Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ua 17/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Patrycja Bogacińska-Piątek (spr.)

Sędziowie:

SSO Jolanta Łanowy

SSO Janina Kościelniak

Protokolant:

Ewa Gambuś

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014r. w Gliwicach

sprawy z odwołania F. U. (U.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

przy udziale zainteresowanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z.

o świadczenie rehabilitacyjne, zwrot nienależnie pobranego świadczenia rehabilitacyjnego, zwrot nienależnie pobranego świadczenia chorobowego

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 19 lipca 2011 r. sygn. akt VI U 244/10

1  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie;

2  przyznaje ze Skarbu Państwa radcy prawnemu I. M. kwotę 73,20 zł (siedemdziesiąt trzy złote 20/100), a w tym 23% podatku VAT tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

(-) SSO Jolanta Łanowy (-) SSO Patrycja Bogacińska-Piątek (spr.) (-) SSO Janina Kościelniak

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn akt VIII Ua 17/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 20 lipca 2010 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. zobowiązał ubezpieczonego F. U. do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego w kwocie 9.907,20 zł. za okres od 20 sierpnia 2009 roku do 12 lutego 2010 roku oraz świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 13 lutego 2010 roku do 31 maja 2010 roku w kwocie 6.804 zł. wraz z odsetkami w kwocie 966,49 zł., a także odmówił ubezpieczonemu prawa do dalszego świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 czerwca 2010 roku do 11 sierpnia 2010 roku.

W uzasadnieniu decyzji wskazano, że ubezpieczony w dniu 15 sierpnia 2010 roku znajdując się w stanie nietrzeźwości, kierował samochodem marki V. (...) i spowodował wypadek, w wyniku którego odniósł obrażenia. Wskutek doznawanych obrażeń ubezpieczony był niezdolny do pracy z powodu choroby i z tego tytułu wypłacony mu został zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne, zaś za okres dalszy wypłata świadczenia rehabilitacyjnego została wstrzymana. Ze względu na fakt, że prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach Wydział II Karny z dnia 1 lutego 2010 roku w sprawie II K 20/10 odwołujący został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, organ rentowy uznał, że zgodnie z art.15 ust.1 i 2 oraz art. 22 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku zarówno zasiłek chorobowy, jak i świadczenie rehabilitacyjne nie przysługują ubezpieczonemu.

Ubezpieczony w odwołaniu wskazał, że decyzja jest pozbawiona jakichkolwiek podstaw prawnych. Podniósł, że został uznany za winnego popełnienia czynu z art.178a §1 k.k. Ustawowym znamieniem tego przestępstwa nie jest spowodowanie wypadku drogowego. Zdaniem odwołującego skazanie go za występek z art.178a §1 k.k. nie pozwala na stwierdzenie, że wypadek skutkujący niezdolnością do pracy był wynikiem umyślnego przestępstwa.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 19 lipca 2011 roku Sąd Rejonowy w Gliwicach zmienił zaskarżoną decyzję i zwolnił F. U. z obowiązku zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego za okres od 20 sierpnia 2009 roku do 12 lutego 2010 roku w kwocie 9.907,20 zł i świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 13 lutego do 31 maja 2010 roku w kwocie 6.804 zł oraz przyznał wnioskodawcy prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 czerwca do 11 sierpnia 2010 roku.

Sąd Rejonowy ustalił, że :

W dniu 15 sierpnia 2009 roku ubezpieczony wraz z kolegami spożywał alkohol. Przed północą wsiadł do samochodu osobowego, którym zamierzał pojechać do swojego domu po środki pieniężne na zakup większej ilości alkoholu. W trakcie jazdy wnioskodawca rozpoczął manewr wyprzedzania, podczas którego wyprzedzany samochód marki F. na tyle zbliżył się do środka jezdni, że samochód kierowany przez wnioskodawcę musiał zjechać na lewo i uderzył w krawężnik, a wnioskodawca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W następstwie tego wypadku wnioskodawca był niezdolny do pracy w okresie objętym decyzją. W toku postępowania prowadzonego przez policję ustalono, że wnioskodawca podczas jazdy samochodem w dniu 15 sierpnia 2009 roku był w stanie nietrzeźwości. Prawomocnym wyrokiem z dnia 1 lutego 2010 roku Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach w sprawie II K 20/10 uznał wnioskodawcę za winnego tego, że w dniu 15 sierpnia 2009 roku kierował pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości (1,9 promila alkoholu etylowego we krwi).

