Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 800/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 29 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSR del. Małgorzata Dasiewicz - Kowalczyk

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2015 r. we Wrocławiu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy w postępowaniu uproszczonym

z powództwa (...) SA w W.

przeciwko A. A.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu

z dnia 10 marca 2015 r.

sygn. akt IC 1311/14

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 800/15

UZASADNIENIE

W świetle podniesionych w niej zarzutów apelacja pozwanej jako bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku ograniczył do wyjaśnienia podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd II instancji mając nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału - dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w następstwie, czego zaskarżony wyrok uznał za prawidłowy. Sąd I inst. dokonał niewadliwych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy akceptuje, na ich podstawie wyciągnął trafne wnioski i poczynił prawidłowe rozważania prawne. Brak było, zatem podstaw do zakwestionowania wydanego w sprawie rozstrzygnięcia.

W rozpatrywanej sprawie strona powodowa domagała się zasądzenia od pozwanej kwoty 3.812 zł wraz z ustawowymi odsetkami stanowiącej składkę z tytułu zawartej przez strony umowy ubezpieczenia AC pojazdu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) za okres ubezpieczenia od 2 maja 2011r. do 1 maja 2012r.

Jak słusznie wskazała pozwana obowiązkiem strony powodowej było zarówno przytoczenie okoliczności faktycznych, z których wywodzi roszczenie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) ale i wskazanie dowodów, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność jego twierdzeń o faktach. Wszystkie okoliczności faktyczne doniosłe dla rozstrzygnięcia sprawy i składające się na podstawę faktyczną rozstrzygnięcia muszą mieć, bowiem oparcie w dowodach przeprowadzonych w toku postępowania, o ile nie są objętej zakresem faktów przyznanych przez stronę przeciwną oraz co do faktów niezaprzeczonych. Z obowiązku tego strona powodowa się wywiązała, wbrew ocenie apelującej. Zaoferowany przez ubezpieczyciela materiał dowodowy w zestawieniu ze stanowiskiem samej pozwanej stanowił podstawę do uwzględnienia żądania pozwu. Nie można było przy tym uznać złożonych dowodów za spóźnione. Stanowisko pozwanej, iż wszelkie dowody w niniejszej sprawie strona powodowa winna była dołączyć do pozwu nie znajdując żadnego oparcia w obowiązujących regulacji prawnych w zakresie procedury cywilnej, z akceptacją Sądu Okręgowego spotkać się nie mogło. Przy wykładni przepisów o prekluzji nie można pominąć, że wszelkie ograniczenia praw procesowych strony, rzutujące na możliwość udowodnienia przez nią dochodzonego roszczenia, a w konsekwencji uzyskania wyroku sądowego realizującego jej prawa podmiotowe, powinny być wykładane ściśle, jako wyjątki od ogólnej zasady wyrażonej w art. 217 § 1 k.p.c., zezwalającej na przedstawianie dowodów aż do zamknięcia rozprawy, przy uwzględnieniu ustawowej odrębności wprowadzonej w tym zakresie między innymi przez art. 207 k.p.c. Zgodnie z art. 207§3 kpc Przewodniczący może także przed pierwszym posiedzeniem wyznaczonym na rozprawę zobowiązać strony do złożenia dalszych pism przygotowawczych, oznaczając porządek składania pism, termin, w którym należy je złożyć, i okoliczności, które mają być wyjaśnione. W toku sprawy złożenie pism przygotowawczych następuje tylko wtedy, gdy sąd tak postanowi, chyba że pismo obejmuje wyłącznie wniosek o przeprowadzenie dowodu. Sąd może wydać postanowienie na posiedzeniu niejawnym. W rozpatrywanej sprawie Sąd Rejonowy doręczając stronie powodowej odpis odpowiedzi na pozew, złożonej przez pozwaną, zobowiązał (...) SA w W. do ustosunkowania się w terminie dwutygodniowym do złożonej odpowiedzi oraz powołania wszystkich własnych twierdzeń, zarzutów i dowodów w sprawie. W zakreślonym terminie, strona powodowa złożyła pismo procesowe przywołując jednocześnie dowody na poparcie własnych twierdzeń jak i je załączając (wniosek i polisę). Nie sposób zatem uznać, iż zaoferowane dowody były spóźnione. Zarzuty apelującej w tym zakresie były zupełnie chybione.

