Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 69/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 sierpnia 2015 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie Wydział IV Pracy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Agnieszka Czyczerska

Ławnicy:

Konstanty Czerniak

Adela Wojdyła

Protokolant:

stażysta Weronika Ziobroniewicz

po rozpoznaniu w dniu 26 sierpnia 2015 r. w Lubinie

na rozprawie sprawy

z powództwa J. W.

przeciwko M. M. (1), M. M. (2)

o ustalenie istnienia stosunku pracy

I ustala, że powoda J. W. łączył z pozwanymi M. M. (2) i M. M. (1) stosunek pracy od 22 maja 2013r. do 03 czerwca 2014r.,

II nakazuje pozwanym M. M. (2) i M. M. (1) zobowiązanym solidarnie aby zapłacili na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Lubinie) kwotę 120 zł tytułem opłaty sądowej od uiszczenia której powód był zwolniony.

UZASADNIENIE

Powód J. W. wniósł przeciwko pozwanym D. M. (1) oraz M. M. (1) prowadzącym działalność gospodarczą (...) s. c.pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy w okresie od 22.05.2013r. do 03.06.2014r.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że był zatrudniony na podstawie umowy o dzieło. Do obowiązków powoda należały prace ogólno- budowlane wykonywane na poszczególnych budowach pod nadzorem i kierownictwem pracodawcy. Powód pracował na budowach w miejscowościach B., T., Ż., O., Ś., B., Z. D., B., L., L., C., W.. Do zakresu obowiązków powoda należało między innymi: malowanie, tynkowanie, montaż rusztowań, wykonywanie elewacji zewnętrznej, nakładanie gładzi, demontaż futryn drzwiowych, remont klatek schodowych. Powód pracował od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:00 do 17:00, również w soboty od 7:00 do 13:00. Pracodawca codziennie organizował transport na poszczególne budowy i powrotem. Pracodawca dostarczał narzędzia. M. M. (2) codziennie pokazywał powodowi jaki zakres pracy ma być przez niego wykonany i codziennie sprawdzał ilość i jakość wykonanej pracy. Praca świadczona przez powoda na rzecz pozwanych miała charakter stosunku pracy, a nie umowy cywilnoprawnej. 03.06.2014r. powód uległ wypadkowi przy pracy.

Pozwani D. M. (1) oraz M. M. (1) prowadzący działalność gospodarczą (...) s. c.w L. nie uznali powództwa i wnieśli o jego oddalenie.

W odpowiedzi na pozew zarzucili, że powoda z pozwanymi łączył stosunek cywilnoprawny – umowa o dzieło- jedynie w okresach 21.10.2013r.-20.11.2013r. oraz 14.04.2014r. – 06.06.2014r. Umowy te w sposób jasny i konkretny precyzowały wymagania powoda co do zakresu i przedmiotu usług. Były to remont elewacji i klatki schodowej w Z. oraz modernizacja świetlicy wiejskiej w W.. Wbrew twierdzeniom powoda, powód tylko w tych miejscowościach świadczył usługi. W umowach z powodem wąsko określono przedmiot zobowiązania, co wyklucza podporządkowanie i pracowniczy charakter zatrudnienia. Jak wynika również z umowy powód nie miał określonych godzin w ciągu dnia, w których miał wykonywać zobowiązanie, a jedynie określono termin, do którego powód powinien wywiązać się ze zobowiązania. Pozwany zaprzeczył, aby korzystanie z transportu, który umożliwiał, było obligatoryjne. Pozwany, będąc przez inwestora zobowiązany terminem wykonania umowy z zagrożeniem wysokich kar umownych, codziennie kontrolował postęp prac i w związku z tym codziennie przebywał na placu budowy, dlatego nie widział problemu, aby powód korzystał z jego transportu. Pozwany miał prawo do kontroli poprawności wykonywania przez powoda dzieła. Powód, za pisemną zgodą pozwanego, nie musiał osobiście wykonywać zleconych prac. Zdaniem pozwanych, nie można stwierdzić, aby w stosunku prawnym łączących ich z powodem przeważały cechy stosunku pracy. Ponadto wolą stron przy zawieraniu umowy, było ich zawarcie w formie cywilnoprawnej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód w okresie od 22.05.2013r. do 03.06.2014r. wykonywał na rzecz pozwanych prace ogólno-budowlane w postaci: malowania, tynkowania, montażu rusztowań, wykonywania elewacji zewnętrznej, nakładania gładzi, demontażu futryn drzwiowych, remontu klatek schodowych. Wykonywał te prace na budowach w miejscowościach B., T., Ż., O., Ś., B., Z. D., B., L., L., C., W..

Powód pracował od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:00 do 17:00, również w soboty od 7:00 do 13:00. Pracodawca codziennie organizował transport na poszczególne budowy i z powrotem. Powód był często kierowcą auta należącego do pozwanych, którym organizowany był dowóz pracowników.

Pozwani dostarczali narzędzia potrzebne do pracy. Pozwany M. M. (2) codziennie pokazywał powodowi jaki zakres pracy ma być przez niego wykonany i codziennie sprawdzał ilość i jakość wykonanej pracy.

Powód otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 7:40 na godzinę plus premia 40% stawki.

Powód w okresie od maja 2013r. do października 2013. wykonywał pracę na rzecz pozwanych bez żadnej umowy.

Podczas wykonywania przez powoda pracy w Z. w październiku 2013r. na budowie pojawiła się Inspekcja Pracy. Po tej kontroli pozwany M. skierował wszystkich pracowników, w tym powoda na badania okresowe. Następnie dał do podpisania powodowi dwie umowy o dzieło in blanco, nie zawierające ani dat podpisania umowy, ani okresu na jaki są zawarte.

W dniach 16,17,18.07.2013r. Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła kontrolę w firmie pozwanego przy wykonywanych pracach remontowych remizy strażackiej w miejscowości O.. W protokole kontroli zawarto zapis o dopuszczeniu do pracy bez badań profilaktycznych trzech osób „wykonujących pracę na podstawie umów cywilno-prawnych, w tym powoda.

dowód: kserokopia protokołu kontroli PIP z lipca 2013r., k. 79-81

zeznania świadków:

M. A. (1), k. 44-45

B. T., k.45

R. T., k. 60 verte-60

D. M. (2), k. 62 verte

zeznania powoda, k. 63

częściowo zeznania świadków:

A. B., k. 61

D. M. (3), k. 62

Pozwany zlecał montaż i demontaż rusztowań elewacyjnych firmom zewnętrznym – zlecenie montażu elewacji w związku z pracami w B. oraz Ś. miało miejsce w marcu 2013r.

dowód: kserokopie zleceń montażu, k. 69-70

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 22 § 1 kp przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.

Jednocześnie należy pamiętać, iż wykonywanie takich samych czynności może występować w ramach umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej. Jednakże wobec różnych cech charakterystycznych wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę i umów cywilnoprawnych, dla oceny rodzaju stosunku prawnego łączącego strony decydujące jest ustalenie, które z tych cech mają charakter przeważający (wyrok SN z 14.09.1998 r., I PKN 334/98).

W rozpoznawanej sprawie Sąd w pierwszej kolejności przyjął, że powód miał wyznaczone przez pozwanego M. konkretne obowiązki, które miał wykonywać w konkretnych miejscach, w konkretnym czasie i których to wykonanie było na bieżąco nadzorowane przez pozwanego.

Bieżące wyznaczanie i bieżącą kontrolę prac wszystkich pracowników przez pozwanego potwierdził w sprawie każdy z przesłuchiwanych świadków. Fakt pracy w konkretnych, wyznaczonych przez pozwanego godzinach potwierdzili świadkowie M. A. (2), B. T., R. T., D. M. (2). Sąd w związku ze spójnym zeznaniami tych świadków, nie dał natomiast wiary zeznaniom świadka A. B., który wskazywał na dowolność po jego stronie w zakresie godzin pracy („mogliśmy robić 4h, mogliśmy robić 8” ). Zeznania tego świadka były dodatkowo niespójne. Z jednej strony świadek zeznał, że nie było ustalonych godzin pracy, następnie, że ilość godzin pracy była ustalona z Panem M.. Z jednej strony świadek zeznawał, że „nie było nadzoru”, następnie, że pozwany przyjeżdżał i sprawdzał, co jest zrobione. Podobnie niekonsekwentne są zeznania świadka D. M. (3), który odpowiadając na pytania Sądu zeznał, że codziennie pracował 8-7 godzin i zależało to od kierowcy, a na pytanie pełnomocnika pozwanych wskazywał, ze nie było narzuconych godzin pracy. Świadek ten zeznał jednocześnie, że wiedział na początku umowy co miał robić, a następnie zeznał, ze pozwany „mówił co mam robić”, kontrolował postęp prac, mówił, czy można przejść do następnego etatu.

Mając na uwadze powyższe Sąd przyjął, że powód miał obowiązek codziennego stawiania się do pracy w miejscu wyznaczonym przez pozwanego, który na bieżąco wyznaczał powodowi zadania do wykonania, jak i bieżąco kontrolował ich wykonanie. Pozwany organizował wszystkim osobom wykonującym pracę na realizowanych przez niego remontach-budowach transport. Zbiórki organizowane były na określoną godzinę. Potwierdzili to jednoznacznie świadkowie przesłuchani w niniejszej sprawie. Co więcej, sam powód pojazdem pozwanego dowoził pracowników na budowy. Kwestia fakultatywności korzystania z tego transportu nie ma znaczenia, tym bardziej, że transport ten pozostawał w istocie w związku z bieżącym wskazywaniem przez pozwanego zakresu, rodzaju i miejsca pracy. Na marginesie można więc jedynie wskazać, że jak to wynika z zeznań świadków nieskorzystanie z tego transportu przez jakieś osoby było bardzo sporadyczne.

Co istotne, praca poszczególnych osób na budowach pozwanego była ze sobą powiązana, co jest logiczne i występuje przy każdych pracach remontowo- budowlanych wykonywanych w określonym miejscu. W konsekwencji nie sposób przyjąć, że istniała dowolność w zakresie godzin pracy poszczególnych osób, czy dowolność w zakresie bieżącego wykonywania przez nich pracy.

Sąd podziela jednocześnie stanowisko prezentowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego o szczególnym znaczeniu swobodnie wyrażonej przez strony woli osób zawierających określoną umowę.

W realiach rozpoznawanej sprawy nie można jednak, w ocenie Sądu, przyjąć zgodnej woli powoda i pozwanego do zawarcia umów o dzieło, które pozwani przedłożyli do Sądu. Zapisy tych umów miały charakter iluzoryczny i nie odzwierciedlały rzeczywistego charakteru i zakresu współpracy pomiędzy powodem, a pozwanym. Wskazują na to następujące okoliczności:

Przede wszystkim okres współpracy stron nie odpowiada okresom wskazanych w tych umowach. Sąd dał wiarę powodowi co do znacznie szerszego okresu współpracy z pozwanym, albowiem fakt pracy w miejscowościach przez niego wskazywanych, wykraczających poza wskazywane przez pozwanego i określone w umowach o dzieło, potwierdzili świadkowie M. A. (2), B. T., R. T., D. M. (2). Ponadto protokołu kontroli PIP przeprowadzonej w lipcu 2013r. w miejscowości O. wykazał powoda jako osobę wykonującą wówczas pracę na podstawie umowy o dzieło. Trudno jest więc przyjąć, aby powód znalazł się w tym protokole, gdyby, jak twierdzi pozwany, ich współpraca rozpoczęła się dopiero w październiku 2013r. Zeznania powoda co do okresu współpracy z pozwanym, w przeciwieństwie do zeznań pozwanego (z uwagi na okoliczności wskazane wyżej) Sąd ocenił jako wiarygodne i na ich podstawie dokonał ustaleń faktycznych dotyczących okresu trwania współpracy pomiędzy stronami. Nie przeczą zeznaniom powoda przedłożone przez pozwanych zlecenia montażu rusztowań w miejscowościach B. i Ś., bowiem pochodzą one z marca 2013r, a zatem okresu nieobjętego sporem,

Ponadto, podkreślenia wymaga sposób, w jaki doszło do podpisania umów o dzieło. Jak wynika z zeznań powoda, popartych zeznaniami świadków M. A. (2), B. T., umowy te, in blanco, zostały powodowi przedłożone do podpisania po niespodziewanej kontroli Inspekcji Pracy na budowie w Z. i uprzednim skierowaniu powoda na badania lekarskie. Sąd, na wniosek powoda, zobowiązał pozwanych do przedłożenia protokołu z tej kontroli. Do akt, bez zachowania wyznaczonego przez Sąd terminu, został jednak przedłożony protokół z zupełnie innej kontroli, pomimo, że pozwany był na rozprawie, na której Sąd zobowiązywał go do przedłożenia tego protokołu i doskonale wiedział, o jaki protokół chodzi. Odmowa przedstawienia protokołu potwierdziła brak wiarygodności stanowiska pozwanego w przedmiotowej sprawie art. 233 par. 2 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, Sąd przyjął, że pomiędzy stronami nie było woli zawarcia umów o dzieło, a zatrudnienie powoda w okresie spornym było zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy. Nie ma jednocześnie znaczenia, dla ustalenia istnienia stosunku pracy, fakt niewykonywania przez powoda pracy przez 4 tygodnie z uwagi na chorobę, albowiem jest to okres usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

Należy zwrócić uwagę, iż analogicznie w stosunku do powoda była zorganizowana praca świadka D. M. (2), którego to łączyła ze strona pozwaną umowa o pracę.

Na podstawie art. 22 par. 1 k.p Sąd powództwo zatem uwzględnił w całości.

Orzeczenie o kosztach postępowania Sąd oparł na art. 98 k.p.c.