Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 309/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2015r.

Sąd Okręgowy w Płocku, IV Wydział Cywilny - Odwoławczy

w składzie:

Przewodnicząca SSO Joanna Świerczakowska

Sędziowie: SO Małgorzata Szeromska

SO Renata Wanecka (spr.)

Protokolant: Anna Bałdyga

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 listopada 2015r. w P.

sprawy z powództwa K. K. (1)

przeciwko A. K.

z udziałem interwenienta ubocznego Gminy M. S.

o eksmisję i o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Płocku, IX Zamiejscowego Wydziału Cywilnego w S. z 22 grudnia 2014r., sygn. IX C 338/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 i ustala, że A. K. przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego oraz wstrzymuje wykonanie punktu 1 zaskarżonego wyroku do czasu złożenia pozwanej przez Gminę M. S. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego oraz w punkcie 6 w ten sposób, że nie obciąża pozwanej A. K. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu powodowi K. K. (1);

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanej A. K. na rzecz powoda K. K. (1) kwotę 7.560 zł (siedem tysięcy pięćset sześćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 17 września 2015r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo o zapłatę w pozostałej części;

4.  przyznaje adwokatowi J. G. wynagrodzenie w wysokości 1.260 zł (jeden tysiąc dwieście sześćdziesiąt złotych) wraz z należnym podatkiem VAT za pomoc prawną świadczoną z urzędu pozwanej A. K. w II instancji, które nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Sierpcu;

5.  nie obciąża pozwanej A. K. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu za II instancję powodowi K. K. (1).

Sygn. akt IV Ca 309/15

UZASADNIENIE

K. K. (1) wniósł przeciwko A. K. o eksmisję z nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) oraz o zasądzenie na jego rzecz tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości za okres od 1 grudnia 2012r. do 30 listopada 2014r. (łącznie 24 miesiące) kwoty 24.000 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 4.000 zł od dnia 7 maja 2013r., od kwoty 20.000 zł od dnia 12 grudnia 2014r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z 22 grudnia 2014r. Sąd Rejonowy w Płocku, IX Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w S., wydanym w sprawie IX C 338/13 nakazał A. K. opróżnienie lokalu mieszkalnego składającego się z pięciu pokoi, dwóch łazienek i przedpokoju położonych w budynku mieszkalnym znajdujących się w S. przy ulicy (...) wraz z osobami prawa jej reprezentującymi i ich rzeczami ora wydanie go powodowi K. K. (1), nie orzekł o uprawnieniu A. K. do lokalu socjalnego oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 20.160 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 3.360 zł od dnia 7 maja 2013r. do dnia zapłaty i od kwoty 16.800 zł od dnia 12 grudnia 2014r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części. Ponadto Sąd nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa adw. J. G. kwotę 2.520 zł plus podatek VAT tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu, a także zasądził od A. K. na rzecz K. K. (1) kwotę 3.206 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Właścicielem nieruchomości położonej w S. przy ul. (...), oznaczonej jako działka nr (...), o powierzchni 0,081 ha, dla której Sąd Rejonowy w Płocku, Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w S. prowadzi księgę wieczystą (...), jest K. K. (1).

K. K. (1) i A. K. zawarli związek małżeński w dniu 20 lipca 1991 roku. Małżeństwo stron zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Płocku w sprawie IC 82/11 z dnia 27 marca 2012 roku.

Pozwana mieszka w budynku usytuowanym na nieruchomości należącej do męża wraz z dwojgiem pełnoletnich dzieci stron D. i P.. Pozwany w styczniu 2011 roku wyprowadził się z domu, z uwagi na konflikt małżeński i toczące się postępowanie o znęcanie nad żoną. Od tego czasu na nieruchomości był tylko kilka razy zabrać rzeczy osobiste.

Powierzchnia użytkowa budynku mieszkalnego wynosi 120 m 2, na parterze znajdują się dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka i wiatrołap, zaś na piętrze są trzy pokoje i łazienka. W piwnicy domu usytuowane są: garaż, kotłownia i pomieszczenie na przetwory. A. K. oraz każde z dzieci posiada do swojej dyspozycji pokój na piętrze, wspólnie korzystają z łazienki na piętrze, kuchni i pozostałych pomieszczeń na parterze, z wyłączeniem dwóch pokoi i łazienki, do których wchodzą w czasie sprzątania. Pomieszczenia, których A. K. nie użytkuje, są nierozerwalnie związane z pozostałą częścią domu i nie ma możliwości wydzielenia odrębnego gospodarstwa w tym budynku. Pozwana na posesji trzyma samochód, choć obecnie nie w garażu, ponadto korzysta z kotłowni oraz pomieszczenia na przetwory. A. K. korzysta też z przydomowego ogródka. Pozwana ponosi koszty utrzymania nieruchomości. Obecnie toczy się postępowanie o podział majątku wspólnego stron.

