Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 114/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Tomasz Wojciechowski (spr.)

Sędziowie: SSO Waldemar Nycz

SSO Piotr Popek

Protokolant: st.sekretarz sądowy Ewa Gronko

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie - Zbigniewa Husa

i pokrzywdzonego J. D.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 lipca 2013 r.

sprawy R. S.

oskarżonego o przestępstwo z art. 300 § 2 kk

K. D.

oskarżonego o przestępstwo z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 300 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez Prokuratora Rejonowego w Dębicy

od wyroku Sądu Rejonowego w Dębicy

z dnia 27 listopada 2012 r., sygnatura akt II K 304/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Dębicy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt II Ka 114/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Dębicy – rozpoznawszy po raz kolejny sprawę – wyrokiem z dnia 27 listopada 2012 r. sygn. II K 304/12 uniewinnił:

1.  oskarżonego R. S. od zarzuconego mu przestępstwa z art. 300 § 2 kk polegającego na tym, że w dniu 19.12.1999 r. w W. działając jako Prezes Zarządu Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. z siedzibą w W. w celu udaremnienia wykonania orzeczenia Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 09.09.1999 r. sygn. akt V Ng 1137/99 zbył mienie w postaci: samochodów i urządzeń do obróbki drewna o wartości 223.375.74 zł., powodując tym samym uszczuplenie zaspokojenia swojego wierzyciela, tj. (...) Sp. z o. o. z siedzibą w D. na kwotę 130.785.39 zł.,

2.  oskarżonego K. D. od zarzucanego mu przestępstwa z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 300 § 2 kk polegającego na tym, że w dniu 19.12.1999 r. w W. działając jako Prezes Zarządu Sp. z o. o. (...) z siedzibą w W. w celu udaremnienia wykonania orzeczenia Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 09.09.1999 r. sygn. akt V Ng 1137/99 udzielił R. S. pomocy poprzez ułatwienie zbycia mienia w postaci: samochodów i urządzeń do obróbki drewna o wartości 223.375.74 zł., powodując tym samym uszczuplenie zaspokojenia wierzyciela, tj. (...) Sp. z o. o. z siedzibą w D. na kwotę 130.785.39 zł.

Na postawie art. 632 pkt 2 kpk kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa.

Wyrok ten zaskarżył w całości na niekorzyść obu oskarżonych Prokurator Rejonowy w Dębicy, zarzucając obrazę przepisów postępowania, a to:

-

art. 442 § 3 kpk mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku a polegającą na nieuwzględnieniu wskazań Sądu odwoławczego co do dalszego postępowania zawartych w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 kwietnia 2012 r. i nieprzeprowadzeniu dowodu w zakresie ustalenia czy kredyty długo jak i krótkoterminowe opisane przez biegłą na dzień zarzuconego oskarżonym czynu były wymagalne, a więc czy majątek firmy (...) S.A. był zagrożony zajęciem oraz kwestii innych toczących się względem firmy (...) S.A. postępowań egzekucyjnych,

-

art. 424 § 1 pkt 1 kpk mająca wpływ na treść zaskarżonego wyroku, albowiem sporządzając uzasadnienie wyroku nie odniósł się do wszystkich dowodów dopuszczonych w trakcie przewodu sądowego.

W konkluzji skarżący sformułował wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy rozważył, co następuje:

Zaskarżony wyrok jest wprawdzie trzecim orzeczeniem kończącym postępowanie odnośnie do czynu z art. 300 § 2 kk (przy czym w stosunku do oskarżonego K. D. w formie zjawiskowej pomocnictwa), jednakże mankamenty w zakresie wyjaśnienia podstawy prawnej rozstrzygnięcia, a także niedostatki w sferze realizacji wskazań Sądu odwoławczego co do dalszego postępowania sprawiły, że wykluczona stała się akceptacyjna ocena sposobu procedowania Sądu Rejonowego wyrażającego się finalnie w uwolnieniu obu oskarżonych od odpowiedzialności karnej w granicy zarzuconych im czynów. Z tego też względu stwierdzić należy, że krytyka zaskarżonego wyroku zamieszona w apelacji, jak również wyprowadzony z niej postulat wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym z następczym ponowieniem postępowania rozpoznawczego noszą cechy zasadności.

