Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dariusz Śliwiński

Protokolant: prot. sąd. N. K.

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2015 roku

sprawy M. H.

obwinionego z art. 97 kw. w zw. z art. 26 ust. 3 pkt. 1 PoRD

na skutek apelacji, wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Pile

z dnia 4.05.2015 roku sygn. akt II W 167/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok i uniewinnia obwinionego od popełnienia przypisanego mu czynu;

2.  kosztami postępowania za obie instancję obciąża Skarb Państwa.

D. Ś.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 4 maja 2015 r. Sąd Rejonowy w Pile w sprawie sygn. akt II W 167/15 uznał obwinionego M. H. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 97 kw w zw. z art. 26 ust. 3 pkt 1 prd, wymierzając mu karę 200 zł grzywny i obciążając go kosztami procesu. (k. 24)

Apelację od powyższego wyroku wniósł obwiniony zaskarżając go w całości. (k. 34-35).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego okazała się zasadna i zaskarżony wyrok podlegał zmianie.

Odnosząc się do meritum zarzutów apelacji podzielić należało stanowisko skarżącego, iż zeznania funkcjonariusza Policji W. K. (1) nie stanowiły dowodu, na podstawie którego możliwe było ustalenie sprawstwa obwinionego w sposób nie budzący żadnych wątpliwości.

Świadek obserwował zdarzenie drogowe z udziałem obwinionego, tj. podjęty przez niego manewr wyprzedzania, z pewnej odległości. Przy czym nie korzystał z żadnego urządzenia pomiarowego, które mogłoby ewentualnie pomóc w obiektywnym określeniu tej odległości. Tylko z jego osobistego przeświadczenia, opartego na jego indywidualnych zdolnościach percepcyjnych, wynikało, iż odległość dzieląca go od miejsca wykonywania przez obwinionego wyżej wskazanego manewru dawała mu możliwość właściwej oceny czy obwiniony zakończył manewr wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Warto dodać, iż ocena odległości dokonywana w terenie bez użycia przyrządów pomiarowych jest obarczona sporym ryzykiem błędu. Doświadczenie życiowe uczy, iż ten sam odcinek w relacjach kilku osób obserwujących określone zdarzenie z mniej więcej tego samego miejsca jest często określany w sposób znacząco rozbieżny.

Nadto ocena sytuacji drogowej dokonana przez funkcjonariusza Policji nie została w żaden sposób zweryfikowana, mimo że taka możliwość istniała. W. K. (1) nie zadbał o to, aby zatrzymać kierującego pojazdem, którego obwiniony wyprzedzał i odebrać jego dane osobowe, jako naocznego świadka zdarzenia. Zeznania tego kierującego bez wątpienia mogły być decydujące dla rozstrzygnięcia kwestii tego, która wersja zdarzenia właściwie oddaje jego przebieg, wersja obwinionego, czy też świadka W. K. (1).

Wobec powyższego trudno nie zgodzić się ze skarżącym, iż zgromadzony materiał dowodowy jest bardzo szczupły i nie wystarcza do negatywnego zweryfikowania jego wyjaśnień. Jakkolwiek brak podstaw by kwestionować prawdomówność świadka W. K. (2), to przy braku innych dowodów potwierdzających jego wersję zdarzenia, nie sposób wykluczyć, że mógł on błędnie zinterpretować sytuację drogową zaistniałą wskutek manewru podjętego przez obwinionego. Innymi słowy tylko w oparciu o relację funkcjonariusza Policji przesłuchanego w niniejszej sprawie, która mogła być obciążona błędem percepcyjnym, nie jest możliwe ustalenie ponad wszelką wątpliwość, że obwiniony wyprzedzał inny pojazd bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Zatem treść art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpw przemawiała za koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw zmienił zaskarżony wyrok poprzez uniewinnienie obwinionego od przypisanego mu czynu.

Kosztami postępowania za obie instancje na podstawie art. 118 § 2 kpw obciążyć należało Skarb Państwa.

SSO Dariusz Śliwiński