadliwie stwierdzonego przez Sąd Odwoławczy, a niepodniesionego w zarzutach
uchybienia, a to braku w wyroku skazującym wbrew obowiązkowi z art. 413 § 2 pkt
1 k.p.k. dokładnego wskazania w opisie czynów wszystkich znamion ustawowych
przestępstwa oszustwa, a to przez nieprawidłowe rozpoznanie sprawy skutkujące
niezasadnym uniewinnieniem obu oskarżonych od popełnienia zarzuconych im
przestępstw, co spowodowało, że wyrok ten stał się rażąco niesprawiedliwy i przez
to nie doprowadzono do osiągnięcia celu postępowania karnego ukierunkowanego
na wykrycie i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sprawcy przestępstwa.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i
przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Do zmiany zaskarżonego wyroku Sądu pierwszej instancji doszło w
rezultacie rozpoznania sprawy w zakresie przekraczającym granice podniesionych
w apelacji zarzutów, mieszczącym się jednak w zasięgu kognicji Sądu
odwoławczego (art. 433 § 1 k.k.). Sąd Okręgowy nie wskazał w uzasadnieniu, na
podstawie którego z przepisów uprawniających do rozpoznania sprawy poza
granicami środka odwoławczego wydał orzeczenie skarżone kasacją. Nie ulega
jednak wątpliwości, że za jego podstawę procesową należy uznać przepis art. 440
k.p.k., obligujący, między innymi, do zmiany orzeczenia na korzyść oskarżonego,
jeśli utrzymanie go w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe. Wskazuje na to
uzasadnienie rozstrzygnięcia, w którym Sąd odwoławczy podniósł, że w opisie
czynów przypisanych oskarżonym nie ma kompletu ustawowych znamion czynu
zabronionego. Istotnie, przy takim postrzeganiu opisu czynu utrzymanie wyroku
skazującego byłoby rażąco niesprawiedliwe, jako naruszające konstytucyjną
zasadę nullum crimen sine lege (art. 42 ust. 1 Konstytucji RP), stanowiącą także
5
podstawowy warunek odpowiedzialności karnej wyrażony w art. 1 § 1 Kodeksu
karnego. Z tej właśnie zasady wynika zakaz skazania osoby, której nie przypisano
zachowania wypełniającego wszystkie znamiona czynu zabronionego określonego
w ustawie karnej (art. 115 § 1 k.k.).
Jest też oczywiste, że do znamion ustawowych charakteryzujących stronę
podmiotową przestępstwa oszustwa stypizowanego w art. 286 § 1 k.k. należy
działanie sprawcy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, rozumianej jako
przysporzenie dla siebie, jak i dla kogo innego (art. 115 § 4 k.k.). Bez przypisania
sprawcy zachowania, które jednoznacznie wskazywałoby na zamiar realizowania
celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nie ma podstawy prawnej do skazania za
przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. Sąd Okręgowy uznał, że opisy czynów
przypisanych oskarżonym nie zawierają ustalenia, iż działali oni w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej, a tym samym brakuje jednego ze znamion przestępstwa
typizowanego w tym przepisie. W tym kontekście Sąd odwoławczy nawiązał do art.
413 § 2 pkt 1 k.p.k., w którym ustawa nakłada na sąd powinność dokładnego
określenia w wyroku skazującym przypisanego oskarżonemu czynu oraz jego
kwalifikacji prawnej. Brzmienie przepisu wskazuje, że oba człony tej normy są
równoważne w tym znaczeniu, że treść czynu przypisanego powinna odpowiadać
zawartością semantyczną znaczeniu wszystkich znamion określających typ
przestępstwa. Z innej strony ujmując, każde znamię typu przestępstwa powinno
znaleźć konkretyzację w opisie czynu. Nie oznacza to oczywiście, że warunkiem
owej równowagi między kształtem słownym czynu a kwalifikacją prawną konieczne
jest przytoczenie w opisie czynu słów, którymi ustawa określa poszczególne
znamiona typu przestępstwa. Znamiona zakreślają wszak granice obszaru
kryminalizacji w sposób abstrakcyjny. Natomiast celem procesu karnego w stadium
jurysdykcyjnym jest rozstrzygnięcie czy zarzuconym czynem oskarżony wypełnił
każde z syntetycznie ujętych znamion konkretnego typu przestępstwa, a jeśli tak,
na czym to polegało. Uznanie, że czyn odpowiada znamionom przestępstwa
następuje w drodze subsumcji, a więc podciągania konkretnego stanu faktycznego
pod ogólną normę sankcjonowaną, wysłowioną w przepisie prawa karnego
materialnego. W procesie karnym jest to zatem stadium stosowania prawa
materialnego, które według prawideł logiki prawniczej przebiega zgodnie z wzorcem
6
sylogizmu, a więc wnioskowania pośredniego ze zdań kategorycznych. Przesłanką
większą schematu wnioskowania jest wyrażona abstrakcyjnie norma
sankcjonowana albo jej części składowe charakteryzujące znamiona czynu
zabronionego, a przesłanką mniejszą ustalone fakty, których skutki prawne
względem tej normy należy wywodzić. Stwierdzenie, że stan faktyczny (tutaj:
pozorowanie ekwiwalentnej wymiany walut przez wydanie kartek papieru za euro –
przesłanka mniejsza) mieści się w obszarze, który wyznacza pojęcie określające
odnośne znamię ustawowe czynu zabronionego (działanie w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej – przesłanka większa), obliguje do subsumowania go pod to
znamię.
