Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 123/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

SSA Barbara Białecka

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2015 r. w Szczecinie

sprawy Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

przy udziale L. Z.

o objęcie ubezpieczeniem społecznym

na skutek apelacji płatnika składek

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 1 grudnia 2014 r. sygn. akt VII U 851/13

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Z. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 123/15

UZASADNIENIE

Decyzją z 13 marca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że L. Z. jako wykonujący pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Z., podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu w okresach: 8.04.2009, 17.04/ 18.04.2009, 25.04.2009, 1.05/2.05.2009 i 10.05.2009 z podstawą wymiaru składek na ww. ubezpieczenia oraz ubezpieczenie zdrowotne wskazaną w treści decyzji. W uzasadnieniu organ rentowy argumentował, że czynności powierzone w ramach spornej umowy o dzieło tj. prowadzenie warsztatów artystycznych z zakresu śpiewu solowego, zespołowego oraz ludowego, wymagały jedynie starannego działania, nie prowadziły do uzyskania konkretnego i sprawdzalnego rezultatu.

Z powyższą decyzją nie zgodził się płatnik składek Z., który w odwołaniu wniósł o jej zmianę i ustalenie, że L. Z., jako wykonujący pracę na podstawie umowy zlecenia, nie podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom.

W odpowiedzi organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Okręgowy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 22 lipca 2014 r. oddalił odwołanie płatnika oraz zasądził od Z. 60,00 zł zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd okręgowy ustalił, że Z. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie wspierania twórczości artystycznej, rozpowszechniania kultury i sztuki oraz badania, dokumentowania i propagowania dziejów i historycznej roli (...) (...), miasta S. i województwa (...). Ubezpieczony L. Z. zawarł z Z. umowy nazwane umowami o dzieło: - w dacie 7.04.2009, której przedmiotem było prowadzenie warsztatów artystycznych z zakresu śpiewu ludowego solowego i zespołowego, przygotowujących do występu w Wojewódzkim Przeglądzie Piosenki Dziecięcej i Estradowej wraz z przygotowaniem kryteriów oceny prezentacji, za wynagrodzeniem w kwocie 300 zł; termin wykonania 8,17.04.2009; - 17.04.2009, której przedmiotem było prowadzenie warsztatów artystycznych z zakresu śpiewu ludowego solowego i zespołowego, przygotowujących do występu w Wojewódzkim Przeglądzie Piosenki Dziecięcej i Estradowej wraz z przygotowaniem kryteriów oceny prezentacji, za wynagrodzeniem w kwocie 150 zł; termin wykonania tej umowy 18.04.2009; - 22.04.2009, której przedmiotem było prowadzenie warsztatów artystycznych z zakresu śpiewu ludowego solowego i zespołowego, przygotowujących do występu w Wojewódzkim Przeglądzie Piosenki Dziecięcej i Estradowej, wraz z przygotowaniem kryteriów oceny prezentacji, za wynagrodzeniem w kwocie 180 zł; termin wykonania umowy 25.04.2009; - 30.04.2009, której przedmiotem było prowadzenie warsztatów artystycznych z zakresu śpiewu ludowego solowego i zespołowego, przygotowujących do występu w Powiatowym Przeglądzie Zespołów Ludowych, wraz z przygotowaniem kryteriów oceny prezentacji, za wynagrodzeniem w kwocie 430 zł; termin wykonania umowy 1,2.05.2009; - 8.05.2009, której przedmiotem było prowadzenie warsztatów artystycznych z zakresu śpiewu ludowego solowego i zespołowego, przygotowujących do występu w Powiatowym Przeglądzie Zespołów Ludowych wraz z przygotowaniem kryteriów oceny prezentacji, za wynagrodzeniem w kwocie 180 zł; termin wykonania umowy 10.05.2009. Za wykonanie umów L. Z. otrzymał umówione wynagrodzenie na podstawie przedłożonych rachunków. W ramach zawartych z płatnikiem składek umów, L. Z. przygotowywał określoną grupę do koncertów, występów, prezentacji - przekazywał młodym wykonawcom wiedzę na temat techniki śpiewu utworów ludowych, udzielał wskazówek interpretacyjnych, wokalnych, emisji głosu.

