Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 6/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Danuta Jezierska (spr.)

Sędziowie:

SSA Mirosława Gołuńska

SSA Artur Kowalewski

Protokolant:

sekr. sądowy Karolina Baczmaga

po rozpoznaniu w dniu 28 maja 2015 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa S. B. i J. N.

przeciwko T. Z. (1), Skarbowi Państwa - Sądowi Rejonowemu (...) w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 18 czerwca 2014 r., sygn. akt I C 98/14

I. oddala apelację,

II. zasądza od powódki J. N. na rzecz T. Z. (1) kwotę 2700 [dwa tysiące siedemset] złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym,

III. zasądza od powódki J. N. na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 2700 [dwa tysiące siedemset] złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Mirosława Gołuńska Danuta Jezierska Artur Kowalewski

Sygn. akt I A Ca 6/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił powództwo S. B. i J. N. jako następców prawnych R. B. (1), skierowane przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Rejonowemu (...) w (...) i T. Z. (1) o zapłatę 50.000 zł zadośćuczynienia, 250.000 zł odszkodowania i świadczenia na cel społeczny w kwocie 50.000 zł. Orzekł też o kosztach procesu.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany T. Z. (1) zajmuje stanowisko Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym (...) w S.. Samochód marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowił własność (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w L., natomiast jego leasingobiorcą była M. K. i W. S. jako wspólnicy spółki cywilnej. M. K. prowadziła w tym czasie działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu Baru (...). Z M. K. współpracował powód S. B., który zajmował się prowadzeniem spraw księgowych. Po zakończeniu leasingu samochód marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) został nabyty w dniu 23 października 2002 r. przez matkę S. B. - R. B. (1) za kwotę 2542 zł. R. B. (1) w tym czasie miała ponad 75 lat i nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Prawem jazdy nie dysponował także jej syn S. B.. Po zawarciu umowy sprzedaży z dnia 23 października 2002 r. z samochodu tego korzystała w dalszym ciągu M. K..

Wierzyciel S. Z. w dniu 10 kwietnia 2006 r. złożył do Komornika Sądowego Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Szczecinie wniosek o egzekucję przeciwko dłużnikowi M. K. w oparciu o tytuł wykonawczy w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Szczecinie z dnia 18 stycznia 2006 r. sygn. akt II C 463/05 - z ruchomości w miejscu zamieszkania dłużnika oraz ruchomości znajdujących się w barze mlecznym (...), a także kont osobistych dłużniczki i jej kont firmowych. W piśmie z 10 kwietnia 2006 r. T. Z. (1) wniósł o wszczęcie egzekucji z samochodów marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok 1998 i marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), a w piśmie z dnia 11 kwietnia 2006 r. o zajęcie i sprzedaż tych samochodów.

W dniu 13 kwietnia 2006 r. asesor komorniczy J. J. działający z upoważnienia Komornika Sądowego Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Szczecinie w sprawie egzekucyjnej KM 702/06 dokonał zajęcia samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i samochodu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Z powyższej czynności sporządził protokół zajęcia ruchomości, w którym wskazał, że Komornik Sądowy Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Szczecinie dokonuje zajęcia wyżej wymienionych ruchomości znajdujących się we władaniu dłużniczki M. K., zamieszkałej przy ul. (...) w W., pozostawiając zajęte ruchomości we władaniu wyżej wymienionej dłużniczki. Dłużniczka podczas zajęcia wskazała jako właściciela samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) R. B. (1), zam. przy ul. (...), S.. Protokół zajęcia został podpisany przez dłużniczkę M. K.. Jednocześnie doręczono jej protokół zajęcia rzeczy i wezwano ją do dostarczenia dokumentów potwierdzających, że zajęte samochody stanowią własność osób trzecich. Pozostawiono dłużnicze także wezwanie do stawienia się w Kancelarii w dniu 14 kwietnia 2006 r. o godzinie 10.00.

Komornik Sądowy Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Szczecinie w piśmie z dnia 13 kwietnia 2006 r. zawiadomił R. B. (1), że w sprawie egzekucyjnej z wniosku wierzyciela S. Z. przeciwko dłużnikowi M. K. dokonał zajęcia samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) znajdującego się we władaniu dłużnika i pouczył ją o możliwości wytoczenia powództwa o zwolnienie zajętego przedmiotu od egzekucji. Powyższe zawiadomienie zostało wysłane w przesyłce pocztowej na adres „R. B. (1), ul. (...), (...)-(...) S.”, która to przesyłka po dwukrotnej awizacji została zwrócona do Kancelarii Komornika Sądowego Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Szczecinie.

W dniu 14 kwietnia 2006 r. M. K. złożyła w Kancelarii Komornika między innymi kopię dowodu osobistego R. B. (1) oraz fakturę VAT z dnia 23 października 2002 r. dotyczącą sprzedaży samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Razem z nią w Kancelarii był obecny powód S. B.. Komornik Sądowy w piśmie 14 kwietnia 2006 r. przesłał pełnomocnikowi wierzyciela kopie faktur złożonych przez dłużniczkę w celu ustosunkowania się, czy wierzyciel podtrzymuje wniosek o dalsze prowadzenie egzekucji z pojazdów dłużniczki, to jest ich sprzedaż – w terminie 7 dni od chwili doręczenia pisma. Pełnomocnik wierzyciela S. Z. w piśmie z 24 kwietnia 2006 r. oświadczył, że z przedłożonych faktur wynika, że obrót samochodami przez dłużniczkę następował w 2002 r. i w 2005 r., a zatem ryzykowane byłoby przyjmowanie, że chociaż ich używa, to nadal jest właścicielką. Wskazał także, że egzekucja powinna być prowadzona z ruchomości znajdujących się w barze (...) i w domu dłużniczki w W. oraz w z kont firmowych.

Komornik Sądowy postanowieniem z dnia 19 października 2006 r. na wniosek wierzyciela zawiesił postępowanie egzekucyjne w sprawie o sygn. KM 706/06. W piśmie z dnia 8 czerwca 2011 r. w sprawie o sygn. KM 706/06 zawiadomił Starostwo Powiatowe w P. Wydział Komunikacji o zakończeniu postępowania egzekucyjnego w sprawie o sygn. akt KM 702/06 i wniósł o wykreślenia ostrzeżeń o prowadzonym postępowaniu egzekucyjnym między innymi w stosunku do samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

R. B. (1) pismem 5 grudnia 2011 r. wezwała Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym (...) w S. T. Z. (1) do zapłaty kwoty 27.449,82 zł tytułem naprawienia szkody polegającej na uniemożliwieniu jej sprzedaży samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wskazując, że na tą kwotę składa się kwota 16.700 zł, za którą mogła sprzedać samochód w sierpniu 2006 r. i odsetki ustawowe od tej kwoty z dnia 20 listopada 2011 r. w kwocie 10.743,82 zł. Ponadto zażądała nawiązki w kwocie 20.000 zł za poniesione straty materialne i moralne.

W dniu 6 grudnia 2011 r. R. B. (1) złożyła w Sądzie Rejonowym (...) w S.pismo zatytułowane „skarga na łamanie prawa przez komornika T. Z. (1)”, w którym wskazała, że T. Z. (1) bezprawnie w dokumentacji jej samochodu prowadzonej przez wydział komunikacji wpisał w kwietniu 2006 r. ostrzeżenie o toczącym się postępowaniu egzekucyjnym, czym naruszył jej prawo własności i bezprawnie uniemożliwił jej sprzedaż samochodu. R. B. (1) zażądała także, aby polecić komornikowi powiadomienia o bezprawności zajęcia pojazdu właściciela pojazdu oraz instytucji, do których kierowane było zawiadomienie o zajęciu.

Postanowieniem z dnia 27 lutego 2012 r. Sąd Rejonowy oddalił skargę i wniosek R. B. (1) wskazując, że nie doszło do wpisu ostrzeżenia o zajęciu pojazdu, gdyż wniosek komornika został mu zwrócony przez Starostwo Powiatowe w P. z adnotacją, że pojazd jest zarejestrowany na inną osobę.

R. B. (1) zmarła w dniu (...) r. Postanowieniem z dnia 5 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy (...) w S. stwierdził, że spadek po R. B. (1), zmarłej w dniu (...) r., nabyli na podstawie testamentu syn S. B. i córka J. N. w udziałach po ½ części.

Mając na uwadze takie ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd wskazał, że do roszczenia o naprawienie szkody zastosowanie miałby art. 23 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o komornikach sądowych i egzekucji. Podkreślił, że odpowiedzialność odszkodowawcza komornika przewidziana w tym przepisie jest odpowiedzialnością deliktową za działanie niezgodne z prawem, bez względu na zawinienie komornika i dla jej przypisania (a tym samym także Skarbowi Państwa), konieczne jest łączne spełnienie następujących przesłanek: powstanie szkody, wyrządzenie szkody poprzez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie komornika sądowego, wyrządzenie szkody przy wykonywaniu powierzonej komornikowi sądowemu czynności, związek przyczynowy pomiędzy niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem komornika a powstaniem szkody. Stosownie do dyspozycji art. 6 k.c. ciężar dowodu zaistnienia powyższych okoliczności spoczywa na stronie powodowej, albowiem ona wywodzi z tych faktów skutki prawne.

Sąd wskazał, że wierzyciel we wniosku egzekucyjnym domagał się prowadzenia egzekucji ze wszystkich ruchomości dłużniczki znajdujących się w jej miejscu zamieszkania i w miejscu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej a dla zajęcia pojazdów wystarczający był sam wniosek egzekucyjny zawierający żądanie prowadzenia egzekucji z rzeczy ruchomych dłużniczki. Ponadto wierzyciel w piśmie z dnia 11 kwietnia 2010 r. (którego autentyczności powodowie nie negowali) potwierdził wniosek o zajęcie spornego samochodu. Tym samym Sąd uznał, że komornik sądowy dokonując zajęcia samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) działał w ramach wniosku egzekucyjnego wierzyciela.

W ocenie Sądu również samo zajęcie pojazdu było zgodne z prawem, gdyż z przepisów art. 845 § 2 k.p.c. i art. 847 § 1 k.p.c. wynika, że do zajęcia ruchomości wystarczające jest ustalenie, że znajduje się ona we władaniu dłużnika, co miało miejsce w niniejszej sprawie, a co potwierdza protokół zajęcia ruchomości z dnia 13 kwietnia 2006 r., zeznania świadka Z. D. oraz fakt, że R. B. (1) nigdy nie zarejestrowała na pojazdu i faktycznie z niego nie korzystała. Pomimo nabycia samochodu przez R. B. (1) nadal korzystała z niego M. K., która wcześniej była leasingobiorcą tego pojazdu. Sąd za nieprzekonywujące uznał argumentację strony powodowej o traktowaniu samochodu jako inwestycji, gdyż samochody używane z wiekiem tracą na wartości i tym samym trudno traktować je jako lokaty kapitału. Za niewiarygodne Sąd uznał twierdzenia powoda o przechowywaniu pojazdu u znajomych i jego wynajmowaniu, gdyż fakt korzystania z samochodu przez M. K. potwierdził świadek zawnioskowany przez samą stronę powodową.

Za bezzasadne Sąd uznał również twierdzenie powodów, że pozwany komornik sądowy niezgodnie z prawem dokonał ostrzeżenia o toczącym się postępowaniu egzekucyjnym w ewidencji pojazdu. Z akt egzekucyjnych wynika, że taka czynność nie została w ogóle podjęta przez organ egzekucyjny, a jedynie komornik sądowy omyłkowo zawiadomił Starostwo Powiatowe w P. o zakończeniu postępowania egzekucyjnego. Ta ostatnia czynność nie mogła jednak wywołać jednak żadnych skutków prawnych z uwagi na to, że nigdy nie wpisano do ewidencji samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) ostrzeżenia o jego zajęciu w postępowaniu likwidacyjnym.

Zdaniem Sądu jedyną nieprawidłowością w postępowaniu pozwanego komornika było zaniechanie skutecznego zawiadomienia R. B. (1) o zajęciu samochodu, jednak już z treści pozwu wynika, że R. B. (1) dowiedziała się o zajęciu samochodu w dniu 13 kwietnia 2006 r. wieczorem, zaś z następnego dnia M. K. wraz ze S. B. stawili się w kancelarii prowadzonej przez pozwanego komornika i złożyli dokumenty dotyczące zajętego pojazdu. Za niewiarygodne Sąd uznał twierdzenia powódki, że nie była świadoma, kto i na jakiej podstawie dokonał zajęcia samochodu, biorąc pod uwagę relacje łączące M. K. i S. B.. Sąd podkreślił, że komornik nie mógł z własnej inicjatywy umorzyć egzekucji z samochodu, gdyż takiego wniosku nie złożył wierzyciel, natomiast nie podjął dalszych czynności i nie dokonał jego sprzedaży. W dniu 19 października 2006 r. na wniosek wierzyciela postępowanie egzekucyjne zostało zawieszone, co w myśl art. 823 k.p.c. doprowadziło po upływie roku do umorzenia egzekucji z mocy samego prawa i w konsekwencji do uchylenia dokonanych czynności egzekucyjnych.

Tym samym zdaniem Sądu Okręgowego nie można przypisać pozwanemu komornikowi sądowemu dokonywania czynności, które byłyby niezgodne z prawem w rozumieniu art. 23 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.

Sąd podkreślił też, że strona powodowa nie wykazała, aby w następstwie czynności komornika sądowego poniosła szkodę. Podane przez nią wersje wydarzeń uznał za niewiarygodne z uwagi na ich niespójność i zmienność, a także ich sprzeczność z elementarnymi zasadami logiki i doświadczenia życiowe i doszedł do wniosku, że przedstawiona w pozwie wersja wydarzeń o czynnościach podejmowanych celem sprzedaży pojazdu została wymyślona wyłącznie na użytek dochodzenia roszczenia o odszkodowanie w niniejszej sprawie. W konsekwencji za niewiarygodne uznał także twierdzenia strony powodowej, że nieosiągnięcie zaplanowanej ze sprzedaży kwoty 16.700 zł doprowadziło do powstania dalszych strat w majątku R. B. (1), jak również do rozstroju zdrowia tej osoby.

Sąd wziął pod uwagę, iż na ostatniej rozprawie powodowie wskazali, że pojazd ten był wynajmowany innej osobie początkowo za kwotę 1000 zł, a następnie za kwotę 1500 zł miesięcznie, jednak twierdzenia te uznał za całkowicie niewiarygodne wskazując, że strona powodowa podała je dopiero po dwóch latach trwania procesu i pozostają one w sprzeczności z twierdzeniami zawartymi w uzasadnieniu pozwu, a nawet zeznaniami złożonymi przez S. B. jeszcze w charakterze świadka. Ponadto nie jest prawdopodobne, aby ktokolwiek w sposób stały wynajmowałby stary używany samochód, wymagający – według twierdzeń samej strony powodowej – remontu i to za wynagrodzenie, którego roczna wysokość była zbliżona do ceny nabycia tego samego pojazdu. Podkreślił, że powodowie na tę okoliczność ograniczyli się do przedstawienia własnych twierdzeń i wyliczeń, niepopartych żadnym obiektywnym dowodem.

Za bezzasadne Sąd uznał także żądanie zasądzenia zadośćuczynienia i dokonał analizy art. 445 i art. 448 kodeksu cywilnego w kontekście zgłoszonego żądania wskazując na brak dowodów.

Za zasadny Sąd uznał nadto zarzut przedawnienia roszczenia podniesiony przez pozwanych. Przywołał w tym zakresie przepisy art. 117 § 1 i 2 k.c., art. 118 k.c. oraz 442 k.c. w kontekście art. 442 1 § 1 – 3 k.c. Wskazał, że z samego pozwu wynika, że R. B. (1) dowiedziała się o zajęciu samochodu już w dniu 13 kwietnia 2006 r., przy czym informacja ta pochodziła od M. K.. Za niewiarygodne uznał twierdzenia strony powodowej, że nie znała szczegółów zajęcia, biorąc pod uwagę relacje łączące M. K. z synem R. B. (1). Tym samym, zdaniem Sądu, trzyletni termin przedawnienia roszczenia strony powodowej upłynął w kwietniu 2009 r.

Odnosząc się do zarzutu powodów, iż szkoda została wywołana nieprawidłowymi, ich zdaniem, czynnościami Sądu Rejonowego (...) w S. w sprawie o sygn. akt IX Co 10595/11 (wydanie wadliwego orzeczenia), Sąd po dokonaniu analizy przepisów art. 417 – 417 ( 2) k.c., doszedł do przekonania, że i to roszczenie nie zasługuje na uwzględnienie. Podkreślił, że w zakresie objętym skargą w ogóle nie doszło do dokonania przez komornika czynności egzekucyjnej, gdyż komornik nie złożył wniosku o wpis zajęcia samochodu do ewidencji pojazdów, a jedynie omyłkowo zawiadomił organ rejestrowy o ukończeniu postępowania egzekucyjnego. W związku z tym rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego (...) w S. oddalające skargę i wniosek R. B. (1) było w pełni prawidłowe. W tym stanie rzeczy nie została spełniona podstawowa przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, jaką jest niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej. Nie ma też żadnego związku przyczynowego pomiędzy wydaniem postanowienia Sądu Rejonowego (...) w S. z dnia 27 lutego 2012 r. w sprawie o sygn. akt IX Co 10595/11 a powstaniem uszczerbku w majątku R. B. (1) objętym żądaniem pozwu.

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów złożonych przez strony oraz znajdujących się w aktach Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym (...) w S. w sprawie KM 706/06 i aktach Sądu Rejonowego (...) w S. - IX Co 10595/11. W ocenie Sądu autentyczność i wiarygodność tych dokumentów nie budzi wątpliwości. Za wiarygodne Sąd uznał zeznania pozwanego T. Z. (1), w zakresie w jakim pokrywały się z dowodami z dokumentów oraz świadka Z. D., który starał się w sposób obiektywny przedstawić okoliczności sprawy. Na dowodach z zeznań świadka M. K. Sąd oprał się tylko w tym zakresie, w jakim było one zgodne z innymi dowodami - z uwagi na widoczny brak obiektywizmu tego świadka, nie dał natomiast wiary dowodom z przesłuchania strony powodowej.

Sąd pominął dowód z zeznań świadka A. L. z uwagi na to, że miała ona zeznawać na okoliczności, co do których roszczenie powodów uległo przedawnieniu, oddalił także dowody zawnioskowane w piśmie powoda z dnia 25 maja 2014 roku, gdyż dotyczyły okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy lub ustalonych na podstawie innych dowodów.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się powódka J. N.. Zaskarżyła wyrok w całości zarzucając naruszenie prawa materialnego poprzez jego błędną wykładnie i niewłaściwe zastosowanie przez przyjęcie, że:

- odebranie mienia R. B. (1) w postaci samochodu marki D. (...) nr rej. (...), nie mającej żadnych zobowiązań wobec S. Z., w imieniu którego działał komornik sądowy T. Z. (1) miało podstawy prawne związane z wyrokiem Sądu Rejonowego z 18 stycznia 2006 r., sygn. akt II C 463/05,

- było zgodne z obowiązującym prawem naruszenie prawa własności R. B. (1) do tego samochodu przez Komornika sądowego T. Z. (1), poprzez przekazanie mienia pod dozór osoby trzeciej M. K., nie mającej wobec tegoż mienia żadnych praw,

- zgodnym z obowiązującym prawem było powiadomienie zmarłej R. B. (1) o zajęciu jej mienia w formie i treści pisma wysłanego przez Komornika bez podania numeru domu i numeru mieszkania, w przypadku gdy numeracja nieruchomości położonych w obrębie adresowanej ulicy obejmuje kilkadziesiąt posesji, w tym kilka wieżowców, mieszkanie do którego komornik wysłał powiadomienie nie stanowiło własności R. B. (1), na adres ten nie była kierowana żadna korespondencja do niej, zatem R. B. (1) nie miała żadnego kontaktu z listonoszami (...) do 2008 r.,

- za zobowiązania dłużnika M. K. będąca osoba trzecią, nie mającą nic wspólnego z R. B. (1), w stosunku do S. Z. odpowiada R. B. (1), bo kupiła od firmy leasingowej samochód, który nigdy nie stanowił własności M. K.,

- bezprawne pozbawienie na okres 5 lat możliwości uzyskiwania korzyści z mienia stanowiącego niewątpliwą własność zmarłej R. B. (1) nie spowodowało żadnych strat majątkowych dla zmarłej,

- samochód marki D. (...) nr rej. (...) od czasu odebrania go zmarłej R. B. (1) w dniu 13 kwietnia 2006 r. do czasu wydania wyroku nie stracił na wartości rynkowej,

- istnieje regulacja prawna pozwalająca komornikowi sądowemu w celu dochodzenia roszczeń działać samodzielnie wbrew wnioskowi wierzyciela.

Zarzuciła też sprzeczność ustaleń Sądu na podstawie których wydano wyrok z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie I C 98/14, ustalenia te negują prawa własności, naruszają podstawę funkcjonowania państwa jaka jest własność prywatna, jak i zaufanie do państwa prawa.

Z tego względu powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do wnikliwego i rzetelnego ponownego rozpatrzenia sprawy, przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego - czego zdaniem skarżącej, w pierwszym postępowaniu sąd nie uczynił, skupiając się na zastraszaniu pokrzywdzonych.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca rozwinęła swoją argumentację.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji powódki jako bezzasadnej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelację powódki jako bezzasadną należało oddalić. Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia poczynione w sprawie przez sąd pierwszej instancji, jak i prawne wywody tego Sądu przyjmując je za własne, bez potrzeby powielania tej argumentacji w niniejszym uzasadnieniu. Podkreślić należy, że uzasadnienie Sądu Okręgowego jest niezwykle obszerne i wnikliwe. Sąd ten w sposób prawidłowy ustalił w sprawie stan faktyczny, a w swoich rozważaniach wskazał, jakie fakty i dlaczego uznał za udowodnione, dowody, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, wyjaśnił też w sposób niezwykle wnikliwy, podstawę prawną wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Tym samym uzasadnienie spełnia wszystkie wymogi art. 328 § 2 k.p.c. Okoliczność, że powódka nie zgadza się z ustaleniami i wywodami Sądu, nie czyni jeszcze jej apelacji zasadną.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że Sąd Okręgowy przyjął, iż roszczenie powódki w części uległo przedawnieniu – w takiej, w jakiej powódka domagała się zasądzenia roszczenia od komornika sądowego T. Z. (1) i Skarbu Państwa Sądu Rejonowego (...) w S., w związku zajęciem przez komornika samochodu stanowiącego własność R. B. (1) protokołem z dnia 13 kwietnia 2006 r. W swojej apelacji powódka okoliczności tej nie zaprzeczyła i nie podniosła w tym zakresie żadnych zarzutów. Zatem już ta okoliczność czyni apelację powódki w części bezzasadną. Podkreślić bowiem należy, w ślad za Sądem Okręgowym, że zgodnie z art. 117 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu (§ 1) i po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia (§ 2). W niniejszej sprawie pozwani podnieśli zarzut przedawnienia roszczenia i uznać należy, że uczynili to skutecznie. Nie tylko bowiem z treści pozwu, ale nawet z samej apelacji wynika, że R. B. (1) o fakcie zajęcia przez komornika samochodu stanowiącego jej własność i oddania go pod dozór M. K. dowiedziała się bezpośrednio po jego zajęciu i to od M. K. - podczas rozmowy telefonicznej. Świadczy także o tym fakt, że udostępniła dnia następnego synowi S. B. i M. K. swój dowód osobisty oraz fakturę świadczącą o zakupiea tego samochodu, celem okazania ich komornikowi sądowemu. Z czynności okazania tych dokumentów komornik sporządził protokół. Zgodnie zaś z art. 442 § 1 k.c., który to przepis dacie zajęcia miał zastosowanie, roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do naprawienia szkody. Obecnie brzemiennie tego przepisu w tym zakresie nie uległo zmianie (art. 442 ( 1 )§ 1 k.c.). Twierdzenia strony powodowej, że nie miała świadomości kto jest sprawcą szkody, w świetle przedstawionych wyżej faktów, jak i przyczyn wskazanych przez Sąd Okręgowy (w szczególności, że w 2007 r. zasięgała w tej sprawie porady adwokata), są zupełnie niewiarygodne. Wskazać nadto należy, że z powództwem R. B. (1) wystąpiła dopiero 29 marca 2012 r., trzyletni termin do dochodzenia roszczenia upłynął więc, gdyby nawet termin przedawnienia liczyć od dnia, kiedy z mocy prawa egzekucja sądowa uległa umorzeniu, co miało miejsce po dniu 20 października 2007 r., po tej dacie nastąpił bowiem upadek zajęcia i R. B. (1) bez przeszkód mogła dysponować swoim mieniem (art. 823 k.p.c.). Dla dopełnienia rozważań zauważyć też należy, że podniesienie zarzutu przedawnienia może być uznane za nadużycie prawa jedynie zupełnie wyjątkowo, gdy indywidualna ocena okoliczności w rozstrzyganej sprawie wskazuje, iż opóźnienie w dochodzeniu przedawnionego roszczenia jest spowodowane szczególnymi przesłankami uzasadniającymi to opóźnienie i nie jest ono nadmierne (por. orzeczenia SN III CKN522/99, I CKN 204/2001 czy I CSK 238/11). Podniesienie zarzutu przedawnienia co do zasady nie stanowi więc nadużycia prawa i to podnoszący zarzut nadużycia prawa przez przeciwnika powinien wykazać, iż zaistniały wyjątkowe okoliczności, które skutki zgłoszenia tego zarzutu niweczyłyby. Takich okoliczności strona powodowa zaś ani w pozwie, ani w apelacji nie nawet nie starała się wykazać.

Apelacja powódki nie może zasługiwać na uwzględnienie również z innych przyczyn. W szczególności zgodzić się należy z Sądem Okręgowy, że strona powoda poza gołosłownymi twierdzeniami, w żadnym zakresie nie wykazała faktu poniesienia szkody, czy też iż R. B. (1) w związku z czynnościami Komornika doznała krzywdy i należy się jej z tego tytułu zadośćuczynienie, jak również że takiej szkody powodowie doznali w związku czynnościami Sądu Rejonowego (...) w S. podejmowanymi w sprawie IX Co 10595/11 i działanie to było bezprawne. Podzielając w pełni obszerną i wszechstronną argumentacje w tym zakresie dokonaną przez Sąd I instancji podkreślić jedynie należy, że zakres postępowania dowodowego wyznaczają z jednej strony okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia, z drugiej skutecznie podjęta przez strony inicjatywa dowodowa. Sąd nie jest zobowiązany do poszukiwania dowodów na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia oraz prowadzenia postępowania dowodowego w celu ich wyjaśnienia. Ciężar dowodzenia spoczywa na tym, kto wywodzi z danej okoliczności skutki prawne (art. 6 k.c.), a obowiązek przedstawienia dowodów skierowany jest do stron (art. 232 k.p.c.). Żaden przepis nie nakłada na sąd w postępowaniu cywilnym obowiązku dążenia do ustalenia prawny obiektywnej. Uchylenie art. 3 § 2 k.p.c. ustawą z dnia 1 marca 1996 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego (...) (Dz. U. Nr 43 z 1996 r., poz. 189) jednoznacznie wskazuje, iż wolą ustawodawcy było zwolnienie sądu z obowiązku wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Stąd też rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Możliwość dopuszczenia dowodu z urzędu ograniczona jest do sytuacji szczególnych i nie może skutkować wyręczeniem strony z obowiązku przedstawiania dowodu, a tym samym godzić w zasadę kontradyktoryjności i równości stron w procesie. Ukształtowany przez wskazaną nowelę system kontradyktoryjnego procesu wzmocnił odpowiedzialność strony za wynik procesu. Zasada kontradyktoryjności czyniąc ze stron dysponentów prowadzonego postępowania jednocześnie nakłada na sąd obowiązek wydania rozstrzygnięcia w zakresie przez nie wskazanym tj. przy uwzględnieniu twierdzeń stron i przytoczonych na ich poparcie dowodów. Dokonanie ustaleń zbieżnych z podniesionymi przez stronę twierdzeniami uzależnione jest od naprowadzenia dowodów na objęte nimi okoliczności, bądź też zaistnienia sytuacji przewidzianej w dyspozycjach przepisów art. 229 – 231 k.p.c. pozwalającej na uznanie tych twierdzeń za przyznane lub wynikające z domniemań faktycznych. Tymczasem, jak słusznie zauważył Sąd I instancji – z przyczyn wskazanych przez ten Sąd - na okoliczność, że strona powodowa doznała jakiejkolwiek szkody w związku z czynnościami komornika w sprawie KM 702/06, bądź też działaniami Sądu w związku ze sprawą IX Co 10595/11, żadnych wiarygodnych dowodów powodowie nie naprowadzili.

W tym kontekście nie sposób też podzielić zarzutów w zawartych w apelacji, iż Sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisów prawa procesowego czy też materialnego tam wskazanych.

Otóż Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 13 kwietnia 2006 r. komornik sądowy zajął, zgodnie z wnioskiem S. Z. z dnia 11 kwietnia 2006 r., samochód osobowy D. (...) nr rej. (...), który znajdował się we władaniu M. K., oddając go pod dozór M. K., jako dłużniczki S. Z.. W dowodzie rejestracyjnym jako właściciel tego samochodu wpisany był (...) spółka z o.o. w S.. Ponieważ M. K. oświadczyła, że samochód ten stanowi własność R. B. (1), komornik zobowiązał M. K. do przedstawienia stosownych dokumentów i uczynił stosowna wzmiankę w protokole zajęcia. W dniu 13 kwietnia 2006 r. Komornik sporządził zawiadomienie osoby trzeciej o zajętych ruchomościach, zaadresowane do R. B. (1) na adres S., ul. (...), bez wskazania numeru domu i numeru mieszkania. Pismo wróciło do komornika z adnotacją poczty - zwrot, nie podjęto w terminie. W dniu 14 kwietnia 2006 r. M. K. wraz ze S. B. stawiła się u komornika okazując dowód osobisty R. B. (1) oraz fakturę z zakupu samochodu, komornik z dokumentów tych sporządził kserokopie i następnie pismem z tej samej daty zwrócił się do wierzyciela o zajęcie w związku z tym stanowiska, co do dalszego biegu egzekucji z tego samochodu. Wierzyciel nie wniósł o umorzenie postępowania egzekucyjnego w tym zakresie, pismem z dnia 24 kwietnia 2006 r. wskazał mienie, którego M. K. niewątpliwie jest właścicielką. Postanowieniem z 19 października 2006 r. komornik zawiesił postępowanie egzekucyjne w sprawie KM 702/06, zgodnie z wnioskiem wierzyciela.

Uznać zatem należy - wbrew podniesionym zarzutom – że Sąd Okręgowy nie dopuścił się sprzeczności ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Ustalenia Sądu znajdują bowiem pełne oparcie zgromadzonych przez ten Sąd dowodach, w tym w załączonych przez same strony dokumentach, jak i dokumentach znajdujących się w aktach KM 702/06 komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym (...) w S. T. Z. (1) oraz zeznaniach świadka Z. D.. Sąd Okręgowy w sposób wyczerpujący, niezwykle obszerny i wszechstronny uzasadnił, w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę zeznaniom świadków oraz stron a odmówił takiej wiarygodności i dlaczego, w pozostałym zakresie. Ocenę tą Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje jako własną, bez potrzeby powielania jej. Ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji nie narusza reguł art. 233 k.p.c. Przypomnieć przy tym należy, że zgodnie z treścią tego przepisu, ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, tj. rozstrzygania spornych kwestii na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku zetknięcia się z dowodami. Ocena ta powinna odpowiadać regułom logicznego myślenia oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego będących wyznacznikiem granic dopuszczalnych wniosków. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie, a tym samym wykazanie, że doszło do uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Sąd orzekający ma bowiem zapewnioną ustawową swobodę w ocenie wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się z dowodami. Jeżeli więc z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może zostać skutecznie podważona (por. np. wyrok SN z dnia 27.09.2002r. II CKN 817/00). Tego rodzaju nieprawidłowości przy konstruowaniu przez Sąd Okręgowy ustalonego stanu faktycznego kontrola instancyjna nie wykazała. Argumentacja zawarta w apelacji ogranicza się wyłącznie do przedstawienia przez powódkę własnej oceny zeznań świadków i zeznań stron.

Podkreślić należy, że w szczególności z zeznań świadka Z. D. wynika, iż zajęty samochód fatycznie użytkowała - również po dacie zakupu go przez R. B. (1) - M. K., która była wcześniej jego leasingobiorcą. Wiarygodności zeznań tego świadka strona skarżąca nie zakwestionowała. Mając zatem na uwadze ten fakt, w powiązaniu z okolicznością, że w dowodzie rejestracyjnym na dzień zajęcia wpisany był poprzedni właściciel – (...) spółka z o.o. w S., gdyż R. B. (1) nie zgłosiła faktu zakupu do wydziału komunikacji, uznać należy, że czynności komornika z dnia 13 kwietnia 2006 r., potwierdzone protokołem zajęcia, miały pełne oparcie w art. 845 § 2 zdanie pierwsze k.p.c. w zw. z art. 847 § 2 k.p.c. Dokonując zajęcia, komornik nie bada bowiem statusu prawnego rzeczy ruchomej znajdującej się we władaniu dłużnika (albo wierzyciela), w szczególności nie sprawdza, czy taka ruchomość pozostaje własnością dłużnika. Stwierdza jedynie, czy dłużnik (lub wierzyciel) faktycznie nią dysponuje (por. np. wyrok SN z 15.02.1991, IV CR 550/90). Wbrew też zarzutom apelującej, czynności te komornik przeprowadził zgodnie z wnioskiem S. Z., którego M. K. była dłużniczką (a co nie było kwestionowane w sprawie). O fakcie tym wprost świadczy wniosek S. Z. z dnia 11 kwietnia 2006 r. (k.11 akt KM 702/06), w którym wniósł on o zajęcie i sprzedaż m.in. samochodu D. (...). Wniosek ten został złożony przed przystąpieniem komornika do czynności i nie nosi on śladów żadnych poprawek czy skreśleń. Zgodnie też z art. 855 § 1 k.p.c. komornik pozostawił zajęty samochód we władaniu M. k. – tj. osoby u której go zajął.

Sąd Okręgowy w żadnym zakresie nie ustalił i nie twierdził, że to R. B. (1) była dłużniczką S. Z. i że to z tego tytułu doszło do zajęcia samochodu. Wręcz przeciwnie, stwierdził, że dłużniczką tą była M. K., do zajęcia doszło zaś zgodnie z wnioskiem wierzyciela i komornik zajął mienie znajdujące się w posiadaniu M. K., a wskutek oświadczenia dłużniczki, że mienie to stanowi własność osoby trzeciej, fakt ten odnotował w protokole zajęcia.

Z uzasadnienia Sądu w żadnym zakresie nie wynika też, że wszystkie czynności komornika były dokonane w sposób prawidłowy. Sąd I instancji bowiem w sposób wyraźny stwierdził, iż jego zdaniem komornik uchybił art. 847 § 2 zdanie ostanie k.p.c., nie powiadamiając w sposób prawidłowy R. B. (1) o dokonanym zajęciu. Okoliczności te nie mogły jednak skutkować – z przyczyn wskazanych przez ten Sąd – uwzględnieniem żądania. Po pierwsze - pozwani skutecznie podnieśli zarzut przedawnienia, a po drugie- strona powodowa w żadnym zakresie nie wykazała poniesienia szkody. Ze zgromadzonego przez ten Sąd materiału dowodowego wynika bowiem, że zarówno przed zajęciem, jak i po dokonaniu zajęcia tego samochodu przez komornika, przez cały czas faktycznie znajdował się on we władaniu M. K. i to za uprzednią zgodą R. B. (1). Do sprzedaży tego samochodu przez komornika nigdy nie doszło, a wręcz przeciwnie, doszło do umorzenia postępowania egzekucyjnego z mocy prawa po dniu 20 październiku 2007 r. (art. 823 k.p.c.). Po tej dacie strona powodowa mogła więc swobodnie dysponować swoim mieniem, gdyż upadło także zabezpieczenie w postaci zajęcia i oddania pod dozór tego samochodu M. K.. Słusznie też przyjął Sąd Okręgowy, że za niewiarygodne uznać należy twierdzenia powodów, iż po kilku latach od daty zakupu, i to właśnie po momencie zajęcia, zaczęli zgłaszać się chętni na zakup tego samochodu i to za kwotę kilkunastu tysięcy złotych, w sytuacji, gdy samochód ten w 2002 r. został nabyty za niewiele ponad 2000 zł. Samochodu tego zaś potencjalni kupcy mieli nie chcieć nabyć, bo miał posiadać bliżej nieokreśloną przez powodów wadę prawną. Tymczasem nie ulega wątpliwości w świetle zebranych dowodów, że fakt zajęcia samochodu nigdy nie został odnotowany w dokumentach wydziału komunikacji czy też w dowodzie rejestracyjnym, gdyż R. B. (1) nie zgłosiła faktu nabycia samochodu do tego urzędu, na okoliczność wieloletniego i kosztownego remontu, poza własnymi twierdzeniami i zeznaniami świadka M. K. – które Sąd uznał za niewiarygodne z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu - strona nie przedstawił zaś żadnych dowodów. Powodowie nie zaoferowali również żadnych dowodów, poza swoimi gołosłownymi twierdzeniami, że samochód ten był wynajmowany w okresie poprzedzającym jego zajecie i to za miesięczną stawkę stanowiącą niemal jego równowartość nabycia.

Sąd Okręgowy w sposób niezwykle wnikliwy i obszerny odniósł się do wszystkich twierdzeń powodów w tym zakresie i zgodzić się należy z tym Sądem, że powództwo musiało zostać oddalone już z tego względu, iż strona powodowa nie wykazała, by wskutek czynności komornika sądowego poniosła szkodę. Za takie wykazanie nie można przyjąć samych, zresztą bardzo ogólnikowych i często sprzecznych, twierdzeń strony powodowej, nie popartych żadnymi wiarygodnymi dowodami. Zgodzić się też należy z tym Sądem, że z okoliczności, iż komornik wniósł do urzędu o wykreślenie ostrzeżenia o zajęciu, do wpisania którego nigdy nie doszło, powodowie nie mogą wywodzić skutków prawnych, które uzasadniałyby przyjęcie, że wystąpiła jakaś szkoda.

Z tych wszystkich względów, apelację powódki jako bezzasadną, zgodnie z art. 385 k.p.c., należało oddalić.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c., mając na uwadze wynik procesu, jak i przepisy § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013r. poz. 490) oraz § 13 ust. pkt 2 w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U z 2013 r. poz. 461).

Mirosława Gołuńska Danuta Jezierska Artur Kowalewski