Zmieniając wyrok Sądu Rejonowego i uniewinniając oskarżonych, Sąd
odwoławczy kierował się tym, że opis czynów nie zawiera sformułowania, iż
oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. To oczywiście prawda,
że w opisie czynów nie ma słów przytaczających sformułowanie tego znamienia
strony podmiotowej przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. Nie oznacza to jednak
automatycznie, że opisy czynów nie ujmują bytu tego znamienia. Z całości opisów
wynika, że oskarżeni, współdziałając ze sobą lub z innymi osobami, umyślnie, przy
wymianie banknotów euro na korony słowackie po umówionym z kontrahentami
kursie, po odebraniu banknotów euro przekazali drugiej stronie transakcji
(pokrzywdzonym) pocięte kartki papieru imitujące banknoty, czym doprowadzili ich
do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Niekorzystność rozporządzenia przez
pokrzywdzonych wynikała z nieekwiwalentności wymiany. Oskarżeni, przyjąwszy
banknoty euro i oddalając się z nimi, uzyskali przysporzenie, do którego świadomie
dążyli, wprowadzając kontrahentów w błąd przez odwrócenie ich uwagi od
przedmiotu wymiany w chwili jej dokonywania. Stąd też pełny opis czynów
świadczy nieodparcie, że oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
odpowiadającej stratom poniesionym przez drugą stronę zapozorowanej wymiany.
Nie może ulegać wątpliwości, że ustalenie takie zawarte jest implicite w opisie
czynów. Zaprzeczenie byłoby niedorzeczne, gdyż wypaczałoby znaczenie
językowe tekstu formułującego opis czynów. Marginalnie tylko można zauważyć, że
potwierdzeniem takiego a nie innego ustalenia co do celu działania oskarżonych
7
jest uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego, w którym expressis verbis tak właśnie
precyzuje się ów cel.
Zatem, mimo niewprowadzenia do opisu czynów słów, którymi w ustawie
określa się szczególne znamię podmiotowe przestępstwa, sam obraz przypisanych
oskarżonym zachowań nakazuje przyjąć, że wypełniają one to znamię.
Semantyczna ekwiwalentność jest tu oczywista.
W orzecznictwie sądowym zastępowanie słów ustawy określających
znamiona przestępstw stosownym opisem zachowania sprawcy w
przypisanym czynie występuje powszechnie. W wielu wypadkach jest to
wręcz nieodzowne, gdyż słowa ustawy ujmują znamiona w formule ogólnej,
czy też syntetycznej, a opis czynu, który powinien być, w myśl art. 413 § 2
pkt 1 k.p.k. dokładny, musi konkretyzować i uściślać w czym wyrażało się
wypełnienie przez oskarżonego poszczególnych znamion. Pominięcie
ustawowego określenia znamion czynu zabronionego w opisie czynu
przypisanego nie daje podstaw do podniesienia w apelacji zarzutu obrazy
prawa materialnego, jeśli opis czynu mieści się w granicach pojęć, którymi
ustawa określa znamiona czynu zabronionego. Można tu odwołać się np. do
opisów przestępstw z art. 177 § 1 i 2 k.k., w których ustala się np., że oskarżony w
znacznym stopniu przekroczył dozwoloną prędkość, kierując samochodem w
terenie zabudowanym, bez równoczesnego stwierdzania, że naruszył on zasady
bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Kontrola odwoławcza wyroku nie mogłaby
zakwestionować opisu czynu z punktu widzenia kompletności znamion
przedmiotowych przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. A to dlatego, że przypisanie
oskarżonemu przekroczenia w znacznym stopniu dozwolonej prędkości w obszarze
zabudowanym jest równoważne ze stwierdzeniem naruszenia zasady
bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Stanowi jedną z postaci takiego naruszenia.