W tak ustalonym stanie faktycznym i powołując się na art. 66 ust. 2, art. 15 ust. 1 i 2 oraz art. 22 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 77, poz. 512 z późn. zm., powoływanej dalej jako ustawa zasiłkowa) Sąd Rejonowy wskazał, że sam wyrok karny skazujący za przestępstwo z art. 178a k.k. nie wypełnia przesłanki art. 15 ustawy zasiłkowej. W każdym konkretnym wypadku należy bowiem badać rolę, jaką odegrał stan ubezpieczonego związany ze spożyciem alkoholu lub środków odurzających. Jeżeli okaże się, że rola ta była żadna, to nawet jeśli stopień nietrzeźwości był znaczny, nie może być mowy o skutkach przewidzianych w art. 15 ustawy zasiłkowej. W ocenie Sądu, zebrany materiał dowodowy nie wskazuje, aby przyczyną wypadku był stan nietrzeźwości wnioskodawcy, ale był nią udział nieprawidłowo poruszającego się innego uczestnika ruchu, który prowadził samochód marki F. i gdyby nie jego zachowanie się, to do wypadku najprawdopodobniej by nie doszło.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy. Powołując się na naruszenie przepisu art. 21 ust.1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych zaskarżył wyrok w całości i wniósł o jego zmianę poprzez oddalenie odwołania ubezpieczonego.

Wyrokiem z dnia 28 grudnia 2011 roku Sąd Okręgowy w Gliwicach uwzględnił apelacji organu rentowego, zmienił wyrok Sądu Rejonowego i oddalił odwołanie.

Wskazując na treść art. 15 i art. 22 ustawy zasiłkowej, Sąd drugiej instancji stwierdził, że warunkiem utraty prawa do zasiłku chorobowego (świadczenia rehabilitacyjnego) za cały okres, jest istnienie związku przyczynowego pomiędzy niezdolnością do pracy, a popełnieniem umyślnego przestępstwa lub wykroczenia przez ubezpieczonego. W ocenie Sądu Okręgowego, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazywał na istnienie związku pomiędzy popełnieniem przez wnioskodawcę umyślnego przestępstwa z art. 178a k.k., a jego niezdolnością do pracy.

F. U. złożył skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z 28 grudnia 2011 roku. Po jej rozpoznaniu Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 19 grudnia 2012 roku, I UK 320/12 uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Sąd Najwyższy stwierdził, że skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona.

Stosownie do art. 15 ust. 1 ustawy zasiłkowej, zasiłek chorobowy nie przysługuje ubezpieczonemu za cały okres niezdolności do pracy, jeżeli niezdolność ta spowodowana została w wyniku umyślnego przestępstwa lub wykroczenia popełnionego przez tego ubezpieczonego, a zgodnie z art. 15 ust. 2 tej ustawy okoliczności, o których mowa w ust. 1 stwierdza się na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu. Przepisy te znajdują odpowiednie zastosowanie do świadczenia rehabilitacyjnego (art. 22 ustawy zasiłkowej). W myśl art. 66 ust. 2, jeżeli świadczenie zostało pobrane nienależnie wskutek okoliczności, o których mowa, między innymi, w art. 15, wypłacone kwoty podlegają potrąceniu z należnych ubezpieczonemu zasiłków bieżących oraz z innych świadczeń z ubezpieczeń społecznych lub ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Sąd Najwyższy podkreślił, że w judykaturze przyjmuje się, że prawo ubezpieczeń społecznych jest - ze swych założeń - prawem ścisłym i sformalizowanym, opartym na bezwzględnie obowiązujących normach, z wyłączeniem możliwości ich interpretowania z uwzględnieniem obowiązujących w prawie cywilnym reguł słuszności. Powoduje to konieczność ścisłego wykładania jego przepisów, a więc - co do zasady - w zgodzie z ich dosłownym brzmieniem. Niewątpliwie w rozumieniu art. 15 ust. 2 ustawy zasiłkowej fakt (okoliczność) popełnienia przez ubezpieczonego umyślnego przestępstwa lub wykroczenia podlega stwierdzeniu na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu karnego. O ile przy umyślnych przestępstwach skutkowych (np. udziału w bójce lub pobiciu - art. 158 k.k.) kwestia powstania u ubezpieczonego niezdolności do pracy w wyniku ich popełnienia nie budzi większych wątpliwości, to wyłaniać się one mogą np. w przypadku stwierdzenia przez sąd karny popełnienia nieumyślnego przestępstwa skutkowego polegającego na spowodowaniu wypadku przez ubezpieczonego prowadzącego pojazd w stanie nietrzeźwości bądź umyślnego przestępstwa formalnego określonego w art. 178a k.k. W tym pierwszym przypadku sytuacja wydaje się prostsza o tyle, że zachowanie sprawcy, kierującego pojazdem w stanie nietrzeźwości lub po użyciu środka odurzającego, który w następstwie naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu powoduje wypadek komunikacyjny, stanowi dwa odrębne czyny zabronione - jeden określony w art. 178a § 1 lub 2 k.k., drugi zaś - w art. 177 § 1 lub 2 k.k. w związku z art. 178 § 1 k.k.