Pismem z 15 listopada 2012 r. K. K. (1) zwrócił się do pozwanej z prośbą o opuszczenie domu i całej nieruchomości do 30 listopada 2012 roku i wskazał, że w przypadku nieopuszczenia nieruchomości we wskazanym terminie wystąpi do Sądu z żądaniem eksmisji i odszkodowania.

W przypadku wynajęcia przez powoda całego budynku mógłby on uzyskać dochód w wysokości 1.263 zł miesięcznie, zaś wielkość miesięcznego dochodu z części budynku (bez łazienki, dwóch pokoi i garażu) wynosi 840 złotych.

A. K. nie pracuje, jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku. W dniu 2 marca 2012 roku Lekarz orzecznik stwierdził u niej lekki stopień niepełnosprawności z powodu zwyrodnienia kręgosłupa, leczy się także na nadciśnienie i serce. Pozwana otrzymuje od powoda 700 zł alimentów miesięcznie. Okresowo korzysta z pomocy MOPS – u. W ramach poszukiwania pracy pozwana uczestniczy w szkoleniach organizowanych przez Urząd Pracy. Bierze także udział w terapii osób współuzależnionych.

Dokonując oceny prawnej, Sąd Rejonowy podniósł, że zgodnie z art. 222 § 1 kc, właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Oznacza to, iż właściciel może żądać wydania rzeczy od każdego, kto faktycznie nią włada, nie będąc do tego uprawionym na podstawie łączącego stosunku prawnego. Prawo do władania rzeczą ma jednak dzierżawca, najemca lub osoba, która pozostaje z właścicielem w stosunku użyczenia. Dopóki stosunek ten trwa, dopóty wynikające z niego uprawienie do posiadania rzeczy, wyprzedza roszczenie windykacyjne właściciela i nie może doprowadzić do uwzględnienia żądania.

Sąd podkreślił, że w niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, iż K. K. (1) jest jedynym właścicielem nieruchomości położonej w S. przy ul. (...). Z kolei pozwana nie ma uprawnienia do zamieszkiwania na tej nieruchomości, bowiem pismem z 15 listopada 2012r. powód wezwał ją do jej opuszczenia, tym samym wypowiadając dorozumiany stosunek użyczenia.

A. K. nie opuściła nieruchomości, którą posiada wraz z dziećmi. Wzajemne roszczenia stron dotyczące ich majątku wspólnego zostaną rozstrzygnięte w postępowaniu o podział majątku wspólnego, pozwanej zaś nie przysługuje prawo zatrzymania nieruchomości. Jednoczenie zdaniem Sądu Rejonowego, powód żądając wydania nieruchomości nie nadużywa swoich praw podmiotowych. Pozwana nie jest osobą niezdolną do pracy, podnosi swoje kwalifikacje uczestnicząc w kursach organizowanych przez Urząd Pracy i pomimo trudności, może podjąć pracę, a dochód z niej uzyskany wraz z kwotą alimentów płaconą przez powoda, pozwoli jej na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Pomimo że pozwana nie korzysta z dwóch pokoi i łazienki na parterze to jednak pozostają one w jej władaniu, dlatego Sąd orzekł jak w punkcie 1 wyroku.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 14 ust. 4 ustawy z 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2005 nr 31 poz.266 z późn. zm.) Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec osób spełniających kryteria wymienione w tym przepisie tj. kobiety w ciąży, małoletnich, niepełnosprawnych w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414, z późn. zm.) lub ubezwłasnowolnionych oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą, obłożnie chorych, emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej, osoby posiadającej status bezrobotnego, osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały. Jednak zgodnie z ustępem 7 art. 14 w/w ustawy nie stosuje się do osób, które utraciły tytuł prawny do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, z wyjątkiem osób, które były uprawnione do używania lokalu na podstawie stosunku prawnego nawiązanego ze spółdzielnią mieszkaniową albo z towarzystwem budownictwa społecznego. Tak wiec w stosunku do pozwanej Sąd nie miał obowiązku orzec o uprawnieniu do korzystania z lokalu socjalnego.

Ponadto Sąd Rejonowy podniósł, iż zgodnie z treścią art. 225 kc w zw. z art. 224 § 2 kc, w sytuacji bezumownego korzystania z cudzej nieruchomości, posiadacz w złej wierze lub posiadacz w dobrej wierze, który dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, zobowiązany jest do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie pozwana posiada nieruchomość w złej wierze od 30 listopada 2012 roku. Posiadaczem w złej wierze jest ten, kto wie albo wiedzieć powinien na podstawie towarzyszących okoliczności, że nie przysługuje mu prawo własności. Pozwana wiedziała, iż nie jest właścicielką przedmiotowej nieruchomości. Sąd Rejonowy podkreślił, że posiadacz jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z cudzej rzeczy bez względu na to, czy właściciel rzeczy, nie korzystając z niej, poniósł jakąkolwiek stratę i niezależnie od tego, czy posiadacz faktycznie korzystał z rzeczy - odnosząc korzyść wymierną. Jeżeli chodzi zaś o kwestię wysokości należnego wynagrodzenia Sąd przyjął generalne założenie, że właściwą będzie kwota, którą posiadacz musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie. Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy obejmuje to wszystko, co uzyskałby właściciel, gdyby ją wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania na podstawie innego stosunku prawnego.

Z opinii biegłego Z. D. wynika, że gdyby powód wynajmował całą nieruchomość, otrzymywałby wynagrodzenie w kwocie 1.263 zł na miesiąc. Jednakże powódka nie korzysta z całej nieruchomości, zatem – zdaniem Sądu I instancji - zasadnym jest przyjęcie kwoty 840 zł miesięcznie.

Powód domagał się zasądzenia na jego rzecz kwoty po 1.000 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z mieszkania za okres łącznie od 1 listopada 2012r. do 12 grudnia 2014r., czyli za okres 24 miesięcy. Sąd Rejonowy uwzględniając roszczenie do kwoty po 840 zł miesięcznie, określił wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie na kwotę 20.160 zł, oddalając żądanie o zapłatę w pozostałej części.

O odsetkach ustawowych Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu, tj. za pierwsze cztery miesiące (od 1 grudnia 2012r. do 31 marca 2013r.) od dnia wniesienia pozwu, zaś od pozostałej kwoty od dnia 12 grudnia 2014r., czyli od daty rozszerzenia powództwa, z uwagi na to, iż pozwana wiedziała o roszczeniach powoda od otrzymania pisma z listopada 2012 roku.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 100 kpc, stosunkowo je rozdzielając.

Ponadto Sąd przyznał adw. J. G. wynagrodzenie za pomoc prawną świadczoną z urzędu pozwanej, stosując § 6 pkt. 5 oraz § 10 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od wyroku złożyła A. K., zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo o eksmisję (punkt 1), nieprzyznania prawa do lokalu socjalnego (punkt 2), zasądzającej od pozwanej na rzecz powoda kwotę 20.160 zł z odsetkami ustawowymi (punkt 3) i zasądzającej od pozwanej na rzecz powoda koszty procesu (punkt 6). Pozwana zarzuciła wyrokowi:

1.  naruszenie art. 5 kc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na jego pominięciu w ustalonym stanie faktycznym, podczas gdy działania powoda, polegające na żądaniu eksmisji z domu mieszkalnego przy ulicy (...) w S. oraz żądanie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z domu po rozwodzie, stanowi czynienie ze swojego prawa użytku, który jest sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa oraz zasadami współżycia społecznego, a przez to nie powinno być przez Sąd uważane za wykonywanie prawa oraz nie powinno korzystać z ochrony;

2.  naruszenie art. 14 ust. 4 pkt. 5 ustawy z 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego poprzez nieorzeczenie wobec pozwanej prawa do lokalu socjalnego, w sytuacji, gdy pozwana status osoby bezrobotnej bez prawa do zasiłku;

3.  naruszenie art. 225 kc w zw. z art. 224 § 2 kc poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda pełnej kwoty 840 zł miesięcznie za okres od 1 grudnia 2012r. do 12 grudnia 2014r., w sytuacji gdy wraz z pozwaną z domu korzystają dorosłe dzieci stron, P. K. i D. K., a które nie są stroną w przedmiotowej sprawie, dlatego pozwana nie powinna ponosić wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z domu, również za część, z której korzystają dzieci, albowiem mają one swoje pokoje, korzystają z łazienki i kuchni, a pozwana korzysta jedynie z sypialni, w której znajduje się telewizor, więc dzieci korzystają również z tego pomieszczenia, co ma istotny wpływ na kwotę wynagrodzenia za korzystanie z domu;

4.  naruszenie art. 233 § 1 i 2 kpc oraz art. 328 § 2 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na zupełnym pominięciu dla ustalenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z domu faktu, iż biegły Z. D. wskazał, że od kwoty 840 zł miesięcznie należy odliczyć w okresie grzewczym kwotę 491 zł, na taką samą zasadę wskazywał też biegły Z. R.;

5.  naruszenie art. 102 kpc poprzez częściowe obciążenie pozwanej kosztami procesu z racji częściowego uwzględnienia powództwa, w sytuacji gdy obecna sytuacja majątkowa i zdrowotna pozwanej – zgodnie z zasadą słuszności, przemawia za nieobciążaniem jej kosztami procesu.

Mając powyższe na uwadze, pozwana wniosła o zamianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, tak w zakresie dotyczącym eksmisji, jak i wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z domu oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, ewentualnie wniosła o zmianę wyroku poprzez orzeczenie, że A. K. przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego oraz wstrzymanie eksmisji do czasu przedstawienia jej przez Gminę M. S. propozycji zawarcia najmu lokalu socjalnego oraz obniżenie kwoty zasądzonej tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości do kwoty 15.274 zł. W dalszej kolejności pozwana zgłosiła ewentualny wniosek o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W piśmie złożonym do Sądu Okręgowego w Płocku w dniu 18 września 2015r. K. K. (1) wniósł o zasądzenie od A. K. na jego rzecz tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez nią z nieruchomości kwoty 7.560 zł z odsetkami ustawowymi od 1 września 2015r. do dnia zapłaty za kolejne dziewięć miesięcy (od 1 grudnia 2014r. do 31 sierpnia 2015r.).

Na rozprawie 23 września 2015r. powód K. K. (1) wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu za II instancję.

W dniu 13 października 2015r. Gmina M. S. wstąpiła do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego i wniosła o oddalenie apelacji A. K. oraz zasądzenie na jej rzecz od pozwanej zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja częściowo zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy nie podziela poglądu pozwanej, iż Sąd I instancji naruszył treść art. 5 kc. Zgodnie z jego treścią nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Pojęcie zasad współżycia społecznego nie jest pojęciem zdefiniowanym w ustawie. Z uwzględnieniem, iż Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji RP), należy przyjąć, że odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza odwołanie się do idei słuszności w prawie i do powszechnie uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa. Ujmując rzecz ogólnie, można przyjąć, że przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania. Według wyroku Sądu Najwyższego z 23 maja 2013r. (IV CSK 660/12, Legalis), w art. 5 kc następuje w istocie odesłanie do zasad słuszności, dobrej wiary w znaczeniu obiektywnym czy też zasad uczciwości obowiązujących w stosunkach cywilnoprawnych.

Zarzut nadużycia prawa podmiotowego odnosi się do sposobu wykonywania tego prawa. Z natury rzeczy należy więc przede wszystkim ocenić zachowanie się uprawnionego. Nie jest dopuszczalne stosowanie art. 5 kc bez dokonania takiej oceny, lecz z uwzględnieniem wyłącznie sytuacji drugiej strony (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 1997 r., II CKN 243/97, Legalis). Okoliczności dotyczące drugiej strony wszakże powinny być brane pod uwagę przy ocenie zasadności powództwa w świetle art. 5 kc (orzeczenie Sądu Najwyższego z 13 sierpnia 1997r., I CKN 213/97, niepubl.).

Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy uznać, iż K. K. (1), jako właściciel nieruchomości ma prawo do jej władania. Użyczenie, na podstawie którego pozwanej była uprawniona do korzystania z domu, wygasło z dniem 30 listopada 2012r. Po rozwiązaniu małżeństwa stron, wygasła również podstawa uzasadniająca utrzymywanie użyczenia. Należy bowiem podkreślić, iż powód opuścił dom na kilka lat przed ustaniem małżeństwa, z uwagi na silny konflikt stron. Po zakończeniu procesu rozwodowego K. K. (1) ma prawo oczekiwać, iż osoba, która obecnie nie dysponuje żadnym tytułem prawnym do nieruchomości, wyda mu tę nieruchomość. Co najmniej od listopada 2015r. A. K. ma świadomość tego, że właściciel pragnie odzyskać władanie swoją nieruchomością i nie sposób mu czynić z tego tytułu zarzutu. Strony od wielu lat pozostają w konflikcie, nie tworzą rodziny, zatem pozwana powinna opuścić zajmowany budynek i wydać go powodowi.

Sąd Okręgowy uwzględnił również położenie A. K., czemu dał wyraz, stosując art. 14 ust. 4 ustawy z 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego. Sąd II instancji nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego, iż w tym wypadku nie znajduje on zastosowania, z uwagi na treść ustępu 7 art. 14 w/w ustawy. Przepis ten istotnie stanowi, że ustępu 4 art. 14 nie stosuje się do osób, które utraciły tytuł prawny do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, z wyjątkiem osób, które były uprawnione do używania lokalu na podstawie stosunku prawnego nawiązanego ze spółdzielnią mieszkaniową albo z towarzystwem budownictwa społecznego. Niemniej jednak przepisu tego nie stosuje się do umów o używanie lokali mieszkalnych, zawartych przed dniem 1 stycznia 2005 r., stosownie do art. 4 ustawy z 17 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.2004.281.2783), która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2005 r. Umowa użyczenia w sposób dorozumiany została zawarta między stronami z chwilą, w której po zawarciu małżeństwa wprowadziły się one do domu wybudowanego na nieruchomości powoda. Nie ma wątpliwości, że nastąpiło to przed 1 stycznia 2005r. Tym samym Sąd miał obowiązek ustalić, że pozwanej przysługuje prawo do lokalu socjalnego, bowiem A. K. jest osobą bezrobotną i niepełnosprawną (art. 14 ust. 4 pkt. 2 i 5 ustawy o ochronie praw lokatorów).

Zgodnie z art. 14 ust. 6 ustawy o ochronie praw lokatorów, orzekając o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego, sąd nakazuje wstrzymanie wykonania opróżnienia lokalu do czasu złożenia przez gminę oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego. Stosując zatem art. 14 ust. 4, Sąd Okręgowy nakazał wstrzymanie wykonania eksmisji do dnia, w którym Gmina M. S. złoży pozwanej A. K. ofertę zawarcia najmu lokalu socjalnego.

Z uwagi na zagwarantowanie pozwanej prawa do lokalu socjalnego, zarzut nadużywania prawa przez powoda w rozumieniu art. 5 kc, jest całkowicie nietrafny.

Nie można zgodzić się z zapatrywaniem apelującej, że właściciel nadużywa prawa także w ten sposób, że domaga się odszkodowania. Prawo do niego gwarantuje powodowi art. 18 ust. 1 - 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, w myśl którego osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczać odszkodowanie. Odszkodowanie to odpowiada wysokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytułu najmu lokalu.

W tym miejscu należy podkreślić, że Sąd I instancji określił wysokość odszkodowania w sposób korzystny dla pozwanej, bowiem zostało ono obliczone jedynie dla części pomieszczeń w budynku na nieruchomości K. K. (1), podczas gdy pozwana włada całym budynkiem. Nie zmienia tego faktu to, że dwa pokoje pozostają w dyspozycji dorosłych dzieci stron. Trudno sobie wyobrazić, że A. K. w ogóle nie ma do nich dostępu, podobnie jak i innych pomieszczeń w budynku. Warto jednak zauważyć, że pismo wzywające do opuszczenia domu oraz uiszczania odszkodowania zostało skierowane wyłącznie do A. K.. Powód celowo nie pozwał dorosłych dzieci, nie zmierza do ich eksmisji oraz nie dochodzi od nich odszkodowania. Wprawdzie P. K. i D. K. prowadzą wspólne gospodarstwo domowe z matką oraz nie planują zostać w domu stanowiącym własność ojca po wyprowadzeniu się pozwanej, ale nie zmienia to faktu, iż łączący ich z powodem stosunek użyczenia do chwili obecnej nie wygasł. Dzieciom stron nadal przysługuje tytuł do zajmowanego domu, nie jest zatem usprawiedliwione przekonanie pozwanej, iż Sąd powinien obniżyć wysokość odszkodowania proporcjonalnie do zajmowanych pomieszczeń przez wszystkich domowników.

Nie ma również żadnych wątpliwości, że koszty utrzymania domu obciążają osobę, która z niego korzysta. Dlatego niezrozumiałe jest oczekiwanie pozwanej obniżenia odszkodowania o wydatki wyłożone np. na ogrzewanie.

Na marginesie wypada zauważyć, że mimo, iż powód wyraźnie stwierdził, że nie domaga się on eksmisji dzieci, to Sąd w sentencji wyroku zamieścił sformułowanie „wraz z osobami prawa jej reprezentującymi i ich rzeczami”, co mogłoby świadczyć o tym, że wyrok, wbrew woli powoda, obejmuje również P. i D. rodzeństwo K.. Wyrok w tej części nie został zaskarżony, a Sąd II instancji nie miał możliwości zmienić go w tym zakresie. Gdyby powód wniósł powództwo nie tylko przeciwko byłej żonie, ale również przeciwko dorosłym dzieciom, wówczas stosownie do art. 15 ustawy o ochronie praw lokatorów, Sąd powinien wezwać te osoby do wzięcia udziału w sprawie w charakterze pozwanych. Postępowanie Sądu Rejonowego w tej sprawie okazało się niekonsekwentne, podobnie zresztą jak w kwestii zawiadomienia Gminy S. o toczącym się procesie w celu umożliwienia jej ewentualnego wstąpienia do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego. Na rozprawie 30 maja 2014r. Sąd postanowił doręczyć Gminie odpis pozwu, zawiadamiając o toczącym się procesie, ale postanowienie to nigdy nie zostało wykonane. Gmina M. S. została więc zawiadomiona dopiero na etapie postępowania odwoławczego i skorzystała z możliwości wstąpienia do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.

Z tych względów, Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja jest niezasadna w części, w której zmierzała do oddalenia powództwa o eksmisję i o zapłatę odszkodowania z uwagi na naruszenie art. 5 kc. Nie są również trafne argumenty podważające wysokość zasądzonego odszkodowania za 24 miesiące zajmowania budynku przez pozwaną bez tytułu prawnego.

Natomiast należy zgodzić się z poglądem skarżącej, że z uwagi na wyjątkowo trudną jej sytuację osobistą i materialną, Sąd powinien był skorzystać z art. 102 kpc, dającego możliwość nieobciążania strony przegrywającej spór. A. K. znajduje się w niedostatku, o czym świadczy nadal trwający obowiązek alimentacyjny K. K. (1) wobec byłej żony, mimo ustalenia winy obu stron za rozkład pożycia małżeńskiego. Sąd Okręgowy w Płocku w procesie o rozwód określił wysokość tego obowiązku na 700 zł miesięcznie, z uwagi na stosunkowo niewielkie możliwości zarobkowe pozwanej.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, stosując art. 386 § 1 kpc, oddalając apelację w pozostałej części.

Ponadto Sąd II instancji uwzględnił żądanie powoda o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej dalszej części odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od 1 grudnia 2014r. do 31 sierpnia 2015r. Zgodnie z art. 383 kpc w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami. Jednakże w razie zmiany okoliczności można żądać zamiast pierwotnego przedmiotu sporu jego wartości lub innego przedmiotu, a w sprawach o świadczenie powtarzające się można nadto rozszerzyć żądanie pozwu o świadczenia za dalsze okresy. Odszkodowanie, o jakim mowa w art. 18 ustawy o ochronie praw lokatorów jest świadczeniem powtarzającym się (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 maja 2012r., IV CSK 490/11, LEX nr 1243072, wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2014r., IV CNP 33/13, LEX nr 1438649). Dlatego też rozszerzenie żądania o zapłatę w postępowaniu apelacyjnym było w tym wypadku możliwe. Przyjmując, że odszkodowanie za jeden miesiąc wynosi 840 zł, należało zasądzić od A. K. na rzecz K. K. (1) kwotę 7.560 zł (840 zł x 9 miesięcy). Sąd oddalił częściowo powództwo w zakresie odsetek ustawowych. Pismo obejmujące rozszerzenie zostało doręczone pełnomocnikowi pozwanej w dniu 16 września 2015r. dlatego też Sąd zasądził odsetki od 17 września 2015r.

O kosztach procesu za II instancję Sąd Okręgowy orzekł w myśl art. 102 kpc, kierując się tymi samymi przesłankami, które zadecydowały o nieobciążaniu pozwanej kosztami procesu w I instancji.