Dalej wskazuje Sąd II instancji, iż zgodnie z przepisem art. 805 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Jednocześnie wedle regulacji art. 809 §1 kc ubezpieczyciel zobowiązany jest potwierdzić zawarcie umowy dokumentem ubezpieczenia. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej wykładni wymienionych przepisów, przyjmując, że do zawarcia umowy ubezpieczenia doszło na wniosek pozwanej, co wynika z treści wniosku i polisy potwierdzającej zawarcie umowy.

Źródłem powstania stosunku prawnego ubezpieczenia jest umowa zawarta między zakładem ubezpieczeń a ubezpieczającym. Umowa ubezpieczenia jest umową konsensualną, co oznacza, iż zawarcie jej następuje przez złożenie zgodnego oświadczenia woli przez strony ( solo consensu) i do skuteczności jej zawarcia nie jest wymagane sporządzenie dokumentu umowy na piśmie, wbrew ocenie apelującej. Przyjmuje się, że umowa taka zawierana jest przez złożenie przez ubezpieczającego oferty (wniosku ubezpieczeniowego) określającej warunki ochrony ubezpieczeniowej i jej przyjęcie przez zakład ubezpieczeń. Zatem treść umowy ubezpieczenia należy interpretować w oparciu o złożony wniosek stanowiący ofertę zawarcia umowy określonej treści i polisę ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2006 r. II CSK 64/06, LEX nr 445263).

Strona powodowa przedłożyła wniosek pozwanej o zawarcie umowy ubezpieczenia pojazdu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na okres ubezpieczenia od 2 maja 2011r. do 1 maja 2012r., w którym zakreślony został dokładnie zakres ubezpieczenia (OC , AC, NNW, PAP, PAS) jak i szczegółowa kalkulacja składki ustalonej w całości na 4.927 zł, a na którą składała się między innymi składka z tytułu ubezpieczenia AC w wysokości 3.812 zł. Na wniosku wskazano iż sporządzony został do polisy (...) nr (...). Wniosek ten datowany jest na 2 maja 2011r., opatrzony tez został podpisem pozwanej i tą też datę określa się jako datę zawarcia umowy ubezpieczenia. Co więcej strona powodowa przedłożyła polisę (...) nr (...) stanowiącą potwierdzenie zawarcia z pozwaną umowy ubezpieczenia pojazdu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na okres ubezpieczenia od 2 maja 2011r. do 1 maja 2012r. zgodnie ze złożonym przez nią wnioskiem, tak co do zakresu ubezpieczenia jak i wysokości należnego z tego tytułu składki. Polisa ta wystawiona została w dniu 2 maja 2011r., a więc zaraz po wystosowaniu przez pozwaną wniosku w tym zakresie. W istocie pozwana w toku postępowania nie kwestionowała, ani że wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia złożyła ani, że polisę wystawioną na jego podstawie otrzymała.

