Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 618/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska

Sędziowie:

SSA Anna Polak (spr.)

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2015 r. w Szczecinie

sprawy Z. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 28 maja 2014 r. sygn. akt VI U 1064/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 618/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 lutego 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił Z. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podniósł, że Komisja Lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych orzeczeniem z dnia 16 lutego 2012 r. uznała, iż ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy.

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji wnosząc o jej zmianę i przyznanie mu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Ubezpieczony wskazał, że jego stan zdrowia nie uległ żadnej poprawie.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania w całości, podtrzymując argumentację jak w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 28 maja 2014 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu Z. K. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od 1 listopada 2011 roku do 31 października 2014 roku.

Sąd Okręgowy ustalił, że Z. K. urodził się w dniu (...) Ukończył zasadniczą szkołę zawodową w zawodzie cieśli. W czasie swojej aktywności zawodowej pracował na stanowiskach: cieśli (w latach 1975-1976, 1980-1986, 1988-1990), robotnika budowlanego (w 1978 r.), stolarza (w latach 1986-1987), montera (w 1987 r.), brygadzisty (w 1993 r.), murarza, murarza-tynkarza ( w latach 1993-1995). Prowadził również działalność gospodarczą, której przedmiotem były prace remontowo – budowlane (od 1997 r.) Ubezpieczony w ramach prowadzonej działalności pracował jako cieśla, specjalizował się w wykonawstwie konstrukcji dachów, wykonywał szalunki schodów i innych elementów budowlanych (stropy, wieńce itp.) Wykonanie szalunków wiązało się ze zbrojeniem tych elementów i wylewaniem betonu.

Sąd I instancji wskazał, że orzeczeniem z dnia 19 czerwca 2002 r. Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w S. zaliczył Z. K. do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności na stałe. W okresie od dnia 11 kwietnia 2002 r. do 31 października 2011 r. ubezpieczony miał przyznawane prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, początkowo z uwagi na rozpoznanie zespołu bólowego kręgosłupa szyjnego na tle dyskopatii C4/C5, C5/C6 ze stabilizacją kręgosłupa, zmian zwyrodnieniowych obu stawów kolanowych po przebytym złamaniu obu rzepek leczonych operacyjnie. W 2005 r. dodatkowo rozpoznano chorobę wieńcową I/II CCS, przebyty zawał ściany przednio-bocznej z jednoczesną angioplastyką i założeniem stentu. Przy ustalaniu stopnia niezdolności ubezpieczonego do pracy lekarze orzecznicy brali pod uwagę (jak wynika z treści opinii) fakt, że ubezpieczony z zawodu jest cieślą, pracownikiem budowlanym.

W dniu 22 września 2011 roku Z. K. złożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddziale w S. wniosek o przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

Sąd Okręgowy przyjął, że z uwagi na rozpoznane schorzenia narządu ruchu ubezpieczony jest nadal częściowo niezdolny do pracy po dniu 31 października 2011 r. okresowo do 31 października 2014 r. Stan zdrowia ubezpieczonego czyni go niezdolnym do pracy na stanowisku cieśli budowlanego, murarza, zbrojarza i betoniarza. Praca na tych stanowiskach wiąże się z dużym wysiłkiem fizycznym, z obciążeniem mięśni kończyn, szczególnie górnych, tułowia i kręgosłupa, często w pozycji ciała wymuszonej i na wysokościach grożących upadkiem. Stwierdzone schorzenia układu ruchu i układu krążenia uniemożliwiają ubezpieczonemu wykonywanie ciężkiej pracy fizycznej. Ubezpieczony zachował zdolność do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym na ogólnym rynku pracy.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie okazało się uzasadnione i wskazał na treść art. 12, art. 57 i 58, art. 107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity obowiązujący w dacie wydania zaskarżonej decyzji: Dz. U. z 2009r., Nr 153, poz. 1227 ze zm., dalej jako: ustawa rentowa).

Zdaniem Sądu I instancji, w niniejszym postępowaniu spór dotyczył ustalenia, czy po dniu 31 października 2011 r. wnioskodawca był w dalszym ciągu osobą niezdolną do pracy, i ewentualnie w jakim stopniu, oraz czy była to niezdolność trwała czy okresowa. Tym samym ustalić należało, czy stan zdrowia badanego uległ poprawie po dniu zakończenia okresu pobierania przez ubezpieczonego renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, przyznawanej mu w okresie od dnia 11 kwietnia 2002 r. do 31 października 2011 r. z uwagi na stwierdzone naruszenia układu ruchu i układu krążenia.

Dokonując ustaleń w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy oparł się na analizie dostępnej dokumentacji dotyczącej ubezpieczonego oraz na przeprowadzonych w toku postępowania sądowego dowodach z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów różnych specjalności, właściwych dla schorzeń ubezpieczonego. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu. Zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny, stąd też Sąd pierwszej instancji ocenił je jako wiarygodne. Tak samo ocenił wydane w niniejszej sprawie opinie biegłych. Sąd orzekający dał wiarę wydanym w sprawie opiniom biegłych sądowych lekarzy specjalistów odnośnie rozpoznanych u ubezpieczonego schorzeń, nie znajdując podstaw do ich podważenia (prawidłowość tych rozpoznań nie została też zakwestionowana przez żadną ze stron). Oceniając jednak trafność wyprowadzonych przez biegłych wniosków co do zachowania przez ubezpieczonego zdolności do pracy, Sąd Okręgowy miał na uwadze okoliczności, czy biegli w należyty sposób rozumieli to pojęcie, tj. czy kierowali się wyłącznie definicją zawartą w przytoczonym wyżej przepisie art. 12 ustawy emerytalnej. Rozbieżność poglądów biegłych odnośnie wpływu rozpoznanych schorzeń na zdolność Z. K. do pracy zgodnej z jego kwalifikacjami (biegli z zakresu ortopedii, neurologii, neurochirurgii oraz kardiologii w treści wydanych przez siebie opinii, którzy zamieścili literalny wniosek, iż ubezpieczony jest zdolny do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym, podczas gdy biegła z zakresu medycyny przemysłowej B. B. ostatecznie uznała, że bezsprzecznie ubezpieczony jest częściowo okresowo niezdolny do pracy) świadczyła bowiem o tym, że błędem byłoby wyłącznie oparcie się na literalnym brzmieniu opinii, a konieczne było wzięcie pod uwagę całego toku rozumowania biegłych i samodzielne wyprowadzenie na tej podstawie wniosków.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że biegli rozpoznali u ubezpieczonego po dniu 31 października 2011 r. następujące schorzenia: dyskopatię szyjną C4/C5 i C5/C6, stan po operacji w 2001 r. ze stabilizacją C4-C6 z dobrym efektem, zmiany zwyrodnieniowe kostne występujące w części wytwórczych kręgosłupa lędźwiowego, bez deficytu funkcji i podrażnienia korzeni nerwów rdzennych, przebyte złamania obu rzepek w 1992 r. leczonych operacyjnie z dobrym efektem, chorobę niedokrwienną serca w okresie ustabilizowanej niewydolności wieńcowej II CCS, przebyty w 2004 r. zawał ściany przedniej leczony przezskórną angioplastyką wieńcową tętnicy zstępującej przedniej z implantacją stentu, bez objawów niewydolności krążenia, zaburzeń rytmu serca i zaburzeń przewodnictwa oraz nadciśnienia tętniczego utrwalonego II WHO. Biegli z zakresu neurologii, neurochirurgii, ortopedii oraz kardiologii uznali jednak, że rozpoznane schorzenia nie powodują niezdolności ubezpieczonego do pracy na ogólnym rynku pracy. Jednocześnie jednak biegli wskazali że stwierdzone schorzenia stanowią przeciwwskazanie do pracy z ponad przeciętnym obciążeniem fizycznym. Mając na uwadze powyższe wnioski, Sąd I instancji podzielił w całej rozciągłości opinię tych biegłych co do rozpoznanych u ubezpieczonego schorzeń z ich specjalności, natomiast Sąd ten nie podzielił wyprowadzonych przez biegłych wniosków końcowych, uznając w tym zakresie za prawidłową wyłącznie ostateczną opinię biegłej z zakresu medycyny przemysłowej B. B.. Zdaniem Sądu Okręgowego, biegli zakresu ortopedii, neurologii, neurochirurgii oraz kardiologii nie odnieśli się do rzeczywistych kwalifikacji ubezpieczonego, skupiając się na wyjaśnieniach, że jest on zdolny do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym. Tymczasem z ustaleń stanu faktycznego wynika, że ubezpieczony ma wykształcenie zawodowe w zawodzie cieśla, w czasie swojej aktywności zawodowej pracował właśnie jako cieśla budowlany oraz jako murarz-tynkarz i są to ciężkie prace fizyczne, a jak zauważyli również biegli ortopeda, neurolog, neurochirurg oraz kardiolog ubezpieczony zachował zdolność wyłącznie do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy przy ustalaniu wpływu schorzeń ubezpieczonego na zdolność wykonywania przez niego pracy zawodowej oparł się w zasadniczym zakresie na sprzecznej (w zakresie wniosków końcowych) z powyższymi opiniami ostatecznej ekspertyzie biegłej z zakresu medycyny przemysłowej B. B.. Biegła ta podkreśliła, że rozpoznane u ubezpieczonego zaburzenia stanowią przeciwwskazanie do wykonywania ciężkiej pracy fizycznej, a w konsekwencji uniemożliwiają ubezpieczonemu podjęcie zatrudnienia w zawodzie cieśli budowlanego, murarza, zbrojarza i betoniarza. Praca na tych stanowiskach wiąże się bowiem z dużym wysiłkiem fizycznym, z obciążeniem mięśni kończyn, szczególnie górnych, tułowia i kręgosłupa, często w pozycji ciała wymuszonej i na wysokościach co grozi upadkiem.

Mając powyższe na uwadze, Sąd I instancji uznał, że ubezpieczony nie zachował nawet nieznacznej zdolności do wykonywania pracy zgodnej ze zdobytymi kwalifikacjami i przyjął, że na dzień wydawania przez organ rentowy zaskarżonej decyzji był on nadal osobą częściowo niezdolną do wykonywania pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe rozważania Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż przyznał Z. K. począwszy od 1 listopada 2011 r. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, na okres do 31 października 2014 r. (zgodnie z opinia biegłej B. B.) o czym orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji wniósł pozwany, który zaskarżył powyższy wyrok w całości. Wyrokowi zarzucił, naruszenie prawa materialnego- art.57 ust. l pkt 1 w zw. z art.13 ust.l ustawy z dnia 17 grudnia1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz.U Nr 39 poz.353 z 2004r. ze zm.) poprzez uznanie, że stan zdrowia wnioskodawcy uzasadniał przyznanie mu renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy nadal oraz sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Wskazując na powyższe, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelujący podał, że biegli w zakresie neurochirurgii, neurologii i ortopedii, po badaniu wnioskodawcy i ocenie dokumentacji medycznej z przebiegu leczenia nie stwierdzili ubytków funkcji ustroju będących podstawą niezdolności do pracy, jak również nie stwierdzili ograniczeń w zakresie ruchów w stawach kolanowych. Biegli stwierdzili, że badany jest zdolny do pracy z przeciętnym wysiłkiem fizycznym.

Skarżący podał, że biegła z zakresu medycyny przemysłowej w opinii z dnia 25.03.2013r. uznała badanego za zdolnego do pracy z ograniczeniem ciężkiej pracy fizycznej. Ostatecznie biegła w uzupełniającej opinii z dnia 03.03.2014r., stwierdzała, że przeciwwskazania do ciężkiej pracy fizycznej są okresowe do 31.10.2014 r. Sąd podzielił wywody opinii biegłej z zakresu medycyny przemysłowej. Zdaniem apelującego, związanego stanowiskiem strony pozwanej, wyrok w takim brzmieniu nie odpowiada prawu.

Opinia biegłej sądowej nie uzasadnia i nie daje podstaw do wydania orzeczenia o częściowej niezdolności do pracy.

