Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1224/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Iwona Szybka ( spr. )

Sędziowie:del. SSO Beata Łapińska

SSA Jacek Zajączkowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Patrycja Stasiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 czerwca 2015 r. w Ł.

sprawy M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

o emeryturę

na skutek apelacji M. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 28 lipca 2014 r. sygn. akt V U 3038/14

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1224/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 4 kwietnia 2014 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił M. S. prawa do emerytury, z uwagi na brak 15- letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy nie zaliczył wnioskodawcy do pracy w warunkach szczególnych okresów zatrudnienia: od 11 maja 1976 roku do 14 lutego 1979 roku w (...) w T. na stanowisku kierowcy, bowiem to stanowisko nie jest wymienione w wykazie A ani B rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku, od 3 marca 1988 roku do 6 kwietnia 1990 roku w (...) Ł., bowiem z dokumentów nie wynika, aby wnioskodawca wykonywał pracę kierowcy autobusu powyżej 15 miejsc, od 1 czerwca 1996 roku do 30 listopada 1996 roku w firmie Usługi (...). W. w L., gdyż w tym okresie wnioskodawca pracował na ½ etatu.

W odwołaniu od powyższej decyzji M. S. wnosił o jej zmianę wskazując, że przed 1 stycznia 1999 roku pracował w warunkach szczególnych więcej niż 15 lat. Przy czym odwołujący nie kwestionował zaskarżonej decyzji w zakresie odmowy zaliczenia do pracy w warunkach szczególnych okresów zatrudnienia od 11 maja 1976 roku do 14 lutego 1979 roku oraz od 1 czerwca 1996 roku do 30 listopada 1996 roku.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 lipca 2014 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił odwołanie.

Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji zapadło w następującym stanie faktycznym: M. S., ur. (...), złożył w dniu 2 stycznia 2014 roku wniosek o emeryturę. Wnioskodawca nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Na dzień 1 stycznia 1999r. wnioskodawca udowodnił okres ubezpieczenia w rozmiarze 25 lat, 7 miesięcy i 7 dni, w tym 13 lat, 1 miesiąc i 25 dni stażu pracy w warunkach szczególnych tj. okres zatrudnienia:

- od 10 grudnia 1971r. do dnia 1 kwietnia 1972r. (...) W. na stanowisku przędzarz;

- od 11 lutego 1979r. do 30 września 1983r. w (...) N. na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego o ładowności powyżej 3,5 tony;

- od 20 marca 1984r. do dnia 29 lutego 1988r. w (...) w T. na stanowisku kierowcy autobusu;

- od 1 października 1991r. do dnia 2 maja 1995r. w OSP L. na stanowisku kierowcy autobusu;

- od 1 maja 1998r. do dnia 31 grudnia 1998r. – Usługi (...). W. w L. na stanowisku kierowcy autobusu.

M. S. od 11 maja 1976 roku do 14 lutego 1979 roku był zatrudniony w Zakładach (...) w T. na stanowisku kierowcy.

M. S. w okresie od dnia 3 marca 1988 roku do dnia 6 kwietnia 1990 roku był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w Zakładach (...) w Ł. na stanowisku mechanika-kierowcy autobusu J.. Wnioskodawca pracował w charakterze kierowcy autobusu J. o liczbie miejsc 51. Do obowiązków wnioskodawcy należał transport pracowników zatrudnionych w Zakładach (...) w Ł.. Wnioskodawca autobusem dowoził pracowników z miejsca ich zamieszkania od U. (przez B., R., Ł.) do miejsca pracy w Ł., a po zakończeniu przez nich pracy rozwoził ich z powrotem do miejsca zamieszkania. Trasa ta liczyła około 50 km, czas przejazdu zajmował wnioskodawcy około 1,5 godziny w jedną stronę. Pracownicy zatrudnieni w Zakładach (...) w Ł. pracowali w systemie trzyzmianowym. Godziny pracy M. S. były uzależnione od godzin pracy dowożonych przez niego pracowników. Wnioskodawca do pracy dowoził zawsze pracowników pracujących na tej samej, jednej zmianie. I tak, gdy pracownicy pracowali na zmianę ranną od 6 do 14, wnioskodawca pracował w godzinach od 4 do 16, gdy pracowali na zmianę popołudniową - pracował od 12 do 24, a gdy na nocną zmianę wnioskodawca pracował od 20 do 8. Po przywiezieniu pracowników do pracy wnioskodawca miał przestój do godziny 14. W czasie przestoju sprawdzał stan techniczny autobusu, dokonywał drobnych, bieżących napraw, a w przypadku potrzeby poważniejszej naprawy odstawiał autobus do mechanika. Czasem dyspozytor zlecał wnioskodawcy rozwiezienie pracowników z innej niż przypisana skarżącemu zmiany na trasie K., Z., Ł.. Po zakończeniu pracy przez pracowników z przydzielonej mu zmiany M. S. rozwoził ich do domów, a sam autobusem wracał do swojego domu w miejscowości M. gmina U.. Wnioskodawca posiadał zezwolenie na parkowanie autobusu po skończonej pracy na terenie swojej posesji. Był jedynym kierowcą, który dowoził pracowników na trasie U. - Ł. i Ł. - U.. Wnioskodawcy nie zostało wystawione świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych.