Szczegółowe rozważania poprzedzić wszakże trzeba odnotowaniem uchybienia, którego dopuścił się Sąd I instancji w kwestii dowodu z akt komorniczych, czyniąc równocześnie zastrzeżenie, iż nie miało ono wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Otóż z zapisu protokołu rozprawy odbytej z dniu 21 listopada 2012 r. (k. 2076) wynika w sposób klarowny, że Sąd Rejonowy z urzędu dopuścił dowód z akt komorniczych sygn. Km 323/04, Km 132/02, Km 1123/02, Km 1077/03. Postanowienie to – rzecz jasna - nie wywołało żadnych skutków w aspekcie wprowadzenia przedmiotowych akt (a ściślej ujmując omawiane zagadnienie - zalegających w nich protokołów i dokumentów) do materiału dowodowego rozpoznawanej sprawy w sposób czyniący zadość wymaganiom ustawy karnej procesowej. Konieczne było bowiem przeprowadzenie konkretnego dowodu czy to w sposób określony w art. 393 § 1 kpk, czy też w trybie przewidzianym w art. 394 § 2 kpk, zaś odmienne zachowanie (zaniechanie) Sądu Rejonowego postrzegać należy jako obrazę któregoś ze wskazanych przepisów postępowania. Biorąc jednak pod uwagę wyniki uzupełnienia przewodu sądowego przez Sąd odwoławczy (ustalenie, że we wszystkich wymienionych powyżej sprawach komorniczych jako dłużnik występowało (...) Sp. z o. o. z siedzibą w W.), to uprawniona stała się konstatacja wyartykułowana we wstępnej części niniejszego akapitu co do braku wpływu stwierdzonego uchylenia na treść orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej.

Przechodząc do istoty, Sąd Okręgowy dostrzega w pierwszym rzędzie potrzebę zwrócenia uwagi, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku zostało zredagowane w ten sposób, że własne przekonanie w kwestii zdekompletowania ustawowych znamion typu czynu zabronionego z art. 300 § 2 kk Sąd I instancji upatrywał w dwóch niezależnych od siebie powodach. Pierwszy mieścił się w kategorii strony podmiotowej, a konkretnie sprowadzał się do niepodobieństwa przypisania obu oskarżonym zamiaru bezpośredniego i to o szczególnym zabarwieniu tj. działania w celu udaremnienia wykonania orzeczenia Sądu. Drugi dotyczył materialnego charakteru występku z art. 300 § 2 kk i opierał się na niemożności przyjęcia w uwarunkowaniach sprawy, by zaistniał skutek w postaci uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela.

W związku z takim podejściem od razu podkreślić warto, że poważne wątpliwości Sądu odwoławczego wzbudza stanowisko wyrażone w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia co do tego, że Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do zdyskredytowania wyjaśnień R. S. w części, w której zawarcie umowy objętej aktem oskarżenia przedstawiał on jako część składową ogółu przedsięwzięć związanych z restrukturyzacją Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. z siedzibą w W., a nie jako działanie obliczone na udaremnienie wykonania nakazu zapłaty wydanego w dniu 9 września 1999 r. przez Sąd Rejonowy w Tarnowie w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt V Ng 1137/99. Uwaga ta zachowuje, w znacznej mierze, aktualność również w odniesieniu do drugiego z oskarżonych. W jeszcze większym stopniu zastrzeżenia dotyczą twierdzenia R. S., jakoby tylko poprzez przeoczenie składniki majątkowe stanowiące przedmiot zbycia, postrzeganego przez oskarżyciela publicznego jako wyczerpujące znamiona przestępstwa z art. 300 § 2 kk, nie zostały przekazane (...) Sp. z o. o.

Rzecz mianowicie w tym, iż lektura akt sprawy prowadzi do ujawnienia okoliczności i to o niebagatelnej doniosłości, które poddają w wątpliwość szczerość wypowiedzi oskarżonych w aspekcie będącym aktualnie w zasięgu zainteresowania Sądu Okręgowego. Tyle tylko, że nie zostały one dostrzeżone przez Sąd I instancji, a tym samym nie doczekały się należytej im analizy pod kątem przydatności dla poczynania ustaleń faktycznych w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, chociażby w kontekście oceny właściwych dowodów (w tym przypadku depozycji oskarżonych).

Natomiast biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość tych okoliczności da się wyprowadzić ze zgromadzonych w sprawie dowodów z dokumentów, które – co oczywiste ­- pozostawały do dyspozycji Sądu Rejonowego, to za słuszny uznać trzeba zarzut obrazy art. 424 § 1 pkt 1 kpk.

Żadnych wątpliwości nie budzi stan wiedzy oskarżonych (R. S. jako prezesa a K. D. z racji zajmowania stanowiska dyrektora biura drewna) w zakresie robót instalacyjnych wykonanych przez (...) Sp. z o. o. z siedzibą w D. na terenie zakładu w S. oraz braku zapłaty ze strony zamawiającego całości wynagrodzenia na rzecz wykonawcy.

Ponadto obaj oskarżeni brali czynny udział w składaniu pisemnych (a także ustnych) oświadczeń, w których przyznawali, że Grupa Przedsiębiorstw (...) S.A. pozostaje w zwłoce ze spełnieniem świadczenia pieniężnego na rzecz wierzyciela, wyrażając równocześnie ubolewanie z tego powodu, wskazywali przyczyny braku zapłaty oraz inicjowali propozycję ugodowego załatwienia sprawy. Opisana aktywność oskarżonych obejmowała przy tym okres poprzedzający wydanie nakazu zapłaty (9 września 1999 r.), przedział zawierający się pomiędzy tą datą a zawarciem umowy zbycia określonych składników majątkowych (19 grudnia 1999 r.), jak też czas późniejszy. Przekonuje o tym w sposób dobitny treść dokumentów zalegających chociażby na kartach: 33, 36-38, 95-99 akt sprawy.

Z kolei, zestawienie pisma z dnia 7 października 1999 r. sporządzonego przez radcę prawnego wierzyciela a zawierającego, poza wezwaniem do zapłaty, powiadomienie dłużnika o wydanym przez Sąd Rejonowy w Tarnowie orzeczeniu, tudzież jego treści (k. 495) z brzmieniem wystąpienia Prezesa Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. z siedzibą w W. z dnia 15 października 1999 r. (k. 33) dostarcza racjonalnych przesłanek do przyjęcia, że oskarżony R. S. miał pełne rozeznanie nie tylko co do faktu zapadłego w postępowaniu sądowym rozstrzygnięcia pomiędzy stronami stosunku zobowiązaniowego, lecz także w aspekcie towarzyszącego wierzycielowi zamiaru skierowania sprawy na drogę postępowania egzekucyjnego na wypadek braku dobrowolnego spełnienia świadczenia pieniężnego przez dłużnika w terminie 7 dni od doręczenia wezwania. Natomiast w stosunku do K. D. dowodową podstawę przypisania temu oskarżonemu świadomości powyższego stanu rzeczy stanowią zeznania J. D., którym Sąd Rejonowy nadał przecież przymiot wiarygodności.

Zatem wyeksponowane powyżej racje w dostatecznym stopniu uzasadniają twierdzenie, że poziom wiedzy oskarżonych pozwalał im na pełne rozpoznanie, iż przedmiot umowy z dnia 19 grudnia 1999 r. stanowią składniki majątku zbywcy zagrożone zajęciem w rozumieniu art. 300 § 2 kk. Pogląd ten doznaje dalszego wsparcia, jeżeli weźmie się pod uwagę ścisłe powiązanie owych składników z funkcjonowaniem zakładu w S., który był jednocześnie miejscem spełnienia świadczenia wzajemnego wierzyciela, który z tytułu wykonania zobowiązania miał przecież sposobność poczynienia pewnych postrzeżeń odnośnie do sytuacji majątkowej zamawiającego. Potwierdzeniem słuszności tej tezy jest zachowanie (...) Sp. z o. o. z siedzibą w D. polegające na skierowaniu egzekucji właśnie do majątku znajdującego się w S. w sytuacji braku spodziewanej skuteczności czynności prowadzonych przez komornika właściwego ze względu na siedzibę dłużnika.

Niewątpliwie o zamiarze oskarżonego, zwłaszcza kiedy nie przyznał się on do zarzuconego mu czynu, można (i należy) wnioskować nie tylko w oparciu o treść jego wyjaśnień, lecz także, a nawet przede wszystkim, na podstawie ogółu uzewnętrznionych przezeń zachowań. Dlatego też w uwarunkowaniach rozpoznawanej sprawy z punktu widzenia kompletności i rzetelności argumentacji ukierunkowanej na przesądzenie czy oskarżeni (odpowiednio w formie sprawstwa i pomocnictwa) działali w celu udaremnienia wykonania orzeczenia Sądu, czy też ich aktywność była wolna od takiej postaci zamiaru poza zasięgiem rozważań Sądu orzekającego nie może pozostać żadna z okoliczności o relewantnym znaczeniu dla tego wnioskowania.

Tymczasem Sąd Rejonowy w ogóle nie wyraził własnego zapatrywania jakie znaczenie dla rozstrzygnięcia o zamiarze każdego z oskarżonych zyskują składane przez nich, w okresie zwłoki w spełnieniu świadczenia przez Grupę Przedsiębiorstw (...) S.A., oświadczenia, deklaracje, zapewnienia, tudzież propozycje ugodowego załatwienia sprawy. A przecież to one zdatne są do ukształtowania przekonania organu procesowego czy rację bytu zyskuje nienależyte wykonanie zobowiązania o charakterze pieniężnym, czy też w grę wchodzi przedsięwzięcie czynności jedynie dla pozoru, które ukrywać miały rzeczywiste intencje obliczone na udaremnienie wykonania orzeczenia Sądu. Z tego względu nieodzowne staje się odnotowanie, że R. S. już w piśmie z dnia 10 października 1999 r. (k. 33) zwrócił się z wnioskiem o „wstrzymanie wszelkich kroków zmierzających do egzekucji na drodze prawnej (…) wierzytelności względem (...) S. A.” do dnia 15 listopada 1999 r., zapewniając po raz kolejny, iż do tej daty sprawa zobowiązań ciążących na reprezentowanym przez niego podmiocie gospodarczym zostanie załatwiona.

Godny podkreślenia jest też kierunek, w którym ewoluowały wystąpienia tego oskarżonego, skoro weźmie się pod uwagę treść pism z dnia 16 listopada 2000 r. (k. 95) oraz dnia 14 grudnia 2000 r. (k. 96-97), których wspólną cechą jest żądanie od wierzyciela natychmiastowego zaprzestania egzekucji należnego mu świadczenia z równoczesnym zastrzeżeniem późniejszego terminu płatności pierwszej raty ze strony dłużnika.

Zdaniem Sądu Okręgowego należy odmówić mocy dowodowej wyjaśnieniom oskarżonego R. S. w części, w której twierdził on, iżby przeoczenie było przyczyną zaniechania przekazania (...) Sp. z o. o. samochodów i innych przedmiotów wchodzących w skład zakładu w S. (objętych wykazem z k. 686). Teza ta pozostaje bowiem w oczywistej opozycji do zapisu § 1 umowy kupna – sprzedaży zawartej w dniu 19 grudnia 1999 r. (k. 518-519), z którego wynika w nader klarowny sposób, że wskutek zgodnej woli stron rzeczone ruchomości stanowić miały przedmiot odrębnego stosunku zobowiązaniowego. W sposób specjalny potraktowane zostało także zobowiązanie Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. wobec Nadleśnictwa L. z tytułu dostawy drewna, aczkolwiek żaden z oskarżonych nie wskazał, jakie względy o tym zdecydowały. Bez wątpienia jednak i to postąpienie postrzegać trzeba jako zamierzone działanie, zważywszy że świadczenie spełnione zostało w dniu 30 grudnia 1999 r. przez (...) Sp. z o. o., która to osoba prawna dokonała następnie potrącenia tej należności z wierzytelnością przysługującą Grupie Przedsiębiorstw (...) S.A. z tytułu ceny sprzedanych środków transportu i innych urządzeń. W konsekwencji doszło z jednej strony do dokonania transakcji z pominięciem rachunku bankowego podmiotu reprezentowanego przez oskarżonego R. S. (co niewątpliwie nie pozostaje bez wpływu na czynności egzekucyjne), a z drugiej jego następca prawny zyskał możliwość wznowienia dostaw drewna do zakładu w S.. Zbieżność interesów oskarżonych mogła więc rzutować na towarzyszące im procesy motywacyjne a finalnie także i na zamiar udaremnienia wykonania nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Tarnowie w sprawie o sygnaturze akt V Ng 1137/99.

Z treści pisemnych motywów zaskarżonego wyroku można zasadnie wywodzić, że Sąd Rejonowy opowiedział się (za oskarżonym R. S.) za wnioskowaniem z przeciwieństwa, że skoro celem działania była restrukturyzacji Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A., to wykluczona stała się możliwość przypisania zamiaru bezpośredniego kierunkowego w zakresie udaremnienia wykonania orzeczenia sądu. Tego stanowiska Sąd odwoławczy nie podziela, gdyż nie dostrzega żadnych sensownych powodów, by odrzucić tezę o koegzystencji w ramach racjonalnej (sterowanej umysłem) działalności człowieka celu obojętnego z punktu widzenia prawno-karnego wartościowania oraz celu o relewantnym znaczeniu dla odpowiedzialności karnej.

W podsumowaniu tej części rozważań odnotować przeto wypada, że pogląd wyrażony przez Sąd Rejonowy w odniesieniu do strony podmiotowej czynu z art. 300 § 2 kk nie został oparty na wszechstronnej, przeprowadzonej z niezbędną starannością i dbałością o uwzględnienie oraz analizę wszystkich istotnych w sprawie okoliczności. Tym samym nie może ona zyskać akceptacyjnej oceny Sądu odwoławczego.

Pozostaje jeszcze do omówienia zagadnienie materialnego charakteru występku z art. 300 § 2 kk, w szczególności weryfikacja zapatrywania Sądu Rejonowego co do tego, że brak w realiach rozpatrywanej sprawy podstaw do przyjęcia, aby w następstwie dokonanego przez dłużnika rozporządzenia określonymi składnikami majątkowymi zaistniał skutek w postaci uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela.

Punktem wyjścia dla dalszych rozważań uczynić trzeba przypomnienie, że oskarżony R. S. w toku postępowania twierdził niezmiennie, iż w dacie zbycia oznaczonych co do tożsamości ruchomości Grupa Przedsiębiorstw (...) S.A. posiadała wielomilionowy majątek, do którego mogła być skutecznie skierowana egzekucja świadczenia pieniężnego wierzyciela, jednakże nikt tego nie czynił. Natomiast oskarżony K. D. artykułował brak rozeznania w aspekcie sytuacji majątkowej sprzedającego, gdyż zajmował się on wyłącznie przetwórstwem drewna.

Aktualnie słusznym będzie zwrócenie uwagi, że z punktu widzenia realnego wpływu zachowań stypizowanych w art. 300 § 2 kk na możliwość przymusowego zaspokojenia roszczenia wierzyciela doniosłą rangę zyskuje nie tyle – wynikająca z dokumentów rachunkowych, a zwłaszcza bilansu – wartość aktywów dłużnika, ile okoliczność dysponowania składnikami majątkowymi, do których mogą być skutecznie skierowane czynności egzekucyjne. Tymczasem zestawienie uzasadnienia zaskarżonego wyroku ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym uprawnia Sąd Okręgowy do wyrażenia konstatacji, że wskazana kwestia nie była dotychczas przedmiotem wnikliwych dociekań o charakterze dowodowo – sprawdzającym.

Stosując powyższe kryterium w doniesieniu do wyjaśnień R. S. nie sposób nie dostrzec, że dopiero w trakcie ostatniego przesłuchania na rozprawie odbytej w dniu 21 listopada 2012 r. doszło do konkretyzacji w zakresie niektórych składników majątkowych, które – w mniemaniu tego oskarżonego – mogły być przedmiotem egzekucji świadczenia pieniężnego wierzyciela. Świadczy o tym dobitnie sformułowanie: „W firmie było 6 samochodów. Wartość tylko mojego samochodu wahała się wtedy na kwotę około 250 tys. zł. Był to nowy samochód marki V. (...)”. Rzecz jednak w tym, iż wypowiedź ta winna (jak zresztą każdy inny dowód) podlegać weryfikacji poprzez jej skonfrontowanie z całokształtem okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego z wykorzystaniem reguł zawartych w art. 7 kpk. W następstwie owego procesu myślowego Sąd odwoławczy doszedł do rezultatów, które wcale – w aktualnym stanie sprawy – nie mają tak jednoznacznej wymowy na korzyść oskarżonego. Przede wszystkim nie jest wiadome czy samochody, do których odniósł się oskarżony nie były obciążone prawami osób trzecich, co zyskałoby tę doniosłość, że eliminowałoby je z kręgu ruchomości zdatnych do bycia obiektem skutecznej egzekucji. W szczególności dotyczy to samochodu marki V. (...), gdyż w sytuacji finansowej Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. (ocenionej jednoznacznie przez dwoje biegłych) bardzo nikłe prawdopodobieństwo zyskuje wariant, by cena została zapłacona w całości w chwili wydania pojazdu mechanicznego nabywcy, zaś stosowanie zabezpieczenia (w tym o charakterze rzeczowym) wierzytelności przysługującej sprzedającemu z tytułu zapłaty ceny jest w obrocie gospodarczy, a zwłaszcza w handlu środkami transportowymi powszechne. W omawianej mierze posiłkowo wykorzystać można również konkluzję zamieszczoną w opinii biegłego z dziedziny księgowości - J. W., że na wartość netto majątku trwałego Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. na dzień 30 kwietnia 2000 r. (która wynosiła 5.569.975,96 zł.) składały się tylko „pozostałe środki trwałe”. W tej dacie w ewidencji księgowej nie było już wartości niematerialnych i prawnych, gruntów, budynków i budowli, urządzeń technicznych i maszyn, środków transportowych oraz inwestycji rozpoczętych.

Koncentrując jeszcze przez chwilę uwagę na wyjaśnieniach R. S., który (przynajmniej dotychczas) nie skorzystał z prawa odmowy wyjaśnień lub odpowiedzi na pytania, sensownym staje się podjęcie próby uzyskania odpowiedzi od tego oskarżonego jakie względy stanęły na przeszkodzie – przy wielomilionowych aktywach, tudzież wielokrotnych zapewnieniach ze strony dłużnika – zbyciu w niezbędnym rozmiarze składników majątkowych w celu zaspokojenia wierzytelności (...) Sp. z o. o. z siedzibą w D..

W niemniejszym stopniu aktualizuje się potrzeba wyjednania od R. S. komentarza co do wymaganych w dniu 19 grudnia 1999 r. zobowiązań, o których traktuje § 3 ust. 1 umowy przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa (k. 933-937). Idzie bowiem o to, że – z uwagi na niedostępność załączników nr 5 i 6 do tej umowy – zachodzi konieczność ustalenia czy owe zobowiązania wynikają z działalności jedynie dwóch zakładów przerobu drewna zlokalizowanych w S. i P. (za czym zdaje się przemawiać § 3 ust. 2 i 3 umowy), czy też dotyczą funkcjonowania całej Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. (wówczas punkt ciężkości winien być przesunięty na rzetelność podanych wartości). Ponadto nie jest bez znaczenia kwestia czy w kwocie zobowiązań wobec dostawców produktów, podwykonawców, usługodawców zawierają się wierzytelności (...) Sp. z o. o. z siedzibą w D. oraz Nadleśnictwa L..

Wypowiadając się natomiast o świadomości towarzyszącej K. D. Sąd Rejonowy nie powinien ograniczać się wyłącznie do wiedzy, którą oskarżony ten mógł powziąć w związku z zajmowaniem stanowiska dyrektora biura drewna, lecz również uwzględnić – poza sugerowanym przez J. D. stosunkiem powinowactwa pomiędzy oskarżonymi - ścisłe powiązania gospodarcze obu mężczyzn i członków ich najbliższej rodziny, gdyż z materiału dowodowego sprawy wyłania się w dość przejrzysty sposób tego rodzaju zależność.

Sąd Rejonowy przyjął, w oparciu o opinię biegłego W. M., że na dzień 19 grudnia 1999 r. ogółem aktywa Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. wynosiły 25.912.870,17 zł., a na dzień 1 stycznia 2000 r. 22.257.017,15 zł. Pominął jednak Sąd orzekający, że podane wielkości ekonomiczne nie są następstwem badania dokumentów rachunkowych, lecz efektem zastosowania metody interpolacji liniowej, która przedstawia stany średnie w określonym przedziale czasowym. Biorąc wszakże pod uwagę okoliczność zmniejszenia wartości netto majątku trwałego tej osoby prawnej w okresie od dnia 30 kwietnia 1999 r. d 30 kwietnia 2000 r. z kwoty 30.543.380,17 zł do poziomu 5.569.975,96 zł., w tym jedynie w wyniku zawarcia umowy, o której mowa w poprzednim akapicie o 10.050.050,95 zł., to nie należy przeceniać znaczenia tych danych dla odtworzenia rzeczywistego przebiegu zdarzeń.

Opinia tego samego biegłego stanowiła również dowodową podstawę poczynienia ustaleń co do tego, że w chwili przekazania składników majątkowych będących przedmiotem umowy przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa pozostały majątek Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. nie był zajęty z tytułu roszczeń osób trzecich. Nieodzowne staje się zatem podkreślenie, że źródłem wiedzy biegłego było wyłącznie oświadczenie R. S., co wynika wprost z końcowej części opinii sporządzonej w formie pisemnej (k. 882).

Zgromadzony dotychczas w sprawie materiał dowodowy odnośnie do okoliczności o istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia, gdyż tak należy postrzegać kwestię czy w dacie zbycia składników majątkowych (oznaczonych co do tożsamości) były prowadzone wobec dłużnika jakieś postępowania egzekucyjne, a jeżeli tak, to jaki był ich stan oraz poziom świadomości przynajmniej R. S., nie jest zbyt obszerny.

Poza przytoczonymi powyżej stwierdzeniami, których źródłem był ten oskarżony, powołać można jedynie dokumenty dotyczące egzekucji prowadzonej z inicjatywy (...) Sp. z o. o. z siedzibą w D., a to: wniosek o wszczęcie egzekucji z dnia 15 listopada 1999 r. (k. 497-498), wezwanie do uzupełnienia wniosku z dnia 9 grudnia 1999 r. (k. 499), zawiadomienie o zajęciu rachunku bankowego i zakazie wypłat z dnia 11 kwietnia 2000 r. (k. 500), oraz zeznania E. G. – ówczesnego Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Miasta Stołecznego Warszawy Rewir VIII w W..

W tej sytuacji, mając nadto na uwadze treść depozycji świadka będącego organem egzekucyjnym, a ostatecznie też wskazania co do dalszego postępowania, Sąd odwoławczy – pomimo świadomości mogących pojawić się trudności – dostrzega potrzebę, ponowienia konieczności uzupełnienia materiału dowodowego we wskazanym uprzednio kierunku, przy czym ewentualne żądanie przesłania akt oznaczonych spraw komorniczych winno być poprzedzone czynnościami sprawdzającymi, służącymi ustaleniu czy w ogóle, w czasie będącym w zasięgu zainteresowania, tego rodzaju akta zostały założone i czy współcześnie są one dostępne.

Zamieszczone powyżej uwagi zyskują równocześnie i tę doniosłość, że przesądzają o zasadności zarzutu obrazy art. 442 § 3 kpk w części odnoszącej się do innych postępowań egzekucyjnych prowadzonych przeciwko Grupie Przedsiębiorstw (...) S.A. (abstrahując w tym miejscu od – będącego pochodną niniejszej kontroli instancyjnej – ograniczenia zasięgu kierunku dowodowego).

Końcowo omówić trzeba krytykę zaskarżonego wyroku na gruncie art. 442 § 3 kpk w aspekcie zaniechania przez Sąd Rejonowy ustalenia czy kredyty długo jaki i krótkoterminowe opisane przez biegłego J. W. na dzień zarzuconych oskarżonym czynów były wymagalne, a więc czy majątek Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. był zagrożony zajęciem. Rzeczywiście tak zredagowanego wskazania, pomimo jego wiążącego charakteru, Sąd Rejonowy nie wykonał, co przesądza o trafności zarzutu podniesionego w tej mierze przez skarżącego. Nieodzowne będzie jednak zwrócenie uwagi, że J. W. w sporządzonej opinii na dzień 19 grudnia 1999 r. podała wymagalne zobowiązania Grupy Przedsiębiorstw (...) S.A. wynikające z treści § 3 ust. 1 umowy przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa (która była przedmiotem analizy we wcześniej części niniejszego uzasadnienia). Natomiast stan kredytów długoterminowych i krótkoterminowych przedstawiony został na dzień 30 kwietnia 1998 r., 30 kwietnia 1999 r. oraz 30 kwietnia 2000 r. Z kolei, w punkcie 7 wniosków J. W. zastrzegła niemożność wydania opinii na temat stanu finansowego spółki w dniu 19 grudnia 1999 r., skoro ocenę stanu finansowego jednostki przeprowadza się w okresach zamkniętych bilansem, zaś akta sprawy nie zawierały bilansu oraz rachunku zysków i strat sporządzonego na dzień 19 grudnia 1999 r. Nie rezygnując z omawianego wskazania (i precyzując, że chodzi o ustalenie wysokości kredytów długoterminowych oraz krótkoterminowych na dzień 19 grudnia 1999 r. według stanu po zawarciu umowy przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa), Sąd Okręgowy opowiada się za ukierunkowaniem postępowania dowodowego również na kwestię sposobu zabezpieczenia każdego z możliwych do zidentyfikowania kredytów. Dzieje się tak dlatego, że ewentualne zabezpieczenia rzeczowe, tudzież ich rozmiar mogą zyskać niebagatelne znaczenie również w kwestii dokonania prawidłowych ustaleń co do składników majątkowych dłużnika, do których mogłaby być skutecznie skierowana egzekucja, a tym samym rzutować na powzięcie przez Sąd orzekający właściwego przekonania w aspekcie wystąpienia, bądź nie skutku w postaci uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku w oparciu o przepisy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 438 pkt 2 kpk, zaś rzeczą Sądu Rejonowego będzie przeprowadzenie w niezbędnym zakresie postępowania dowodowego z uwzględnieniem wskazań i zapatrywań wyrażonych w niniejszym uzasadnieniu, a także w częściach motywacyjnych uprzednio wydanych wyroków przez Sąd wyższego rzędu, które winny przyczynić się do stworzenia warunków zapewniających prawidłowe wyrokowanie.