Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 564/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący : SSA Bożena Wiklak

Sędziowie : SSA Jolanta Grzegorczyk ( spr .)

del . SSO Jacek Pasikowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Julita Postolska

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2015 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa S. S.

przeciwko Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 18 lutego 2015 r. sygn. akt I C 1571/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W. na rzecz S. S. kwotę 3.087,76 (trzy tysiące osiemdziesiąt siedem i 76/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 564/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu zasądził od pozwanej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W. na rzecz powoda S. S. kwotę 174.464,45 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 33.219,49 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

W pozwie z dnia 17 listopada 2011 r. (data wpływu) powód S. S., działający przez pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W. kwoty 176.464,45 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16 grudnia 2006 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego.

W uzasadnieniu powód wskazał, że żądana kwota stanowi równowartość płatności, które w jego ocenie strona pozwana była obowiązana wypłacić powodowi z tytułu działań podjętych w ramach pakietu S02 Rolnictwo ekologiczne, na podstawie wniosku powoda z dnia 30 sierpnia 2006 r., a których przyznania i wypłacenia powodowi strona pozwana ostatecznie odmówiła. Powód podniósł, że decyzja odmowna wynikała jedynie z przyczyn leżących po stronie pozwanej, niezawinionych przez powoda, polegających na opieszałości strony pozwanej przy rozpoznawaniu wniosku oraz skierowaniu do powoda, zamiast do jego pełnomocnika, wezwania do uzupełnienia braków wniosku, które to czynności ostatecznie doprowadziły do uchybienia terminowi prawa materialnego i wydania decyzji negatywnej, mimo spełnienia przez powoda wszystkich warunków uprawniających go do otrzymania dochodzonych należności.

(pozew- k. 2-7).

Pozwana Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania wg norm przepisanych. W uzasadnieniu strona pozwana podniosła, że w jej ocenie nie ma podstaw, aby przyjąć, iż powód faktycznie uzyskałby pomoc finansową w związku z prowadzoną przez siebie działalnością rolniczą. Według strony pozwanej, powód nie wykazał także podstaw do przyznania mu odszkodowania oraz nie wskazał podstawy wyliczenia szkody ani żądania zasądzenia rzekomo utraconych korzyści. Pozwany podniósł, że wydanie decyzji negatywnej nastąpiło z przyczyn zawinionych przez powoda - zbyt późnego uzupełnienia braków wniosku z dnia 30 sierpnia 2006 r., co uniemożliwiło jego weryfikację i wydanie decyzji merytorycznej w terminie przewidzianym ustawą. Nadto, w ocenie pozwanej, powód po uzyskaniu decyzji odmownej co do udziału w programie (...) 2004-2006, miał mimo wszystko możliwość wziąć udział w programie (...) na lata 2007-2013 i uzyskać pomoc finansową, czego jednak nie uczynił.

(odpowiedź na pozew - k. 102- 106).

W piśmie procesowym z dnia 2 kwietnia 2012 r. pełnomocnik powoda sprecyzował żądanie, wyjaśnił, że kwota dochodzona pozwem stanowi sumę płatności z tytułu działań rolnośrodowiskowych, jakie powód otrzymałby w latach 2008-2010 oraz sumę kosztów kontroli przeprowadzonych w tych latach pod kątem spełniania warunków do uzyskania płatności (koszty certyfikacji), co stanowi, szkodę rzeczywiście poniesioną przez powoda. Natomiast z punktu widzenia roszczenia powoda nie ma znaczenia możliwość wystąpienia o środki w ramach programu (...) 2007-2013, albowiem powód chciał wziąć udział w programie (...) 2004-2006 (k. 130-132).

Orzekając po raz pierwszy w tej sprawie, Sąd Okręgowy w Kaliszu, wyrokiem z dnia 15 listopada 2012 r. oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej 7.200 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (k. 319).

Na skutek apelacji wniesionej przez powoda, wyrokiem z dnia 22 sierpnia 2013 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi ocenił, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy i dlatego uchylił ww. wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, wskazując jakie ustalenia powinien poczynić Sąd I instancji, stwierdzić, czy powód doznał szkody opisanej w pozwie a jeżeli tak – powinien oszacować jej wielkość (k. 370-375).

Strony w toku ponownego rozpoznania niniejszej sprawy podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska. Dodatkowo na rozprawie głównej w dniu 4 lutego 2015 r. pełnomocnik powoda, nie składając pisma zawierającego oświadczenie o rozszerzeniu powództwa, wskazał, że powód we wniosku z dnia 30 sierpnia 2006 r. wniósł o przyznanie mu przez stronę pozwaną pomocy finansowej w kwocie 93.018,10 złotych, natomiast o przyznanie kwoty 91.438,55 złotych powód ubiegał się w ramach kontynuacji (protokół - płyta CD k. 475).

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy ustalił, że powód prowadził gospodarstwo rolne, które w związku ze spełnieniem kryteriów wskazanych w przepisach szczególnych zostało zamieszczone w systemie rolnictwa ekologicznego w Polskim Centrum Badań i Certyfikacji S.A. pod numerem PL(...). Aby spełnić ww. kryteria, powód był zmuszony m.in. ponieść koszty kontroli w procesie certyfikacji prowadzonego przez siebie gospodarstwa rolnego. W wyniku kontroli przeprowadzanych w latach 2007-2011 w gospodarstwie rolnym prowadzonym przez powoda, początkowo uzyskiwało ono status gospodarstwa rolnego w okresie przestawiania na produkcję metodami ekologicznymi, a od 2009 r. - status gospodarstwa ekologicznego.

Jako osoba prowadząca gospodarstwo rolne, powód zadeklarował swój udział w „Krajowym Programie Rolnośrodowiskowym”, będącym elementem „Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich” finansowanego ze środków Unii Europejskiej i budżetu Państwa. Głównym celem tego programu była redukcja negatywnego wpływu rolnictwa na środowisko i maksymalizacja jego pozytywnego oddziaływania na różnorodność biologiczną oraz krajobraz obszarów wiejskich. W związku z udziałem w tym Programie rolnik otrzymywał wynagrodzenie w formie rekompensaty za ograniczenia lub prace wykonane na rzecz różnorodności biologicznej, środowiska i krajobrazu. Program w gospodarstwie rolnym musiał trwać przez pięć, lat z możliwością jego wydłużenia o kolejne pięć lat, natomiast środki finansowe były wypłacane po każdym roku realizacji Programu, po przeprowadzeniu działań kontrolnych, które obejmowały około 5% beneficjentów (art. 69 rozporządzenia Komisji [WE] nr (...) z dnia 29 kwietnia 2004 r.). Płatności rolnośrodowiskowe należały się rolnikowi za utracony dochód z tytułu ekstensyfikacji bądź zaniechania intensyfikacji, za dodatkowy koszt wynikający z określonej pracy na rzecz Programu oraz tytułem premii (zysku), wynoszącej do 20% sumy utraconych dochodów i poniesionych kosztów.

W celu sporządzenia stosownego wniosku o przyznanie płatności z tytułu działań rolnośrodowiskowych, powód ustanowił swym pełnomocnikiem A. J., który zajmował się sporządzaniem tego rodzaju wniosków na rzecz osób prowadzących działalność rolniczą.

W dniu 30 sierpnia 2006 r., powód, działając przez swojego pełnomocnika, na podstawie §11 ust. 2 i 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 20 lipca 2004 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt objętej planem rozwoju obszarów wiejskich (Dz. U. Nr 174, poz. 1809 ze zm.), złożył w pozwanej Agencji wniosek o przyznanie mu płatności z tytułu działań rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt na rok 2007. We wniosku tym zadeklarował realizację pakietu S02 - rolnictwo ekologiczne w wariantach (...) - uprawy rolnicze (bez certyfikatu zgodności) na powierzchni 83,87 ha, oraz (...)- trwałe użytki zielone (bez certyfikatu zgodności) na powierzchni 31,05 ha. Powód wnioskował także o płatność na realizację wariantu P01 - utrzymanie łąk ekstensywnych w wariancie (...) - półnaturalne łąki dwukośne na powierzchni 29,25 ha. Do swego wniosku powód załączył kopie części map ewidencji gruntów i budynków z naniesionymi oznaczeniami oraz zaświadczeniem dla gospodarstwa rolnego objętego systemem kontroli wydanym przez (...) w P..

Po przeprowadzeniu przez pozwaną Agencję kontroli wniosku powoda pod względem jego kompletności oraz zgodności z komputerową referencyjną bazą danych ewidencyjnych, stwierdzono, że jedna z zadeklarowanych działek ewidencyjnych (nr (...)_2. (...)) nie występuje w ewidencji gruntów, natomiast w stosunku do innej działki Ł (nr (...)_2. (...).81/4), mimo realizacji na niej wariantu (...) - trwałe użytki zielone (bez certyfikatu zgodności), stwierdzono, że suma powierzchni tych działek (...) ha, przekracza powierzchnię użytków zagregowanych typu ekologiczne użytki zielone oraz trwałe użytki zielone, podaną jako 0,6 ha. Stwierdzono również, że działki rolne A, B i G nie stanowią zwartej uprawy, tj. nie stanowią działki rolnej. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, w dniu 6 listopada 2006 r. Biuro Powiatowe pozwanej Agencji w O. W.. wystosowało wezwanie nr (...)- (...) w celu wyjaśnienia wykrytych nieprawidłowości. Na skutek błędu dotyczącego przetwarzania danych zgromadzonych w systemie informatycznym (...), wezwanie do złożenia wyjaśnień zaadresowano do powoda, zamiast do pełnomocnika ustanowionego przez niego w ewidencji producentów, w osobie A. J.. Powód, będący wnioskodawcą w tamtym postępowaniu, mimo dwukrotnego awizowania przesyłki, nie odebrał wezwania, które ostatecznie zostało zwrócone do Biura Powiatowego pozwanej Agencji w O. W.. z siedzibą w P..

W dniu 30 listopada 2006 r. powód rozszerzył swój wniosek o przyznanie płatności z tytułu realizacji przedsięwzięć rolnośrodowiskowych, podając, że powierzchnia upraw deklarowanych do wariantu (...) - uprawy rolnicze (bez certyfikatu zgodności) wynosi 86,67 ha.

W dniu 7 grudnia 2006 r., w czasie przypadkowej bytności pełnomocnika powoda A. J. w Biurze Powiatowym pozwanej Agencji w O. W.. z siedzibą w P., pełnomocnik powoda został po raz pierwszy poinformowany przez pracownika Biura o nieprawidłowościach zawartych we wniosku powoda o przyznanie płatności. Pełnomocnik powoda odebrał wówczas bezpośrednio pisemne wezwanie do złożenia wyjaśnień, które uprzednio starano się bezskutecznie doręczyć powodowi.

W odpowiedzi na wezwanie do złożenia wyjaśnień, w dniu 11 grudnia 2006 r. do Biura Powiatowego pozwanej Agencji w O. W.. wpłynęła korekta wniosku powoda wraz z dwiema kopiami części mapy ewidencyjnej gruntów i budynków z naniesionymi oznaczeniami działek rolnych, natomiast w dniu 20 grudnia 2006 r., w uzupełnieniu ww. korekty do Biura wpłynęły dokumenty w postaci zawiadomienia Sądu Rejonowego w Szczecinku Wydział Ksiąg Wieczystych z dnia 19 września 2006 r. dotyczącego działki ewidencyjnej nr (...), wykazu zmian ewidencyjnych dotyczących działki nr (...) z dnia 25 stycznia 2006 r. oraz decyzji Wójta Gminy G. o rozgraniczeniu nieruchomości. W związku z uzupełnieniem braków wniosku powoda, w dniu 21 grudnia 2006 r. przeprowadzono kolejną kontrolę administracyjną wniosku. Z uwagi na rozbieżność pomiędzy kwotą płatności wyartykułowaną we wniosku powoda a kwotą naliczoną przez pozwaną Agencję, prawidłową kwotę wyliczono dopiero w dniu 4 stycznia 2007 r., już po otrzymaniu przez Biuro stosownych wyjaśnień.

Decyzją z dnia 9 czerwca 2008 r. Kierownik Biura Powiatowego pozwanej (...) odmówił powodowi przyznania płatności z tytułu realizacji ww. działań rolnośrodowiskowych. W uzasadnieniu tej decyzji podniesiono, że kontrola administracyjna wniosku złożonego przez powoda, przeprowadzona w dniu 6 listopada 2006 r. wykazała szereg nieprawidłowości skutkujących koniecznością dostarczenia przez powoda najpierw korekty wniosku, a następnie kolejnych dokumentów (tj. kopii części map ewidencji gruntów i budynków z naniesionymi oznaczeniami) oraz złożenia ustnych wyjaśnień, w związku z czym kolejna kontrola administracyjna została przeprowadzona dopiero w dniu 21 grudnia 2006 r. Powyższe uniemożliwiło wydanie decyzji przyznającej płatność przed dniem 31 grudnia 2006 r., a jej wydanie po tej dacie nie było możliwe, albowiem w myśl przepisu §2 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 20 lipca 2004 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych - „w 2006 roku decyzje w sprawie przyznania pierwszej płatności rolnośrodowiskowej wydaje się w terminie od 1 września do 15 grudnia 2006 r.” Strona pozwana powołała się również na treść przepisu art. 5 rozporządzenia Komisji (WE) Nr 1320/2006 z dnia 5 września 2006 r. ustanawiającego zasady przejścia do systemu wsparcia obszarów wiejskich, określonego w rozporządzeniu Rady (WE) nr 1698/2005 (Dz. Urz. U.E. L 243/9 PL z dnia 6 września 2006 r.), zgodnie z którym „w przypadku wniosków rolnośrodowiskowych i dotyczących poprawy dobrostanu zwierząt w danych państwach członkowskich, jedynie wydatki związane ze zobowiązaniami podjętymi do dnia 31 grudnia 2006 r. w obecnym okresie programowania będą kwalifikowane w ramach (...) w nowym okresie programowania”. Pozwana Agencja podniosła, że termin 31 grudnia 2006 r., wskazany w cytowanym wyżej przepisie jest terminem prawa materialnego, nieprzekraczalnym i nie podlegającym przywróceniu, stąd też nie jest możliwe przedłożenie pozwanej po dniu 1 stycznia 2007 r. wydatków poniesionych na płatności związane z realizacją programu rolnośrodowiskowego, nie dysponuje ona również odrębnym budżetem ze środków krajowych, z którego możliwe byłoby realizowanie zobowiązań finansowych na realizację programów rolnośrodowiskowych.

Powyższa decyzja została poprzedzona korespondencją pomiędzy Kierownikiem Biura Powiatowego (...) w P. a Dyrektorem (...) Oddziału (...) w P.. W szczególności, pismo Kierownika Biura Powiatowego z dnia 10 kwietnia 2008 r. zawierało prośbę o pozytywne rozpatrzenie sprawy powoda S. S. i przyznanie mu wnioskowanej płatności, z uzasadnieniem cyt. „(...) nie można pozbawić wnioskodawcy wypłacenia należnych środków finansowych z tytułu płatności rolnośrodowiskowych z powodu błędu systemowego oraz nie wydania w stosownym terminie przedmiotowej decyzji”. W odpowiedzi na powyższe pismo z dnia 28 kwietnia 2008 r., Dyrektor (...) pozwanej (...) w P. przedłożył pismo Departamentu Działań (...) i Środowiskowych pozwanej Agencji, wskazujące jednoznacznie, że pozwana Agencja nie ma żadnych zobowiązań finansowych wobec wnioskodawców, którzy nie otrzymali decyzji o przyznaniu płatności rolnośrodowiskowej po raz pierwszy do końca grudnia 2006 r.

Decyzja z 9 czerwca 2008 r. została następnie utrzymana w mocy decyzją Dyrektora (...) Oddziału (...) pozwanej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z dnia 5 września 2008 r., która - poza podzieleniem ustaleń faktycznych poczynionych przez Kierownika Biura Powiatowego pozwanej Agencji w P. - wskazywała wprost na błąd dotyczący przetwarzania danych zgromadzonych w systemie informatycznym (...), który spowodował wysłanie wezwania do uzupełnienia braków wniosku do powoda zamiast do jego pełnomocnika. W uzasadnieniu decyzji podniesiono również niemożność realizacji zobowiązań prawnych podjętych przez (...) po dniu 31 grudnia 2006 r. z uwagi na brak środków w budżecie krajowym na ewentualną realizację programu rolnośrodowiskowego przez S. S..

Wyrokiem z dnia 2 lipca 2009 r. wydanym w sprawie (...) SA/Po 527/08 Wojewódzki Sąd Administracyjny w P. uchylił obie ww. decyzje oraz stwierdził, że zaskarżona przez powoda decyzja Dyrektora (...) Oddziału (...) pozwanej w P. nie może być wykonana. W uzasadnieniu cyt. wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, że wobec złożenia przez powoda wniosku o przyznanie płatności w terminie przewidzianym w ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 kwietnia 2006 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt objętej planem rozwoju obszarów wiejskich (Dz. U. Nr 75, poz. 521), tj. w okresie od 15 maja do 31 sierpnia 2006 r., obowiązkiem, organu I instancji było załatwienie sprawy poprzez wydanie stosownej decyzji merytorycznej (przyznającej lub odmawiającej przyznania świadczenia) do dnia 15 grudnia 2006 r., a w wypadku przekroczenia przez organ tegoż terminu - decyzji umarzającej postępowanie na podstawie art. 105 §1 k.p.a. WSA w Poznaniu podkreślił jednocześnie, że sam organ I instancji przyczynił się do przedłużenia postępowania administracyjnego m.in. poprzez błędne zaadresowanie wezwania z dnia 6 listopada 2006 r. do złożenia wyjaśnień do samej strony, a nie jej pełnomocnika.

Stosownie do wskazań wynikających z uzasadnienia wyroku WSA w Poznaniu, Kierownik Biura Powiatowego pozwanej (...) w P. w dniu 17 grudnia 2009 roku wydał decyzję umarzającą postępowanie w sprawie przyznania powodowi płatności z tytułu realizacji przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt na rok 2007. Decyzja ta została następnie utrzymana w mocy decyzją Dyrektora (...) Oddziału (...) pozwanej (...) w P. z dnia 1 marca 2010 r. Decyzje umarzające postępowanie były wydawane również w stosunku do wniosków kontynuacyjnych o przyznanie płatności składanych przez powoda w kolejnych latach. Jako przyczynę wydawania tej treści decyzji co do okresów kontynuacyjnych, każdorazowo wskazywano umorzenie postępowania o przyznanie pierwszej płatności za rok 2006.

Powód wnosił o przyznanie mu pomocy w wysokości 91.438,55 złotych (za lata 2007, 2008 i 2009) i 83.025,90 złotych (za lata 2010-2011) - łącznie 174.464,45 złotych.

W kolejnych latach powód ubiegał się w pozwanej Agencji o pomoc finansową z innych tytułów (płatność do gruntów rolnych - w ramach systemów wsparcia bezpośredniego, płatność z tytułu wspierania gospodarowania na obszarach górskich i innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania na rok 2007, 2008 i 2009), każdorazowo płatność tą uzyskując. Warunki, które powód obowiązany był spełnić, aby otrzymać decyzje uwzględniające jego wnioski o przyznanie płatności z ww. tytułów, częściowo pokrywały się z warunkami dotyczącymi wniosku z 30 sierpnia 2006 r.

Gdyby strona pozwana pozytywnie rozpatrzyła kolejne wnioski składane przez powoda, a dotyczące przyznania płatności z tytułu działań podjętych w ramach pakietu S02 Rolnictwo ekologiczne, powód uzyskałby następujące kwoty:

- w roku 2007 kwotę 90.968,30 złotych;

- w roku 2008 kwotę 91.438,55 złotych;

- w roku 2009 kwotę 83.025,90 złotych;

- w roku 2010 kwotę 83.025,90 złotych;

- w roku 2011 kwotę 83.025,90 złotych.

Powód nie był zainteresowany udziałem w innych programach wsparcia finansowego dla rolnictwa dostępnych w latach późniejszych.

W pismach z dnia 2 lipca 2011 r. oraz 13 lipca 2011 r. powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty w terminie 14 dni na jego rzecz odpowiednio: 83.025,90 złotych i 91.438,55 złotych, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Drugie z ww. wezwań do zapłaty zostało przez stronę pozwaną odebrane w dniu 20 lipca 2011 r., natomiast powód nie przedłożył w tym postępowaniu sądowym dowodu doręczenia stronie pozwanej pierwszego z wezwań do zapłaty.

Sąd Okręgowy, uwzględniając wniosek powoda, dopuścił dowód z opinii biegłej sądowej z dziedziny (...) na okoliczność wyliczenia wysokości szkody, jaką poniósł powód z uwagi na opieszałość strony pozwanej i braku pozytywnej decyzji w załatwieniu wniosku z dnia 30 sierpnia 2006 r., a także - wysokości szkody, jaką powód poniósł w poszczególnych latach, w okresie 2008-2011, przy założeniu, że uwzględnienie pierwszego wniosku złożonego przez powoda skutkowałoby możliwością uzyskania ponownie dochodzonego przez powoda dofinansowania.

Opinia opracowana przez biegłą została zakwestionowana przez stronę pozwaną w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, w zakresie metodologii wyliczeń oraz obliczonych kwot stanowiących równowartość poniesionej przez powoda szkody. Biegła obliczyła wysokość należnych powodowi płatności, przy założeniu, że powód w ciągu pięcioletniego okresu zobowiązania spełniałby wszystkie warunki, niezbędne do otrzymania dofinansowania z funduszy Unii Europejskiej, a nadto przy swoich obliczeniach kierowała się stawkami płatności określonymi w „Planie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2004-2006 ( (...))” wydanym przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, W. 2004. Biegła wskazała również, że stawki płatności zostały przez nią obliczone na podstawie uśrednionych danych ekonomicznych, wyliczonych dla całego kraju, w przeliczeniu na 1 hektar powierzchni, przy oczywistym uzależnieniu wysokości płatności od liczby hektarów gruntu objętych poszczególnymi pakietami.

Sąd Okręgowy uznał, że metodologia przyjęta przez biegłą pozwala na obiektywne i zgodne z rzeczywistością określenie wysokości szkody poniesionej przez powoda, natomiast poczynienie początkowego założenia o spełnianiu przez powoda w okresie kolejnych 5 lat uczestnictwa w programie warunków do uzyskania pomocy finansowej ze środków UE niweczy zarzut nie uwzględnienia ryzyka gospodarczego w postaci analizy prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzeń powodujących niespełnienie tychże warunków. Sąd I instancji uznał, że opinia biegłej zawiera logiczne i wyczerpujące odpowiedzi na problemy określone w tezie dowodowej.