W okresie od dnia 1 czerwca 1996r. do 30 listopada 1996r. wnioskodawca był zatrudniony w firmie (...) w L. w charakterze kierowcy autobusu o liczbie miejsc powyżej 15 w ½ wymiaru czasu pracy.

W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołanie nie jest zasługuje na uwzględnienie. M. S. nie przysługuje prawo do emerytury przewidzianej w art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013r., poz. 1440 – tekst jednolity z późn. zm.), ponieważ nie legitymuje się on co najmniej 15 – letnim okresem pracy w szczególnych warunkach. W ocenie Sądu, przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie wykazało, by odwołujący w spornym okresie zatrudnienia od 3 marca 1988r. do 6 kwietnia 1990r. w Zakładach (...) w Ł., na stanowisku kierowcy - mechanika, wykonywał pracę w szczególnych warunkach wymienioną w Wykazie A, Dziale VIII pkt 2 stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy z uwagi na wykonywanie przez niego obok pracy kierowcy autobusu o liczbie miejsc powyżej 15 dodatkowo czynności związanych ze sprawdzaniem stanu technicznego autobusu i dokonywaniem drobnych bieżących napraw. Jak wynika bowiem z ustaleń, w okresie od dnia 3 marca 1988 roku do 6 kwietnia 1990 roku wnioskodawca jako kierowca autobusu J. o liczbie miejsc 51, stale i niezmiennie dowoził i rozwoził pracowników do pracy i z pracy na trasie U. - Ł. i Ł.U. oraz na zlecenie dyspozytora rozwoził do domów pracowników ze zmiany nocnej, którzy zamieszkiwali w okolicach K. i Z., co zajmowało mu łącznie 6 godzin, a następnie miał przestój. W czasie przestoju sprawdzał stan techniczny autobusu, dokonywał drobnych, bieżących napraw, a w przypadku potrzeby poważniejszej naprawy odstawiał autobus do mechanika. Odwołujący zatem w spornym okresie oprócz prac w warunkach szczególnych (kierowca autobusu powyżej 15 miejsc) wykonywał jeszcze inne prace, które takiego charakteru nie miały (prace mechanika), co oznacza, że nie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy podniósł, że odwołujący nie kwestionował nie zaliczenia mu przez organ rentowy do pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia w (...) w T. od 11 maja 1976 roku do 14 lutego 1979 roku oraz w firmie Usługi (...). W. w L. od 1 czerwca 1996 roku do 30 listopada 1996 roku. Odnośnie okresu od 11 maja 1976 roku do 14 lutego 1979 roku, to z dokumentów w postaci umowy o pracę, kart obiegowych zmiany oraz angaży nie wynika aby ubezpieczony pracował w warunkach szczególnych. Z dokumentów wynika tylko tyle, że skarżący pracował jako kierowca. Dokumenty te nie wskazują natomiast pojazdów, które pozostawały w jego dyspozycji jako kierowcy. Uniemożliwia to ustalenie czy wnioskodawca kierował samochodami ciężarowymi o ładowności powyżej 3,5 tony bądź autobusami i czy prace te wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, co jest niezbędną przesłanką zaliczenia danego okresu zatrudnienia do szczególnego stażu pracy. Ponadto, odwołujący nie dysponuje świadectwem wykonywania pracy w szczególnych warunkach z tego okresu, brak było zatem podstaw do jego zaliczenia do szczególnego stażu pracy. Odnośnie okresu od 1 czerwca 1996 roku do 30 listopada 1996 roku w firmie Usługi (...). W. w L., to nie mógł on być zaliczony do pracy w szczególnych warunkach, albowiem jak wynika ze świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach odwołujący nie pracował jako kierowca autobusu o liczbie miejsc powyżej 15 stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a na ½ etatu.

