Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 136/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2015 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:SSA Wojciech Kociubiński (spr)

Sędziowie:SSA Jerzy Skorupka

SSA Robert Wróblewski

Protokolant:Anna Turek

przy udziale prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Marka Ratajczyka

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2015 r.

sprawy L. G.

oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w związku z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 27 lutego 2015 r. sygn. akt III K 333/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok poprzez ustalenie, że osk. L. G. dobrowolnie zapobiegł skutkowi w postaci śmierci pokrzywdzonej A. G., wzywając do rannej pokrzywdzonej pomoc medyczną i stosując art. 15 § 1 k.k. przypisany mu czyn kwalifikuje z art. 157 § 1 k.k. i na podstawie tego przepisu wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, zaliczając na poczet tej kary, na podstawie art. 63 § 1 k.k., okres tymczasowego aresztowania od dnia 1 marca 2014 r. do dnia 10 czerwca 2015 r.;

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. 600 zł tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą obronę osk. L. G. w postępowaniu odwoławczym i 138 zł podatku VAT oraz dalsze 83 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrończyni na rozprawę odwoławczą;

IV.  zasądza od L. G. na rzecz Skarbu Państwa 1041 zł tytułem zwrotu wydatków za postępowanie odwoławcze i zwalnia go od opłaty za obie instancje.

UZASADNIENIE

L. G. został oskarżony o to, że :

w dniu 1 marca 2014r. w B., działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia A. G., zadał jej cztery uderzenia nożem, dwa w okolice mostka, dwa w okolice lewej piersi, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na uwolnienie się przez pokrzywdzoną i wezwanie pomocy medycznej, czym spowodował u wymienionej obrażenia ciała w postaci 3 ran okolicy piersi i dołu pachowego lewego, nie naruszające narządów wewnętrznych klatki piersiowej i większych struktur nerwowo – naczyniowych dołu pachowego, które naruszały czynności jej organizmu na czas powyżej dni siedmiu,

tj. przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 27 lutego 2015 r., sygn. akt: III K 333/14 uznał oskarżonego L. G. winnym tego, że w dniu 1 marca 2014 roku w B., działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia A. G., zadał jej trzy uderzenia nożem, w okolice mostka i pachy oraz w okolice lewej piersi, czym spowodował obrażenia ciała w postaci 4 ran okolicy mostka, dołu pachowego lewego i lewej piersi, nie naruszających narządów wewnętrznych klatki piersiowej i większych struktur nerwowo – naczyniowych, które naruszały czynności jej organizmu na czas powyżej dni siedmiu, czyniąc następnie starania o zapobieżenie wystąpienia skutku przez wezwanie pomocy medycznej, tj. czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 60 § 2 pkt. 1 i 2 oraz § 6 pkt. 2 k.k. wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności, zaliczając na jej poczet, na podstawie art. 63 § 1 k.k., okres tymczasowego aresztowania od 1 marca 2014 roku do 27 lutego 2015 roku.

Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. Sąd Okręgowy rozstrzygnął o dowodach rzeczowych; zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. 1.402,20 w tym VAT, tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą obronę z urzędu osk. L. G. oraz 664 złotych tytułem zwrotu kosztów przejazdu; na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od obowiązku poniesienia kosztów procesu, obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zarzucając:

1) obrazę przepisów prawa procesowego, a to (cyt. z apelacji):

- art. 4, art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. polegającą na dokonaniu całkowicie dowolnej, bez wymaganej zasady obiektywizmu, oceny materiału dowodowego i pominięciu okoliczności oraz dowodów przemawiających za tym, że oskarżony nie dopuścił się zarzucanych mu czynów poprzez przyjęcie, że oskarżony L. G. swoim zachowaniem polegającym na tym, że w dniu 1 marca 2014 r. w B., działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia A. G., zadał jej cztery uderzenia nożem, dwa w okolice mostka, dwa w okolice lewej piersi, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na uwolnienie się przez pokrzywdzoną i wezwanie pomocy medycznej, czym spowodował u wymienionej obrażenia ciała w postaci 3 ran okolicy piersi i dołu pachowego lewego, nie naruszające narządów wewnętrznych klatki piersiowej i większych struktur nerwowo-naczyniowych dołu pachowego, które naruszały czynności jej organizmu na czas powyżej dni siedmiu, co w konsekwencji spowodowało, iż Sąd dokonał błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i ustalenie, że oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; w sytuacji gdy oskarżony swym działaniem wyczerpał znamiona przestępstwa art. 157 § 1 k.k.