Wprowadzanie do opisu czynu ustawowej formuły znamienia, aczkolwiek
uwyraźniłoby prawne zakwalifikowanie zachowania oskarżonego, byłoby
jednakowoż wpisywaniem swego rodzaju pleonazmu, który nie zmieniałby obrazu
czynu. Sięgając do innego przykładu, opis czynu sprowadzającego się do tego, że
kierownik Urzędu Stanu Cywilnego wydał na wniosek strony odpis aktu urodzenia,
w którym poświadczył niezgodną z oryginałem datę urodzenia, będzie
8
wystarczający dla zakwalifikowania czynu z art. 271 § 1 k.k., mimo
niezamieszczenia stwierdzenia, że poświadczona okoliczność ma znaczenie
prawne. W tym dokumencie, z samej jego istoty, ma ona niezaprzeczalnie takie
znaczenie.
Przedstawione tu stanowisko co do relacji, w jakiej pozostają oba człony
normy wyrażonej w art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., prezentowane było w orzecznictwie
Sądu Najwyższego wielokrotnie, w szczególności w : wyroku z 24 czerwca 2013r.,
V KK 435/12, LEX nr 1331400, postanowieniu z 5 grudnia 2013r., II KK 212/13,
OSNKW 2014/5/38, postanowieniu z 20 marca 2014r., III KK 416/13, LEX nr
1444607, postanowieniu z 4 września 2014r., V KK 156/14, LEX nr 1532786,
wyroku z 26 listopada 2014r., II KK 141/14, OSNKW 2015/5/42.
Wszystko to nie oznacza aprobowania praktyki opisywania czynów
przypisanych oskarżonych w sposób, który nasuwałby jakiekolwiek wątpliwości co
do tego, czy narusza on normę sankcjonowaną dekodowaną z przepisu
określającego typ przestępstwa. Opis czynu nie powinien w żadnym stopniu rodzić
niepewności co do tego, że czyn mieści się w znamionach typu przestępstwa. Nie
można jednak dyskwalifikować opisu z punktu widzenia zasady określoności czynu
zabronionego przez ustawę tylko dlatego, że nie użyto w nim słów ustawy
nazywających poszczególne znamiona przestępstwa. Ostatecznie bowiem liczy się
zawartość semantyczna opisu, jako decydująca dla oceny, czy czyn narusza normę
sankcjonowaną.
Przedstawione wyżej uwagi prowadzą do konkluzji, że podniesiony w kasacji
zarzut obrazy art. 286 § 1 k.k. w wyroku Sądu odwoławczego jest zasadny.
Uchybienie prawu materialnemu może nastąpić także wtedy, gdy sąd nie
zastosował przepisu prawa materialnego, pomimo że in concreto było to
obligatoryjne. W niniejszym wypadku opis przypisanych oskarżonym czynów,
aczkolwiek może zbyt lapidarny, jeśli odnieść rzecz do standardu lege artis, był
jednak wystarczający dla uznania, że czyny te wypełniają znamiona przestępstwa z
art. 286 § 1 k.k., w szczególności to, które charakteryzuje działanie sprawcy jako
przedsiębrane w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Nie było więc powodów, by
orzekając w zakresie przekraczającym granice zaskarżenia przyjąć, że oskarżeni
9
zostali skazani przez Sąd pierwszej instancji za czyny nie wypełniające znamion
przestępstwa.
Wytknięte przez skarżącego uchybienie było rażące i, co oczywiste, wywarło
istotny wpływ na treść wyroku. W uwzględnieniu wniosku kasacji należało zatem
uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę Sądowi Okręgowego do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Z uwagi na związanie powyższym
zapatrywaniem prawnym (art. 442 § 3 k.p.k.) powinnością Sądu odwoławczego
będzie rozpoznanie zarzutów apelacji obrońcy oskarżonych, które przy poprzednim
rozpoznaniu sprawy zostały uznane na podstawie art. 436 k.p.k. za
bezprzedmiotowe wobec rozstrzygnięcia poza granicami środka odwoławczego.