Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Cz 442/13

POSTANOWIENIE

Dnia 2 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodnicząca SSO Hanna Matuszewska (spr.)

Sędziowie SO Katarzyna Borowy SO Małgorzata Maleszka

po rozpoznaniu w dniu 2 sierpnia 2013 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. R.

przeciwko K. R.

o alimenty

w przedmiocie zabezpieczenia roszczenia

na skutek zażalenia pozwanego

na postanowienie Sądu Rejonowego w Grudziądzu

z dnia 14 czerwca 2013 r.

sygn. akt III RC 173/13

postanawia: oddalić zażalenie

UZASADNIENIE

Powódka domaga się od pozwanego alimentów w kwocie 400 zł miesięcznie. W toku sprawy wniosła o udzielenie zabezpieczenia co do kwoty 300 zł miesięcznie. Postanowieniem z dnia 14 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w Grudziądzu udzielił powódce zabezpieczania poprzez zobowiązanie pozwanego do łożenia na jej rzecz kwoty 250 zł miesięcznie począwszy od 1 lipca 2013 r. oraz oddalił wniosek w pozostałej części.

Zdaniem Sądu I instancji powódka uprawdopodobniła istnienie obowiązku alimentacyjnego o jakim mowa w art. 133 § 1 k.r.o. Ma 19 lat, nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, jest uczennicą II klasy Zespołu Szkół Gastronomicznych w G., obowiązek szkolny realizuje bez opóźnień. Uprawdopodobniła zatem, że nie zdobyła zawodu i nie ma możliwości podjęcia pracy odpowiadającej jej uzdolnieniom i predyspozycjom. Dlatego też obowiązek alimentacyjny pozwanego jest cały czas aktualny. Oceny tej nie może zmienić fakt, że wyrokiem z dnia 9 grudnia 2003 r. Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie w sprawie III RC 272/03 uchylił rentę alimentacyjną od pozwanego na rzecz małoletnich dzieci w tym powódki. Przyczyny tego rozstrzygnięcia, tj. fakt, że każde z rodziców miało na utrzymaniu jedno z dzieci, stały się nieaktualne, gdyż wygasł już obowiązek pozwanego względem jego syna M.. Ten ostatni ma 22 lata, zakończył naukę, uzyskuje własne dochody. Pozwany nie jest więc zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych na jego rzecz.

Określając wymiar obowiązku alimentacyjnego Sąd Rejonowy ustalił, że wedle powódki na koszty jej miesięcznego utrzymania składają się następujące wydatki: żywność – 250 zł, środki higieniczno-kosmetyczne – 80 zł, bilet miesięczny 40 zł, odzież - 100 zł, przybory szkolne - 30 zł, a do września 2013r. będzie korzystać z korepetycji. Sąd Rejonowy uznał jednak, że do wskazanych przez powódkę wydatków należy doliczyć przynajmniej w części koszty utrzymania mieszkania, które wynoszą 500 zł, a zakładając, że przebywają w nim 3 osoby (powódka, jej matka i siostra) to uwzględnić należy 160 zł, co do odpowiada mniej więcej 1/3 wysokości tych opłat.

W efekcie Sąd I instancji uznał, że na chwilę obecną miesięczny koszt utrzymania powódki wynosi 660 zł. Powódka zamieszkuje wraz z matką, która oprócz wsparcia finansowego wkłada codzienny trud w utrzymanie i wychowanie córki. Z tego też powodu pozwany powinien ponosić koszty utrzymania dziecka w większym stopniu, mianowicie powinien miesięcznie płacić 400 zł a jej matka 260 zł.

Zdaniem Sądu Rejonowego dochody pozwanego, wynoszące ok. 1000 zł z tytułu udzielana korepetycji, jak i fakt, że nie jest jedynym żywicielem rodziny i nie ponosi samodzielnie kosztów utrzymania mieszkania, są wystarczające aby na czas trwania procesu mógł łożyć na powódkę 250 zł miesięcznie, nawet jeśli uwzględni się, że ma na utrzymaniu 4-letnią córkę z drugiego związku. Sąd podkreślił przy tym, że w sprawie alimentacyjnej istotna jest nie tyle wysokość dochodów zobowiązanego, ale możliwości zarobkowe. Informacje z Powiatowego Urzędu Pracy wskazują zaś, że pozwany mógłby podjąć zatrudnienie na podstawie umowy o pracę a dodatkowo zarabiać na udzielaniu korepetycji.

Jak wskazał Sąd I instancji, udzieleniu zabezpieczenia nie sprzeciwia się fakt, że pozwany dobrowolnie wspiera finansowo swojego syna i matkę, gdyż nie ciąży wobec nich na nim obowiązek alimentacyjny, ani też oczekiwany zabieg lekarski.

Końcowo Sąd wskazał, że niniejsze postanowienie nie jest kończącym postępowanie w spawie, a po przeprowadzeniu postępowania dowodowego może okazać się, że żądanie powódki zasługuje w całości na uwzględnienie.

Pozwany złożył zażalenie na powyższe postanowienie, zarzucając

1.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na nieprawidłowym rozpoznaniu jego sytuacji,

2.  obrazę przepisów prawa tj. art. 133 § 3 k.r.o.

3.  nowe okoliczności faktyczne (brak samodzielności wychowywanego przez pozwanego syna).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie podlegało oddaleniu.

Wbrew zarzutowi skarżącego, roszczenie zostało uprawdopodobnione. Powódka jest córką pozwanego, kontynuującą edukację na poziomie średnim i wskutek tego niezdolną do samodzielnego utrzymania, nie posiadającą własnego majątku. Pozwany tych okoliczności nie kwestionuje.

Powódce przysługuje więc względem pozwanego roszczenie alimentacyjne (art. 133 § 1 k.r.o.). Kontynuacja nauki w trybie dziennym wyklucza też podjęcie pracy zarobkowej, zatem odmowa alimentacji na podstawie powołanego w zażaleniu art. 133 § 3 k.r.o. nie wchodzi w rachubę.

Uprawnienia powódki nie niweczy okoliczność, że wyrokiem w sprawie III RC 272/03 Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie obowiązek alimentacyjny pozwanego wobec powódki został uchylony. Nie ulega bowiem wątpliwości, ze orzeczenie to było zdeterminowane szczególnymi okolicznościami faktycznymi, mianowicie przejęciem przez pozwanego w całości opieki nad małoletnim wówczas synem a przez matkę powódki – nad małoletnią powódką, co skutkowało ponoszeniem przez każde z rodziców w całości kosztów utrzymania jedynie mieszkającego z nim dziecka. Okoliczności te, jak ustalił Sąd Rejonowy, w znacznej mierze się zdezaktualizowały. Dopuszczalność zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego, a więc lege non distinguente także ustalającego wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego, w razie zmiany stosunków (sytuacji po stronie uprawnionego lub zobowiązanego) wynika wprost z art. 138 k.r.o.

Do rozważenia pozostaje wysokość uprawdopodobnionego roszczenia. Z jednej strony wysokość alimentów należnych od rodziców dziecku, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, określa poziom usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, a z drugiej ich górną granicę stanowi skala możliwości płatniczych osoby zobowiązanej (art. 135 § 1 k.r.o.). W tym miejscu należy podkreślić, że określenie i udowodnienie, a na etapie zabezpieczenia uprawdopodobnienie wysokości usprawiedliwionych potrzeb należy wyłącznie do powoda. Skoro zatem powódka w sposób wyraźny i jednoznaczny oszacowała je na 500 zł (k. 32) wymieniając wyżywienie, środki higieniczno-kosmetyczne, bilet miesięczny, odzież, pomoce szkolne, to całkowicie nieuprawnione było przyjęcie przez Sąd Rejonowy z urzędu, że koszty te należy powiększyć o część wydatków na utrzymanie mieszkania, co z kolei skutkowało podwyższeniem kwoty wyjściowej, od jakiej będą ustalane alimenty. Działanie Sądu Rejonowego budzi wątpliwości także z innego względu. Mianowicie matka powódki osiąga zarobki w kwocie ok 600 zł, więc jak należy wnioskować, w żadnym stopniu nie jest w stanie wspomóc jej finansowo (biorąc pod uwagę chociażby koszty wyżywienia, elementarne artykuły higieniczne itp. które musi ponosić matka powódki). Należałoby więc przyjmować, że zezwalając na nieodpłatne zamieszkiwanie w swoim mieszkaniu, w ten sposób realizuje swój obowiązek alimentacyjny wobec córki.

Nie można też podzielić stanowiska Sądu I instancji co do tego, iż matka powódki realizuje swój obowiązek alimentacyjny w formie niepieniężnej, o jakiej mowa w art 135 § 2 k.r.o. a więc przez osobistą pieczę i wychowanie. Taka forma alimentacji wchodzi w grę bez wątpienia w przypadku małych, a w każdym razie małoletnich dzieci. Trudno zaś racjonalnie mówić o potrzebie osobistej opieki czy wychowania w odniesieniu do 19-letniej kobiety. W tym kontekście godzi się zauważyć, że powódka od stycznia do czerwca 2012 r. nie mieszkała z matką, była na utrzymaniu pozwanego (zeznania świadka A. S. k. 28), co tylko potwierdza, że aktualnie niepieniężny wymiar obowiązku alimentacyjnego, polegający na wychowaniu i opiece, nie istnieje.

Przyjmując, że roszczenie powódki jest co do zasady usprawiedliwione, należy mieć na uwadze, że stosownie do art. 129 § 2 k.r.o. obowiązek alimentacyjny winien obciążać każdego ze zobowiązanych, a więc każde z rodziców powódki w odpowiedniej do ich możliwości części. W razie sporu w tej kwestii konieczne będzie zbadanie możliwości majątkowych każdego z nich, bez względu na to, czy wszyscy oni są pozwanymi w sprawie (por. T. Domińczyk, komentarz do art. 129 k.r.o., Lex Polonica). Uprawniony może bowiem żądać alimentów od jednego z kilku zobowiązanych w tym samym stopniu tylko w przypadającej na niego części, chociażby był on w stanie zaspokoić alimenty w całości, chyba że istnieją przeszkody uniemożliwiające uzyskanie alimentów od pozostałych (K. Pietrzykowski, komentarz do art. 129 k.r.o., Legalis). Niezależnie więc od tego, że powódka dochodzi alimentów wyłącznie od ojca, należy przyjąć za punkt wyjścia potencjalne możliwości tak ojca powódki, jak i jej matki.

Tym niemniej ostateczne stanowisko Sądu Rejonowego co do wysokości alimentów było trafne. Możliwości płatnicze pozwanego na chwilę obecną uprawdopodobnione są jego zarobkami w kwocie 1000 zł z tytułu udzielania korepetycji, a także faktem, że w świetle informacji z Powiatowego Urzędu Pracy, ma możliwość uzyskania pracy. Twierdzenia pozwanego o wysokich kosztach związanych z leczeniem odwykowym syna nie zostały w żaden sposób uwiarygodnione i pozostają w sferze hipotez.

Skoro koszt utrzymania powódki to 500 zł, a obecnie nie otrzymuje ona od ojca żadnego wsparcia, czy to w formie pieniężnej, czy rzeczowej, przyznanie jej tytułem zabezpieczania kwoty 250 zł jest uzasadnione.

Okoliczności powoływane przez skarżącego będą przedmiotem dalszego postępowania dowodowego i analizy Sądu Rejonowego, zatem obecnie nie można przesądzać ostatecznego wyniku sprawy, tym bardziej tego, że roszczenie może zostać uwzględnione w całości, co zdaje się sugerować Sąd I instancji w końcowej części swego uzasadnienia. W szczególności decydujące znaczenie dla samego istnienia obowiązku alimentacyjnego może mieć to, czy powódka zda poprawkę zaplanowaną na sierpień (wyjaśnienie pełnomocnika powódki k. 60) i czy będzie kontynuować naukę w trybie dziennym. Oczywistym jest, że w przypadku podjęcia nauki w trybie zaocznym ponownej weryfikacji będzie podlegała przesłanka niezdolności do samodzielnego utrzymania. Pogłębionej analizy będzie wymagała także sytuacja syna pozwanego M., i tego, czy z uwagi na chorobę alkoholową pozostaje on niezdolny do samodzielnego utrzymania, i czy pozwany finansuje jego leczenie odwykowe.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy postanowił jak w sentencji (art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c.).