Sąd Okręgowy rozważył sprawę na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 13 pkt 2, art. 18 ust. 3 i art. 4 pkt 9 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. 2009 r., Nr 205, poz. 1585 ze zm.) oraz art. 81 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r., nr 164, poz. 1027 ze zm.), przeprowadził analizę art. 627 k.c. i art. 750 k.c. Sąd pierwszej instancji uznał, że dla potrzeb niniejszych ustaleń bez znaczenia pozostawało to, jak strony nazwały zawartą umowę, bo oceniając charakter umowy, należało brać pod uwagę nie tylko postanowienia przyjęte przez strony, lecz także faktyczne warunki jej wykonywania. Zwrócił uwagę, że przedmiot umowy nazwanej „umową o dzieło” został ujęty zbyt ogólnie, nienależycie zindywidualizowany; starania przyjmującego zamówienie nie doprowadziły do konkretnego, w przyszłości indywidualnie oznaczonego rezultatu. Płatnik nie wykazał, że rezultatem pracy było dzieło w rozumieniu art. 627 k.c., mające samoistny byt, niezależny od działania twórcy. Sąd ocenił, że z okoliczności sprawy nie wynikało by ubezpieczony był twórcą ponieważ ubezpieczony przekazując uczestnikom warsztatów wskazówek dotyczących tego, jak należy śpiewać utwory ludowe, jak modelować głos, nie tworzył samodzielnie dzieła. Przeprowadzał z uczestnikami warsztatów zajęcia teoretyczne i ćwiczenia, a istota jego działań sprowadzała się do wykonywania serii oznaczonych, powtarzających się faktycznych czynności zatem było to wyłącznie staranne działanie wykonawcy umowy. Sąd nie kwestionował, że zainteresowany musiał posiadać indywidualne sposoby wykonania powierzonych zadań, w tym wiedzę oraz indywidualne predyspozycje. Jednak wskazane cechy nie były cechami, które charakteryzowały daną pracę jako dzieło. W ocenie sądu okręgowego pewne umiejętności i cechy osobiste, pewna indywidualna specyfika są wymagana w każdym zawodzie, w tym w zawodzie muzyka, lecz to nie może świadczyć, że dana praca stanowi dzieło. W ocenie sądu okręgowego przedmiotem umowy o dzieło jest wykonanie dzieła będącego osiągnięciem określonego z góry efektu, tymczasem płatnik tego typu elementów nie zawarł w analizowanych umowach - zainteresowany nie miał niczego wytworzyć. Za rezultat taki nie uznano efektu końcowego warsztatów w postaci stworzenia przedstawienia muzyczno-scenicznego, bowiem intencją zawieranych umów było przekazywanie uczestnikom określonej wiedzy teoretycznej i praktycznej. Sąd okręgowy rozważył, odwołując się do doktryny (G. K. w „Komentarzu do art. 627 Kodeksu cywilnego” (LEX 2010, stan prawny 1.08.2010), że istnieje szczególna kategoria umowy o dzieło, a mianowicie umowa o dzieło autorskie (obejmującą m.in. utwory muzyczne, sceniczne). Tego typu umowa posiada następujące cechy szczególne: 1) przedmiotem umowy o dzieło autorskie jest dzieło szczególne, oznaczone jako "utwór"; 2) umowa o dzieło autorskie powinna wskazywać rodzaj utworu, postać jego ustalenia, formę rozporządzania, pola eksploatacji i wynagrodzenie; 3) utwór jest prawidłowo oznaczony, jeżeli przedmiotem umowy o dzieło autorskie jest rezultat działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w określonej przez strony postaci; 4) zagadnienie ucieleśnienia rezultatów niematerialnych w rzeczy, w szczególności z punktu widzenia odpowiedzialności za wady przedmiotu tej umowy, nie ma pierwszoplanowego znaczenia w wypadku umowy o dzieło autorskie. W sprawie umowy zawarte z zainteresowanym nie były umowami o dzieło autorskie, ponieważ brak ww. elementów. W konsekwencji odwołanie zostało oddalone.

Apelację od wyroku złożył płatnik Z. zarzucając wyrokowi: 1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów i niewszechstronnym rozważeniu zgromadzonego materiału dowodowego, skutkujących uznaniem, że intencją umów zawartych z zainteresowanym było „przekazywanie uczestnikom określonej wiedzy teoretycznej i praktycznej", podczas gdy efektem ich wykonania było wspólne stworzenie przedstawienia muzyczno-scenicznego oraz przygotowanie kryteriów oceny prezentacji, a nadto skutkujących dokonaniem błędnej kwalifikacji prawnej umów; 2. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 627 k.c. poprzez jego błędną wykładnię a w konsekwencji niewłaściwe niezastosowanie polegające na wadliwym uznaniu, iż umowy zawarte pomiędzy płatnikiem a zainteresowanym nosiły znamiona umów o świadczenie usług, co doprowadziło do niewłaściwego zastosowania art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i objęcia zainteresowanego obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i wypadkowym, podczas gdy przedmiotowe umowy - z uwagi na ich konstytutywne cechy - należało zakwalifikować jako umowy o dzieło, które nie stanowią tytułu obowiązkowego ubezpieczenia społecznego. Apelujący wnioskował o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z dnia 14 kwietnia 2013 r. i ustalenie, że zainteresowany L. Z. nie podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu spornych umów. W uzasadnieniu apelujący zarzucił, że sąd I instancji wyszedł z wadliwego założenia, że zainteresowany przekazywał uczestnikom warsztatów określoną wiedzę teoretyczną i praktyczną, a więc nie tworzył samodzielnie dzieła. Założenie to nie odpowiada w pełni rzeczywistemu stanowi rzeczy. W istocie wykonanie umowy polegało na opracowaniu autorskiego scenariusza (programu) warsztatów, uwzględniającego poziom artystyczny i możliwości poszczególnych uczestników. Następnie zainteresowany, czyniąc użytek ze swojej wiedzy i doświadczenia, na podstawie opracowanego planu współdziałał z uczestnikami wydarzenia niejako współtworząc ich występy sceniczne podczas określonych przeglądów (Wojewódzkiego Przeglądu Piosenki Dziecięcej i Estradowej, Powiatowego Przeglądu Zespołów Ludowych). Zainteresowany indywidualnie wykonał autorski program warsztatów, w tym dokonał doboru utworów, układu wykonawczego oraz sposobu zaprezentowania odpowiednio do każdego uczestnika. Rezultatem tych działań było określone widowisko sceniczne na którym uczestnicy wykorzystali w praktyce zdobyte wskazówki.