2) rażącej niewspółmierności kary poprzez:

- niezastosowanie w całości w stosunku do oskarżonego L. G. instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary w sytuacji gdy działanie oskarżonego było reakcją na słowa pokrzywdzonej i podyktowane było lekkomyślnością a nie przemyślanym działaniem z zamiarem bezpośrednim bądź ewentualnym pozbawienia życia.

3) naruszenie przepisów § 19 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 ze zmianami), poprzez niezasądzenie na rzecz obrońcy z urzędu, wszelkich uzasadnionych i udokumentowanych kosztów udzielonej, a nieopłaconej pomocy prawnej, zgodnie z przedłożonym zestawieniem, w sytuacji gdy z treści § 19 w/w rozporządzenia, Sąd winien zasądzić na rzecz obrońcy obok kosztów udzielonej, a nieopłaconej pomocy prawnej również inne niezbędnie i udokumentowane wydatki adwokata.

Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez:

a) uznanie oskarżonego winnym popełnienia czynu opisanego w art. 157 § 1 k.k. wymierzenie jemu kary 2 lat pozbawienia wolności,

b) na podstawie art. 69 § 1 k.k. warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary na okres 5 lat próby,

c) poddanie oskarżonego w okresie warunkowego zawieszenia wymierzonej kary pod dozór kuratora,

d) na podstawie art. 63 §1 k.k. zaliczenie oskarżonemu okresu tymczasowego aresztowania od dnia 1 marca 2014 r. na poczet orzeczonej kary w przypadku zarządzenia jej wykonania;

ewentualnie:

e) uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu.

Nadto obrońca wniósł o:

1.  zasądzenie na rzecz obrońcy kosztów udzielonej, a nieopłaconej, pomocy prawnej przed sądem I instancji zgodnie z przedłożonym zestawieniem kosztów, które znajdują się w aktach sprawy;

2.  zasądzenie na rzecz obrońcy kosztów udzielonej oskarżonemu, a nieopłaconej pomocy prawnej przed sądem II instancji zgodnie z przedłożonym zestawieniem kosztów na rozprawie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Bezzasadny jest zarzut wskazany w pkt 1 apelacji, jakoby Sąd Okręgowy wadliwie, z obrazą art. 4, 7 i 410 k.p.k., ocenił przeprowadzone na rozprawie dowody, pominął część wynikających z nich okoliczności i w konsekwencji dowolnie ustalił, że oskarżony L. G., zadając pokrzywdzonej ciosy nożem, działał w zamiarze ewentualnym pozbawienia jej życia. Wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd Okręgowy bardzo dokładnie rozważył wszystkie okoliczności na podstawie których należało ustalać stronę podmiotową czynu oskarżonego i z okoliczności tych wyprowadził bezbłędne wnioski. Szczególnie wymowne w tej mierze było zachowanie się oskarżonego po zadaniu pokrzywdzonej pierwszego ciosu nożem, kiedy ta osunęła się na wersalkę, a oskarżony – jak prawidłowo ustala Sąd Okręgowy – pochylił się nad nią i zadał jej dwa kolejne ciosy, z których jeden wyprowadzony został ze znaczną siłą (str. 2 uzasadnienia wyroku S. O.). Takie zachowanie oskarżonego było ewidentnie „zabójcze”. W powszechnym odbiorze kontynuowanie ataku, przez zadanie kolejnych ciosów nożem, rannej od pierwszego ciosu, leżącej na wersalce i przez to całkowicie bezbronnej pokrzywdzonej, w sposób oczywisty kojarzy się z czynem zmierzającym do zabójstwa. Prawdopodobieństwo osiągnięcia tego skutku było bardzo wysokie, co w pełni dawało Sądowi Okręgowemu podstawę do ustalenia, że także oskarżony, uwzględniając nawet jego stan nietrzeźwości, który niewątpliwie ograniczał go w możności prawidłowej oceny następstw podejmowanych zachowań, przewidywał skutek w postaci śmierci pokrzywdzonej i w momencie wykonywania czynu na skutek ten się godził. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ustalenie to zostało przekonująco wykazane i polemiczna w tej części apelacja obrońcy oskarżonego nie przedstawia takich argumentów, które pozwoliłyby skutecznie je podważyć (str. 18-21).

Jednocześnie, jako bezsporne ustala Sąd Okręgowy, że oskarżony... „czynił starania o zapobieżenie wystąpienia skutku przez wezwanie pomocy medycznej”. Pomija jednak ten Sąd już efekt tych starań, jaki jednoznacznie można stwierdzić na podstawie dalszych ustaleń przyjętych w podstawie wyroku. Poprzestanie w opisie czynu przypisanego oskarżonemu na stwierdzeniu, że oskarżony starał się zapobiec skutkowi w postaci śmierci pokrzywdzonej jest właściwe dla przypadku, gdyby starania takie zakończyły się niepowodzeniem albo, w sytuacji nienastąpienia skutku w postaci śmierci, gdyby w żadnym stopniu na odwrócenie tego skutku nie wpłynęły. W takim też znaczeniu zachowanie sprawcy zmierzającego do zapobiegnięcia skutku ujęte zostało w art. 15 § 2 k.k., przewidującym możliwość zastosowania do sprawcy nadzwyczajnego złagodzenia kary. Tymczasem, jak to wyżej zaznaczono, ustalenia Sądu Okręgowego nie pozostawiają wątpliwości, że czynności oskarżonego polegające na ratowaniu pokrzywdzonej okazały się skuteczne. Oskarżony, zaraz jak wrócił do pokoju i zobaczył leżącą na wersalce, mocno krwawiącą i proszącą o pomoc pokrzywdzoną, wziął telefon i zadzwonił po pogotowie. Jak wyjaśniał (k.26) osoba przyjmująca zgłoszenie poinstruowała go, żeby do czasu przyjazdu pogotowia uciskał ranę na klatce piersiowej pokrzywdzonej, w celu zatamowania krwawienia. Oskarżony przez cały czas to robił, a kiedy przyjechała karetka płakał i krzyczał, aby ratować żonę (str. 2 uzasadnienia wyroku S. O.). Przybyli do mieszkania oskarżonego ratownicy medyczni od razu fachowo zatamowali krwawienie i podali pokrzywdzonej płyny krwiozastępcze (infuzyjne). Dzięki temu utrzymano pokrzywdzoną w stanie przytomności, po czym odwieziono ją do szpitala, gdzie opatrzono rany. Jak w uzasadnieniu wyroku pisze Sąd Okręgowy, gdyby nie wypełnienie łożyska płynami infuzyjnymi, najprawdopodobniej doszłoby od śmierci pokrzywdzonej (str.6). Ustalenie to znajduje podstawę w zeznaniach ratowników medycznych, którzy pierwsi udzielali pomocy pokrzywdzonej (świadek R. Ś., k- 136, M. M. k – 170, 519). Nie zaprzecza im biegły M. W., który wprawdzie stwierdził, że na skutek ubytku krwi nie doszło u pokrzywdzonej do choroby realnie zagrażającej jej życiu i skutki czynu oskarżonego nie wykroczyły poza granicę o jakiej mowa w art. 157 § 1 k.k., ale zadecydowała o tym właśnie udzielona pokrzywdzonej w porę fachowa pomoc medyczna i podane zaraz po zatamowaniu krwawienia płyny krwiozastępcze (k. 206 t. II, 421 t.III i k. 522). Poza tym, jak za aprobatą doktryny przyjmowano w orzecznictwie, klauzula bezkarności z art. 15 § 1 k.k. powinna znaleźć zastosowanie także w stosunku do takiego sprawcy usiłowania zabójstwa, który będąc przekonanym, że skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego rzeczywiście zagraża, pragnąc zapobiec temu skutkowi, podejmuje racjonalne działania w tym kierunku o jakich mowa w art. 15 § 1 k.k., nie mając świadomości, że w istocie zagrożenia dla życia pokrzywdzonego nie było ( zob. A. Wąsek, Kodeks karny, Komentarz, tom I, Gdańsk 1999, s. 217; wyrok SN z dnia 17.03.1975 r., V KR 411/74 z aprobującą glosą A. Korus, OSPiKA 1977, nr 3, poz. 58; odmiennie, ale w odniesieniu do nieco innego stanu faktycznego, J. Giezek, (w) J. Giezek red. Kodeks karny, część ogólna, Komentarz, Warszawa 2012, s. 136; A. Liszewska (w) System Prawa Karnego, Tom 3, Nauka o przestępstwie, Zasady odpowiedzialności karnej, red. R. Dębski, Warszawa 2013 r., s. 790-791).