Zdaniem apelującego, powołani przez Sąd Okręgowy biegli lekarze sądowi o specjalnościach obejmujących schorzenia występujące u wnioskodawcy tj. neurochirurg, ortopeda, neurolog i kardiolog, po dokonanym badaniu lekarskim w opinii z 08.05.2012r., uznali zgodnie, że aktualny stan zdrowia czyni wnioskodawcę zdolnym do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym, wykonywanej dotychczas od 1.11.2011 r. Biegli nie stwierdzili ubytków funkcji ustroju mogących ograniczać sprawność fizyczną badanego w stopniu świadczącym o niezdolności do pracy. Ustalenia biegłych odnośnie stanu zdrowia ubezpieczonego Sąd Okręgowy pominął, dokonując ich wyłącznie w oparciu o opinię biegłej sądowej z zakresu medycyny przemysłowej, uznając że pozostali biegli nie odnieśli się do rzeczywistych kwalifikacji ubezpieczonego.

Apelujący dodał, że biegli sądowi wydający opinie w sprawach prowadzonych w sądach ubezpieczeń społecznych opierają się, oceniając niezdolność badanego do pracy, na przepisach obowiązujących w tym zakresie, oceniając utratę zdolności do pracy pod kątem posiadanych kwalifikacji. Biegli badając wnioskodawcę, wbrew ustaleniom Sądu, posiadali wiedzę na temat jego kwalifikacji i wykonywanego zawodu uznając go za zdolnego do pracy wykonywanej dotychczas.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o utrzymanie zaskarżonego wyroku w całości.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja organu rentowego, jako bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd pierwszej instancji dokonał właściwej oceny zebranego materiału dowodowego zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. Ocena jest swobodna ale nie dowolna, pozostaje w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Analiza akt postępowania w tej sprawie wskazuje, że Sąd orzekający nie naruszył przepisów prawa materialnego, które zarzuca apelujący.

W odniesieniu do apelacji organu rentowego należy wskazać, że nie zawiera ona uzasadnionych podstaw faktycznych, ani prawnych, które mogłyby doprowadzić do jej uwzględnienia. Ustalenia faktyczne poczynione w tej sprawie przez Sąd Okręgowy są prawidłowe. Sąd I instancji ustalając stan faktyczny oparł się na całokształcie zebranego materiału dowodowego, należycie go rozważył i wskazał jakim środkom dowodowym – w szczególności opinii biegłej sądowej z zakresu medycyny przemysłowej - dał wiarę, przedstawiając prawidłową ich ocenę, którą właściwie uargumentował.

Należy przy tym zauważyć, że specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, iż sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd – który nie posiada wiadomości specjalnych – tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen powszechnej (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada 2002 r. V CKN 1354/00 LEX nr 77046). W orzecznictwie dominuje pogląd, zgodnie z którym nie wystarcza samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (wyrok SN z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08). Apelujący powinien zatem wskazać, które z dowodów i w jakiej części zostały przez Sąd I instancji ocenione z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów, a w rezultacie, jakie ustalenia faktyczne Sądu są nieprawidłowe. Wymogom tym nie odpowiada apelacja organu rentowego. Stanowi ona w zasadzie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji. W konsekwencji uznać trzeba, że Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, opierając się na dowodach z dokumentacji medycznej, jak też na opiniach biegłych. Ustalenia faktyczne sądu orzekającego są prawidłowe i znajdują oparcie w materiale dowodowym. Sąd Apelacyjny ustalenia te przyjmuje za własne. Nie ma więc konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2001 r., V CKN 348/00, Lex nr 52761, Prok.i Pr. 2002/6/40).

Należy przy tym wskazać, że wywiedziona przez organ rentowy apelacja w zasadzie ograniczała się do sformułowania zastrzeżeń co do treści opinii biegłej z zakresu medycyny przemysłowej i przytoczeniu stwierdzeń z innych opinii biegłych zgromadzonych w sprawie. Skarżąca nie zarzuciła naruszenia przepisów prawa procesowego, a formułowane przez nią twierdzenia stanowią w zasadzie polemikę z prawidłowo poczynionymi ustaleniami Sądu I instancji.

Skarżąca nie kwestionowała, że ubezpieczony w ramach posiadanych kwalifikacji wykonywał ciężkie prace fizyczne jako cieśla budowlany oraz jako murarz-tynkarz. W tym zakresie apelująca ograniczyła się w zasadzie do ogólnego stwierdzenia, że biegli sądowi wydający opinie w sprawach prowadzonych w sądach ubezpieczeń społecznych opierają się, oceniając niezdolność badanego do pracy, na przepisach obowiązujących w tym zakresie, oceniając utratę zdolności do pracy pod kątem posiadanych kwalifikacji. Skarżąca wskazała, że biegli badając wnioskodawcę, wbrew ustaleniom Sądu I instancji, posiadali wiedzę na temat jego kwalifikacji i wykonywanego zawodu uznając go za zdolnego do pracy wykonywanej dotychczas. Swojego twierdzenia apelująca jednak w żaden sposób nie uzasadniła. Nie wykazała również błędnej oceny poszczególnych dowodów przez Sąd Okręgowy.

Również wskazani przez skarżącą biegli nie uzasadnili w sposób szczegółowy wniosków swoich opinii w zakresie stwierdzenia braku niezdolności do pracy ubezpieczonego zgodnie z jego kwalifikacjami. Biegli z zakresu ortopedii, neurologii, neurochirurgii oraz kardiologii nie odnieśli się do pracy wykonywanej przez ubezpieczonego w ramach jego rzeczywistych kwalifikacji, skupiając się na wyjaśnieniach, że jest on zdolny do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym. Nie wskazali na charakter pracy ubezpieczonego. Tymczasem jak ustalono, ubezpieczony posiada kwalifikacje do wykonywania zawodów cieśli budowlanego oraz murarza-tynkarza i są to ciężkie prace fizyczne, a jak zauważyli biegli wszyscy biegli ubezpieczony zachował zdolność wyłącznie do pracy z przeciętnym obciążeniem fizycznym. Ubezpieczony ma przeciwwskazania do pracy z dużym obciążeniem fizycznym. Nie można zatem uznać, wbrew twierdzeniom apelacji, że ubezpieczony zachował zdolność do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. Nadto, przedmiotowe opinie biegłych z zakresu ortopedii, neurologii, neurochirurgii oraz kardiologii nie wskazują na czym polegać miała poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego po dniu zakończenia okresu pobierania przez niego renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, przyznawanej mu w okresie od dnia 11 kwietnia 2002 r. do 31 października 2011 r.

W związku z powyższym, wobec rozbieżności pomiędzy poszczególnymi opiniami wydanymi w sprawie należało uznać, że Sąd I instancji słusznie w zakresie ustalenia niezdolności do pracy ubezpieczonego zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami oparł się na opinii biegłej z zakresu medycyny przemysłowej B. B. oraz dokonanych ustaleniach co do rzeczywistych kwalifikacji ubezpieczonego. Biegła w swojej opinii wyraźnie wskazała, że uwzględniła ocenę środowiska pracy ubezpieczonego, w którym występował duży wysiłek fizyczny z obciążeniem mięśni kończyn szczególnie górnych, tułowia i kręgosłupa, często w pozycji ciała wymuszonej i na niebezpiecznych wysokościach grożących upadkiem. Zdaniem biegłej, schorzenia układu ruchu oraz układu krążenia ubezpieczonego stanowią przeciwwskazania do w.w. pracy (patrz opinia k.46 akt). Następnie swoje wnioski biegła potwierdziła w uzupełnieniu opinii na k. 93 akt. Wskazała tam m.in., że zawody, do których wykonywania ubezpieczony posiada kwalifikacje i które wykonywał należą do ciężkich prac fizycznych i ubezpieczony nie może ich wykonywać.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny w obecnym składzie podzielił zapatrywania Sądu Okręgowego, który wskazał, że jakkolwiek ocena częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy, wymaga z reguły wiadomości specjalnych (opinii biegłego z zakresu medycyny), to jednak ostateczna ocena, czy ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy musi uwzględniać także inne elementy, w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm. w związku z art. 278 § 1 k.p.c.). Ocena ta ma charakter prawny, stanowiąc subsumcję stanu faktycznego do norm prawnych i może jej dokonać wyłącznie sąd a nie biegły.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji dokonał właściwej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego niniejszej sprawie do odpowiednich norm prawnych. Nie było zatem podstaw do uwzględnienia zarzutu dotyczącego naruszenia art.57 ust 1 pkt 1 w zw. z art.13 ust. l ustawy rentowej.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

SSA Romana Mrotek SSA Urszula Iwanowska SSA Anna Polak