Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 599/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Struzik

Sędziowie:

SSA Barbara Górzanowska

SSO del. Barbara Baran (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2015 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. J.

przeciwko T. M. (1) i Gminie M.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 10 grudnia 2014 r. sygn. akt I C 2350/12

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokat E. K. kwotę 3.321 zł (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden złotych), w tym 621 zł podatku od towarów i usług, tytułem kosztów niepłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Barbara Baran SSA Andrzej Struzik SSA Barbara Górzanowska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od pozwanego T. M. (1) na rzecz powoda M. J. kwotę 1000 zł, w pozostałym zakresie powództwo oddalając. W stosunku do pozwanej Gminy M. oddalono powództwo w całości.

Sąd nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanej Gminie M., koszty postępowania pomiędzy powodem a pozwanym T. M. (1) wzajemnie zniósł i przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokat E. K. kwotę 4 428 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.

Jako niesporne okoliczności przyjęto, że córka powoda i E. M. T. zmarła 24 listopada 2008 r. W chwili śmierci miała pięć miesięcy. Jej pogrzeb miał miejsce 29 listopada 2008 r. Została pochowana na cmentarzu komunalnym w B., należącym do Gminy M.. W kilka dni po pogrzebie sprawujący funkcję grabarza na cmentarzu w B. pozwany T. M. (1) otworzył grób M. T. i przeniósł trumnę z jej zwłokami na inne miejsce na cmentarzu. Dokonał tego ze względu na skargi innej osoby – J. C., który rościł sobie pretensje do grobu, w którym pochowano dziecko. Nikt ze strony Gminy nie zlecał T. M. (1) przeniesienia zwłok M. T. na inne miejsce.

Sąd ustalił, że powód cieszył się z narodzin dziecka. Pomagał w jego utrzymaniu, kupował ubranka i zabawki, czasami opiekował się dzieckiem lub bawił się z nim. Był obecny na chrzcie córki, organizował również przyjęcie po tej uroczystości. Powód był obecny na pogrzebie córki, który organizował. Wystawił na cmentarzu pomnik M. T..

Bezpośrednio po przeniesieniu trumny na inne miejsce na cmentarzu pozwany T. M. (1) przyjechał do domu matki i dziadków dziecka, których znał osobiście. Poinformował ich o przeniesieniu trumny na inne miejsce pochówku. Powód dowiedział się o tym fakcie od E. T.. Był bardzo zdenerwowany tym, że bez jego wiedzy przeniesiono grób jego córki. W celu wyjaśnienia tej sprawy pojechał do urzędu gminy M., gdzie poinformowano go, że przeniesienie grobu M. T. zostało dokonane samowolnie, bez wiedzy urzędników gminnych.

Powód w dniu 3 grudnia 2008 r. podjął próbę samobójczą, która związana była ze śmiercią jego córki M. i z przeniesieniem jej zwłok.

Dwa lata po wydarzeniach związanych z przeniesieniem grobu córki powód rozpoczął odbywanie kary pozbawienia wolności. Wcześniej nie podejmował żadnych działań w związku z przeniesieniem grobu.

Na podstawie umowy zlecenia z 2 stycznia 2008 r. Gmina M. powierzyła T. M. (1) wykonywanie obowiązków związanych z utrzymaniem cmentarza położonego w B.. Umową tą Gmina M. zobowiązała T. M. (1) w szczególności do przestrzegania m.in. zasad dotyczących chowania i ekshumowania zwłok.

Sąd stwierdził, że dobrem osobistym powoda, jakie zostało naruszone w związku z przeniesieniem trumny ze zwłokami jego córki na inne miejsce grzebalne może być dobro osobiste w postaci kultu pamięci osoby zmarłej, obejmujące m.in. poszanowanie jej pamięci i nienaruszalność samego grobu. Powód należy do kręgu osób, którym przysługiwało prawo do pochowania zwłok zmarłej M. (wraz z prawem do ekshumacji) oraz do pamięci o niej, chronione przepisami art. 23 i 24 k.c. w związku z art. 10 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W związku z naruszeniem integralności grobu M. T. i przeniesieniem trumny z jej zwłokami na inne miejsce grzebalne mogło dojść do naruszenia dobra osobistego powoda w postaci kultu pamięci osoby zmarłej. Czynności związane z naruszeniem pierwotnego miejsca jej pochówku mogły negatywnie wpłynąć na sferę doznań i uczuć powoda, związanych z pamięcią o zmarłej córce i tym samym naruszać przysługujące mu dobro osobiste. Ocena jednak stopnia negatywnych doznań powoda związanych z naruszeniem tego dobra osobistego musi być wzięta pod uwagę przy ocenie zasadności wniesionych przez niego roszczeń, uzasadnianych tym naruszeniem.

