Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 586/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2015r

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia: SO Michał Niedźwiedź

Sędzia: SO Bożena Cincio-Podbiera

Sędzia: SO Beata Kozłowska - Sławęcka

Protokolant: Z-ca Kierownika Sekret. Rafał Bielski

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2015r w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa I. T., K. W., R. M., S. M., B. K. i T. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powodów

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie

z dnia 23 czerwca 2014r sygn. akt IV GC 758/13/S

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powodów solidarnie na rzecz strony pozwanej koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 1.200,00 zł (jeden tysiąc dwieście złotych).

Sygn. akt. XII Ga 586/14

UZASADNIENIE

Powodowie I. T., K. W., R. M., S. M., B. K. i T. M. wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w K. kwoty 14.589,41 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 27 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu powodowie podnieśli, że są współwłaścicielami nieruchomości zabudowanych budynkami przy ul. (...) w K., znajdującymi się w zarządzie (...) s.c. Z uwagi na prowadzoną we wskazanych budynkach działalność gospodarczą powodowie wystąpili do strony pozwanej o dostawę zwiększonej mocy energii elektrycznej, zaś do (...) o udzielenie koncesji na dystrybucję energii elektrycznej i koncesji na obrót energią elektryczną, które otrzymali w dniu 23 lutego 2012 r. W ślad za tymi koncesjami powodowie, w dniu 30 maja 2012 r., otrzymali decyzję zatwierdzającą taryfę w zakresie dystrybucji energii elektrycznej. Dla celów dystrybucji energii niezbędne było wybudowanie przez powodów stacji trafo oraz sprawdzenie jej urządzeń przez dotychczasowego i przyszłego dystrybutora energii, tj. (...) SA i powodów, co było możliwe po zawarciu pomiędzy nimi umowy o dystrybucję energii elektrycznej. Umowa nr. (...), zawarta została w dniu 11 października 2011 r. Weszła ona w życie dnia 16 listopada 2011 r., tj. od tej daty podane było napięcie na układ pomiarowo – rozliczeniowy, zainstalowany na stacji trafo, co było to niezbędne dla jej rozruchu i sprawdzenia poprawności funkcjonowania. Dostarczana energia elektryczna średniego napięcia winna być dalej transformowana na niskie napięcie i przesyłana do 32 punktów odbioru energii elektrycznej stanowiących własność powodów. Ta druga część zasilania nie była jednak i w tym czasie nie mogła być wykonywana. Powodowie nie dysponowali bowiem jeszcze koncesją, ani zatwierdzoną taryfą, jak również nie mogli podłączyć własnych liczników energii elektrycznej. W konsekwencji nie była ona przesłana dalej do niskiego napięcia zatem nie następował przepływ energii przez stację trafo. Pozwany dystrybutor, która dostarczał i sprzedawał energię elektryczną do 32 punktów odbioru należących do powodów i pobierał za to opłaty, jednocześnie pobrał opłaty za dostarczenie zbędnej energii średniego napięcia, mimo iż pismami z dnia 10 sierpnia 2011 r. i 19 września 2011 r. powodowie wypowiedzieli umowy kompleksowe
o dostawę energii elektrycznej, przygotowując się do procedury montażu nowych liczników przez przyszłego dystrybutora i sprzedawcę energii elektrycznej. Strona pozwana, w dacie zawarcia umowy z powodami, znała zatem ilość punktów odbioru sieci niskiego napięcia, jak i działania powodów zmierzające do świadczenia usług dystrybucji energii elektrycznej do tych punktów, po uruchomieniu przez nich własnej stacji trafo. Żądana przez powodów kwota stanowiła łączną wartość wystawionych przez pozwaną spółkę faktur VAT za okres od 16 listopada 2011 r. do 20 marca 2012 r., obejmujących opłaty stałe, opłaty zmienne oraz opłaty za ponadnormatywny pobór energii biernej. Suma opłat za ponadnormatywny pobór energii biernej stanowiła przy tym 50,8% wszystkich kosztów. Okoliczność ta wynikła z faktu, że wartość współczynnika mocy wynikającego z pobranej energii biernej oznaczonego jako „tg ø”, który w normalnych warunkach tj. przy podawaniu średniego napięcia na niskie napięcie i przesyłaniu energii elektrycznej do odbiorników niskiego napięcia, powinien mieć wartość 0,4, w zaistniałym stanie faktycznym wynosił od 8,26 do 8,98. Zdaniem powodów fakt ten winien spowodować interwencję pozwanej spółki w postaci poinformowania ich o występujących nieprawidłowościach, wpływających
w sposób istotny na wysokość opłaty, zwłaszcza że układ pomiarowo – rozliczeniowy stanowi własność strony pozwanej, a jego odczyty przekazywane są automatycznie, sposobem telemetrycznym do jej odpowiedniej komórki organizacyjnej. Powodowie nie mieli zatem możliwości zapoznania się z wynikami pomiaru przed otrzymaniem pierwszej faktury, co miało miejsce w miesiącu styczniu 2012 r. Współpracujący z powodami specjalista w zakresie prawa energetycznego W. J., niezwłocznie po przedstawieniu mu przez powodów otrzymanej faktury VAT, tj. już w dniu 5 stycznia 2012 r., wystąpił telefonicznie, a następnie drogą elektroniczną, do pracownika strony pozwanej K. K., zatrudnionej w dziale rozliczeń w C., z informacją, że wstępuje problem z odbiorcami niskich napięć i podwójnym naliczaniem opłat. Powtórnie, szczegółowo opisał zaistniały problem w wiadomości elektronicznej z dnia 26 stycznia 2012 r. Odpowiedź na powyższą korespondencję W. J. otrzymał dopiero w dacie 10 lutego 2012 r., która to odpowiedź niczego jednak nie wyjaśniała, poza poinformowaniem, iż należy zwrócić się do wydziału pomiarów. Powodowie niezwłocznie po trzymaniu tej odpowiedzi, tj. już pismem z dnia 11 lutego 2012 r., wystąpili o wyłączenie stacji trafo, co spowodowało, iż od tej daty jednostkowy koszt dzienny zdecydowanie się obniżył .
Strona pozwana miała zatem postąpić niezgodnie z § 4 ust 2 pkt 2.5 łączącej strony umowy, nie reagując na uzyskaną od powodów informację odnośnie istotnych okolicznościach mających wpływ na niewłaściwe rozliczenie. W spornym okresie strona pozwana otrzymała przy tym tytułem opłat za dostarczanie energii elektrycznej do stacji trafo kwotę 14.589,41 zł netto, w sytuacji, gdy zamierzony cel podawania energii średniego napięcia nie został osiągnięty. W wyniku nienależytego wykonania zobowiązania przez stronę pozwaną, polegającego na niepoinformowaniu powodów o wpływie nieprzekazywania energii ze stacji średniego napięcia na stacje niskiego napięcia na wysokość opłaty stałej oraz niepowiadomienia powodów o istotnych nieprawidłowościach współczynnika tg ø, ponieśli oni stratę w wysokości dochodzonej pozwem. Jednocześnie wypłacone stronie pozwanej należności na podstawie faktur VAT wystawionych w spornym okresie są świadczeniem nienależnym, gdyż zamierzony cel tego świadczenia nie został osiągnięty.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu . Pozwana spółka zarzuciła, iż powodowie nie wykazali, by szkoda podnoszona w pozwie nastąpiła z jej winy, jak również istnienia związku przyczynowego pomiędzy jej zachowaniem, a powstaniem ewentualnej szkody. Podniosła ona, iż na podstawie umowy z dnia 11 października 2011 r., była zobowiązana do świadczenia na rzecz powodów usług dystrybucji energii elektrycznej do należącej do nich stacji trafo. Rozliczenia za świadczone usługi miały być przy tym dokonywane w oparciu o ustalenia zawarte w taryfie obowiązującej w jej przedsiębiorstwie. Napięcie podawane było do przedmiotowej stacji trafo od dnia 16 listopada 2011 r. do 10 lutego 2012 r., kiedy to nastąpiło jego wstrzymanie na wniosek powodów. Przez cały opisany okres obowiązywała umowa powołana wyżej, a strony dokonywały bieżących rozliczeń. W okresie pomiędzy 16 listopada 2011 r. a 10 lutego 2012 r., strona pozwana obciążała powodów należnościami za świadczone usługi dystrybucyjne na podstawie wskazań urządzeń pomiarowo – rozliczeniowych, natomiast w okresie, w którym energia była odłączona, wyłącznie opłatami za zamówioną moc umowną oraz opłatami abonamentowymi. Począwszy przy tym od dnia 16 listopada 2012 r. nie istniały po jej stronie żadne przeszkody uniemożliwiające świadczenie usług dystrybucyjnych. Brak poboru energii przez powodów w tym okresie wynikał zaś z przyczyn leżących po ich stronie. Zasadnym – w ocenie strony pozwanej – było również obciążenie powodów należnymi opłatami za ponadnormatywny pobór energii biernej, a to z uwagi na przekroczenie przez współczynnik tg φ wartości 0,4%. Pobór ten wystąpił z przyczyn niezależnych od pozwanej spółki, albowiem wynika on z praw fizyki. Dalej strona pozwana zarzuciła, iż nie obciążała powodów za świadczenie usług dystrybucyjnych w podwójnej wysokości. Odbiorca, który pobiera energię elektryczną z kilku miejsc jej dostarczania, położonych w sieciach o różnych poziomach napięć, jest zaliczany do grup taryfowych oddzielnie w każdym z tych miejsc, a zatem również oddzielnie rozliczany. Co więcej, na każdy z tych punktów poboru zostały zawarte odrębne umowy. W stanie faktycznym niniejszej prawy energia elektryczna była bowiem dostarczana zarówno liniami niskiego napięcia do poszczególnych lokali w nieruchomościach powodów, jak i do stanowiącej ich własność stacji trafo.

