Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 86/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2015r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Beata Stachowiak

Sędziowie: Sędzia SR del. Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk (spr.)

Sędzia SO Krzysztof Kremis

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2015r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. J.

przeciwko K. J.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Oleśnicy

z dnia 21 października 2014r.

sygn. akt I C 1331/13

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 86/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 października 2014r. Sąd Rejonowy w Oleśnicy zasądził od pozwanej K. J. na rzecz powoda A. J. kwotę 3.191,53zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 września 2013r. do dnia 21 października 2014r. płatne w trzech ratach: 1191,23 zł płatne do dnia 31.12.2014r, 1000 zł płatne do dnia 31.05.2015r., 1000 zł płatne do dnia 30.09.2015r. wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat (pkt I), oddalił dalej idące powództwo (pkt II); nakazał K. J. uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w Oleśnicy) kwotę 979,34 zł tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa, a nadto kwotę 160,65 zł tytułem części opłaty sądowej od uiszczenia której zwolniony był powód (pkt III), oraz nakazał A. J. uiścić z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w Oleśnicy) kwotę 304,08 zł tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa, a nadto kwotę 50,35 zł tytułem części opłaty od oddalonej części powództwa (pkt IV).

Rozstrzygnięcie swoje Sąd I instancji wydał w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Powód jest właścicielem nieruchomości położonej w O. przy ulicy (...). Nieruchomość tę uzyskał umową darowizny z dnia 16.01.1997r., zawartą w formie aktu notarialnego, od swojej siostry.

W dniu 20 grudnia 2012 r. orzeczono rozwód między stronami, ustalając sposób korzystania ze wspólnego mieszkania w ten sposób, że K. J. przyznano do wyłącznego korzystania większy pokój o pow. 18.63 m2 wraz z dziećmi, a A. J. mniejszy pokój o pow. 12,63 m2, a pozostałe pomieszczenia jak kuchnia, łazienka, przedpokój i pomieszczenie piwniczne pozostawiono stronom do wspólnego korzystania. Powód A. J. nie zamieszkuje wspólnie z pozwaną w w/w nieruchomości.

Należna powodowi połowa za energię elektryczna, gaz, wodę oraz wywóz nieczystości w okresie od stycznia 2013 r. do sierpnia 2013 r. wyniosła 346,20 zł. Od stycznia 2013 do marca 2013 połowa należnych na rzecz spółdzielni mieszkaniowej opłat wyniosła 595,33 zł.

W dniu 8 kwietnia 2013 r. powód zawiadomił pozwaną o wysokości opłat za zajmowaną nieruchomość. Zgodnie z wezwaniem od miesiąca kwietnia 2013 r. wysokość czynszu wyniosła 650 zł. Wartość rynkowa najmu pokoju zajmowanego przez pozwana wynosi 450 zł miesięcznie.

Wyrokiem z dnia 15 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Oleśnicy w sprawie o sygn. akt I C 414/13 orzekł eksmisje pozwanej, jednocześnie ustalił, iż pozwanej wraz z małoletnim dzieckiem przysługuje prawo do lokalu socjalnego.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione w znacznej części.

Sąd wskazał, iż bezspornym było, że powód jest wyłącznym właścicielem mieszkania położonego w O. przy ul. (...) oraz wysokość poniesionych przez powoda opłat z tytułu energii elektrycznej, gazu i wody. Sporna pozostawała, kwestia czy pozwana zajmuje lokal bez tytułu prawnego, oraz wysokość ewentualnej opłaty z tego tytułu.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego, zwłaszcza z zeznań stron, oraz wyroku z dnia 20 grudnia 2012 r., wynikało, że pozwana wraz z dziećmi w okresie od stycznia 2013r do sierpnia 2014 r. zajmowała większy pokój o pow. 18.63 m2 wraz z pozostałymi pomieszczeniami jak kuchnia, łazienka, przedpokój i pomieszczenie piwniczne. Z tego tytułu pozwana nie ponosiła żadnych opłat, zarówno eksploatacyjnych jak też nie uiszczała na rzecz powoda czynszu. Na rozprawie w dniu 4 lutego 2014 r. pozwana nie kwestionowała wyliczonych przez powoda należności z tytułu opłat za media tj. kwoty 346,20 zł za energię, gaz i wodę oraz kwotę 595,33 zł za uiszczony czynsz wraz z opłatami na rzecz spółdzielni mieszkaniowej w okresie od stycznia 2013 do marca 2013 r., łącznie 941,53 zł.

Sąd Rejonowy zważył także, iż z akt sprawy I C 414/13 wynikało, że pismem z dnia 14.01.2013 r. powód wezwał pozwanych do opuszczenia lokalu do dnia 01.03.2013 r. i uznał w związku z powyższym, że z chwilą bezskutecznego upływu terminu do opuszczania i opróżnienia lokalu, przysługujące pozwanym uprawnienia do korzystania z niego (tj. władania nim) wygasło. Sąd I instancji wskazał, iż okres wypowiedzenia takiej umowy powinien wynosić trzy miesiące, a zatem okres ten upłynął w dniu 14 marca 2013 r. Od tej pory pozwana nie ma tytułu prawnego do korzystania z należącego do powoda lokalu i włada nim zatem bez takiego tytułu. Tytułem takim, w ocenie Sądu Rejonowego, nie było też rozstrzygnięcie zawarte w wyroku orzekającym rozwód stron, w którym określono jedynie sposób korzystania ze spornego lokalu na czas wspólnego w nim zamieszkiwania.

W takiej sytuacji, w ocenie Sądu Rejonowego, powodowi przysługiwało prawo do żądania wynagrodzenia od pozwanej za bezumowne korzystanie z lokalu mieszkalnego. Pozwana otrzymała wystosowane przez powoda w dniu 8.04.2013 r. pismo zawiadamiające o wysokości opłat za zajmowany lokal, mimo to, pozwana nie regulowała żadnych należności z tytułu zajmowania lokalu. Sąd Rejonowy zwazył, iż powód powód wprawdzie zażądał konkretnych kwot z tego tytułu, jednakże zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 10.07.1984r. wydaną w składzie 7 sędziów, a mającą moc zasady prawnej (III CZP 20/84, OSNC 1984/12/209), wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z lokalu powinno odpowiadać należnościom za najem danego lokalu. W oparciu o opinię biegłego, Sąd Rejonowy ustalił, iż czynsz rynkowy za najem większego pokoju (zajmowanego przez pozwaną), miesięcznie wynosiło 450 zł., a zatem wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z większego pokoju wyniosło za okres od kwietnia 2013 r. do sierpnia 2013 r. - 2250 zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej K. J. na rzecz powoda kwotę 3191,53 zł (941,53 zł niekwestionowana wysokość opłat oraz 2250 zł opłaty za bezumowne korzystanie) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 września 2013 r. do dnia 21 października 2014 r. Jednocześnie Sąd przychylił się do wniosku pozwanej i powyższą kwotę rozłożył na trzy raty z uwagi na jej sytuację finansowa i społeczną. Dalej idące powództwo jako nieuzasadnione, Sąd Rejonowy oddalił.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 kpc przy przyjęciu, że powód utrzymał się ze swoim roszczeniem w 76,14%. Pozwana nie poniosła żadnych kosztów, natomiast powód zwolniony był od kosztów sądowych w całości, a zatem w zależności od wygranego procentowo roszczenia, Sąd nakazał uiścić na rzecz Skarbu Państwa powodowi kwotę 50,35 zł, natomiast pozwanej 160,65 zł. Sąd nakazał także powodowi i powódce uiszczenie tytułem części wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa ( powodowi 304,08 zl, pozwanej 979,34 zł) – zgodnie z dyspozycją art. 113 ustawy o kosztach sądowych w zw. z art. 83 ust. 2 w/w ustawy.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła pozwana zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o jego zmianę i oddalenie powództwa, oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

W apelacji pozwana zarzuciła naruszenie przepisów postępowania tj art. 378§2 kpc poprzez nierozpoznanie istoty sprawy, a w szczególności pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanej wyrażonych w piśmie z dnia 26 maja 2014r. wskazujących, że brak jest podstaw do żądania odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu, albowiem pozwana posiadała tytuł prawny w postaci rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 20 grudnia 2012r. ustalającego sposób korzystania z nieruchomości.

W uzasadnieniu apelacji pozwana przyznała, że powinna partycypować w rzeczywistych kosztach utrzymania mieszkania, powód nie może jednak żądać odszkodowania za korzystanie przez nią z lokalu mieszkalnego albowiem do korzystania z lokalu posiada tytuł prawny. Pozwana zarzuciła iż powód nigdy nie wykazał okoliczności uzasadniających zmianę zawartego w tym wyroku rozstrzygnięcia dotyczącego mieszkania w odpowiednim trybie przewidzianym w kpc.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jako bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy po rozważeniu na nowo całego zebranego w sprawie materiału i dokonaniu jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów uznał, iż zaskarżone rozstrzygniecie Sądu Rejonowego jest trafne i odpowiada prawu. Sąd II instancji akceptuje stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji i przyjmuje za własny. Podziela także wyprowadzone przez ten Sąd wnioski oraz ostateczną ocenę żądania zgłoszonego przez powoda.

Pozwana w apelacji podniosła w zasadzie jeden zarzut, a mianowicie nierozpoznania istoty sprawy zarzucając, iż Sąd Rejonowy uwzględnił żądanie pozwu w zakresie odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu, bez uwzględnienia podnoszonego przez nią zarzutu posiadania tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w O..

W toku postępowania pozwana przyznała, iż ani ona ani pełnoletni syn nie przekazują powodowi żadnych należności z tytułu zamieszkiwania (k.64 akt). Nie kwestionowała jednocześnie konieczności ponoszenia przez nią w części opłat związanych z eksploatacją lokalu oraz wydatków związanych z utrzymaniem lokalu, a ponoszonych przez powoda na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej. Uwzględnione w tym zakresie żądanie pozwu nie stało się też przedmiotem zastrzeżeń apelacji ani co do zasady ani co do wysokości, tym samym i Sąd Okręgowy nie widział konieczności tego kwestionowania.

Odnosząc się do wywiedzionego zarzutu nierozpoznania istoty sprawy, Sąd II instancji nie dopatrzył się podstaw do jego uwzględnienia.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (wyrok Sądu Najwyższego z 9 stycznia 1936 r., C 1839/36, Zb. Orz. 1936, poz. 315; postanowienia Sądu Najwyższego z 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, Nr 1, poz. 22; z 15 lipca 1998 r., II CKN 838/97, nie publ.; z 3 lutego 1999 r., III CKN 151/98, nie publ.; wyroki Sądu Najwyższego z 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, Nr 3, poz. 36; z 21 października 2005 r., III CK 161/05, nie publ.; z 12 listopada 2007 r., I PK 140/07, OSNP 2009, nr 1-2, poz. 2). W rozpatrywanej sprawie sytuacja taka nie zaistniała. Powód wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz łącznej kwoty 4.191,56 zł z ustawowymi odsetkami stanowiącej należność z tytułu opłat eksploatacyjnych i wydatków na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej oraz wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z mieszkania, co do którego wyłącznie jemu przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Sąd Rejonowy w przedmiocie takiego żądania wydał rozstrzygnięcie, po zbadaniu materialnej podstawy żądania jak i przy rozważeniu zarzutów wywodzonych przez pozwaną, w tym również zarzutu posiadania przez nią tytułu prawnego do lokalu, którego nie uwzględnił, wskazując jednak tego przyczyny. Okoliczność niepodzielenia przez Sąd I instancji stanowiska skarżącej w sprawie, nie oznacza, iż do rozpoznania istoty sprawy nie doszło, jak błędnie wnioskuje apelująca. Co więcej pozwana podnosząc zarzut w tym zakresie, wskazała zupełnie nieadekwatny przepis art. 378 § 2 kpc, który skierowany jest do Sądu II instancji i odnosi się do kwestii rozpoznania sprawy w granicach zaskarżenia na rzecz współuczestników. Wywiedziony zarzut jego naruszenia przez Sąd Rejonowy z przywołanym w apelacji uzasadnieniem, uznać należało zatem za zupełnie bezpodstawny.

W ocenie Sądu Okręgowego stanowisko skarżącej jak i wywodzone w apelacji zarzuty, wynikają w istocie z niezrozumienia uzasadnienia zaskarżonego wyroku jak i regulacji prawnych, które legły u jego podstaw, których Sąd Rejonowy wyraźnie nie przywołał.

Bezspornym było w sprawie, iż powodowi przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego ul (...) w O., uzyskane w 1997r. w drodze darowizny od siostry. Pozwana wbrew swemu przekonaniu żadnym tytułem prawnym do zamieszkiwania w tym lokalu nie dysponuje. O jego istnieniu nie świadczy powoływany przez apelującą wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 20 grudnia 2012r., w którym Sąd orzekając rozwód między stronami, ustalił także w punkcie V sposób korzystania ze wspólnego mieszkania przy ul (...) w O.. Orzeczenie w wyroku rozwodowym o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania znajdowało podstawy w przepisie art. 58 § 2 k.r.o., który w zdaniu pierwszym stanowi, iż jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. Powyższe rozstrzygnięcie miało charakter tymczasowy. W praktyce funkcjonuje ono do chwili, gdy małżonkowie zamieszkają oddzielnie, bądź gdy jedno z nich (uprawnione) skorzysta z możliwości eksmitowania drugiego z małżonków. Dodać należy, że w chwili, gdy Sąd w wyroku rozwodowym rozstrzyga o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego przez małżonków mieszkania, nie ma znaczenia tytuł prawny do tego lokalu, jak również okoliczność, któremu z tych małżonków taki tytuł przysługuje. Pozwana nie może zatem upatrywać swojego tytułu prawnego do zamieszkiwania w nieruchomości powoda, w rozstrzygnięciu zawartym w wyroku rozwodowym, co do możliwości korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania. Małżonek na podstawie rozstrzygnięcia o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania nie uzyskuje bowiem prawa do lokalu, a jedynie faktyczną możliwość tymczasowego zamieszkiwania w tym lokalu w określony sposób (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 25 lutego 2011 r. I ACa 928/10 POSAG 2011/2/3-17).

Wskazać należy, iż pomimo, że prawo do mieszkania przysługiwało wyłącznie powodowi, w trakcie trwania małżeństwa pozwana była uprawniona do korzystania z niego w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, na podstawie art. 28 1 k.r.o. Przepis ten został wprowadzony do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ustawą z dnia 17 czerwca 2004r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw i obowiązuje od 20 stycznia 2005r. Zgodnie jednak z art. 5 powołanej wyżej ustawy nowelizującej, przepisy ustawy stosuje się do stosunków w niej unormowanych, chociażby powstały przed jej wejściem w życie, chyba że przepisy ust. 2-7 stanowią inaczej. Jak wskazał przy tym Sąd Najwyższy, małżonek uprawniony do korzystania z mieszkania współmałżonka zgodnie z art. 28 1 kro, ma status lokatora w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianami kodeksu cywilnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2006 r. V CSK 185/05 OSNC 2006/12/208, Biul. SN 2006/6/8, M. Prawn. 2007/7/370). W stanie prawnym przed wprowadzeniem art. 28 1 kro przyjmowało się, że zastosowanie znajdują przepisy o użyczeniu (art. 710 i n. kc), bo stosunek prawny tej treści jest najbardziej zbliżony do stosunków panujących w małżeństwie, gdzie małżonkowie mają obowiązek wzajemnej pomocy.

Niewątpliwie zatem przez czas trwania związku małżeńskiego pozwana była uprawniona do zamieszkiwania w lokalu powoda. Niemniej jednak z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego z 20 grudnia 2012r. powyższe uprawnienie utraciła. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał uznać, iż powód wyrażał chęć kontynuacji istniejącego stosunku prawnego na zasadzie użyczenia. Po orzeczeniu rozwodu, powód od razu zakwestionował prawo pozwanej (i dzieci) do zamieszkiwania w lokalu, wystosował bowiem 14 stycznia 2013r. wezwania do opuszczenia lokalu w terminie do dnia 1 marca 2013r. Pismem zaś z 8 kwietnia 2013r. (odebranym przez pozwaną 15 kwietnia 2013r.), zawiadomił pozwaną o wysokości opłat za zajmowane mieszkanie począwszy od kwietnia 2013r. w wysokości 650 zł miesięcznie, nadto zobowiązał do ponoszenia ½ kosztów za media. Następnie powód wystąpił na drogę sądową z pozwem o eksmisję pozwanej i dzieci, uwzględnionym przez Sąd Rejonowy w Oleśnicy, który wyrokiem z 15 stycznia 2014r. orzekł o eksmisji pozwanej wraz z dziećmi.

Pozwana zatem, najpóźniej wraz z otrzymaniem pisma powoda ze stycznia 2013r. powzięła wiedzę, iż zamieszkuje w mieszkaniu powoda bez jego zgody. Zakładając więc nawet istnienie w tym czasie dorozumianej umowy użyczenia, doszło do skutecznego jej wypowiedzenia. W braku konkretnego uregulowania, co do terminu rozwiązania umowy użyczenia, na zasadzie analogii należy zastosować przepis art. 688 k.c., określający trzymiesięczny termin wypowiedzenia stosunku prawnego najmu lokalu zawartego na czas nieoznaczony. W niniejszej sprawie upływał on zatem w kwietniu 2013r. Od tego czasu pozwanemu zatem już niewątpliwie należy się zapłata za zajmowanie przez pozwaną jego mieszkania (pokoju ) bez tytułu prawnego.

Zgodnie z przepisem art. 18 ust. 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczać odszkodowanie. Jak zaś stanowi ustęp 2 powołanego przepisu, odszkodowanie powyższe odpowiada wysokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytułu najmu lokalu. Jeżeli odszkodowanie nie pokrywa poniesionych strat, właściciel może żądać od osoby, o której mowa w ust. 1, odszkodowania uzupełniającego. Powód miał zatem prawo domagać się od pozwanej zapłaty z tytułu zajmowania przez nią pokoju w jego mieszkaniu, gdy pozwana faktycznie tam zamieszkiwała wraz z dziećmi jak i miała swoje rzeczy. Czasowe opuszczanie mieszkania przez pozwaną, w którym bez wątpienia skupiało się centrum życiowe tak pozwanej jak i dzieci, w tym małoletniej wówczas córki, nie pozwala wbrew jej ocenie uznać braku obowiązku zapłaty w powyższym zakresie.

Ustalając wysokość czynszu najmu pokoju zajmowanego przez pozwaną, Sąd I instancji oparł się na opinii biegłej z zakresu szacowania nieruchomości – E. W., która ustaliła czynsz rynkowy na kwotę 450 zł. Pozwana zastrzeżeń do tak ustalonej kwoty jak i samej opinii nie zgłosiła. Nie negowała jej również w apelacji. Uwzględniając wskazaną zatem kwotę Sąd Rejonowy zasadnie przyjął, iż należna powodowi kwota za okres od kwietnia do sierpnia 2013r. z tytułu zajmowania pokoju w mieszkaniu powoda wynieść winna 2.250 zł.

Okoliczność, iż wraz z pozwaną w zajmowanym pokoju zamieszkiwały dzieci stron postępowania, nie miała wpływu na rozstrzygnięcie i obowiązek uiszczenia odszkodowania przez pozwaną.

Przepis artykułu 18 ust. 1 i 2 u.o.p.l., przyjęty za podstawę rozstrzygnięcia, reguluje szczególną odpowiedzialność odszkodowawczą byłego lokatora zajmującego lokal bez tytułu prawnego. Odpowiedzialność tę kwalifikuje się jako odpowiedzialność ex contractu, opartą na zasadach art. 471 k.c., za naruszenie obowiązku zwrotu lokalu po wygaśnięciu tytułu prawnego do korzystania z niego, zmodyfikowaną postanowieniami dotyczącymi wysokości (odpowiadającej wysokości czynszu - art. 18 ust. 1 u.o.p.l.) i sposobu spełniania (co miesiąc - art. 18 ust. 1 u.o.p.l.) świadczenia odszkodowawczego. ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2012 r. IV CSK 490/11 ). Sąd Najwyższy podkreślił okresowy charakter "odszkodowania" m.in. wskazując, że byłego lokatora i właściciela łączy szczególnego rodzaju stosunek zobowiązaniowy, którego treścią jest zapewnienie właścicielowi określonego, również płatnego periodycznie (co miesiąc) wynagrodzenia za dalsze korzystanie z lokalu.

Biorąc pod uwagę taką kwalifikację odpowiedzialności pozwanej, zgodnie z art. 380 par. 2 kc, w braku odmiennej umowy dłużnicy zobowiązani do świadczenia podzielnego są odpowiedzialni za jego spełnienie solidarnie, jeżeli wzajemne świadczenie wierzyciela jest niepodzielne. W przypadku odpowiedzialności solidarnej wierzyciel może zaś żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia z długu pozostałych (art. 366 § 1 k.c.).

W związku z powyższym wystąpienie przez powoda z roszczeniem tylko przeciwko pozwanej, było w świetle powyższego zasadne.

Ewentualne nakłady finansowe poczynione przez pozwaną na mieszkanie, co do którego wyłącznie powodowi przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, pozostawały bez wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Rozliczeń w tym zakresie pozwana może dochodzić w drodze odrębnego powództwa, ewentualnie w sprawie o podział majątku wspólnego stron, jeśli takowy posiadają.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy uznając apelację za nieuzasadnioną, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.