Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 57/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Witold Kuczorski

Sędziowie: SSA Krzysztof Noskowicz

SSO del. Rafał Ryś (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Pankowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Grażyny Bobryk

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2015 r.

sprawy

E. M.

oskarżonej z art.286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; art. 286 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.; art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora Prokuratury Rejonowej (...) w T. i obrońcy oskarżonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu

z dnia 29 września 2014 r., sygn. akt II K 177/13

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Toruniu do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

Oskarżona E. M. stanęła pod zarzutem popełnienia czynów polegających na tym, że:

I.  w okresie od 21 maja 2008 r. do 2 czerwca 2008 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu z osobą, co do której prowadzono odrębne postępowanie zakończone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18 grudnia 2012r. o sygn. II K 146/12, a ponadto z góry powziętym zamiarem dokonania oszustwa, złożyła w (...) ((...) S.A.) wniosek o udzielenie kredytu obrotowego na dane D. U. w kwocie 300.000 zł. oraz pożyczki w kwocie 50.000 zł., wraz z wnioskiem przedłożyła podrobiony i nierzetelny dokument dotyczący uzyskanych przez D. U. dochodów oraz przychodów w postaci: deklaracji PIT 36L za 2007r. z podrobioną pieczęcią wpływową Urzędu Skarbowego W. (...) oraz namówiła D. U., aby ten złożył nierzetelne oświadczenie o osiąganych wynikach finansowych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą (...), które to zostały znacznie zawyżone, przez co wprowadziła uprawnionego pracownika w/w banku w błąd co do faktycznej kondycji finansowej, co miało istotne znaczenie dla zawarcia w dniu 2 czerwca 2008r. umów o numerach (...), w konsekwencji wypłatę uzyskanych na ich podstawie środków finansowych,

- tj. czynu z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk, art. 297 §1 kk i art. 270 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk;

II.  w okresie od 5 do 10 czerwca 2008 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu z osobą, co do której prowadzono odrębne postępowanie zakończone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18 grudnia 2012r. o sygn. II K 146/12, a ponadto z góry powziętym zamiarem dokonania oszustwa, złożyła w (...) ((...)S.A.) wniosek o udzielenie D. U. kredytu odnawialnego w kwocie 50.000 zł. wraz z wnioskiem przedłożyła podrobiony i nierzetelny dokument dotyczący uzyskanych przez w/w-ego dochodów oraz przychodów w postaci: deklaracji PIT 36L za 2007r. z podrobioną pieczęcią wpływową Urzędu Skarbowego W. (...) oraz namówiła D. U. do złożenia nierzetelnego oświadczenia o osiąganych wynikach finansowych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą (...), które znacznie zostały zawyżone, albowiem podano, iż kształtują się na poziomie 33.000 zł., przez co wprowadziła uprawnionego pracownika w/w banku w błąd co do faktycznej kondycji finansowej, co miało istotne znaczenie dla zawarcia w dniu 10 czerwca 2008r. umowy odnawialnego kredytu konsumpcyjnego o numer (...) i w konsekwencji wypłatę uzyskanych na jej podstawie środków finansowych,

- tj. czynu z art. 286 §1 kk, art. 297 §1 kk i art. 270 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk;

III.  w okresie od 11 sierpnia do 16 września 2008 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu z osobą, co do której prowadzono odrębne postępowanie zakończone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18 grudnia 2012r. o sygn. II K 146/12, a ponadto z góry powziętym zamiarem dokonania oszustwa, złożyła w (...) ( (...) S.A.) wniosek o udzielenie D. U. kredytu hipotecznego w kwocie 800.000 zł., wraz z wnioskiem przedłożyła nierzetelny dokument dotyczący uzyskanych dochodów oraz przychodów w postaci: podatkowej księgi przychodów i rozchodów za grudzień 2007r. oraz czerwiec 2008r. oraz namówiła D. U. do złożenia nierzetelnego oświadczenia o osiąganych wynikach finansowych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą (...), które znacznie zostały zawyżone, albowiem podano, iż kształtują się na poziomie 35.000 zł., przez co wprowadziła uprawnionego pracownika w/w banku w błąd co do faktycznej kondycji finansowej, co miało istotne znaczenie dla zawarcia w dniu 16 września 2008r. umowy kredytu hipotecznego numer (...) i w konsekwencji wypłatę uzyskanych na jej podstawie środków finansowych,

- tj. czynu z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk, art. 297 §1 kk i art. 270 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk.

Wyrokiem z dnia 29 września 2014r., wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 177/13, Sąd Okręgowy w Toruniu poczynił następujące rozstrzygnięcia:

I.  uznał oskarżoną E. M. za winną popełnienia czynów, zarzucanych jej w punktach I i III aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, że opisał je w następujący sposób:

- w okresie od 21 maja 2008 r. do 02 czerwca 2008 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu z D. U., skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18 grudnia 2012r. w sprawie o sygn. II K 146/12, a ponadto w z góry powziętym zamiarze dokonania oszustwa, doprowadziła do złożenia przez D. U. w (...) ( (...) S.A.) wniosku o udzielenie mu kredytu obrotowego w kwocie 300.000 zł. oraz pożyczki w kwocie 50.000 zł., wraz z którym przedłożone zostały podrobione i nierzetelne dokumenty, dotyczące uzyskanych przez D. U. dochodów oraz przychodów w postaci: deklaracji PIT 36L za 2007r. z podrobioną pieczęcią wpływową Urzędu Skarbowego W. (...) oraz oświadczenia o osiąganych wynikach finansowych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą (...), które to wyniki zostały znacznie zawyżone, przez co uprawniony pracownik banku wprowadzony został w błąd co do faktycznej kondycji finansowej kredytobiorcy, co miało istotne znaczenie dla zawarcia w dniu 02 czerwca 2008r. umów o numerach (...), a w konsekwencji spowodowało wypłatę uzyskanych na ich podstawie środków finansowych,

- w okresie od 11 sierpnia do 16 września 2008 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu z D. U., skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18 grudnia 2012r. w sprawie o sygn. II K 146/12, a ponadto w z góry powziętym zamiarze dokonania oszustwa, doprowadziła do złożenia przez D. U. w (...) ( (...) S.A.) wniosku o udzielenie D. U. kredytu hipotecznego w kwocie 800.000 zł., wraz z którym przedłożone zostały nierzetelne dokumenty, dotyczące uzyskanych dochodów oraz przychodów w postaci: podatkowej księgi przychodów i rozchodów za grudzień 2007r. oraz czerwiec 2008r. oraz nierzetelne oświadczenie o osiąganych wynikach finansowych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą (...), które znacznie zostały zawyżone, albowiem podano, iż kształtują się one na poziomie 35.000 zł., przez co uprawniony pracownik banku wprowadzony został w błąd co do faktycznej kondycji finansowej kredytobiorcy, co miało istotne znaczenie dla zawarcia w dniu 16 września 2008r. umowy kredytu hipotecznego numer (...) i w konsekwencji wypłatę uzyskanych na jej podstawie środków finansowych,

występki te zostały zakwalifikowane z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk, art. 297 §1 kk i art. 270 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk, zaś uznając, że zostały one popełnione w warunkach ciągu przestępstw – na zasadzie art. 91 §1 kk – w myśl art. 11 §3 kk, na podstawie art. 294 §1 kk wymierzył za nie jedną karę, tj. karę 2 lat pozbawienia wolności;

II.  uznał oskarżoną E. M. za winną popełnienia czynu, zarzucanego jej w punkcie II aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, że opisał je w następujący sposób:

w okresie od 05 do 10 czerwca 2008 r. w T., działając wspólnie i w porozumieniu z D. U., skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18 grudnia 2012r. w sprawie o sygn. II K 146/12, a ponadto w z góry powziętym zamiarze dokonania oszustwa, doprowadziła do złożenia przez D. U. w (...) ( (...) S.A.) wniosku o udzielenie mu kredytu odnawialnego w kwocie 50.000 zł., wraz z którym przedłożone zostały podrobione i nierzetelne dokumenty, dotyczące uzyskanych przez D. U. dochodów oraz przychodów w postaci: deklaracji PIT 36L za 2007r. z podrobioną pieczęcią wpływową Urzędu Skarbowego W. (...) oraz nierzetelne oświadczenie o osiąganych wynikach finansowych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod nazwą (...), które to wyniki zostały znacznie zawyżone, albowiem podano, iż kształtują się one na poziomie 33.000 zł., przez co uprawniony pracownik banku wprowadzony został w błąd co do faktycznej kondycji finansowej kredytobiorcy, co miało istotne znaczenie dla zawarcia w dniu 10 czerwca 2008r. umowy odnawialnego kredytu konsumpcyjnego o numer (...) i w konsekwencji wypłatę uzyskanych na jej podstawie środków finansowych,

przestępstwo to zakwalifikował z art. 286 §1 kk, art. 297 §1 kk i art. 270 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk i za to – w myśl art. 11 §3 kk – na podstawie art. 286 §1 kk wymierzył oskarżonej karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

III.  na mocy art. 91 §2 kk i art. 86 §1 kk połączył jednostkowe kary pozbawienia wolności i wymierzył oskarżonej w ich miejsce karę łączną 2 lat pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 69 §1 i 2 kk w zw. z art. 70 §1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 3 lata;

Nadto w omawianym wyroku orzeczono o kosztach procesu, w tym o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku złożył zarówno oskarżyciel publiczny, jak i obrońca oskarżonej.

Prokurator Rejonowy (...) w T. zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części, tj. co do braku orzeczenia środka karnego oraz obowiązku probacyjnego - na niekorzyść oskarżonej.

W oparciu o art. 427 §2 kpk i art. 438 pkt 1 i 4 kpk wyrokowi temu zarzucił:

- obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 46 §1 kk, poprzez brak orzeczenia wobec oskarżonej środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody w całości na rzecz pokrzywdzonego (...) S.A. (następcy prawnego (...) S.A.) w sytuacji, gdy wniosek o naprawienie szkody został złożony przez osobę uprawnioną i w terminie, w zakresie umowy nr (...), zawartej w dniu 10.06.2008r.;

- brak zastosowania na podstawie art. 72 kk środka probacyjnego i brak zobowiązania oskarżonej do naprawienia szkody w całości na rzecz:

Funduszu (...) w zakresie wierzytelności wynikających z umów zawartych w dniu 2.06.2008r. o numerach (...) oraz (...) pomiędzy (...) S.A. a D. U.,

Prokura (...) w zakresie wierzytelności wynikającej z umowy zawartej w dniu 16.09.2008r. o numerze (...) pomiędzy (...) S.A. a D. U..

W konkluzji prokurator wniósł o:

- uzupełnienie wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonej – na podstawie art. 46 §1 kk – obowiązku naprawienia szkody na rzecz (...) S.A. w łącznej kwocie 40.179,72 zł., wynikającej z umowy nr (...),

- uzupełnienie wyroku poprzez zobowiązanie oskarżonej, na podstawie art. 72 §2 kk, do naprawienia szkody w całości w terminie 2 lat od uprawomocnienia się wyroku na rzecz wyżej wymienionych funduszy – nabywców wierzytelności od (...) S.A.

- utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku w pozostałej części.

Podczas rozprawy apelacyjnej oskarżyciel publiczny zmodyfikował znacząco wnioski wniesionej uprzednio apelacji; zawnioskował o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej nie orzeczenia środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody – w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sprawy, tj. istoty i wysokości szkody, czego nie uczyniono w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (z obrazą art. 424 kpk).

Apelację w niniejszej sprawie złożył także obrońca oskarżonej E. M., który wyrok ten zaskarżył w całości.

Na podstawie art. 427 §1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk wyrokowi zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na przyjęciu, iż oskarżona dopuściła się popełnienia zarzucanych jej aktem oskarżenia czynów w sytuacji, gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a w szczególności wyjaśnienia i oświadczenia oskarżonej, nie daje podstaw do uznania, że oskarżona popełniła zarzucane jej występki;

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a w szczególności:

- art. 5 §2 kpk, poprzez naruszenie zasady in dubio pro reo, wyrażającej się w rozstrzygnięciu przez Sąd wątpliwości na niekorzyść oskarżonej, podczas gdy zgodnie z art. 5 §2 kpk wszelkie nie dające się usunąć wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść oskarżonego.

Uzasadniając swoje stanowisko i podniesione zarzuty skarżący podał, że Sąd I instancji poczynił błędne ustalenia faktyczne, ponieważ oparł je zasadniczo na zeznaniach świadka D. U., odmawiając wiary wyjaśnieniom i oświadczeniom oskarżonej E. M.. Zdaniem autora apelacji świadek D. U. składał zeznania, które miały postawić go w lepszym świetle, wpływając jednocześnie negatywnie na sytuację procesową oskarżonej, która nie miała świadomości przestępczego charakteru działań podejmowanych przez D. U.. Nadto skarżący wskazał na dostrzeżone przez Sąd Okręgowy pewne nieścisłości w zeznaniach tego świadka. Obrońca oskarżonej przedstawił także liczne wątpliwości występujące – jego zdaniem – w niniejszej sprawie, przywołując m.in. okoliczność, że żaden z trzech przesłuchiwanych w sprawie pracowników banku nie rozpoznał wizerunku, jak i osoby oskarżonej. Autor apelacji przytoczył także dwa sformułowania zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, w których mowa o „możliwości przyznania wiarygodności słowom D. U.” oraz o „możliwości uznania tezy o prawdziwości zeznań D. U.”. Z wypowiedzi tych wyprowadził wniosek, że Sąd I instancji nie miał pewności co do wiarygodności zeznań tego świadka co do pewnych, istotnych okoliczności sprawy.

W konkluzji obrońca oskarżonej wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzuconych jej czynów, ewentualnie o

- uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonej E. M., zawierająca zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, a zwłaszcza zarzut naruszenia art. 5 §2 kpk, uznana została w tej części za zasadną, co w realiach niniejszej sprawy skutkować musiało podzieleniem owych zarzutów przez Sąd odwoławczy i – w konsekwencji - doprowadziło do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Także innego rodzaju argumenty, nie wypunktowane we wskazanym środku odwoławczym, spowodowały, że zaskarżone orzeczenie nie mogło się ostać.

Na wstępie należy zaznaczyć, że na podstawie art. 436 kpk Sąd ad quem ograniczył rozpoznanie wniesionego przez obrońcę oskarżonej środka odwoławczego jedynie do części uchybień, które podnosił skarżący, jako że ocena tychże uchybień okazała się wystarczająca do uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. W tej sytuacji szczegółowe analizowanie pozostałych zarzutów okazało się dla dalszego toku postępowania przedwczesne i – wobec powyższego – niecelowe. Dla jasności dalszego wywodu i zakreślenia granic kontroli odwoławczej w niniejszej sprawie, przypomnieć w tym miejscu należy, że – zgodnie z treścią art. 434 §1 zd.2 kpk – tylko w wypadku wniesienia środka odwoławczego przez oskarżyciela publicznego lub pełnomocnika, Sąd odwoławczy – orzekając na niekorzyść oskarżonego – związany jest podniesionymi w tym środku uchybieniami. Oznacza to, że jedynie w tym przypadku zarzuty odwoławcze wyznaczają granice środka odwoławczego, skoro Sąd II instancji jest nimi związany. Natomiast analogicznego przepisu nie ma w stosunku do środka odwoławczego wniesionego przez obrońcę oskarżonego. Dlatego też słusznie uważa się, że w przypadku wniesienia środka odwoławczego (jak w rozpoznawanej sprawie) na korzyść oskarżonego, Sąd odwoławczy nie jest związany formułowanymi zarzutami i tym samym nie wyznaczają one granic środka odwoławczego ( por. D. Świecki, „Postępowanie odwoławcze w sprawach karnych – komentarz, orzecznictwo”, LexisNexis, Warszawa 2013, s.83-84).

Odnosząc się już bardziej szczegółowo do zarzutu naruszenia dyspozycji art. 5 §2 kpk należy już na wstępie podkreślić, że na gruncie niniejszej sprawy zagadnienie to ma szczególnie istotne znaczenie, gdyż dotyczy oceny specyficznego dowodu w procesie karnym, określanego często jako dowód z pomówienia. Dodatkowo dowód ten (zeznania świadka D. U. – prawomocnie skazanego za te same czyny) jest zasadniczo jedynym dowodem, na którym Sąd Okręgowy oparł swoje ustalenia faktyczne w części decydującej o przypisaniu winy oskarżonej E. M.. Już choćby z tego powodu ocena owego dowodu powinna być przeprowadzona bardzo dokładnie, wręcz drobiazgowo, ze szczególną starannością.

Jak się powszechnie przyjmuje, dowodem w postępowaniu karnym może być każdy środek, który umożliwia wyrobienie sobie przekonania Sądu o winie lub niewinności oskarżonego, jeśli zostanie on przeprowadzony w trybie przewidzianym przez prawo procesowe. Dowodem takim może być także wspomniane wyżej pomówienie. Dowód taki – jak zasadnie podnosi się w orzecznictwie – powinien być badany szczególnie wnikliwie, z jednoczesnym rozważeniem, czy istnieją dowody potwierdzające, choćby pośrednio, wyjaśnienia pomawiającego, a nadto – czy owe pomówienia są logiczne i nie wykazują chwiejności, albo czy nie są wręcz nieprawdopodobne (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 listopada 1978 r. w sprawie VI KRN 246/78, OSNPG 1979, z. 4, poz. 64). Pomówienie jest więc dowodem pełnowartościowym tylko wtedy, gdy jest ono jasne i konsekwentne, a ponadto znajduje potwierdzenie w innych dowodach bezpośrednich lub pośrednich. Jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 listopada 2007 r. (OSNwSK 2007/1/2584, zbiór lex pod numerem 450785), dowody z wyjaśnień oskarżonego w ogóle, a z pomówienia w szczególności, chociaż powinny być traktowane na równi z innymi, to jednak stanowią dowód szczególny i dlatego powinny podlegać ocenie ze „szczególną wnikliwością”, „z całą ostrożnością”, „nader ostrożnie”. Dla przyjęcia pomówienia za podstawę ustaleń faktycznych trzeba, aby wyjaśnienia te były nie tylko logiczne, konsekwentne, ale również wsparte innymi dowodami, które bezpośrednio lub choćby pośrednio potwierdziłyby wyjaśnienia pomawiającego. Oceniając pomówienie współoskarżonego (współpodejrzanego) dodatkowo każdorazowo należy zbadać właściwości charakteru osoby pomawiającej, a w szczególności zwrócić uwagę na to, czy osoba taka nie ma określonego interesu procesowego lub osobistego w obciążaniu współpodejrzanego lub współoskarżonego. Wymogom tym nie sprostał Sąd meriti.

Słusznie podnosi zatem obrońca oskarżonej, że ocena zeznań świadka D. U. nie była wystarczająco pogłębiona, a nadto – co najistotniejsze – nie była oceną stanowczą, lecz zakładającą pewien margines niepewności, co jest całkowicie sprzeczne z zasadą wyartykułowaną w dyspozycji art. 5 §2 kpk. Trudno nie zgodzić się z argumentami skarżącego, że Sąd I instancji wyraził w swych ocenach brak przekonania co do wiarygodności dowodu, na którym oparł najistotniejsze ustalenia faktyczne w sprawie. Na stronie 26 pisemnego uzasadnienia wyroku znajduje się bowiem następujące stwierdzenie: „Analiza przepływów finansowych pomiędzy kontami bankowymi oskarżonej i D. U. przemawia także za możliwością przyznania wiarygodności słowom D. U.…” (k.795). W dalszej części uzasadnienia stwierdzono: „Tego typu ustalenia także dają możliwość uznania tezy o prawdziwości zeznań D. U. odnośnie roli oskarżonej…” (k.796). Zwłaszcza w tym ostatnim fragmencie Sąd meriti wyraża niejako podwójne swoje wątpliwości, gdyż najpierw mówi o „możliwości” uznania twierdzeń oskarżonego za wiarygodne (co zakłada pewien stopnień prawdopodobieństwa), później zaś operuje pojęciem „tezy”, co oznacza nie mniej, ni więcej tylko: „ sformułowanie, którego prawdziwość rozważa się lub dowodzi” (por. Słownik języka polskiego, pod red. M. Bańko, Wydawnictwo Naukowe PWN, W-wa 2007r. tom.5, str. 354). W uzasadnieniu wyroku skazującego nie ma natomiast już miejsca na tego rodzaju dywagacje, gdyż przekonanie Sądu o winie oskarżonego musi być całkowite, gdyż w przeciwnym przypadku powinien on sięgnąć do przywołanego art. 5 §2 kpk i postąpić zgodnie z regułami gwarancyjnymi tam przewidzianymi.

Pomimo braku stosownej argumentacji we wniesionym środku odwoławczym, utrzymując się w granicach podniesionego przez obrońcę zarzutu apelacyjnego, tj. błędu w ustaleniach faktycznych, Sąd Apelacyjny dostrzegł jednak pewne istotne uchybienie zaskarżonego wyroku w zakresie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń stanu faktycznego.

Uchybienie to określa się najczęściej w doktrynie mianem „błędu braku”, kiedy to Sąd meriti, ustalając stan faktyczny na podstawie prawidłowo zebranych i ocenionych dowodów, pomija jednak wynikające z nich fakty (okoliczności) istotne w sprawie.

We wstępnej części pisemnego uzasadnienia Sąd I instancji poczynił następujące ustalenie: „Wszystkie wnioski kredytowe, które składane były w bankach, przygotowywane były przez E. M., D. U. składał na nich jedynie swoje podpisy”. Ustalenie to ma istotne znaczenie w toku dalszego rozumowania przeprowadzonego przez Sąd, a ostatecznie prowadzącego do przypisania oskarżonej konkretnych przestępstw. Przypomnieć w tym miejscu należy, że pierwotnie świadek D. U. twierdził, że wszystkie dokumenty potrzebne do uzyskania kredytów przygotowywała mu E. M., on zaś jedynie składał na nich swoje podpisy (k.305-306, k.408); nawet zeznał, że wszystkie wnioski kredytowe także przygotowywała oskarżona (k.627v). W tym samym dniu, po przesłuchaniu pracowników banku, świadek U. przyznał, że możliwym jest, że wnioski kredytowe były jednak wypisywane przez pracownika banku – na podstawie informacji przez niego przekazywanych (k.634v). Kwestia ta ma o tyle istotne znaczenie, że – w przeciwieństwie do innych okoliczności (np. kto kompletował dokumenty, kto je przynosił do banku) – może być weryfikowana na podstawie dowodów innych niż osobowe, a zatem dowodów o charakterze obiektywnym (np. opinii biegłego z zakresu pisma ręcznego). Sąd I instancji jednak zupełnie zaniechał owej weryfikacji (poza przesłuchaniem kilku pracowników banku, którzy wskazywali na możliwość wypełnienia przez nich niektórych z okazanych im wniosków), a także – w konsekwencji tego zaniechania - nie poczynił w tym zakresie żadnych ustaleń faktycznych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Ustalenia te – zdaniem Sądu Apelacyjnego – są niezbędne dla wyprowadzania dalszych wniosków i czynienia ustaleń w zakresie ewentualnego sprawstwa oskarżonej.

Brak przeprowadzenia tych czynności sprawia, że nie można odmówić racji skarżącemu, który podnosi w niniejszej apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie.

Ostatnim istotnym uchybieniem procesowym, które zostanie zasygnalizowane przez Sąd Apelacyjny, a które niewątpliwie mogło mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, jest naruszenie dyspozycji art. 410 kpk.

Jednym z aspektów naruszenia tego przepisu jest sytuacja procesowa, w której Sąd wydał wyrok, opierając się na nieujawnionym na rozprawie materiale dowodowym, chociażby został on prawidłowo oceniony. Przywołany przepis – choć zawiera zwrot „całokształt okoliczności”, a nie „całokształt dowodów” – trzeba odczytać w powiązaniu z art. 7 kpk, w którym jest mowa o „przeprowadzonych dowodach”. Także art. 405 kpk odwołuje się do dowodów przeprowadzonych w toku przewodu sądowego. Oznacza to, że art. 410 kpk wymaga, aby Sąd wydał wyrok w oparciu o dowody ujawnione na rozprawie, które po ich dopuszczeniu przeprowadził w toku przewodu sądowego ( por. D. Świecki, „Postępowanie odwoławcze w sprawach karnych – komentarz, orzecznictwo”, LexisNexis, Warszawa 2013, s.151-152).

Tymczasem Sąd I instancji na gruncie niniejszej sprawy poczynił swe ustalenia faktyczne, w tym w istotnym dla sprawy zakresie spłat rat poszczególnych umów kredytowych, na podstawie dowodów z dokumentów, których nie ujawnił podczas rozprawy (nie odczytał, ani nie uznał za ujawnione w innym sposób). Chodzi tu zwłaszcza o pismo (...) S.A. zawierające zestawienie historii spłat rat do umowy (...), do umowy (...) oraz do umowy (...) (k.273-278), przywołane na str. 10 uzasadnienia (k.779). Podobny mankament dotyczy i innych dokumentów – np. z k.279-286 (przywołany na k.779), czy z k.129 (przywołany na k.770), chociaż w tych przypadkach ujawnienie tych dokumentów nastąpiło poprzez wskazanie innych kart, na których znalazły się kopie owych dokumentów.

Wprawdzie Sąd Apelacyjny – jak wskazano na wstępie – ograniczył rozpoznanie wniesionych apelacji do zarzutów mających decydujący i przesądzający skutek odnośnie wydanego w postępowaniu odwoławczym rozstrzygnięcia o charakterze kasatoryjnym, jednakże mając na uwadze dobro prowadzonego postępowania oraz dążąc do jak najszybszego wyeliminowania ewentualnych mankamentów rozstrzygnięcia, przedstawi poniżej kilka uwag co do argumentów podnoszonych w apelacji oskarżyciela publicznego.

Całkowicie chybione jest twierdzenie zawarte w omawianej apelacji, jakoby w niniejszej sprawie został skutecznie złożony przez pokrzywdzonego ( (...) S.A.) - w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa - wniosek o naprawienie szkody w trybie art. 46 §1 kk, co obligowało Sąd I instancji do wydania rozstrzygnięcia w tym przedmiocie. Faktycznie w piśmie znajdującym się na karcie 7 znalazł się wniosek o naprawienie szkody w całości, jednakże nie jest on skuteczny procesowo, albowiem pismo to zostało podpisane przez pracownika banku, nie będącego osobą uprawnioną do reprezentacji pokrzywdzonego, jak wymaga tego art. 51 §1 kpk. Osoba prawna, w tym spółka akcyjna, jest zobowiązana działać w procesie karnym poprzez swoje organy, ewentualnie przez pełnomocnika (adwokata lub radcę prawnego). Dodać należy, że pokrzywdzony nie uczestniczył w procesie w charakterze oskarżyciela posiłkowego i nie składał dalszych wniosków lub oświadczeń w sposób zgodny z zasadami reprezentacji z art. 51 §1 kpk.

Równie nietrafny jest pogląd o możliwości (a nawet konieczności) orzeczenia obowiązku naprawienia szkody (z art. 72 §2 kk) na rzecz wskazanych w apelacji podmiotów, które nabyły wierzytelności od pokrzywdzonego banku. Naprawienie szkody – na którejkolwiek z podstaw kodeksowych - może nastąpić wyłącznie na rzecz pokrzywdzonego, bo to w jego mieniu powstała szkoda. Pokrzywdzonym jest podmiot zdefiniowany w art. 49 §1 kpk. Kluczowym zagadnieniem jest tu warunek naruszenia (lub zagrożenia) dobra prawnego tego podmiotu przez przestępstwo i to w sposób bezpośredni. W niniejszej sprawie działania oskarżonej nie mogły – nawet teoretycznie - zagrozić dobrom prawnym wymienionych podmiotów, gdyż wówczas nie miały one żadnego związku z tą sprawą. Obecnie są jedynie nabywcami wierzytelności od pokrzywdzonego banku i ta relacja ma charakter wyłącznie cywilnoprawny. Nabywca wierzytelności ma odpowiednie roszczenia cywilne, nie jest jednak z pewnością pokrzywdzonym w rozumieniu przepisów regulujących przebieg procesu karnego.

Już jedynie na marginesie należy przypomnieć, że art. 72 §2 kk przewiduje fakultatywną dla Sądu możliwość jego zastosowania, pozostawiając tę decyzję każdorazowo do oceny podczas wyrokowania.

Także marginalnie należy zauważyć, że przyjęta przez Sąd I instancji kumulatywna kwalifikacja prawna czynu z art. 297 §1 kk i art. 270 §1 kk – w sytuacji, gdy sam Sąd Okręgowy przyznaje, że nie udało się ustalić osoby, która podrobiła dany dokument (k.801) – jest nieprawidłowa. W takim przypadku znajduje zastosowanie wyłącznie art. 297 §1 kk, który w zakresie przedłożenia w wymienionych w nim przypadkach dokumentu podrobionego, stanowi lex specialis wobec art. 270 §1 kk (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 7.03.2013r., II AKa 25/13, LEX nr 1341980).

Rozpoznając ponownie niniejszą sprawę Sąd Okręgowy przeprowadzi postępowanie dowodowe, dbając, by istotne dla rozstrzygnięcia dowody zostały przeprowadzone w sposób zgodny z regułami przewidzianymi w przepisach Kodeksu postępowania karnego, mając jednocześnie na uwadze możliwie szerokie zastosowanie dyspozycji art. 442 §2 kpk. Z uwagi na kierunek oraz zakres wniesionych apelacji nie można także tracić z pola widzenia w toku ponownego rozpoznania sprawy ograniczeń wypływających z dyspozycji art. 443 kpk.

W szczególności Sąd I instancji we właściwej formie i zgodnie z omówionymi wyżej zasadami ujawni w toku rozprawy wszystkie niezbędne do wyrokowania dowody, przekształcając je poprawnie w materiał dowodowy, który może być procesowo użyty przy rekonstrukcji stanu faktycznego – zgodnie z dyspozycją art. 410 kpk.

Postępowanie dowodowe powinno zostać poprowadzone w taki sposób, aby możliwe okazało się poczynienie ustaleń, kto wypisywał konkretne wnioski kredytowe, co znacznie poszerzy podstawę dalszych rozważań. W tym celu należy dokładnie przesłuchać świadka D. U., pracowników banku, którzy przyjmowali poszczególne dokumenty lub brali udział w ich wypełnianiu, zaś w razie potrzeby należy posiłkować się także opinią biegłego z zakresu badania pisma ręcznego.

Wskazane wydaje się także przeanalizowanie opisanych wyżej uwag pojawiających się w związku z lekturą wniesionych środków odwoławczych oraz pozostałych zarzutów apelacyjnych, które – z omówionych już powodów – nie znalazły się w obecnym polu zainteresowania Sądu Apelacyjnego.

Zgromadzone i przeprowadzone dowody Sąd I instancji winien poddać wnikliwej analizie i ocenie, zgodnie z zasadami procesowymi, w tym z zasadą przewidzianą w art. 7 kpk. Swoje ustalenia, w szczególności w przypadku uznania winy oskarżonej, Sąd I instancji powinien czynić wyłącznie na podstawie dowodów, co do wiarygodności których nie ma wątpliwości, aby nie narażać się – jak miało to miejsce w niniejszej sprawie - na zarzut naruszenia normy gwarancyjnej z art. 5 §2 kpk.

Na końcu – wyłącznie w przypadku uznania winy oskarżonej - Sąd I instancji winien dokładnie przeanalizować, czy opisy czynów zaproponowane przez oskarżyciela publicznego w treści aktu oskarżenia i w znacznym zakresie przejęte podczas wyrokowania w niniejszej sprawie, zawierają wszystkie konieczne znamiona typu czynu zabronionego z art. 286 §1 kk, a w szczególności, czy z opisu tego można zasadnie wyprowadzić znamię „działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”, a także znamię „doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem”, jeżeli tak – w jakiej wysokości, gdyż w dotychczasowym opisie mowa jest jedynie o „wypłacie uzyskanych na jej (umowy – dop. SA) podstawie środków finansowych”, bez wskazania konkretnej wartości. Jest przy tym oczywistym, że kwota wnioskowana i rzeczywiście wypłacona mogą, lecz wcale nie muszą być tożsame. Także i w tym przypadku należy poruszać się z ostrożnością wynikającą z zasady z art. 443 kpk.

W przypadku, gdy zajdzie konieczność sporządzenia pisemnego uzasadnienia wyroku Sąd meriti winien zadbać o to, by spełniało ono należycie wymogi przewidziane w dyspozycji art. 424 kpk, a także dawało możliwość dokonania prawidłowej, merytorycznej kontroli zaskarżonego rozstrzygnięcia i – co istotne - nie zawierało sformułowań sugerujących naruszenie wspomnianej normy art. 5 §2 kpk.

Dopiero tak przeprowadzone postępowanie, wolne od istotnych uchybień, pozwoli na poczynienie niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych i - w konsekwencji - umożliwi prawidłowe i trafne wyrokowanie w niniejszej sprawie.