Ze stanu faktycznego sprawy wynika, że skarżący został skazany prawomocnym wyrokiem sądu karnego wyłącznie za popełnienie występku określonego w art. 178a § 1 k.k. Objęty tym przepisem czyn karalny stanowi działanie polegające na prowadzeniu (kierowaniu) pojazdu w - abstrakcyjnie narażającym na niebezpieczeństwo - stanie nietrzeźwości i jest dokonany w momencie podjęcia jazdy, bez konieczności nastąpienia jakiegokolwiek skutku. Ustanowione w art. 15 ust. 1 ustawy zasiłkowej wymaganie, aby niezdolność do pracy ubezpieczonego spowodowana została "w wyniku" popełnionego przez niego umyślnego przestępstwa lub wykroczenia, wskazuje na konieczność wystąpienia pomiędzy tymi elementami związku przyczynowego. O ile pomiędzy podjęciem przez skarżącego jazdy w stanie nietrzeźwości a zaistnieniem zdarzenia powodującego u niego niezdolność do pracy istnieje związek przyczynowy (gdyby skarżący nie podjął jazdy, nie doszłoby do zdarzenia), to nie jest to związek adekwatny, gdyż co prawda posiadanie 1,9 promila stężenia alkoholu we krwi niewątpliwie powoduje co najmniej zaburzenie zdolności psychomotorycznych, jednakże typowym następstwem prowadzenia pojazdu w takim stanie nie jest powstanie obrażeń powodujących niezdolność do pracy. W omawianym przypadku dla ustalenia związku przyczynowego w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy zasiłkowej nie jest zatem właściwa stosowana w prawie cywilnym teoria adekwatnego związku przyczynowego.

W art. 15 ust. 1 ustawy zasiłkowej chodzi o skutek w postaci powstania u ubezpieczonego niezdolności do pracy jako następstwa popełnienia przez niego umyślnego przestępstwa lub wykroczenia. W ocenie Sądu Najwyższego w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną, z przepisu tego nie można wyprowadzić reguły, że do unicestwienia prawa ubezpieczonego do zasiłku chorobowego (świadczenia rehabilitacyjnego) dochodzi w przypadku wystąpienia jakiegokolwiek związku pomiędzy popełnieniem przez niego umyślnego czynu karalnego a powstaniem niezdolności do pracy. Pomiędzy tymi faktami musi zachodzić związek przyczynowy tego rodzaju, że gdyby ubezpieczony nie popełnił umyślnego przestępstwa lub wykroczenia, to w okolicznościach konkretnego przypadku z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że niezdolność do pracy (zdarzenie ją powodujące) nie powstałaby. Jest to zatem związek przyczynowy bliski stosowanej w prawie karnym w odniesieniu do przestępstw skutkowych polegających na naruszeniu reguł ostrożności (np. spowodowania wypadku komunikacyjnego przez prowadzącego pojazd w stanie nietrzeźwości - art. 177 § 1 lub 2 w związku z art. 178 § 1 k.k.) teorii obiektywnej przypisywalności. Według tej teorii przypisanie skutku wymaga ustalenia, że po pierwsze - zachowanie sprawcy stworzyło niebezpieczeństwo dla dobra chronionego prawem i po drugie - do skutku z dużym prawdopodobieństwem by nie doszło, gdyby sprawca przestrzegał obowiązujących w tym wypadku reguł ostrożności.

Sąd Najwyższy wskazał, że w sprawie konieczne jest ustalenie, czy gdyby skarżący przestrzegał reguły nakazującej prowadzenie pojazdu w stanie trzeźwości, z dużym prawdopodobieństwem nie doszłoby do utraty przez niego panowania nad pojazdem i uderzenia w drzewo, czego konsekwencją było powstanie niezdolności do pracy wskutek odniesionych obrażeń.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Gliwicach uznał, że apelacja zmierzająca do wzruszeniu zaskarżonego wyroku jest zasadna, choć nie z przyczyn w niej wskazanych.

Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego – co zostało podkreślone w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 28 grudnia 2011 roku. W sprawie nie miały zastosowania przepisy ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych ( Dz. U. nr. 199, poz.1673 ze zm. – ustawy wypadkowej) ale przepisy ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 77, poz. 512 ze zm. – ustawy zasiłkowej). Nie dopuścił się zatem Sąd Rejonowy naruszenia przepisów ustawy zasiłkowej. Ponieważ jednak organ rentowy zaskarżył wyrok w całości i wniósł o jego zmianę przez oddalenie odwołania Sąd Okręgowy zobowiązany był do rozpoznania apelacji w kierunku w niej wskazanym.

Sąd Najwyższy wskazał, że Sąd Okręgowy zmienił ustalenia Sądu Rejonowego, nie wyjaśnił jednak na czym się oparł. Zalecił ustalenie czy pomiędzy prowadzeniem samochodu przez ubezpieczonego w stanie nietrzeźwości i spowodowaniem wypadku , a w konsekwencji niezdolnością odwołującego do pracy zachodzi związek przyczynowy w rozumieniu obiektywnej przypisywalności. W związku z powyższym Sąd Okręgowy dokonał własnych ustaleń stanu faktycznego.

W dniu 15 sierpnia 2009 roku ubezpieczony F. U. wraz z kolegami spożywał alkohol. Około północy, będąc w stanie nietrzeźwości (1,9 %o) wsiadł do samochodu i rozpoczął kierowanie nim. Zamierzał udać się po pieniądze na zakup większej ilości alkoholu. Jechał przez las, prostym odcinkiem drogi. Przed nim w tym samym kierunku jechał F. (...). Ubezpieczony ocenił, że pojazd ten porusza się „dziwnie” ponieważ zwalniał i przyspieszał. Dlatego podjął decyzję o wyprzedzeniu F. (...). Kiedy ubezpieczony zbliżył się do F. (...) zobaczył, że ten pojazd przekroczył oś jezdni ponieważ biała linia wyznaczająca oś jezdni była pomiędzy tylnymi kołami F. (...). Ubezpieczony skierował swój pojazd na lewy pas jezdni. Następnie zahaczył o krawężnik ścieżki rowerowej po lewej stronie jezdni. Spowodowało to utratę panowania nad pojazdem i uderzenie w drzewo. Na skutek tego ubezpieczony doznał obrażeń ciała i był niezdolny do pracy.

Gdyby F. U. prowadził samochód w stanie pełnej trzeźwości to z dużym prawdopodobieństwem nie doszłoby do wypadku, w wyniku którego stał się niezdolny do pracy.

Powyższy stan faktyczny jest tożsamy z ustaleniami Sądu Rejonowego do momentu, w którym Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony zobaczył na drodze, którą się poruszał F. (...). Prawidłowo ustalił także Sąd I instancji, że ubezpieczony zjechał w lewo, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo oraz, że na skutek wypadku ubezpieczony stał się niezdolny do pracy. W tej części Sąd Okręgowy podziela ustalenia Sądu Rejonowego. W ocenie Sądu II instancji błędne były ustalenia Sądu Rejonowego dotyczące przebiegu zdarzenia od chwili kiedy F. U. zobaczył F. (...) do chwili zjechania na lewy pas ruchu oraz przyczyny wypadku. W tej części Sąd Okręgowy poczynił własne ustalenia na podstawie przesłuchania stron ( karta 69-70, 220) oraz opinii biegłego w zakresie techniki motoryzacyjnej, ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków drogowych M. D. (karta 157-164), opinii uzupełniającej (karta 189-193).

Sąd Okręgowy dał wiarę ubezpieczonemu, przedstawił on przebieg zdarzenia. Zeznania złożone w postępowaniu apelacyjnym były doprecyzowaniem zeznań złożonych w postępowaniu przed Sądem I instancji. Oparł się także Sąd na opinii biegłego jako rzetelnej i sporządzonej w zakresie specjalności biegłego. Opinia ta ( zasadnicza i uzupełniająca) była kwestionowana przez ubezpieczonego. W pismach procesowych ubezpieczony wskazywał, że biegły czyni własne ustalenia stanu faktycznego do czego nie jest uprawniony. Odwołujący zarzucał, że biegły bezpodstawnie przyjmuje, że nieodpowiednio przygotował się do manewru wyprzedzania oraz, że mógł powstrzymać się od tego manewru. Ubezpieczony podkreślił, że Sąd I instancji ustalił, iż w trakcie wykonywania przez odwołującego manewru wyprzedzania, wyprzedzany pojazd na tyle zbliżył się do środka jezdni, że odwołujący musiał zjechać w lewo. Odwołujący nie zeznał, by przed wyprzedzaniem inny uczestnik ruchu zachowywał się w sposób , który utrudniłby bezpieczne wykonanie manewru. Istotnie Sąd Rejonowy w uzasadnieniu podał, że „ ubezpieczony rozpoczął manewr wyprzedzania samochodu marki F.. Podczas manewru wyprzedzania, pojazd marki F. zbliżył się na tyle do środka jezdni, że pojazd kierowany przez ubezpieczonego musiał zjechać na lewo”. Ustalenia Sądu w cytowanej części są wadliwe i nie mają oparcia w materiale dowodowym. W zeznaniach złożonych przez Sądem Rejonowym ubezpieczony podał, że „ na prostym odcinku drogi zacząłem wyprzedzać pojazd marki F. (...) tzw. „maluch”. Ja jechałem z prędkością 80 km na godzinę. Jechałem przez las i była tam dopuszczalna prędkość 90 km na godzinę. (...) jechał przy środkowej linii jezdni, nie trzymał się prawej strony i ja podczas manewru wyprzedzania jadąc lewym pasem zahaczyłem o krawężnik ścieżki rowerowej. Droga, którą jechałem była szeroka, jednakże sposób poruszania się „malucha” spowodował, że zahaczyłem o krawężnik.” Zeznania ubezpieczonego były jedynym środkiem dowodowym pozwalającym na ustalenie przebiegu zdarzenia z 15 sierpnia 2009 roku. Nie wynika z nich w żaden sposób, że w trakcie wyprzedzania F. (...) zbliżył się do osi jezdni i to spowodowało zjechanie w lewo przez ubezpieczonego. Z zeznań F. U. złożonych przed Sądem Rejonowym wynikało tylko, że drugi uczestnik ruchu drogowego prowadził pojazd nie trzymając się prawej strony i jechał przy środkowej linii jezdni. Nie jest to tożsame z tym, że w trakcie wyprzedzania F. zbliżył się do osi jezdni. Zatem w ocenie Sądu Okręgowego biegły nie sugerował się ustaleniami i uzasadnieniem Sądu Rejonowego. W postępowaniu apelacyjnym ubezpieczony doprecyzował, że kierowca F. raz przyspieszał, potem zwalniał. Ten uczestnik ruchu przekroczył swoim pojazdem oś jezdni kiedy ubezpieczony jechał swoim pojazdem za nim. Wynika to z zeznań, w których ubezpieczony podał, że widział białą linię pomiędzy tylnymi kołami F., bo światła jego samochodu padały na tył F.. Zatem stanowisko biegłego było uzasadnione. Nie zachodziła potrzeba dopuszczenia dowodu z opinii kolejnego biegłego tej samej specjalności.

Reasumując odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

W sprawie nie było sporne, że ubezpieczony został skazany za popełnienie przestępstwa umyślnego z art. 178a k.k. Polega ono na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości. Ubezpieczony nie został skazany za przestępstwo polegające na spowodowaniu wypadku w ruchu lądowym, które jest zresztą przestępstwem nieumyślnym. Przepis art. 15 ust. 1 ustawy zasiłkowej stanowi, że nie przysługuje zasiłek chorobowy jeśli niezdolność do pracy powstała w wyniku przestępstwa umyślnego popełnionego przez tego ubezpieczonego. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Najwyższy nakazał ustalenie czy gdyby ubezpieczony przestrzegał reguły nakazującej prowadzenie pojazdu w stanie trzeźwości z dużym prawdopodobieństwem nie doszłoby do utraty przez niego panowania nad pojazdem i uderzenia w drzewo. W ustalonym przez Sąd Okręgowy stanie faktycznym odpowiedź na to pytanie jest twierdząca.

Błędne było stanowisko Sądu Rejonowego, że to zachowanie kierowcy F. (...) doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem przez ubezpieczonego. Biegły w swojej opinii wskazał, że tłumaczenie się tym, że kierujący samochodem F. (...) jechał przy osi jezdni nie stanowi żadnego usprawiedliwienia. W myśl przepisu art. 24 ustawy prawo o ruchu drogowym to kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzeniem upewnić się czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność , a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. Skoro ubezpieczony jadąc za F. (...) widział, że ten pojazd przekroczył oś jezdni nie powinien zdecydować się na wyprzedzanie. Dodatkowo należy podnieść, że ubezpieczony nie zachował reguły ograniczonego zaufania – skoro widział, że kierowca F. (...) zachowuje się „dziwnie” bo zwalniał i przyspieszał także nie powinien wyprzedzać. Biegły w swojej opinii wskazał, że prawdopodobieństwo spowodowania wypadku drogowego przez nietrzeźwego kierowcę jest 36 krotnie razy większe. Stwierdzenie to jest zgodne z doświadczeniem życiowym. W niniejszej sprawie utraty panowania nad pojazdem nie spowodowały warunki atmosferyczne, przekroczenie prędkości, zachowanie innego uczestnika ruchu. W okolicznościach sprawy Sąd uznał, że gdyby ubezpieczony nie prowadził pojazdu w stanie nietrzeźwości z dużym prawdopodobieństwem nie doszłoby do utraty przez niego panowania nad pojazdem i uderzenia w drzewo.

Zatem godnie z art. 66 ust. 2 , 15 ust. 1 i 22 ustawy zasiłkowej zaskarżona decyzja była prawidłowa, a apelacja na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. podlegała uwzględnieniu.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie § 2 ust. 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 11 ust. 2 i § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz. U. z 2013r. poz.490). W sprawie ubezpieczony korzystał z pomocy prawnej radcy prawnego z urzędu w postępowaniu przed Sądem Rejonowym i Sądem Okręgowym. W postępowaniu przed Sądem Najwyższym została przedstawiona umowa, a ubezpieczony udzielił pełnomocnictwa. Zatem w postępowaniu kasacyjnym ubezpieczony był reprezentowany przez pełnomocnika z wyboru. Orzekając o kosztach zastępstwa procesowego Sąd miał na uwadze, że o tym czy strona wygrała czy też przegrała decyduje ostateczny wynik sporu, a nie rozstrzygnięcia na poszczególnych etapach postępowania. Zatem ubezpieczony był stroną przegrywającą i brak było podstaw do orzeczenia o ponoszeniu kosztów zastępstwa procesowego przez organ rentowy. Koszty radcy prawnego z urzędu pokrywa Skarb Państwa. Sąd Okręgowy przyznał pełnomocnikowi ubezpieczonego koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym ponieważ pełnomocnik wniósł o ich zasądzenie i oświadczył, że nie zostały one pokryte w całości ani w części. Z kolei w postępowaniu przed Sądem i instancji do zamknięcia rozprawy taki wniosek i oświadczenie nie zostały złożone, zatem roszczenie o zwrot kosztów wygasło zgodnie z art. 109 § 1 k.p.c. Sąd miał także na uwadze, że za postępowanie apelacyjne nie są należne koszty w podwójnej wysokości pomimo, że sprawa była ponownie rozpoznawana przez Sąd Okręgowy po uchyleniu wyroku przez Sąd Najwyższy – tak SN w postanowieniu z 10 lutego 2011 roku, IV CZ 109/10, postanowieniu z 6 kwietnia 2011 roku, I CZ 108/10.

SSO Jolanta Łanowy SSO Patrycja Bogacińska-Piątek SSO Janina Kościelniak