Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 908/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 lipca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Legionowie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Anna Szeląg

Protokolant Kinga Grzywacz

w obecności

Prokuratora Agaty Kowalskiej

po rozpoznaniu dnia 16.06.2015r., 07.07.2015r.

sprawy K. K. (1) , urodz. (...) w W.

syna J. i B. z d. B.

oskarżonego o to, że: w dniu 18 lipca 2014r. w L., woj. (...) znieważył funkcjonariusza policji st. post. K. K. (2) i post. P. K. w ten sposób, że wyzywał ich słowami wulgarnymi podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne; -

tj. o czyn z art.226§1kk w zw. z art.64§1kk

orzeka:

oskarżonego K. K. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, przy czym ustala, że oskarżony znieważył funkcjonariuszy publicznych i za to na podstawie art.226§1kk w zw. z art.64§1kk skazuje oskarżonego, a na podstawie art.226§1kk w zw. z art.64§1kk wymierza oskarżonemu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności; -

- na podstawie art.624§1kpk zwalnia oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych i obciąża nimi Skarb Państwa; - zasadza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. J. kwotę 432 zł (czterysta trzydzieści dwa) plus podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego ustanowioną z urzędu.

Sygn. akt II K 908/14

UZASADNIENIE

- na podstawie art.423§1akpk uzasadnienie ograniczono do rozstrzygnięcia o karze

Na podstawie ujawnionego w toku rozprawy materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił co następuje:

W świetle poczynionych przez sąd ustaleń, wina K. K. (1) nie budzi żadnych wątpliwości i czynem swoim wyczerpał on dyspozycję art.226§1kk w zw. z art.64§1kk. W dniu 18.07.2014r. w L. oskarżony znieważył funkcjonariusz publicznych st. post. K. K. (3) oraz post. P. K. w ten sposób, że wyzywał ich słowami wulgarnymi podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych (art.226§1kk). Określona w art.226kk zniewaga jest przestępstwem skierowanym przeciwko godności osobistej człowieka. Istota tego rodzaju czynu karalnego sprowadza się do zachowania, które według zdeterminowanych kulturowo i społecznie aprobowanych ocen stanowi wyraz pogardy, uwłaczania czci drugiego człowieka. Chodzi przy tym o ubliżenie komuś, obraźliwe zachowanie się wobec drugiej osoby. W ogólnym języku polskim termin „znieważać” oznacza „ubliżać komuś, lżyć, obrażać kogoś”. Należy zatem przyjąć, że chodzi o rozmaitego rodzaju zachowania, których wspólną cechą jest to, że wyrażają pogardę dla godności drugiego człowieka. Znieważające zachowanie może przybrać postać słowną, czyli posłużenie się wulgaryzmem. W świetle dokonanych ustaleń faktycznych K. K. (1) dopuścił się tak określonego czynu, wypowiadając pod adresem pokrzywdzonych słowa obraźliwe, wulgarne typu „psy jebane”, które powszechnie uznawane są za obelżywe. Należy także zaznaczyć, że wypowiedzi oskarżonego nie miały wyłącznie charakteru ogólnego, tzw. „przecinków” w jego wypowiedzi, ale były wprost skierowane do obu funkcjonariusz publicznych. Biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, ścisły związek czasowy i niemożność rozdzielenia od siebie wypowiedzi kierowanych pod adresem każdego z funkcjonariuszy, objętych przy tym tym samym zamiarem sprawcy, należało przyjąć, że K. K. (4) jednym czynem dopuścił się znieważenia więcej niż jednej osoby. Jednocześnie, nie ma również wątpliwości, że oskarżony dopuścił się powyższej zniewagi funkcjonariusz publicznych podczas i w związku z pełnieniem przez ich obowiązków służbowych, czyli w tym przypadku podczas i w związku z interwencją policjantów z uwagi na zgłoszenie B. K., matki oskarżonego, spowodowane agresywne zachowanie oskarżonego.

Ponadto K. K. (1) przedmiotowy czyn popełnił działając w warunkach recydyw, tj. popełnił go w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne. Oskarżony był już czterokrotnie karany w tym trzy razy za występek z art.226§kk i w sprawie sygn. akt V K 511/06 K. K. (1) został skazany na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19.02.2012r. do 20.08.2012r. oraz od 03.04.2013r. do 06.06.2013r.

