Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 53/13

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący- Sędzia: SO Joanna Sawicz

Sędziowie: SO Monika Kiwiorska – Pająk, SO Iwona Iwanek (spr.)

Protokolant: st. sekretarz sądowy Marta Kołodziejczyk

przy udziale ----

po rozpoznaniu w dniu 06 maja 2013 r. w Świdnicy

sprawy z powództwa I. O.

przeciwko Przedsiębiorstwu Produkcyjno Usługowo Handlowemu (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w O.

o odszkodowanie

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego w Świdnicy

z dnia 15 lutego 2013 r. sygn. akt IV P 176/12

I.  apelację oddala;

II.  nie obciąża powódki kosztami procesu za instancję odwoławczą.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 lutego 2013r. Sąd Rejonowy w Świdnicy oddalił powództwo I. O. przeciwko P.P.U.H. (...) Spółka z o.o. w O. o odszkodowanie za niezgodne z przepisami wypowiedzenie umowy o pracę i zasądził od powódki kwotę 1 800zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia.

I. O. zatrudniona została w P.P.H.U (...) Spółka z o.o. w O. w dniu 16 sierpnia 2011 roku na stanowisku Przedstawiciela Handlowego ds. Kluczowych Klientów. W okresie od 28 lutego 2012 roku do 27 sierpnia 2012 roku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim w wymiarze łącznym 182 dni.

W dniu 24 sierpnia 2012 roku mailem skierowanym do pracodawcy powódka zgłosiła wniosek o udzielenie jej urlopu wypoczynkowego w dniach od 28 do 31 sierpnia 2012 roku. Ponieważ mail powódki został wysłany do pracodawcy w piątek o godz. 15.43 – czyli po godzinach pracy, pracodawca miał możliwość zapoznania się z jego treścią dopiero w najbliższym pracującym dniu tj. 27 sierpnia 2012 roku (poniedziałek). W uzupełnieniu przesłanego przez powódkę mailem wniosku o urlop I. O. zadzwoniła w dniu 27 sierpnia 2012 r. w godzinach 11.00- 12.00 do kierownika Działu Kadr A. W., z pytaniem czy wpłynął jej wniosek urlopowy i czy jest on podpisany przez dyrektora ds. sprzedaży i marketingu. Kierowniczka Działu Kadr potwierdziła wpływ wniosku i poinformowała powódkę, że decyzja w sprawie udzielenia jej urlopu wypoczynkowego w dniach 28-31.08.2012 roku jeszcze nie zapadła.

Powódka nie kontaktowała się ani w tym dniu ani też w dniu następnym z kierowniczką Działu Kadr w celu ustalenia czy i jaka decyzja zapadła w sprawie jej urlopu wypoczynkowego.

Wniosek urlopowy powódki został załatwiony odmownie - pracodawca nie udzielił powódce urlopu wypoczynkowego w wymiarze 4 dni w terminie 28-31.08.2012 roku. Powódka w dniu 28 sierpnia 2012 roku nie stawiła się do pracy.

W dniu 29 sierpnia 2012 roku pozwana doręczyła powódce pismo zawiadamiające ją o rozwiązaniu umowy o pracę na skutek niezdolności do pracy trwającej dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu zasiłki chorobowego i wynagrodzenia ( art. 53§1 pkt 1b kp).

Przy tak poczynionych ustaleniach Sąd Rejonowy uznał, że żądanie powódki zasądzenia na jej rzecz odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę jest niezasadne. Przywołując treść przepisu art. 53 § 1 pkt 1b k.p. oraz art. 229 § 2 k.p. oraz uznając jako bezsporne okoliczności w postaci: niezdolności do pracy powódki przez okres 182 dni od 28.02.2012r. do 27.08.2012r., nie stawienia się w pracy i nie zgłoszenia gotowości do pracy w dniu 28.08.2012r., złożenia przez powódkę w dniu 24.08.2012r. o godz. 15.43 po godzinach pracy pozwanej, pocztą elektroniczną wniosku o udzielenie jej urlopu wypoczynkowego od 28.08.2012 r. do 31.08.2012r., braku oczekiwania powódki na decyzję pracodawcy co do urlopu i przebywania powódki od 28-31.08.2012r. na urlopie Sąd Rejonowy uwzględniając, że powódka w dniu 28.08.2012r. nie stawiła się w pracy, przyjął, że pracodawca miał prawo rozwiązać z nią umowę o pracę w trybie art. 53§1 pkt 1 b. Sąd I instancji wskazał przy tym, że nie dał wiary twierdzeniom powódki, iż uzyskała ona zgodę na 4 dniowy urlop na żądanie albowiem już z treści wniosku urlopowego złożonego przez powódkę w dniu 24.08.2012 roku wynika, iż wnosiła ona o udzielenie jedynie urlopu wypoczynkowego, a nawet jeśli przyjąć, iż w zamiarze powódki było uzyskanie 4 dni urlopu na żądanie to i tak powódka nie mogła nie stawić się do pracy bez uzyskania wyraźnej zgody na ten rodzaj urlopu i to zgody pochodzącej wyłącznie od uprawnionej osoby, o czym wiedzieć powinna.

Sąd Rejonowy przywołując orzecznictwo Sądu Najwyższego podkreślił, że pracownik nie może rozpocząć urlopu na żądanie, dopóki pracodawca nie wyrazi na to zgody, a rozpoczęcie urlopu na żądanie przed udzieleniem go przez pracodawcę może być uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy, stanowiącą ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 K.p.

W oparciu o powyższe, Sąd I instancji uznał, że pracodawca nie naruszył przepisów kodeksu pracy związanych z rozwiązywaniem umów o pracę, a przyczyna rozwiązania umowy o pracę była konkretna i realna i powództwo oddalił.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka zarzucając :

- naruszenie przepisów prawa materialnego, a to przepisu art. 53 § 1 pkt 1 lit. b przez przyjęcie, że powódka nie stawiła się do pracy w związku z ustaniem przyczyny nieobecności tj. nie został jej udzielony urlop

- naruszenie prawa procesowego przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez nie rozważenie wszechstronne zebranego w sprawie materiału dowodowego, sad nie wypowiedział się co do sprostowanego przez pozwaną świadectwa pracy, w którym podał, że powódka była zatrudniona do dnia 29.08.2012r. a nadto, że pozwana sama wskazała, ze wypłaciła ekwiwalent za urlop, w tym za dni urlopu, o które bezskutecznie powódka wnioskowała. W ocenie powódki odpadła zatem przyczyna rozwiązania umowy o prace bez wypowiedzenia.

Powołując się na powyższe zarzuty powódka wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej tytułem odszkodowania kwoty 10 500zł i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasadzenie od powódki kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja powódki nie podlegała uwzględnieniu choć z innych przyczyn, niż argumenty zawarte w treści zaskarżonego wyroku.

Sąd I instancji dokonał trafnych ustaleń jednak błędnie dokonał interpretacji przepisu art. 53 § 1 pkt 1 lit. b uznając, że w sytuacji powódki pracodawca miał prawo rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia we wskazanym trybie.

Zgodnie z treścią art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. pracodawca ma prawo rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia w okresie trwającej, a wskazanej w wymienionym przepisie, niezdolności do pracy. Oznacza to, że jeżeli ustała przyczyna usprawiedliwiająca nieobecność w pracy, pracodawcy rozwiązanie umowy o pracę w opisanym trybie nie przysługuje. Obowiązkiem pracodawcy jest wykazanie, że w dniu rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p., pracownik był niezdolny do pracy.

Odnosząc powyższe do stanu faktycznego niniejszej sprawy wskazać należy, że powódka wnosząc o udzielenie jej urlopu na żądanie po okresie trwającej niezdolności do pracy, spowodowanej chorobą, informowała niejako pracodawcę, że odzyskała zdolność do pracy. Zwłaszcza, że w rozmowie telefonicznej z kierownikiem działu kadr A. W. powódka podała, że lekarz orzecznik ZUS nie stwierdził dalszej niezdolności do pracy powódki.

Pozwany pracodawca miał zatem wiedzę, że nie udzielając powódce urlopu – do czego oczywiście miał prawo – winien oczekiwać stawiennictwa powódki w pracy w dniu następnym po zakończonym tzw. „okresie zasiłkowym”. W sytuacji zatem, jeżeli okaże się, że przyczyną nieobecności w pracy nie jest niezdolność do pracy pracownika, to rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 53 narusza zasady rozwiązywania umów o pracę w tym trybie. Jeżeli przyczyna nieobecności nie jest znana, bądź jest nią – jak w niniejszym przypadku – nieusprawiedliwiona nieobecność powódki w pracy, pracodawcy przysługuje prawo rozwiązania umowy o pracę przy zastosowaniu art. 52 k.p. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.07.2009r.

W tym stanie rzeczy należało uznać, że strona pozwana naruszyła formalnie wskazany przepis art. 53 k.p. rozwiązując w oparciu o niego umowę o pracę.

Naruszenie to nie mogło jednak skutkować zasądzeniem na rzecz powódki żądanego odszkodowania. Zgodnie z treścią przepisu art. 8 nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Powódka swoim zachowaniem rażąco naruszyła obowiązki pracownicze przez nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy. Sąd Okręgowy w całości podziela argumentację Sądu I instancji co do tego faktu, że każdorazowo dla możliwości rozpoczęcia odbywania przez pracownika urlopu, musi on uzyskać zgodę pracodawcy, i że to na pracowniku ciąży obowiązek zasięgnięcia informacji czy zgoda taka została wyrażona. Nie ulega wątpliwości, że powódka takich działań zaniechała. Nie sposób przyjąć oświadczeń powódki jakoby to kierownik działu kadr miała potwierdzić udzielenie urlopu, skoro nie była osobą do tego uprawnioną. Nie mogły podlegać uwzględnieniu twierdzenia powódki, że została zwolniona w okresie przebywania na urlopie ponieważ takiego jej nie udzielono. Fakt wystawienia sprostowanego świadectwa pracy nie ma znaczenia dla oceny stanu faktycznego gdyż na tej podstawie nie można stwierdzić, że ostatecznie urlop został powódce udzielony. Twierdzenia pozwanej w tej kwestii, że przedłużono w sprostowanym świadectwie okres zatrudnienia z uwagi na doręczenie pisma rozwiązującego umowę o pracę w dniu 29.08.2012r., były wiarygodne i logiczne.

Oceniając powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy uznał, że mimo naruszenia przez stronę pozwaną zasad rozwiązywania umów o pracę – art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. roszczenie powódki w oparciu o art. 8 k.p. nie podlegało uwzględnieniu. Zważyć należy, że uchybienie pracodawcy było niewielkie zwłaszcza, jeżeli się uwzględni, iż zastosowanie prawidłowo przyjętej podstawy rozwiązania umowy o pracę z art. 52 k.p. byłoby dla powódki znacznie bardziej dotkliwe w skutkach.

Przy uwzględnieniu powyższych rozważań zarzuty apelacji w zakresie naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. są niezasadne. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Aby można mówić o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjęta przez Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i o ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez Sąd (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 01.03.2012r. I A Ca 111/12 LEX nr 1130913).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił apelację powódki jako niezasadną na podstawie art. 385 k.p.c. Mimo oddalenia apelacji Sąd nie obciążył powódki kosztami procesu poniesionymi przez stronę pozwaną z uwagi na tzw. zasadę słuszności, wynikającą z przepisu art. 102 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem - w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Powódka dochodziła odszkodowania, które było realizacją przysługujących powódce uprawnień, bowiem istotnie strona pozwana dopuściła się uchybienia w zakresie rozwiązania umowy o pracę. Twierdzenia powódki co do naruszenia prawa były zasadne a podstawę oddalenia żądania stanowiły uwzględnione z urzędu przez Sąd Okręgowy zasady współżycia społecznego. Okoliczność ta pozwala na zastosowanie wskazanego wyżej przepisu i nieobciążanie powódki kosztami zastępstwa procesowego pozwanej.