Pozostawało bezsporne, iż powodowie, działając w zamiarze dystrybucji i sprzedaży elektrycznej do wzmiankowanych lokali we własnym zakresie, w latach 2009 do 2011, wybudowali stację trafo, którą oznaczono numerem (...). Dzięki tej stacji nabywana przez powodów od strony pozwanej energia elektryczna średniego napięcia ulegać miała transformacji na energię elektryczną niskiego napięcia, przesyłaną następnie do przedmiotowych lokali, a także i to, iż decyzjami (...)z dnia 23 lutego 2012 r.
nr. (...) (...)udzielono powodom koncesji na dystrybucję i obrót energią elektryczną. Następnie, decyzjami o numerach (...) (...) (...) oraz (...), wydanymi dnia 30 maja 2012 r.,(...)zatwierdził ustaloną przez powodów taryfę w zakresie dystrybucji energii elektrycznej. W dniu 11 października 2011 r. pomiędzy stronami postępowania zawarta została umowa nr (...) w przedmiocie świadczenia usług dystrybucji energii elektrycznej średniego napięcia do należącej do powodów stacji trafo. Stacja ta włączona została w dacie 16 listopada 2011 r., kiedy to zostało podane na nią napięcie, tj. rozpoczęto przesył energii elektrycznej .Energia ta nie była odprowadzana dalej, za pomocą sieci niskiego napięcia prowadzącej do lokali znajdujących się w nieruchomości powodów. Konsekwencję takiego stanu rzeczy stanowiło ponadnormatywne zużycie energii biernej, oznaczane za pomocą współczynnika tg φ, od określonej w umowie wartości 0,4% do wartości od 8,26 do 8,90% .Za dystrybucję energii elektrycznej do stacji trafo powodów w okresie od 16 listopada 2011 r. do 11 lutego 2012 r. strona pozwana obciążyła ich łącznie kwotą 14.589,41 zł netto, w tym opłatami dodatkowymi z tytułu ponadnormatywnego zużycia energii biernej wyliczonymi na podstawie obowiązującej u niej taryfy.

W dniu 10 lutego 2012 r. powód R. M. złożył do strony pozwanej wniosek o wyłączenie stacji trafo nr (...) .

Nadto, Sąd Rejonowy, w oparciu o treść dokumentów, zeznań świadków i strony powodowej ustalił, iż w §4 ust 1 punkcie 8 umowy strona pozwana zobligowała się do niezwłocznego informowania powodów o zauważonych wadach lub usterkach w układach pomiarowo – rozliczeniowych i o innych okolicznościach mających wpływ na możliwość dokonania niewłaściwych rozliczeń. Ponadto strony zobowiązały się wzajemnie do przekazywania sobie informacji mogących mieć znaczenie dla prowadzenia ruchu, planowania i rozwoju sieci dystrybucyjnej, ich eksploatacji, a także informacji niezbędnych do kształtowania i kalkulacji taryf.

Włączenie napięcia do stacji trafo powodów było niezbędne do sprawdzenia poprawności jej działania , co z kolei stanowiło warunek konieczny uzyskania przez nich koncesji na dystrybucję i obrót energią elektryczną, co było powodom wiadome.

Przyczynę niedokonywania przez powodów dalszego przesyłu pobieranej przez stację trafo energii elektrycznej do należących do nich lokali, w okresie od 16 listopada 2011 r. do 10 lutego 2012 r., stanowiło przedłużające się postępowanie administracyjne i brak w owym okresie koncesji na dystrybucję i obrót energią elektryczną.

Przy tym przedsięwzięciu gospodarczym powodowie korzystali z usług wyspecjalizowanego podmiotu, tj. (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością działającej przez pracownika W. J.. W celu wyjaśnienia przyczyn naliczania opłat za dostarczanie energii elektrycznej do stacji trafo oraz ponadnormatywnego poboru energii elektrycznej związanego ze wzrostem współczynnika tg φ zwrócił się on 5 stycznia 2012roku do pracownika działu rozliczeń strony pozwanej, zgłaszając możliwość wystąpienia problemu podwójnego rozliczenia z odbiorcami niskiego napięcia, wobec zainstalowania u nich liczników pozwanej spółki oraz niepełnej realizacji umowy na dystrybucję energii elektrycznej średniego napięcia, po czym w dniu 26 stycznia 2012 r. przesłał kolejną wiadomość elektroniczną dotyczącą naliczania opłat za dystrybucję energii elektrycznej zarówno do 32 lokali strony pozwanej w budynkach przy ul. (...) w K., jak i za dystrybucję takiej energii do stacji trafo. Podniósł tam również problem ponadnormatywnego zużycia energii biernej, wynikającego z braku zasilania przez tę stację sieci niskich napięć.W dniu 10 lutego 2012 r., W. J. poinformowany został, iż rozliczanie energii elektrycznej średniego napięcia następuje zgodnie
z obowiązująca taryfą, w związku z wykonaniem umowy na świadczenie usługi dystrybucyjnej obowiązującej od dnia 16 listopada 2011 r., a nadto, iż dane potrzebne do wystawienia faktury pozyskano z wydziału pomiarów, działającego w (...) oddziale pozwanej spółki, gdzie należy skierować zapytanie odnośnie zasadności jej wystawienia. W wyniku kontaktu z kierownikiem wydziału sprzedaży usług dystrybucyjnych strony pozwanej złożony został wniosek o wyłączenie zasilania stacji trafo powodów. Osoby te wcześnie pozostawały ze sobą w kontakcie w związku z realizacją przez powodów inwestycji związanej z wybudowaniem stacji trafo oraz pozyskiwaniem przez nich koncesji na dystrybucję i obrót energią elektryczną.

Tego samego dnia, po złożeniu wniosku , stacja trafo nr (...) została wyłączona. Bez takowego wniosku strona pozwana nie była władna dokonać jej wyłączenia.

Ustalając stan faktyczny Sąd dał wiarę słuchanym świadkom, natomiast odmówił wiary zeznaniom powoda R. M. w części dotyczącej braku świadomości włączenia należącej do powodów stacji trafo, a to wobec ich sprzeczności z dokumentem w postaci zlecenia (...) nr (...), potwierdzonego zeznaniami samego powoda odnośnie podpisania przez niego tego dokumentu. Wskazał Sąd, iż powód R. M., prowadząc działalność gospodarczą, w tym realizując inwestycję tak znacznych rozmiarów jak budowa stacji trafo, nie jest osobą nieporadną, świadomą przekazywanych mu informacji, podpisywanych oświadczeń, zaznaczając przy tym, że częściowo zeznanie pozostaje wewnętrznie sprzeczne albowiem strona podaje , że przy włączaniu stacji poinformowano go o konieczności podania napięcia dla sprawdzenia poprawności jej działania, co przeczy zeznaniu w zakresie braku wiedzy w tym przedmiocie.

Sąd Rejonowy zważył, iż roszczenie powodów oparte jest na treści art. 471kc.

W ocenie Sądu powodowie w żaden sposób nie wykazali, by strona pozwana w sposób nienależyty wykonała zobowiązanie wynikające z tej umowy. W szczególności nie wykazano, by niezasadnie naliczała ona opłaty z tytułu przesyłu energii elektrycznej do przedmiotowej stacji, w tym opłaty za ponadnormatywne zużycie energii elektrycznej. Napięcie na stację trafo zostało wszak podane i energia elektryczna była do niej przesyłana. Bez znaczenia pozostaje przy tym okoliczność, iż strona pozwana dostarczała jednocześnie energię elektryczną do 32 lokali powodów położnych w budynkach przy ul. (...) w K.. Była ona bowiem do tego zobowiązana na podstawie odrębnej umowy. W oparciu zaś u umowę z dnia 11 października 2011 r. dostarczała energię elektryczną do stacji trafo, a nie do wskazanych lokali. Oczywistym jest przy tym, iż powodowie mieli pełną świadomość braku możliwości dalszego przesyłania tej energii do sieci niskiego napięcia, albowiem przyczyna takiego stanu rzeczy leżała wszak po ich stronie, a był nią brak koncesji na dystrybucję i obrót energią elektryczną. Skoro pomimo tego powodowie zawarli ze stroną pozwaną umowę o dystrybucję energii elektrycznej do stacji trafo była ona zobowiązana, zgodnie z tą umową, do przesyłu tej energii do przedmiotowej stacji, chyba że powodowie wnieśliby o wstrzymanie się z podaniem na nią napięcia. Tymczasem dla powodów, jak wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego, włączenie stacji trafo było konieczne, a to celem sprawdzenia poprawności jej działania i przedłożenia stosownych dokumentów potwierdzających tę okoliczność w ramach toczącego się postępowania administracyjnego. Bez takich dokumentów nie uzyskaliby oni koncesji na dystrybucję i obrót energią elektryczną, a zatem cała inwestycja w postaci budowy stacji trafo okazałaby się bezprzedmiotowa. Strona pozwana, będąc związana umową z dnia 11 października 2011 r., nie mogła zatem odmówić im włączenia wskazanej stacji trafo, także w sytuacji, gdy obydwu stronom tej umowy wiadomym było, że przesyłana energia elektryczna nie będzie wykorzystywana do zasilania lokali stanowiących własność powodów.

Bez znaczenia, zdaniem Sądu, pozostaje podniesiona przez powodów okoliczność braku po ich stronie wiedzy o konieczności uiszczania opłat z tytułu przesyłu energii elektrycznej do (...) Zobowiązanie takowe wynika wszak jednoznacznie z treści łączącej strony umowy.Za niezasadne uznał Sąd twierdzenia powodów odnośnie niewykonania przez stronę powodową obowiązku wynikającego z powołanej umowy, poprzez niezawiadomienie jej o wysokości współczynnika tg φ, przyczynach takiego stanu rzeczy oraz możliwości złożenia wniosku o wyłączenie stacji trafo. Sąd wskazał, iż w oparciu o § 4 ust 1 pkt 8 umowy pozwana spółka zobowiązana była jedynie do niezwłocznego informowania powodów o zauważonych wadach lub usterkach w układach pomiarowo – rozliczeniowych i o innych okolicznościach mających wpływ na możliwość dokonania niewłaściwych rozliczeń. Tymczasem w konkretnej sprawie żadna z powyższych przesłanek nie zaistniała. Ponadnormatywne zużycie energii nie stanowi okoliczności mogącej skutkować dokonaniem niewłaściwych rozliczeń, a jedynie rozliczeń z uwzględnieniem takiego ponadnormatywnego zużycia i związanych z tym dodatkowych opłat.

Sąd Rejonowy wywiódł, że za podstawę roszczeń powodów nie można uznać zapisu § 4 ust 2 pkt 5 umowy ponieważ zawarte tam zobowiązania stron odnoszą się do informacji pozyskanych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, niewiadomych kontrahentowi, nie zaś do wiadomości jakie winien on posiadać jako profesjonalista w dziedzinie dystrybucji i sprzedaży energii elektrycznej.

Sąd podkreślił, iż powodowie w stosunkach z pozwaną spółką występowali jako przedsiębiorcy, a zatem profesjonaliści, także w dziedzinie dystrybucji energii elektrycznej, działając w celu generowania zysku . Równocześnie toczyło się postępowanie administracyjne w celu pozyskania przez nich koncesji umożliwiających dystrybucję i sprzedaż energii elektrycznej osobom trzecim. Ciążył zatem na nich obowiązek posiadania wiedzy potrzebnej do prowadzenia takiej działalności we własnym zakresie oraz dbałości o swe interesy. Nadto, mimo braku obowiązku informowania przez stronę pozwaną powodów o zwiększeniu kosztów i sposobie ich uniknięcia poprzez wyłączenie stacji trafo pracownik strony pozwanej bezpośrednio po skontaktowaniu się z nim jako osobą odpowiedzialną za sprzedaż energii elektrycznej, poradził powodom w jaki sposób mogą obniżyć koszty związane z realizacją umowy z dnia 11 października 2011 r.Zaznaczył też Sąd, iż powodowie - znając wcześniej jego kompetencje i pozostając w z nim w kontakcie w związku z budową stacji trafo -zamiast do niego zwrócili się do księgowości strony pozwanej, gdzie – co oczywiste – nie mogli uzyskać wiedzy o przyczynie tak dużej wysokości współczynnika tg φ. Dodatkowo powody takiego stanu rzeczy były wiadome p.J..

Z tych względów Sąd Rejonowy powództwo w całości oddalił, orzekając o kosztach procesu stosownie do jego wyniku.

W apelacji od tego wyroku powodowie zarzucili Sądowi Rejonowemu naruszenie art.233 kpc poprzez sprzeczne z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i umową stron przyjęcie, iż strona pozwana nie była zobowiązana do poinformowania powodów o przyczynie i skutkach przekroczenie współczynnika mocy, a zwłaszcza jego wpływie na wysokość opłat za dostawę energii biernej do stacji trafo, co stanowiło podstawę do niezasadnego przyjęcia, że nie ponosi ona odpowiedzialności za powstałą szkodę w postaci konieczności pokrycia zawyżonych rachunków. Dalej, skarżący upatrywali błędu Sądu w uznaniu, że strony zajmowały równorzędną pozycję jako profesjonaliści.

Nadto podniesiono zarzut naruszenia a rt. 354 kc na skutek jego niezastosowania w związku z czym ochrona prawna została udzielona stronie pozwanej, choć jej działania nie odpowiadały społeczno-gospodarczemu celowi zobowiązania objętego umową stron, ani zasadom współżycia społecznego.

W motywach apelacji podniesiono, iż powodom nie były znane konsekwencje pracy stacji trafo w przedmiotowej sytuacji oraz, że nie mieli oni dostępu do urządzeń pomiarowych stacji, ani też że nie zostali poinformowani o konsekwencjach włączenia stacji przez spółkę (...).

W apelacji wskazano, że zgodnie z treścią par. 4 ust. 1 pkt. 8 umowy strona pozwana zobowiązana była do informowania powodów „ o innych okolicznościach mających wpływ na dokonanie niewłaściwych rozliczeń”, które to okoliczności w tym przypadku miały miejsce. Cel wybudowania stacji był stronie pozwanej znany, jak i to, że stacja nie działała prawidłowo i zgodnie z przeznaczeniem skoro w przedmiotowym czasie nie było to możliwe. Mimo wypowiedzenia przez powodów umów o sprzedaż energii umowy te nie zostały rozwiązane, a liczniki pozwanej zdemontowane wobec czego powodowie zostali pozbawieni możliwości montażu własnych liczników i podania niskiego napięcia do punktów odbioru. Istniała też po stronie pozwanej świadomość konieczności zawarcia przez powodów umowy dystrybucyjnej przez uzyskaniem Koncesji, a w konsekwencji niemożność podłączenia odbiorców powodów do niskiego napięcia stacji trafo. Wskazano, że Sąd nie wziął pod uwagę zeznań św. B., z których wynikało, że sytuacja jak w nin. sprawie jest niekorzystna dla dystrybutora bowiem powoduje niepotrzebny przepływ mocy biernej w sieci w związku z czym, dla dyscyplinowania odbiorców, umowy zastrzegają opłaty za ponadnormatywny pobór mocy biernej. Okoliczność ta winna być, zdaniem skarżących ,wskazana powodom przez stronę pozwaną.

Uznawali też skarżący, iż Sąd skoncentrował się na motywach powodów związanych z zyskiem z tej inwestycji, choć nie był to główny ich cel, pomijając brak doświadczenia powodów w tej dziedzinie i profesjonalizm strony pozwanej.

