Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 576/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lipca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Piotr Mika

Sędziowie SSO Marcin Schoenborn (spr.)

SSR del. Małgorzata Peteja-Żak

Protokolant Katarzyna Kajda

przy udziale Elżbiety Ziębińskiej

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2015 r.

sprawy R. W. s. J. i J.,

ur. (...) w K.

oskarżonego z art. 178a§1 i 4 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 4 lutego 2015 r. sygnatura akt IX K 855/13

na mocy art. 437 § 1 kpk, art. 624 § 1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, wydatkami obciążając Skarb Państwa.

sygn. akt VI Ka 576/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 4 lutego 2015 r. sygn. akt IX K 855/13 uznał oskarżonego R. W. za winnego popełnienia występku z art. 178a § 4 kk polegającego na tym, że w dniu 9 października 2012 r. w G. przy ul. (...) będąc w stanie nietrzeźwości 0,40 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu prowadził zespół pojazdów R. nr rej. (...) z naczepą S. nr rej. (...) w ruchu lądowym będąc uprzednio prawomocnie skazanym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza w Krakowie z dnia 31 marca 2010 r. sygnatura II K 288/10/P za przestępstwo z art. 178a § 1 kk i za ten czyn na mocy art. 178a § 4 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności. Na mocy art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, zaś na mocy art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego w całości od ponoszenia kosztów sądowych.

Apelację od tego wyroku złożył oskarżony. Zaskarżając orzeczenie w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na jego treść, a to art. 343 § 7 kpk w zw. z art. 335 § 1 kpk polegające na nieuwzględnieniu zawartego w akcie oskarżenia wniosku o wydanie wyroku i orzeczenie uzgodnionej z Prokuratorem kary i wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku. W uzasadnieniu środka odwoławczego dodatkowo wskazał na zaistnienie bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 11 kpk poprzez rozpoznanie sprawy podczas nieobecności oskarżonego, którego obecność była obowiązkowa.

Sąd Okręgowy w Gliwicach zważył, co następuje.

Apelacja oskarżonego, w której twierdzi on, że Sąd Rejonowy procedował nieprawidłowo, po pierwsze nie uwzględniając wniosku Prokuratora o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie mu uzgodnionych z nim kar i środka karnego, po wtóre przeprowadzając rozprawę podczas jego nieobecności, okazała się bezzasadną i to w stopniu najzupełniej oczywistym.

Wbrew przekonaniu skarżącego Sąd orzekający miał pełne prawo uznać, że nie zachodzą podstawy do uwzględnienia wniosku prokuratora opartego na porozumieniu z oskarżonym. Nie musiał się też z tego szerzej tłumaczyć i mógł poprzestać na stwierdzeniu, że nie widzi warunków do wydania wyroku w trybie określonym w art. 343 kpk w zw. z art. 335 § 1 kpk. Do tego się jednak nawet nie ograniczył, gdyż wyraźnie wskazał w postanowieniu wydanym na posiedzeniu w dniu 14 maja 2014 r., że wątpliwości budziła w szczególności treść wniosku Prokuratora w zakresie uzgodnionej z oskarżonym kary (k. 73). Przypomnieć zaś należy, iż Prokurator wnioskował o wymierzenie oskarżonemu za jego zgodą kary 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 4 letni okres próby oraz grzywny w ilości 20 stawek dziennych po 25 złotych każda, a także zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 2 lat. Związanie sądu tego rodzaju wnioskiem ograniczało się zatem tylko do tego, iż w przypadku jego uwzględnienia zapaść mógł na posiedzeniu wyrok skazujący oskarżonego za zarzucane mu przestępstwo odpowiadający poczynionym uzgodnieniom co do kary i środka karnego. Brak akceptacji dla treści takiego wniosku, bez względu na tego przyczynę, skutkować więc musiał zgodnie z art. 343 § 7 kpk rozpoznaniem sprawy na zasadach ogólnych, a więc na rozprawie we właściwym trybie. Tak też się stało w niniejszej sprawie, przy czym zaznaczenia wymaga, iż Sąd Rejonowy orzekał na tym forum w składzie innym, niż ten, który wcześniej negatywnie wypowiedział się o warunkach skazania oskarżonego na posiedzeniu. Wspomnieć przy tym należy, iż oskarżony pomimo braku wyraźnego powiadomienia go o sposobie rozpoznania wniosku Prokuratora o skazanie na posiedzeniu, musiał się zorientować, że nie został on uwzględniony, skoro po doręczonych mu dwóch zawiadomieniach o kolejno wyznaczanych terminach posiedzenia mającego za przedmiot rozpoznanie tego wniosku, w których jego stawiennictwa nie określano jako obowiązkowego (k. 66, 71), już później do rąk własnych otrzymywał wezwania na rozprawę, obligujące go do stawiennictwa i pouczające go o tym obowiązku (k. 79, 107), a wraz z pierwszym z nich pouczono go również o możliwości złożenia wniosku o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania postępowania dowodowego i wymierzenie określonej kary lub środka karnego, do czasu zakończenie jego przesłuchania na rozprawie. Gdyby pierwotny wniosek Prokuratora o skazanie został uwzględniony, niewątpliwie nikt oskarżonego nie wzywałby na rozprawę i nie pouczał o innym trybie dobrowolnego poddania się karze, określonym w art. 387 kpk, właściwym już dla rozpoznawania sprawy na zasadach ogólnych na rozprawie.

