Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIIRC 619/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2015r.

Sąd Rejonowy w Wołominie III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie

Przewodniczący: SSR Eliza Oblicka

Protokolant: Ewelina Grzywaczewska

po rozpoznaniu w dniu 13/10/2015r. w Wołominie na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniego B. P. reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego D. P.

przeciwko E. S.

o alimenty

1.  zasądza alimenty od pozwanej E. S. na rzecz małoletniego B. P., ur. (...) w kwocie po 500 (pięćset) złotych miesięcznie, płatne do rąk przedstawiciela ustawowego D. P. do dnia 10 – go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat poczynając od dnia 13.10.2014 r.;

2.  w pozostałej części powództwo oddala;

3.  koszty postępowania w części oddalającej powództwo przejmuje na rachunek Skarbu Państwa;

4.  nakazuje pobrać od pozwanej E. S. na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłaty stosunkowej od uwzględnionej części powództwa kwotę 300 (trzysta) złotych;

5.  wyrokowi w pkt. ”1” nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt III RC 619/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 października 2014 r. przedstawiciel ustawowy D. P. wniósł o zasądzenie od pozwanej E. S. tytułem alimentów na rzecz ich małoletniego syna B. P. kwoty po 600 zł miesięcznie, począwszy od lipca 2014 r. W uzasadnieniu wskazał, że od tego okresu dziecko zamieszkuje wraz z nim, zaś matka w żadnym stopniu nie partycypuje w jego kosztach utrzymania.

Na rozprawie w dniu 13 października 2015 r. przedstawiciel ustawowy poparł powództwo, przy czym zmodyfikował je w ten sposób, że wniósł o zasądzenie alimentów od dnia 1 września 2014 r. Pozwana uznała powództwo do kwoty po 300 zł miesięcznie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletni B. P., urodzony (...), jest dzieckiem pochodzącym z nieformalnego związku (...).

Wyrokiem z dnia 12 listopada 2008 r. wydanym w sprawie o sygn. V RC 334/08 Sąd Rejonowy dla Warszawy-P. w W. zasądził od D. P. na rzecz małoletniego B. P. alimenty w kwocie po 500 zł, jednakże na skutek apelacji ojca dziecka kwotę tę obniżono do 400 zł miesięcznie ( k. 3 – kserokopia odpisu wyroku odwoławczego).

Przedstawiciel ustawowy D. P. ma 36 lat, wykształcenie średnie. Wcześniej pracował w piekarni. Od dnia 3 lipca 2007 r. jest zatrudniony, na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku magazyniera w firmie (...) Sp. z o.o. w W.. Osiąga z tego tytułu średnie miesięcznie wynagrodzenie brutto w wysokości 1.900 zł, co netto daje 1.389,95 zł miesięcznie ( k. 17 – zaświadczenie o dochodach z dnia 1 października 2015 r.). Bywa, iż pracuje w godzinach nadliczbowych, za co uzyskuje dodatkowy dochód. Do pracy dojeżdża własnym samochodem. Na dojazdy przeznacza ok. 200 zł miesięcznie. Od lipca 2014 r. małoletni B. P. zamieszkuje wraz ze swym ojcem i dziadkami ojczystymi w należącym do nich domu. Przedstawiciel ustawowy prowadzi ze swoimi rodzicami (emerytami) wspólne gospodarstwo domowe. Partycypuje w połowie kosztów utrzymania domu, co stanowi wydatek rzędu 400 zł miesięcznie. Dodatkowo pokrywa rachunki za telefon komórkowy – ok. 100 zł miesięcznie oraz telewizję i (...) – 79 zł miesięcznie. D. P. nie posiada żadnych nieruchomości. Jest właścicielem samochodu osobowego marki H. (...) z 2005 r. Nie zaciągał żadnych pożyczek ani kredytów. Od dawna jest na diecie bezglutenowej. Poza tym jego ogólny stan zdrowia jest dobry. Nie ma innych dzieci na swym utrzymaniu.

Małoletni powód B. P. ma 12 lat. Jest uczniem VI klasy szkoły podstawowej. W bieżącym roku szkolnym ojciec przeznaczył ok. 450 zł na zakup podręczników i innych materiałów edukacyjnych dla syna. Ponadto kupił mu plecak za 120 zł oraz przybory szkolne. Opłaty za komitet rodzicielski i ubezpieczenie to łączny wydatek rzędu ok. 180 zł rocznie (ok. 15 zł miesięcznie), zaś wycieczki i składki klasowe – ok. 60 zł miesięcznie. Małoletni B. P. od września 2014 r. uczęszcza na dodatkowe zajęcia z języka angielskiego, których miesięczny koszt wynosi 180 zł. Ojciec chciałby mu również zapewnić korepetycje z matematyki, gdyż syn stron ma problemy z nauką tego przedmiotu. Małoletni jest zdrowy, nie choruje na nic przewlekle. Nie je w szkole obiadów. Przedstawiciel ustawowy oszacował, iż przeznacza ok. 300 zł miesięcznie na wyżywienie dziecka, ok. 100 zł miesięcznie na odzież dla niego, 30 zł miesięcznie na doładowanie karty do telefonu oraz 50 zł miesięcznie na środki związane z higieną osobistą. D. P. przynajmniej raz w roku wyjeżdża gdzieś z synem. W minione wakacje pojechał z nim na 7-10 dni nad morze oraz na Litwę. Samodzielnie pokrył koszt tych wyjazdów. Ponadto ojciec kupił synowi rower za kwotę ok. 1.500 zł oraz rolki za 100 zł. Nie ma komputera.

Pozwana E. S. ma 37 lat, wykształcenie średnie. Wcześniej była związana z branżą kosmetyczną. Obecnie prowadzi własną działalność gospodarczą o charakterze remontowo-budowlanym. Korzysta w tym zakresie z pomocy męża, który wykonuje własne zlecenia. Pozwana nie była jednak w stanie określić, jaki z tego tytułu uzyskuje on dochód. Z kolei E. S. w 2014 r. osiągnęła przychód w wysokości 464.152,64 zł, przy czym koszty jego uzyskania wyniosły 440.028 zł, co dało dochód w kwocie 24.124,64 zł ( k. 18-23 – wydruk zeznania podatkowego PIT-36 za 2014 r.). W koszty prowadzonej działalności gospodarczej wlicza dojazdy na miejsca budowy, do klientów itp. oraz raty za leasingowane samochody. Oddzielnie ponosi koszty telefonu w wysokości ok. 100 zł miesięcznie. Jednakże od czerwca bieżącego roku kondycja finansowa firmy uległa pogorszeniu. Doszło do tego na skutek zerwania współpracy z największym – od przeszło pięciu lat – klientem, jakiego pozyskała pozwana. Jej firma zajmowała się bowiem głównie przeprowadzaniem remontów dla wspólnoty mieszkaniowej. Po zmianie jej zarządu E. S. nie była w stanie wyegzekwować należnego jej wynagrodzenia za wykonaną pracę w wysokości ok. 50.000 zł. Ponadto ma ona także wierzytelność na kwotę ok. 100.000 zł za wybudowanie budynku usługowo-gastronomicznego. Postępowanie sądowe jest w toku. Natomiast przeciwko pozwanej prowadzone jest postępowanie egzekucyjne w związku z nieuregulowaniem przez nią kosztów zakupu materiałów budowlanych o wartości ok. 30.000 zł. Komornik sądowy wezwał ją do wyjawienia majątku. Obecnie firma pozwanej wykonuje nowe, mniejsze zlecenia. Poza własną działalnością gospodarczą E. S. od dwóch lat prowadzi wraz z mężem sklep monopolowy w wynajętym lokalu. Zatrudniają dwóch pracowników. Małżonkowie zawarli umowę o rozdzielności majątkowej.

Pozwana zamieszkuje wraz z mężem i trojgiem ich wspólnych dzieci w wieku 5 lat (uczęszcza do tzw. zerówki), 4 lata (uczęszcza do przedszkola) i 10 miesięcy (pozostaje w domu pod opieką matki) w budynku segmentowym. Mieszkanie jest własnością męża E. S.. Ma powierzchnię ok. 170 m 2, a na jego miesięczne koszty utrzymania składają się opłaty za: energię elektryczną – 300 zł na dwa miesiące (150 zł miesięcznie), gaz – 1.500 zł na dwa miesiące w sezonie grzewczym (750 zł miesięcznie w sezonie grzewczym), wodę – 500 zł na cztery miesiące (125 zł miesięcznie) oraz wspólnotę mieszkaniową – 200 zł miesięcznie. Ponadto pozwana jest współwłaścicielem mieszkania położonego w W., na zakup którego w 2008 r. zaciągnęła kredyt gotówkowy na okres 25 lat. Miesięczna rata zobowiązania wynosi 600 zł. Drugim współwłaścicielem nieruchomości jest mąż E. S., który posiadał własne środki na zakup rzeczonego lokalu. Mieszkanie to nie jest wynajmowane. Zamieszkuje w nim obecnie teściowa pozwanej. E. S. nie zaciągała innych kredytów ani pożyczek. Poza ½ udziału we własności mieszkania położonego w W., posiada także – we współwłasności z mężem – działkę na M. o powierzchni 3500 m 2, na której małżonkowie budują domek letniskowy. Prace nad jego budową zostały jednak chwilowo wstrzymane z uwagi na brak środków finansowych. Pozwana posiada także cztery samochody – dwa marki M. (...) z 2000 r. oraz A. (...) z 2000 r. i A. (...) z 2008 r. Spłaca ostatnie raty leasingowe w wysokości ok. 500 zł miesięcznie. E. S. jest zdrowa.

Matka zabiera syna na większość weekendów do swego miejsca zamieszkania. Kupuje mu wówczas różne rzeczy, czasami odzież. Zdarza się, że wyjeżdża wraz z nim, np. na M.. Na utrzymanie małoletniego pozwana przekazywała dotychczas z konta swojej matki kwotę po 400 zł miesięcznie ( k. 29 – historia zleconych płatności za okres od dnia 22 grudnia 2014 r. do dnia 18 czerwca 2015 r.).

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie zeznań stron ( k.24-27) oraz dokumentów zawartych w aktach sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Zaś w świetle art. 135 § 1 k.r.o. zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Współzależność między usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego, a możliwościami zarobkowymi i majątkowymi zobowiązanego wyraża się w tym, że usprawiedliwione potrzeby uprawnionego powinny być zaspokajane w takim zakresie, w jakim pozwalają na to możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego.

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zakres potrzeb dziecka, które powinny być zaspokajane przez rodziców, wyznacza treść art. 96 k.r.o. Stosownie do dyrektywy zawartej w tym przepisie, rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych, jak i duchowych, a także środki wychowania według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane za potrzeby usprawiedliwione, należy z jednej strony brać pod uwagę możliwości zobowiązanego, z drugiej zaś zakres i rodzaj potrzeb. Zawsze jednak każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, kształcenie zawodowe i podstawowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy już od osobistych cech dziecka oraz od zamożności i przyjętego przez zobowiązanego modelu konsumpcji. Najszerszy zakres usprawiedliwionych potrzeb przysługuje dziecku, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Przyjmuje się, że zakres ten powinien być ustalony w taki sposób, aby w razie zaspokojenie stopa życiowa dziecka była taka sama, jak stopa życiowa rodziców. Sąd Najwyższy podkreślił, iż zgodnie z utrwaloną w orzecznictwie zasadą, dzieci mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami i to zarówno wtedy, gdy żyją z nimi wspólnie, jak i wtedy gdy żyją oddzielnie. Oznacza to, że rodzice powinni zapewnić dziecku warunki materialne odpowiadające tym, w jakich sami żyją.

Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy nie tylko od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, a także od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Możliwości zarobkowe zobowiązanego nie zawsze jednak mogą być utożsamiane z faktycznie osiąganymi zarobkami. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że przez ustawowe określenie „możliwości zarobkowe i majątkowe” należy rozumieć nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane ze swego majątku, lecz także te zarobki i dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych. Tym samym zakres obowiązku alimentacyjnego może i powinien być większy od wynikającego z faktycznych zarobków i dochodów zobowiązanego, jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił i umiejętności, zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno-gospodarcze i ważne przyczyny takiemu wykorzystaniu nie stoją na przeszkodzie.

W ocenie Sądu powództwo o alimenty zasługiwało na uwzględnienie do kwoty po 500 zł miesięcznie.

Wysokość usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda Sąd oszacował na kwotę ok. 1.000 zł miesięcznie. Na powyższy koszt składają się wydatki na wyżywienie (ok. 300 zł), ubranie (ok. 100 zł miesięcznie), koszty edukacji szkolnej (ok. 120 zł miesięcznie), koszty dodatkowych zajęć z języka angielskiego (ok. 180 zł miesięcznie), udział w kosztach utrzymania mieszkania (ok. 200 zł miesięcznie), uśrednione koszty wyjazdów wakacyjnych (ok. 100 zł miesięcznie) oraz koszt telefonu i środków czystości (ok. 80 zł miesięcznie).

Wysokość powyższych wydatków Sąd oparł przede wszystkim na podstawie zeznań przedstawiciela ustawowego, które zdaniem Sądu są wiarygodne i zgodne z doświadczeniem życiowym.

Zdaniem Sądu możliwości zarobkowe i sytuacja majątkowa pozwanej pozwalają, aby partycypować w połowie w/w kosztów utrzymania małoletniego. Przede wszystkim należy zauważyć, że jest osobą bardzo aktywną zawodowo, prowadzi działalność gospodarczą w różnych dziedzinach. Fakt, iż od kilku miesięcy ma mniejsze dochody z tego tytułu jest w ocenie Sądu sytuacją przejściową, a zatem jako okoliczność nietrwała, nie została przez Sąd uwzględniona przy wyrokowaniu. Należy podkreślić, że sytuacja majątkowa pozwanej jest również dobra. Jest współwłaścicielką mieszkania, aczkolwiek nie podejmowała działań w kierunku wynajmowania i uzyskiwania z tego tytułu dochodów – wraz z mężem udostępniła powyższe mieszkanie teściowej. Wraz z mężem podjęli decyzję i rozpoczęli budowę domu letniskowego na działce położonej na M., co również świadczy o pozycji majątkowej pozwanej. Posiada 4 samochody, wykorzystywane wprawdzie do działalności gospodarczej, przy czym wysoko cenione marki dwóch samochodów (A.) świadczą o dobrej pozycji finansowej pozwanej. Powyższe okoliczności wskazują zdaniem Sądu na zdolność pozwanej do partycypowania w kosztach utrzymania małoletniego powoda kwotą 500 zł miesięcznie.

Sąd uznał jednocześnie, że świadczenie alimentacyjne powyżej tej kwoty przekraczałoby możliwości zarobkowe pozwanej. Najistotniejszym argumentem w tym zakresie jest konieczność utrzymania, oprócz powoda, trójki dzieci z obecnego małżeństwa, co skutkuje tym, że własny dochód winna dzielić pomiędzy wszystkie dzieci. Sąd uwzględnił również fakt, że pozwana utrzymuje stałe kontakty z małoletnim powodem, przeznacza na jego utrzymanie dodatkowe, tj. ponad świadczenie alimentacyjne, kwoty, np. wyjeżdżając z nim na wakacje, czy kupując mu ubrania.

Zdaniem Sądu możliwości zarobkowe przedstawiciela ustawowego pozwalają na ponoszenie pozostałych kosztów utrzymania małoletniego powoda. Wprawdzie jego dochody są niższe niż pozwanej, to jednak fakt, iż na utrzymaniu ma jedynie małoletniego skutkuje uznaniem, że jest w stanie ponosić połowę kosztów jego utrzymania.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że alimenty ustalone na kwotę 500 zł miesięcznie na rzecz uprawnionego są adekwatne zarówno do jego usprawiedliwionych potrzeb jak również w sposób odpowiedni uwzględniają możliwości zarobkowe i sytuację majątkową zobowiązanych do alimentacji rodziców, w tym pozwanej.

Rygor natychmiastowej wykonalności Sąd nadał wyrokowi w pkt 1 na podstawie art. 333 § 1 pkt 3 k.p.c.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.