Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 288/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Teresa Zawiślak

Sędziowie:

SO Jerzy Kozaczuk

SO Dariusz Półtorak (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Beata Defut-Kołodziejak

przy udziale Prokuratora Luby Fiłoc

po rozpoznaniu w dniu 12 lipca 2013 r.

sprawy P. M.

oskarżonego o przestępstwo z art. 226 §1 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach

z dnia 9 kwietnia 2013 r. sygn. akt II K 518/12

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy uznając apelację za oczywiście bezzasadną; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze wydatki przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II Ka 288/13

UZASADNIENIE

P. M. został oskarżony o to, że w dniu 2 stycznia 2010r. w Zakładzie Karnym w S. znieważył słowami wulgarnymi funkcjonariusza Służby Więziennej S. D. podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych,

tj. o czyn z art. 226§1 kk.

Sąd Rejonowy w Siedlcach wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2013r. oskarżonego P. M. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 226§1 kk i za czyn ten na podstawie art. 226§1 kk wymierzył oskarżonemu karę 1 miesiąca pozbawienia wolności; zwolnił oskarżonego z obowiązku uiszczenia opłaty oraz wydatków postępowania, przejmując te ostatnie na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od tego wyroku wniósł oskarżony P. M. kwestionując ustalenia faktyczne Sądu I instancji, zgodnie z którymi miał wypowiedzieć do funkcjonariusza Służby Więziennej S. D. słowa wulgarne. Apelacja zawierała wniosek o uniewinnienie oskarżonego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i to w stopniu oczywistym.

Faktem jest, iż Sąd Rejonowy rozpoznający przedmiotową sprawę nie dysponował obszernym materiałem dowodowym, jednakże był on wystarczający do uznania oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. Sąd dysponował bowiem sprzecznymi w treści z jednej strony wyjaśnieniami oskarżonego, który zaprzeczał jakoby znieważył pokrzywdzonego, a z drugiej zeznaniami S. D., który twierdził, że P. M. użył wobec niego słów wulgarnych. Jak wynika z uzasadnienia wyroku Sąd dał w tej spornej kwestii wiarę zeznaniom świadka, a swoje stanowisko w prawidłowy sposób uargumentował. Ocena ta zgodna jest ze wskazaniami art. 7 kpk, tj. zasadami logiki, wiedzy oraz doświadczenia życiowego, stąd też nie przekracza granic oceny swobodnej. Autor apelacji nie podniósł takich zarzutów i argumentów, które ocenę tę pozwalałyby zakwestionować. Sam oskarżony zresztą nie zaprzecza w swoich wyjaśnieniach, iż w dniu 2 stycznia 2010 r. przedłużał prowadzoną przez siebie rozmowę telefoniczną przekraczając limit 10 minut, co spotkało się z reakcją S. D.. Tak więc oskarżony potwierdza zaistnienie sytuacji konfliktowej, która stanowiła impuls do wypowiedzenia przez niego słów wulgarnych do funkcjonariusza, który kilkakrotnie zwracał mu uwagę na konieczność zakończenia połączenia telefonicznego.

Nie sposób zarzucić świadkowi S. D. składanie fałszywych, niezgodnych z prawdą, a obciążających oskarżonego zeznań chociażby z tego względu, iż do wszczęcia przedmiotowego postępowania doszło niezależnie od niego i nie z jego inicjatywy. Po całym zdarzeniu pokrzywdzony ograniczył się jedynie do sporządzenia wniosku o wymierzenie kary dyscyplinarnej, natomiast do wszczęcia postępowania karnego doszło z inicjatywy prokuratora biorącego udział w posiedzeniu Sądu Penitencjarnego rozpoznającego wniosek o wymierzenie kary dyscyplinarnej. Tak więc nie można uznać, iż S. D. był w jakiś osobisty sposób zaangażowany emocjonalnie w tej sprawie, co mogłoby znaleźć odzwierciedlenie w jego zeznaniach. Składając zeznania pokrzywdzony w obiektywny i bezsporny sposób przedstawił przebieg zdarzeń, w szczególności jakie słowa skierował do niego oskarżony.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym zastrzeżeń nie może budzić przyjęta przez Sąd I instancji kwalifikacja prawna. Oczywistym jest bowiem zarówno wulgarny charakter słów skierowanych pod adresem pokrzywdzonego, jak i to, że zostały one wypowiedziane podczas i w związku z pełnieniem przez pokrzywdzonego obowiązków służbowych, jako funkcjonariusza Służby Więziennej.

Zastrzeżeń Sądu Okręgowego nie budzi rodzaj i wielkość orzeczonej kary. P. M. był w przeszłości już wielokrotnie karany, w tym również za to samo przestępstwo z art. 226§1 kk. Dlatego zasadnie Sąd I instancji uznał, iż jedyną sankcją, która może osiągnąć zakładane cele kary jest bezwzględna kara pozbawienia wolności, która orzeczona została w minimalnej wysokości 1 miesiąca.

Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 437§1 kpk, Sąd Okręgowy orzekł, jak w wyroku. Biorąc pod uwagę sytuację materialną oskarżonego, który będąc osadzonym w zakładzie karnym nie osiąga żadnych dochodów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 624§1 kpk zwolnił go od uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.