Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dariusz Śliwiński

Protokolant: apl. sędz. M. G.

po rozpoznaniu w dniu 12 października 2015 roku

sprawy A. N. (1)

obwinionego z art. 96 § 3 kw.

na skutek apelacji, wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Obornikach

z dnia 18.06.2015 roku sygn. akt II W 70/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok i uniewinnia obwinionego A. N. (2) od popełnienia przypisanego mu wykroczenia,

2.  kosztami postępowania za obie instancje obciąża Skarb Państwa.

D. Ś.

UZASADNIENIE

Wyrokiem zaocznym z dnia 18 czerwca 2015 r. Sad Rejonowy w Obornikach w sprawie sygn. akt II W 70/15 uznał obwinionego A. N. (1) za winnego popełnienia wykroczeń z art. 96 § 3 kw i wymierzył mu karę 500 zł grzywny oraz obciążył go kosztami procesu. (k. 95)

Apelację od powyższego wyroku wniósł obwiniony zaskarżając go w całości. (k. 102)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego okazała się częściowo zasadna i zaskarżony wyrok podlegał zmianie.

Odnosząc się do meritum zarzutów apelacji obwinionego wskazać należy na wstępie, iż pomiary prędkości samochodu marki V. o nr rej. (...) w dniach 24 września 2013 r. w S. i 16 kwietnia 2014 r. w M. były dokonywane przy pomocy przenośnych urządzeń rejestrujących. Przy czym trzeba zaznaczyć, iż urządzenie przenośne może być również umieszczone czasowo przy drodze. Stąd też argument skarżącego odwołujący się do braku uprawnień straży miejskiej do kontroli ruchu pojazdów stacjonarnym urządzeniem rejestrującym ocenić należało jako bezprzedmiotowy w niniejszej sprawie.

Dalej Sąd Okręgowy pragnie zauważyć, iż art. 129h ust. 5 pkt 3 ustawy prawo o ruchu drogowym oraz przepisy wykonawcze wydane na jego podstawie dotyczą sposobu dokonywania pomiarów urządzeniami rejestrującymi prędkość, w tym ustawień tych urządzeń uwzględniających błąd kierowcy w utrzymaniu dozwolonej prędkości w granicach 10 km/h. Przepisy te nie modyfikują norm określających dopuszczalną prędkość zawartych w art. 20 prawa o ruchu drogowym. Stąd też nawet przy uwzględnieniu maksymalnego błędu pomiarowego urządzenia rejestrującego (3km/h) nie sposób przyjąć, iż urządzenia rejestrujące straży miejskiej w dniu 24 września 2013 r. w S. oraz 16 kwietnia 2014 r. w M. nie zarejestrowały w ogóle faktu popełnienia wykroczenia, które aktualizowałoby uprawnienie straży miejskiej do żądania informacji w trybie art. 78 ust. 4 prawa o ruchu drogowym, jak błędnie sugeruje skarżący.

Niezrozumiały był również zarzut braku możliwości nałożenia w niniejszej sprawie grzywny w drodze mandatu karnego, skoro w niniejszej sprawie wymierzono obwinionemu grzywnę w postępowaniu zwyczajnym a nie mandatowym.

Sąd Okręgowy nie miał również żadnych wątpliwości, iż to ruch pojazdu marki V. o nr rej. (...) uruchomił migawkę urządzenia rejestrującego w dniu 16 kwietnia 2014 r., skoro drugi z pojazdów, widoczny na zdjęciu jest tylko częściowo i nie znajduje się jeszcze na pasie ruchu, który był objęty kontrolą prędkości (k. 51).

Nie mniej jednak podzielić należało trafność stanowiska skarżącego w przedmiocie braku podstaw do przypisania mu popełnienia dwóch wykroczeń kwalifikowanych z art. 96 § 3 kw.

Obwiniony zareagował zarówno na wezwanie Straży Miejskiej ze S. jak i Straży Miejskiej z L.. Wskazał, kto oprócz niego mógł kierować użytkowanym przez niego pojazdem w chwili zarejestrowanych pomiarów prędkości z dnia 24 września 2013 r. i 9 kwietnia 2014 r. Faktem jest, iż w każdym z tych dwóch przypadków wskazanie kierującego przez obwinionego nie było precyzyjne. Niemniej jednak przypomnienia wymaga, że na obu fotografiach dokumentujących przekroczenie prędkości przez kierującego pojazdem o nr rej. (...) widoczny jest tylko tył pojazdu, wskutek czego nie jest możliwe zarówno rozpoznanie sylwetki kierującego jak i określenie ilości osób znajdujących się w pojeździe.

Sąd I instancji nie dysponował żadnym materiałem dowodowym, który pozwalałby jednoznacznie stwierdzić, że obwiniony wykonał ciążący na nim z mocy art. 78 ust. 4 prawa o ruchu drogowym obowiązek jedynie pozornie. Negatywna ocena wyjaśnień obwinionego w tym zakresie oparta została jedynie na założeniach faktycznych. Sąd Rejonowy przyjął mianowicie, iż brak precyzji we wskazaniu przez obwinionego kierującego był zamierzony, aby uniemożliwić rzeczywiste ustalenie kierującego. A swoje wnioski w tym zakresie oparł na tym, iż obwiniony nie wskazał danych kierujących, umożliwiających zweryfikowanie prawdziwości jego twierdzeń. W ocenie Sądu Okręgowego tego rodzaju rozumowanie właściwe byłoby w postępowaniu dotyczącym popełnienia wykroczenia z art. 92a kw, gdyby obwiniony stanął pod takim zarzutem.

A. N. (1) zobowiązany był podać, komu powierzył użytkowany przez siebie samochód w określonym miejscu i określonym czasie. Przy założeniu istnienia po jego stronie dobrej woli spełnienia tego obowiązku, uwzględnić należało zarówno sposób wykonania przesłanych mu fotografii jak i naturalny proces zapominania faktów zapisanych w pamięci. Jak już wyżej wspomniano fotografie dokumentujące zdarzenia objęte niniejszym postępowaniem nie mogły w żaden sposób pomóc oskarżonemu w przypomnieniu sobie, czy w danym momencie za kierownicą siedział osobiście, czy też samochód prowadziła towarzysząca mu osoba. W takich okolicznościach nie sposób wymagać od niego, by narażał się na ryzyko pomówienia swojego współpasażera i poniesienia odpowiedzialności z art. 234 kk. Poza tym w oparciu o taki materiał nie sposób kwestionować twierdzeń obwinionego, iż czasie i miejscu wykonania fotografii podróżował razem z inną osobą. Nadto uwzględnić trzeba również naturalny proces zapominania faktów zapisanych w pamięci obwinionego i zważyć, iż każdorazowo wezwanie w trybie art. 78 ust. 4 ustawy o prawie drogowym otrzymał on po upływie 6 miesięcy od zdarzenia.

Uwzględniając powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, brak było podstaw do przyjęcia, iż obwiniony A. N. (1) nie wykonał obowiązku określonego w art. 78 ust. 4 prawa o ruchu drogowym. Z treści tego przepisu nie sposób wysnuć wniosku, iż spełnieniem tegoż obowiązku jest podanie na tyle precyzyjnych informacji o osobie potencjonalnego kierującego, aby można skierować przeciwko niemu wniosek o ukaranie za wykroczenie, którego popełnienie zostało udokumentowane w postaci zapisu urządzenia rejestrującego prędkość oraz fotografii. Jak się wydaje takie nie wyrażone wprost założenie wyznaczało kierunek rozumowania Sądu I instancji. Jednak treść art. 96 § 3 kw, która nie powinna być wykładana w sposób rozszerzający, takich obostrzeń w przedmiocie sposobu wykonania obowiązku wynikającego z art. 78 ust. 4 prawa o ruchu drogowym nie przewiduje.. Obwiniony nie zignorował wezwania organów ścigania i nie odmówił z nimi współpracy. Brak precyzji we wskazaniu, kto oprócz niego mógł kierować pojazdem, wcale nie musiał wynikać z jego złej woli, uwzględniwszy zarówno upływ czasu między zdarzeniem a skierowaniem do niego wezwania o wskazanie kierującego oraz sposób wykonania fotografii dokumentujących zdarzenie w S. oraz M.. Obwinionego z art. 96 § 3 kw nie może obciążać zarówno nieprecyzyjny sposób dokumentowania zdarzeń polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości, tj. wykonywanie fotografii tyłu pojazdu, która nie utrwala w żaden sposób sylwetki i rysów twarzy kierującego jak i fakt, iż uprawniony organ wzywa go do udzielania informacji o okolicznościach zdarzenia mającego miejsce pół roku temu.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy działając na podstawie art. 437 § 1 kpk w zw. art. 109 § 2 kpw zmienił zaskarżony wyrok poprzez uniewinnienie obwinionego od popełnienia przypisanych mu wykroczeń.

Kosztami procesu, zgodnie z treścią art. 118 § 2 kpw, obciążyć należało Skarb Państwa.

SSO Dariusz Śliwiński