Zachodziły również warunki do przeprowadzenia rozprawy pod nieobecność oskarżonego. Jakkolwiek zasadą obowiązującą w postępowaniu karnym do dnia 30 czerwca 2015 r. była obowiązkowa obecność oskarżonego na rozprawie, a to zgodnie z art. 374 § 1 kpk, nie mniej szereg przepisów przewidywał od niej wyjątki, m.in. art. 479 § 1 kpk i art. 377 § 3 kpk. Rozprawa przed Sąd Rejonowym odbyła się na dwóch terminach w dniach 17 października 2014 r. i 4 lutego 2015 r.. Na żaden z nich oskarżony się nie stawił bez jakiegokolwiek usprawiedliwienia, pomimo prawidłowego – każdorazowo osobistego – wezwania, nigdy też nie wnosił o jej odroczenie. Zgodnie z prawidłowo wskazanym w akcie oskarżenia uproszczonym trybem postępowania, na rozprawie w dniu 17 października 2014 r. miał zatem zastosowanie art. 479 § 1 kpk, który stanowi, że jeżeli oskarżony, któremu doręczono wezwanie, nie stawi się na rozprawę główną, sąd może prowadzić postępowanie bez jego udziału, a jeżeli nie stawił się również obrońca - wydać wyrok zaoczny. Jednocześnie nie zachodziły warunki do zastosowania art. 480 kpk, wedle którego rozprawy głównej nie można przeprowadzić w czasie nieobecności oskarżonego, jeżeli usprawiedliwiwszy swe niestawiennictwo wnosił o odroczenie rozprawy. Powyższe oznacza, iż na terminie rozprawy w dniu 17 października 2014 r. z uwagi na spełnienie warunków określonych w art. 479 § 1 kpk, a niezaistnienie okoliczności wymienionych w art. 480 kpk, obecność oskarżonego nie była obowiązkową. Prowadząc ją pod nieobecność oskarżonego i ograniczając się do odczytania wyjaśnień złożonych przez niego w postępowaniu przygotowawczym, co w takim układzie było jego obowiązkiem w myśl art. 479 § 2 kpk, nie obraził prawa procesowego z takim skutkiem, jakiego doszukiwał się skarżący w apelacji. Błędem Sądu Rejonowego było jedynie procedowanie na tym terminie rozprawy w trybie art. 377 § 3 kpk, który m.in. stanowi, że jeżeli oskarżony, którego obecność na rozprawie jest obowiązkowa, zawiadomiony o niej osobiście nie stawia się na rozprawę bez usprawiedliwienia, sąd może prowadzić postępowanie bez jego udziału, a w konsekwencji na mocy art. 377 § 4 kpk nawet poprzestać na odczytaniu jego poprzednio złożonych wyjaśnień. Nie dostrzegł Sąd merytoryczny, że w postępowaniu uproszczonym nie stosuje się przepisu art. 377 § 3 kpk w sytuacji, gdy oskarżony nie stawił się bez usprawiedliwienia na rozprawę, o terminie której został osobiście zawiadomiony, a zaistniały pozostałe przesłanki warunkujące wydanie wyroku zaocznego w trybie art. 479 § 1 kpk ( zob. postanowienie SN z 20 września 2007 r., I KZP 24/07, OSNKW 207/11/77). Skoro jednak prawidłowo procedował pod nieobecność oskarżonego i ograniczył się do odczytania jego wcześniejszych wyjaśnień, w których ten ostatecznie przecież przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, co z kolei odpowiadało okolicznościom wynikającym z pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, dostrzeżone uchybienie nie mogło mieć najmniejszego wpływu na treść zaskarżonego wyroku, jak i nie prowadziło do zaistnienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 11 kpk.

Co się zaś tyczy terminu w dniu 4 lutego 2015 r., podkreślenia wymaga, iż rozprawa była wówczas kontynuowana w postępowaniu zwyczajnym, w którym przepis art. 377 § 3 kpk ma już zastosowanie. Zmiana trybu nastąpiła w związku z przekroczeniem okresu dopuszczalnej 21 dniowej przerwy w postępowaniu uproszczonym (art. 484 § 1 kpk). Zgodnie z art. 484 § 2 kpk jeżeli sprawy nie można rozpoznać w terminie wskazanym w art. 484 § 1 kpk, sąd rozpoznaje sprawę w dalszym ciągu w postępowaniu zwyczajnym. Zatem na rozprawie w dniu 4 lutego 2015 r. pomimo nieobecności oskarżonego wezwanego osobiście i nieusprawiedliwiającego niestawiennictwa, Sąd Rejonowy mógł procedować bez jego udziału. Przeszkodą nie był zaś fakt, iż nie złożył on wcześniej przed sądem wyjaśnień. Zgodnie z art. 377 § 4 kpk jeżeli oskarżony nie złożył jeszcze wyjaśnień przed sądem, można uznać za wystarczające odczytanie jego poprzednio złożonych wyjaśnień. Tak też faktycznie postąpił Sąd Rejonowy, skoro na poprzednim terminie rozprawy odczytał już wyjaśnienia oskarżonego.

Wskazać jeszcze należy, że art. 16 § 2 kpk nie zobowiązywał sądu do pouczania oskarżonego o konsekwencjach wskazanych w art. 479 § 1 kpk i art. 377 § 3 kpk. Względna postać zasady informacji prawnej (art. 16 § 2 kpk) polega bowiem na udzielaniu uczestnikom procesu informacji jedynie „o ciążących obowiązkach i o przysługujących im uprawnieniach”. Stosując dyrektywy wykładni językowej, nie sposób uznać przewidziany w art. 377 § 3 kpk i art. 479 § 1 kpk skutek absencji oskarżonego za ciążący na nim obowiązek lub za przysługujące mu prawo. Zapatrywanie to koresponduje ściśle z treścią art. 300 kpk w jego brzmieniu obowiązującym w czasie trwania postępowania przygotowawczego w niniejszej sprawie, a nakazywał on pouczyć podejrzanego przed pierwszym przesłuchaniem m.in. o jego obowiązkach i konsekwencjach wskazanych w określonych przepisach, to jest art. 74, 75, 133 § 2, 138 i 139 kpk. W katalogu tym, mającym charakter zamknięty, brak jest art. 377 i 479 kpk. Z kolei przepis art. 338 § 1a kpk, który obecnie rzeczywiście nakazuje pouczać oskarżonego również o treści m.in. przepisu art. 377 kpk, obowiązuje dopiero od dnia 1 lipca 2015 r.. W myśl zaś art. 28 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U z 2013 r. poz. 1247 z późn. zm.), która tego rodzaju obowiązek do porządku prawego wprowadziła, czynności procesowe dokonane przed dniem wejścia jej w życie, są skuteczne, jeżeli dokonano ich z zachowaniem przepisów dotychczasowych.

Reasumując, Sąd Okręgowy nie stwierdził uchybień podniesionych w środku odwoławczym.

Nie miał też najmniejszych zastrzeżeń do przypisania oskarżonemu sprawstwa i winy. Ustalenia faktyczne, na których oparty został zaskarżony wyrok wątpliwości budzić nie mogły. Jest bowiem oczywistym, również w świetle wyjaśnień oskarżonego, iż ten w dniu 9 października 2012 r. w G. w godzinach przedpołudniowych kierował na ulicy (...) ciągnikiem siodłowym wraz naczepą z pełnym rozeznaniem znajdowania się w stanie nietrzeźwości, mając przy tym świadomość, że był uprzednio skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Okoliczności te w żadnym razie w realiach sprawy nie mogłyby być skutecznie zakwestionowanymi, a ewidentnie świadczyły o popełnieniu przez oskarżonego przypisanego mu przestępstwa z art. 178a § 4 kk.

Na akceptacje zasługiwało też rozstrzygnięcie o karze i środku karnym, które w żadnym razie nie mogło uchodzić za rażąco niewspółmiernie surowe. Wymierzona oskarżonemu kara niewątpliwie uwzględnia jego dotychczasową karalność, również za tożsame czyny. Słusznie też Sąd Rejonowy dostrzegł, że nie zachodzi żaden szczególnie uzasadniony wypadek, bez którego zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 178a § 4 kk nie jest w ogóle możliwe (art. 69 § 4 kk), choć trafną też była jego negatywna prognoza społeczno-kryminologiczna. Za 3 letnim zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przemawiać musiał zaś nie tylko poziom nietrzeźwości oskarżonego, ale fakt, iż naruszył on kardynalną regułę obowiązującą każdego kierującego prowadząc pojazdy o naprawdę dużych rozmiarze i tonażu, przez co stanowiących z istoty duże zagrożenie w ruchu drogowym, jako zawodowy kierowca, uprzednio już pozbawiony prawa jazdy.

Nie znajdując natomiast innych niż podniesione w apelacji uchybień, w szczególności tych podlegających uwzględnieniu niezależnie od kierunku i granic zaskarżenia orzeczenia, Sąd odwoławczy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Zwalniając z kolei oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania drugoinstancyjnego Sąd odwoławczy kierował się tym, że w sytuacji, w jakiej się on znajduje, a więc gdy przed nim niemal trzyletni pobyt w warunkach izolacji, poniesienie ich przez niego byłoby zbyt uciążliwe.