Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 5092/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2015 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Daria Wojciechowska

Protokolant: Kinga Koperska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 8 kwietnia 2015 r., 13 maja 2015 r., 10 czerwca 2015 r., 1 lipca 2015 r., 15 lipca 2015 r., 9 września 2015 r., 7 października 2015 r., 4 listopada 2015 r. i 10 listopada 2015 r. sprawy, przeciwko Z. H. s. J. i F. z domu (...) ur. (...) w Ł.

obwinionego o to że:

1)  w dniu 13 lipca 2014 r. około godz. 12.30 w W. na ul. (...) naruszył zasady przewidziane w art. 22 ust 1 i 4 PoRD w ten sposób, że kierując samochodem marki D. nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zamiany pasa ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki O. nr rej. (...) poruszającemu się po pasie ruchu na który zamierzał wjechać, w wyniku czego zmusił go w celu uniknięcia zdarzenia do gwałtownego hamowania, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 KW w zw. z art. 22 ust 1 i 4 Ustawa z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym, (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137, z późn. zm.)

2)  w miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym naruszył zasady przewidziane w art. 19 ust 2 pkt 2 PoRD w ten sposób, że kierując samochodem marki D. nr rej. (...) hamował w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zmuszając przy tym w celu uniknięcia zdarzenia kierującego samochodem marki O. nr rej. (...) jadącego za nim do gwałtownego hamowania, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 KW w zw. z art. 19 ust 2 pkt 2 Ustawa z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym. (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137, z poźn. zm.)

orzeka

I.  obwinionego Z. H. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierza mu karę łączną 600 (sześćset) złotych grzywny;

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa 60 złotych tytułem opłaty, obciąża go kosztami postępowania w sprawie w kwocie 100 złotych.

Sygn. akt V W 5092/14

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 13 lipca 2014 r. około godz. 12:30 w W. Z. H., kierując pojazdem marki D. o nr rej. (...), jadąc al. (...) od strony ul. (...) w kierunku ul. (...), zatrzymał się na lewym pasie ruchu na al. (...) przed wjazdem na skrzyżowanie z ulicą (...). Skrzyżowanie to ma charakter skrzyżowania z wyspą centralną. Przed pojazdem kierowanym przez Z. H. w kolejce przed sygnalizatorem świetlnym stał tylko jeden pojazd marki O. o nr rej. (...), kierowany przez T. G..

Po zmianie sygnalizacji świetlnej na kolor zielony, kierujący pojazdem marki O. nie zdecydował się na wjazd na skrzyżowanie, bowiem w jego ocenie znajdowało się na nim zbyt dużo samochodów i jego wjazd groziłby zblokowaniem ruchu dla pojazdów nadjeżdżających z przeciwnego kierunku. Kierowca samochodu D. użył sygnału dźwiękowego, aby skłonić prowadzącego pojazd O. T. G. do wjazdu na skrzyżowanie, na co ten zareagował, wskazując ręką, że skrzyżowanie jest zablokowane.

Po kolejnej zmianie sygnalizacji świetlnej kierowcy obu pojazdów wjechali na skrzyżowanie, skręcili w lewo i ustawili się przed kolejnym sygnalizatorem na sąsiadujących pasach ruchu do zjazdu na ulicę (...). Pojazd marki D. zatrzymał się na prawym pasie ruchu, zaś O. na środkowym. W wyniku zmiany sygnalizacji na kolor zielony pierwszy ruszył pojazd marki D., a następnie O. i po zjeździe ze skrzyżowania kontynuowały one jazdę swoimi pasami ruchu. Za skrzyżowaniem jezdnia ul. (...) zwęża się z trzech pasów ruchu do jednego, pierwotnie środkowego. Po przejechaniu około 50 metrów od skrzyżowania Z. H., kierujący samochodem marki D., nie zachowując szczególnej ostrożności, zjechał na środkowy pas ruchu, czym zmusił kierującego pojazdem marki O. do gwałtownego hamowania i zjechania częściowo na lewy pas ruchu, celem uniknięcia zderzenia.

Następnie, gdy oba pojazdy poruszały się już tym samym, środkowym pasem ruchu ul. (...) bez przyczyny, gwałtownie zahamował, zmuszając tym jadącego za nim T. G. również do podjęcia gwałtownego hamowania, celem uniknięcia zderzenia.

Chwilę później Z. H. skręcił w prawo w ul. (...) i zatrzymał się na parkingu przed sklepem (...). To samo uczynił T. G., celem wyjaśnienia zachowania drugiego kierowcy. Z. H. zaprzeczył jakoby zajechał drogę T. G., wobec czego żona T. G. wezwała patrol Policji.

W wyniku powyższych zdarzeń żadna osoba nie doznała uszkodzenia ciała, ani nie zostały uszkodzone żadne pojazdy lub inne mienie.

W pojeździe marki O. oprócz kierowcy, znajdowali się również dwaj pasażerowie – K. G. i M. G. (1).

Zdarzenie nie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu ani kamery samochodowe.

dowód : częściowo wyjaśnienia obwinionego – k. 15, 47; zeznania świadka T. G. – k. 2v, 47-48; zeznania świadka K. G. – k. 10v, 48-49, zeznania świadka M. G. (1) – k. 55-56; protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o wykroczeniu – k. 1-2; szkic – k. 4; wydruk z bazy – k. 6; notatka urzędowa – k.7; częściowo szkic – k. 45, kopia notatnika służbowego – k. 118-121;

Z. H. ma 54 lata, jest rozwiedziony, ma jedno, niepełnosprawne dziecko w wieku 35 lat, które wspiera finansowo. Prowadzi własną działalność gospodarczą. Nie osiąga dochodów. Utrzymuje się z oszczędności. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Obwiniony był trzykrotnie ukarany w drodze mandatu karnego za naruszenia przepisów ruchu drogowego.

dowód : częściowo wyjaśnienia obwinionego – k. 46; zapytanie o ukaranie i informacja – k. 18-19

Obwiniony przesłuchany na etapie czynności wyjaśniających nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że kierowca drugiego samochodu celowo na niego najechał, trąbił i ominął go lewą stroną i zajechał mu drogę prawą stroną. Nadto obwiniony wskazał, że hamował, ponieważ skręcał w ul. (...). /k. 15/

Na rozprawie obwiniony również nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że gdy dojechał na al. (...) do samochodu marki O., który stał na zielonym świetle, mrugnął mu światłami, żeby ruszył do przodu. Według obwinionego kierujący O. pokazał mu w odpowiedzi obraźliwy gest oraz pokazał, że nie zmieści się na skrzyżowaniu i ruszył dopiero na kolejnej zmianie świateł. Następnie oba pojazdy skręciły w lewo i dojechały do kolejnych świateł, na których ustawiły się na sąsiadujących pasach ruchu – obwiniony na prawym, zaś kierujący samochodem marki O. na środkowym pasie. Później zdaniem obwinionego, po zmianie świateł na zielone, obwiniony ruszył pierwszy i po zjechaniu ze skrzyżowania, za przejściem dla pieszych zmienił pas ruchu na środkowy. W tym czasie według obwinionego kierowca O. zaczął trąbić i ominął jego pojazd z lewej strony, a następnie zajechał mu drogę za ulicą (...). Obwiniony wskazał, że samochód marki O. ustawił się w poprzek ulicy. Dalej obwiniony wyjaśnił, że skręcił w ul. (...) i wtedy kierujący pojazdem marki O. wycofał, minął go i znów zajechał mu drogę, zaś obwiniony skręcił przed nim do sklepu (...). Tam według obwinionego T. G. zaczął do niego krzyczeć, co robi, na co on odpowiedział mu, że nic nie robi i poszedł do sklepu. Po wyjściu ze sklepu obwiniony pojechał do domu i chwilę później wrócił na parking przed sklepem (...) i podał swoje dane przybyłym na miejsce funkcjonariuszom Policji. /k. 47/

Sąd zważył, co następuje.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego Z. H. w ograniczonym zakresie. Jako wiarygodny Sąd potraktował opis początkowego zachowania kierujących pojazdami, to jest postój przed światłami na al. (...) oraz dalszą trasę ich przejazdu. Relacje te znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym i nie były kwestionowane. Sąd nie dał, zaś wiary twierdzeniom dotyczącym późniejszego zachowania obu kierujących na drodze. Wyjaśnienia obwinionego, w których przedstawił on zasadniczo odmienną wersję przebiegu zdarzeń niż świadkowie w niniejszej sprawie, są w ocenie Sądu wewnętrznie niespójne oraz sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Obwiniony wskazał, że to świadek T. G. zajechał mu drogę, przy czym podczas pierwszego przesłuchania stwierdził, że była tylko jedna taka sytuacja, zaś na rozprawie wskazywał już na dwie. Należy również wskazać, że opisy obu sytuacji przedstawione przez obwinionego są nielogiczne. Po pierwsze, niemożliwe jest ominięcie samochodu z lewej strony, a bezpośrednio potem zajechanie mu drogi z prawej strony. /k. 15/ Jest to również sprzeczne z wykonanym przez obwinionego szkicem sytuacyjnym. /k. 45/

Po drugie, na rozprawie obwiniony stwierdził, że za pierwszym razem kierujący pojazdem marki O. zajechał mu drogę za ulicą (...) i stał samochodem w poprzek. Jednak dalej obwiniony wyjaśniał, że skręcał właśnie w ulicę (...), więc nie jest możliwe aby ktokolwiek mógł mu zajechać drogę za ulicą (...). Potwierdzeniem tego, że obwiniony dobrowolnie skręcił w tę ulicę, jest fakt, że następnie zatrzymał się na parkingu i zrobił zakupy w sklepie (...).

Ponadto, podczas pierwszego przesłuchania, obwiniony wskazał, że hamował, ponieważ skręcał w ulicę (...). Według jego późniejszych wyjaśnień, w tym czasie samochód marki O. powinien być już przed nim, więc usprawiedliwianie się przez obwinionego z przyczyn podjęcia hamowania nie miałoby sensu, ponieważ nie spowodowałoby to zagrożenia dla pojazdu marki O..

Obwiniony wskazywał również, że kierujący pojazdem marki O. minął go także na ulicy (...) i znów zajechał mu drogę. Jednak w tym samym zdaniu obwiniony stwierdził, że skręcił przed pojazdem marki O. na parking sklepu (...), co również wyklucza zajechanie mu drogi przez T. G., bowiem wówczas skręcając znajdowałby się za samochodem marki O..

Ustalony przez Sąd stan faktyczny opiera się przede wszystkim na zeznaniach świadka T. G., który kierował pojazdem marki O. oraz pasażerów tego samochodu – K. G. i M. G. (1). Zeznania tych świadków są spójne, rzeczowe i logiczne. Jak wskazano wyżej, wersja zdarzenia przedstawiona przez obwinionego jest nieprawdopodobna oraz wewnętrznie sprzeczna. Natomiast przebieg zdarzenia wyłaniający się z twierdzeń świadków jest w ocenie Sądu możliwy, a do tego wysoce prawdopodobny. Brak jest również powodów by twierdzić, że świadkowie złożyli zeznania tej treści jedynie w celu bezpodstawnego obciążenia obwinionego. Świadek T. G. próbował wyjaśnić zaistniałą sytuację bezpośrednio z obwinionym, jednak gdy obwiniony zaprzeczył jakoby swoim zachowaniem spowodował jakikolwiek zagrożenie na drodze, jego żona wezwała patrol Policji. Oczywistym jest, że gdyby to T. G. był sprawcą umyślnego zajechania drogi obwinionemu, wówczas z własnej inicjatywy nie podejmowałby próby wyjaśnienia sytuacji z obwinionym oraz nie wzywałby patrolu Policji wbrew woli obwinionego.

Zeznania świadków M. G. (2) i R. S. nie były przydatne dla ustalenia stanu faktycznego w sprawie z uwagi na, to że nie pamiętali oni szczegółów interwencji oraz nie byli naocznymi świadkami zdarzenia.

Szkic sytuacyjny przedstawiony przez obwinionego /k. 45/ stał się podstawą ustaleń faktycznych jedynie w części, w której przedstawia wyjściową pozycję pojazdów uczestniczących w zdarzeniu, bowiem okoliczność ta nie była kwestionowana w niniejszym postępowaniu.

Pozostałe dokumenty stanowiły wiarygodny dowód w sprawie, bowiem ich autentyczność i prawdziwość treści nie budziły wątpliwości ani nie były kwestionowane przez strony.

Obwiniony Z. H. stanął pod zarzutem tego, że w dniu 13 lipca 2014 r. około godz. 12:30 w W. na ulicy (...) naruszył zasady przewidziane w art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki D. nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki O. o nr rej. (...) poruszającemu się po pasie ruchu na który zamierzał wjechać, w wyniku czego zmusił go w celu uniknięcia zderzenia do gwałtownego hamowania, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. oraz, że w tym samym miejscu i czasie naruszył zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki D. nr rej. (...), hamował w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zmuszając przy tym w celu niknięcia zderzenia kierującego samochodem marki O. o nr rej. (...) jadącego za nim do gwałtownego hamowania, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W myśl art. 86 § 1 kw odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Zachowanie kierującego pojazdem w związku ze zmiana pasa ruchu określa art. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z art. 22 ust. 1 ww. ustawy, kierujący pojazdem może wykonać ten manewr tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. Natomiast w myśl ust. 4, kierujący jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożonemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie, jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2009 r., V KK 34/09, OSNKW 2009 Nr 9 poz. 81)

Wyniku manewru zmiany pasa ruchu przez obwinionego, kierujący pojazdem marki O. był zmuszony do gwałtownego hamowania, celem uniknięcia zderzenia z pojazdem obwinionego. Powyższe wskazuje jednoznacznie na fakt, że obwiniony nie zachował jakiejkolwiek ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi O., który jechał pasem ruchu, na który obwiniony zamierzał wjechać. Jednocześnie manewr podjęty przez obwinionego spowodował zagrożenie dla pojazdu marki O. oraz innych samochodów jadących za nim.

Ponadto, odnosząc się do strony podmiotowej zarzucanego czynu, należy wskazać, że obwiniony był świadomy, że środkowym pasem ruchu porusza się pojazd marki O., który ruszył tylko nieznacznie później niż on po zmianie sygnalizacji świetlnej na kolor zielony. Nie ma zatem wątpliwości, że obwiniony umyślnie naruszył przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym.

Zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierujący pojazdem jest obowiązany hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia. Natomiast obwiniony mimo braku jakiejkolwiek przeszkody na drodze hamował gwałtownie tuż po wjechaniu na środkowy pas ruchu przed samochód marki O.. Nie usprawiedliwia w żaden sposób zachowania obwinionego fakt, że zamierzał on zmienić kierunek ruchu w prawo, bowiem mając taki zamiar, powinien wcześniej stopniowo zwalniać. Obwiniony w tym czasie nie był jedynym kierującym na drodze, bezpośrednio za nim jechał pojazd marki O. i gwałtowne hamowanie przez obwinionego, zmusiło również kierującego O. do gwałtownego hamowania, celem uniknięcia zderzenia. Niewątpliwie zachowanie obwinionego spowodowało zagrożenie dla pojazdu O. oraz innych pojazdów jadących za nim.

Opisując podmiotową stronę zarzucanego czynu, należy wskazać, że obwiniony chwilę przed rozpoczęciem hamowania wjechał przed pojazd marki O., a więc miał świadomość, że bezpośrednio za nim porusza się inny pojazd. Nie budzi zatem wątpliwości, że obwiniony, hamując w gwałtowny sposób w takiej sytuacji drogowej, umyślnie naruszył przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym.

Mając na uwadze powyższe, należało uznać, że obwiniony odnośnie pierwszego jak i drugiego z zarzucanych czynów wyczerpał swoim zachowaniem znamiona wykroczenia określonego w art. 86 § 1 kw.

Nie budzi również wątpliwości wina obwinionego. W chwili popełnienia czynu Z. H. był osobą dojrzałą życiowo i w pełni poczytalną oraz nie zachodziła żadna okoliczność wyłączająca jego winę.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał obwinionego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, tj. wykroczeń z art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierzył mu łącznie karę grzywny w wysokości 600 złotych.

Przystępując do wymiaru kary, Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 33 k.w. Wymierzając obwinionemu karę grzywny, Sąd baczył by dolegliwość tej kary była adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oraz wziął pod uwagę jej cele zapobiegawcze i wychowawcze, a także dyrektywę prewencji generalnej w zakresie kształtowania świadomości społecznej. Mając na uwadze treść art. 47 § 6 k.w., Sąd doszedł do wniosku, że stopień społecznej szkodliwości obu czynów przypisanych obwinionemu nie był znaczny. Zachowanie obwinionego nie spowodowało powstania szkody, bowiem żadna osoba nie odniosła obrażeń, ani nie zostało uszkodzone mienie. Sąd miał jednak na uwadze bezpośredni zamiar obwinionego popełnienia czynu oraz naganną motywację wyrażającą się w tym, że obwiniony chciał dokuczyć innemu kierowcy za to, że był przez niego zmuszony do dłuższego postoju na światłach.

Wymierzając karę Sąd zbadał również warunki osobiste i majątkowe obwinionego, jego stosunki rodzinne, a także sposób życia przed popełnieniem wykroczenia. Obwiniony był już trzykrotnie ukarany w drodze mandatu karnego za naruszenie przepisów ruchu drogowego.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 kpw w zw. z art. 627 k.p.k. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych.