Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 207/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2014 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Barbara Migas

Protokolant: Ewa Kotyczka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 listopada 2014 roku w R.

sprawy z powództwa G. J.

przeciwko 1. Towarzystwu (...) w W.

2. Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...)
w W. na rzecz powódki kwotę 111.164,50 złotych ( sto jedenaście tysięcy sto sześćdziesiąt cztery złote 50/100) z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 103.468 złotych ( sto trzy tysiące czterysta sześćdziesiąt osiem złotych )

od dnia 29 maja 2014 roku,

- od kwoty 7696,50 złotych ( siedem tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt sześć złotych

50 /100) od dnia 23 września 2014 roku,

oraz 9176 złotych ( dziewięć tysięcy sto dziewięćdziesiąt sześć ) tytułem zwrotu

kosztów procesu, w tym 3617 złotych ( trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych )

tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego,

2.  oddala powództwo w pozostałej części i co do pozwanego Towarzystwa (...) w W.,

3.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego Towarzystwa (...)
i (...) SA (...) w W. kwotę 3617 złotych ( trzy tysiące sześćset siedemnaście) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt II C 207/14

UZASADNIENIE

W ostatecznie sprecyzowanym pozwie przeciwko Towarzystwu (...) S. A. z siedzibą w W. oraz Towarzystwu (...) S. A. z siedzibą w W., powódka G. J. wniosła o zasądzenie od pozwanych solidarnie na jej rzecz kwoty 111.164,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami: od dnia 29 maja 2014 r. dla kwoty 103.468 zł oraz od dnia 23 września 2014 r. dla kwoty 7.696,50 zł, a także zasądzenie kosztów procesu. Na powyższą kwotę składają się:

-

70.000 zł pretensji głównej z wyroku z dnia 18 grudnia 2013 r.,

-

22.488 zł odsetek za okres od 7 grudnia 2011 r. do 27 maja 2014 r.,

-

4.038 zł kosztów zasądzonych w punkcie 4 wyroku z dnia 18 grudnia 2013 r.,

-

6.942 zł kosztów zasądzonych w punkcie 5 wyroku z dnia 18 grudnia 2013r.

-

7.696,50 zł z tytułu poniesionych kosztów egzekucyjnych.

W uzasadnieniu powódka podniosła, że w dniu 10 grudnia 2010 r., w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą w zakresie usług dźwigowych i pomocy drogowej, doszło do wypadku, w wyniku którego Z. M. doznał obrażeń ciała. W związku z tym wyrokiem z dnia 18 grudnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek (...) w R. zobowiązał ją do zapłaty na rzecz poszkodowanego Z. M. odszkodowania w kwocie 70.000 zł z odsetkami od dnia 7 listopada 2011 r., kosztów procesu w łącznej kwocie 10.980 zł.

Zdaniem powódki zaistniała szkoda pozostawała w związku z pracą dźwigu stanowiącego jej własność w ramach prowadzonej przez powódkę działalności gospodarczej. G. J. zgłosiła szkodę z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej do (...) S. A., która jednak odmówiła wypłaty świadczenia. Podobnie zgłosiła szkodę z tytułu odpowiedzialności cywilnej w związku z ruchem pojazdu mechanicznego do (...) S. A., jednakże również ten ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania.

Pozwana ad. 1 (...) S. A. w W. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwana przyznała, że zawarła z firmą Pomoc (...) umowę ubezpieczenia (...), która obejmowała ryzyko odpowiedzialności cywilnej związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej i posiadaniem mienia wykorzystywanego w tej działalności w zakresie podstawowym do sumy ubezpieczenia 100.000 zł. W toku likwidacji szkody pozwana jednak odmówiła powódce wypłaty odszkodowania, gdyż zawarta umowa ubezpieczenia nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej pozwanej będącej przedmiotem obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej, do zawarcia których ubezpieczający zobowiązany jest mocą przepisów ustawy lub przepisów wykonawczych wydanych na podstawie ustawy z tytułu wykonywania określonego zawodu lub czynności, prowadzenia określonego rodzaju działalności lub z tytułu posiadania określonego mienia (w tym pojazdów mechanicznych)- zgodnie z § 34 ust. 8 pkt 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...) z dnia 01.07.2009 r.

Ponadto pozwana zarzuciła, że szkoda na osobie Z. M. wywołana została ruchem zarejestrowanego pojazdu marki G. nr rej. (...), zaś odpowiedzialność posiadacza pojazdu regulowana jest art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zdaniem pozwanej obrażenia ciała Z. M. wywołał ruch pojazdu marki G., a okoliczność ta wyłącza odpowiedzialność pozwanej z umowy ubezpieczenia (...).

W odpowiedzi na pozew pozwany ad. 2 (...) S. A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesów według norm przepisanych. Pozwany przyznał, że zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego marki G. (...) o nr rejestracyjnym (...), który w dniu zdarzenia obsługiwał B. J. (1). Decyzją z dnia 15 czerwca 2011 r. odmówił jednak poszkodowanemu Z. M. wypłaty odszkodowania, gdyż z okoliczności sprawy wynikało, że do szkody doszło w wyniku niedopełnienia obowiązków ciążących na współwłaścicielu firmy. Zdaniem pozwanego przyczyny wypadku wynikają z nieprawidłowej organizacji pracy oraz błędów operatora dźwigu wynikające z naruszenia przepisów BHP, w związku z czym odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie ponosi na zasadzie art. 435 kc przedsiębiorstwo. Zatem szkodę należy zgłosić z ubezpieczenia OC działalności gospodarczej firmy Pomoc (...).

Ponadto (...) S. A. podniósł, że zgodnie z art. 11 kpc ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Zaś wyrokiem z dnia 23 maja 2011 r. B. J. (1) został prawomocnie skazany za to, że będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo i higienę pracy, jako współwłaściciel jednoosobowej firmy Pomoc (...), wykonując prace jako operator żurawia samojezdnego, nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku, w wyniku czego doszło do utraty stateczności i wywrócenia się żurawia, w następstwie czego ramię żurawia przygniotło poszkodowanego, powodując u niego obrażenia ciała stanowiące ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci trwałego kalectwa. Dodatkowo pozwany wskazał, że poszkodowany Z. M. wytoczył powództwo przeciwko G. J., gdzie wyrokiem z dnia 18 grudnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach zasądził na jego rzecz m.in. kwotę 70.000 zł z ustawowymi odsetkami. Zdaniem pozwanego, na podstawie opinii biegłego w powyższej sprawie ustalono, że przyczyną szkody była nieprawidłowa organizacja pracy oraz błędy operatora dźwigu wynikające z naruszenia przepisów BHP, a nie naruszenie zasad prawa o ruchu drogowym. Wobec powyższego brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności (...) S. A. z polisy OC komunikacyjnej dźwigu samochodowego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na terenie budowy w Z. potrzebny był żuraw samochodowy. W tym celu prowadzący budowę kierownik wynajął żuraw marki G. z prywatnej firmy z J. Pomoc (...), której właścicielem jest powódka, natomiast operatorem dźwigu B. J. (2), mąż powódki. Dnia 10 grudnia 2010 r. około godziny 14:00 operator dźwigu zakończył pracę i przygotowywał się do opuszczenia terenu budowy. W tym celu przejechał kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym do tej pory znajdował się pojazd G.. Ustawił dźwig w ten sam sposób co wcześniej (również podpory), celem złożenia żurawia i założenia zblocza na wysięgnik. Z. znajdowało się obok metalowego kosza, do którego poszkodowany Z. M. składował zamki. Operator dźwigu poprosił poszkodowanego, żeby pomógł mu zapiąć zblocze na wysięgnik. W trakcie wykonywania tych czynności pojazd marki G. cały czas miał włączony silnik, a operator znajdował się kabinie. Poszkodowany wykonał polecenie, po czym odwrócił się chcąc kontynuować swoją pracę. Wówczas operator dźwigu zaczął podnosić wysięgnik z zamontowanym zbloczem, w wyniku czego doszło do obsunięcia się podpory dźwigu i przechylenia się żurawia. Poszkodowany poczuł na plecach pchnięcie, stracił równowagę na śliskiej powierzchni i chcąc uniknąć upadku chwycił się prawą ręką za stojący obok metalowy kosz. W tym momencie ramię wysięgnika dźwigu opadło opierając się krawędź kosza w miejscu, gdzie poszkodowany trzymał rękę, w wyniku czego doszło do prawie całkowitej amputacji dalszej części przedramienia u poszkodowanego, Z. M.. Operator dźwigu w pierwszej kolejności opuścił kabinę w dalszym ciągu włączonego pojazdu i sprawdził co się stało. Ponieważ poszkodowanemu udzielano już pierwszej pomocy, B. J. (1) wrócił do pojazdu, obsunął prawą podporę by nie zatrzeć silnika, zgasił silnik i dopiero potem ponownie wrócił do poszkodowanego.

Operator dźwigu B. J. (1), wyrokiem z dnia 23 maja 2011 r. w sprawie II K 467/11 Sądu Rejonowego w Cieszynie został skazany za to, że w dniu 10 grudnia 2010 r. w Z., będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, jako współwłaściciel jednoosobowej firmy Pomoc (...), wykonując pracę jako operator żurawia samojezdnego, nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku, albowiem montując zblocze do wysięgnika nie rozstawił podpór żurawia, a jedynie opuścił pionowo łapy, co przy prostopadłym ułożeniu wysięgnika do osi żurawia spowodowało utratę stateczności i wywrócenie się, w następstwie czego ramię żurawia przygniotło poszkodowanego, powodując nieumyślnie u niego obrażenia ciała w postaci prawie całkowitej amputacji prawej ręki, stanowiące ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci trwałego i ciężkiego kalectwa.

W związku z powyższym poszkodowany wystąpił do sądu o zapłatę zadośćuczynienia przez powódkę G. J.. Na podstawie sporządzonej opinii biegłego ustalono, że zgodnie z zaistniałą sytuacją w miejscu wypadku dźwig marki G. był w ruchu obsługiwany przez operatora. Brak zachowania szczególnej ostrożności przez operatora i kontynuowanie podnoszenia bez ostrzeżenia poszkodowanego o opuszczenie strefy zagrożenia doprowadziło do wypadku 10 grudnia 2010 r. Ponadto, brak odpowiedniego przeszkolenia poszkodowanego w zakresie zapisania ładunku, jak i puszczania strefy zagrożenia przy podnoszeniu ładunku było przyczynieniem się do zaistniałego wypadku. Również brak prawidłowej organizacji robót przez przedsiębiorstwo było przyczynieniem się do wystąpienia zdarzenia, bowiem poszkodowany bez odpowiedniego przeszkolenia i operator musieli radzić sobie sami w panujących wówczas warunkach. W związku z tym, wyrokiem z dnia 18 grudnia 2013 r., sygn. akt II C 353/12, Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek (...) w R. zasądził od G. J.: kwotę 70.000 zł zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 7 grudnia 2011 r., kwotę 4.038 zł tytułem częściowej opłaty od pozwu i wynagrodzenia biegłego, kwotę 6.942 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz ustalił odpowiedzialność powódki za skutki zdarzenia na zdrowiu powoda w przyszłości.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Cieszynie- akta sprawy karnej II K 467/11 k.221-222; wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek (...)- akta sprawy cywilnej II C 353/12 k. 311; opinia biegłego inż. Z. T.- akta sprawy cywilnej II C 353/12 k.230-241; zeznania świadka B. J. (1) 00:17:02 protokół z dnia 23 września 2014 r. k. 84v; zeznania świadka Z. M. 00:05:41 protokół z dnia 6 listopada 2014 r. k 100v.

Pozwana (...) S. A. ubezpieczała firmę powódki Pomoc (...) w zakresie odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Strony zawarły polisę ubezpieczeniową nr (...) na okres roku (od 13 kwietnia 2010 r. do 12 kwietnia 2011 r.). Ubezpieczenie obejmowało zakres podstawowy (OC zwiane z prowadzeniem działalności gospodarczej i posiadaniem mienia wykorzystywanego w tej działalności) oraz zakres rozszerzony (OC za szkody wynikłe z wadliwego wykonania czynności, prac i usług oraz OC za zanieczyszczenie środowiska). Do zawartej pomiędzy stronami umowy ubezpieczenia zastosowanie miały Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) z dnia 01 lipca 2009 r.

Powódka wystąpiła do ubezpieczyciela o wykonanie wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach sygn. akt II C 353/12. Pozwana pismem z dnia 16 maja 2014 r. odmówiła zapłaty, ponieważ zawarta polisa swym zakresem nie obejmowała przedmiotowego zdarzenia. Zgodnie z par. 34 ust. 8 pkt 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...), ubezpieczenie nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego będącej przedmiotem obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej, do zawarcia których ubezpieczający zobowiązany jest mocą przepisów ustawy lub przepisów wykonawczych wydanych na podstawie ustawy, z tytułu: wykonywania określonego zawodu lub czynności, prowadzenia określonego rodzaju działalności lub z tytułu posiadania określonego mienia (w tym pojazdów mechanicznych).

Pozwany (...) S. A. zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego marki G. (...) o nr rej. (...), który w dniu zdarzenia obsługiwał B. J. (1). Polisa nr (...) obowiązywała od 12 lutego 2010 r. do 11 lutego 2011 r.

Powódka pismem z dnia 7 lutego 2014 r. wezwała pozwanego do wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach sygn. akt II C 353/12 w związku z posiadaniem w/w polisy ubezpieczeniowej. Pozwany pismem z dnia 17 lutego 2014 r. odmówił zapłaty, ponieważ jego zdaniem przyczyny wypadku nie tkwiły w ruchu ubezpieczonego pojazdu, a kierowca nie naruszył żadnych zasad prawa o ruchu drogowym, w tym związanych zarówno z bezpiecznym poruszaniem się, jak i parkowaniem pojazdu.

Obecnie w stosunku do powódki Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Jastrzębiu-Zdroju, sygn. akt Km 470/14, z wniosku wierzyciela Z. M., prowadzi egzekucję należności w stosunku do dłużnika Pomoc (...). Powódka zapłaciła wierzycielowi do dnia 22 września 2014 r. kwotę 52.736,91 zł. Stan zadłużenia na dzień 22 września 2014 r. wynosi: należność główna 50.981,62 zł; odsetki ustawowe 326,85 zł; koszty egzekucyjne 7.696,50 zł.

Dowód: pismo A. z dnia 17.02.2014 r. k. 30-30v; zgłoszenie szkody w A. z dnia 07.02.2014 r. k. 31-32; akta szkodowe A. w zapisie CD k. 34; pismo WARTA z dnia 16.05.2014 r. k. 54; Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) k. 55; polisa ubezpieczeniowa nr (...) k. 76-78; polisa ubezpieczeniowa nr (...) k. 79; zaświadczenie Komornika Sądowego z dnia 22.09.2014 r. k. 82.

Przy ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd kierował się zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 kpc. Podejmując rozstrzygnięcie Sąd oparł się na dowodach z dokumentów, aktach postępowania karnego II K 467/11, aktach postępowania cywilnego II C 353/12 oraz aktach szkodowych obu pozwanych wydanych w sprawie, która toczyła się dotychczas z udziałem stron. Przedstawionym dokumentom oraz informacjom w nich zawartym Sąd dał wiarę w całości, albowiem zgodność ich treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana w toku procesu, a sporządzone zostały przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności. Sąd ustalił powyższy stan faktyczny również na podstawie zeznań świadków B. J. (1) i Z. M., którym dał wiarę w całości.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo powódki w części okazało się zasadne.

W świetle art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu.

Ruch pojazdu mechanicznego w ujęciu wynikającym z powyższego przepisu to nie tylko przemieszczanie się w przestrzeni, ale również pozostawanie w spoczynku, jeżeli kierujący pojazdem znajduje się w nim, a silnik (napęd) pracuje na biegu jałowym. Jedynie opuszczenie pojazdu przez kierowcę i pasażerów oraz wyłączenie silnika znamionują przerwanie ruchu pojazdu mechanicznego, pod warunkiem, iż dzieje się tak z zamiarem dłuższego parkowania samochodu (por. D. Maśniak w opracowaniu 15-stu autorów pod tyt. Prawo Ubezpieczeń Gospodarczych. Tom I. Komentarz do przepisów prawnych o funkcjonowaniu rynku ubezpieczeń" op. Lex 2010, a wcześniej A. Wąsiewicz i M. Orlicki pt. „Ubezpieczenia komunikacyjne” str. 55 i 57, również G. Bieniek pt. „Komentarz do kodeksu cywilnego”, Księga III. Zobowiązania. T. I, Warszawa 1996, str. 318).

Źródłem napędu pojazdu oraz zasilania zamontowanych na nim urządzeń w przypadku dźwigu jest silnik spalinowy. Wszystkie te elementy połączone są ze sobą w sposób trwały bądź wykluczający doraźny demontaż i zmiany konfiguracji poszczególnych urządzeń. Żuraw dźwigu jest częścią składową pojazdu i nie może być wykorzystany bez daleko idących przeróbek oraz ingerencji w jego mechanizmy jako urządzenie samodzielne bądź przewożone innym pojazdem (art. 47 § 2 kc).

Część składowa rzeczy nie może być tymczasem odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych (art. 47 § 1 kc), co ogólnie oznacza również, iż dzieli ona swoje losy prawne z rzeczą główną. W szczególności oznacza to niemożność odrębnego wyzbycia się własności części składowej w oderwaniu od rzeczy, z którą stanowi ona całość bez zmiany przeznaczenia części składowej (może ona utracić walor rzeczy przeznaczonej do określonego użytku i stać się częścią zamienną, złomem lub odpadem, których przeznaczenie jest odmienne). Odłączenie części składowej pociąga więc za sobą zmianę jej charakteru prawnego (por. orzeczenie z dnia 4 grudnia 1973 r., III CRN 290/73, OSP 1974, Nr 12, poz. 259). Niemożność rozdzielenia losów prawnych części składowej żurawia dźwigu oraz tego pojazdu nakazuje przyjąć, iż skutki ubezpieczenia OC samochodu jako pojazdu mechanicznego obejmują całą maszynę, łącznie z żurawiem dźwigu. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22 listopada 2012 r. I ACa 615/12).

Pozwany (...) stał na stanowisku, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności za powstałą szkodę z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu marki G.. Jego zdaniem zgodnie z art. 436 kc odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka, zaś art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wskazuje, że za szkodę w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się szkodę powstałą przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu, bezpośrednio po załadowaniu i rozładowaniu pojazdu oraz podczas zatrzymania, postoju lub garażowania. Według ubezpieczyciela kierowca pojazdu nie naruszył żadnych zasad prawa o ruchu drogowym, wobec czego odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie ponosi na zasadzie art. 435 kc przedsiębiorstwo, a więc ubezpieczyciel OC działalności gospodarczej firmy.

Zdaniem Sądu na uwzględnienie nie zasługiwał zarzut pozwanego (...) zastosowania w obecnej sytuacji art. 435 kc. Problem wzajemnej relacji art. 435 i 436 kc nabiera praktycznego znaczenia w sytuacji, gdy szkoda zostaje wyrządzona przez ruch pojazdu

mechanicznego, który stanowi składnik przedsiębiorstwa (art. 55 1 kc). Wprawdzie odpowiedzialność uregulowana w obu tych przepisach oparta jest na zasadzie ryzyka, to jednak przesłanką odpowiedzialności z art. 435 kc jest ruch przedsiębiorstwa jako całości, a nie ruch pojedynczego pojazdu. W piśmiennictwie powszechnie akceptowany jest pogląd, że przepisy art. 435 i 436 kc wzajemnie się wykluczają. Oznacza to, że art. 435 kc będzie podstawą odpowiedzialności przedsiębiorstwa, którego głównym przedmiotem działalności jest posługiwanie się takimi pojazdami (przedsiębiorstwo komunikacyjne), natomiast art. 436 kc będzie podstawą odpowiedzialności przedsiębiorstwa, które posługuje się wprawdzie pojazdami mechanicznymi, lecz głównym przedmiotem działalności nie jest komunikacja (por. wyrok SN z 19 września 1967 r. I PR 288/67; OSP 1968/9/201 oraz wyrok SN z 10 października 2008 r. IICSK 232/08).

Oceniając, czy podmiot prowadzący przedsiębiorstwo ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą, na podstawie art. 435 § 1 kc należy uwzględnić trzy kwestie: stopień zagrożenia ze strony urządzeń, stopień komplikacji przy przetwarzaniu energii elementarnej na pracę oraz ogólny poziom techniki. Tam gdzie nie chodzi o uruchomienie dużych mocy elementarnych nie można mówić o szczególnym niebezpieczeństwie, które leżało u podstaw wprowadzenia odpowiedzialności na zasadzie ryzyka (art. 435 kc). Okoliczność więc, że dźwig był częścią przedsiębiorstwa ubezpieczonego nie oznacza, że wypadek był spowodowany ruchem tego przedsiębiorstwa. Podkreślenia wymaga, że do zdarzenia doszło w związku z ruchem dźwigu jako pojazdu, a nie ruchem przedsiębiorstwa jako całości. W związku z tym Sąd przyjął, iż podstawą odpowiedzialności nie jest art. 435 kc, a art. 436 kc.

Nie sposób zgodzić się przy tym z pozwanym (...), że nie ponosi on odpowiedzialności za szkodę na podstawie łączącego go z właścicielem dźwigu stosunku ubezpieczeniowego. Bezsporne jest, że właściciel pojazdu w dniu zdarzenia miał ważne ubezpieczenie dźwigu w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdu mechanicznego.

Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Zgodnie z ust. 2 tego przepisu za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą podczas i w związku z:

1) wsiadaniem do pojazdu mechanicznego lub wysiadaniem z niego;

2) bezpośrednim załadowywaniem lub rozładowywaniem pojazdu mechanicznego

3) zatrzymaniem lub postojem pojazdu mechanicznego.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela ma zatem charakter odpowiedzialności wtórnej i uzależniona jest od odpowiedzialności samego sprawcy wypadku.

Dla ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela należy zatem odnieść się ponownie do art. 436 kc, który w ocenie Sądu stanowi podstawę odpowiedzialności pozwanego za szkodę. Zgodnie z tym przepisem odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Ten mechaniczny środek komunikacji charakteryzuje się następującymi cechami:

1) napędzany jest własnym urządzeniem mechanicznym;

2) porusza się za pomocą sił przyrody;

3) służy celom komunikacyjnym.

Wszystkie te cechy muszą występować łącznie. W tym rozumieniu do mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody należy zaliczyć: samochody, motocykle, autobusy, ciągniki, statki powietrzne, statki żeglugi śródlądowej i morskiej, motorówki itp. napędzane zawsze urządzeniem mechanicznym.

Zaznaczenia przy tym wymaga, że na tle ustawy o obowiązkowych ubezpieczeniach ustawodawca posługuje się pojęciem pojazdu mechanicznego, gdy tymczasem art. 436 kc mówi o „mechanicznym środku komunikacji poruszanym za pomocą sił przyrody". Zakresy znaczeniowy obu tych pojęć nie są tożsame. W ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych pojęcie „pojazd mechaniczny" zdefiniowano za pomocą kryteriów formalnych wymieniając pojazdy, które uznaje się za pojazdy mechaniczne, a które zostały określone w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym - Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. (tj. Dz,U,Nr.l08 poz. 908 z 2005 r. ze zmian.). Użyte natomiast w art. 436 kc pojęcie mechanicznego środka komunikacji ujmowane jest zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie szeroko. Jest to w zasadzie każde urządzenie mechaniczne służące celom komunikacji. Przy czym pod pojęciem komunikacji należy rozumieć przemieszczanie towarów bądź też ludzi. W ocenie Sądu dźwig w niniejszej sprawie jest mechanicznym środkiem komunikacji w rozumieniu art. 436 kc spełnia bowiem łącznie wszystkie trzy wskazane wyżej cechy. Z ustaleń Sądu wynika, że przedmiotowy dźwig jest pojazdem poruszającym się na kołach, a więc ma możliwość przemieszczania się z jednego miejsca do drugiego za pomocą silnika, który uruchamia również żuraw dźwigu. Dodatkowo ustalono, że w czasie zdarzenia dźwig był wykorzystywany w celach przeładunkowych (zmiana zblocza). Postój pojazdu, jego garażowanie, rozładowywanie czy też załadowywanie towaru nie pozbawia bowiem określonego pojazdu celu, bądź też cech dla których został stworzony. Sam więc fakt, że do wypadku doszło w momencie w którym dźwig nie przemieszczał się wobec innych obiektów nie oznacza, że nie jest pojazdem służącym komunikacji i nie był w ruchu. Nadto, gdyby dźwig w niniejszej sprawie nie był mechanicznym środkiem komunikacji, to nie podlegałby obowiązkowemu ubezpieczeniu, a jedynie dobrowolnemu ubezpieczeniu jako urządzenie stanowiące część przedsiębiorstwa. Uznać zatem należy, że dźwig w niniejszej sprawie ze swej istoty służy celom komunikacyjnym. Bez znaczenia pozostaje przy tym podnoszona przez pozwanego okoliczność, że przyczyny wypadku wynikają z nieprawidłowej organizacji pracy oraz błędów operatora dźwigu wynikających z naruszenia przepisów BHP, bowiem to właśnie zawinienie operatora pojazdu uzasadnia odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC pojazdu mechanicznego.

Powództwo powódki w stosunku do pozwanej (...) okazało się bezzasadne. Pozwana ubezpieczała co prawda firmę powódki Pomoc (...) w zakresie odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, jednakże zgodnie z par. 34 ust. 8 pkt 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...) (które obowiązywały strony), ubezpieczenie nie obejmuje odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego będącej przedmiotem obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej, do zawarcia których ubezpieczający zobowiązany jest mocą przepisów ustawy lub przepisów wykonawczych wydanych na podstawie ustawy, z tytułu: wykonywania określonego zawodu lub czynności, prowadzenia określonego rodzaju działalności lub z tytułu posiadania określonego mienia (w tym pojazdów mechanicznych). Wobec powyższego oraz ustalenia, że pojazd marki G. jest przedmiotem obowiązkowego ubezpieczenia OC z mocy prawa, pozwana nie jest podmiotem zobowiązanym do uregulowania należności związanych z wypadkiem z dnia 10 grudnia 2010 r.

Na zasadzie art. 481 § 1 kc Sąd zasądził odsetki ustawowe od dnia 29 maja 2014 r. dla kwoty 103.468 zł zgodnie z żądaniem powódki zgłoszonym na rozprawie dnia 23 września 2014 r. Sąd uznał bowiem, że co najmniej od dnia 29 maja 2014 r. pozwany (...) pozostawał w zwłoce, gdyż odmówił powódce spełnienia świadczenia jeszcze przed wniesieniem powództwa. Zaś odsetki od dnia 23 września 2014 r. dla kwoty 7.696,50 zł Sąd zasądził zgodnie z żądaniem powódki zgłoszonym pismem z dnia 22 września 2014 r.

W konsekwencji w oparciu o treść art. 100 kpc Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę 9.176 złotych (punkt 1 wyroku), na którą składają się:

-

3.600 zł w związku z § 2 ust. 1 i § 6 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu,

-

17 zł tytułem zwrotu kosztów za udzielone pełnomocnictwo,

-

5.174 zł tytułem uiszczonej opłaty od pozwu,

-

385 zł tytułem opłaty za rozszerzenie powództwa.

Ponadto na podstawie art. 98 § 1 kpc, w związku z uznaniem, że powództwo w stosunku do (...) było bezzasadne, Sąd zasądził od powódki na rzecz tejże pozwanej kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 3 wyroku).