Dokument ubezpieczenia (m.in. polisa) potwierdza fakt, że ubezpieczyciel złożył oświadczenie woli o przyjęciu złożonej mu wcześniej oferty zawarcia umowy ubezpieczenia. Jeśli więc dokument ubezpieczenia stanowi dowód zawarcia umowy, a nie niezbędny warunek jej ważności, możliwe jest uznanie umowy za skutecznie zawartą nawet w przypadku braku dokumentu i ta treść jest właśnie istotą art. 809 § 1 k.c. Przyjmuje się w doktrynie, że dokument ubezpieczenia wystawiany przez ubezpieczyciela ma służyć celom dowodowym (forma ad probationem). Treść dokumentu ubezpieczenia podlega ogólnym przepisom w zakresie oświadczeń woli . Jeśli taki dokument został wydany, to zawiera on z reguły najbardziej istotne postanowienia zawartej umowy ubezpieczenia (essentialia negotii), a wtedy stanowi integralną część umowy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 r. VI ACa 1324/12 LEX nr 1331146). Za zupełnie niezrozumiały uznać należało zarzut pozwanej braku jej podpisu na polisie, zważywszy, iż jest to dokument wystawiany przez ubezpieczyciela, o czym jasno stanowi przepis art. 809§1 kc. Polisa jest potwierdzeniem zawarcia umowy ubezpieczenia, jest odpowiedzią na ofertę którą składa ubezpieczający i na której to ofercie podpis ubezpieczającego (w niniejszej sprawie pozwanej) winien się znajdować i się znajduje. Skarżąca nadto zarzuciła, iż dowodem potwierdzającym zawarcie umowy ubezpieczenia zgodnie z art. 809 kc nie może być dokument prywatny zaoferowany przez stronę powodową. Nie wiadomo jednak jaki dokument zdaniem pozwanej odpowiadałby powyższej normie, bowiem zarzutu swego nie rozwinęła. Ustawodawca tymczasem, dokonując nowelizacji art. 809 k.c. ustawą z dnia 13 kwietnia 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw, odstąpił od jednoznacznego wskazywania rodzaju dokumentu, jakim powinna być stwierdzona umowa ubezpieczenia. W dotychczas obowiązującej regulacji przepis ten wskazywał przykładowe nazwy dokumentów, jakich powinien użyć ubezpieczyciel celem potwierdzenia umowy ubezpieczenia, wskazując przykładowo na polisę, legitymację ubezpieczeniową, tymczasowe zaświadczenie. Podstawą takiego rozwiązania było dążenie ustawodawcy do rezygnacji z tradycyjnych nazw dokumentów ubezpieczenia, wychodząc z założenia, że ustawa nie powinna wyróżniać niektórych spośród nich, pomijając pozostałe. Nazwa dokumentu ubezpieczenia nie jest istotna, ważne jest jedynie to, by był on wystawiony i doręczony ubezpieczającemu, i w sposób niebudzący wątpliwości potwierdzał fakt zawarcia konkretnej umowy ubezpieczenia. Dokument potwierdzający zawarcie umowy ubezpieczenia wystawiany zgodnie z art. 908§1 kc jest sporządzany przez ubezpieczyciela, zawsze więc będzie dokumentem prywatnym, potwierdzającym, iż ubezpieczyciel złożył oświadczenie woli o przyjęciu złożonej mu wcześniej oferty zawarcia umowy ubezpieczenia. Sam charakter tego dokumentu, którego prawdziwości pozwana nawet nie kwestionowała, nie mógł prowadzić od oddalenia żądania pozwu, wbrew oczekiwaniom apelującej. Przedłożona przez stronę powodową polisa podlegała ocenie jak każdy środek dowodowy zgodnie z art. 233§1 kpc, wedle którego Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem przepis ten zawiera nakaz - nie doznający wyjątku, aby wyrażona ocena w aspekcie wiarygodności dokonana była na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału w sprawie oraz uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r. IV CKN 1256/00 lex nr 80267; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2000 r. III CKN 562/98 528132; postanowienie SN dnia 23 stycznia 2002 r. II CKN 691/99 LEX nr 54339, Prok.i Pr.-wkł. 2003/4/37). Takiej też wszechstronnej oceny dokonał Sąd Rejonowy czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku a w odniesieniu do której uchybień pozwana w apelacji nie podniosła. Wskazuje tu Sąd Okręgowy, iż nie tylko przedłożona polisa ale również przecież wniosek pozwanej o zawarcie umowy ubezpieczenia (o którym ciągle zdaje się zapominać apelująca) i przez nią podpisany również potwierdzał zawarcie umowy ubezpieczenia na warunkach określonych w polisie a zgodnych z wnioskiem.

