Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 275/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Aleksandra Mitros

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 2014 r. w Szczecinie

sprawy R. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 5 lutego 2014 r. sygn. akt VI U 3082/12

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSO del. Aleksandra Mitros

Sygn. akt III AUa 275/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21.09.2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. odmówił R. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (na dalszy okres, z ogólnego stanu zdrowia), ponieważ Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 18.09.2012r. stwierdziła, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy.

W odwołaniu od decyzji organu rentowego ubezpieczony podniósł, że
nie odzyskał jeszcze zdolności do pracy w budownictwie, tj. w zawodzie,
po przebytym zawale serca, a przedmiotowe badanie lekarskie nie było celowane
w jego podstawowe schorzenie kardiologiczne.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie i podtrzymał argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji. Jednocześnie wskazał, że ubezpieczony w okresie do 30.06.2012 pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 5.02.2014 roku zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego
i przyznał ubezpieczonemu ponownie prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od 01.07.2012 roku do 30.04.2014 roku.

Sąd I Instancji ustalił, że R. K., urodzony (...), legitymuje się wykształceniem zasadniczym zawodowym w zawodzie betoniarz-zbrojarz i pracował dotychczas, kolejno, na stanowiskach: pracownika fizycznego w okresie od 15 września 1976 r. do 1 sierpnia 1977 r., betoniarza w okresie od 12 listopada 1979 r. do 30 kwietnia 1983 r., murarza w okresie od 3 maja 1983 r. do 29 sierpnia 1986 r., robotnika budowlanego w okresie od 2 września 1986 r. do 28 lutego 1989 r. W okresie od 15 lutego 1989 r. do 7 października 1991 r. prowadził działalność gospodarczą w zakresie murarstwa, tynkarstwa, malarstwa i dekarstwa. Następnie podjął zatrudnienie na stanowisku murarza w okresie od 27 lutego 1992 r. do 20 sierpnia 1992 r., , od 1 grudnia 1992 r., do 29 grudnia 1992 r., , od 2 maja 1993 r. do 23 lipca 1993 r., pracownika fizycznego w okresie od 1 października 1994 r. do 31 lipca 1995 r., murarza w okresie od 2 sierpnia 1995 r. do 31 października 1995 r., stolarza-pracownika budowlanego w okresie od 4 maja 1998 r. do 13 kwietnia 2000 r., murarza-tynkarza w okresie od 1 kwietnia 2000 r. do 30 września 2000 r., murarza od 1 grudnia 2002 r. do 18 maja 2009 r.

W okresie od 19 maja 2009 r. do 30 kwietnia 2010 r. ubezpieczony pobierał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy z uwagi na rozpoznanie choroby niedokrwiennej serca pod postacią przebytego zawału STEMI ściany dolnej w listopadzie 2008 r. leczonego PTCA z implantacją stentu do CX BMS.

W okresie od dnia 1 maja 2010 r. do 30 czerwca 2012 r. ubezpieczonemu przyznano prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy z uwagi na rozpoznanie przebytego zawału STEMI ściany dolnej w listopadzie 2008 r. leczonego PTCA z implantacją stentu do LTW. W badaniu EKG stwierdzono EF = 45-50%, powiększone jamy lewej prawej komory serca, akinezę podst. segmentu ściany dolnej, hipokinezę ściany tylnej, test wysiłkowy przerwano w 7 met w 4 minucie ze względu na duszność bez istotnych zmian z zapisie EKG, niska tolerancja wysiłku fizycznego.

W dniu 21 maja 2012 r. ubezpieczony złożył w organie rentowym wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.
W dniu 25 lipca 2012 roku Lekarz Orzecznik ZUS, po przeprowadzonym badaniu uznał, że R. K. nie jest osobą niezdolną do pracy. Lekarz orzecznik ZUS rozpoznał u ubezpieczonego chorobę wieńcową z przebytym zawałem serca, po leczeniu PTCA ze stentem, oraz nadciśnienie tętnicze.

Po złożeniu przez ubezpieczonego sprzeciwu od powyższego orzeczenia został on poddany badaniu przez Komisję Lekarską ZUS, która w orzeczeniu z 18 września 2012 roku podtrzymała opinię Lekarza Orzecznika ZUS. Komisja Lekarska ZUS rozpoznała u ubezpieczonego analogiczne schorzenia co Lekarz Orzecznik ZUS.