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja płatnika była niezasadna.

Sąd okręgowy wszechstronnie rozważył dowody, dokonał prawidłowych ustaleń oraz prawidłowej kwalifikacji prawnej, które sąd apelacyjny w całości podziela.

Apelujący nie ma racji twierdząc, że wolą stron było zawarcie umowy o dzieło i to znalazło wyraz w okolicznościach dotyczących zawarcia i realizacji tej umowy. Apelujący pomija bowiem treść wyjaśnień ubezpieczonego, z których jednoznacznie wynika, że zawierając umowy wiedział, że jego zadaniem będzie podzielenie się wiedzą z uczestnikami warsztatów i tak też te umowy były realizowane. Nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonych dowodach twierdzenia odwołującego się, że zainteresowany indywidualnie wykonał autorski program warsztatów, a następnie go realizował. L. Z. wprost zeznał, że jego zadaniem była pomoc młodym wykonawcom, nie przygotowywał ich do występów tylko przekazywał im swoją wiedzę i bogate doświadczenie muzyczne w zakresie śpiewu ludowego; był obserwatorem-konsultantem, a przygotowanie do występu polegało na udzieleniu wskazówek interpretacyjnych, wokalnych, emisji głosu.

Sąd okręgowy zatem trafnie ustalił, że celem spornych umów nie było dzieło, nawet w rozumieniu dzieła autorskiego, lecz staranne działanie w realizacji warsztatów artystycznych. Należy zauważyć, że być może L. Z. w ogólnym rozumieniu był artystą wykonawcą i dysponował osobistymi cechami stanowiącymi o powodzeniu prowadzonego przez niego nauczania śpiewu, jednak okoliczność ta, z definicji nie przesądzała o charakterze spornych umów jako umów o dzieło. Istotne bowiem były okoliczność związane z zawarciem i realizacją tych konkretnych umów, a te przemawiały przeciwko twierdzeniom apelującego. To, że zainteresowany przekazywał osobistą wiedzę i doświadczenie z zakresu kultury ludowej oraz udzielał odpowiednich wskazówek interpretacyjnych, wokalnych czy emisji głosu wskazywało, że czynił to w bieżącym przebiegu zajęć, w warunkach twórczej inwencji uczestników, co z góry było niemożliwe do przewidzenie, a tym samym do zaplanowania. Był to swoisty akt twórczy, ale dziejący się na bieżąco, nie zaś wg opracowanego wcześniej scenariusza, jak twierdził płatnik. W takich okolicznościach rola L. Z. sprowadzała się do stymulacji i ukierunkowania zachowań uczestników warsztatów, ale jego zadaniem nie było doprowadzenie do zdefiniowanego z góry rezultatu. Istotne jest przy tym, że w takich warunkach realizacji umowy nie można było przewidzieć rezultatu ani w chwili podpisywania umowy, ani też w momencie rozpoczęcia warsztatów.

Sąd apelacyjny wskazuje, że w ustawie systemowej z zasady ubezpieczeniem społecznym objęte zostały wszystkie tytuły prawne, na podstawie których osoba fizyczna świadczy na rzecz innego podmiotu prawnego czynności za określonym wynagrodzeniem. Są to przede wszystkim umowa o pracę, umowa agencyjna, umowa zlecenia, umowa o pracę nakładczą, umowa o świadczenie usług, spółdzielcza umowa o pracę, służba wojskowa, służba celna, etc. Wyjątek stanowią umowy o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. W sprawie nie było podstaw faktycznych do uznania istnienia wskazanego wyjątku. Uwzględniając powyższe, sąd apelacyjny przyjął, że organ ubezpieczeń społecznych i sąd pierwszej instancji prawidłowo przeinterpretowali sporne umowy na umowy starannego działania, co uzasadniało w myśl ww. przepisów ustawy systemowej objęcie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi.

Mając powyższe na uwadze sąd apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.