Skoro strona powodowa przedstawiła wniosek pozwanej o zawarcie umowy ubezpieczenia (którego złożenia pozwana nie negowała), a także zgodną z jego treścią polisę wystawioną przez (...) SA w W. (której prawdziwości pozwana też nie kwestionowała), w których to określone zostały elementy istotne umowy ubezpieczenia, uznać zatem należało, iż do zawarcia takiej umowy doszło na warunkach w powyższych dokumentach (wniosku i polisie) określonych. Co za tym idzie skoro zarówno we wniosku jak i polisie określono składkę z tytułu ubezpieczenia, między innymi AC na 3.812 zł, uznać należało, iż do uiszczenia takiej kwoty pozwana była zobowiązana w terminie w polisie określonym tj. jednorazowo do dnia 10 maja 2011r.

Pozwana nie kwestionowała, iż z obowiązku tego się nie wywiązała, tym samym zasadnym pozostawało zasądzenie wskazanej wyżej kwoty na rzecz strony powodowej z ustawowymi odsetkami od dnia następnego po dniu jej wymagalności tj. od 11 maja 2011r., co trafnie znalazło wyraz w zaskarżonym wyroku Sądu Rejonowego.

Argumentacja pozwanej zmierzająca do zakwestionowania wydanego rozstrzygnięcia była zupełnie chybiona, a nawet niezrozumiała. Okoliczność chociażby, iż ubezpieczenie Auto Casco jest ubezpieczeniem dobrowolnym pozostawało zupełnie bez wpływu na zasadność dochodzonego pozwem roszczenia. Jeśli pozwana zdecydowała się na określony zakres ubezpieczenia (w tym AC) czemu jasno dała wyraz w złożonym wniosku i co zostało zaakceptowane przez (...) SA w W. i potwierdzone polisą, to znaczy, że winna wywiązać się ze zobowiązań z tego wynikających, w tym w odniesieniu do zapłaty składki. Dalej niezrozumiałym jest przywoływanie przez apelującą dotychczasowych szkód na wysokość składki, czego jej zdaniem powód nie udowodnił. W złożonym wniosku pozwana wskazała szereg danych miarodajnych dla ustalenia składki ubezpieczeniowej, w tym miedzy innymi zerową liczbę szkód i na tej podstawie składka została ustalona. Nie sposób więc dociec jakie szkody rzekomo wzięte pod uwagę przez ubezpieczyciela pozwana ma na myśli, skoro żadnych nie wskazano. Nadto to przecież pozwana tenże wniosek podpisała a tym samym na sposób wyliczenia składki tam przyjęty i jej ostateczną wysokość się zgodził. Umowa ubezpieczenia jest umową odpłatną, dwustronnie zobowiązującą i losową, ale nie wzajemną co oznacza, iż pozwana miała obowiązek uiszczenia składki w zamian za ochronę ubezpieczeniową, natomiast świadczenie ubezpieczającego jest uzależnione od zajścia przewidzianego w umowie wypadku tj. zdarzenia losowego, które niekoniecznie musi wystąpić.

W kontekście powyższych ustaleń, w ocenie Sądu Okręgowego, zasadności żądania pozwu, co do zasady, jak i podstawy prawnej nie można kwestionować. Podważanie, zatem stanowiska Sądu Rejonowego, niepoparte przytoczeniem właściwej, dla możliwości jego zwalczenia, podstawy apelacji, w tym mnogość bezzasadnych w istocie zarzutów i brak właściwego uzasadnienia, skutkować, więc musiało oddaleniem wniesionego środka zaskarżenia

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną, na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.