Sąd Okręgowy, orzekając o odpowiedzialności karnej oskarżonego w ogóle pominął problem art. 15 k.k. Opisane wyżej zachowanie się oskarżonego po popełnieniu przypisanego mu przestępstwa, oceniał wyłącznie w kontekście wymiaru kary, jako istotną okoliczność łagodzącą. Także w apelacji obrońcy oskarżonego nie pojawia się w ogóle problem art. 15 § 1 k.k.

Biorąc pod uwagę przytoczone wyżej ustalenia Sądu Okręgowego z których jednoznacznie wynika, że oskarżony w sposób skuteczny wezwał do pokrzywdzonej pomoc medyczną i uczynił to dobrowolnie oraz skutki, jakie na podstawie art. 15 § 1 k.k. niesie to dla odpowiedzialności karnej oskarżonego, zaskarżony wyrok podlegał w tej części zmianie na podstawie art. 440 k.p.k., niezależnie od podniesionych w apelacji oskarżonego zarzutów. Konsekwencją zastosowania klauzuli z art. 15 § 1 k.k. do czynu oskarżonego jest wyłączenie karalności na podstawie art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i skazanie oskarżonego jedynie na podstawie art. 157 § 1 k.k. W ramach takiej kwalifikacji, czyn oskarżonego przedstawia się jako wysoce społecznie szkodliwy. Obciążający jest sposób wykonania czynu oraz jego motywy, a także stopień winy oskarżonego. Jako okoliczności łagodzące należało natomiast przyjąć szczery żal oskarżonego wyrażony po czynie oraz fakt pojednania się z pokrzywdzoną, która przebaczyła mu i gorąco prosiła o jak najniższą karę dla niego (zeznania pokrzywdzonej). Uwzględniając to wszystko, jako właściwą dla oskarżonego uznano karę 2 lat pozbawienia wolności. Kara ta musi być orzeczona jako bezwzględna, co zdecydowanie uzasadnia wysoki stopień winy oskarżonego oraz okoliczności czynu i wynikająca stąd potrzeba ogólnoprewencyjnego oddziaływania kary.

Bezzasadny (dowolny) jest zarzut obrońcy oskarżonego skierowany przeciwko rozstrzygnięciu o wynagrodzeniu za obronę z urzędu przed sądem I instancji. Sąd Okręgowy określił to wynagrodzenie zgodnie z wnioskiem obrońcy. Być może przez przeoczenie obrońca zarzuca, że pominięto należności za dojazdy obrońcy na rozprawę we W.. Wyrok należności te uwzględnia, zgodnie z wnioskiem obrońcy (pkt IV wyroku).

Mając to wszystko na uwadze wyrokowano, jak na wstępie. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 635 k.p.k. Oskarżonego zwolniono od opłaty za obie instancje, albowiem nie byłby już w stanie ponieść tych kosztów sądowych.

O kosztach obrońcy za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 29 prawa o adwokaturze (DzU 2014, poz. 635) i § 2 ust. 3, 14 ust. 1 pkt 5 oraz § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz.461.). Uwzględnieniu podlegał także wniosek obrońcy o zwrot wydatków poniesionych na dojazd do W. w związku z czynnościami procesowymi (art. 618 § 1 pkt 2 k.p.k.), przy czym w pozycji tej nie mieści się wykazywany przez obrońcę wydatek w wysokości 83 zł „za spotkanie z oskarżonym w areszcie śledczym”. Przyznane obrońcy wynagrodzenie za obronę z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym obejmuje wydatek poniesiony w związku, z koniecznym dla prawidłowego wykonania tych czynności, spotkaniem się z oskarżonym w areszcie śledczym.