Mając na uwadze poczynione ustalenia, Sąd Okręgowy wskazał, że powód S. S. swoje roszczenie opiera na art. 417 §1 k.c. Zauważył, że szkoda obejmująca utracone korzyści ma zawsze charakter hipotetyczny, dlatego też musi być przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, aby w świetle doświadczenia życiowego uzasadniała przyjęcie, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła. Podstawą przyznania powodowi pomocy finansowej w postaci płatności z tytułu działań rolnośrodowiskowych było spełnienie przez niego warunków przewidzianych w przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 20 lipca 2004 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt objętej planem rozwoju obszarów wiejskich (Dz. U. Nr 174, poz. 1809 ze zm.). Zgodnie z § 2 ust. 1 cyt. rozporządzenia, płatność rolnośrodowiskowa udzielana była producentowi rolnemu, który m.in. prowadził działalność rolniczą w gospodarstwie rolnym o powierzchni co najmniej 1 ha użytków rolnych i spełniał warunki przewidziane w obowiązującym wówczas art. 23 rozporządzenia 1257/1999/WE z dnia 17 maja 1999 r. w sprawie wsparcia rozwoju wsi przez (...) Fundusz (...), nowelizującego i uchylającego niektóre rozporządzenia (Dz. Urz. WE L 160 z 26 czerwca 1999 r. ze zm.) oraz w art. 13 i 20 rozporządzenia 817/2004/WE z dnia 29 kwietnia 2004 r., ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia 1257/1999/WE (Dz. Urz. WE L 153 z 30 kwietnia 2004 r.), tj. zobowiązał się do stosowania praktyk agrośrodowiskowych lub związanych z warunkami utrzymania zwierząt, przekraczających zwyczajną dobrą praktykę rolniczą, przez okres co najmniej pięciu lat, a nadto realizował pakiety wymienione w §1 ust. 2 cyt. rozporządzenia Rady Ministrów zgodnie z planem działalności rolnośrodowiskowej i prowadził rejestr działalności rolnośrodowiskowej. Zgodnie z §2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 kwietnia 2006 r. zmieniającego cyt. rozporządzenie z dnia 20 lipca 2004 r. (Dz. U. Nr 75, poz. 521.), w 2006 r. wnioski o przyznanie pierwszej płatności rolnośrodowiskowej należało złożyć w terminie od dnia 15 maja do dnia 31 sierpnia, natomiast decyzje w sprawie przyznania pierwszej płatności rolnośrodowiskowej Agencja miała obowiązek wydać w terminie od dnia 1 września do dnia 15 grudnia. Termin ten jest terminem prawa materialnego, co oznacza, że nie jest możliwe jego przywrócenie ani wydłużenie.

Natomiast Sąd Okręgowy podkreślił, że skoro powód złożył wniosek o przyznanie mu płatności z tytułu działań rolnośrodowiskowych w pozwanej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w dniu 30 sierpnia 2006 r., to znaczy, że dotrzymał terminu przewidzianego w przepisie §2 pkt. 1 cyt. rozporządzenia z dnia 25 kwietnia 2006 r. Powoda reprezentował wówczas ustanowiony pełnomocnik - A. J., który sporządził ten wniosek oraz podejmował wszelkie działania w imieniu i na rzecz powoda związane z uzyskaniem pomocy finansowej w postaci ww. płatności, w tym m.in. był adresatem wszelkich wezwań do uzupełnienia ewentualnych braków czy sprostowania treści ww. wniosku. Pozwana Agencja była poinformowana o fakcie ustanowienia pełnomocnika przez powoda oraz o wynikających stąd dalszych konsekwencjach, w postaci m.in. konieczności kierowania wszelkiej korespondencji związanej z przedmiotowym wnioskiem do pełnomocnika powoda, a nie bezpośrednio do samego powoda. Mimo to, po stwierdzeniu braków wniosku, wezwanie do ich uzupełnienia zostało wysłane przez stronę pozwaną na adres powoda, a nie do jego pełnomocnika A. J.. Powód nie odebrał przedmiotowego wezwania mimo dwukrotnego jego awizowania, lecz nie miał takiego obowiązku, albowiem ustanawiając pełnomocnika, de facto powierzył mu prowadzenie w całości sprawy związanej ze złożeniem wniosku i nie musiał się tą sprawą zajmować. Powód natomiast nie miał wiedzy o wezwaniu go przez stronę pozwaną do uzupełnienia braków wniosku, zatem nie miał również fizycznej możliwości poinformowania swojego pełnomocnika o tym wezwaniu, jak również - usunięcia tych braków w terminie wskazanym przez Agencję, a umożliwiającym docelowo prowadzenie dalszej kontroli biegu wniosku i wydania decyzji merytorycznej w terminie przewidzianym w przepisach rozporządzenia z dnia 25 kwietnia 2006 r. Jak wynika z treści kwestionowanych decyzji (decyzji Kierownika Biura Powiatowego (...) w P. z dnia 9 czerwca 2008 r., nr (...)-2009- (...) oraz decyzji Dyrektora (...) Oddziału (...) w P. z dnia 5 września 2008 r., nr (...)) a także z uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w P. z dnia 2 lipca 2009 r. wydanego w sprawie (...) SA/Po 527/08, jak również wymiany korespondencji między Kierownikiem Biura Powiatowego strony pozwanej w P. a Dyrektorem (...) pozwanej w P. - przesłanie do powoda i na jego adres wezwania do uzupełnienia braków wniosku, zamiast prawidłowo – na adres jego pełnomocnika, wynikało z błędu przetwarzania danych, zgromadzonych w systemie informatycznym (...) prowadzonym przez stronę pozwaną, zatem jest to okoliczność leżącą po stronie pozwanej i ją obciążająca. Okoliczność ta została zresztą wprost przyznana w każdej z ww. decyzji, zarówno przez samą pozwaną (...) (tak w uzasadnieniu decyzji z dnia 5 września 2008 r., jak i wspomnianej korespondencji), jak i przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w P. w uzasadnieniu cyt. wyroku, stając się pośrednio jedną z przesłanek uchylenia przez WSA obydwu ww. decyzji i było przyczyną przedłużenia postępowania administracyjnego uniemożliwiającą ostatecznie wydanie decyzji w terminie przewidzianym przepisami.

Sąd Okręgowy podkreślił także, że o brakach przedmiotowego wniosku pełnomocnik powoda dowiedział się w dopiero w dniu 7 grudnia 2006 r., w czasie swojej przypadkowej zresztą bytności w placówce strony pozwanej w P., przy okazji załatwiania zupełnie innej sprawy, a ich usunięcie zajęło mu łącznie około dwóch tygodni. Dlatego Sąd Okręgowy przyjął, że gdyby wezwanie do uzupełnienia braków zostało doręczone prawidłowo pełnomocnikowi powoda przy pierwotnym jego wysłaniu, wówczas braki wniosku zostałyby usunięte w terminie umożliwiającym wydanie decyzji uwzględniającej wniosek powoda, tj. przyznającej mu płatność z tytułu podejmowanych działań rolnośrodowiskowych, a co za tym idzie - wydanie w tym zakresie decyzji pozytywnej otworzyłoby powodowi drogę do ubiegania się o pomoc finansową z ww. tytułu w kolejnych latach.

Sąd Okręgowy ocenił jako niezasadne zarzuty strony pozwanej, jakoby możliwość potencjalnego otrzymania przez powoda pomocy finansowej w postaci ww. płatności - jako uzależniona od wyników kontroli złożonych wniosków, była niepewna, a przy tym, że powinna być oceniana przy uwzględnieniu ryzyka gospodarczego wystąpienia zdarzeń mogących udaremnić spełnienie przez powoda kryteriów uprawniających go do otrzymania tejże pomocy. Przypomniał, że powód w analogicznym okresie (tj. do roku 2009) ubiegał się o pomoc finansową pochodzącą ze środków Unii Europejskiej z innych tytułów, w szczególności w postaci płatności do gruntów rolnych - w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz płatności z tytułu wspierania gospodarowania na obszarach górskich i innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania - na rok 2007, 2008 i 2009. Część warunków, jakie powód obowiązany był spełnić przy ocenie zasadności jego wniosków w powyższym zakresie, pokrywała się z warunkami, jakie były wymienione w cytowanych aktach prawnych, uzasadniających przyznanie płatności z tytułu podejmowanych działań rolnośrodowiskowych, co doprowadziło do uwzględnienia tychże wniosków i przyznania powodowi deklarowanej pomocy finansowej. Czynieniu tego rodzaju założeń, jakie podnosi strona pozwana, w ocenie Sądu Okręgowego przeczy również stanowisko tej strony wyrażone w uzasadnieniu decyzji Dyrektora (...) pozwanej w P. z 5 września 2008 r. oraz w korespondencji z kwietnia 2008 r., gdzie wprost wspomniano o ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej w sytuacji odmowy wypłaty na rzecz powoda należnych mu świadczeń, w których to pismach każdorazowo zawarto stwierdzenie, że wyłącznie terminowość uzupełnienia braków wniosku rzutowała na pozytywne czy negatywne jego załatwienie. Dlatego też Sąd I instancji podkreślił, że należy przyjąć, że powód spełnił wszystkie wymogi upoważniające stronę pozwaną do wydania decyzji o przyznaniu mu płatności z tytułu podejmowanych działań rolnośrodowiskowych, natomiast wydanie decyzji odmawiającej wypłaty tych świadczeń było konsekwencją wadliwego działania strony pozwanej, tj. błędnego wysłania wezwania do uzupełnienia braków wniosku nie tak jak powinno nastąpić - do pełnomocnika powoda, lecz do samego powoda, a to z kolei spowodowało spóźnione wydanie decyzji w tym przedmiocie, czyli skutkujące ostatecznie niemożnością wydania decyzji uwzględniającej wniosek, czy po wydaniu cytowanego wyżej wyroku przez Wojewódzki Sąd Administracyjny - do wydania jakiejkolwiek innej decyzji merytorycznej, z wyjątkiem decyzji o umorzeniu postępowania - opartej wyłącznie na formalnych przyczynach.

Odnosząc się do zarzutu strony pozwanej, jakoby powód miał możliwość wzięcia udziału w kolejnym programie w ramach (...) 2007-2013, Sąd Okręgowy stwierdził, że okoliczność ta jest bez znaczenia z punktu widzenia zasadności roszczenia dochodzonego przez powoda, albowiem powód zdecydował o swoim udziale w programie (...) 2004-2006 i nie musiał wyrażać woli uczestnictwa w kolejnych tego rodzaju programach, co było uzasadnione, zwłaszcza wobec negatywnej decyzji wydanej przez pozwaną Agencję, podjętej po złożeniu przez powoda wniosku w dniu 30 sierpnia 2006 r.

Ostatecznie Sąd I instancji przyjął, że w razie gdyby strona pozwana prawidłowo wysłała wezwanie do uzupełnienia braków wniosku z 30 sierpnia 2006 r. do pełnomocnika powoda, zamiast - jak to wadliwie uczyniła - do samego powoda, uzupełnienie braków wniosku nastąpiłoby w terminie umożliwiającym przeprowadzenie weryfikacji wniosku i doprowadziło do wydania przez stronę pozwaną decyzji pozytywnej w przedmiocie przyznania powodowi płatności z tytułu podejmowanych przez niego działań rolnośrodowiskowych, w terminie przewidzianym przepisami cyt. rozporządzenia z dnia 25 kwietnia 2006 r. Odmienna ocena powodowałaby niedopuszczalne przeniesienie na stronę postępowania administracyjnego, którą w czasie składania przedmiotowego wniosku był powód, odpowiedzialności za wadliwe działania organu administracji. Sąd Okręgowy stwierdził również, że w przypadku decyzji pozytywnej, powód miałby otwartą drogę do domagania się dalszej pomocy finansowej pochodzącej ze środków Unii Europejskiej w ramach „Krajowego Programu Rolnośrodowiskowego” w kolejnych latach jego trwania, na co wprost wskazuje treść uzasadnień kolejnych decyzji odmawiających powodowi przyznania tzw. pomocy kontynuacyjnej w ramach ww. programu. Dlatego też Sądu Okręgowy uznał, że roszczenie powoda co do zasady zasługuje na uwzględnienie.

Jednocześnie Sąd ten stwierdził, że kwestią uboczną jest podnoszony przez stronę pozwaną brak środków w budżecie, w ramach których możliwa byłaby wypłata na rzecz powoda kwot stanowiących równowartość należnych mu płatności z tytułu podejmowanych działań rolnośrodowiskowych. W szczególności, brak tychże środków, o ile mógłby być ewentualną podstawą odmowy wypłaty należności w drodze postępowania administracyjnego, o tyle nie ma znaczenia w procesie o odszkodowanie dochodzone w postępowaniu cywilnym.

Obliczając wysokość odszkodowania należnego powodowi od strony pozwanej, Sąd Okręgowy uznał, że kwotą należną powodowi z powyższego tytułu jest 174.464,45 złotych i ją zasądził wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 sierpnia 2011 r., tj. od następnego dnia po upływie terminu wyznaczonego stronie pozwanej przez powoda na spełnienie świadczenia w wezwaniu do zapłaty z dnia 13 lipca 2011 r. (data otrzymania tego wezwania przez stronę pozwaną - 20 lipca 2011 r.). Powyższa kwota stanowi sumę pomocy deklarowanej przez powoda za lata 2007-2009 w wysokości 91.438.55 złotych oraz pomocy deklarowanej za lata 2009-2010 w wysokości 83.025,90 złotych, wskazanej w dokumentach zatytułowanych „Deklaracja pakietów lub wariantów w latach 2007-2012” (k. 59- 60 odwr.). Wysokość tych kwot została wskazana także w wezwaniach do zapłaty kierowanych przez powoda do strony pozwanej w lipcu 2011 r. a jednocześnie jest zgodna z wyliczeniem tych należności dokonanych w opinii biegłej sądowej U. Ż.. Sąd Okręgowy zauważył, że pełnomocnik powoda na rozprawie głównej w dniu 4 lutego 2015 r. wprawdzie wskazał na kwotę 93.018,10 złotych, mającą stanowić równowartość pomocy, o którą powód wnioskował w dniu 30 sierpnia 2006 r. oraz kwotę 91.438,55 złotych jako pomoc finansową wnioskowaną w ramach kontynuacji, niemniej jednak, wysokość pierwszej w ww. kwot nie pokrywa się z żadną kwotą wskazaną przez biegłą w pisemnej opinii jako należną powodowi w czasie pięciu lat trwania programu, ani też w kwotach widniejących w wezwaniach do zapłaty skierowanych przez powoda do strony pozwanej, a nadto powód nie złożył stosownego oświadczenia o rozszerzeniu powództwa i żądania zasądzenia na jego rzecz kwoty przekraczającej 176.464,45 złotych. Dlatego Sąd Okręgowy stwierdził, że nie znalazł podstaw, aby uwzględnić roszczenie powoda w tym zakresie i dlatego oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt 2.wyroku).

O kosztach procesu należnych powodowi za dwukrotne postępowanie przed Sądem I instancji oraz za postępowanie przed Sądem II instancji, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 §1 i §3 k.p.c. w zw. z art. 108 §2 k.p.c. i art. 109 §2 k.p.c. i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 33.219,49 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

(uzasadnienie SO k. 484-489)

Od tego wyroku apelację wywiodła strona pozwana, zaskarżając orzeczenie w części, tj. w zakresie pkt I i III. Strona apelująca zarzuciła:

- naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów, wskutek wyciągnięcia wniosków nie znajdujących oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, względnie sprzecznych z doświadczeniem życiowym/zawodowym, poprzez przyjęcie, mimo braku jakiegokolwiek postępowania dowodowego w tym zakresie, że skierowanie wezwania do uzupełnienia/poprawienia wniosku o płatność bezpośrednio do powoda, zamiast do ustanowionego w sprawie pełnomocnika, uniemożliwiło w terminie przewidzianym prawem wydanie decyzji (przyznanie powodowi płatności), co w konsekwencji doprowadziło do uwzględnienia powództwa;

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 417 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i oparcie rozstrzygnięcia/wyroku na tym przepisie, podczas gdy źródłem ewentualnej/potencjalnej szkody powoda mogło być zaniechanie wydania przez pozwanego w terminie zawitym decyzji w przedmiocie płatności z tytułu realizacji działań rolno-środowiskowych, co w konsekwencji doprowadziło do uwzględnienia powództwa w znacznej części mimo, że w obrocie prawnym pozostaje ostateczna decyzja Dyrektora (...) Oddziału (...) z dnia 1.03.2010 r. kończąca postępowanie wszczęte na podstawie wniosku powoda z dnia 30.08.2006r. o przyznanie płatności rolno-środowiskowych;

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 417 1 § 3 k.c. w zw. z art. 287 pkt 1 p.p.s.a. wskutek jego pominięcia, a w konsekwencji uwzględnienie roszczenia powoda, w sytuacji, gdy źródłem potencjalnej szkody powoda było zaniechanie wydania decyzji w przedmiocie płatności z tytułu realizacji działań rolno-środowiskowych, a jednocześnie nie zostało stwierdzone w odrębnym procesie, że niewydanie przez stronę pozwaną decyzji w przedmiocie płatności rolno-środowiskowych nastąpiło niezgodnie z prawem;

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 362 k.c. wskutek jego pominięcia, w sytuacji, gdy wniosek powoda z dnia 30.08.2006 r. o przyznanie płatności rolno- środowiskowych był niekompletny, błędnie sporządzony, zawierał braki formalne, ponadto w dniu 30.11.2006r. powód rozszerzył pierwotny wniosek o przyznanie płatności z tytułu realizacji przedsięwzięć rolno-środowiskowych, podczas gdy zawity termin wynikający z przepisów prawa na wydanie decyzji w tym przedmiocie upływał z dniem 31.12.2006 r., a zatem powód przyczynił się do niewydania decyzji w tym terminie, gdyż składając pierwotny wniosek prawidłowo i w sposób kompletny nie zachodziłaby konieczność wzywania do uzupełniania braków formalnych wniosku, a tym samym pozwany dysponowałby znacznie dłuższym okresem umożliwiającym wydanie w terminie orzeczenia w trybie administracyjnym.

Wskazując na powyższe, strona skarżąca wniosła o:

1. zmianę wyroku w zaskarżonej części, poprzez:

- oddalenie powództwa;

- zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, wg norm przepisanych;

2. ewentualnie

- o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

(apelacja k. 499-509)

Powód złożył odpowiedź na apelację, wnosząc o jej oddalenie i zasądzenie od strony pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

(odpowiedź na apelację k. 518-520)

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest nie zasadna z następujących przyczyn.

W uzasadnieniu apelacji strona pozwana przyznała, że stan faktyczny ustalony przez Sąd Okręgowy i przyjęty za podstawę wydania skarżonego wyroku jest „co do zasady bezsporny między stronami” (k. 503). Również Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne. Stanowią one wystarczającą i zupełną podstawę rozstrzygnięcia.

Przechodząc do zarzutów podniesionych przez stronę skarżącą w apelacji - w pierwszej kolejności rozważenia wymaga zarzut naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., ponieważ ocena prawidłowości zastosowania prawa materialnego możliwa jest dopiero wówczas, gdy stanowiące podstawę kwestionowanego wyroku ustalenia na taki osąd zezwalają.

Sąd Apelacyjny uznaje sformułowany w apelacji zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c. za niezasadny. Artykuł 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny dowodów. Naruszenie tego przepisu może polegać na dokonaniu przez sąd oceny dowodów z naruszeniem zasad określonych w tym przepisie. Prawidłowe postawienie takiego zarzutu wymaga zatem wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę. Także naruszeniem tego przepisu nie jest pominięcie przez sąd przy wyrokowaniu określonej okoliczności faktycznej, nawet jeżeli strona uważa ją za okoliczność istotną dla rozstrzygnięcia sprawy (wyrok SN z 25.11.2003r., II CK 293/02, Lex 151622). Czyli art. 233 § 1 k.p.c. reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy (wartości) dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a nie poczynionych ustaleń faktycznych, czy wyprowadzonych z materiału dowodowego wniosków, a właśnie tej ostatniej kwestii dotyczy zarzut sformułowany przez stronę apelującą. Uchybienia w tym zakresie powinny się skonkretyzować w zarzucie sprzeczności ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym.

Jak więc wynika z powyższych uwag - strona apelująca w istocie nie przedstawiła zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez Sąd I instancji.

Natomiast niewłaściwie formułując zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c., autor apelacji podniósł, że Sąd Okręgowy niezasadnie uznał, że brak właściwego doręczenia pełnomocnikowi powoda wezwania do uzupełnienia wniosku uniemożliwił jego uzupełnienie, a także, że nie wykazał aby powód spełniał warunki dla uzyskania środków z programu. Wbrew tym twierdzeniom, w rzeczywistości Sąd I instancji prawidłowo poczynił ustalenia co do naruszenia przez stronę pozwaną zasad doręczenia wezwania do uzupełnienia wniosku złożonego przez pełnomocnika powoda (i tych ustaleń strona apelująca nie kwestionuje), a następnie przedstawił logiczny wywód, że w efekcie tego wadliwego doręczenia, ze znacznym opóźnieniem prawidłowo ustanowiony pełnomocnik powoda powziął wiadomość o potrzebie uzupełnienia przedmiotowego wniosku, celem wykazania istnienia przesłanek potwierdzających spełnienie przez powoda warunków dla uzyskania pomocy finansowej na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych.

W tym miejscu należy przypomnieć, że stosownie do § 2 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 kwietnia 2006 r., zmieniającego rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 20 lipca 2004 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych i poprawy dobrostanu zwierząt objętej planem rozwoju obszarów wiejskich (Dz. U. Nr 174, poz. 1809 ze zm.), deklarując swój udział w „Krajowym Programie Rolnośrodowiskowym” będącym elementem „Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich” finansowanego ze środków Unii Europejskiej i budżetu Państwa, powód miał możliwość złożenia przedmiotowego wniosku w okresie 15.05-31.08 i wniosek ten w jego imieniu złożył pełnomocnik w dniu 30 sierpnia 2006r., czyli w terminie. Natomiast strona pozwana miała obowiązek wydać stosowną decyzję w przedmiocie przyznania płatności z tytułu działań rolnośrodowiskowych (lub odmowy przyznania świadczeń) w nieprzekraczalnym terminie do 31 grudnia 2006 r., przy czym termin ten, będący terminem materialnym nie tylko nie mógł być przez organ administracji przekroczony, ale też nie mógł być przedłużony czy też – przywrócony. Natomiast dopiero w dniu 6 listopada 2006 r. (a więc po ponad dwóch miesiącach od daty złożenia wniosku – z rażącym naruszeniem art. 35 §3 k.p.a.) strona pozwana dokonała wstępnej formalnej kontroli wniosku i wówczas stwierdziła, że wniosek ma braki formalne, następnie wysłała bezpośrednio do powoda wezwanie do złożenia wyjaśnień celem uzupełnienia wniosku, które jednak mimo dwukrotnej awizacji nie zostało powodowi doręczone, natomiast zgodnie z zasadami postępowania administracyjnego wezwanie to powinno zostać przesłane pełnomocnikowi reprezentującego powoda, czyli tym samym naruszyła przepisy procedury administracyjnej, co ekspressis verbis stwierdził w uzasadnieniu swego orzeczenia z dnia 2 lipca 2009 r., wydanego w sprawie (...) SA/Po 527/08 ze skargi powoda, Wojewódzki Sąd Administracyjny w P. (k. 55-58). Jednocześnie Sąd ten stwierdził, że skoro „wniosek skarżącego został złożony w terminie wskazanym w § 2 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia (od 15 maja do 31 sierpnia 2006 r.) to powinnością organu I instancji było wobec tego załatwienie sprawy poprzez wydanie odpowiedniej decyzji merytorycznej (przyznającej lub odmawiającej przyznania świadczenia) do dnia 16 grudnia 2006 r.” (k. 57 odwr.) W dalszej części uzasadnienia swego orzeczenia, Sąd Administracyjny stwierdził, że „niezależnie od uchybień tego rodzaju organ I instancji po stwierdzeniu ostatecznego upływu terminu wyznaczonego do wydania decyzji merytorycznej w sprawie winien wydać decyzję o umorzeniu przedmiotowego postępowania administracyjnego. Wydał on zamiast tego w dniu 9 czerwca 2008 r. (ponad półtora roku po dopuszczalnym terminie) decyzję o odmowie przyznania skarżącemu wnioskowanych płatności z tytułu realizacji przedsięwzięć rolnośrodowiskowych (…) uzasadniając jednocześnie odmowę przyznania skarżącemu świadczenia powodami związanymi z upływem terminu do merytorycznego załatwienia niniejszej sprawy.” (k. 58)

Jednocześnie z niekwestionowanych ustaleń Sądu Okręgowego, poczynionych w przedmiotowej sprawie, wynika w sposób niebudzący wątpliwości i zostały one także przyznane wprost przez stronę apelującą (k. 504), że w dniu 11 grudnia 2006 r. w reakcji na wezwanie strony pozwanej „wpłynęła korekta wniosku wraz dwoma mapami ewidencyjnymi gruntów i budynków” dokonana przez pełnomocnika powoda. Natomiast pozostałe wymienione w apelacji dokumenty z Sądu Rejonowego wpłynęły do strony pozwanej w dniu 20 grudnia 2006r. Skoro więc pełnomocnik powoda wyjaśnił wątpliwości związane z wnioskiem i dołączonymi do niego dokumentami w cztery dni po powzięciu wiadomości o tym, że organ wzywał do ich usunięcia, tj. w dniu 7 grudnia 2006 r. przypadkowo dowiedział się o potrzebie wyjaśnienia tych kwestii a 11 grudnia 2006 r. wniosek uzupełnił, przeto zasadnie Sąd Okręgowy przyjął, że zatem strona pozwana miała jeszcze wystarczająco dużo czasu aby wydać decyzję merytoryczną w terminie zakreślonym w cytowanym rozporządzeniu. Jednakże nie tylko nie uczyniła tego do końca grudnia 2006r., ale wydała ją po raz pierwszy po ponad półtora roku, tj. 9 czerwca 2008 r. i to w dodatku wadliwą, gdyż rozstrzygającą merytorycznie, mimo że w tej dacie nie miała już ku temu podstaw prawnych, albowiem po przekroczeniu terminu na jej wydanie mogła jedynie umorzyć postępowanie, co z kolei uczyniła dopiero w dniu 17 grudnia 2009 r. W tej sytuacji, w ocenie Sądu Apelacyjnego, całkowicie bezzasadne są podjęte przez stronę skarżącą próby tłumaczenia opóźnienia wydania w zakreślonym przepisem terminie merytorycznej decyzji, jakoby notoryjnym było, że „ostatni tydzień grudnia ma zaledwie trzy dni robocze” (k. 504-505), co nota bene także nie odpowiada prawdzie.

Nie usprawiedliwia tak znacznego opóźnienia przez stronę pozwaną merytorycznego rozpoznania przedmiotowego wniosku powoda, także to, że w dniu 30 listopada 2006 r. powód o tyle tylko rozszerzył swój wniosek, że wskazał dodatkową powierzchnię działek.

Sąd Okręgowy w uzasadnieniu skarżonego wyroku wykazał, że spełnienie przez powoda merytorycznych warunków przemawiających za uwzględnieniem przedmiotowego wniosku nie budziło żadnych wątpliwości także u samej strony pozwanej, a nadto, że bezdyskusyjnie analogiczne warunki zostały przez powoda spełnione dla celów innego programu pomocowego.

Tak więc w sposób logiczny i przekonujący Sąd Okręgowy wykazał (k. 11 uzasadnienia), że źródłem szkody poniesionej przez powoda jest wadliwe a nadto opieszałe działanie strony pozwanej, które spowodowało upływ terminu uniemożliwiający wydanie pozytywnej merytorycznej decyzji. Sąd I instancji trafnie przyjął, że strona pozwana, na skutek swoich zawinionych działań, które naruszały przepisy procedury administracyjnej, doprowadziła do sytuacji, w której merytorycznej decyzji już wydać nie mogła, choć wcześniej wszelkie przesłanki do jej wydania istniały, natomiast jedyną przeszkodą był upływ terminu.

Sąd Okręgowy wskazał także zasady i wyliczenia wysokości dochodzonego przez powoda roszczenia. Nadto dodać należy, że wysokość kwot składających się na sumę zasądzonego roszczenia potwierdziła w swych wyliczeniach biegła wydająca w tej sprawie opinię, i o ile strona pozwana podniosła przed Sądem Okręgowym zarzuty co do tej opinii, których Sąd I instancji nie podzielił i w uzasadnieniu skarżonego wyroku przekonująco wskazał dlaczego – to już w apelacji strona pozwana nie podniosła zarzutu niewłaściwie wyliczonej wysokości szkody powoda, zatem należało przyjąć, że aktualnie pozwana kwoty tej nie kwestionuje.

Zasadnym jest natomiast zarzut niewłaściwego przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że podstawę orzekania w przedmiotowej sprawie o odszkodowaniu należnym powodowi stanowi art. 417 k.c.

W niniejszej sprawie powód dochodzi odszkodowania za szkodę odpowiadającą utraconym świadczeniom, które zostałyby mu przyznane, gdyby strona pozwana rozpoznała jego wniosek o przyznanie tych świadczeń zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i w przepisanym terminie.

Zgodnie z treścią art. 417 1 § 2 zdanie 1 k.c., jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej.

Z cytowanego przepisu wynika, że sąd rozstrzygający o roszczeniu odszkodowawczym nie może ustalić samodzielnie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, ale musi mu zostać przedstawiony stosowny prejudykat, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. To końcowe zastrzeżenie dodane zostało z dniem 22 sierpnia 2010r. na mocy ustawy z dnia 22 lipca 2010r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 155, poz. 1037) jednakże, stosownie do art. 4 ust. 1 tej ustawy, art. 417 1 § 2 k.c. w brzmieniu nadanym przedmiotową ustawą nowelizującą ma zastosowanie do orzeczeń, które uprawomocniły się od dnia 17 października 1997 r.

Sąd Okręgowy nie był w ogóle uprawniony do czynienia ustaleń w przedmiocie, czy ostateczna decyzja administracyjna, tj. w przedmiotowym przypadku decyzja Kierownika Biura Powiatowego pozwanej (...) w P. z dnia 17 grudnia 2009 r. umarzająca postepowanie oraz decyzja Dyrektora (...) Oddziału (...) pozwanej (...) w P. z dnia 1 marca 2010r. były niezgodna z prawem, bowiem to winno nastąpić we „właściwym postępowaniu”. Ocena taka może być dokonywana jedynie w ramach postępowania administracyjnego i sądowo-administracyjnego przy zastosowaniu przewidzianych ustawowo środków (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 206/10, LEX nr 677776).

Z art. 16 k.p.a. wynika, że decyzje mogą być zaskarżane do sądu administracyjnego z powodu ich niezgodności z prawem na zasadach i w trybie określonym w odrębnych ustawach, przede wszystkim w ustawie z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 270 z późn. zm.; dalej p.p.s.a.).

W niniejszej sprawie powód wniósł skargę do WSA w Poznaniu, który na skutek skargi wniesionej przez powoda, wyrokiem z dnia 2 lipca 2009 r. uchylił dwie wcześniejsze decyzje na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a., tj. z uwagi na naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy. Wyrok WSA nie został zaskarżony, zatem w sposób prawomocny przesądził, że obie wcześniej wydane decyzje - wydane zostały z naruszeniem prawa, innymi słowy - niezgodnie z prawem. Takiej samej oceny powyższych decyzji dokonał w istocie Sąd I instancji, tyle tylko, że uczynił to z uwzględnieniem argumentów zawartych w prawomocnym rozstrzygnięciu sądu administracyjnego.

Uchylenie ww. decyzji nie zakończyło sprawy powoda, bowiem powróciła ona do rozpoznania i rozstrzygnięcia przez Kierownika Biura Powiatowego (...) w P., który stosownie do art. 153 p.p.s.a. był związany oceną prawną i wskazaniami co do dalszego postępowania wyrażonymi w wyroku WSA w Poznaniu z dnia 2 lipca 2009 r. Ostatecznie wydano „nowe” decyzje o umorzeniu postępowania z uwagi na spóźnione wydanie decyzji w tym przedmiocie, czyli skutkujące ostatecznie niemożnością wydania decyzji uwzględniającej wniosek, czy po wydaniu cytowanego wyżej wyroku przez Wojewódzki Sąd Administracyjny - do wydania jakiejkolwiek innej decyzji merytorycznej, z wyjątkiem decyzji o umorzeniu postępowania - opartej wyłącznie na formalnych przyczynach. Decyzje o umorzeniu postępowania nie zostały zaskarżone przez powoda w postępowaniu administracyjnym, czyli doszło do definitywnego umorzenia postępowania o przyznanie powodowi świadczeń objętych przedmiotowym wnioskiem.

Do powyżej opisanej sytuacji, jaka wystąpiła w niniejszej sprawie, odnosi się regulacja zawarta w art. 287 pkt 1 p.p.s.a., zgodnie z którym w przypadku, gdy sąd (administracyjny) w orzeczeniu uchyli zaskarżoną decyzję, a organ rozpatrujący sprawę ponownie, umorzy postępowanie, stronie która poniosła szkodę, służy odszkodowanie od organu, który wydał decyzję.

Jak wskazuje się w piśmiennictwie w sytuacji określonej w art. 287 p.p.s.a. strona może dochodzić odszkodowania w postępowaniu przed sądem powszechnym, jednakże przepis ten nie stanowi samodzielnej podstawy odszkodowawczej, ta bowiem wynika z odpowiednich przepisów Kodeksu cywilnegoart. 417 k.c. i art. 417 1 k.c. Przepis ten wskazuje natomiast adresata roszczenia oraz doprecyzowuje podstawy odpowiedzialności (np. E Bagińska (w:) System Prawa Administracyjnego. Tom 12. Odpowiedzialność odszkodowawcza w administracji, Warszawa 2010, str. 340-341; M. Safian, K Matuszyk, Odpowiedzialność odszkodowawcza władzy publicznej. Warszawa 2009, str. 116; Z. Banaszczyk, Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przy wykonywaniu władzy publicznej, Warszawa 2012, str. 241-242). Nie ulega jednocześnie wątpliwości, że orzeczenie sądu administracyjnego, o którym mowa w art. 287 pkt 1 p.p.s.a, w sytuacji gdy następnie doszło do umorzenia postępowania administracyjnego, ma charakter prejudykatu i spełnia funkcję właściwego postępowania w rozumieniu art. 417 1 §2 k.c. Jednocześnie, co wynika z istoty prejudycjalności, sąd powszechny związany jest orzeczeniem administracyjnym wydanym w warunkach art. 287 p.p.s.a. i nie może w tym zakresie czynić żadnych własnych ustaleń (Z. B., Odpowiedzialność…, str. 242).

W tej sytuacji - obowiązkiem powoda było następnie wykazanie pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej Agencji, tj. istnienia szkody, adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wydaniem ostatecznej decyzji administracyjnej niezgodnie z prawem a szkodą, jak również udowodnienie wysokości szkody.

Powód łączył poniesioną przez siebie szkodę z nieprzyznaniem mu świadczeń o które wnosił w pozwie, co było w sprawie okolicznością niesporną.

Sąd Apelacyjny podziela szeroki i zasadny wywód Sądu I instancji zawarty w uzasadnieniu skarżonego wyroku, w którym Sąd ten wywiódł, że powód doznał szkody wskutek niewydania w terminie przez stronę pozwaną decyzji, mocą której powinna mu zostać udzielona pomoc finansowa na wspieranie przedsięwzięć rolnośrodowiskowych, dlatego Sąd Apelacyjny nie widzi potrzeby powtarzania w tym miejscu tych wywodów (k. 487 i k. 489 - uzasadnienie SO). Wbrew wywodom i zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy w swych rozważaniach wykazał też istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zawinionym działaniem strony pozwanej - wydaniem ostatecznej decyzji administracyjnej niezgodnie z prawem a szkodą, a także – wykazał wysokość tej szkody.

Zgodnie z treścią art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Powód skorzystał z prawa do zaskarżenia decyzji do sądu administracyjnego i w konsekwencji decyzja ta, jak i poprzedzająca ją decyzja, zostały uchylone przez Sąd Administracyjny. W tej sytuacji powstanie ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej organu, który wydał uchyloną decyzję – stosownie do art. 287 pkt 1 p.p.s.a. – uzależnione zostało od tego, czy organ rozpatrujący ponownie sprawę umorzy postępowanie. Do takiego umorzenia doszło, co ostatecznie zakończyło sprawę o przyznanie powodowi dochodzonych przez niego świadczeń rolnośrodowiskowych.

Jak była już o tym mowa wyżej - do umorzenia postępowania doszło z uwagi na niewydanie przez stronę pozwaną decyzji merytorycznej w zakreślonym przez prawo terminie, tj. do końca 2006r., na skutek wadliwego powiadomienia o brakach formalnych wniosku, a w rzeczywistości także niczym nieuzasadnionej i nieusprawiedliwionej opieszałości strony pozwanej i to była ostatecznie decydująca przyczyna nieprzyznania świadczeń powodowi.

Jak wynika z przedstawionych wyżej rozważań, wbrew wywodom strony apelującej, w przypadku powoda nie zachodziła potrzeba uzyskania prejudykatu, o którym mowa w art. 417 1 §3 k.c., bowiem swoje roszczenie odszkodowawcze opierał na art. 154 § 4 i 5 p.p.s.a.

Wreszcie - jak wynika z ustaleń poczynionych i nie kwestionowanych przez żadną ze stron tego procesu, wydanie przez Kierownika Biura Powiatowego pozwanej (...) w P. w dniu 17 grudnia 2009 r. decyzji umarzającej postępowanie nastąpiło ze znacznym uchybieniem obowiązującym terminom działania wyznaczonym przez ustawodawcę organom administracyjnym oraz jak wynika z powyższych rozważań a także z uzasadnienia cyt. wyroku Sądu Administracyjnego - miało to zasadnicze i istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowego wniosku powoda. Tym samym istniał ścisły związek przyczynowy pomiędzy szkodą doznaną przez powoda a wydaniem decyzji administracyjnej z uchybieniem terminowi, w jakim decyzja powinna zostać wydana.

W świetle powyższych ustaleń i rozważań, całkowicie niezasadny jest także zarzut obrazy art. 362 k.c. rzekomo przez nieuwzględnienie przez Sąd I instancji zarzutu przyczynienia się powoda do powstałej szkody. Strona apelująca w postępowaniu przed Sądem I instancji nie przedstawiła żadnych dowodów (art. 6 k.c.) na okoliczność, że to powód mógł działać szybciej, lecz tego nie uczynił a tylko w razie wykazania tych okoliczności przez stronę pozwaną można byłoby mu postawić tego rodzaju zarzut. Wniosek o przyznanie płatności z tytułu podejmowanych przez powoda działań rolnośrodowiskowych, powód złożył w terminie, tj. 30 sierpnia 2006 r., strona pozwana dopiero po upływie ponad dwóch miesięcy (6 listopada 2006 r.) dokonała wstępnej kontroli wniosku i wadliwie skierowała wezwanie do powoda, zamiast do jego pełnomocnika - o złożenie wyjaśnień w celu uzupełnienia wniosku. W rzeczywistości pełnomocnik powoda przypadkowo 7 grudnia 2006 r. powziął wiadomość o wezwaniu do usunięcia braków i w ciągu czterech dni, tj. 11 grudnia 2006 r. te braki usunął.

Mając powyższe na względzie, z uwagi na to, że zaskarżony wyrok pomimo błędnego uzasadnienia co do podstawy odpowiedzialności strony pozwanej odpowiada prawu, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385. k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania przed Sądem II instancji orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 99 oraz art. 108 § 1 w zw. z art. 391 §l k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.) w kwocie: 2.700 zł koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym + 387,76 zł z tytułu kosztów przejazdu, zgodnie ze złożonym zestawieniem – k. 527, tj. łącznie 3.087,76 złotych.