W apelacji ubezpieczony zaskarżył ten wyrok w całości, zarzucając naruszenie przepisów art. 232 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c., poprzez uznanie za niewiarygodne wyjaśnień odwołującego i dowolne ustalenie jego czasu pracy.

Wskazując na powyższe podstawy apelacji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz wnioskodawcy kosztów procesu, w tym zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.

Zdaniem apelującego, poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia, że odległości pomiędzy miejscowościami pozwalały na znacznie krótsze czasowo przejazdy a poza tym nieprawdopodobne jest, aby odwołujący jeździł aż do P., nie znajdują potwierdzenia w zebranym materiale i z tego względu należy je uznać za dowolne. Czyniąc powyższe ustalenia Sąd pominął istotny fakt, że odwołujący rozwożąc pracowników nie jechał najkrótszą drogą z Ł. i musiał dojechać nawet do najmniejszych wiosek, co musiało skutkować dłuższym czasem pracy. Z zeznań świadka M. wynika, że trasę Ł.U. odwołujący pokonywał w 1,5 godziny. Odległość między tymi miejscowościami wynosi ok. 40 km. Tym samym przy odległości Ł. - (...) km twierdzenie odwołującego o czasie przejazdu ponad 4 godziny w obie strony jest całkowicie wiarygodne.

Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił:

w okresie od marca 1988r. do kwietnia 1990r. razem z M. S. pracowało w (...) od 4 do 4 kierowców autobusów. Każdy kierowca miał swój rejon. M. S. dowoził pracowników z U.. Teren K. i Z. nie był terenem ubezpieczonego i tylko na polecenie dyspozytora odwoził tam ludzi po ich nocnej zmianie. Jeżeli jego pracownicy pracowali na popołudnie to ubezpieczony przywoził ich na godzinę 14.00, a potem rozwoził innych pracowników do K.. Następnie wracał około 17.00 i czekał do godziny 22.00. Jak pracownicy pracowali na noc, to do rana spał w samochodzie. Rozwożenie pracowników do K. należało do obowiązków ubezpieczonego, jeżeli pracował on na pierwszą i drugą zmianę.

/wyjaśnienia M. S. – protokół z rozprawy z dnia 18 czerwca 2015r. nagranie od 00:03:23 do 00:10:31/

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna, albowiem w świetle uzupełniającego postępowania dowodowego przeprowadzonego przez Sąd drugiej instancji zgodnie z regułą procesową wyrażoną w art. 382 k.p.c., nie budzi wątpliwości, że rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego jest prawidłowe. Uzupełniające postępowanie dowodowe przed Sądem Apelacyjnym potwierdziło trafność ustaleń Sądu Okręgowego w przedmiocie zasadniczej okoliczności spornej – niewykonywania przez ubezpieczonego pracy w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w okresie zatrudnienie od 3 marca 1988r. do 6 kwietnia 1990r. w Zakładach (...) w Ł., a co za tym idzie nie spełnienia przez apelującego przesłanki posiadania co najmniej 15 lat pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, skutkującego brakiem prawa do emerytury. Zauważyć przy tym należy, że w postępowaniu odwoławczym ubezpieczony nie kwestionował decyzji ZUS co do niezaliczenia mu do okresu pracy w szczególnych warunkach zatrudnienia od 11 maja 1976r. do 14 lutego 1979r. w Zakładzie (...) w T. i apelacja nie podnosi zarzutu co do ustaleń Sądu Okręgowego w tym zakresie, jednakże w tej kwestii Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne i rozważania prawne poczynione przez Sąd I instancji.

Zgodnie z treścią art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013r., poz. 1440 – tekst jednolity ze zm.), ubezpieczonemu urodzonemu po dniu 31 grudnia 1948r., przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy, tj. po ukończeniu 60 lat, jeżeli w dniu wejścia w życia ustawy – na dzień 1 stycznia 1999r. osiągnął okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.) – 15 lat oraz okres składkowy i nieskładkowy o którym mowa w art. 27 ustawy, to jest 25 lat. W myśl § 2 w/w rozporządzenia okresy pracy uzasadniające prawo do wcześniejszego świadczenia emerytalnego to okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywana jest stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku.

Pełne zatrudnienie w warunkach szczególnych pojmowane jest więc jako bezwzględna cecha tego zatrudnienia jako uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego. Możliwe jest przy tym łączenie w przebiegu dniówki prac o różnym charakterze polegające na wykonywaniu nie jednego, lecz kilku rodzajów prac w szczególnych warunkach, wymienionych w wykazie. W takim wypadku do czasu pracy w warunkach szczególnych zlicza się czas równolegle wykonywanych czynności tylko wtedy, gdy różne prace wszystkie łącznie lub każda z osobna odpowiadają pracom w szczególnych warunkach i wszystkie razem wykonywane są stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z 27.01.2012r., II UK 103/11, niepubl. i 24.01.2013r., III UK 47/12, niepubl.). Jeżeli pracy w szczególnych warunkach towarzyszą inne czynności pracownicze, to warunek pełnego zatrudnienia należy odnosić tylko do tych czynności, które wykonywane są w warunkach bezpośrednio narażających na czynniki szkodliwe dla zdrowia i uwzględniać w wymiarze czasu pracy tylko te inne czynności, które są ściśle związane z pracą w szczególnych warunkach, stanowiąc integralną część tej pracy albo są wykonywane incydentalnie, w wymiarze nieznaczącym dla wymiaru czasu pracy w warunkach szczególnych. Należy bowiem mieć na względzie, że przewidziane w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych prawo do emerytury w niższym wieku emerytalnym niż powszechnie przyjęty stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 cyt. ustawy emerytalnej, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób ścisły i gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo.

Zasadniczą przesłanką warunkującą nabycie prawa do wcześniejszej emerytury jest udowodnienie co najmniej 15 lat pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Wnioskodawca nie przedstawił świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach z okresu zatrudnienia w Zakładach (...) w Ł. od 3 marca 1988r. do 6 kwietnia 1990r. Z ustaleń zaś Sądu I instancji, jak i Sądu Apelacyjnego wynika, że M. S. w powyższym okresie zatrudnienia nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Podnieść należy, że pracodawca, Zakłady (...) w Ł., nie należał do branży transportowej. Był to zakład należący do przemysłu lekkiego. Dlatego tez należało ustalić, czy uciążliwość i szkodliwość pracy ubezpieczonego była porównywalna do pracy kierowcy autobusu w transporcie.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności wiarygodnych zeznań świadków i wyjaśnień samego wnioskodawcy, M. S. w ramach zatrudnienia w Zakładach (...) w Ł. od 3 marca 1988r. do 6 kwietnia 1990r. na stanowisku kierowcy autobusu o liczbie miejsc powyżej 15, nie wykonywał pracy kierowcy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Do stałych i świadczonych codziennie obowiązków ubezpieczonego należało dowożenie i rozwożenie pracowników P. na trasie U.Ł., co jak bezspornie ustalono zabierało mu około 3 godzin dziennie. Świadek B. zeznała, że wnioskodawca woził pracowników na 6 rano i od 14 jak skończyli pracę. Woził również popołudniami i na noce. Świadek M. zeznał, że wnioskodawca woził go do pracy i odwoził po zmianie. Dowóz do pracy zajmował około 1,5 godziny. Wnioskodawca pracował na 3 zmiany. Natomiast świadkowi ci nie wiedzieli, co wnioskodawca robił, gdy nie woził pracowników. Wnioskodawca rozwoził również pracowników z rejonu Z. i K., co – wedle jego twierdzeń - zabierało mu około 4 godzin, jednakże te czynności wykonywał tylko na polecenie dyspozytora i nie codziennie. Ponadto, pracowników tych rozwoził do K. tylko wówczas, gdy pracował na pierwszą i drugą zmianę, jeżeli natomiast pracował na nocną zmianę, to po zawiezieniu pracowników do zakładu pracy, spał w autobusie do rana, tj. do zakończenia zmiany. W sytuacji zaś, gdy pracował na poranną lub popołudniową zmianę i nie odwoził innych pracowników, to po przywiezieniu swoich pracowników (tj. tych z rejonu U.) czekał na zakończenie zmiany na terenie zakładu.

Sąd Okręgowy ustalił, a apelacja tych ustaleń nie kwestionowała, że w czasie postoju ubezpieczony sprawdzał stan techniczny autobusu, dokonywał drobnych napraw, a w przypadku poważniejszych napraw odstawiał autobus do mechanika oraz, że powyższe potwierdza karta obiegowa przyjęcia do pracy, w której określono stanowisko pracy ubezpieczonego mechanik-kierowca autobusu. Skoro te ustalenia nie są kwestionowane, to podzielać należy stanowisko Sądu Okręgowego, że ubezpieczony nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, pracy kierowcy autobusu, bowiem łączył obowiązki kierowcy z obowiązkami mechanika. Przy czym podnieść należy, że czynności mechanika wykonywane poza pracą kierowcy nie były sporadyczne, wykonywane w wyjątkowych sytuacjach, ale stanowiły stały fragment obowiązków pracowniczych wnioskodawcy, co potwierdza bezpośrednio, zawarty w załączonych do sprawy aktach osobowych, zakres obowiązków, uprawnień i odpowiedzialności M. S. z 1 marca 1988r., który w punkcie 6 wymienia bieżące wykonywanie bieżących napraw w czasie pracy we własnym zakresie a nie zastrzeżonych dla mechanika. Praca mechanika, co prawidłowo wskazał Sąd Okręgowy, nie jest pracą w szczególnych warunkach, nie jest bowiem wymieniona w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. W punkcie wykazu cyt. rozporządzenia, w którym zakwalifikowano pracę kierowcy (między innymi autobusu) do prac w warunkach szczególnych (wykaz A dział VIII, pkt 2) nie wymieniono czynności mechanika, więc nie są to czynności integralnie związane z pracą kierowcy i praca w warunkach szczególnych łączona z takimi czynnościami oczywiście nie jest wykonywana w pełnym wymiarze. A zatem praca wykonywana przez M. S. w spornym okresie nie spełniała przesłanek wskazanych w wykazie A. Jakkolwiek ubezpieczony wykonywał pracę kierowcy autobusu wymienioną w dziale VIII, pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r., ale nie wykonywał tej pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Stałe wykonywanie prac oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) lub okresowe, a nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (por. postan. SN z 3.10.2008r. II UK 133/08, LEX nr 658191, wyrok SN z 4.06.2008r. II UK 306/07 OSNP 2009/21-22/290, wyrok SN z 28.08.2014r., II UK 537/13). Trafnie więc Sąd Okręgowy skonkludował, że skoro w spornym okresie oprócz prac w warunkach szczególnych ubezpieczony wykonywał jeszcze prace mechanika samochodowego, które to ustalenie nie zostało zakwestionowane w apelacji, to oznacza, że nie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. W ramach bowiem obowiązującej dziennej normy czasu pracy wykonywał oprócz prac, które szkodliwie oddziaływały na jego organizm, także prace, które takiego charakteru nie miały.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, a Sąd Apelacyjny w Łodzi podziela to stanowisko, że z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, który byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 15 grudnia 1997r., II UKN 417/97, OSNP 1998/21/638; 21 listopada 2001r., II UKN 598/00, OSNP 2003/17/419; 4 czerwca 2008r., II UK 306/07, Lex nr 494129). Nadto w wyroku z dnia 21 listopada 2001r., II UKN 598/00, Sąd Najwyższy podkreślił, że o uprawnieniu do emerytury na podstawie § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.), decyduje łączne spełnienie przez pracownika wszystkich warunków określonych w tym przepisie, a nie jego przekonanie, że charakter lub warunki pracy wystarczają do uznania jej za wykonywaną w szczególnych warunkach.

Reasumując, ubezpieczony nie wykazał, że w okresie swego zatrudnienia od 3 marca 1988r. i od 6 kwietnia 1990r. wykonywał pracę w warunkach szczególnych, tym samym nie udowodnił 15 – letniego okresu takiej pracy i nie spełnił wszystkich warunków do nabycia prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS

W tym stanie rzeczy, nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak sentencji swojego wyroku.

Sędziowie: Przewodniczący: