Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 792/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Danuta Pacześniowska

Sędzia SO Barbara Braziewicz

Sędzia SR (del.) Roman Troll (spr.)

Protokolant Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2015 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa J. G.

przeciwko H. G.

o alimenty

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 14 lutego 2014 roku, sygn. akt IV RC 480/13

1.  oddala apelację za okres od 25 lutego 2014 roku do 26 marca 2014 roku;

2.  umarza postępowanie w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 300 (trzysta) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Roman Troll SSO Danuta Pacześniowska SSO Barbara Braziewicz

Sygn. akt III Ca 792/14

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym 27 maja 2013 roku powódka J. G. domagała się zasądzenia od pozwanego H. G. (tj. swojego męża) na swoją rzecz tytułem alimentów kwoty po 1000 zł miesięcznie, począwszy od dnia 1 lutego 2013 roku, gdyż strony są małżeństwem, jednakże od 10 lat prowadzą oddzielne gospodarstwa domowe, a powódka obecnie nie pracuje i nie osiąga żadnych dochodów, jest osobą schorowaną i nie może podejmować pracy zarobkowej, zaś pozwany jest emerytem górniczym i otrzymuje świadczenia w wysokości ponad 2000 zł, a ponadto trudni się również pracami dorywczymi, z czego ma dodatkowy dochód.

Pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości w uzasadnieniu podnosząc, że powódka dotychczas nie czyniła starań o znalezienie i podjęcie pracy, a ma odpowiednie wykształcenie i doświadczenie zawodowe, zaś otrzymywane przez niego świadczenia są wystarczające wyłącznie na realizację jego własnych potrzeb; zaprzeczył również jakoby podejmował się dodatkowych zajęć zarobkowych.

W toku postępowania powódka rozszerzyła swoje żądanie wnosząc o zasądzenie od pozwanego tytułem alimentów kwoty po 2000 zł miesięcznie wraz z odsetkami począwszy od dnia wniesienia pozwu. W uzasadnieniu zmiany stanowiska powódka podniosła, że koszty jej utrzymania to miesięcznie 3000 zł. Następnie na rozprawie w dniu 10 grudnia 2013 roku powódka powróciła do pierwotnego żądania.

Wyrokiem z 14 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy w Rybniku zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty w kwocie po 400 zł miesięcznie płatne począwszy od 1 lutego 2014 roku do 15-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w terminie płatności którejkolwiek z rat (pkt 1); oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2); zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 960 zł tytułem kosztów postępowania (pkt 3); odstąpił od obciążania powódki kosztami postępowania (pkt 4); nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Kasa Sądu Rejonowego w Rybniku) kwotę 240 zł tytułem kosztów postępowania (pkt 5) i nadał wyrokowi w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 6).

Orzeczenie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych: powódka i pozwany pozostają małżeństwem od 24 lat, ze związku tego mają dwójkę pełnoletnich dzieci (syna lat 23 i córkę lat 19). Dorosły syn stron podjął pracę, natomiast 19-letnia córka rozpoczęła w 2013r. studia zaoczne i nie pracuje, a pozwany do czasu ukończenia przez nią szkoły średniej, dobrowolnie przekazywał na jej potrzeby kwotę 600 zł miesięcznie. Latem 2013r. wobec niepoinformowania go przez córkę o zamiarze kontynuowania nauki, zaprzestał tych świadczeń. Córka stron obecnie zarejestrowana jest w urzędzie pracy, bez prawa do zasiłku, natomiast studia opłaca z pieniędzy, które udało się jej dotychczas zaoszczędzić.

Powódka i pozwany nie pozostają w separacji sądowej, nie toczy się pomiędzy nimi również postępowanie sądowe o rozwód bądź separację. Strony od około 14 lat nie prowadzą jednak wspólnego gospodarstwa domowego i mieszkają osobno.

Powódka J. G. liczy obecnie 50 lat, mieszka wraz z obojgiem dzieci w domu swoich rodziców, od ponad 14 lat nie pracuje zawodowo, od 28 października 2013 roku zarejestrowana jest w Powiatowym Urzędzie Pracy w R., bez prawa do zasiłku. Wcześniej tj. od 1982 roku zatrudniona była w ZUS-ie na stanowisku inspektora, stosunek pracy ustał z dniem 27 maja 1999r., przy czym w okresach 23.08.1990r. - 22.08.1993r., 06.04.1995r.-05.04.1998r. korzystała z urlopów wychowawczych. Posiada wykształcenie ogólnokształcące, nie ukończyła dodatkowo żadnych kursów ani szkoleń. Problemy zdrowotne powódki zaczęły się około 14 lat temu, początkowo miewała stany depresyjno-lękowe. Około 10 lat temu zdiagnozowano u niej arytmię serca i nadciśnienie. Przed zainicjowaniem postępowania nie występowała do zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności, jak twierdzi uniemożliwiał jej to stan zdrowia. Pierwsze orzeczenie o stopniu niepełnosprawności zostało wydane dopiero w toku niniejszego postępowania tj. 3 grudnia 2013 roku. Powódka z dniem 7 listopada 2013 roku została zakwalifikowana do lekkiego stopnia niepełnosprawności, ma obniżoną zdolność do wykonywania pracy, ale nie wymaga przy tym w szczególności dodatkowej terapii zajęciowej, stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy, czy chociażby korzystania z usług socjalnych, terapeutycznych lub rehabilitacyjnych. Powódka nie była również nigdy hospitalizowana. Powódka w latach 2011-2012 złożyła zeznania podatkowe o wysokości osiąganego dochodu wraz z informacją o odliczeniach od dochodu. Powyższe zeznania obejmowały również osobę pozwanego, który w toku postępowania podnosił, iż podpisy widniejące na tych dokumentach nie są jego. Jak wynika z oświadczenia pozwanego, nadpłaty podatku w kwocie odpowiednio 1666 zł i 1.663 zł. zostały przekazane powódce. Rodzice powódki są osobami w podeszłym wieku, mają problemy zdrowotne, są emerytami, a powódka z córką w utrzymaniu korzystają z ich wsparcia. Opłaty mieszkaniowe kształtują się następująco: koszt energii elektrycznej wynosi obecnie średnio 370 zł co dwa miesiące, wody i kanalizacji około 250 zł miesięcznie, na ogrzanie domu na obecny sezon grzewczy rodzice powódki zakupili ponad 9 ton węgla, przy czym koszt jednej tony stanowi wydatek rzędu 420 zł, koszt wywozu śmieci 10 zł od osoby, zaś podatek od nieruchomości to kwota 123 zł kwartalnie; łączny miesięczny koszt utrzymania domu przy uwzględnieniu wszystkich powyższych opłat wynosi średnio 830 zł, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje kwotę około 165 zł miesięcznie.

Powódka nie sprecyzowała wysokości swoich potrzeb w zakresie takich podstawowych wydatków jak zakup żywności, odzieży i obuwia, środków czystości. Na leki wydaje około 100 zł miesięcznie. Uwzględniając zasady doświadczenia życiowego i koszty utrzymania niepracujących zawodowo osób w podobnym wieku, Sąd Rejonowy ustalił przeciętne miesięczne koszty utrzymania powódki na kwotę około 700 - 800 zł miesięcznie (w tym ok. 300 - 400 zł na żywność, ok. 100 zł na zakup odzieży i obuwia, ok. 50 zł na zakup środków czystości, ok. 165 zł tytułem udziału w kosztach utrzymania mieszkania i ok. 100 zł na zakupu leków).

Pozwany H. G. ma obecnie 51 lata, pobiera emeryturę w wysokości 2.290,01 zł netto miesięcznie, jako emerytowany górnik otrzymuje także deputat węglowy w wymiarze 2 ton rocznie; jest właścicielem samochodu osobowego marki V. (...), rocznik 1994, który użytkuje sporadycznie, głównie w celu dojazdu do lekarza. Przed kilkoma laty pozwany podejmował dodatkowo prace dorywcze, obecnie nie dorabia w ten sposób z uwagi na stan zdrowia. Pozwany w 1994 roku uległ wypadkowi na kopalni wskutek czego doznał uszkodzenia kręgosłupa, zdiagnozowano u niego także nadciśnienie i nerwicę. Pozwany w związku z dolegliwościami zażywa silne leki przeciwbólowe, miesięcznie na lekarstwa wydaje około 100 - 200 zł; ma również problemy ze wzrokiem i musi chodzić w okularach – ostatnio na zakup okularów wydał 504 zł. Od około 14 lat mieszka sam w mieszkaniu o pow. 37,66 m 2 w tzw. familoku, uzyskał własnościowe spółdzielcze prawo do tego lokalu. Koszty utrzymania mieszkania są następujące: opłata za energię elektryczną wynosi obecnie średnio 108 zł co dwa miesiące, woda i kanalizacja około 27 zł miesięcznie, na ogrzanie domu pozwany zakupuje dodatkowo 1,5 tony węgla i 1 m 3 drewna, przy czym koszt jednej tony stanowi wydatek rzędu 600 zł, zaś 1 m 3 drewna 70 zł. Pozwany płaci miesięcznie 219,43 zł tytułem czynszu, w której to opłacie wliczone są koszty wywozu śmieci. Łączny miesięczny koszt mieszkania przy uwzględnieniu wszystkich powyższych opłat wynosi średnio 380 zł. Pozostałe miesięczne koszty utrzymania pozwanego Sąd Rejonowy przyjął na: żywność ok. 400 – 500 zł, zakup odzieży i obuwia ok. 100 zł, zakup środków czystości ok. 50 – 100 zł. Pozwany w czerwcu 2013 roku w Banku (...) S.A., zaciągnął kredyt na remont mieszkania, w wysokości 11.291,67 zł; miesięczna rata spłaty kredytu wynosi 550,22 zł, a końcowy termin spłaty został określony na czerwiec 2015 roku. Łączna suma potrzebna na pokrycie opisanych powyżej wydatków pozwanego to około 1.600 – 1.800 zł miesięcznie.

Powiatowe Urzędy Pracy w R., W. i G. posiadają oferty pracy dla osób z wykształceniem średnim w zakresie prac biurowych, jak również dla osób bez kwalifikacji zawodowych – w przypadku kobiet są to głównie prace polegające na sprzątaniu. (...) Oddział w R. wskazał, że w ostatnich miesiącach przeprowadzane były procedury naborów na wolne stanowiska pracy, głównie na czas zastępstwa.

Sąd Rejonowy ustalając miesięczne wydatki pozwanego z tytułu zakupu lekarstw, w oparciu o analizę przedłożonych przez niego rachunków, przyjął że mieszczą się one w granicach 100 – 200 zł (pozwany zeznając podawał, iż jest to koszt 250 zł miesięcznie). Odnośnie podawanej przez pozwanego wysokości wydatków na zakup odzieży i obuwia (pozwany wskazał kwotę 200 zł miesięcznie) oraz zakup środków czystości (pozwany podał również 200 zł miesięcznie), przyjął, uwzględniając to, iż pozwany nie jest osobą czynną zawodową (i tym samym jego potrzeby w zakresie zakupu odzieży powinny być niższe) oraz zajmuje stosunkowo niewielkie mieszkanie (a tym samym utrzymanie w nim czystości nie wymaga zakupu znacznej ilości środków czystości), iż wydatki pozwanego w tym zakresie powinny się kształtować na niższym niż podawany przez niego poziomie. Co do podawanych przez powódkę i świadka P. G. danych odnośnie dodatkowych źródeł dochodu pozwanego, to były one nieprzydatne do oceny aktualnych możliwości zarobkowych pozwanego – strony są bowiem skonfliktowane, od kilku lat nie utrzymują kontaktu, informacje podawane przez powódkę i córkę stron były z uwagi na upływ czasu nieaktualne, a przy tym pytane o szczegóły dotyczące dodatkowych źródeł dochodu pozwanego podawały one ogólnikowe, niekompletne dane.

Przy tak dokonanych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy opierając się na art. 23 k.r.o. i art. 27 k.r.o. oraz posiłkując się art. 135 § 1 k.r.o. uznał, że powódka powinna być zabezpieczona alimentacyjne przez pozwanego jedynie w części. Wskazał, że strony pozostają w związku małżeńskim, a więc są oni zobowiązanymi z mocy prawa m.in. do wzajemnej pomocy, czego obecnie pozwany z własnej woli nie czyni, a stan pożycia małżeńskiego powódki i pozwanego jest obecnie taki, iż pozostają oni w silnym konflikcie i faktycznej separacji. Nie bez znaczenia pozostaje okoliczność, że oboje mają problemy zdrowotne i związane z tym wydatki. Powódka od dłuższego czasu nie jest aktywna zawodowo, przez ponad 14 lat nie podejmowała żadnej pracy wskutek czego pozostała obecnie bez środków do utrzymania, a przez ostatnie lata utrzymywała się ze środków finansowych, które pozwany przekazywał dobrowolnie tytułem realizacji swego obowiązku alimentacyjnego względem dzieci stron. Niepełnosprawność w stopniu lekkim z pewnością utrudnia jej znalezienie pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, ale poza rejestracją w urzędzie pracy i to dopiero w toku postępowania sądowego, nie przejawiała ona przez wiele lat żadnego zaangażowania w znalezieniu zatrudnienia - przedłużając swą bierność zawodową, tym samym zmniejszała swe szanse na podjęcie pracy. Powszechnie znanym jest, iż w obecnych realiach rynku pracy szereg pracodawców jest zainteresowanych zatrudnieniem w niepełnym wymiarze czasu pracy, czy też na podstawie umów cywilnoprawnych osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności. Sąd Rejonowy kierując się zasadami doświadczenia życiowego uwzględnił wszelkie podstawowe wydatki powódki ustalając koszt jej utrzymania na kwotę ok. 700 - 800 zł miesięcznie, która to odpowiada kosztom utrzymania osoby w podobnym wieku i pozwala zaspokoić najbardziej uzasadnione potrzeby powódki. Powódka potrzebuje środków finansowych na pokrycie kosztów swojego wyżywienia, zakupu ubrań, środków czystości, leków oraz częściowo kosztów utrzymania mieszkania, ale nie ma podstaw do obciążenia pozwanego obowiązkiem zaspokojenia wszelkich potrzeb powódki, a żądana przez nią kwota 1000 zł przekracza możliwości zarobkowe pozwanego, który jest emerytem górniczym, a jego obecny obecny stan zdrowia, co najmniej utrudnia mu podjęcie dodatkowego zatrudnienia.

Przy uwzględnieniu wszelkich wydatków pozwanego (w tym także raty kredytu w kwocie 550 zł) potrzebuje on na swoje utrzymanie kwotę ok. 1.600 – 1.800 zł miesięcznie. Obowiązek przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny, ma charakter obligatoryjny i bezwzględny. Pozwany musi uwzględnić swój prawny obowiązek dostarczenia środków na utrzymanie rodziny. Alimenty w zasądzonej wysokości są wystarczające dla częściowego pokrycia uzasadnionych potrzeb powódki związanych z jej bieżącym utrzymaniem, gdyż orzeczenie stwierdzające lekką jej niepełnosprawność nie dyskwalifikuje możliwości podjęcia przez nią pracy, a stan zdrowia także tego nie uniemożliwia – może pracować w niepełnym wymiarze czasu pracy i jej powinnością powódki jest uzupełnienie własnym staraniem niedoboru środków finansowych koniecznych do własnego utrzymania. Zasądzona kwota uwzględnia ponadto osiągane przez pozwanego dochody i nie będzie stanowić dla niego nadmiernego uszczerbku. Świadczenia alimentacyjne zasądzono począwszy od lutego 2014r. mając na względzie to, że służą one generalnie zaspakajaniu bieżących potrzeb uprawnionego, a powódka nie wykazała przy tym, iż np. zadłużyła się celem zaspokojenia swych potrzeb we wcześniejszym okresie. O odsetkach na wypadek opóźnienia orzeczono w myśl przepisu art. 481 § 1 i 2 k.c.

Stosując art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c., nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 240 zł tytułem opłaty, od uiszczenia której strona powodowa była zwolniona z mocy prawa. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 960 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (koszty zastępstwa procesowego, których wysokość ustalono uwzględniając stawki opłat za czynności adwokackie przewidziane w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm. ) tj. § 6 pkt 5 i § 7 ust. 1 pkt 11 w zw. z ust. 4 ). Jednocześnie mając na względzie sytuację majątkową powódki, na podstawie art. 102 k.p.c., odstąpiono od obciążania jej kosztami postępowania.

Wyrokowi w części dotyczącej alimentów (punkt 1 orzeczenia) nadano rygor natychmiastowej wykonalności na zasadzie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku złożył pozwany zaskarżając go w całości, przy czym z apelacji wynika, że skarży tylko zasądzenie od niego alimentów. Pozwany zarzucił zaskarżonemu wyrokowi sprzeczność istotnych ustaleń Sądu Rejonowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że dla wyrównania stopy życiowej strony pozwanej winien alimentować powódkę kwotą 400 zł miesięcznie, pomimo tego, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż powódka może wyrównać stopą życiową z pozwanym przez podjęcie pracy w niepełnym wymiarze, a nie czyni w tym kierunku żadnych starań. Zarzucił także obrazę prawa materialnego a to art. 27 k.r.o. poprzez jego zastosowanie. Przy tak podniesionych zarzutach wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie wniósł o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji jako bezzasadnej i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje za własne. Także podstawa prawna roszczenia wskazana przez Sąd Rejonowy jest prawidłowa i również w tym zakresie rozważania prawne są prawidłowe, dlatego też Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne.

Trzeba jednakże podnieść, że wyrokiem częściowym z 17 września 2014 roku Sąd Okręgowy w Gliwicach, po rozpoznaniu apelacji, oddalił ją co do świadczeń zasądzonych za okres do 24 lutego 2014 roku. Wyrok ten jest prawomocny.

Jednocześnie z uwagi na prowadzenie sprawy o rozwód pomiędzy stronami postępowanie w sprawie było zawieszone, a następnie podjęto je już po rozwiązaniu małżeństwa stron przez rozwód z winy pozwanej wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 27 stycznia 2015 roku wydanego w sprawie sygn. akt II RC 275/15, który uprawomocnił się 21 marca 2015 roku. W toku postępowania rozwodowego postanowieniem z dnia 27 marca 2014 roku udzielono zabezpieczenia J. G. w ten sposób, że zobowiązano H. G. do płacenia alimentów w kwocie po 600 zł miesięcznie począwszy od 27 marca 2014 roku do 15-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki do czasu prawomocnego zakończenia procesu, przy czym po rozpoznaniu zażalenia kwota zabezpieczonych alimentów została obniżona do 400 zł miesięcznie (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 maja 2014 roku wydane w sprawie sygn. akt V ACz 417/14).

Należy podkreślić, że pomiędzy świadczeniami otrzymywanymi przez strony postępowania istnieje zasadnicza rozbieżność co do ich wysokości, albowiem powódka nie otrzymuje żadnych świadczeń, gdyż jest zarejestrowana jako bezrobotna od 28 października 2013 roku, zaś pozwany otrzymuje emeryturę w wysokości prawie 2300 zł miesięcznie netto, a ponadto 2 tony węgla rocznie. Także wydatki stron są zróżnicowane wysokością, albowiem koszty utrzymania powódki wynoszą około 800 zł miesięcznie, a potrzeby powoda w tym zakresie to kwota 1600 - 1800 zł miesięcznie, przy czym wliczone w nią są także raty jego kredytu. Wydatki stron są zróżnicowane nie tylko co do globalnej wysokości, ale także co do poszczególnych kwot związanych ze składnikami w tej części, albowiem wydatki na wyżywienie powódki są ustalone w kwocie 300 - 400 zł miesięcznie, a pozwanego w kwocie 400 - 500 zł miesięcznie.

Powódka jest też osobą niepełnosprawną, a z orzeczenia o stopniu niepełnosprawności wyraźnie wynika, że choroba, która doprowadziła do tej niepełnosprawności datuje się od stycznia 1999 roku, czyli już po wykorzystaniu przez nią urlopu wychowawczego. Powódka od tamtego czasu nie podejmowała pracy, gdyż zajmowała się dziećmi. Jej niepełnosprawność i stan chorobowy (depresyjne stany lekowe, arytmia serca, nadciśnienie) powodują ograniczone możliwości zarobkowe, ale ich zupełnie nie niwelują. Dlatego też powódka w części może zaspokoić swoje potrzeby, ale nie w całości. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że powódka ma obniżoną zdolność do wykonywania pracy, co wynika wprost z orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.

Przy ocenie tego stanu faktycznego trzeba mieć na uwadze art. 27 k.r.o., który wyraźnie wskazuje, że każdy z małżonków wg swoich sił i możliwości zarobkowych oraz majątkowych ma obowiązek przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek z drugim małżonkiem założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także w całości lub w części na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym. Nie jest kwestionowane, że powódka zajmowała się wychowywaniem dzieci w trakcie, gdy pozwany pracował, ponadto od tego okresu czasu datuje się też jej choroba obniżająca zdolność do pracy oraz wpływająca na jej stopień niepełnosprawności.

Obecnie dzięki tym osobistym staraniom powódki dzieci jako dorosłe są już wychowane, a pozostaje tylko kwestia sposobu przyczynienia się do zaspokajania potrzeb rodziny. Należy przy tym mieć na uwadze również to, że de facto małżeństwo stron zostało już rozwiązane przez rozwód, ale do czasu wydania postanowienia zabezpieczającego na czas trwania postępowania rozwodowego Sąd Okręgowy musi orzec merytorycznie co do zgłoszonej apelacji – wówczas strony jeszcze pozostawały w związku małżeńskim. W rozpoznawanej sprawie jest to okres około miesiąca czasu, albowiem orzeczenie o zabezpieczeniu alimentów zapadło 27 marca 2014 roku, a ostatnim orzeczeniem Sądu Okręgowego w Gliwicach rozpoznającym apelację - wyrokiem częściowym - oddalono ją co do świadczeń za okres do 24 lutego 2014 roku.

Powyższe okoliczności prowadzą do wniosku, że powódka co prawda może podjąć pracę, ale jej stan zdrowia pozwala na podjęcie takiej pracy w niepełnym wymiarze czasu, a co za tym idzie nie będzie ona w stanie zapewnić sobie w sposób należyty zabezpieczenia swych potrzeb. Jednocześnie pozwany przy pełnym zabezpieczeniu swoich potrzeb ma do dyspozycji jeszcze kwotę od 500 - 700 zł miesięcznie, z której ma możliwość regulowania alimentów na rzecz powódki.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się więc sprzeczności ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym, albowiem te wszystkie okoliczności wziął pod uwagę ustalając stan faktyczny sprawy oraz dokonując rozważań prawnych. Nie doszło także do naruszenia prawa materialnego w tym zakresie.

Z powyższych względów apelację jako bezzasadną należało oddalić za kolejny okres do 26 marca 2014 roku i w tym zakresie podstawę orzeczenia stanowi art. 385 k.p.c.

Rozstrzygnięcie w zakresie umarzającym postępowanie zapadło na podstawie art. 445 § 3 k.p.c., albowiem w sprawie rozwodowej na czas trwania postępowania - począwszy od 27 marca 2014 roku - orzeczono o obowiązku przyczyniania się H. G. do zaspokojenia potrzeb rodziny, a co za tym idzie postępowanie w tym zakresie musiało ulec umorzeniu, gdyż o roszczeniach tych orzeczono w sprawie rozwodowej. Gdyby Sąd Okręgowy w sprawie rozwodowej nie orzekał w przedmiocie zabezpieczenia tych świadczeń pomiędzy stronami wówczas można byłoby rozpoznać sprawę także w zakresie dalszych roszczeń, ale do czasu uprawomocnienia się wyroku rozwodowego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 1995 r., sygn. akt III CZP 86/95, opublik. w OSNC1995/11/161).

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) oraz § 13 ust. 1 pkt 1 tego rozporządzenia, albowiem powódka wygrała sprawę w toku postępowania odwoławczego, gdyż apelację strony pozwanej oddalono, a orzeczenie o umorzeniu postępowania zostało podyktowane art. 445 § 3 k.p.c.

SSR (del.) Roman Troll SSO Danuta Pacześniowska SSO Barbara Braziewicz