Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 123/15

2 Ds. 218/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2015r.

Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Justyna Krzysztofik - Skrzydłowska

Protokolant Karolina Birulo

przy udziale Prokuratora - D. R. (1)

po rozpoznaniu w dniach: 26.02.2015r., 19.03.2015r., 22.04.2015r., i 24.06.2015r.

sprawy K. K.

urodz. (...) w L.

syna J. i D. zd. M.

oskarżonego o to, że:

w nocy z 28 na 29 kwietnia 2014 roku w G., w powiecie (...), po uprzednim wyrwaniu desek ze ściany wolnostojącego garażu dostał się do jego wnętrza, skąd zabrał celem przywłaszczenia: dwie sztuki felg aluminiowych od samochodu osobowego, elektronarzędzi w postaci dwóch wiertarek elektrycznych marki (...) i (...), dwóch szlifierek kątowych i klucza pneumatycznego wraz z osprzętem o łącznej wartości 1150 złotych na szkodę D. D. (2), przy czym wskazanego czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim z dnia 6 września 2004 roku sygn. akt II K 372/04 za czyny z art. 279 § 1 kk na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od dnia 3 sierpnia 2009 roku do dnia 28 stycznia 2011 roku

tj. o czyn z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

I.  oskarżonego K. K. uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku stanowiącego występek z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 279 § 1 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 § 1 kk zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania od dnia 07.05.2014r. do dnia 08.05.2014r.;

III.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych;

IV.  na podstawie art. 29 ust 1 ustawy Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. Z. (1) kwotę 504 zł i dalsze 115,92 zł podatku VAT tytułem kosztów nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu.

Sygn. akt II K 123/15

UZASADNIENIE

SĄD REJONOWY USTALIŁ NASTĘPUJĄCY STAN FAKTYCZNY:

K. K. w nocy z 28 na 29 kwietnia 2014r. udał się do wolnostojącego garażu przy ul. (...) (...) w G. należącego do D. D. (2). Tam po wyrwaniu desek ze ściany dostał się do wnętrza garażu, skąd zabrał w celu przywłaszczenia dwie sztuki felg aluminiowych do samochodu osobowego, elektronarzędzia w postaci dwóch wiertarek elektrycznych marki B. i F., dwóch szlifierek kątowych i klucza pneumatycznego wraz z osprzętem o łącznej wartości 1150 zł. Tak uzyskane przedmioty postanowił ukryć w krzakach przy rzece K. nieopodal ul. (...).

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. K.- k. 106-107, zeznania świadka D. D. (2) – k. 8-9, 18, 35 verte-36, zeznania świadka M. B. –k. 124 verte- 125 oraz wyjaśnienia z k. 132 verte akt o sygn. VII K 421/14, zeznania świadka P. S. –k. 70 oraz wyjaśnienia z k. 64-65 akt o sygn. VII K 421/14, zeznania świadka D. R. (2) – k. 69 verte-70 oraz wyjaśnienia z k. 51, 91 i 92 akt o sygn. akt VII K 421/14, protokół oględzin pomieszczenia garażowego – k. 11-13, 14-16, protokół przeszukania pomieszczeń mieszkalnych – k. 29-31, 35-37, 73-76, 77-81)

W dacie 29 kwietnia 2014r. złożone przy rzece przedmioty spostrzegli przechodzący P. S. i D. R. (2). Przedmioty te zabrali, po czym aluminiowe felgi sprzedali w skupie złomu, zaś elektronarzędzia pozostawili w położonych na terenie G. i M. lombardach.

( dowód: zeznania świadka P. S. –k. 70 oraz wyjaśnienia z k. 64-65 akt o sygn. VII K 421/14, zeznania świadka D. R. (2) – k. 69 verte-70 oraz wyjaśnienia z k. 51, 91 i 92 akt o sygn. VII K 421/14 zeznania świadka E. Z. (2) – k. 25 verte, 35 verte – 36, zeznania świadka K. Ś. – k. 59-60, 36- 36 verte, zeznania świadka W. W. –k. 48-49 akt o sygn. VII K 421/14, 70 verte-71, protokół zatrzymania rzeczy, spis i opis rzeczy – k. 20-24, 39-42, 56-58, 68-70, formularz przyjęcia odpadów z metali – k. 27, kserokopie umów pożyczek –k. 43-46, wyrok i wnioski –k. 204, 164-165 )

Przybyły następnie na miejsce ukrycia rzeczy K. K. spostrzegając ich brak udał się do miejscowego skupu złomu, gdzie ustalił, że felgi samochodowe sprzedane zostały przez znanych mu P. S. i D. R. (2). Wobec powyższego udał się do miejsca zamieszkania P. S., gdzie w rozmowie z bratem - M. S. zażądał zwrotu przedmiotów lub pieniędzy, dodając, że w przeciwnym razie wskaże D. D. (2) – właścicielowi garażu, że to P. S. dokonał zaboru przedmiotów.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. K. – k. 106-107, zeznania świadka P. S. –k. 70 oraz wyjaśnienia z k. 64-65 akt o sygn. VII K 421/14, zeznania świadka M. S. – k. 70 verte )

Następnie nie doczekując się zwrotu, w dacie 1 maja 2014r. K. K. przybył do D. D. (2), gdzie w zamian za otrzymane 50 zł wskazał pokrzywdzonemu przedmioty jakie zostały skradzione, w tym aluminiowe felgi podając za sprawcę P. S. oraz D. R. (2).

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. K. – k. 106-107, zeznania świadka D. D. (2) – k. 8-9, 18, 35 verte-36 )

Wskutek czynności procesowych podjętych przez organ Policji po złożeniu zawiadomienia, pokrzywdzony odzyskał wszystkie utracone przedmioty. Zabór felg aluminiowych pokrzywdzony spostrzegł dopiero po informacji uzyskanej od samego sprawcy – K. K..

( dowód: zeznania świadka D. D. (2) – k. 8-9, 18, 35 verte-36, protokół zatrzymania osoby – k. 32-33, 388, 72, protokół okazania rzeczy –k. 118-120 )

K. K. ma obecnie 28 lat. Z zawodu malarz – tapeciarz, przed zatrzymaniem w innej sprawie pracował jako monter konstrukcji drewnianych w firmie (...), a ponadto podejmował prace dorywcze. Jest bezdzietnym kawalerem.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. K. – k. 104-105, 16 akt o sygn. VII K 421/14 )

K. K. powyższego czynu dopuścił się w warunkach recydywy, będąc uprzednio skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejowego w L. z dnia 6 września 2004r. ( sygn. akt II K 372/04 ) za czyny z art. 279 § 1 k.k. na karę 2 lat pozbawienia wolności , którą odbył w okresie od dnia 3 sierpnia 2009r. do dnia 28 stycznia 2011r.

Korzystając z warunkowego przedterminowego zwolnienia po upływie wyznaczonego okresu próby tj. po dniu 28 kwietnia 2013r. dopuścił się szeregu przestępstw przeciwko mieniu, za które został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Lubaniu VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w L. z dnia 28 marca 2014r. ( sygn. akt VII K 39/14 ), który uprawomocnił się w dacie 05 kwietnia 2014r.

W okresie próby orzeczonym wyrokiem w sprawie o sygn. akt II K 372/04, przed zarządzeniem wykonania kary pozbawienia wolności decydującym o odbyciu kar i przyjęciu działania w warunkach recydywy z art. 64 § 1 k.k., K. K. skazany został nadto za przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. i z art. 286 § 2 k.k.

( dowód: dane o uprzedniej karalności wraz z odpisami wyroków –k. 134-143, 153-155, 166-169, 152, zeznania świadka D. K.- k. 125 )

Podczas pierwszego przesłuchania K. K. stojący wówczas pod zarzutami popełnienia trzech przestępstw kradzieży z włamaniem, jako podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu w niniejszym procesie czynu i złożył szczegółowe wyjaśnienia opisując okoliczności dokonania kradzieży z włamaniem do garażu na szkodę D. D. (2). Wskazał, że kradzieży z włamaniem dokonał sam dla osiągnięcia zysku z tak pozyskanych przedmiotów, po czym rzeczy ukrył w zaroślach nieopodal rzeki K., a następnie po powrocie na miejsce stwierdził ich brak. Po ustaleniu osób, które pochodzące z kradzieży felgi samochodowe sprzedały w pobliskim skupie złomu i nieuzyskaniu ich zwrotu ani równowartości udał się do pokrzywdzonego właściciela garażu wskazując jako sprawców osoby, które dokonały zaboru rzeczy ukrytych. Sprawstwu innych zarzuconych wówczas czynów zaprzeczył.

W następnych wyjaśnieniach K. K. zaprzeczając sprawstwu nie podtrzymał wyjaśnień poprzednich podając, że czynu dopuścił się D. z B., którego to spotkał przypadkiem w trakcie przewozu felg aluminiowych celem ich ukrycia w pobliżu rzeki. Nie potrafił podać bliższych danych owego mężczyzny.

Podał, że wcześniej przyznał się, wobec ilości wówczas stawianych zarzutów, zaś tą sprawę „znał i myślał, że się wytłumaczy”. Zakwestionował zapisy poprzedniego protokołu odnośnie woli dobrowolnego poddania się karze. Wskazał, że chodzi o kradzież z garażu, gdzie drzwi miały być otwarte, nie zaś o kradzież z włamaniem, a o otwarciu drzwi wie z relacji D., który dokonać miał przedmiotowego czynu.

Ostatnie wyjaśnienia z toku postępowania przygotowawczego oskarżony podtrzymał w toku rozprawy głównej. Podał nadto, że przyznając się w trakcie pierwszego przesłuchania obawiał się ewentualnego tymczasowego aresztowania. Podtrzymał, że kradzieży do otwartego garażu dopuścić się miał D., którego nadal bliższych danych nie zna. Argumentował, że podjął czynności celem ustalenia osób, które dokonały zaboru przedmiotów znad rzeki, bowiem uznał, że trzeba odzyskać, to co ukradziono.

SĄD ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Nie dał Sąd wiary wyjaśnieniom oskarżonego z toku postępowania sądowego, w których przeczył sprawstwu przestępstwa zarzuconego mu aktem oskarżenia. Na podstawie zeznań świadków przesłuchanych w toku rozprawy Sąd poczynił ustalenia faktyczne z których wynika niezbicie, że K. K. dopuścił się kradzieży z włamaniem do garażu na szkodę D. D. (2).

W pierwszej kolejności wskazać należy na zeznania samego pokrzywdzonego, który to w bezpośredniej rozmowie z oskarżonym uzyskać miał informację za zapłatą o rzekomych sprawcach przestępstwa. Wówczas to sam oskarżony wskazał na więcej szczegółów przestępstwa, aniżeli sam na tamtą chwilę znał pokrzywdzony. Dotyczy to rodzaju rzeczy jakie zostały skradzione. D. D. (2) zorientowawszy się w dokonaniu kradzieży z włamaniem do garażu i stwierdzając brak elektronarzędzi nie spostrzegł zaboru dwóch felg samochodowych. Na te przedmioty uwagę pokrzywdzonego zwrócił oskarżony właśnie w trakcie rozmowy, a z tego wynika, że oskarżony był doskonale zorientowany w rodzaju rzeczy, jakie stały się łupem kradzieży.

Sformułowanie łup, gadżet, czy fant na określenie przedmiotu pochodzącego z nielegalnego źródła padło nadto z ust oskarżonego w trakcie rozmowy z M. S., kiedy to poszukując przedmiotów zabranych z miejsca ich ukrycia i ustalając w skupie złomu ich sprzedawcę na P. S.-brata wskazanego świadka udał się do jego miejsca zamieszkania i tam właśnie polecił M. S. przekazanie nieobecnemu bratu, by ten oddał mu przedmioty pochodzące z tej kradzieży lub ich równowartość.

Istotne znaczenie dla czynienia ustaleń faktycznych zyskały nadto zeznania M. B.. Świadek ten wskazywał wprost na sprawstwo oskarżonego ( k. 132v. ) i wyjaśnienia w tym zakresie w pełni podtrzymał składając zeznania na rozprawie głównej. Przedstawiając szereg czynów zabronionych, jakich dokonać miał oskarżony wespół z innymi osobami opisał w szczególności własny udział w kradzieży z włamaniem do garażu D. D. (2). Wprawdzie świadek B. zasłania się niepamięcią wobec problemów związanych z nadużywaniem w czasokresie sięgającym daty czynu środków psychoaktywnych i przed Sądem nie był w stanie podać szczegółów przedmiotowego zdarzenia, tym niemniej stwierdzenie, iż to oskarżony dopuścił się czynu nie pozostaje odosobnione, ale koresponduje z pozostałymi wiarygodnymi dowodami zebranymi w sprawie. Z tych względów brak było obiektywnych powodów, by wiary relacji tego świadka odmówić.

Przy tak kształtujących się dowodach wyjaśnienia oskarżonego z toku rozprawy głównej oraz końcowego etapu postępowania przygotowawczego ocenić należało, jako wykrętne. Specyfiką linii obrony prezentowanej przez K. K. jest jej zmienność i uzupełnianie w zależności od postępów śledztwa.

Pojawiająca się postać D. , który to miał być sprawcą zarzuconego oskarżonemu przestępstwa, nie została przez oskarżonego opisana w sposób umożliwiający jej identyfikację, czy podjęcie czynności poszukiwawczych. Postać ta wydaje się być zupełnie wymyślona dla potrzeb niniejszego postępowania.

Trudno nadto wytłumaczyć zaangażowanie oskarżonego w poszukiwanie osób, które dokonały zaboru ukrytych przedmiotów, inaczej aniżeli wobec własnego interesu wynikłego z faktu zaboru łupów pochodzących z osobiście dokonanego przestępstwa.

Nie dając wiary wyjaśnieniom z końcowego etapu śledztwa i z toku rozprawy głównej Sąd za wiarygodne przyjął pierwsze wyjaśnienia K. K., w których przyznając się do popełnienia zarzucanego czynu złożył relację obfitującą w szczegóły zdarzenia. Dalsza argumentacja podana jako powód nie podtrzymania tychże pierwszych wyjaśnień nie jest logiczna. Oskarżony podał, że za pierwszym razem był słuchany na okoliczność wielu postawionych mu wówczas zarzutów. Obawiał się zastosowania przez prokuratora tymczasowego aresztowania, stąd przyznał się do czynu myśląc, że następnie „znając sprawę” wytłumaczy się. Protokół przedmiotowego przesłuchania istotnie dotyczył trzech zarzutów – za każdym razem kradzieży z włamaniem, lecz już wówczas K. K. przyznał się tylko do przedmiotowego zarzutu, a zaprzeczył sprawstwu w zakresie dwóch pozostałych. Gdyby istotnie obawiał się tymczasowego aresztowania , twierdzić można, że przyznałby się do wszystkich czynów, nie zaś jednego z nich odnośnie którego przy tym złożył szczegółowe wyjaśnienia korespondujące z relacjami P. S., D. R. (2), D. D. (2), M. B. i M. S..

Korespondującym ze sobą i wewnętrznie spójnym zeznaniom wyżej wskazanych osób dał Sąd wiarę w całości. Żadne z tych świadek nie miał obiektywnego powodu, by pogrążać bezpodstawnie oskarżonego w odpowiedzialność za czyn, którego się nie dopuścił.

Dał Sąd wiarę nieosobowym materiałom dowodowym wyszczególnionym w akcie oskarżenia, których treść nie była kwestionowana w toku postępowania przez którąkolwiek ze stron i nadto tworzy z zeznaniami świadków oraz pierwszymi wyjaśnieniami oskarżonego pełny obraz zaistniałego zdarzenia.

Pomocniczy charakter zyskały natomiast zeznania D. K., E. Z. (2), K. Z. i W. W., ponieważ żadna z wymienionych osób nie posiadała wiedzy istotnej z punktu widzenia zarzutu stawianego oskarżonemu.

Reasumując Sąd ustalił, że K. K. dopuścił się kradzieży z włamaniem zarzuconej mu aktem oskarżenia oraz, że czyn ten popełnił działając w warunkach recydywy z art. 64 § 1 k.k. Wyrokiem z dnia 6 września 2004r. skazany został mianowicie na dwa lata pozbawienia wolności za popełnione w ciągu przestępstw kradzieże z włamaniem , którą to karę pozbawienia wolności odbył w okresie od dnia 03.08.2009r. do dnia 28.01.2011r. korzystając z warunkowego przedterminowego zwolnienia. Przedmiotowego czynu zaś dopuścił się w nocy z 28 na 29 kwietnia 2014r., a więc przed upływem 5 lat od odbycia kary.

Sąd opierając się na treści art. 115 § 2 k.k. uznał, że stopień społecznej szkodliwości czynu jest znaczny. Sprawca dopuścił się przestępstwa przeciwko mieniu celem uzyskania bezprawnego zysku, co wynika z pierwszych jego wyjaśnień. Działał w sposób ukierunkowany, a dalej nieustępliwie dążył do odzyskania łupów.

Za okoliczność obciążającą przy wymiarze kary Sąd przyjął uprzednią karalność oskarżonego ponad wyrok decydujący o przyjęciu działania w warunkach recydywy i to za przestępstwo rozboju - o wysokim ciężarze gatunkowym.

Za okoliczności łagodzące Sąd uznał natomiast przyznanie się do popełnienia zarzucanego czynu oraz złożenie szczegółowych wyjaśnień w toku pierwszego przesłuchania. Uwzględnił Sąd także odzyskanie utraconych rzeczy przez pokrzywdzonego, lecz w tym względzie nie można było pominąć, iż ich odzyskanie związane było z działaniami organu Policji, nie zaś oskarżonego.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności i w oparciu o dyrektywy wymiaru kary Sąd, uznał, że karą adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości, karą sprawiedliwą jest kara jednego roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania.

K. K. jest bezkrytyczny wobec własnego zachowania, notorycznie łamie porządek prawny. W okresie pięciu lat próby, na które to pierwotnie zawieszono wykonanie kary w sprawie o sygn. akt II K 372/04 popełniał kolejne przestępstwa. Skazany został za przestępstwo rozboju – o wyższym ciężarze gatunkowym, a następnie oszustwa. Warunkowo zwolniony od odbycia kary w sprawie o sygn. akt II K 372/04, krótko po upływie wyznaczonego okresu próby tj. po dniu 28.04.2013r. popełnił kolejne przestępstwa kradzieży z włamaniem na przestrzeni listopada 2013r. Za czyny te został skazany prawomocnym wyrokiem z dnia 28 marca 2014r. na karę pozbawienia wolności i po wydaniu wyroku dopuścił się przestępstwa, którego dotyczy akt oskarżenia złożony w niniejszym procesie.

Z okoliczności powyższych wynika, że K. K. nie wyciąga z poprzednich skazań i faktu odbywania kary izolacyjnej żadnych wniosków na przyszłość, które pozwalać by mogły, na przyjęcie choćby przypuszczenia, że w przyszłości będzie żył zgodnie z normami prawnymi i społecznymi. Rzeczą tej sankcji jest nie tylko ukierunkowanie zachowania oskarżonego tak, by więcej w kolizję z prawem nie wchodził, ale także spełnienie celów represyjnych. Kara bezwzględnego pozbawienia wolności w takim wymiarze jest sprawiedliwą odpłatą za popełnienie przestępstwa. Cele wychowawcze, resocjalizacyjne wobec K. K. zyskują znaczenie drugorzędne, bowiem muszą ustąpić celom represyjnym, eliminacyjnym, obliczonym na zabezpieczenia społeczeństwa przed osobą oskarżonego.

Na poczet kary Sąd stosownie do treści art. 63 § 1 k.k. zaliczył okres zatrzymania w sprawie.

Zważywszy na pozbawienie oskarżonego wolności, brak pracy odpłatnej na terenie jednostki penitencjarnej i brak oszczędności Sąd zwolnił oskarżonego na podstawie art. 624 § 1 k.k. od kosztów sądowych. Jednocześnie kosztami obrony udzielonej z urzędu na uzasadniony wniosek oskarżonego złożony w końcowej fazie postępowania sądowego, obciążył Skarb Państwa w oparciu o art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze.