Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III APa 14/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Wiesława Stachowiak

Sędziowie: SSA Dorota Goss-Kokot (spr.)

SSA Ewa Cyran

Protokolant: st. insp. sąd. Dorota Cieślik

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2015 r. w Poznaniu

sprawy K. B.

przeciwko (...) S.A. w K.

o zapłatę

na skutek apelacji (...) S.A. wK.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 2 lipca 2013 r. sygn. akt VI P 40/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 382.290 zł (słownie: trzysta osiemdziesiąt dwa tysiące dwieście dziewięćdziesiąt złotych 00/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 17 marca 2009r.;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 w ten sposób, że:

a.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 340 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych;

b.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1.728 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

4.  nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 18.954 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu;

5.  w pozostałym zakresie oddala apelację;

6.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 12.306 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym;

7.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.376 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

8.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych i kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym przed Sądem Najwyższym;

9.  nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego w Poznaniu kwotę 3.940 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od zażalenia.

SSA Ewa Cyran

SSA Wiesława Stachowiak

SSA Dorota Goss-Kokot

UZASADNIENIE

Powód K. B. wniósł powództwo przeciwko pozwanej (...) S.A.
z siedzibą w K. o zapłatę kwoty 554.342 zł z odsetkami ustawowymi od dnia
17 marca 2009r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za utracone korzyści w związku
z rozwiązaniem powodowi umowy o pracę i pozbawienie powoda prawa do objęcia obligacji a następnie akcji (...) S.A. Dodatkowo powód wniósł o zasądzenie na swoja rzecz od pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) S.A. z siedzibą w K. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W piśmie procesowym z dnia 18 czerwca 2013r. powód rozszerzył żądanie pozwu wnosząc o zasadzenie kwoty 1.134.942,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 marca 2009r. do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powód wskazał, że rozszerzenie żądania nastąpiło w związku z aktualną wysokością kursu akcji pozwanej.

Wyrokiem z dnia 2 lipca 2013r., sygn. akt VI P 40/12, Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem odszkodowania kwotę 631.090 zł z odsetkami ustawowymi: od kwoty 69.090 zł od dnia 17 marca 2009r., od kwoty 562.000 zł od dnia
19 czerwca 2013r. (pkt 1), a w pozostałej części powództwo oddalił (pkt 2). Kosztami postępowania obciążył obie strony po połowie pozostawiając szczegółowe rozliczenia kosztów procesu po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie (pkt 3).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia:

Powód od dnia 1 maja 2003 r. do dnia 25 września 2007 r. zatrudniony był u pozwanej na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, na stanowisku dyrektora rejonu.

W dniu 14 września 2004 r. na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu pozwanej spółki podjęto Uchwałę nr (...) w sprawie emisji obligacji z prawem pierwszeństwa w dwóch seriach (...) i (...). W § 5 pkt 1 uchwały postanowiono, że Osobami Uprawnionymi do nabycia obligacji Serii (...) będą osoby zarządzające, członkowie kadry kierowniczej i osoby mające podstawowe znaczenie dla działalności (...) S.A. zatrudnione i wykonujące swoje obowiązki w okresie 3 lat, poczynając od 1 grudnia 2004 r.

Pismem z dnia 22 marca 2006 r. (...) SA w W., działając na mocy umowy o wykonanie obowiązków powiernika, prowadzenia ewidencji obligatariuszy
i pełnienia pełnomocnika ds. płatności, zawartej 14 marca 2005 r. z (...) S.A. złożyła powodowi warunkową ofertę nabycia 800 obligacji serii (...), z których każda daje prawo do subskrybowania i objęcia 25 akcji zwykłych na okaziciela serii (...) spółki (...) S.A.
z pierwszeństwem przed akcjonariuszami spółki. Jako warunek oferty wskazano, że obligacje serii (...) może nabyć jedynie adresat oferty będący Osobą Uprawnioną. Adresat będzie uznany za „Osobę Uprawnioną", jeżeli będzie pracownikiem E. i będzie sprawować swoją funkcję przez trzy lata, poczynając od 1 grudnia 2004 r. Lista Osób Uprawnionych do przyjęcia Oferty Nabycia Obligacji Serii (...) zostanie ustalona w drodze uchwały Rady Nadzorczej do dnia 15 grudnia 2007r., która to lista będzie obejmowała osoby wymienione na Liście Osób Uprawnionych warunkowo, z wyłączeniem osób których zatrudnienie w E. ustało przed 1 grudnia 2007r. W treści oferty znalazł się również zapis informujący, że w przypadku, gdy akcje Serii (...) nie zostaną wydane osobie uprawnionej w terminie 30 dni od złożenia formularza Zapisu i opłacenia w pełni Ceny emisyjnej, prawo do otrzymania Akcji Serii (...) przekształca się w prawo do otrzymania kwoty pieniężnej równej wartości rynkowej akcji emitenta, zgodnie z kursem zamknięcia w ostatnim dniu okresu, w którym Akcje Serii (...) miały być wydane, pomniejszone o Cenę Emisyjną.

Pismem z 14 czerwca 2006r. skierowanym do powoda, pozwana (...) S.A. potwierdziła przyznania mu określonej liczby obligacji serii (...) dających prawo do akcji firmy (...). W powyższym piśmie wyjaśniono powodowi przykładowo, iż jeżeli otrzymał ofertę nabycia 80 obligacji, to oznacza to, że ma prawo do nabycia 2000 akcji, a cena nabycia 80 obligacji to 80 groszy, która to kwota będzie musiała być zapłacona do grudnia 2007 r. oraz, że w razie jakichkolwiek pytań należy kontaktować się z działem kadr w P..

W dniu 25 września 2007 r. pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę
w oparciu o art. 52 § 1 pkt 1 k.p., jako przyczynę zwolnienia wskazując, iż powód dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na: narażeniu pozwanej na straty finansowe i samowolnym dysponowaniu mieniem pracodawcy, poprzez wymianę towarów zagrożonych przeterminowaniem, przeterminowanych oraz uszkodzonych na towary pełnowartościowe z zasobów towarowych pracodawcy z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowych, w okresie co najmniej od roku poprzedzającym dzień
25 września 2007r. Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu Wydziału VI Pracy z dnia 29 sierpnia 2008 r., w sprawie o sygn. akt VI Pa 210/08, powodowi zasądzono odszkodowanie w wysokości 34.151,07zł za niezgodne z prawem dyscyplinarne zwolnienie z pracy. Z uwagi na powyższy wyrok z dnia 29 sierpnia 2008r. pozwana wliczyła 3 miesięczny okres za jaki zasądzono odszkodowanie do okresu zatrudnienia i w świadectwie pracy z dnia 1 września 2008r. wskazała (3-krotnie) zatrudnienie do 31 grudnia 2007r.

Termin przyjęcia oferty na nabycie obligacji upływał 20 grudnia 2008r. Pozwana nie podała powoda jako osoby uprawnionej do nabycia obligacji powiernikowi (...) S.A.

Wiadomością mailową z dnia 18 grudnia 2008r. powód poprzez swojego pełnomocnika zgłosił powiernikowi - (...) S.A. wolę objęcia 800 obligacji serii (...) oraz zapis na objęcie 20.000 sztuk akcji i wyjaśnił, że to pozwana nie podała powoda jako osoby uprawnionej do nabycia obligacji, co należy najprawdopodobniej tłumaczyć tym, że spółka uznała, że powód przestał być pracownikiem w dniu 25 września 2007r., tj. w dniu dyscyplinarnego zwolnienia powoda z pracy.

W dniu następnym tj. 19 grudnia 2008 listem poleconym wysłał powiernikowi - (...) S.A. wypełniony formularz przyjęcia oferty na 800 obligacji serii (...).

W dniu 18 grudnia 2008 r. (...) S.A. odpowiadając na mail pełnomocnika powoda z 18 grudnia 2008r, (...) S.A. poinformowała go o przekazaniu sprawy do pozwanej (...) S.A.

Pismem z dnia 18 lutego 2009 r. powód wezwał pozwaną do podjęcia działań zmierzających do umożliwienia mu objęcia obligacji wskazując, że z informacji uzyskanych od (...) S.A. wynika, że (...) S.A. nie podała K. B. jako osoby uprawnionej do nabycia obligacji.

Wobec braku reakcji pozwanej, pismem z dnia 11.03.2009 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty w terminie do dnia 16 marca 2009r kwoty 145.800,00 zł, jako iloczynu należnych (za 800 obligacji) 20.000 akcji, a różnicą pomiędzy wartością jednej akcji na dzień 31.12.2008r wynoszącą 10 zł i ceną emisyjną 2,71 zł. Zgodnie z raportem bieżącym nr (...) cena emisyjna akcji serii (...) została określona na kwotę 2,71 zł, natomiast wartość akcji pozwanej spółki w dniu zamknięcia sesji (31.12.2009 r.) wyniosła 10 zł.

W dniu 4 lutego 2010 powód K. B. wniósł do Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce w Poznaniu (...) pozew przeciwko pozwanej (...) S.A. z siedzibą w K., domagając się zasądzenia od pozwanej kwoty 1458 zł
z odsetkami ustawowymi od dnia 17 marca 2009 r. do dnia zapłaty, tytułem częściowego odszkodowania za nie przyznane akcje. Sprawę zarejestrowano pod sygn. VP 212/10. Prawomocnym wyrokiem z dnia 4 lutego 2011 sygn. VI Pa 18/11 Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił wyrok Sądu Rejonowego i uwzględnił powództwo. Wnosząc 4 lutego 2010r powyższą sprawę, powód jako wysokość należnego mu odszkodowania wskazał kwotę 145.000 zł (20.000 akcji x 7,29 zł), jednocześnie podkreślając, że w procesie dochodzi jedynie setnej części tej kwoty tj. kwoty 1.458 zł. Kwota 7,29 zł stanowiła różnicę pomiędzy wartością akcji na sesji 31.12.2008r. (10 zł), a ceną emisyjną 2,71 zł.

Warunkiem nabycia akcji było nie tylko nabycie i opłacenie obligacji po cenie 1 grosz za obligację - w przypadku powoda łącznie 8zł (za 800 obligacji), ale następnie objęcie akcji po cenie emisyjnej wynoszącej 2,71 zł za akcję. Z uwagi na to, że każda obligacja Serii (...) dawała prawo złożenia zapisu i objęcia 25 akcji serii (...), w przypadku powoda 800 obligacji dawałoby prawo do objęcia 20.000 (880 obligacji x 25 akcji) po cenie emisyjnej wynoszącej 2,71 zł za akcję za kwotę 54.200 zł. Subskrypcja akcji trwała od 1 stycznia do 31 grudnia 2008r. i w tym czasie zgodnie z prospektem emisyjnym kwota taka winna wpłynąć na rachunek bankowy w domu maklerskim.

Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda w 2007r. w pozwanej spółce wynosiło 11.383,69 zł i takie właśnie było podstawą do zasądzenia odszkodowania na rzecz powoda jako równego 3-miesięcznemu wynagrodzeniu powoda. Po 25 września 2007 r. kiedy to pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę w oparciu o art. 52 § 1 pkt 1 k.p. powód przebywał 3 miesiące na zwolnieniu lekarskim, a od stycznia 2008r. podjął pracę w zakładach P. B. (obecnie (...) S.A.) i pracuje tam do dzisiaj. Początkowo pracował jako kierownik marketu otrzymując 2.650zł netto, a obecnie od pół roku jest specjalistą od otwarcia i przebudowy marketów i aktualnie otrzymuje około 2.850-2.900zł netto. W chwili zwolnienia z pracy przez pozwaną, powód z żoną posiadali dwa samochody T. (...) oraz N. A. o łącznej wartości około 40.000 zł.

Żona powoda prowadziła wówczas w 2007r. sklep spożywczy w C. z którego dochody miesięczne były w granicach 3.000-4.000 zł miesięcznie, z czego opłacała dwie pracownice po 1.000 zł miesięcznie. Powód z żoną mieli w domu odłożone oszczędności rzędu 28.000-30.000 zł, z których korzystała żona powoda, gdy zachodziła potrzeba dotowarowania prowadzonego przez nią sklepu spożywczego. W maju 2008r. żona powoda zaprzestała prowadzenia sklepu spożywczego stwierdzając, że z uwagi na otwieranie się dużych sklepów w C. prowadzona przez nią działalność staje się nieopłacalna i w maju 2008r podjęła pracę jako księgowa z wynagrodzeniem 1.800 zł netto w T. (...) w P.. Na zakup akcji powód zamierzał przeznaczyć odłożone w domu oszczędności (28.000-30.000 zł) jak i zamierzał sprzedać jedno z aut, a nadto posiadał karty kredytowe w tym (...) umożliwiającą kredyt 25.000 zł.

Powód chciał zamienić obligacje na akcje, bo w rozmowach z kolegami mówiło się, że warto mieć akcje, ponieważ można je sprzedać na giełdzie. Powód w 2007 r. w rozmowach
z żoną na temat akcji mówił, że połowę można by sprzedać, a drugą połowę zostawić. Powód mówił żonie, że część zostawi, żeby pracowały, a część spienięży. Pieniądze ze sprzedaży akcji powód zamierzał przeznaczyć na kupno działki budowlanej, by w ten sposób zabezpieczyć przyszłość synów.

Jak wskazano już wyżej subskrypcja akcji trwała od 1 stycznia 2008r do 31 grudnia 2008r. Powód część akcji sprzedałby już na początku tj. w styczniu 2009 i wskazał jako datę dzień 5 stycznia 2009r.

W dniu 5 stycznia 2009r akcje były warte 9,76 zł natomiast w dniu 18 czerwca 2013r. (rozszerzenia powództwa i dniu zamknięcia rozprawy) były warte 59,53 zł.

Powód sprzedałby połowę akcji tj. 10.000 sztuk w styczniu 2009r., natomiast drugą połowę tj. także 10.000 sztuk akcji posiadałby do dnia dzisiejszego.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego, Sąd Okręgowy wydał powyżej szczegółowo opisany wyrok.

Apelację od powyższego wyroku, w całości, złożyła pozwana, zarzucając:

1.  naruszenie art. 235 k.p.c. poprzez przeprowadzenie dowodów z protokołów zeznań świadków K. S., J. J. i A. P. złożonych w innej sprawie, na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, w sytuacji gdy pozwana żądała przesłuchania tych świadków w niniejszym postępowaniu;

2.  naruszenie art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie zgłoszonych w odpowiedzi na pozew wniosków dowodowych pozwanej z zeznań świadków A. P., J. M., K. K., K. S., J. J., J. K., P. J., R. S., G. D., P. D., zmierzających do ustalenia istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności spornych;

3.  naruszenie art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. przez przyjęcie, że zebrany w sprawie materiałach dowodowy świadczy o tym, że pozwanej można przypisać winę umyślną przy nieprawidłowym rozwiązaniu umowy o pracę z powodem na podstawie art. 52
§ 1 pkt 1 k.p.
;

4.  naruszenie art. 212 k.p.c. oraz 299 k.p.c. przez dokonanie ustaleń faktycznych w oparciu o przesłuchanie informacyjne powoda, podczas gdy przesłuchanie informacyjne nie stanowi środka dowodowego i nie może być podstawą ustaleń faktycznych;

5.  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez nieuzasadnione danie wiary zeznaniom powoda i M. B., że powód posiadał wystarczające środki na nabycie akcji pozwanego w 2008 r., podczas gdy z zeznań tych równocześnie wynika, że w 2008 r. powód przeżywał załamanie finansowe i był zadłużony;

6.  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej oceny materiału dowodowego i pominięcie tych dowodów, które wskazywały, że powód zbyłby całość akcji pozwanej niezwłocznie po ich objęciu w dniu 31 grudnia 2008 r.;

7.  naruszenie art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. przez ustalenie wysokości odszkodowania przy uwzględnieniu cen akcji pozwanego z dnia 18 czerwca 2013 r., podczas gdy szczególne okoliczności w postaci znacznego wzrostu cen tych akcji uzasadniały ustalenie odszkodowania według cen z dnia 31 grudnia 2008 r.;

8.  naruszenie art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. przez przyjęcie, że między działaniem powoda a szkodą pozwanej zachodzi adekwatny związek przyczynowy, w sytuacji gdy nie dysponował wystarczającymi środkami finansowymi na zakup akcji, co doprowadziło do przerwania takiego związku;

9.  naruszenie art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. przez przyjęcie, że szkoda powoda polegająca na utracie wartości akcji po dniu 31 grudnia 2008 r. jest normalnym następstwem rozwiązania z powodem umowy o pracę, a w konsekwencji że jest objęta zakresem adekwatnego związku przyczynowego;

10.  naruszenie art. 362 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez nieuwzględnienie, ze powód przyczynił się do powstania szkody, ponieważ zrezygnował z dochodzenia roszczenia o przywrócenie go do pracy, podczas gdy uwzględnienie takiego roszczenia sprawiłoby, że powód spełniłby warunki uprawniające go do nabycia akcji i nie poniósłby szkody.

W oparciu o powyższe zarzuty apelująca wniosła o :

a) zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

ewentualnie o:

a) uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądu do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W piśmie procesowym z dnia 2 października 2013r. apelująca sprecyzowała, że zaskarża wyrok Sądu I instancji tylko w pkt 1 i 3, a tym samym wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku albo jego uchylenie – w zakresie zaskarżenia.

W odpowiedzi na apelację pozwanej, powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 21 listopada 2013r., w sprawie III APa 21/13 Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygniecie o kosztach procesu w instancji odwoławczej.

Postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2014r., w sprawie II PZ 5/14, Sąd Najwyższy, na skutek zażalenia powoda od powyższego wyroku, na podstawie art. 394 1 § 3 k.p.c. w zw. z art. 398 15 § 1 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania zażaleniowego.

Pismem procesowym z dnia 16 grudnia 2014r. pozwana podtrzymała stanowisko wyrażone w apelacji. Nadto pozwana uzasadniła zarzut przedawnienia, zgłoszony ustnie na rozprawie w dniu 27 listopada 2014r., wskazując, że trzyletni termin przedawnienia rozpoczął bieg w dniu 25 września 2007r., a roszczenie powoda przedawniło się z dniem 25 września 2010r.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku w części, zgodnie z art. 386 § 1 k.p.c.

I.  Zarzut przedawnienia.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu przedawnienia roszczenia, Sąd Apelacyjny uznał go za nieuzasadniony.

Apelująca zarzucała, że trzyletni termin przedawnienia rozpoczął bieg w dniu
25 września 2007r., a roszczenie powoda przedawniło się z dniem 25 września 2010r. W ocenie apelującej powód powinien mieć wiedzę o szkodzie wynikającej z utraty prawa do obligacji już w dniu 25 września 2007r., tj. w dniu otrzymania od pozwanej oświadczenia
o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Przede wszystkim wskazać należy, że w niniejszej sprawie termin przedawnienia roszczenia powoda podlega ocenie na podstawie art. 442 1 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., ponieważ powód domaga się odszkodowania w oparciu o uzupełniającą odpowiedzialność deliktową pracodawcy.

Zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

W orzecznictwie podnosi się, że ustalenie wiedzy poszkodowanego o szkodzie nie jest rekonstrukcją rzeczywistego stanu świadomości poszkodowanego, lecz stanowi przypisywanie mu świadomości wystąpienia szkody według kryteriów zrelatywizowanych do właściwości podmiotowych poszkodowanego, dostępnej mu wiedzy o okolicznościach wyrządzenia szkody oraz zasad doświadczenia życiowego, w szczególności, co do powiązania zaistniałej szkody z określonym czynem niedozwolonym. Początkiem biegu
3-letniego terminu przedawnienia z art. 442 1 § 1 k.c jest chwila dowiedzenia się przez poszkodowanego pracownika o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2014 r. I PK 213/13).

Uwzględniając powyższe Sąd Apelacyjny uznał, że stanowisko pozwanej odnośnie dnia rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia, nie jest zasadne. Wbrew argumentacji pozwanej, powód w dniu 25 września 2007r., tj. w dniu otrzymania od pozwanej oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, nie mógł bowiem wiedzieć o szkodzie i osobie odpowiedzialnej do jej naprawienia, w szczególności nie mógł wiedzieć, że za powstałą szkodę będzie odpowiedzialny pozwany pracodawca.

Taką wiedzę powód uzyskał najwcześniej w dniu 29 sierpnia 2008r. tj. w dacie wydania prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu w sprawie VI Pa 210/08,
w którym przesądzono, że rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia
w trybie dyscyplinarnym w oparciu o art. 52 § 1 pkt 1 k.p. było niezgodne z prawem,
a w konsekwencji na podstawie art. 58 k.p. zasądzono na rzecz powoda od pozwanego pracodawcy odszkodowanie w wysokości 34.151,07 zł. Sąd Okręgowy uznał wówczas, że rozwiązanie umowy o pracę było bezzasadne, bowiem nie spełniona została przesłanka naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych oraz narażenia słusznego interesu pracodawcy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego dopiero zatem w dniu
29 sierpnia 2008r. powód dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Początek trzyletniego terminu przedawnienia przypadał na dzień 29 sierpnia 2008r., a jego koniec przypadałby na dzień 29 sierpnia 2011r., jednak bieg terminu przedawnienia został przerwany w dniu 8 grudnia 2010 r., kiedy powód wezwał pozwaną do próby ugodowej, zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Zgodnie z art. 124 § 1 k.c. po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo. Pozew złożony w dniu 28 maja 2012r. został zatem wniesiony przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia.

II.  Podstawa odpowiedzialności pracodawcy.

W niniejszej sprawie podstawą prawną uzupełniającej odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy w razie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia są przepisy kodeksu cywilnego o odpowiedzialności deliktowej (art. 415 k.c. w związku
z art. 300 k.p.).

Odpowiedzialność taką uzasadnia (przy spełnieniu pozostałych przesłanek) działanie pracodawcy polegające na zamierzonym (umyślnym) naruszeniu przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Pracownik obowiązany jest wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności pracodawcy wynikające z art. 415 k.c., w tym umyślność jego działania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 2010r. II PK 28/10). Przyjęcie odpowiedzialności deliktowej strony pozwanej na podstawie art. 415 k.c. wymagało wykazania przez powoda wszystkich przesłanek cywilnej odpowiedzialności odszkodowawczej, w szczególności szkody, zawinionego i bezprawnego działania lub zaniechania osoby odpowiedzialnej za szkodę oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy tym działaniem lub zaniechaniem a powstaniem szkody.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, że - w odniesieniu do przesłanki winy - w przypadku odpowiedzialności pracodawcy z tytułu wyrządzenia szkody przez sprzeczne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia odpowiedzialność tę uzasadnia (przy spełnieniu pozostałych przesłanek) jedynie działanie pracodawcy polegające na zamierzonym (umyślnym) naruszeniu przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2009 r., I PK 135/08, OSNP 2010 nr 15-16, poz. 188, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 2010r. II PK 28/10). Odpowiedzialność pracodawcy musi znajdować uzasadnienie w szczególnie nagannym zachowaniu pracodawcy, polegającym na rozmyślnym naruszeniu przez niego norm określających przesłanki rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, tj. gdy pracodawca przy rozwiązaniu stosunku pracy rażąco naruszył przepisy prawa pracy w taki sposób, że można mu przypisać winę umyślną w postaci zamiaru bezpośredniego lub ewentualnego. Wina umyślna zachodziła będzie wtedy, gdy sprawca chce (dolus directus) wyrządzić drugiemu szkodę, tj. ma świadomość szkodliwego skutku swego zachowania się i przewiduje jego nastąpienie, celowo do niego zmierza lub co najmniej świadomie godzi się na to (dolus eventualis).

Reasumując – dla stwierdzenia uzupełniającej odpowiedzialność odszkodowawczej pracodawcy za rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p.) wymagane jest wykazanie przez powoda, że strona pozwana dokonująca rozwiązania umowy o pracę w tym trybie umyślnie naruszyła przepis art. 52 § 1 pkt 1 k.p. o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.

W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną było, że w dniu 25 września 2007r. pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę w oparciu o art. 52 § 1 pkt 1 k.p., jako przyczynę wskazując, że powód dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na: narażeniu pozwanej na straty finansowe i samowolnym dysponowaniu mieniem pracodawcy, poprzez wymianę towarów zagrożonych przeterminowaniem, przeterminowanych oraz uszkodzonych na towary pełnowartościowe z zasobów towarowych pracodawcy z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowych, w okresie co najmniej od roku poprzedzającym dzień 25 września 2007r.

Prawomocnym wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2008 r. w sprawie o sygn. akt VI Pa 210/08 Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia
3 czerwca 2008r. w sprawie V P 918/08 i na podstawie art. 58 k.p. zasądził na rzecz powoda od pracodawcy (...) S.A. odszkodowanie w wysokości 34.151,07zł za niezgodne
z prawem rozwiązanie umowy o pracę. Sąd Okręgowy uznał, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia było bezzasadne, bowiem nie spełniona została przesłanka naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych oraz narażenia słusznego interesu pracodawcy.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny przeprowadził postępowanie dowodowe na okoliczność ustalenia, czy działanie pozwanej przy rozwiązaniu umowy o pracę polegało na zamierzonym (umyślnym) naruszeniu przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., a tym samym, czy pozwanej można przypisać winę umyślną, a także czy pozwana przy rozwiązaniu stosunku pracy naruszyła przepisy prawa pracy w taki sposób, że można jej przypisać winę umyślną w postaci zamiaru bezpośredniego (chcąc i mając pełną świadomość, że to rozwiązanie umowy będzie sprzeczne z prawem) albo ewentualnego (przewidując i godząc się na to, że rozwiązanie umowy może być sprzeczne z prawem), jako jedną z przesłanek jej odpowiedzialności.

Następnie Sąd Apelacyjny ustalił, czy powód poniósł z tego tytułu pozostającą
w normalnym związku przyczynowym szkodę w postaci utraconych korzyści związanych
z utratą prawa do obligacji a następnie akcji (...) S.A., o czym w dalszej części rozważań.

Sąd Apelacyjny dopuścił dowody z zeznań świadków: A. P. i K. K. na okoliczność rozwiązania z powodem umowy o pracę. Jednocześnie Sąd Apelacyjny uznał za zbędne dopuszczanie dowodu z zeznań pozostałych zawnioskowanych świadków, bowiem zeznania A. P. i K. K. a także dowody zgromadzone w sprawie VI Pa 210/08 (jednakże ocenione przez Sąd Apelacyjny z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności pracodawcy) pozwoliły na poczynienie ustalenia, że pozwana ponosi winę umyślną w postaci zamiaru ewentualnego, przewidując i godząc się na to, że rozwiązanie umowy z powodem może być sprzeczne z prawem.

Rozwiązując z powodem umowę o pracę w trybie art. 52 k.p. pozwana wskazała, że powód dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegających na narażeniu pracodawcy na straty finansowe i samowolnym dysponowaniu mieniem pracodawcy poprzez wymianę towarów zagrożonych przeterminowaniem, przeterminowanych oraz uszkodzonych na towary pełnowartościowe z zasobów towarowych pracodawcy z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej, w okresie co najmniej roku.

Z ustaleń poczynionych w oparciu o zeznania powołanych świadków wynikało, że pracodawca nie miał podstaw do rozwiązania z powodem umowy w trybie dyscyplinarnym, a zatem w najbardziej restrykcyjnej formie przewidzianej przez kodeks pracy. Świadkowie nie podali konkretnych faktów wskazujących na to, że powód wymieniał przeterminowany towar, który przeterminował się w jego sklepie, a nie został zakupiony jako przeterminowany, a okoliczność ta była znana jego przełożonym. Świadkowie opisali natomiast procedurę wymiany towarów zagrożonych przeterminowaniem, na towary pełnowartościowe, wskazując, że takie sytuacje miały miejsce w sytuacji, gdy wymianie podlegał towar zakupiony w hurtowni. Nadto jeżeli pozwany pracodawca miał podejrzenia co do nieprawidłowości w wymianie towarów przez powoda, to wymagało to dodatkowych wyjaśnień, co jednak w niniejszej sprawie nie miało miejsca. W konsekwencji uzasadniony jest wniosek, że pozwana nie mogła mieć pewności co do zarzutu ciężkiego naruszenia przez powoda podstawowych obowiązków pracowniczych zawartych w piśmie rozwiązującym umowę o pracę. Okoliczność ta nie budzi w ocenie Sądu Apelacyjnego wątpliwości. Pracodawca przy rozwiązaniu stosunku pracy rażąco naruszył zatem przepisy prawa pracy w taki sposób, że można mu przypisać winę umyślną z zamiarem ewentualnym, ponieważ co najmniej przewidywał i godził się z tym, że rozwiązanie z powodem umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym może okazać się sprzeczne z prawem.

Dodać również należy, że Sąd w niniejszej sprawie nie był związany wyrokiem częściowym Sądu Okręgowego z 4 lutego 2011r. w sprawie VI Pa 18/11 na mocy którego Sąd Okręgowy zmienił wyrok Sądu Rejonowego i uwzględnił powództwo. Powód wniósł wówczas pozew o zapłatę od pozwanego pracodawcy kwoty 1.458 zł tytułem częściowego odszkodowania w związku z utratą prawa do akcji. Podkreślić jednak należy, że w powołanym postępowaniu Sąd Okręgowy oparł się na dowodach przeprowadzonych w sprawie u odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę o sygn. akt VI Pa 210/08. Sąd Okręgowy w pisemnych motywach wyroku z dnia z 4 lutego 2011r. w sprawie VI Pa 18/11 powoływał się wyłącznie na dowody przeprowadzone w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 29 sierpnia 2008r. VI Pa 210/08. Zważyć należy, że przesłanka winy pracodawcy w rozwiązaniu umowy o pracę nie była przedmiotem postępowania dowodowego w sprawie o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę. Przedmiot niniejszej sprawy i wymienionego postępowania był różny. Istotą tamtej sprawy była bowiem zasadniczo ocena zgodności z prawem rozwiązania umowy o pracę a w szczególności tego, czy powód naruszył podstawowe obowiązki pracownicze w sposób, o jakim mowa w art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Ostatecznie Sąd Okręgowy w sprawie VI Pa 210/08 uznał, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia było bezzasadne, bowiem nie spełniona została przesłanka naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych oraz narażenia słusznego interesu pracodawcy. Sąd nie badał wówczas winy pracodawcy w rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, a tym samym postępowanie dowodowe nie było skierowane na wykazanie tej okoliczności. W konsekwencji nie można również uznać, że ustalenia w tym zakresie w sprawie o odszkodowanie za bezzasadne rozwiązanie umowy o pracę (sygn. akt V P 918/08 i VI Pa 210/08) są wiążące dla Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę, bowiem jak wskazywano przedmiot tych postępowań był różny. Sąd rozstrzygający niniejszą sprawę jest związany jedynie sentencją prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego z dnia 29 sierpnia 2008r. w sprawie VI Pa 210/08 w zakresie niezgodności z prawem rozwiązania umowy o pracę, natomiast nie jest związany ustaleniem winy umyślnej pracodawcy w rozwiązaniu umowy, bowiem w sprawie o odszkodowanie za bezprawne rozwiązanie umowy o pracę, Sąd takich ustaleń nie dokonywał.

Reasumując - Sąd w niniejszym postępowaniu nie był związany wyrokiem częściowym Sądu Okręgowego z 4 lutego 2011r. w sprawie VI Pa 18/11, dlatego dokonał własnych ustaleń na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego na okoliczność zawinienia pracodawcy w opisanym wyżej zakresie.

III.  Szkoda.

W dalszej kolejności odnosząc się do zarzutów pozwanej dotyczących szkody - Sąd Apelacyjny wskazuje, że wykazanie szkody w postaci utraconych korzyści (lucrum cessans) wymaga udowodnienia wysokiego prawdopodobieństwa osiągnięcia korzyści majątkowej przez poszkodowanego, w tym znaczeniu, że poszkodowany na pewno uzyskałby korzyść, gdyby nie wystąpiło zdarzenie w związku z którym skutek ten jest niemożliwy. Co prawda szkoda w postaci utraconych korzyści ma charakter hipotetyczny, ale musi być przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, żeby uzasadniała w świetle zasad doświadczenia życiowego ustalenie, że utrata korzyści rzeczywiście by nastąpiła (art. 361 par. 2 k.c.).

W niniejszej sprawie powód winien zatem wykazać wysokie prawdopodobieństwo tego, że uzyskałby korzyść majątkową z tytułu prawa do nabycia obligacji a następnie akcji, gdyby pozwana nie rozwiązała z nim stosunku pracy bez wypowiedzenia.

Rozwiązanie przez pozwaną stosunku pracy bez wypowiedzenia w dniu 25 września 2007r. spowodowało, że powód nie spełniał warunków formalnych do ewentualnego nabycia obligacji a następnie akcji, w postaci pozostawania w stosunku pracy z pozwaną na dzień
1 grudnia 2007r. oraz posiadania trzyletniego stażu zatrudnienia od dnia 1 grudnia 2004r. Termin przyjęcia oferty na nabycie obligacji upływał w dniu 20 grudnia 2008r. Z kolei każda z obligacji dawała prawo do objęcia 25 akcji w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2008r. (łącznie 20.000 akcji). Powód nie znalazł się ostatecznie na liście osób uprawnionych do nabycia obligacji, ponieważ pozwana nie podała powoda jako osoby uprawnionej do nabycia obligacji powiernikowi (...) S.A.

Szkoda powoda wyrażała się zatem w utraconych korzyściach związanych
z nieobjęciem przez niego obligacji, a następnie akcji. Warunkiem nabycia akcji było nabycie i opłacenie obligacji po cenie 1 grosz za obligację - w przypadku powoda łącznie 8zł (za 800 obligacji), a następnie objęcie akcji po cenie emisyjnej wynoszącej 2,71 zł za akcję.
W przypadku powoda 800 obligacji dawałoby prawo do objęcia 20.000 akcji po cenie emisyjnej wynoszącej 2,71 zł za akcję - za kwotę łącznie 54.200 zł. Subskrypcja akcji trwała od 1 stycznia do 31 grudnia 2008r. i w tym czasie powód winien wpłacić 54.200 zł na rachunek bankowy w domu maklerskim. Istotne było zatem ustalenie tego, czy powód miał realną możliwość zakupu 20.000 akcji za cenę łącznie 54.200 zł, a tym samym konieczne było poczynienie szczegółowych ustaleń na okoliczność jego sytuacji majątkowej
i zarobkowej w okresie kiedy mógł objąć akcje, uwzględniając, że ostatnim dniem kiedy powodowi mogły zostać wydane akcje był dzień 31 grudnia 2008r.

Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z zeznań powoda K. B. i jego żony M. B. na okoliczność wyżej opisanych możliwości finansowych powoda zakupu akcji. W oparciu o powyższe dowody Sąd Apelacyjny ustalił, że powód miał realną możliwość zakupu 20.000 akcji za cenę łącznie 54.200 zł w grudniu 2008r. Z zeznań M. B. wynikało, że w przedmiotowym okresie wraz z mężem mieli oszczędności w wysokości ok. 30.000 zł, a nadto byli właścicielami dwóch samochodów marki N. i T. o wartości 20.000 zł każdy. Jednocześnie świadek zeznała, że dopiero w 2010r. (a nie w 2008r.) udzielono jej i mężowi kredytu hipotecznego w wysokości ok. 100.000 zł. Świadek wskazywała także, że w 2008r. ich sytuacja finansowa była korzystniejsza i dopiero w 2009r. zaczęła się pogarszać.

Powyższe okoliczności znalazły potwierdzenie w zeznaniach powoda, który dodatkowo wskazał, że po koniec 2008r. otrzymał odszkodowanie od pozwanej. Z wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 29 sierpnia 2008r. sygn. akt VI Pa 210/08 wynika, że odszkodowanie wyniosło 34.151,07 zł. W trakcie zatrudnienia w pozwanej spółce powód uzyskiwał wynagrodzenie w wysokości ok. 13.000 zł brutto, a po rozwiązaniu umowy o pracę z pozwaną w 2008r. podjął pracę jako kierownik marketu uzyskując wynagrodzenie
w wysokości ok. 2.700 zł netto.

Zeznania powoda i jego żony w tym zakresie Sąd Apelacyjny uznał za wiarygodne,
co pozwoliło na ustalenie, że powód mógł przeznaczyć na zakup akcji oszczędności
w wysokości 30.000 zł, odszkodowanie w kwocie 34.151,07 zł otrzymane od pozwanej,
a dodatkowo środki uzyskane ze sprzedaży samochodu, a także posiadał karty kredytowe,
w tym (...) umożliwiającą uzyskanie kredytu w wysokości 25.000 zł.

Ustalenie powyższych faktów było w ocenie Sądu II instancji decydujące, że
w grudniu 2008r. powód miał realną możliwość uzyskania kwoty 54.200 zł na zakup akcji.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny wskazuje, że bezzasadnie pozwana zarzucała naruszenie art. 362 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez nieuwzględnienie, że powód przyczynił się do powstania szkody, ponieważ zrezygnował z dochodzenia przywrócenia go do pracy. Możliwość wyboru przywrócenia do pracy albo odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, jest bowiem uprawnieniem pracownika wynikającym z art. 56 kodeksu pracy, a tym samym nie można czynić mu zarzutu z faktu skorzystania z roszczenia odszkodowawczego, skoro takie roszczenie zasadnie mu przysługiwało.

IV.  Wysokość odszkodowania.

W dalszej kolejności należało odnieść się do oceny wysokości szkody.

Sąd Apelacyjny przyjął, że powód połowę akcji (10.000 sztuk) sprzedałby w styczniu 2009r., co pozwala przyjąć dla obliczenia połowy odszkodowania kurs akcji z 5 stycznia 2009r., a drugą połowę (10.000 sztuk) zachowałby (w tym zakresie Sąd Odwoławczy przyjął kurs akcji z dnia 12 marca 2015r. - o czym poniżej).

Uwzględniając powyższe Sąd Apelacyjny przyjął: wartość 9.800 akcji (tj. 10.000 akcji pomniejszonych o 200 akcji zgodnie z ustaleniem Sądu Okręgowego) * 7,05 zł (różnica kursu z 5 stycznia 2009r. tj. 9,76zł – cena emisyjna 2,71zł) = 69.090 zł.

Odnośnie do pozostałej części akcji (10.000) Sąd Apelacyjny przyjął kurs akcji z daty zamknięcia rozprawy apelacyjnej tj. 12 marca 2015r.

Przywołać w tym miejscu należy pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2011 r., II CSK 346/11, który wskazywał, że art. 363 § 2 k.c. przewiduje, że jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, to wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania. Datą tą jest zamknięcie rozprawy, po którym dochodzi do wydania wyroku, ponieważ w oparciu o art. 316 § 1 k.p.c. sąd bierze za podstawę orzeczenia stan istniejący w tej dacie. Zastosowanie cen z innej daty wymagałoby powołania przez wierzyciela, podzielonych przez sąd, szczególnych okoliczności, wskazujących na zaistnienie wyjątku od powyższej zasady. Przyjęcie tej zasady powoduje, że wierzyciel nie ponosi negatywnych skutków spadku wartości pieniądza w okresie od wymagalności zobowiązania do orzekania o obowiązku zapłaty przez dłużnika, zapewnia zatem pełną kompensatę. Z kolei w wyroku z dnia
29 kwietnia 2011 r. I CSK 517/10 Sąd Najwyższy zwracał uwagę, że odpowiednie zastosowanie art. 316 § 1 k.p.c. w postępowaniu apelacyjnym oznacza, iż Sąd drugiej instancji obowiązany jest brać pod uwagę zarówno stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy przez sąd pierwszej instancji, jak i zmiany, w stanie faktycznym i prawnym sprawy, które zaszły w czasie od wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji do zamknięcia rozprawy przez sąd odwoławczy, mogące mieć wpływ na treść orzeczenia Sądu pierwszej instancji.

Przywołać również trzeba pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia
2 grudnia 2010 r. II PK 118/10, w myśl którego z art. 363 § 2 k.c. wynika zasada, zgodnie
z którą wysokość odszkodowania pieniężnego wylicza się według cen z daty ustalenia odszkodowania, która z reguły jest zbieżna z datą orzekania przez sąd (art. 316 § 1 k.p.c.). Jedynie wyjątkowo, gdy przemawiają za tym szczególne okoliczności (gdy przyjęcie cen
z daty ustalenia odszkodowania powodowałoby albo pokrzywdzenie, albo bezpodstawne wzbogacenie poszkodowanego), za podstawę odszkodowania sąd może przyjąć ceny istniejące w innej chwili. Należy podkreślić, że powyższa wykładnia art. 363 § 2 k.c. wyraża powszechnie przyjmowany w orzecznictwie i doktrynie pogląd co do daty ustalenia odszkodowania.

Ustalając wysokość odszkodowania należnego powodowi w odniesieniu do pozostałej części akcji (10.000), Sąd Apelacyjny zastosował zasadę wyrażoną w art. 363 § 2 k.c. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wbrew zarzutom pozwanej, w niniejszej sprawie brak podstaw, dla których zasada ta nie mogła znaleźć zastosowania.

Kodeks cywilny w art. 363 § 2 przyjmuje, jako zasadę, że chwilą odpowiednią do przeprowadzenia wyliczenia wysokości odszkodowania pieniężnego jest data ustalenia odszkodowania, która z reguły będzie zbieżna z datą orzekania przez sąd. Koresponduje ona z wyrażoną w art. 316 § 1 k.p.c. zasadą uwzględniania przez sąd przy wyrokowaniu stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy. Jedynie wyjątkowo, gdy przemawiają za tym szczególne okoliczności, za podstawę odszkodowania sąd może przyjąć ceny istniejące w innej chwili. Kodeks cywilny nie zawiera żadnych wskazówek co do zakwalifikowania określonej okoliczności jako szczególnej w rozumieniu art. 363 § 2 k.c., za uzasadnione uznaje się jednak stanowisko, że okoliczności takie zachodzą, jeżeli przyjęcie ceny z daty ustalenia odszkodowania powodowałoby albo pokrzywdzenie, albo bezpodstawne wzbogacenie poszkodowanego.

Reasumując – Sąd Apelacyjny w zakresie pozostałej części akcji (10.000) przyjął kurs akcji z daty zamknięcia rozprawy apelacyjnej tj. 12 marca 2015r., a zgodnie z pismem przedłożonym przez pozwaną na rozprawie w dniu 12 marca 2015r. kurs akcji E. na ten dzień wynosił 31,32 zł za akcję. Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie uwzględnił stanowiska pozwanej, że od ceny akcji (31,32 zł za akcję) należało dodatkowo odjąć cenę emisyjną. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 listopada pozwana wskazała wysokość odszkodowania 444.090 zł, przy uwzględnieniu kursu akcji na ten dzień w wysokości 37,50 zł za akcję, tj. bez odliczenia ceny emisyjnej.

W oparciu o powyższe Sąd Apelacyjny poczynił następujące obliczenia: 10.000 akcji * 31,32 zł = 313.200 zł.

W konsekwencji odszkodowanie należne powodowi wyniosło łącznie 382.290 zł (313.200 zł + 69.090 zł), co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku w pkt 1, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., i zasądzeniem od pozwanej na rzecz powoda kwoty 382.290 zł, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 marca 2009r. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację w pozostałym zakresie.

V. Koszty procesu .

Zmiana zaskarżonego wyroku w zakresie wysokości odszkodowania skutkowała koniecznością zmiany orzeczenia również w zakresie rozstrzygnięcia o obowiązku zwrotu kosztów postępowania przed Sądem Okręgowym.

Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 98 k.p.c. strona przegrywająca spór obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Natomiast na podstawie art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą stosunkowo rozdzielone przez Sąd.

Z tych względów Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 3 w zakresie rozstrzygnięcia o obowiązku zwrotu kosztów postępowania przed Sądem Okręgowym, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Wartość przedmiotu sporu wyniosła 1.134.942 zł, a zatem powód wygrał sprawę w ok. 34 %, a przegrał w ok. 66%, ponieważ z dochodzonego odszkodowania w kwocie 1.134.942 zł, otrzymał 382.290 zł. W konsekwencji Sąd Apelacyjny zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 340 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych (tj. 34% uiszczonej opłaty od pozwu w wysokości 1.000 zł), a także zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1.728 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, przy uwzględnieniu wysokości stawki 5.400 zł, ponieważ powód powinien zwrócić pozwanej różnicę 3.564 zł (tj. 66 % * 5.400 zł) i 1.836 zł (tj. 34 % * 5.400 zł), a zatem kwotę 1.728 zł.

Nadto Sąd Apelacyjny nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 18.954 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Cała opłata od pozwu wyniosła 56.747 zł. Powód uiścił część opłaty w wysokości 1.000 zł, a zatem nieuiszczona pozostała część opłaty w kwocie 55.747 zł. Pozwana została zatem obciążona obowiązkiem zapłaty nieuiszczonej opłaty od pozwu w części w jakiej przegrała sprawę w I instancji, tj. w 34% (34 % * 55.747 = 18.954zł).

Dokonując rozliczenia kosztów poniesionych przez strony w postępowaniu apelacyjnym na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., wskazać należy, że wartość przedmiotu zaskarżenia wyniosła 631.090 zł. Powód wygrał zatem sprawę na tym etapie postępowania w ok. 61 %, a pozwana wygrała w ok. 39 %. Natomiast koszty poniesione przez obie strony w postępowaniu apelacyjnym (w pierwszym i drugim postępowaniu łącznie) kształtowały się następująco:

koszty pozwanej: 31.555 zł tytułem opłaty od apelacji, a także 10.800 zł tytułem dwukrotnych kosztów zastępstwa procesowego (przy uwzględnieniu stawki dwukrotnie po 5.400 zł);

koszty powoda: 10.800 zł tytułem dwukrotnych kosztów zastępstwa procesowego (przy uwzględnieniu stawki dwukrotnie po 5.400 zł).

Mając powyższe na uwadze, ponieważ powód przegrał sprawę na tym etapie w 39 %, a pozwana przegrała w 61%, to powód obowiązany jest zwrócić pozwanej 12.306 zł (39 % * 31.555 zł) tytułem zwrotu kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym. Z kolei pozwana, ponieważ przegrała sprawę w 61 % obowiązana jest zwrócić powodowi kwotę 2.376 zł, stanowiącą różnicę 6.588 zł (tj. 61 % * 10.800 zł) i 4.212 zł (tj. 39 % * 10.800 zł), tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Wysokość wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym ustalono w oparciu o przepisy § 6 pkt 7 w zw. z § 11 ust. 1 pkt 2 i § 12 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Dokonując rozliczenia kosztów poniesionych przez strony w postępowaniu przed Sądem Najwyższym, Sąd Apelacyjny uznał, że powód wygrał na tym etapie w całości, dlatego zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych, tj. zwrotu poniesionej opłaty od zażalenia, a także kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym przed Sądem Najwyższym. Wysokość wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu przed Sądem Najwyższym ustalono w oparciu o przepisy § 6 pkt 7 w zw. z § 11 ust. 1 pkt 2 i § 12 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Nadto Sąd Apelacyjny nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Poznaniu kwotę 3.940 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od zażalenia, zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

SSA Ewa Cyran

SSA Wiesława Stachowiak

SSA Dorota Goss-Kokot