Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 57/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 23 października 2015r.

Sąd Rejonowy w Słupsku VI Wydział Gospodarczy

Przewodniczący SSR Marek Lagut

Protokolant Agata Jasiul-Markowska

po rozpoznaniu w dniu 12.10.2015r.

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G.

przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w (...) spółce z o.o. w S.

o zapłatę

zasądza od pozwanego Wojewódzkiego Szpitala (...) w (...) spółki z o.o. w S. na rzecz powódki J. G. kwotę 3.680 zł (trzy tysiące sześćset osiemdziesiąt złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od 04.01.2013r. do dnia zapłaty oraz kwotę 717 zł (siedemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.








Sygn. akt VI GC 57/15





UZASADNIENIE

Powódka – J. G. pozwem z dniu 12 listopada 2014r. wniosła o zasądzenie na jej rzecz kwoty 3.680 zł tytułem wynagrodzenia za wykonane świadczenia zdrowotne w okresie od 13 do 15 listopada 2012 r. oraz za dzień pozostawania w gotowości do pracy – 16 listopada 2012 r.

Pozwany – Wojewódzki Szpital (...) w (...) spółka z o.o. w S. w odpowiedzi na pozew wniósł o jego oddalenie w całości i zasadzenie zwrotu kosztów procesu. Wywodził, że umowa kontraktowa zawarta z powódką wygasła w październiku 2012r., a grafik na listopad 2012 r. nie przewidywał jej pracy. Powódka winna rozpocząć pracę w dniu 19 listopada 2012 r. w godzinach określonych przez pozwanego. Mając na uwadze powyższe, pozwany nie może ponosić negatywnych konsekwencji finansowych działań powódki podejmującej bez zlecenia, samowolnie realizację umowy.

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka pracowała u pozwanego na Oddziale Onkologii Klinicznej i Chemioterapii od 2002 roku do końca października 2012r., przeważnie pracowała w godzinach od 7.30 do 15.05. Umowa wygasła wskutek wypowiedzenia złożonego pozwanemu przez powódkę.

W tym samym czasie wypowiedzenie złożyła – pracująca na takich samych warunkach od 1998 roku – M. M.

bezsporne, nadto dowód: zeznania świadka M. M. – k. 88-89, zeznania powódki – k. 91.

Po zakończeniu okresu wypowiedzenia lekarek, sytuacja na oddziale była bardzo zła. Zabrakło dwóch wyspecjalizowanych lekarzy. Chorzy mieli przesuwane terminy zabiegów. Była pilna potrzeba, aby powódka wraz z drugą lekarką wróciły do pracy.

Największy kryzys trwał półtorej tygodnia, co wzbudziło zainteresowanie mediów –

dowód: kserokopia artykułu – k. 13, zeznania świadka R. K. – k. 85, zeznania świadka R. S. – k. 87.

W dniu 9 listopada 2012 r. Dyrektor Szpitala wezwał powódkę, wraz z drugą lekarską będącą w analogicznej sytuacji – M. M. – i przedstawił im umowy do podpisania. Powódka przez kilka dni zastanawiała się nad zawarciem umowy. W dniu 12 listopada 2012 r. powódka podpisała umowę o udzielenie świadczeń zdrowotnych, na podstawie której powódka miała wykonywać świadczenia zdrowotne na rzecz pacjentów przebywających na Oddziale Onkologicznym i Chemioterapii Wojewódzkiego Szpitala (...) w S., Poradni i Pracowni obsługiwanych przez ten Oddział.

Zgodnie z § 5 umowy o udzielenie świadczeń zdrowotnych powódka była zobowiązania do udzielania świadczeń zdrowotnych w godzinach od 7.30 do 7.30 dnia następnego. Dni pracy, godziny rozpoczęcia pracy i zakończenia pracy oraz miejsce pracy określa grafik. Grafik stanowi zlecenie wykonywania usług określonych umową. Grafik udzielania świadczeń zdrowotnych ustala Ordynator Oddziału lub osoba przez niego upoważniona bądź Dyrektor ds. (...). Za wykonanie umowy w zakresie udzielanych świadczeń zdrowotnych powódka miała otrzymywać wynagrodzenie w wysokości:

a)  150 zł brutto za każdą godzinę udzielania świadczeń zdrowotnych w godzinach od 7.30 do 15.30.

b)  55 zł brutto za każdą godzinę udzielania świadczeń zdrowotnych w godzinach 15.30 do 7.30 dnia następnego w dni robocze oraz od 7.30 do 7.30 dnia następnego w soboty, dni wolne od pracy, niedziele i święta.

Poza faktycznym świadczeniem usług zdrowotnych, powódka zobowiązana była pozostawać w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych w ustalonym grafikiem czasie, nie więcej jednak niż 30 dni kalendarzowych w roku kalendarzowym. Za pozostawanie w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych powódka miała otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 10 zł za każdą godzinę. Wynagrodzenie wskazane powyżej przysługuje za faktycznie wykonywane świadczenia zdrowotne, a także za pozostawanie w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych.

Podpisując umowę poinformowała pracownika kadr – T. M. o niezwłocznym rozpoczęciu wykonywania obowiązków –

bezsporne, nadto dowód: umowa nr (...) wraz z aneksem – k. 9-12, zeznania świadka M. M. – k. 89, zeznania powódki – k. 91.

Grafiki pracy na oddziale sporządzał koordynator oddziału R. K. bądź (najczęściej) pracownik oddziału – lekarka M. M.. Najpierw do dnia 20 każdego miesiąca sporządzano grafik wstępny, a następnie po zakończeniu miesiąca sporządzano grafik końcowy – obejmujący faktyczny czas pracy poszczególnych pracowników – w oparciu o który dokonywano wypłaty wynagrodzenia. Uwzględniano w nim, że w trakcie miesiąca któryś z lekarzy był chory inny przychodził do pracy na jego miejsce. Oba grafiki były przekazywane do dyrekcji szpitala –

bezsporne; nadto dowód: zeznania świadka R. K. – k. 84,85,86, zeznania świadka R. S. – k. 87, zeznania świadka M. M. – k. 89, zeznania powódki – k. 91.

W dniu 19 października 2012 r. M. M. sporządziła grafik wstępny na miesiąc listopad 2012 r. Został on sprawdzony i zatwierdzony przez
koordynatora R. K.. Grafik ten nie uwzględniał ani jej ani powódki –

dowód: wstępny grafik – k. 44, zeznania świadka R. K. – k. 84-85, zeznania świadka M. M. – k. 89.

W dniu 12 listopada 2012 r. powódka poinformowała koordynatora o podpisaniu z pozwanym umowy. W związku z bardzo ciężką sytuacją na oddziale R. K. zwrócił się z prośbą, a wręcz nakazał by powódka wraz z M. M. wróciły do pracy jak najszybciej. Po uzgodnieniu z Koordynatorem rozpoczęły udzielania świadczeń zdrowotnych w dniu 13 listopada 2012 r. Usługi wykonywały w godzinach od 7.30 do 15.05, bowiem w takich godzinach pracowały wcześniej.

dowód: zeznania świadka R. K. – k. 85, zeznania świadka M. M. – k. 89, zeznania powódki – k. 91.

W dniu 16 listopada 2012r. dyrektor R. S. sporządził grafik na miesiąc listopad 2012 r. obejmujący dni od 17 do 30 listopada i uwzględniający powódkę oraz drugą lekarkę M. M. od 19 listopada -

dowód: rozliczenie czasu pracy – k. 45, zeznania świadka R. K. – k. 85, zeznania świadka R. S. – k. 87-88.

W dniu 16 listopada 2012r. w godzinach popołudniowych w trakcie udzielania świadczeń zdrowotnych M. M. otrzymała od pracownika kadr pismo od pozwanego z poleceniem wykonywania pracy w dniach: 19,21,22,23,26,27,28 i 30 listopada 2012 r. w godzinach od 7.30 do 15.30. Pismo podpisał Dyrektor R. S.. M. M. poinformowała telefonicznie o treści tego piśmie powódkę, której nie wtedy na oddziale.

dowód: pismo z dnia 16.11.2012 r. – k. 14, zeznania świadka M. M. – k. 89, zeznania powódki – k. 91.

W dniu 3 grudnia M. M. sporządziła grafik końcowy za miesiąc listopad 2012r., który został zatwierdzony przez R. K.. Grafik uwzględniał powódkę od dnia 13 listopada 2012r.

dowód: grafik końcowy – k. 15-16, rozliczenie czasu pracy – k. 45, zeznania świadka R. K. – k. 85, zeznania świadka M. M. – k. 90.

W dniu 30 listopada 2012 r. powódka sporządziła i złożyła pozwanemu rachunek za wykonanie łączącej strony umowy na kwotę 12.240 zł. Rachunek uwzględniał urlop wypoczynkowy i szkoleniowy oraz etat na oddziale.

Pozwany wskazał, iż nie może zrealizować rachunku bowiem powódka otrzymała zlecenie wykonania usług od dnia 19 listopada 2012 r. do dnia 30 listopada 2012 r. W związku z tym została zobowiązana do skorygowania rachunku w zakresie czasu pracy. W odpowiedzi powódka wskazała, iż świadczenie pracy rozpoczęła w dniu 13 listopada 2012 r. po uzgodnieniu takiej potrzeby z Ordynatorem.

dowód: rachunek nr (...) – k. 17, pismo pozwanego – k. 18, pismo powódki – k. 19.

Po ponownym przyjęciu powódki do pracy strony nadal pozostawały w konflikcie, gdyż w grudniu 2012 r. dyrektor zmienił powódce godziny pracy z 8.00 – 16.00 na godziny popołudniowe, w soboty i święta. Konflikt zakończył się po kilku miesiącach przy udziale mediatorów.

dowód: zeznania świadka R. S. – k. 88, zeznania powódki – k. 91.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów i zeznań świadków, których prawdziwości strony nie podważały, a także zeznań powódki, co do których brak jest podstaw do ich kwestionowania.

Sąd zważył, co następuje:

w niniejszej sprawie bezspornym było, że strony zawarły umowę o udzielanie świadczeń zdrowotnych. Umowa ta, zawierała uregulowania podobne do poprzednich umów łączących powódkę z pozwanym, zwłaszcza odnośnie godzin i dni pracy. Z umowy jednoznacznie wynikało, że miała być ona wykonywana w oparciu o grafik. Do listopada 2012 r. (momentu powrotu powódki na Oddział) grafik ustalał Koordynator, bądź lekarka M. M.. W praktyce wyglądało to tak, że po konsultacjach z pozostałymi lekarzami pracującymi na Oddziale układała ona grafik wstępny, który był akceptowany przez Koordynatora. Następnie na koniec miesiąca sporządzany był grafik końcowy – również akceptowany przez Koordynatora – na podstawie którego było wypłacane wynagrodzenie. Grafiki te przekazywane były Dyrektorowi Szpitala.

Z przeprowadzonego w niniejszej sprawie postępowania dowodowego bezsprzecznie wynika, że grafik na miesiąc listopad 2012 r. sporządzony został w dniu 19 października 2012 r. i nie uwzględniał on pracy powódki i M. M.. Tym samym, powódka rozpoczynając wykonywanie świadczeń zdrowotnych na Oddziale w dniu 13 listopada 2012 r. uczyniła to mimo braku grafiku. Zatem, zdaniem Sądu, w ogóle nie doszło do zlecenia świadczenia usług, bowiem jedynie grafik stanowi zlecenie wykonywania usług określonych umową zawartą przez strony. Dlatego też, wynagrodzenie z tytułu umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych powódce nie przysługiwało.

Powódka jednak, pracę wykonywała, co zostało jednoznacznie potwierdzone w toku postępowania dowodowego, wobec czego, Sąd uznał, że powódka nie może ponosić ujemnych konsekwencji braku sporządzenia grafiku z jej udziałem, co należało do obowiązków ordynatora oddziału.

Z tych też względów Sąd uznał, że roszczenie powódki dochodzone niniejszym pozwem należało ocenić przez pryzmat przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, albowiem za wykonaną przez powódkę pracę należy się jej wynagrodzenie odpowiadające rzeczywistej wartości udzielonych na rzecz pozwanego świadczeń zdrowotnych.

Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Bezpodstawne wzbogacenie jest szczególnym zdarzeniem prawnym, w wyniku którego bez podstawy prawnej powstaje nowa sytuacja, polegająca na wzroście wartości majątku po stronie podmiotu wzbogaconego, kosztem jednoczesnego pogorszenia sytuacji majątkowej lub osobistej osoby zubożonej. Zarówno zubożenie, jak i wzbogacenie wywołane są tą samą przyczyną („współprzyczyną"). Nie jest zawsze konieczne wystąpienie „bezpośredniego" związku między wzbogaceniem a zubożeniem w postaci transferu wzbogacenia z majątku zubożonego do majątku wzbogaconego, ponieważ bezpodstawne wzbogacenie jest ujęte w art. 405 k.c. szeroko, a wzbogacenie ma nastąpić „kosztem" osoby zubożonego, a nie wyłącznie kosztem jego majątku (tak w wyroku SN z dnia 14.01. 2010 r., IV CSK 274/09, LEX nr 677778).

W przedmiotowej sprawie niewątpliwym jest, że powódka wykonała na rzecz pozwanego pracę w postaci udzielania świadczeń zdrowotnych. Świadczeń tych nie wykonywała w oparciu o umowę i ze względu na to, niemożliwe jest zasądzenie dochodzonego roszczenia jako wynagrodzenia, nie ma jednak przeszkód, aby równowartość wykonanych świadczeń uwzględnić na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, skoro o ich wartość strona pozwana bezspornie została wzbogacona (por. wyrok SN z dnia 02.02.2011 r., II CSK 414/10, LEX nr 738545).

Oznacza to, że z chwilą spełnienia świadczenia nienależnego przez powódkę, tj. udzielenia świadczeń zdrowotnych, które wprawdzie wynikały z umowy, ale w momencie ich wykonywania nie były one zlecone przez pozwanego, po jej stronie powstało roszczenie kondykcyjne, którego treścią jest obowiązek dokonania przez pozwanego czynności stanowiącej świadczenie przeciwne do spełnionego, a zatem zapłaty wynagrodzenia odpowiadającego wartości udzielonych świadczeń (por. motywy wyroku z dnia 7 listopada 2007 r. II CSK 344/07, z dnia 21 maja 2009 r. V CSK 439/08). Przy ustalaniu zakresu świadczenia zwrotnego nie ma zatem znaczenia, czy doszło do jakichkolwiek przesunięć w majątku zubożonego. Pozwany bowiem uzyskał wymierną korzyść majątkową w postaci świadczeń zdrowotnych wykonanych przez powódkę. Bezsporne bowiem jest, iż pozwany nie zapłacił powódce za wykonane świadczenia. W okolicznościach niniejszej sprawy właściwy rozkład ciężaru dowodowego, nakładał na powódkę obowiązek wykazania, że wykonała świadczenia wzbogacające pozwanego i jaka jest ich wartość, z kolei pozwany powinien był wykazać, że powódka nie wykonała żadnych świadczeń, wobec czego nie jest on wzbogacony (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 23.08.2013 r., I ACa 387/13, LEX nr 1366057).

W świetle powyższych rozważań, a także po analizie materiału dowodowego należało przyjąć, że pozwany wzbogacił się o wysokość wynagrodzenia powódki za 3 dni pracy (13-15 listopada 2012 r.) i jeden dzień pozostawania w gotowości do pracy (16 listopada 2012 r.).

W tym miejscu, warto wskazać, że rozpoznając niniejszą sprawę, Sąd miał przede wszystkim na uwadze fakt, powódka jest lekarką pracującą na Oddziale Onkologii Klinicznej i Chemioterapii. Jest to specyficzny oddział, na którym leczeni są pacjenci, którzy walczą o życie, dla których niezmiernie ważnym jest, by w odpowiednim czasie otrzymać pierwszą, czy też kolejną dawkę chemii. Powódka wraz z drugą lekarską skończyły pracę w dniu31 października 2012 r. Tym samym, od 1 listopada 2012r. na oddziale pracowało mniej lekarzy. Sytuacja była krytyczna. Pacjenci mieli przekładane zabiegi, w kolejkach czekali na przyjęcie chemii. Sprawa została nagłośniona i zainteresowały się nią media. Dyrektor Szpitala zdawał sobie sprawę, że taki stan nie może trwać za długo, bowiem może to bardzo negatywnie odbić się na zdrowiu pacjentów. Mimo to, dopiero 9 listopada 2012 r. spotkał się z powódką i przedstawił do podpisania umowę o udzielenie świadczeń zdrowotnych. Powódka umowę podpisała w dniu 12 listopada 2012 r. Bezsprzecznym jest zatem fakt, że powódka mając na uwadze dobro pacjentów, a także pozwanego przystąpiła do udzielania świadczeń zdrowotnych jak najszybciej. Dlatego też, nie może ona ponosić ujemnych konsekwencji tego, że brak było – na chwilę przystępowania do pracy – grafiku, na którym rozpisany byłby jej czas pracy. Co istotne, do momentu ponownego rozpoczęcia pracy, grafik zawsze układała jedna z lekarek, bądź Koordynator. W listopadzie 2012r. grafik ułożył Dyrektor, a Koordynator go zaakceptował, by można było kontynuować pracę w sposób ciągły na Oddziale. Nadto, wiadomość o nowym grafiku M. M. otrzymała będąc na Oddziale, w trakcie udzielania świadczeń zdrowotnych. Powódka zaś była tego dnia w domu. Informację o grafiku przekazała jej M. M.. Tym samym, Sąd nie mógł przyjąć, że pozwany nie miał wiedzy o tym, że powódka wraz z drugą lekarką rozpoczęły pracę mimo braku grafiku.

Wobec powyższego, uznając roszczenie powódki za zasadne, Sąd – na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 481 k.c. – zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.680 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 stycznia 2013r.

Pozwany przegrał proces w całości i – zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik (art. 98§1 k.p.c.) – zobowiązany jest zwrócić powódce poniesione przez nią koszty procesu. Koszty te wyniosły kwotę 717 zł, na co składa się: opłata od pozwu – 100 zł, wynagrodzenie pełnomocnika, który jest radcą prawnym w wysokości dwukrotności stawki minimalnej tj. 600 zł oraz 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – art. 99 w zw. z art. 98§3 k.p.c. w zw. z §6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz.U.2013.490).