Naruszenia art. 354 kc upatrywali apelanci w tym, że gospodarczym przeznaczeniem inwestycji pozostawało zabezpieczenie powodom dostaw zwiększonej mocy energii elektrycznej czego strona pozwana nie mogła zapewnić. Naruszyła też pozwana, wedle skarżących, zasady starannego działania przy realizacji zobowiązania wzajemnego, nie wskazując niezwłocznie drogi rozwiązania problemu.

Z taką argumentacją powodowie domagali się uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania bądź zmiany wyroku i uwzględnienia powództwa w całości.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wnosiła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja nie znajduje podstaw.

O ile okoliczności faktyczne sprawy są w dużej mierze niesporne, a ustalenia faktyczne Sądu niekwestionowane, poza oceną głównego celu przedsięwzięcia, o tyle apelacja kwestionuje ocenę tychże okoliczności faktycznych przez Sąd i wciągnięte stąd wnioski.

Wstępnie zatem należy zaznaczyć, iż art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, wyznaczając zasady weryfikowania przez Sąd wartości (mocy) poszczególnych dowodów. Przepis ten reguluje kwestię procesową, mianowicie zasady określania przez sąd wiarygodności i znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy zgromadzonych dowodów. Ocena wszechstronna dokonana jest zaś wówczas, gdy Sąd na podstawie przeprowadzonych dowodów kreuje określony stan faktyczny, a apelujący wykazuje brak logiki między wyprowadzonymi przez Sąd wnioskami a materiałem dowodowym i w ten sposób obala ustalenia sądu. W orzecznictwie podkreśla się, że błędne ustalenia faktyczne mogą jedynie być, ale nie muszą, skutkiem nieprawidłowej oceny materiału dowodowego (zob. wyrok SA w Poznaniu z dnia 27.11.2007 r., I ACa 882/07, Lex nr 466439). W konsekwencji, dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie poczynionych ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23.01.2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, wyrok SN z dnia 6.07.2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Zarówno w doktrynie jak i judykaturze przyjmuje się, że tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Aby zatem zarzut odnoszący się do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów mógł zostać uwzględniony, nie wystarczy przedstawić alternatywny stan faktyczny; należy podważyć prawidłowość dokonanej przez sąd oceny dowodów, wykazując, że jest ona wadliwa lub błędna (por. wyroki SN z dnia: 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99 - nie publ; 29 września 2002 r., II CKN 817/00 - nie publ.; 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/96 - OSNC 2000/7-8/139; 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01 -nie publ.). Według ugruntowanego w orzecznictwie stanowiska, zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystniejszych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego (zob. postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99). Wykazanie przez apelującego, iż Sąd naruszył zasadę wyrażoną w art. 233 k.p.c. oraz że mogło to mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być zastąpione odmienną interpretacją dowodów zebranych w sprawie, chyba, że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów, przyjęta przez Sąd za podstawę rozstrzygnięcia, przekracza granice swobodnej oceny dowodów (zob. wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00). Apelujący musi wykazać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności oraz mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99). Zarzut zatem naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli Sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, z zasadami wiedzy, bądź z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału zachodzi bowiem jedynie wtedy, gdy z treści dowodu wynika co innego, niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy Sąd przyjął pewne fakty za ustalone, mimo że nie zostały one w ogóle lub niedostatecznie potwierdzone, gdy Sąd uznał pewne fakty za nieudowodnione, mimo że były ku temu podstawy oraz, gdy ocena materiału dowodowego koliduje z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego rozumowania, co oznacza, że Sąd wyprowadza błędny logicznie wniosek z ustalonych przez siebie okoliczności. W judykaturze utrwalone jest stanowisko, zgodnie z którym w sytuacji, gdy z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, jego ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00).

Odnosząc powyższe uwagi na grunt nin. sprawy wskazać należy, iż Sąd Okręgowy podziela ustalenie Sądu Rejonowego sprowadzające się do uznania, iż strona pozwana nie miała obowiązku z własnej inicjatywy i z wyprzedzeniem do faktów naliczenia podwyższonych opłat za moc bierną informowania powodów, że dostarczenie napięcia do stacji trafo doprowadzi do zwiększenia kosztów w zakresie opłat za energię elektryczną.

Żaden z argumentów apelacji nie przemawia za przyjęciem prezentowanego tam stanowiska, przeciwnie nie zostało w apelacji wykazane aby Sąd Rejonowy naruszył zasady logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, czego jak wskazano, wymaga wykazanie zarzutu opartego o treść art. 233 par. 1 kpc.

Skarżący upatrują zasadności apelacji w twierdzeniach opartych na treści umowy stron oraz na treści art. 354 kc. Argumenty te nie są trafne.

Analizując treść par. 4 ust. 1 pkt. 8 umowy oraz treść par. 4 ust. 2 pkt. 2.5, określających obowiązki strony pozwanej-dostawcy i powodów –odbiorcy zauważa się, iż związane są one / w tych zapisach/ z wadami lub usterkami układów pomiarowo-rozliczeniowych lub dotyczą okoliczności ”mających wpływ na możliwość dokonania niewłaściwych rozliczeń”. Te same określenia powtarza się w kontrakcie w odniesieniu do obowiązków odbiorców, tu-powodów/ par. 4 ust. 2 pkt. 2.5/. Uznając za zasadę to , iż „rzeczy jasne/klarowne/ nie wymagają wykładni” wskazać należy, że w przedmiotowej sprawie nie zaistniał przypadek wad, ani usterek układów pomiarowych. Nie miało też miejsca niewłaściwe rozliczenie. Niewłaściwe rozliczenie byłoby bowiem aktualne w sytuacji błędów w naliczeniu opłat, czy to rachunkowych czy wynikających z wadliwych odczytów, wywołanych usterkami sprzętu lub błędem ludzkim. Niewłaściwość rozliczenia nie może wszak odnosić się do zdarzenia, w którym z punktu widzenia umowy i Taryfy naliczenie opłat/ za energię bierną/ było prawidłowe. Nie chodzi zresztą o okoliczność naliczenia opłat lecz o ocenę zachowania strony pozwanej, które to zachowanie, wedle powodów, miało doprowadzić do powstania podstaw umownych do naliczenia zwiększonych opłat. Skoro więc naliczenie spornych opłat znajdowało swoje źródło w umowie i nastąpiły/bezspornie/ okoliczności uprawniające to naliczenie to nie może być mowy o naruszeniu przez stronę pozwana zapisów kontraktu. Żaden bowiem zapis umowny nie nakłada na pozwaną spółkę obowiązku informowania o konsekwencjach decyzji , w istocie biznesowych, powodów.

Pomijają apelanci okoliczność, iż treść umowy i Taryfy była im znana zatem powzięcie wiedzy o podstawach naliczania zwiększonych opłat leżało w ich gestii.

Kwestia sporna polega jednak na tym, że powodowe, jak twierdzą, nie znali konsekwencji przedwczesnego podłączenia stacji trafo, które to podłączenie było z kolei niezbędne dla ustalenia czy jest ona sprawna. Zaznaczyć należy, iż powodowie nie mogli zakładać, iż pozwana nie będzie do włączonej stacji podawać energii, jako że założenie takie jest sprzeczne z elementarną logiką.

Inaczej mówiąc, powodowie nie zakładali, że podłączenie stacji, która nie mogła być wykorzystywana zgodnie z przeznaczeniem spowoduje nieprzewidziany wzrost kosztów, za co odpowiedzialność ma ponosić strona pozwana. Tymczasem powodowie prowadząc rozległą działalność gospodarczą i posiłkując się strona profesjonalną/ firmą budującą (...)/, w kontekście obowiązków związanych z uzyskiwaniem koncesji oraz przedłużającym się procesem koncesyjnym sami nie zachowali staranności. Już niezależnie od planu biznesowego, ale w toku zdarzeń nasuwało się wszak pytanie: skoro ze (...) nie można podać prądu do punktów odbioru ponieważ nadal brak jest koncesji czy wynikają stąd jakieś konsekwencje umowne dla powodów, a jeśli tak to jakie. Powodowie natomiast uważają, że bez tego pytania pozwana winna była ich uprzedzić, iż do czasu uzyskania koncesji, przy ‘włączonym” transformatorze zapłacą wyższą stawkę na prąd.

Zauważyć też należy, że włączenie stacji leżało w interesie powodów jako starających się o koncesję i musiało być zrealizowane. Dodatkowo , proces koncesyjny przedłużał się, co skarżący przyznawali.

Obie te okoliczności pozostawały niezależne od strony pozwanej.

Nawet w apelacji przyznaje się konieczność podłączenia stacji i oczekiwanie na koncesję. Poza tym pozwana udzieliła informacji w stosownym czasie, po zgłoszeniu się do niej z tym problemem i na żądanie powodów odłączyła stację.

Brak było też, wbrew wywodom apelacji, realnej możliwości odłączenia liczników pozwanej i podania prądu przez liczniki powodów, jako że dla legalności takich działań powodowie musieliby legitymować się koncesją, której wówczas nie posiadali. Oczywiste jest, że ich punkty odbioru musiały pobierać prąd dla potrzeb mieszczących się tam instytucji czy osób. Zatem musiały istnieć i liczniki aby pobór był legalny i nie mogły to być w tym czasie liczniki skarżących.

Związek przyczynowy miałby zatem polegać na nieuprzedzeniu powodów o zwiększonych kosztach przez pozwaną. Na tym też miałaby polegać wina

pozwanej w formie nienależytego wykonania zobowiązania.

Taka konstrukcja nie może się ostać.

Jak wskazano umowa nie nakłada na spółkę (...) takiego obowiązku, z jej treści obowiązek taki wyprowadzić się nie daje.

Rozważyć zatem należy zarzuty apelantów w kontekście treści art. 354 kc, powołanego w apelacji.

Zgodnie, z art. 354 § 1 k.c. dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno - gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Przede wszystkim zobowiązanie powinno być wykonane zgodnie z jego treścią, zaś pozostałe dyrektywy zawarte w tym przepisie (cel społeczno - gospodarczy, zasady współżycia społecznego, ustalone zwyczaje) mają charakter uzupełniający w stosunku do treści zobowiązania i nie mogą prowadzić do wniosków i oceny sprzecznej z treścią zobowiązania.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 stycznia 2011roku, III CSKJ 119/10 wykonanie zobowiązania sprowadza się w zasadzie do spełnienia świadczenia przez dłużnika, aczkolwiek spełnienie świadczenia nie zawsze musi oznaczać wykonania zobowiązania - np., gdy nie zostaną spełnione ciążące na dłużniku obowiązki funkcjonalnie związane z zobowiązaniem, a nie związane z długiem. Świadczenie może być uznane za wykonane w sposób prawidłowy wówczas, gdy dłużnik zachował się zgodnie z treścią zobowiązania, a rezultatem tego było odniesienie przez wierzyciela korzyści czyniących zadość jego interesowi.

Artykuł 354 k.c. stanowi "logiczną konsekwencję" obowiązywania zasady pacta sunt servanda, ale jednocześnie wykracza poza jej zasięg, ponieważ z art. 354 § 1 k.c. wynika, że dłużnik ma wykonać zobowiązanie nie tylko zgodnie z jego treścią, ale jednocześnie w sposób odpowiadający wskazanym w przepisie trzem dodatkowym kryteriom (wzorcom postępowania). Z kolei niedostosowanie się przez dłużnika do tych wymagań sprawia, że dojdzie do nienależytego wykonania zobowiązania lub niewykonania całkowitego -art. 471 kc/ tak Sąd Apelacyjne w Krakowie w wyroku z dnia 9 maja 20124r., I ACa 86/14/.

Skarżący twierdzą, że nie osiągnięto celu społeczno –gospodarczego z winy strony pozwanej. Stanowisko to jest nieuprawnione. Wszak cel społeczno –gospodarczy był szeroko zakrojony i polegać miał na przejęciu przez powodów roli dystrybutora energii elektrycznej do własnych nieruchomości, a w perspektywie osiąganie stąd zysku. Cel ten został osiągnięty. To, iż powodowie otrzymywali czasowo zbędną energię do stacji co zaowocowało zwiększonymi kosztami przedsięwzięcia stanowiło jedynie wykonanie ich dyspozycji podania energii do stacji trafo, czego zresztą wymagały okoliczności, sprowadzające się do konieczności sprawdzenia sprawności stacji. Pozwana zatem jedynie wykonała swój obowiązek umowny. Powodowie przy tym wiedzieli, iż do punktów odbioru energia wówczas podana być nie może.

Na tle przedmiotowego, łączącego strony kontraktu trudno też mówić o ustalonych zwyczajach. Faktem jest, że warunki takich kontraktów na ogół określane są przez spółki energetyczne i ograniczone możliwościami prawnymi wiążącymi się z zakresem uprawnień odbiorcy do „przejęcia” dystrybucji od dotychczasowego dostawcy. Jeśli istnieją tu ustalone zwyczaje to zawierają się one w treści umowy stron, której, jak wyżej wskazano, strona pozwana nie naruszyła.

Z kolei zasady współżycia społecznego, jako klauzula generalna, definiowane są jako oceny moralne w formie uzasadnionych przez te oceny norm postępowania, regulujących zachowanie jednych osób wobec innych.

Zasadami współżycia społecznego są tylko takie reguły moralne, które mają charakter imperatywny czyli wyrażają żądanie określonego postępowania, mają formę nakazów postępowania moralnie aprobowanego lub zakazów postępowania moralnie dezaprobowanego.

Nie są zasadami współżycia społecznego reguły moralne mające postać preferencji-wskazujące jakie postępowanie byłoby szczególnie godne uznania/ tak: E.Gniewek, Kodeks Cywilny Komentarz, W-wa2013, C.H.Beck, s. 15/.

Jak z powyższego wynika do naruszenia zasad współżycia społecznego dojść nie mogło. Nie istniej bowiem żaden nakaz informowania przez stronę pozwaną o skutkach podjętych decyzji, w zasadzie biznesowych. Powodowie obracają się zatem w sprawie w kręgu zachowań preferowanych, uznając że pozwana z własnej inicjatywy winna ustalić stan wiedzy powodów w zakresie konsekwencji podłączenia stacji trafo w opisanej sytuacji faktycznej, a po stwierdzeniu, że nie są im te konsekwencje znane udzielić stosownej porady. Takie postępowanie faktycznie byłoby godne uznania, niemniej prawna ocena takiego założenia powodów musi pozostać rozbieżna z punktem widzenia apelantów.

Końcowo, wskazać należy, że z chwilą skutecznego zwrócenia się przez powodów do strony pozwanej uzyskali oni stosowną poradę.

W efekcie zaskarżony wyrok nie narusza wskazanych przepisów prawa. Brak bowiem przesłanek do przyjęcia odpowiedzialności strony pozwanej z art. 471 kc w postaci związku przyczynowego i zawinienia spółki (...). Nie zachodzą też podstawy do przyjęcia jej odpowiedzialności na podstawie art. 354 kc, co wyżej wyjaśniono. W tym stanie rzeczy apelacja podlega oddaleniu na podstawie art. 385 kpc. O kosztach postępowania apelacyjnego

orzeczono po myśli art. 98 kpc w zw z art. 108 par. 1 kpc.

Ref. I inst. SSR A. Bigaj