Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 825/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 czerwca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 23 czerwca 2015 r. w Szczecinie

sprawy L. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o wysokość kapitału początkowego

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 27 sierpnia 2014 r. sygn. akt VI U 255/14

oddala apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko

III A Ua 825/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 marca 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. ponownie ustalono L. W. wysokość kapitału początkowego.

W odwołaniu od powyższej decyzji L. W. wskazała, że nie zgadza się ze stanowiskiem organu rentowego odnośnie nie uwzględnienia jako okresu składkowego urlopu wychowawczego. Skarżąca domagała się zaliczenia tego okresu jako składkowego, a nie nieskładkowego powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., I UZP 1/11. Ubezpieczona podniosła, że mimo nie przedłożenia nowych dowodów w postaci dokumentów, w sprawie należy przyjąć odmienną interpretację przepisów wynikającą z powołanej uchwały, do której w żaden sposób nie odniósł się organ rentowy - co stanowi nową okoliczność w sprawie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie wskazując, że powołana przez ubezpieczoną uchwała Sądu Najwyższego nie znajduje zastosowania w sprawie, albowiem nie wskazuje na to, by okresy nieskładkowe, w tym okres korzystania z urlopu wychowawczego należło zaliczać w pełnym wymiarze, wbrew regulacji zawartej w art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - bez ograniczenia ich do 1/3 udowodnionych okresów składkowych.

Wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Decyzją z dnia 22 lutego 2012 r. (uwaga Sądu Apelacyjnego – winno być: 22 marca 2012 r.) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił L. W. ponownego wyliczenia kapitału początkowego.

Ubezpieczona w dniu 30 kwietnia 2012 r. odwołała się od tej decyzji. Uprzednio decyzją z dnia 2 kwietnia 2008 r. organ rentowy odmówił L. W. ustalenia wysokości emerytury w celu ustalenia wysokości świadczenia przedemerytalnego, wskazując, że na wymagany co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy wnioskodawczyni udowodniła jedynie 16 lat, 9 miesięcy i 1 dzień okresów składkowych oraz 5 lat i 7 miesięcy okresów nieskładkowych - łącznie 22 lata, 4 miesiące i 1 dzień. Decyzją z dnia 4 kwietnia 2008 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił L. W. prawa do emerytury. W uzasadnieniu decyzji, jako przyczynę uzasadniającą odmowę wskazał, że na wymagany co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy wnioskodawczyni udowodniła jedynie 16 lat, 9 miesięcy i 1 dzień okresów składkowych oraz 5 lat i 7 miesięcy okresów nieskładkowych - łącznie 22 lata, 4 miesiące i 1 dzień.

Ubezpieczona zaskarżyła obie decyzje wskazując, że okresy opieki nad dziećmi w rozmiarze 8 lat, 6 miesięcy i 7 dni powinny być wliczone do stażu ubezpieczeniowego w całości, bez ograniczenia do 1/3 okresów składkowych.

Wyrokiem z dnia 5 sierpnia 2008 r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie o sygnaturze akt V U 1087/08 oddalił odwołania ubezpieczonej.

Ubezpieczona wniosła skargę o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 5 sierpnia 2008 r., V U 1087/08. Powołała się na nowe okoliczności - uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., I UZP 1/11. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim postanowieniem z dnia 31 stycznia 2013 r. w sprawie sygn. akt V U 657/12 odrzucił skargę ubezpieczonej. Wskazał, że kwestia ustalenia okresów sprawowania opieki nad dziećmi przez ubezpieczoną była przedmiotem ustaleń i rozważań Sądu Okręgowego w sprawie V U 1087/08.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonej nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że odwołanie stanowiło w rzeczywistości wniosek ubezpieczonej o wznowienie postępowania w trybie art. 114 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440; powoływana dalej jako: ustawa emerytalna) i uwzględnienie po raz kolejny przedstawionej przez ubezpieczoną interpretacji uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., I UZP 1/11, która to w jej ocenie stanowi nową, istotną okoliczność w sprawie, nie uwzględnioną przez organ rentowy przy wydawaniu zaskarżonych decyzji.

Sąd Okręgowy po wnikliwej analizie akt sprawy oraz załączonych do niej akt postępowań w sprawach V U 1087/08 i V U 657/12 Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim nie podzielił stanowiska ubezpieczonej.

Po przytoczeniu treści art. 114 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej sąd pierwszej instancji wskazał, że z utrwalonego stanowiska judykatury wynika, iż jeżeli organ rentowy popełnił błąd wynikający z niewłaściwego zastosowania przepisów prawa, to stwierdzenie tego błędu może być uznane za nową okoliczność, o której mowa w art. 114 ust. 1 ustawy. Uchybienia organu rentowego przy ustalaniu uprawnień do emerytur i rent polegać mogą na pominięciu istotnych dla danej sprawy okoliczności, od których istnienia/nieistnienia zależy stwierdzenie spełnienia/niespełnienia warunków powstania prawa do świadczenia (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10 lipca 2003 r., III AUa 1512/03, LEX nr 151752), nieprawidłowej wykładni przepisu prawa (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1997 r., III ZP 40/97, OSNAP 1998/14/429 i uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 września 2005 r., III AUa 727/05, OSA 2007/11/20). Zatem sąd pierwszej instancji podzielił pogląd, że „ujawnione okoliczności” to określone w przepisach prawa materialnego fakty warunkujące powstanie uprawnień ubezpieczeniowych (tj. przesłanki nabycia prawa do świadczeń) oraz uchybienia normom prawa materialnego lub/i procesowego wpływające na dokonanie ustaleń w sposób niezgodny z ukształtowaną ex lege sytuacją prawną zainteresowanego (Komentarz do ustawy Kamila Antonowa).

Mając na uwadze wskazane uwagi Sąd Okręgowy podniósł, że wbrew twierdzeniom ubezpieczonej, kwestia ustalenia okresów sprawowania przez nią opieki nad dziećmi była przedmiotem ustaleń i rozważań Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie V U 1087/08, którego to orzeczenia ubezpieczona nie kwestionowała. Słuszność ustaleń wskazanego Sądu potwierdził również w swoim orzeczeniu Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie V U 657/12 odrzucającym skargę o wznowienie postępowania. Powoływanej uchwały nie można odnieść do wskazywanego przez ubezpieczoną skutku - zaliczeniu okresu urlopu wychowawczego do okresu składkowego. Stanowisko ubezpieczonej wskazuje na brak zrozumienia, bądź też nadinterpretację uchwały, która okresy wychowawcze zalicza do okresu podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy. Okresy opieki nad dziećmi zgodnie z art. 7 pkt 5 ustawy emerytalnej zostały zaliczone przez ustawodawcę do okresów nieskładkowych.

Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że ubezpieczona w toku postępowania sądowego wskazała, iż okresy urlopu wychowawczego skoro zaliczane są do okresów nieskładkowych to powinny zostać zaliczone w całości. Jednak Sąd ten nie podzielił stanowiska ubezpieczonej uznając, na co słusznie wskazywał organ rentowy, że uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., I UZP 1/11 nie wskazuje, aby okresy nieskładkowe, w tym przebywanie na urlopie wychowawczym zaliczać w pełnym wymiarze, wbrew regulacji zawartej w art. 5 ust. 2 ustawy emerytalnej - bez ograniczenia ich do 1/3 udowodnionych okresów składkowych. Tym samym wyliczenia organu rentowego i wydane na ich podstawie decyzje były prawidłowe.

Dalej sąd meriti wyjaśnił, że uchwała Sądu Najwyższego, na którą powoływała się w toku postępowania ubezpieczona nie jest nową okolicznością w sprawie. Jej ogłoszenie nie uzasadnia zmiany zaskarżonych decyzji. Ponadto treść uchwały była znana organowi rentowemu przed wydaniem zaskarżonych decyzji, na co wskazują uprzednie postępowania sądowe. Przy czym, sąd meriti podkreślił również, że uchwała Sądu Najwyższego nie ma mocy wiążącej, jest ona jedynie wiążąca w tej sprawie, której dotyczy. Sąd Okręgowy nie jest zatem obowiązany do jej stosowania i godzenia się z wyrażonym w niej stanowiskiem.

Ponadto sąd pierwszej instancji podniósł, że ubezpieczona na rozprawie w dniu 17 grudnia 2013 r. przedłożyła do akt sprawy pismo (...) Spółdzielni (...) w R. z dnia 10 września 1985 r., w którym zawarto informację dotyczącą okresu udzielenia jej urlopu wychowawczego wskazując, iż pismo to było przedłożone w poprzednich postępowaniach sądowych, ale nie zostało ono uwzględnione przez Sądy - przyjęto jego odmienną interpretację. W ocenie sądu meriti pismo to również nie stanowi nowej okoliczności w sprawie, bowiem jak sama ubezpieczona podała stanowiło ono dostępny i znany dowód w poprzednich postępowaniach sądowych. Odmienna zaś interpretacja ubezpieczonej tego dowodu w kontekście jego oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oraz powołanych przez ten Sąd przepisów prawa, nie stanowi nowej okoliczności, zatem ubezpieczona nowych dowodów i nowych okoliczności w toku niniejszego postępowania nie przedstawiła, a swoje wszelkie roszczenia opierała na błędnej interpretacji uchwały I UZP 1/11.

Mając na uwadze wskazane okoliczności sąd pierwszej instancji na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonej, uznając prawidłowość wydanej przez organ rentowy decyzji.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodziła się L. W., która w wywiedzionej apelacji zarzuciła mu błędne ustalenia faktyczne przejawiające się w uznaniu, że okresu pracy ubezpieczonej przebywającej na urlopie wychowawczym nie wlicza się do okresu składkowego, podczas gdy prawidłowe zaliczenie tego okresu uprawnia skarżącą do przyznania jej świadczeń emerytalnych, jak również do wyliczenia wyższego kapitału początkowego.

Wskazując na powyższe apelująca wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez uwzględnienie odwołania oraz zasądzenie na rzecz skarżącej kosztów sądowych według norm przepisanych

ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

W uzasadnieniu skarżąca wskazała, że nie posiada decyzji z dnia 22 lutego 2012 r., natomiast odwołanie złożyła od decyzji z dnia 22 marca 2012 r. o ponowne przeliczenie kapitału początkowego. Skarżąca wniosła o uznanie całego okresu przebywania na urlopie wychowawczym wynikającym ze świadectwa pracy w (...) (...) do okresu zatrudnienia i tym samym do okresu składkowego, ponieważ był to urlop objęty ubezpieczeniem społecznym z tytułu stosunku pracy. Ubezpieczona podkreśliła, że ustawodawca wówczas gwarantował ciągłość uprawnień pracowniczych i emerytalnych w art. 11 ust. 2 pkt. 11 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Przepis ten stanowił, że urlop wychowawczy w ramach stosunku pracy zalicza się do równorzędnego z zatrudnieniem .

Nadto w ocenie apelującej również art. 6 ust. 2 pkt. 1a ustawy emerytowanej przemawia za wnioskowanym przez nią zaliczeniem okresu urlopu wychowawczego, bowiem za okresy składkowe uważa się przypadające przed 15 listopada 1991 r. okresy, za które została opłacona składka na ubezpieczenie społeczne albo za które nie było obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne.

Dalej ubezpieczona podniosła, że w zestawieniu przebiegu zatrudnienia do obliczeń kapitału początkowego ujętym w piśmie ZUS z dnia 1 czerwca 2012 r. wykazała rozbieżność w danych odnośnie chorobowego w lutym 1995 r. Legitymacja ubezpieczeniowa dokumentuje okres choroby od 14 lutego 1995 r., a nie jak podaje ZUS od 1 lutego 1995 r. Zatem, okres nieskładkowy (studia i chorobowe po 1991 r.) powinien być pomniejszony o 13 dni i wynosić 5 lat, 7 miesięcy i 17 dni, a nie jak podaje ZUS 5 lat i 8 miesięcy. Natomiast okres składkowy należy zwiększyć o 13 dni.

Ponadto okres składkowy powinien być zwiększony o cały okres urlopu wychowawczego wynikającego ze stosunku pracy w (...) (...), ponieważ miał miejsce przed 1991 r. (zgodnie z uchwałą nr 13 Rady Ministrów z dnia 14 stycznia 1972 r.).

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja L. W. okazała się nieuzasadniona.

Prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, że w zakresie w jakim ubezpieczona zaskarżyła decyzję z dnia 22 marca 2012 r. o ponownym ustaleniu kapitału początkowego L. W. kwestionowała ustalenia dokonane w decyzji z dnia 2 kwietnia 2008 r. a nie przedłożyła żadnych nowych dowodów, jak również nie podniosła żadnych nowych okoliczności w tym zakresie jedynie kwestionując dokonaną wówczas wykładnię prawa, zatem jej roszczenie oparte jest o art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej i okazało się nieuzasadnione.

Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że zaskarżoną decyzją ustalono ubezpieczonej okresy składkowe w wymiarze 12 lat, 1 miesiąca i 9 dni, okresy nieskładkowe: 5 lat, 8 miesięcy, a po ich ograniczeniu do 1/3 uwzględnionych okresów składkowych – 4 lata i 13 dni oraz okres sprawowania opieki nad dzieckiem – 8 lat, 6 miesięcy i 19 dni, czyli okresy nieskładkowe w łącznym wymiarze 12 lat, 7 miesięcy i 2 dni.

Przy czym, decyzja ta została wydana w odpowiedzi na wniosek ubezpieczonej z dnia 24 stycznia 2012 r. o ponowne ustalenie kapitału początkowego przy uwzględnieniu sprawowania opieki nad dziećmi jako okresu składkowego w całości w ramach stosunku pracy zgodnie ze świadectwem pracy z (...) w R. w okresie od 17 czerwca 1979 r. do 31 października 1998 r. (na podstawie art. 29 ust. 3 ustawy emerytalnej). W uzasadnieniu dołączonym do wniosku skarżąca powołała się na uchwałę Sądu Najwyższego I UZP 1/11.

Przypomnieć trzeba, że zgodnie z art. 114 ust. 1 tej ustawy prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość.

Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne oraz ocenę prawną i rozważania przedstawione przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W odpowiedzi na apelację sąd odwoławczy zaznacza, że z utrwalonego orzecznictwa sądów powszechnych przedstawionego w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2005 r., III UK 242/04 (OSNP 2006/3-4/54) wynika wprost, że instytucja ponownego ustalenia prawa do świadczeń emerytalno-rentowych czy ich wysokości (art. 114 ustawy emerytalnej) umożliwia weryfikację zarówno decyzji korzystnych, jak i niekorzystnych dla wnioskodawców. Prawomocne decyzje organu rentowego mają charakter deklaratoryjny, stwierdzają sytuacje prawne wnioskodawców ukształtowane z mocy prawa. Jeśli zatem zostaną spełnione przesłanki weryfikacji prawomocnej decyzji rentowej określone w przepisie art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej, to uchybienie organu rentowego zarówno na korzyść, jak niekorzyść wnioskodawcy, które ma wpływ na ustalenie prawa do świadczeń lub ich wysokości, może stanowić przesłankę weryfikacji prawomocnej decyzji rentowej z urzędu, a także na wniosek, w trybie przepisu art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej.

Mając na uwadze powyższe oraz bezsporny fakt, że L. W. nie zgadza się z ustaleniami dokonanymi w decyzji 2 kwietnia 2008 r. w zakresie zaliczenia urlopów wychowawczych i bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi sąd odwoławczy podzielił stanowisko sądu pierwszej instancji i uznał roszczenie w całości za nieuzasadnione.

W odpowiedzi na zarzuty apelacji należy tylko wskazać, że bezpodstawne jest roszczenie ubezpieczonej o uwzględnienie okresu wykorzystanego urlopu wychowawczego oraz okresu niewykonywania pracy z uwagi sprawowania opieki nad dzieckiem jako okresu składkowego.

Zasady ustalania i zaliczania okresów składkowych i nieskładkowych zostały wprost uregulowane w ustawie emerytalnej.

Potraktowanie przez ustawodawcę okresów urlopu wychowawczego, jako ubezpieczenia z tytułu bycia pracownikiem nie czyni ich składkowymi - nadal są one okresami nieskładkowymi uwzględnianymi do prawa w zakresie wynikającym z art. 7 pkt 5 ustawy emerytalnej. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., I UZP 1/11 (LEX nr 787407), na którą powołuje się ubezpieczona wskazano, że okresy bezpłatnego urlopu dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi a następnie urlopu wychowawczego - wykorzystane przed dniem 1 stycznia 1999 r. - są od dnia 28 stycznia 1972 r. okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3 ustawy emerytalnej. Wbrew argumentacji skarżącej zawartej zarówno w odwołaniu, jak i w wywiedzionej apelacji, uchwała ta nie stanowi o kwalifikacji urlopów wychowawczych, jako okresów składkowych, a jedynie daje wskazówkę odnośnie tego, jak należy je traktować przy ocenie spełnienia przesłanek do przyznawania emerytury na podstawie art. 29 ustawy emerytalnej. Sąd Najwyższy w obszernych wywodach zawartych w uzasadnieniu tej wyżej uchwały nie negował kwalifikacji okresów urlopów wychowawczych, jako okresów nieskładkowych w rozumieniu art. 7 pkt 5 ustawy emerytalnej. Wskazując na ewolucję przepisów emerytalnych i ubezpieczeniowych (począwszy od ustawy z dnia 28 marca 1933 r. o ubezpieczeniu społecznym) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że ubezpieczeniu społecznemu podlegają wszyscy pracownicy od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Tym samym pracownice korzystające z urlopów bezpłatnych dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi a później z urlopów wychowawczych objęte były w tym czasie ubezpieczeniem społecznym - ich stosunek pracy bowiem trwał aczkolwiek nie wykonując pracy, nie otrzymując wynagrodzenia nie były za nie odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne. Zgodnie z regulacją zawartą w uchwale Nr 13 Rady Ministrów z dnia 14 stycznia 1972 r. (która weszła w życie 28 stycznia 1972 r.) w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się dziećmi (M. P. nr 5, poz. 26), w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 29 listopada 1975 r. w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi (Dz. U. nr 43, poz. 219), czy w późniejszym rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 17 lipca 1981 r. w sprawie urlopów wychowawczych okresy tych urlopów bezpłatnych, czy wychowawczych (j. t. Dz. U. z 1990 r., nr 76, poz. 454) uważane były za okresy zatrudnienia w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Przepis § 19 rozporządzenia z dnia 17 lipca 1981 r. w brzmieniu obowiązującym od 28 stycznia 1985 r. stanowił, że okresy urlopu wychowawczego w wymiarze nie przekraczającym 6 lat uważa się za okresy równorzędne z okresami zatrudnienia w rozumieniu ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin - Dz. U. nr 40, poz. 267 ze zm. (art. 11 ust. 2 pkt 11). Z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. nr 104, poz. 450 ze zm.) okresy te zaliczone zostały do okresów nieskładkowych.

Analiza przywołanych wyżej przepisów prawa prowadzi do wniosku, że wolą ustawodawcy było wliczanie urlopów bezpłatnych, a później wychowawczych zarówno do uprawnień pracowniczych, jak i okresów, od których uzależnione jest prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego: emerytur i rent. Jak już zaznaczono wyżej urlopy te były traktowane, jak okresy zatrudnienia w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach, od 1 stycznia 1983 r., jak okresy równorzędne z okresem zatrudnienia, a od 15 listopada 1991 r. jak okresy nieskładkowe. Zaś art. 29 ustawy emerytalnej stanowi o prawie do emerytury określonej grupy ubezpieczonych - pracowników. Ustawodawca w przepisie tym sprecyzował, że prawo do tego świadczenia przysługuje osobom, które ostatnio przed zgłoszeniem wniosku o świadczenie były pracownikami przez co najmniej 6 miesięcy w ciągu ostatnich 24 miesięcy (i podlegały ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu), albo przez cały okres składkowy i nieskładkowy wymagany art. 29 ust. 1 były pracownikami. Skoro w ust. 1 art. 29 ustawodawca posługuje się pojęciem okresów składkowych i nieskładkowych to wskazany w ust. 3 okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy należy rozumieć jako okres składkowy i nieskładkowy z tytułu bycia pracownikiem. Użyty przez ustawodawcę termin "tytuł" nie jest związany z ubezpieczeniem, ale ze stosunkiem pracy. Nie chodzi zatem o "tytuł ubezpieczenia" pracowniczego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, ale o "ubezpieczenie z tytułu" pozostawania w stosunku pracy.

Reasumując, okres urlopu wychowawczego nie jest okresem składkowym i jako taki nie podlega uwzględnieniu również przy ustalaniu wysokości kapitału początkowego. Zgodnie z art. 174 ust. 2 ustawy emerytalnej, przy ustalaniu kapitału początkowego przyjmuje się przebyte przed dniem wejścia w życie ustawy:

1) okresy składkowe, o których mowa w art. 6;

2) okresy nieskładkowe, o których mowa w art. 7 pkt 5;

3) okresy nieskładkowe, o których mowa w art. 7 pkt 1-3 i 6-12, w wymiarze nie większym niż określony w art. 5 ust. 2.

Organ rentowy dokonując ponownego ustalenia wysokości kapitału początkowego nie naruszył norm obowiązujących i dlatego zaskarżoną decyzję, a w wyniku jej zaskarżenia także wyrok Sądu Okręgowego, należało uznać za prawidłowe.

Mając na uwadze powyższe apelację ubezpieczonej w całości oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

SSA Urszula Iwanowska SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko