Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 65/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tadeusz Trojanowski

Protokolant:

Anna Szpręgiel

po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2014 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa J. R.

przeciwko A. W., K. H., P. H. i (...) SA w W.

o zapłatę, o rentę i o ustalenie

1.  oddala powództwo;

2.  odstępuje od obciążania powoda kosztami procesu;

3.  przyznaje adwokatowi A. C. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach wynagrodzenie w kwocie 8.856 (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć) złotych, w tym podatek od towarów i usług, za reprezentowanie powoda w postępowaniu jako pełnomocnik z urzędu;

4.  przyznaje adwokatowi K. M. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach wynagrodzenie w kwocie 8.856 (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć) złotych, w tym podatek od towarów i usług, za reprezentowanie powoda w postępowaniu jako pełnomocnik z urzędu.

I C 65/12

UZASADNIENIE

Powód wnosił o zasądzenie od pozwanych A. W., K. H. i P. H. solidarnie kwoty 80.000 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, zobowiązanie pozwanych do wyłożenia 20.000zł na koszty leczenia i rehabilitacji, zasądzenie od pozwanych solidarnie kwoty 232.000 zł tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od czerwca 2007 roku do marca 2012 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 11.07,2007 roku do dnia zapłaty a następnie poczynając od miesiąca kwietnia 2012 roku miesięczną rentę wyrównawczą w kwocie 4.000 zł płatną do dnia 10-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminu płatności i kwoty 140.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu i o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu podał , że w 2007 roku znajdując się w samochodzie osobowym został najechany karetką pogotowia. Na skutek uderzenia karetki pogotowia w pojazd w którym siedział powód , powód doznał szeregu obrażeń, następnie stan jego zdrowia się pogarszał. Wyrokiem sądu karnego umorzono warunkowo postępowanie wobec kierującej karetką. Ubezpieczyciel posiadaczy karetki przyznał powodowi świadczenie pieniężne w kwocie 20.000 zł .W pozwie opisano aktualną sytuacje powoda porównując ją do sytuacji sprzed wypadku i przytoczono przepisy prawne będące podstawą żądań.

Pozwani A. W., K. H. i P. H. wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzanie kosztów procesu(k.87) zaznaczając że nie wykazano że dolegliwości na które cierpi powód maja związek z wypadkiem samochodowym a powód był hospitalizowany dopiero w dniu następnym po zdarzeniu, podniesiono że stan zdrowia powoda może być efektem schorzeń samoistnych. Podano że powód nie przedstawił dowodów poniesionych kosztów, nie uprawdopodobnił nawet wysokości kosztów leczenia w przyszłości, nie przedstawił też żadnych dowodów potwierdzających wysokość dochodów osiąganych przed wypadkiem; suma żądana przez powoda jest nieodpowiednia do krzywdy jakiej powód mógł ewentualnie doznać w wyniku wypadku a kwota wypłacona przez (...) w ocenie pozwanych wyczerpała wszelkie jego roszczenia z tytułu wypadku.

W dniu 22.05.2012 r wezwano do udziału w sprawie w charakterze pozwanego (...) SA w W. (k.76), który podniósł iż powód zawarł ugodę w toku postępowania likwidacyjnego.

W dniu 28.06.2012 roku powód rozszerzył żądanie domagając się ustalenia odpowiedzialności pozwanych za dalsze negatywne następstwa wypadku drogowego 4.06.2007 w przyszłości, wypowiedział się także odnośnie zawartej ugody, uchylając się od jej skutków(k.95).

Pozwany (...) podtrzymał zgłoszony zarzut rzeczy ugodzonej(k.139), podał że powód nie ma interesu prawnego w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość (k.142)

Sąd ustalił co następuje.

Powód J. R. był już osoba niepełnosprawną przed wypadkiem z dnia 4.07.2007 roku gdyż orzeczeniem z dnia 17.01.2007 roku został zaliczony do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności (k.462).

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 18 .10.2007 roku sygn. akt IX K 1679/07 po rozpoznaniu sprawy J. S. (1) oskarżonej o to, że w dniu 4 .06.2007 roku na skrzyżowaniu uli (...) i O. w G. nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób że kierując oznakowana karetką, na włączonych sygnałach uprzywilejowania, nie posiadając wymaganych uprawnień, nie zachowała należytej ostrożności, wjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, wskutek czego nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z pojazdem marki T. , na skutek czego pojazdy przemieściły się i uderzyły w stojący pojazd nauki jazdy marki O. (...) , w wyniku czego pasażer samochodu T. J. R. doznał stłuczenia głoy, wstrząśnienia mózgu prostego, złamania kości łódeczkowatej garstka lewego, stłuczenia kości okolicy lędźwiowej prawej, obrażenia te spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni – warunkowo umorzono postępowanie karne (wyrok –akta IX K 1679/07 SR w Gliwicach).

Kierująca karetką przewoziła małe dziecko podłączone do tlenu w karetce. Jechała jak najwolniej jak potrafiła ,osoba stojąca na skrzyżowaniu pokazywała że skrzyżowanie jest wolne. Na wszystkich czterech stronach skrzyżowania samochody stały ustępując przejazdu karetce. Karetka wjechała na sygnale na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej (znak stop). Na środku skrzyżowania w karetkę uderzył samochód T., który uderzył w bok karetki i przesunął karetkę na trzeci samochód, potem gdy przechodnie krzyczeli na kierowcę T. on krzyczał, że nie słyszał . Powód –pasażer samochodu T. nie utracił przytomności, był wtedy pod wpływem alkoholu; nie był zakrwawiony . Kierująca karetką miała uprawnienia do kierowania pojazdem uprzywilejowanym, trzeba było mieć zaliczone psychotesty i ogólne badania , J. S. wtedy miała pozwolenie do wykonywania zawodu kierowcy, miała prawo jazdy kategorii B. Miała przy sobie zaświadczenie o złożeniu w firmie dokumentów uprawniających do prowadzenia pojazdów wg kategorii właściwej do posiadanych dokumentów prawa jazdy: orzeczenie psychologiczne i orzeczenie lekarskie (k.199).Decyzje o włączeniu sygnału dźwiękowego podjął dyspozytor(zeznania J. S. k.201-202).

Kierujący T. miał pierwszeństwo, próbował zahamować ale nie zdążył, karetkę zobaczył gdy wyjechała zza dużego dostawczego samochodu. Powód po wypadku był przytomny. Powoda po wypadku zabrano do szpitala do G., pod badaniach go zwolniono(zeznania św.A. k.202-203).

Trzeci samochód O. (...) służący do nauki jazdy czasie wypadku nie poruszał się , stał na stopie. Karetka nadjechała z naprzeciwka, po przeciwnym pasie ruchu, bo stojące samochody zatrzymały się aby ją przepuścić., nie jechała swoim pasem, jechała pasem po swojej lewej stronie, pas zmieniła na środku skrzyżowania i wtedy doszło do wypadku. Kierująca karetką wypowiadała się bezpośrednio po wypadku że nie ma uprawnień, chodziło o tzw. wkładkę uprawniającą do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych( zeznania A. R. k.252-253)

Po wypadku w dniu 4.07.2007 roku powodowi udzieliło pomocy Pogotowie ratunkowe(k.171-172), powód nie wyraził zgody na hospitalizację w Szpitalu Nr (...) w G.. Do szpitala zgłosił się w dniu następnym na Oddział (...) im L. w K. gdzie przebywał od 5.06.2007 r do 11.06.2007 r. Kolejny pobyt na tym oddziale miał miejsce od 6.08.2008r do 18.08.2008 podczas którego wykonano zabieg plastyki stawu nadgarstka lewego. Kolejne orzeczenia dotyczące znacznego stopnia niepełnosprawności wydawano już po wypadku w dniach: 26.07.2007r., 25.08.2008 r., oraz 22.09.2009 r. –wydane na stałe.

W okresie 10.12.2008 r do 22.12 2008 r powód był leczony na Oddziale Okulistycznym w Klinice (...) w K. z rozpoznaniem odwarstwienia siatkówki oka lewego, niedowidzenie oka prawego, nadwzroczność obu oczu, stan po urazie oka lewego.

W dniu 30.11.2007 roku powód i (...) SA zawarli ugodę na podstawie art.917 kodeksu cywilnego: powód oświadczył że w związku wypadkiem z dnia 4.06.2007 roku w następstwie którego doznał obrażeń ciała, na zaspokojenie swoich roszczeń przyjmuje w drodze ugody tytułem zadośćuczynienia za krzywdę od odpowiedzialnego cywilnie za wypadek kwotę 20.000 zl , zaakceptowana kwota obejmuje zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w wysokości 20.000 zł, jednocześnie stwierdził że powyższa kwota całkowicie zaspokaja jego roszczenia odszkodowawcze zarówno obecne jak i mogące powstać w przyszłości jako następstwa tego wypadku, wobec czego zrzekł się wszelkich dalszych roszczeń tak w stosunku do odpowiedzialnego cywilnie jak i jego ubezpieczyciela to jest (...) SA (ugoda- w aktach szkodowych).

Obecnie u powoda rozpoznano stan po wstrząśnieniu mózgu bez następstw, stan po złamaniu kości łódeczkowatej lewego nadgarstka z ograniczeniem funkcji ruchowej i przewlekłym zespołem bólowym, stan po urazie okolicy L/S i kończyny dolnej lewej- bez następstw. W wyniku wypadku 4.07.2007 roku powód doznał stłuczenia głowy z następczym przemijającym zespołem objawów umożliwiającym rozpoznanie wstrząśnienia mózgu. Uraz ten nie pozostawił trwałych następstw. Dolegliwości z nim związane ustąpiły całkowicie a skala i rozmiar cierpień bólu z tego powodu była niewielka i trwająca – maksimum do trzech miesięcy. Złamanie kości łódeczkowatej nadgarstka lewego wymagało leczenia operacyjnego, zostało wygojone ze zrostem kości, przewlekłym zespołem bólowym oraz niewielkim ograniczeniem bólowym lewego nadgarstka; dolegliwości bólowe związane z tym urazem były dość znaczne do czasu zakończeni leczenia czyli przez okres nie dłuższy niż sześć miesięcy, po tym czasie dolegliwości maja charakter umiarkowany- taki jak w chwili obecnej- a dysfunkcja lewego nadgarstka jest niewielka. rokowania na przyszłość z tego tytułu są dobre.

Widoczne w sąsiednich stawach zmiany pod postacią początkowego stadium choroby zwyrodnieniowej nie mają związku z przebytym urazem a powód nie prowadzi w tym kierunku żadnej diagnostyki, nie są one następstwami przedmiotowego wypadku; podobnie ma się sytuacja ze zmianami dotyczącymi lewego kciuka.

Stan po urazie okolicy L/S i kończyny dolnej lewej niewielkim stopniem nasilenia bólu bezpośrednio po urazie o przemijającym charakterze nie pozostawił następstw i nie miał wpływu na ogólny stan zdrowia powoda, brak jest badan potwierdzających jakiekolwiek zmiany pourazowe tych okolic.

Padaczka jest schorzeniem towarzyszącym nie mającym związku z wypadkiem podobnie jak rwa kulszowa prawostronna i uzależnienie alkoholowe; stopień nasilenia tych dolegliwości nie uległ zmianie po wypadku(opinia biegłych neurologa i ortopedy k.333-335).

W wyniku wypadku dnia 4.06.2007 roku powód nie doznał bezpośrednich obrażeń narządu wzroku. W istniejącej dokumentacji nie ma potwierdzenia zgłaszanych przez powoda obrażeń spowodowanych kawałkami szkła z rozbitej szyby przedniej. Żadna konsultacja lekarska bezpośrednio po zdarzeniu i podczas pobytu na oddziałach szpitalnych nie potwierdziła uszkodzenia oczu. Brak jest również potwierdzenia w badaniach ,podawanych przez powoda, okresowych zaników widzenia. Powód nie zgłosił się do poradni okulistycznej ze skargami na dolegliwości pourazowe oczu. Z powodu głębokiego niedowidzenia oka prawego , powód od dziecka był osobą praktyczne jednooczną. Każda więc niepokojąca zmiana w oku lewym, widzącym, z pewnością niezwłocznie skierowałaby powoda do okulisty. Brak po urazie dokumentacji z wizyt u okulisty świadczy o braku potrzeby takich badań. W badaniu okulistycznym 20.10.2008 roku badano ostrość wzroku, zbadano dno oczu- poza stwardnieniem naczyń siatkówki w granicach normy, jedynie ubytki w polu widzenia były opisywane jako podłoże ośrodkowe, związane z uszkodzeniem mózgu. Dnia 10.12.2008 roku z powodu odwarstwienia siatkówki oka lewego powód został przyjęty do szpitala i operowany. Miało to miejsce półtora roku od wypadku z 4.06.2007 roku i nie miało z nim związku.

Powód wielokrotnie doznawał urazu głowy podczas upadków związanych z napadam padaczkowymi, połączonymi z utratą świadomości. Taki właśnie atak, z urazem głowy, miał również miejsce na oddziale okulistyki, 2 dni przed planowaną operacją oka lewego. Trudno więc określić dokładną datę i mechanizm odwarstwienia siatkówki oka lewego. Po operacji odwarstwienia siatkówki powód odzyskał w okularach prawidłową ostrość wzroku oka lewego.

Powód nie cierpiał zatem na zaburzenia okulistyczne będące skutkiem wypadku 4.06.2007 roku. Zmiany w polu widzenia były stwierdzane przed odwarstwieniem siatkówki i mają podłoże ośrodkowe. Ostrość wzroku oka lewego z korekcją jest prawidłowa a ubytek w polu widzenia nie był przeszkodą w podpisaniu ugody 2.12.2009 roku (opinia biegłego okulisty k.394-397).

Powód był poinformowany przez pracownika (...) że podpisanie ugody kończy sprawę, powód to zrozumiał , przed podpisaniem przeczytał ugodę, wskazał sposób wypłaty (zeznania św. B. C. k .230-231).

U powoda rozpoznano zespól zależności alkoholowej, halucynozę przewlekłą i padaczkę. W czasie przedmiotowego wypadku powód doznał stłuczenia głowy z wstrząśnieniem mózgu bez utraty przytomności, bez niepamięci bez powikłań. Doznany uraz głowy w minimalnym stopniu przyczynił się do pogorszenia już istniejącego stanu psychicznego i obecny obraz kliniczny badanego jest wynikiem wieloletniego nadużywania alkoholu, wcześniejszych urazów głowy, napadów padaczkowych. W dniu podpisywania ugody z (...) powód nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome podejmowanie decyzji i wyrażanie woli. Powód nie był hospitalizowany, konsultowany psychiatrycznie czy też neurologicznie lub w warunkach szpitalnej izby przyjęć objawami zaburzeń świadomości, zespołu pomrocznego, czy też zaburzeń psychotycznych wpływających na zdolność oceny sytuacji i podjęcie decyzji .Pomimo rozpoznania u powoda halucynozy przewlekłej , występujące w przebiegu tj choroby utrwalone omamy nie maja wpływu na zdolność oceny rzeczywistości, występują bez sądu realizującego, powód jest krytyczny wobec doznań, zdaje sobie sprawę że są to objawy choroby, potrafi je oddzielić od rzeczywistości.

Uszkodzenia głowy jakich doznał powód w wyniku wypadku z 4.07.2007r. miały charakter powierzchowny , nie doprowadziły do trwałych zmian w oun manifestujących się późniejszymi objawami psychicznymi lub neurologicznymi, uraz mógł przejściowo nasilić objawy chorób istniejących już u powoda wcześniej z szybką remisją zmian do stanu wyjściowego. W dniu 30.11.2009 w trakcie podpisywania ugody powód nie wykazywał objawów choroby psychicznej w rozumieniu psychozy ograniczającej zdolność świadomego podjęcia decyzji i wyrażenia woli- był zdolny do czynności prawnych (opinia biegłego psychiatry k.287-289).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zeznania niżej wymienionych świadków: J. A.(k.202), J. S. (1)(k.201), B. C. (k.230),A. R. (2)(k.252) opinie biegłych: psychiatry K. J. (k.287-289), ortopedy R. H. (1) i neurologa M. W. (k.333-335) i okulisty M. P. (k.394-397) a także dokumenty złożone do akt: karty informacyjne leczenia szpitalnego, akta historii choroby, korespondencja stron, oraz dokumentacja medyczna leczenia powoda złożona do akt, dokumentacja medyczna z pogotowia (k.172) i szpitala Nr (...) w G.(k.189), zaświadczenie o dokumentach uprawniających do prowadzenia pojazdów(k.199,318). Dokumenty złożone do akt wątpliwości co do swej treści nie budziły. Zeznania świadków w pełni zasługują na wiarę ,są spójne i korelują z pozostałymi dowodami, a drobne różnice w szczegółach są w pełni zrozumiałe z uwagi na upływ czasu.

Zarzuty powoda do pisemnych opinii biegłych są gołosłowne i nieuzasadnione.

Powód w piśmie z 9.07.13 (k.311) zgłosił wątpliwości odnośnie opinii biegłej psychiatry. Biegła na rozprawie w dniu 8.04.2014 roku wyczerpująco wyjaśniła swoją opinię a strona powodowa mogła zadawać pytanie by swe wątpliwości rozwiać(k.502).

Biegły R. H. w toku postępowania karnego dwukrotnie sporządzał opinie odnośnie stanu zdrowia powoda (k.20, k.30 akt.IX K 1679/07 SR w Gliwicach).Ostateczne rozpoznanie po uzupełnieniu dokumentacji o kartę wypisową z 11.06.2007r. ze szpitala im. L. w K. w sprawie karnej to: stłuczenie głowy, wstrząśnienie mózgu proste, złamanie kości łódeczkowatej garstka lewego i stłuczenia okolicy lędźwiowej prawej. Opinia ta jest spójna z opinią złożoną przez tegoż biegłego w niniejszej sprawie. Jej wyjaśnianie na rozprawie w ocenie Sądu jest bezprzedmiotowe. Zarzuty powoda (k.378) do tej opinii są niezasadne. Kwestia„co skłoniło biegłego do stwierdzenia…” wchodzi w zakres metodyki pracy biegłego, w realiach niniejszej sprawy nie musi być roztrząsana. To że „powód neguje wniosek” jest jedynie nieuzasadnioną polemiką osoby nie mającej wykształcenia medycznego z doświadczonym lekarzem, dotyczy to też pozostałych zarzutów. Fakt że u powoda stwierdzano stopień niepełnosprawności nie może podważyć opinii biegłego. Postanowieniem z dnia 26.02.2014 roku ,mając na uwadze zasadę koncentracji materiału dowodowego sprawności postępowania , Sąd zamierzał dać stronom możliwość wnikania w interesujące ich kwestie i rozwiania subiektywnych wątpliwości stron, jednakże wobec wyniku rozprawy z 8.04. 2014 roku dalsze postępowania stało się niecelowe. Sąd uważa opinię biegłych neurologa i ortopedy złożoną w niniejszej sprawie za wyczerpującą, z tym że nie mógł tego poglądu ujawnić przed zamknięciem rozprawy. Wobec skutecznego zarzutu rzeczy ugodzonej bezcelowe było także drążenie kwestii podnoszonych przez pozwanych w piśmie z 30.10.2013r.Także w tym zakresie opinia biegłych jest wyczerpująca. Wątpliwości pozwanych dotyczące urazów po lewej i prawej stronie ciała powoda, deklarowanych pierwotnie zaraz po wypadku przez powoda urazów oraz chronologii zdarzeń w dniach 4-11.06.2007 roku naprowadzają na kwestię czy powód mógł doznać owego złamania kości łódeczkowatej w innych okolicznościach. Biorąc pod uwagę że powód zgłosił się już nazajutrz(5.06.2007 r.) do szpitala alternatywą sugerowaną przez pozwanych jawi się, że powód doznał złamania w dniu wypadku po wypadku lub następnego dnia przed zgłoszeniem się do szpitala albo dopiero w szpitalu. Mimo skłonności powoda do upadków bardziej prawdopodobne jest, że powód doznał złamania owej kości w chwili wypadku samochodowego czego w tym dniu nie zdiagnozowano – taki logiczny wniosek wynika z opinii biegłych złożonych do akt. Podkreślić należy, że skutki złamania owej kości są nieznaczne-dolegliwości mają charakter umiarkowany a dysfunkcja lewego nadgarstka jest niewielka. Ubezpieczyciel-czwarty pozwany- kwestii tej w toku procesu nie kwestionował; wątpliwości (...) dotyczyły tylko procentowego określenia stopnia tego uszczerbku co okazało się zbędne.

Powód także odnośnie opinii okulisty zgłosił zastrzeżenia. Porównując wszystkie zastrzeżenia do składanych opinii uznać je należy za schematyczne, powielające się, Sąd zamierzał dać możliwość stronie powodowej zadawania pytań biegłej, ale i pisemnie sformułowane kwestie jak i zgłoszona na rozprawie chęć poznania toku rozumowania biegłego świadczą jedynie o chęci podważania wszelkich niekorzystnych dla powoda opinii.

Opinia biegłego psychiatry została wyjaśniona na rozprawie. Biegła wyczerpująco odpowiadała na pytania. Jeżeli chodzi o „tok rozumowania” biegłego okulisty to biegły decyduje o metodyce swojej pracy. Po drugie co ważniejsze , opinia biegłego okulisty miała jedynie znaczenie uzupełniające, niejako potwierdzające, dla wiodącej opinii psychiatry w zakresie czy powód miał świadomość co czyni podpisując ugodę. Nie ma zatem potrzeby dalszego postępowania dowodowego .

Biegli stanowczo i wystarczająco uzasadnili swoje opinie. Biegły posiada wiadomości specjalne w tym zakresie a powód nie wykazał ostatecznie nieścisłości w opinii, luk w rozumowaniu biegłych ani błędów logicznych. Tok rozumowania został przez biegłego psychiatrę logicznie wyjaśniony. Biegły ten wyjaśnił wszystkie kwestie podniesione przez powoda w uwagach do pisemnej opinii. Wobec dokonanych ustaleń , które wykluczyły dalszą odpowiedzialność pozwanych, dalsze postępowanie dowodowe jest bezprzedmiotowe.

W tej sytuacji nie było celowe dalej idące postępowanie. Dotyczy to także dokumentacji medycznej złożonej do akt już po wydaniu opinii; z dokumentacji okulistycznej wynika jedynie, że powód chodził do okulisty, złożenie tejże dokumentacji na tym etapie jest wyrazem taktyki procesowej i próbą podważania opinii. Odnośnie dokumentacji ze szpitala im L. (k.447), Sąd stwierdza iż gdyby uprzednio biegłym brakowało tej dokumentacji z pewnością sygnalizowaliby sami konieczność jej zbadania, biegli natomiast wydali stanowczą opinię. Wobec treści opinii biegłych nie było celowe ich ustne wyjaśnianie , gdyż prowadziłoby to jedynie do przewlekania postępowania. Uchylono zatem postanowienie dowodowe z 26.02.2014 r.

Niecelowe były wnioski powoda dotyczące przesłuchania stron. Co oczywiste, powód nie posiada wiedzy medycznej, dowód ten nie może konkurować z opiniami biegłych a ni ich podważać, natomiast w zakresie sytuacji majątkowej życiowej powoda i hipotetycznej zmiany w tym zakresie i stopnia tej zmiany- zeznania powoda jako zainteresowanego wynikiem sprawy nie mogą być jedynym dowodem.

Sąd zważył co następuje:

Zgodnie z art.66 kk sąd może warunkowo umorzyć postępowanie jeżeli okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości Ponieważ nie zachodziły przesłanki z art. 11 kpc- nie wydano wyroku skazującego, ponowiono postępowanie dowodowe i Sąd w postępowaniu cywilnym ustalił taki sam przebieg wypadku jak sąd karny. Sprawcą wypadku drogowego dniu 4.06. 2007 roku była J. S. (1). Zgodnie z art.95 a ustawy prawo o ruchu drogowym w brzmieniu obowiązującym w dniu 4.06.2007 r. kierującym pojazdem uprzywilejowanym mogła być osoba która ukończyła 21 lat i posiadała zaświadczenie wydane przez pracodawcę potwierdzające jej zatrudnienie oraz spełnienie wymagań w zakresie badań lekarskich i psychologicznych. Kierująca karetką te wymagania spełniała i na rozprawie w dniu 27.11.2012 r. ostatecznie potwierdziła że przedmiotowy dokument(k.199) przy sobie posiadała. W tymże jedynie zakresie Sąd cywilny koryguje zatem ustalenia Sądu karnego: przebieg wypadku był taki jak ustalił Sąd karny z tym że kierująca karetką posiadała wymagane uprawnienia. Wyjaśnić należy, że jak wynika z wniosku kierującej o warunkowe umorzenie postępowania- protokół przesłuchania podejrzanego w aktach karnych -J. S. była w trakcie robienia prawa jazdy na autobus i planowała podjąć pracę w przedsiębiorstwie komunikacji miejskiej, a jej wypowiedzi były źle zrozumiane przez policję świadków zdarzenia. Wobec pozostałych przesłanek warunkowego umorzenia w postępowaniu karnym nie badano wnikliwie tej kwestii a obecnie dokonano tych ustaleń wobec wniosku pozwanych (k.317).Oczywistym jest że upływ czasu ma wpływ na pamięć świadków, zwłaszcza co do szczegółów i sytuacja taka miała miejsce także niniejszej sprawie. Wobec upływu czasu i nieprecyzyjnych zeznań świadka S. wątpliwość czy świadek posiadał przy sobie przedmiotowy dokument w chwili zdarzenia rozstrzygnięto przyjmując, iż kierująca wobec okoliczności zdarzenia mogła nie pamiętać że takowy dokument posiadała w karetce lub nie mieć poczucia znaczenia tego dokumentu. Dla kwestii winy cywilnej sprawcy wypadku stopień winy kierującej nie ma znaczenia gdyż wystarcza przesądzenie zasady winy Posiadanie uprawnień nie wpływa na winę kierującej-zdaniem Sądu naruszyła zasady ruchu drogowego gdyż nie upewniła się że może przejechać bezpiecznie przez skrzyżowanie. Okoliczność tę przyjął także ubezpieczyciel wypłacając powodowi świadczenie z tytułu wypadku.

Opracowane w toku postępowania dowodowego opinie są w ocenie Sadu wyczerpujące, spójne, w całości zasługują na wiarę i mogą stanowić podstawę rozstrzygnięcia. Powód nie wskazał błędu logicznego , nie wykazał też- skutecznie- braków w opiniach. Biegli posiadają wiadomości specjalne których z założenia nie ma Sąd a samo niezadowolenie strony z opinii i polemika prowadzona w tym zakresie nie jest podstawą do nieuwzględnienia tych opinii. Ponadto przesłuchani świadkowie i zebrana dokumentacja prowadzi do wniosku że powód nie wykazał swojego roszczenia. Jego roszczenia okazały się nieuzasadnione. Dalsze wnioski dowodowe były nieuzasadnione, opinia biegłych H. i W. nie wymaga uzupełnienia. Biegli znając wypisy ze szpitala wyrazili swe stanowisko w przedmiocie złamania kości łódeczkowatej a Sąd je podziela.

Powód zawarł z pozwanym (...) ugodę. Z analizy jej treści wynika ze dotyczyła ona „wszelkich…roszczeń” i obejmowała nie tylko „zadośćuczynienie” ale i „roszczenia odszkodowawcze” a zatem strony ugody uregulowały cały istniejący pomiędzy nimi stosunek prawny. Zaistniały wszystkie przesłanki z art.917 kc powołanego w ugodzie: strony poczyniły wzajemne ustępstwa w zakresie stosunku prawnego wynikającego z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku i zapewnić ich wykonanie oraz by uchylić spór istniejący i mogący powstać. Powołanie się w toku procesu na uprzednie załatwienie sprawy w drodze ugody doprowadza do oddalenia powództwa (por. komentarz do art.917 kc WP Warszawa 1997).Jak wykazało postępowanie dowodowe nie ma żadnych przesłanek aby powód mógł się uchylić od zawartej ugody. Nie ma przesłanek z art.917 par.1 kc ani par.2 tego przepisu: stan faktyczny ustalony przez Sąd nie różni się istotnie od stanu znanego stronom w dacie zawierania ugody a nawet interpretując rozszerzająco kwestię „odnalezienia dowodów” nie można stawiać pozwanemu (...) zarzutu działania „w złej wierze” choćby uwagi na domniemanie dobrej wiary (art.7 kc).

Nie potwierdził się zarzut wysuwany przez powoda z art.82 kc, przeczą temu spójne i stanowcze opinie biegłych psychiatry i okulisty.

Nie jest także uzasadniony zarzut oparty o powołane łącznie przepisy art.5 kc w związku z art. 58 kc (k.95): ugoda nie krzywdzi powoda, jak wynika z opinii biegłych uszczerbek na zdrowiu powoda nie był znaczny a jego cierpienie były przemijające z wyjątkiem zespołu bólowego. Powód nie wykazał kosztów leczenia a nawet ich nie uprawdopodobnił, nie wykazano także utraconych dochodów, Dopiero gdyby z postępowania dowodowego wynikało, że powód podpisując ugodę utracił możliwość istniejących i wykazanych roszczeń- gdyby przyjął symboliczną. niewspółmierną do sytuacji, kwotę przy bezspornie ciężkim stanie zdrowia bądź ewidentnie utraconych znacznych dochodach- możnaby rozważać naruszenie art.5 i 58 kc

Roszczenie powoda okazało się nieuzasadnione. Zgodnie z art.445par.1 kc w razie wywołania rozstroju zdrowia można poszkodowanemu przyznać odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, podstawą żądania odszkodowania i renty jest art.444kc, ustalenia odpowiedzialności na przyszłość można żądać na zasadzie art.189kpc.Powod nie wykazał by wystąpiły przesłanki z tych przepisów.

W przypadku powoda nie ma podstaw do zasądzenia żądanych kwot ani ustalenia renty. Decydująca i sporną kwestią pozostawała ocena opinii biegłych. Sąd opinie uznał za wystarczające, zupełne spójne ,zatem odmienne wywody powoda uznać należy jedynie za nieuzasadnioną polemikę uwagi na autorytet biegłych i posiadane wiadomości specjalne. Jak podano, nie wykazano luk w rozumowaniu biegłych czy też niespójności lub braku logiki w opiniach. W ustalonym stanie faktycznym, jak wykazano, przyjąć należy iż przedmiotowy wypadek nie miał istotnych następstw na zdrowiu powoda , poza tymi omówionymi powyżej.

Wobec braku obecnie podstaw odpowiedzialności pozwanych nie było też przesłanek do ustalenia tej odpowiedzialności na przyszłość.

Zgodnie z art.361 kc zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła. W realiach sprawy powód nie wykazał owego związku. Opinia biegłego jest wyczerpująca, spójna i w całości zasługuje na wiarę i może stanowić podstawę rozstrzygnięcia. Powód nie wskazał błędu logicznego, nie wykazał też -skutecznie- braków w opinii. Biegły ma wiadomości specjalne, których z założenia nie ma Sąd a samo niezadowolenie strony z opinii biegłego nie jest podstawą do powołania innego biegłego. Sąd wysłuchał wniosków stron w trybie art. 278kpc i uznał za wystarczające opinie złożone w sprawie.

W tej sytuacji mając na uwadze treść art.6 i art.361 kc uznano brak zasadności roszczenia .

O kosztach procesu orzeczono na zasadzie 102 kpc uznając ,że zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek gdyż do czasu wydania wyroku, a istocie do czasu zapoznania się z opiniami biegłych, powód pozostawał w subiektywnym przekonaniu o słuszności swego roszczenia, w dobrej wierze opierał się na własnej błędnej ocenie zaistniałego zdarzenia- do której obalenia potrzeba było zasięgnięcia opinii biegłych sądowych- jak i skutków podpisanej ugody; obciążanie go kosztami byłoby dla niego szczególnie krzywdzące. Podstaw do zastosowania art. 102 kpc należy poszukiwać w konkretnych okolicznościach danej sprawy(por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 3.03.2014 r., V ACz211/14), w realiach sprawy nie ma podstaw do uznania, że decyzja powoda związana z wniesieniem powództwa została podjęta bez oceny ryzyka przegrania sprawy, także w odniesieniu zasad ponoszenia kosztów tego postępowania .

W sprawie w toku postępowania doszło do zmiany pełnomocnika z urzędu a zatem wynagrodzenie przyznano obu pełnomocnikom na zasadzie przepisów rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej( Dz.U. z 2002 r., nr 163, poz. 1348 ze zm.).