Co do odpowiedzialności Gminy sąd stwierdził, że zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, utrzymanie cmentarzy komunalnych i zarządzanie nimi należy do właściwych wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), na których terenie cmentarz jest położony, jednak czynności związane z administrowaniem cmentarzem - określaniem miejsca pochówku – nie należą do sfery wykonywania władzy publicznej. Gmina wykonując zadania związane z administrowaniem cmentarzami komunalnymi nie posługuje się przy tym instrumentami władczymi wobec obywatelami a jej działania związane z administrowaniem nie mogą naruszać prawa do grobu, które związane jest również z uiszczeniem opłaty związanej z nabyciem prawa do pochówku na określonym miejscu w cmentarzu. Przez nabycie prawa do pochówku w określonym miejscu na cmentarzu pomiędzy zarządcą cmentarza a osobą uprawnioną dochodzi do powstania stosunku o charakterze cywilnoprawnym. Ochrona uprawnień związanych z prawem do grobu realizowana jest w ramach sądownictwa powszechnego. Nadto gmina nie posiada żadnych władczych uprawnień, związanych z możliwością ekshumacji zwłok pochowanych na cmentarzu komunalnym. Jest to szczegółowo uregulowane w art. 15 ust. 1 ustawy.

Ewentualna odpowiedzialność gminy za dokonane przeniesienie trumny ze zwłokami M. T. nie może być oparta o dyspozycję art. 417 k.c., nadto ze strony Gminy nikt nie polecał T. M. (1) dokonania przeniesienia zwłok M. T.. Podjęte przez niego działania wychodziły poza zakres powierzonych mu czynności. Powierzone mu w ramach zlecenia czynności nie obejmowały decydowania o miejscu pochówku zmarłego lub o przeniesieniu zwłok złożonych już w grobie na inne miejsce, lecz przede wszystkim wykonywanie czynności faktycznych związanych z grzebaniem zmarłych i bieżącym dozorem nad cmentarzem. Dlatego działania T. M. (1) należy zakwalifikować jako samowolne i pozostające poza zakresem powierzonych mu zadań. Nie sposób też przyjąć, że Gmina ponosi ona winę w wyborze, skoro T. M. (1) od lat poprawnie wykonywał czynności grabarskie, które nie wymagają szczególnych kompetencji czy kwalifikacji. To wszystko wyklucza odpowiedzialność Gminy M. za naruszenie dóbr osobistych powoda wskutek bezprawnego przeniesienia zwłok M. T..

Nadto podniesiony został przez Gminę skuteczny zarzut przedawnienia roszczenia; powód o fakcie przeniesienia zwłok i o tym, kto tego dokonał, dowiedział się najpóźniej 3 grudnia 2008 r., zatem od tego dnia rozpoczął bieg trzyletni termin przedawnienia roszczenia o zadośćuczynienie (art. 442 1 § 1 k.c.). Termin ten kończył się z dniem 3 grudnia 2011 r., tymczasem pozew w niniejszej sprawie powód złożył 27 grudnia 2012 r. a zatem ponad rok po upływie terminu przedawnienia.

Co do zasady na podstawie art. 448 k.c. od pozwanego T. M. (1) powodowi należy się zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego w postaci kultu osoby zmarłej, skoro pozwany z naruszeniem przepisów dotyczących chowania zmarłych przeniósł zwłoki córki powoda do innego grobu. Zachowanie to stało w sprzeczności z bezwzględnie obowiązującymi normami (art. 7 i 15 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych). Działania pozwanego z jednej strony naruszały prawo do grobu, w którym została pochowana M. T., z drugiej zaś wypełniały znamiona niezgodnej z prawem ekshumacji zwłok. Takie zachowanie ma charakter obiektywnie niezgodnego z prawem, a zatem bezprawnego. Było to zachowanie zawinione.

Bezprawne przeniesienie zwłok należy nadto ocenić jako zachowanie naruszające dobra osobiste osób najbliższych zmarłego; po stronie powoda, jako ojca zmarłej, niewątpliwie takie dobro osobiste istniało, szczególnie wobec więzi takich, jakie typowo istnieją pomiędzy ojcem a małym dzieckiem. To oznacza, że powód zgodnie z art. 448 k.c. może co do zasady domagać się zapłaty zadośćuczynienia.

Przy ocenie rozmiaru należnego powodowi zadośćuczynienia konieczna była ocena rozmiaru krzywdy, jakiej doznał poprzez pryzmat takich kryteriów, jak rodzaj chronionego dobra, rozmiar doznanego uszczerbku oraz charakteru następstw naruszenia. Wydarzenia związane ze śmiercią blisko półrocznej córki musiały być dla powoda trudne i niosły cierpienie i smutek. Przede wszystkim jednak śmierć córki była dla powoda przeżyciem, z którym wiązały się negatywne odczucia. Natomiast wydarzenia związane z przeniesieniem trumny z ciałem córki na inne miejsce grzebalne nie wywarły u powoda głębokiego urazu psychicznego i nie wiązały się z rzeczywiście doznawanym przez niego cierpieniem. Do takich wniosków uprawnia zachowanie powoda po uzyskaniu informacji o działaniu pozwanego. Reakcją powoda na tę wiadomość było zdenerwowanie, wywołane bezprawnością działań grabarza, lecz poza wyrażeniem niezadowolenia z działań pozwanego i próbą znalezienia osób odpowiedzialnych za to w urzędzie gminy M., powód przez długi okres nie podejmował żadnych działań związanych z bezprawnym przeniesieniem grobu jego córki. Można z tego wywodzić, iż działanie T. M. (1) nie było dla powoda bardzo ważne i poza frustracją czy zdenerwowaniem nie wywołało u niego istotnej krzywdy a pozew powód wniósł po blisko czterech latach od powzięcia wiadomości o niezgodnym z prawem zachowaniu T. M. (1). Mimo niepodniesienia przez T. M. zarzutu przedawnienia upływ czasu pomiędzy zachowaniem naruszającym dobro osobiste powoda a wniesieniem przez niego pozwu nie może pozostać bez wpływu na ocenę sformułowanego przez niego żądania. Gdyby zachowanie T. M. (1) wiązało się dla powoda z rzeczywiście doznawanym cierpieniem, to zdecydowałby się już wcześniej na ochronę swoich praw. Nadto zachowanie T. M. (1) nie było nacelowane na naruszenie dobra osobistego powoda, znieważenie czy profanację zwłok M. T.. Wszystkie powyższe okoliczności przemawiają za oceną, że stosownym zadośćuczynieniem za naruszenie dóbr osobistych powoda będzie kwota 1000 zł.

Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanej gminie mając na względzie trudną sytuację materialną powoda oraz okoliczność, iż sprawy o ochronę dóbr osobistych – w szczególności takich jak kult pamięci osoby zmarłej - mają charakter w dużej mierze ocenny.

O wzajemnym zniesieniu kosztów postępowania pomiędzy powodem a pozwanym T. M. (1) orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c. wobec częściowego uwzględnienia powództwa w stosunku do tego pozwanego.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, domagając się zmiany wyroku i uwzględnienia powództwa w całości oraz zasądzenia od pozwanych kosztów postępowania apelacyjnego.

Zarzucił naruszenie art. 448 k.c. przez przyjęcie, że kwota 1000 zł jest odpowiednią sumą zadośćuczynienia, podczas gdy wobec rozmiaru krzywdy powoda jest ona rażąco zaniżona.

Zarzucił także naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- niewłaściwą ocenę materiału dowodowego i błędne wnioski polegające na przyjęciu, że zmiana miejsca pochówku córki nie miała wpływu na podjęcie próby samobójczej przez powoda, wydarzenia te nie wywarły głębokiego urazu psychicznego i nie wiązały się z doznawanym przez powoda cierpieniem,

- brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego w zakresie zeznań świadków i powoda

co skutkowało błędną oceną rozmiaru krzywdy powoda i rodzaju naruszonych dóbr osobistych oraz przyjęciem, że działanie pozwanego nie było nakierowane na pokrzywdzenie powoda.

Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione przez sąd I instancji i podzielając dokonaną ocenę dowodów zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest bezzasadna.

Odnosząc się do poszczególnych zarzutów zacząć trzeba od tych, które dotyczą ustaleń faktycznych i oceny dowodów, na podstawie których ustalenia te poczyniono. Wbrew twierdzeniom apelującego, sąd nie pominął żadnego z dowodów, ocenił każdy z nich i przekonująco uzasadnił swoje stanowisko w tym względzie. Ocenie tej nie można postawić zarzutu dowolności, sprzeczności z zasadami logiki czy też niezupełności. Nie można też oceny dowodów dokonywać w taki sposób, by analizować poszczególne zdania wypowiadane przez zeznających i na tej podstawie budować stan faktyczny, jak to czyni apelujący. Istotny jest bowiem kontekst, sposób wypowiedzi, widoczne dla sądu przekonanie o słuszności wypowiadanych opinii lub składanych relacji. Uważne zapoznanie się z treścią składanych w niniejszej sprawie zeznań nie pozwala na przyjęcie innej, niż to uczynił sąd I instancji, ich oceny. Zarzut zaś, oparty na treści art. 233 § 1 k.p.c., nie może polegać na próbie budowania alternatywnego stanu faktycznego, jeśli ustaleń sądu i oceny dowodów nie sposób zakwestionować z punktu widzenia wyżej wspomnianych zasad.

Słusznie zatem przyjął sąd, że to przede wszystkim śmierć córki była zdarzeniem, które wywołało negatywne przeżycia u powoda. Żaden z przeprowadzonych dowodów (w tym zeznania E. T., podkreślane w apelacji) nie dają podstaw do przyjęcia, że zmiana miejsca pochówku wywołała u powoda traumatyczne przeżycia. W zeznaniach przesłuchanych osób pojawiają się natomiast stwierdzenia, że powód się zdenerwował, chciał wyjaśnić sytuację, był zbulwersowany.

Słusznie zatem przyjmuje sąd, że naruszone zostało dobro osobiste w postaci kultu pamięci osoby zmarłej, ale należy ocenić stopień negatywnych doznań powoda z tym naruszeniem związanych. Część argumentacji przedstawionej w apelacji co do negatywnych doznań powoda w związku ze zmianą miejsca pochówku nie pojawiła się nawet w zeznaniach powoda – twierdzenia w apelacji nie mogą jednak zastąpić dowodów, na których musi opierać się sąd. Dotyczy to np. braku spokoju duchowego związanego z pewnością co do losów duszy córki. Nie powoływał się powód na to w swoich zeznaniach, nie było też mowy w postępowaniu przed sądem I instancji o naruszeniu prawa powoda do decydowania o obrządku religijnym, w jakim zostanie pochowana córka – wszak zgodnie z wolą powoda urządzono pogrzeb katolicki, zaś do przeniesienia zwłok w sposób, w jaki do tego doszło nie stosowano obrządku.

Nie wykazano, by autodestrukcyjne zachowania powoda, które w apelacji określa się jako wywołane poprzez zmianę miejsca pochówku, w istocie tym zostały spowodowane, ani tym bardziej, by z tej właśnie przyczyny trwały aż do chwili umieszczenia go w zakładzie karnym.

Sposób życia powoda po śmierci dziecka i zmianie miejsca pochówku nie odbiegał zasadniczo od wcześniejszych zachowań powoda, bowiem także przed tym zdarzeniem powód wielokrotnie wchodził na drogę przestępstwa i był karany pozbawieniem wolności, w zakładzie karnym spędził wiele lat, nadużywał alkoholu i był karany także za jazdę po pijanemu. Nie było więc tak, jak zeznaje powód, że „zaczął pić alkohol”, „potem [ w rozumieniu: po przeniesieniu zwłok] zaczął nadużywać alkoholu” – taki styl życia bowiem towarzyszył powodowi już wcześniej.

Trudno też w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy przyjąć, by więź pomiędzy powodem a zmarłą córką miała zdecydowanie odmienny od typowych charakter i intensywność. Oczywiście więź taka istniała, nie można zaprzeczyć temu, że powód cieszył się z narodzin dziecka i zajmował się nim, jednakże brak dowodów wskazujących na to, by więź ta była wyjątkowa lub niezwykła.

Wbrew stanowisku wyrażonemu w apelacji ma znaczenie dla oceny stopnia negatywnych doznań czas, przez jaki powód nie podejmował żadnych działań dla dochodzenia zadośćuczynienia – pośrednio świadczy to o stopniu intensywności tych doznań.

Wreszcie słusznie zauważa sąd, że zachowanie pozwanego T. M. (1) nie było nacelowane na naruszenie dobra osobistego powoda lub znieważenie zwłok M. T. – materiał dowodowy wskazuje na brak rozważenia przez pozwanego skutków podjętego działania, nie zaś na zamierzone naruszenie.

Co do odpowiedzialności pozwanej Gminy w apelacji nie podniesiono żadnych argumentów przeciwko rozumowaniu sądu I instancji (mimo objęcia apelacją rozstrzygnięcia o oddaleniu powództwa przeciwko Gminie). Argumentacja, jaką przedstawił Sąd Okręgowy jest prawidłowa, zatem także i w tym zakresie apelacja jest bezzasadna.

Z tych względów apelacja uległa oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego z urzędu orzeczono na podstawie (§ 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 p. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Wynagrodzenie pełnomocnika odpowiada kwocie 2 700 zł, powiększonej o podatek od towarów i usług, co łącznie daje kwotę przyznaną w punkcie 2 wyroku od Skarbu Państwa.

SSO Barbara Baran SSA Andrzej Struzik SSA Barbara Górzanowska