W ocenie sądu, odnosząc się do dyrektyw wymiaru kary określonych w art.53kk, K. K. (1) należało wymierzyć karę 4 miesięcy pozbawienia wolności. Jest to kara adekwatna do stopnia jego winy i stopnia społecznej szkodliwości w/w czynu, a nadto kara ta uwzględnia cele wychowawcze w stosunku do oskarżonego i potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. K. K. (4) mając możliwość zachowania się zgodnego z prawem, wybrał jednak zachowanie z prawem tym sprzeczne, mając całkowitą świadomość, jakie mogą być tego następstwa. Zwłaszcza, że oskarżony był już wielokrotnie karany, w tym także za przestępstwo z art.226kk (k.78-79). Jak równie nie ujawniły się jakiekolwiek fakty wskazujące na możliwość istnienia okoliczności winę tę wyłączające lub uniemożliwiające rozpoznania bezprawności. W szczególności, zachowania oskarżonego nie usprawiedliwia ilość wypitego alkoholu i tym samym fakt, że była on nietrzeźwy (k.3). Wręcz przeciwnie, stopień społecznej szkodliwości w/w czynu jest wysoki i to właśnie z uwagi na fakt, że mimo upomnień ze strony policjantów, nie zmienił on swojego postępowania i stał się jeszcze bardziej agresywny mimo wezwań do dobrowolnego odtworzenia drzwi do mieszkania B. K., z którego wcześniej ją wypchnął. Jego zachowanie nie było w żadne sposób uzasadnione. Gdyby K. K. (1) okazał trochę cierpliwości i otworzył drzwi do mieszkania, tak jak nakazywali mu policjanci, to nie ma wątpliwości, że przedmiotowa interwencja na tym by się zakończyła i policjanci zajęliby się dalszym patrolowaniem podległego im terenu. Na niekorzyść oskarżonego przemawia także fakt, że był on już karany i działał on w warunkach recydywy, co dowodzi, że przedmiotowy występek nie miały jednostkowego charakteru. Z drugiej jednak strony, jako okoliczność łagodząca sąd uwzględnił fakt, że K. K. (1) przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, przeprosił policjantów, nie podważał wiarygodność ich zeznań, jak również wyraził skruchę. Tym samym, uwzględniając zarówno okoliczności łagodzące jak i obciążające, sąd uznał, że jedynie kara pozbawienia wolności i to w wymiarze 4 miesięcy spełni wymogi prewencji ogólnej, a zwłaszcza szczególnej.

Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia i analizując przesłanki z art.69§1 i 2kk oraz mając na uwadze wyjątkowy charakter izolacyjnej kary pozbawienia wolności, sąd nie skorzystał z w/w instytucji i warunkowo nie zawiesił wykonania orzeczonych kar 4 miesięcy pozbawienia wolności. Zgodnie z treścią art. 69§1kk (obowiązująca w dacie popełnienia w/w występku) sąd mógł m.in. warunkowo zawiesić wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat, jeżeli jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. W dalszej kolejności bierze się pod uwagę postawę sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia oraz zachowanie się po popełnieniu przestępstwa. W ocenie sądu, nie ma żadnych wątpliwości, że wszystkie te warunki nie zostały przez oskarżonego spełnione. Zdaniem sądu, nie ma już podstaw do tego, aby przyjmować pozytywną prognozę kryminologiczną wobec K. K. (1). Jak wynika z analizy karty karnej, to oskarżonego ostatni raz za m.in., za występek z art.226§1kk został skazany wyrokiem z dnia 04.06.2013r, który uprawomocnił się w dniu 17.04.2014r. (k.78) na karę łączną 8 miesięcy pozbawienia wolności, a mimo to w niedużym odstępie czasu oskarżony popełnił kolejny tożsamy występek, mimo że miał pełną tego świadomości.

W oparciu art.624§1kpk sąd zwolnił K. K. (1) od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych i obciążył nimi Skarb Państwa, z uwagi na fakt, że nie ma on żadnego stałego źródła dochodów, ani też żadnego majątku. Dodatkowo zasądzono do Skarbu Państwa na rzecz adw. P. J. kwotę 432 zł plus podatek VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego ustawioną z urzędu, opierając się na wysokości stawek minimalnych.