Na dzień wydawania zaskarżonej decyzji oraz po dniu 30 czerwca 2012 r.
u R. K. istniały podstawy do rozpoznania:

- choroby niedokrwiennej serca w okresie przewlekłej, ustabilizowanej niewydolności wieńcowej II CCS, stanu po przebytym w listopadzie 2008 r. zawale serca, niepowikłanym, STEMI ściany dolnej w przebiegu krytycznego zwężenia tętnicy okalającej lewej LCx, stanu po doraźnej angioplastyce wieńcowej PTCA tętnicy okalającej lewej z implantacją stentu BMS,

- nadciśnienia tętniczego w II okresie WHO,

- otyłości prostej BMI 30,3 kg/m2,

- hyperlipidemii.

Z uwagi na rozpoznane schorzenia ubezpieczony jest nadal po dniu 30 czerwca 2012 r. częściowo niezdolny do pracy okresowo do 30 czerwca 2014 r. Ubezpieczony nie może aktualnie podjąć zatrudnienia zgodnego ze swoimi kwalifikacjami, tj. pracy na stanowisku murarza, malarza, betoniarza W przypadku ubezpieczonego przeciwwskazana jest praca wymagająca znacznego wysiłku fizycznego i praca wykonywana na wysokości.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie i wskazał na przepisy art. 57 ust. 1, art. 12 w zw. z art. 107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2013 roku, poz. 1140, ze zm.) - zwaną dalej ustawą emerytalną - jednocześnie przytaczając ich treść. Sąd pierwszej instancji podniósł, że w sprawie istotnym było ustalenie, czy ubezpieczony, któremu przysługiwało prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy do dnia 30.06.2012r. i który zgłosił wniosek o ponowne przyznanie prawa do renty, jest w dalszym ciągu niezdolny do pracy, czy też jego niezdolność do pracy ustała. Sąd meriti wyjaśnił, że częściowa niezdolność do pracy jest wynikiem utraty w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. O częściowej niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 r., sygn. akt II UKN 113/00; publ. OSNAP 2002/14/343). Wymóg utraty zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami w stopniu znacznym wskazuje zatem na możliwość zachowania nieznacznej zdolności do pracy. Dokonując ustaleń w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy oparł się o analizę dostępnej dokumentacji dotyczącej ubezpieczonego oraz o przeprowadzone w toku postępowania sądowego dowody z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów różnych specjalności, właściwych dla schorzeń ubezpieczonego. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu. Zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny. Sąd dał wiarę wydanym w sprawie opiniom biegłych sądowych lekarzy specjalistów odnośnie rozpoznanych u ubezpieczonego schorzeń, nie znajdując podstaw do ich podważenia (prawidłowość tych rozpoznań nie została też zakwestionowana przez żadną ze stron). Sąd oceniając jednak trafność wyprowadzonych przez biegłych wniosków co do zachowania przez ubezpieczonego zdolności do pracy, wziął dodatkowo pod uwagę to, czy biegli w należyty sposób rozumieli to pojęcie, tj. czy kierowali się wyłącznie definicją zawartą w przytoczonym wyżej przepisie art. 12 ustawy emerytalnej. Sąd zwrócił bowiem uwagę, że rozbieżność w ostatecznych wnioskach biegłych (biegły kardiolog w treści wydanej przez siebie opinii zamieścił literalny wniosek, iż ubezpieczony jest zdolny do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym dostępnej na rynku pracy, podczas gdy biegła z zakresu medycyny przemysłowej B. B. (opinia uzupełniająca k. 59) ostatecznie uznała, że bezsprzecznie ubezpieczony jest częściowo okresowo niezdolny do pracy) świadczyła bowiem o tym, że błędem byłoby wyłącznie oparcie się na literalnym brzmieniu opinii, a konieczne było wzięcie pod uwagę całego toku rozumowania biegłych i samodzielne wyprowadzenie na tej podstawie wniosków. Sąd orzekający wskazał, że ma pełną świadomość tego, iż warunkująca powstanie prawa ocena niezdolności do pracy w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego i jakkolwiek ocena częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy, wymaga z reguły wiadomości specjalnych (opinii biegłego z zakresu medycyny), to jednak ostateczna ocena, czy ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy musi uwzględniać także inne elementy, w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej w związku z art. 278 § 1 k.p.c.). Ocena ta ma charakter prawny, stanowiąc subsumcję stanu faktycznego do norm prawnych i może jej dokonać wyłącznie Sąd, a nie biegły. Trzeba przy tym podkreślić, że w świetle brzmienia przywołanych na wstępie przepisów, orzeczenie o częściowej niezdolności do pracy nie wymaga stwierdzenia, że osoba ubezpieczona nie może pracować w jakimkolwiek zawodzie, a jedynie przesądzenia, że nie może ze względu na stan zdrowia, pracować w zawodzie (na stanowisku pracy) zgodnym z jej kwalifikacjami. Wyjaśnienie treści pojęcia „pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji” wymaga uwzględnienia zarówno kwalifikacji formalnych (czyli zakresu i rodzaju przygotowania zawodowego udokumentowanego świadectwami, dyplomami, zaświadczeniami), jak i kwalifikacji rzeczywistych (czyli wiedzy i umiejętności faktycznych, wynikających ze zdobytego doświadczenia zawodowego). Przy ocenie niezdolności do pracy dla celów rentowych bardziej istotne są kwalifikacje rzeczywiste. Odnosząc więc powyższe do realiów niniejszej sprawy, trzeba wskazać, iż z poczynionych w niej ustaleń wynika, iż ubezpieczony posiada wykształcenie zawodowe w zawodzie betoniarz-zbrojarz, w wyuczonym pracował w latach 1979-1983. Następnie w przebiegu pracy zawodowej pracował głównie jako murarz) i murarz tynkarz. W okresie od 15 lutego 1989 r. do 7 października 1991 r. prowadził działalność gospodarczą w zakresie murarstwa, tynkarstwa, malarstwa i dekarstwa.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż biegli uznali, że u R. K. po dniu 30 czerwca 2012 r. istniały podstawy do rozpoznania: choroby niedokrwiennej serca w okresie przewlekłej, ustabilizowanej niewydolności wieńcowej II CCS, stanu po przebytym w listopadzie 2008 r. zawale serca, niepowikłanym, STEMI ściany dolnej w przebiegu krytycznego zwężenia tętnicy okalającej lewej LCX, stanu po doraźnej angioplastyce wieńcowej PTCA tętnicy okalającej lewej z implantacją stentu BMS, nadciśnienia tętniczego w II okresie WHO, otyłości prostej BMI 30,3 kg/m2, hyperlipidemii. Biegły kardiolog oraz początkowo biegła z zakresu medycyny pracy uznali jednak, że rozpoznane schorzenia nie powodują niezdolności ubezpieczonego do pracy na ogólnym rynku pracy. Jednocześnie jednak biegła B. B. wskazała, że stwierdzone schorzenia stanowią przeciwwskazanie do pracy wymagającej znacznego wysiłku fizycznego i wykonywanej na wysokości. Mając na uwadze powyższe, o ile Sąd podzielił w całej rozciągłości opinię biegłych co do rozpoznanych u ubezpieczonego schorzeń ze specjalności biegłych, o tyle co do wniosków końcowych, uznał za prawidłową wyłącznie ostateczną opinię biegłej z zakresu medycyny przemysłowej B. B.. Należało bowiem dostrzec, że biegły kardiolog oraz początkowo biegła z zakresu medycyny pracy nie odnosili się do rzeczywistych kwalifikacji ubezpieczonego, skupiając się na wyjaśnieniach, że jest on zdolny do pracy na ogólnym rynku pracy. Tymczasem z ustaleń stanu faktycznego wynika, że ubezpieczony ma wykształcenie zawodowe w zawodzie betoniarz-zbrojarz, zaś w czasie swojej aktywności zawodowej pracował jako murarz i są to ciężkie prace fizyczne, a jak zauważyła biegła B. B. ubezpieczony takich prac aktualnie wykonywać nie może. Biegła ta bowiem w opinii uzupełniającej (k. 59) podkreśliła, że rozpoznane u ubezpieczonego zaburzenia stanowią przeciwwskazanie do wykonywania ciężkiej pracy fizycznej i pracy na wysokości, a w konsekwencji uniemożliwiają ubezpieczonemu podjęcie zatrudnienia w zawodzie murarza, pracownika budowlanego, malarza i betoniarza. W tej sytuacji Sąd Okręgowy przy ustalaniu wpływu schorzeń ubezpieczonego na zdolność wykonywania przez niego pracy zawodowej oparł się na ostatecznej ekspertyzie biegłej z zakresu medycyny przemysłowej B. B.. W ocenie Sądu zarówno stopień przyjętej przez biegłą niezdolności do pracy - częściowa niezdolność do pracy – jak i jej okresowy charakter – do 30 września 2014 r. - nie budzi wątpliwości.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności oraz rozważania prawne
Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 ( 14) § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał R. K. na dalszy okres do 30.06.2014r. prawo do renty
z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się organ rentowy. Zaskarżył wyrok w całości. W złożonej apelacji wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. art.57 ust l pkt 3 i art. 58 w zw.
z art.13 ust. l pkt 2 oraz art.118 ust. la ustawy emerytalnej poprzez niewłaściwe zastosowanie prowadzące do uznania, że stan zdrowia ubezpieczonego czyni go nadal częściowo niezdolnym do pracy okresowo od 1.07.2012 r. do 30 .06.2014 r., a tym samym posiada nadal prawo do okresowej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1.07.2012r. do 30.06.2014 r.,

2.  nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy polegające na nieustaleniu czy w ramach prowadzonej działalności gospodarczej ubezpieczony nabył też inne kwalifikacje niż wykonywanie prac robotnika budowlanego, a także czy w sytuacji ubezpieczonego, mając na uwadze rodzaj jego schorzeń, wskazane byłoby przekwalifikowanie się.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Organ rentowy w uzasadnieniu apelacji podniósł, że biegła z zakresu medycyny pracy co prawda wskazała w opinii, że istnieją przeciwwskazania do zatrudniania ubezpieczonego w zawodzie murarz, zbrojarz, pracownik budowlany jednak ustalenia te , wobec braku stwierdzenia niezdolności do pracy w rozumieniu ustawy emerytalnej , mają charakter profilaktyczny i związane są z dopuszczeniem do pracy na podstawie kodeksu pracy a nie mają wpływu na uprawnienia do świadczeń emerytalnych.

Sąd nie podzielił jednak opinii biegłych co do braku niezdolności do pracy i dokonał własnych ustaleń, ale zdaniem pozwanego, tylko co do istnienia schorzeń u ubezpieczonego, bez wskazania czy konsekwencje tych schorzeń powodują zaburzenia sprawności organizmu w takim stopniu, że powodują one długotrwałą niezdolność do pracy oraz ograniczają możliwość pracy w zakresie rzeczywistych kwalifikacji tj. ostatnio prowadzonej działalności gospodarczej. Ubezpieczony, prowadząc działalność gospodarczą w zakresie prac budowlanych zajmował się przecież nie tylko bezpośrednim wykonywaniem tego rodzaju prac ale także i organizacją prac, zarządzaniem procesem budowlanym, czynnościami technicznymi itp. Nie wiadomo też czy wykonywał prace osobiście czy poprzez zatrudnione przez siebie osoby. Zdaniem pozwanego, Sąd dokonał ustaleń co do stanu zdrowia R. K. z punktu widzenia istnienia przeciwwskazań do wykonywania niektórych prac, nie wykazano natomiast stopnia naruszenia sprawności organizmu ubezpieczonego ( upośledzenia organizmu) , który jest konieczny do ustalenia niezdolności do pracy i przyznania uprawnień z tytułu renty gdyż nie samo istnienie choroby a stopień naruszenia organizmu wskutek istniejących schorzeń jest podstawą orzeczenia niezdolności do pracy.

Należy pamiętać, że zarówno lekarze orzecznicy ZUS , konsultant ZUS - lekarz kardiolog a także biegli z zakresu kardiologii i medycyny pracy zgodnie stwierdzili brak u ubezpieczonego długotrwałej niezdolności do pracy a zatem zaistniała negatywna przesłanka do przyznania R. K. prawa do renty .

Choroba niedokrwienna serca (i w przeszłości przebyty zawał) może skutkować całkowitym brakiem możliwości pracy w zawodach o dużym wysiłku fizycznym ( w tym w zawodach budowlanych) nie tylko przez okres dwóch lat, na który Sąd przyznał rentę, ale także i w przyszłości, Sąd natomiast, mając na uwadze zarówno wiek ubezpieczonego (54 lata) jak i tego rodzaju schorzenia ,oraz fakt prowadzenia działalności i okres pozostały ubezpieczonemu do emerytury, nie rozważał w ogóle możliwości przekwalifikowania się ubezpieczonego, przyznając mu prawo do renty okresowej z tytułu niezdolności do pracy

Ubezpieczony na rozprawie apelacyjnej z dnia 9.12.2014r. wniósł o oddalenie apelacji w całości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji prawidłowo ustalając stan faktyczny oparł się na całokształcie zebranego materiału dowodowego, należycie
go rozważył i wskazał jakim środkom dowodowym dał wiarę, przedstawiając prawidłową ich ocenę, którą właściwie uargumentował. Sąd Apelacyjny przyjął poczynione w niniejszej sprawie ustalenia za własne i w związku z czym nie ma potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania. Analiza akt postępowania
w tej sprawie wskazuje, że nie wystąpiło w niej również naruszenie przepisów prawa materialnego, które zarzuca apelujący lub też które Sąd II instancji byłby zobowiązany wziąć pod uwagę z urzędu.

Należy wskazać, że zgodnie z art. 107 ustawy emerytalnej prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie. Przy ocenie częściowej niezdolności chodzi przede wszystkim o ustalenie możliwości dalszego wykonywania dotychczasowej pracy (przy uwzględnieniu
jej rodzaju i charakteru), a następnie ewentualnie o możliwości wykonywania innej pracy przy uwzględnieniu posiadanych kwalifikacji zawodowych. Treść orzeczenia lekarza orzecznika ZUS (komisji lekarskiej ZUS) w przedmiocie braku niezdolności do pracy, wydanego po przeprowadzeniu badania lekarskiego, powinna więc
w równym stopniu wynikać zarówno z profesjonalnej (tj. uwzględniającej aktualny stan wiedzy medycznej) oceny stanu zdrowia badanego, jak i odpowiedniego uwzględnienia (powiązania) biologicznego aspektu niezdolności do pracy
z elementami ekonomicznymi, np. posiadanymi rzeczywistymi kwalifikacjami zawodowymi, możliwością przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia
i rehabilitacji, możliwością wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy, celowością przekwalifikowania (art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej) – wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecnie z dnia 29.10.2013r., sygn. III AUa 365/13, Lex nr 1425556, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecnie z dnia 24.10.2013r. sygn. III AUa 353/13, Lex nr 1425549. Gdy natomiast orzeczenia lekarzy orzeczników ZUS, w tym opinia lekarza konsultanta ZUS, pozbawione są zrozumiałego wyjaśnienia na czym ma polegać stwierdzona poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego w porównaniu
z okresem poprzednim i gdy brakuje w nich powiązania oceny stanu zdrowia ubezpieczonego z jego rzeczywistymi kwalifikacjami zawodowymi, to oczywistym staje się konstatacja, że takie oceny nie mogą się ostać i w postępowaniu sądowym wymagają weryfikacji za pomocą biegłych sądowych lekarzy. W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy prawidłowo dopuścił dowód z opinii lekarza z zakresu kardiologii oraz opinii lekarza medycyny pracy i w oparciu o nie zasadnie ustalił, że ubezpieczony jest nadal częściowo niezdolny do pracy, na okres 2 lat do 30.06.2014r. Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę tych dowodów, przede wszystkim dlatego, że opinie odpowiadają na pytania tezy dowodowej, oparte zostały
na całokształcie materiału dowodowego sprawy, w tym obszernej dokumentacji medycznej oraz badaniu ubezpieczonego i słusznie wskazują, że nadal istnieją
u ubezpieczonego przeciwwskazania do wykonywania prac wymagających znacznego wysiłki oraz prac na wysokościach, ze względów kardiologicznych –
po przebytym w 2008r. zawale z obecną ustabilizowaną niewydolnością wieńcową
II CCS, wraz z nadciśnieniem tętniczym II stopnia według skali WHO (k.23-25)
i ubezpieczony zatem nie kwalifikuje się do pracy murarza, pracownika budowlanego, malarza i betoniarza (k. 33-35 i k. 59). Rzeczone opinie wyraźnie wskazują
w płaszczyźnie motywacyjnej, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy zgodnie z posiadanymi rzeczywistymi kwalifikacji, tj. z uwzględnieniem wykształcenia zawodowego w zawodzie betoniarz – zbrojarz oraz wykonywanymi profesjami betoniarza, murarza, robotnika budowlanego oraz umiejętnościami dodatkowo zdobytymi w ramach prowadzonej działalności gospodarczej – wymagającymi pracy na wysokości - w zakresie tynkarstwa, malarstwa i dekarstwa (k.10 a.r.).

Występujący w niniejszej sprawie biegły sądowy z medycyny pracy, po zbadaniu ubezpieczonego i analizie dokumentacji medycznej, w przekonywujący i logiczny sposób wyjaśnił na jakie schorzenia nadal cierpi ubezpieczony, jakie jest ich zaawansowanie, na czym polega poprawa stanu jego zdrowia i utrzymujące się upośledzenie sprawności na tle kardiologicznym (ustabilizowanie choroby niedokrwiennej serca z utrzymującym się ryzykiem w postaci nadciśnienia tętniczego) powoduje, że ubezpieczony jest nadal niezdolny do pracy wymagającej znacznego wysiłku fizycznego oraz przy pracy na wysokości. Według biegłej z zakresu medycyny pracy wymagana jest też dalsza kontrola lekarska i leczenie, w tym redukcja masy ciała i zwiększenie aktywności fizycznej (k.35 i k.59), a zatem przede wszystkim ubezpieczony wymaga leczenia i rehabilitacji, co należy traktować jako priorytet przed ewentualnym przekwalifikowaniem zawodowym.

Biegła sądowa z zakresu medycyny pracy podała, że ubezpieczony może natomiast wykonywać prace fizyczne nie wymagające większego wysiłku fizycznego, a zatem jako pracownik parkingu samochodowego, pracownik magazynu, pracownik ochrony mienia (k.35). Są to jednak prace niżej kwalifikowane niż zdobyte przez ubezpieczonego wykształcenie zawodowe, czy wykonywane przez niego przez kilkanaście lat, a które wymagają również nie tylko dużej sprawności i siły,
ale kwalifikacji. Również biegły z zakresu kardiologii wskazał, że ubezpieczony
nie może wykonywać prac na wysokości oraz prac wymagających znacznego wysiłku fizycznego – a zatem prac, które ubezpieczony de facto wykonywał przez szereg lat
– i jest predysponowany tylko do prac fizycznych „w przeciętnych warunkach zatrudnienia (k.25). Biegły kardiolog w tym zakresie powołał się więc na bliżej nieokreślone zawody, bez związku z rzeczywistymi kwalifikacjami ubezpieczonego w środowisku zawodowym, w którym wymagana jest praca na wysokości oraz / lub znacznego wysiłku fizycznego. Ubezpieczony nie może więc pracować zgodnie
z posiadanymi przez niego poziomem wykształcenia. Stan zdrowia ubezpieczonego, lat 54, nie uległ na tyle poprawie, aby wpłynął na zdolność do pracy, zgodnie
z posiadanymi kwalifikacjami. W świetle aktualnej wiedzy medycznej oraz możliwości zawodowych stan jego zdrowia po 30.06.2012r. nadal okresowo
do 30.06.2014r. jest przeciwwskazaniem do wejścia z powrotem na rynek pracy
i podjęcia pracy na stanowiskach, jakie zajmował dotychczas lub podobnych.

Sąd Apelacyjny dokonując oceny materiału dowodowego, doszedł do przekonania, że opinie biegłych sądowych w ich częściach motywacyjnych oraz wynikach badań przedmiotowych są wiarygodne i przekonywujące, jak również
w zakresie rozpoznań schorzeń. Zostały sporządzone przez osoby legitymujące się specjalistyczną wiedzą medyczną, o specjalizacjach adekwatnych do zgłaszanych dolegliwości i schorzeń, po uprzednim zebraniu wywiadu i przeprowadzeniu badań przedmiotowych, zapoznaniu się z aktami sprawy i dokumentacją medyczną.

Sąd Apelacyjny mając więc na uwadze poczynione w oparciu o posiadany
w sprawie materiał dowodowy, w tym niezmienione ustalenia co do kwalifikacji zawodowych ubezpieczonego, w powiązaniu z prawidłowymi ocenami medycznymi wyrażonymi przez biegłych specjalistów, doszedł do wniosku, że ubezpieczony zgodnie z art. 12 ust. 1 i ust. 3 ustawy emerytalnej, jest nadal okresowo, niezdolny do pracy, zgodnie z kwalifikacjami zawodowymi, w związku z czym nadto na podstawie art. 107 ustawy emerytalnej słusznie przyznano prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, zgodnie z kwalifikacjami, na dalszy okres. Jest to czas niezbędny do leczenia, które to ma priorytet przed przekwalifikowaniem.

W konsekwencji powyższych konstatacji Sąd Apelacyjny nie znajdując podstaw do wydania orzeczenia zgodnego z wnioskiem apelacji, na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSO del. Aleksandra Mitros