Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: III Ca 1124/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 marca 2015 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w pkt 1 oddalił powództwo D. A. (1) o ochronę naruszonego posiadania oraz w pkt 2 zasądził od D. A. (1) solidarnie na rzecz E. R., A. K., G. G. kwotę 156 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy swe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach: nieruchomość położona przy ul. (...) w Ł. stanowi przedmiot współwłasności E. R., A. K., G. G. i K. K.. Powód D. A. (1) mieszkał na wyżej wskazanej nieruchomości wraz ze swoją matką do sezonu zimowego 2013/2014 kiedy to wyprowadzili się z tej nieruchomości ze względu na zły stan budynku i brak środków finansowych niezbędnych na przeprowadzenie prac remontowo naprawczych. Od chwili wyprowadzenia się z wyżej wskazanej nieruchomości powód i jego matka mieszkają w różnych miejscach u znajomych matki powoda. W lipcu 2014 roku właściciele wyżej opisanej nieruchomości wymienili zamki w drzwiach wejściowych do budynku mieszkalnego położonego na owej nieruchomości. W dniu 7 lipca 2014 roku powód i jego matka nie mogli dostać się do budynku mieszkalnego położonego na wyżej wskazanej nieruchomości z uwagi na wcześniejszą wymianę przez pozwanych zamka w drzwiach wejściowych do tego budynku mieszkalnego. Powód przyszedł wówczas na tę nieruchomość po to by zabrać część swoich rzeczy, która pozostała w budynku. W dniu 14 lipca 2014 roku powód wystąpił przeciwko pozwanym z powództwem o ochronę posiadania.

Na tle poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy stwierdził, że podstawą żądania powoda był przepis art. 344 § 1 k.c. Roszczenie oparte na art. 344 § 1 k.c. nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym. Zgodnie z dyspozycją art. 478 k.p.c., w sprawach o naruszenie posiadania sąd bada jedynie stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznaje natomiast prawa do spornej rzeczy ani dobrej wiary pozwanego. Zgodnie z art. 336 k.c. posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada, jak i ten kto nią włada jak użytkownik, zastawnik, najemca dzierżawca lub mający inne prawo, z którym wiąże się określone władztwo nad cudzą rzeczą. Posiadanie jest zatem związane z wykonywaniem władztwa nad rzeczą. W dniu 7 lipca 2014 roku powód nie był już posiadaczem nieruchomości wskazanej w pozwie. Nie doszło zatem do pozbawienia powoda posiadania tej nieruchomości skoro nie był jej posiadaczem w tym czasie. Jest tak, albowiem powód samowolnie opuścił przedmiotową posesję w sezonie zimowym 2013/2014 roku, a więc wcześniej niż 7 lipca 2014 roku. Wówczas to powód wyprowadził się z tej nieruchomości i nie był jej posiadaczem. Wprawdzie powód podnosił, że na nieruchomości pozostawił część swoich rzeczy i że zamierza wrócić na tę nieruchomość po przeprowadzeniu niezbędnych napraw, ale okoliczności te nie zostały wykazane. Obowiązek wykazanie tych twierdzeń spoczywał na powodzie z mocy art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. Poza tym, za ostatni spokojny stan posiadania w okolicznościach sprawy należało uznać okres pomiędzy styczniem a lipcem 2014 roku. W sprawie nie zostały przedstawione żadne dowody, z których wynikałoby, że od zimy sezonu 2013/2014 roku do lipca 2014 roku powód w jakikolwiek sposób usiłował ingerować w posiadanie właścicieli nieruchomości wskazanej w pozwie wobec czego ten stan posiadania właścicieli nieruchomości należy uznać za spokojny w znaczeniu, które orzecznictwo sądowe wypracowało na gruncie przepisu art. 478 k.p.c. O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od powyżej opisanego wyroku złożył powód zaskarżając orzeczenie w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu powód zarzucił:

1. naruszenie art. 210 § 2 1 k.p.c. w związku z art. 162 k.p.c. i art. 217 k.p.c. - brak obligatoryjnego pouczenia powódki, działającej bez profesjonalnego pełnomocnika prawnego , o konieczności inicjatywy dowodowej i skutkach związanych z jej brakiem, a także konieczności składania zastrzeżeń do protokołu w sytuacji naruszenia przepisów procedury przez sąd I instancji

2. pozbawienie przez sąd I instancji pełnomocnika nieletniego D. A. (1) pomocy prawnej poprzez odmówienie jej prawa do pomocy prawnej w postaci adwokata z urzędu, o którą to pomoc prawną pełnomocnik pełnoletniego wnosił, czyli złamanie zapisów art. 5 k.p.c. w związku z art. 212 § 2 k.p.c.

3. błędną interpretację faktów przedstawionych w dokumentach i zeznaniach oraz wybiórcze subiektywne wybranie zeznań do ustalenia wyroku

4. nie dopuszczenie do złożenia zeznań przez zgłoszonych przez pełnomocnika nieletniego, w trakcie postępowania, świadków w osobie A. R. (1) i B. D. (1) mogących potwierdzić fakt składanych niezgodnych z prawdą zeznań przez A. K. i E. R. oraz fakt przebywania w okresie 2013/2014 w swoim miejscu zamieszkania D. A. (1).

Powołując się na sformułowane w apelacji zarzuty, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przywrócenie stanu posiadania prawa do zamieszkiwania i prawa do lokalu w budynku przy ul. (...) dla D. A. (2).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest zasadna, choć zarzuty w niej podniesione w przeważającej mierze okazały się nietrafne.

Zarzuty skarżącego dotyczyły naruszenia przepisów postępowania i zmierzały do wykazania, iż orzeczenie sądu I instancji oparte jest na błędnych ustaleniach faktycznych. W konsekwencji, przed odniesieniem się do stanu faktycznego sprawy niniejszej Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności ocenić musiał wszystkie zarzuty.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia przez sąd I instancji art. 210 § 2 1 k.p.c. w związku z art. 162 k.p.c. i art. 217 k.p.c. Wbrew podniesionym w apelacji twierdzeniom, sąd I instancji zarządził doręczenie powodowi pouczeń w trybie art. 206 § 2 k.p.c., art. 210 § 2 1 k.p.c. oraz art. 127 k.p.c.(k.47) zaś ustawowa przedstawicielka powoda odbiór owych pouczeń, jak również okoliczność zaznajomienia się z nimi potwierdziła podczas rozprawy w dniu 17 października 2014 r. (k. 76). Tym samym, wskazany zarzut okazał się gołosłowny.

Nie mógł zostać rozpoznany zarzut dotyczący oddalenia wniosku powoda o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Oddalenie wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu następuje w drodze postanowienia, na które przysługuje środek zaskarżenia w postaci zażalenia (art. 394 § 1 pkt 2 k.p.c.). Tymczasem zgodnie z art. 380 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznając apelację może rozpoznać jedynie te postanowienia sądu I instancji, na które stronie środek zaskarżenia nie służył. W konsekwencji postanowienie o oddaleniu wniosku o ustanowienie pełnomocnika wydane w sprawie niniejszej nie mogło stanowić przedmiotu rozpoznania w postępowaniu apelacyjnym.

Powód błędnie zakwalifikował zarzut dotyczący oddalenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, jako zarzut naruszenia art. 5 k.p.c. w związku z art. 212 § 2 k.p.c. Przywołane przepisy nie dotyczą przesłanek ustanowienia pełnomocnika z urzędu, lecz związane są z koniecznością udzielania stronom występującym bez profesjonalnego pełnomocnika odpowiednich pouczeń. Nawet jednak gdyby wbrew literalnemu brzmieniu apelacji przyjąć, iż powołanie owych przepisów nie stanowiło jedynie błędnej kwalifikacji zarzutu, a miało konstytuować odrębny zarzut, to taki zarzut również nie mógł zostać uwzględniony. Powód nie wskazał na czym polegało naruszenie art. 5 k.p.c. oraz art. 212 k.p.c. W konsekwencji weryfikacja tego zarzutu była niemożliwa.

Bezzasadny był również zarzut dotyczący oddalenia wniosków powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań A. R. (2) oraz B. D. (2). Zgodnie z art. 162 k.p.c. strony mogą w toku posiedzenia, a jeżeli nie były obecne, na najbliższym posiedzeniu zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. Sąd wnioski powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań A. R. (2) oraz B. D. (2) oddalił na rozprawie, w prawidłowej formie postanowienia, w obecności przedstawiciel ustawowej powoda. Przedstawiciel powoda, pomimo iż została pouczona o treści art. 162 k.p.c., nie wniosła o wpisanie do protokołu zastrzeżeń co do oddalenia przez sąd wskazanych wniosków dowodowych. W konsekwencji na podstawie art. 162 zd. 2 k.p.c. powód utracił prawo do powoływania się na tę okoliczność w dalszym toku postępowania, w tym w szczególności do powoływania jej jako podstawy zarzutów apelacyjnych.

Zarzut dotyczący poczynienia wybiórczych ustaleń faktycznych, podlegający zakwalifikowaniu jako zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. okazał się zasadny jedynie w części.

Powód w uzasadnieniu apelacji trafnie zwrócił uwagę, iż sąd I instancji dysponował materiałem dowodowym w postaci zeznań A. P. oraz M. D. którzy potwierdzili, iż powód oraz jego matka co najmniej kilkukrotnie przebywali na terenie nieruchomości przy ul. (...) w Ł. w okresie pomiędzy opuszczeniem tej nieruchomości w sezonie zimowym a lipcem 2014 roku. Sąd I instancji dowody te w zupełności pominął, nie podając przy tym powodów którymi w swej decyzji się kierował. Taka ocena zebranego materiału była nieprawidłowa. Zeznania A. P. oraz M. D. były istotne dla rozstrzygnięcia w sprawie niniejszej albowiem potwierdzały twierdzenia powoda dotyczące korzystania z nieruchomości w spornym okresie. Co więcej zeznania te w pełni zasługiwały na danie im wiary gdyż były jednoznaczne, jasne oraz wewnętrznie spójne zaś zarówno A. P. jak i M. D. byli w sporze osobami bezstronnymi. Wobec tego, niewątpliwie zasadnym był zarzut skarżącego w części dotyczącej niepoczynienia przez sąd I instancji ustaleń faktycznych w oparciu o wskazane dowody.

Bezzasadny natomiast, był zarzut skarżącego dotyczący poczynienia wybiórczych ustaleń faktycznych w pozostałym zakresie.

Skarżący na poparcie swego zarzutu powołał szereg twierdzeń co do których na żadnym etapie postępowania nie były zgłaszane dowody i które nie zostały przyznane przez stronę przeciwną. W konsekwencji wszystkie te twierdzenia należało pominąć jako niewykazane.

Ponadto skarżący powołał się w uzasadnieniu apelacji na fragmenty zeznań świadków, które rzekomo nie zostały odnotowane w treści protokołów. Przy ocenie tych twierdzeń mieć należało na względzie, iż protokół z rozprawy ma charakter dokumentu urzędowego i w związku z tym, korzysta z domniemania prawdziwości. Domniemanie prawdziwości protokołu oznacza w istocie domniemanie, iż protokół stanowi wierny i wyczerpujący zapis objętych nim czynności. W konsekwencji wykazanie okoliczności nieobjętych protokołem wymaga przeprowadzenia dowodów, a skarżący o przeprowadzenie takich dowodów nie wnioskował. Również więc w tym zakresie jego twierdzenia należało uznać za niewykazane.

Dodatkowo uzasadniając zarzut poczynienia wybiórczych ustaleń faktycznych skarżący powołał się na dowody w postaci załączonych do pozwu faktur VAT oraz w postaci zeznań świadka J. K.. Sąd I instancji błędnie nie odniósł się do wskazanych dowodów w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku tym niemniej błąd ten nie miał wpływu na treść rozstrzygnięcia. Załączone do pozwu faktury VAT nie zawierały treści, która pozwoliłaby na jednoznaczne powiązanie ich z przedmiotem postępowania. Zeznania J. K. natomiast, wskazywały w sposób jednoznaczny, iż świadek ten nie posiada żadnej wiedzy istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy. Tym samym, pominięcie tych dowodów przy ustalaniu podstawy faktycznej zaskarżonego wyroku było prawidłowe.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy w zasadniczej mierze podzielił ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji z tym, że uzupełnił je o ustalenia następujące: powód oraz jego matka przyjeżdżali na teren nieruchomości położonej przy ul. (...) w Ł. również po opuszczeniu przez nich owej nieruchomości w zimie 2013/2014 roku. W okresie tym przyjmowali na terenie rzeczonej posesji sąsiada – A. P. zamieszkującego przy ul. (...) w Ł.. Ponadto powód był obecny na terenie nieruchomości między innymi w dniu 6 czerwca 2014 r. kiedy to na miejscu tym czynności wykonywał rzeczoznawca M. D.. (dowód: zeznania A. P. – k. 134; zeznania M. D. – k. 134)

Na tle uzupełnionego stanu faktycznego sprawy, należało zmienić dokonaną przez sąd I instancji ocenę prawną. Sąd I instancji zastosował prawo materialne w sposób nieprawidłowy. Błąd sądu I instancji był w pewnej mierze następstwem niepełnych ustaleń faktycznych, choć przede wszystkim wynikał z niewłaściwej wykładni przepisów regulujących instytucję posiadania.

Na posiadanie w rozumieniu art. 336 k.c. składają się dwa elementy – element fizyczny oraz element psychiczny. Fizyczny element posiadania, oznacza, że pewna osoba znajduje się w sytuacji, która pozwala na korzystanie z rzeczy w taki sposób, jak to mają prawo czynić osoby, którym przysługuje do rzeczy określone prawo, dzięki czemu to co uprawnionemu wolno, to posiadacz faktyczny może. Do istnienia posiadania wystarcza przy tym sama możność takiego postępowania, nie jest natomiast konieczne efektywne wykonywanie władztwa. (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 7 kwietnia 1994 roku, III CRN 18/94 (LEX nr 137701) oraz z 18 marca 2008 r., IV CSK 529/07). Element psychiczny posiadania z kolei oznacza wolę wykonywania względem rzeczy określonego prawa we własnym imieniu.

Odnosząc powyższe do stanu sprawy niniejszej, uznać należy, iż opuszczenie przez powoda nieruchomości przy ul. (...) w Ł. w zimie 2013/2014 roku nie oznaczało utraty przez niego posiadania. W czasie tym nie ustał fizyczny element posiadania. Ponieważ o istnieniu tego elementu nie decyduje efektywne wykonywanie władztwa, nieistotna była okoliczność iż powód przez ten czas mieszkał w mieszkaniu znajomych jego matki. Kluczowy w tym względzie jest fakt, iż aż do daty wymiany przez pozwanych zamków, powód miał możliwość samodzielnego i swobodnego korzystania z nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. Wszak skoro pozwani, aby udaremnić powodowi wejście na teren nieruchomości musieli wymienić zamki, to znaczy to, iż przed wymianą tych zamków dostęp do nieruchomości był dla niego nieograniczony. Co równie ważne, powód rzeczywiście co najmniej kilkukrotnie z nieruchomości przy ul. (...) korzystał. To dodatkowo tylko potwierdza, iż możność wykonywania przez niego władztwa w stosunku do spornej nieruchomości była realna a nie tylko hipotetyczna. W przedmiotowym budynku zostały rzeczy należące do powoda i jego matki, a także ich zwierzęta, co było elementem faktycznego korzystania z nieruchomości. Ponadto, przez cały okres pomiędzy zimą 2013/2014 roku a początkiem lipca 2014 roku nie wygasł również psychiczny element posiadania powoda. O wygaśnięciu tego elementu nie mogło świadczyć opuszczenie nieruchomości. Wszak decyzja o wyprowadzce nie była podyktowana chęcią wyzbycia się posiadania, a jedynie koniecznością zapewnienia sobie godziwych warunków bytowych w trudnym okresie zimowym. Ponadto, o trwaniu w tym czasie elementu psychicznego posiadania świadczą również zachowania powoda, który pomimo opuszczenia mieszkania w przedmiotowym budynku, co najmniej kilkukrotnie pojawiał się na terenie nieruchomości wykonując tym sposobem swoje władztwo. Wreszcie zauważyć należy, iż powód w bardzo niedługim czasie po wymianie przez pozwanych zamków wytoczył powództwo o przywrócenie naruszonego posiadania. Gdyby powód nie zachował woli korzystania z nieruchomości jak osoba, której przysługuje prawo, to z pewnością nie podjąłby podobnych kroków i nie uczyniłby tego w tak krótkim czasie. W konsekwencji ocenić należało, iż powód pomimo czasowego opuszczenia nieruchomości w zimie 2013/2014 roku, zachował jej posiadanie aż do początku lipca 2014 roku.

Ponieważ powód był posiadaczem nieruchomości przy ul. (...) w Ł. aż do lipca 2014, przysługiwała mu legitymacja czynna z art. 344 § 1 k.c. Zgodnie z powołanym przepisem przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń.

W sprawie niniejszej ustalono, iż powód na początku lipca 2014 roku pozostawał posiadaczem nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. W czasie tym, w drzwiach wejściowych do budynku posadowionego na tej nieruchomości, pozwani wymienili zamki. Na skutek tego, powód, pomimo zachowania woli dalszego posiadania nieruchomości, utracił faktyczną możliwość korzystania z niej. Tym samym, wymiana zamków stanowiła naruszenie posiadania powoda, a co więcej miała charakter naruszenia samowolnego. W konsekwencji zaistniały wszystkie przesłanki przewidziane w art. 344 § 1 k.c. i roszczenie powoda o przywrócenie naruszonego stanu posiadania ocenić należało jako zasadne.

Nadmienić należy, iż na zasadność roszczenia powoda, nie mógł mieć wpływu fakt, iż pozwani są właścicielami nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. Powództwo o przywrócenie stanu posiadania z art. 344 § 1 k.c., ma na celu wyłącznie ochronę stanu faktycznego i jest niezależne od istniejącego stanu prawnego. U podstaw takiego rozwiązania, leży wola ustawodawcy, aby spory o posiadanie nie były rozwiązywane samowolnie. Właścicielowi przeciwko nieuprawionemu posiadaczowi przysługuje roszczenie windykacyjne, przewidziane w art. 222 § 1 k.c. Jeżeli więc właściciel pragnie odzyskać władztwo faktyczne nad rzeczą i nie może tego osiągnąć na drodze ugodowej, to powinien wytoczyć przed sądem powództwo na podstawie wskazanego przepisu. Jako naganne natomiast sankcjonowane jest podejmowanie działań, które zmierzają do przywrócenia władztwa faktycznego w sposób samowolny.

Dla przywrócenia stanu posiadania powoda niezbędne było zobowiązanie pozwanych do podjęcia działań, dzięki którym powód ponownie będzie miał możliwość korzystania z nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. W tym celu sąd nałożył na pozwanych obowiązek wydania powodowi kluczy do kłódki zabezpieczającej drzwi wejściowe do budynku mieszkalnego usytuowanego na terenie tej nieruchomości oraz kluczy do zamka zamontowanego w drzwiach wejściowych do tego budynku.

Zawarte w pozwie żądanie umożliwienia R. A. – matce powoda przebywania i mieszkania w budynku posadowionym na nieruchomości przy ul. (...) w Ł. do czasu uzyskania przez powoda pełnoletniości nie mogło zostać uwzględnione. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż R. A. nie występowała w sprawie niniejszej w imieniu własnym a jedynie jako przedstawiciel ustawowy powoda. Tym samym orzeczenie nie mogło w żadnym wypadku dotyczyć jej praw. Ponadto wskazać należy, iż w toku postępowania powód osiągnął pełnoletniość a tym samym, przyznanie R. A. dochodzonego uprawnienia oznaczałoby orzeczenie poza granicami żądania co stanowi naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. Z tych przyczyn powództwo należało w odpowiedniej części oddalić.

Wobec zmiany rozstrzygnięcia sądu I instancji co do istoty sprawy, należało zmienić również zawarte w wyroku rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. W sprawie niniejszej powództwo należało oddalić jedynie co do nieznacznej części. W konsekwencji, rozliczenia kosztów dokonać należało na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. i całością kosztów postępowania obciążyć pozwanych. Ponieważ powód był w sprawie niniejszej zwolniony od kosztów postępowania, nie korzystał z pomocy profesjonalnego pełnomocnika a zarazem nie wykazał aby celem dochodzenia swych praw poniósł jakiekolwiek dodatkowe koszty, jedynym kosztem podlegającym rozliczeniu była nieuiszczona opłata od pozwu. Wysokość opłaty od pozwu ustalona została w kwocie 200 złotych na podstawie art. 27 pkt 7 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 z późn. zm.). O pobraniu tej opłaty solidarnie od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa w Łodzi należało orzec na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 z późn. zm.) w związku z art. 100 zd. 2 k.p.c. w związku z art. 105 § 2 k.p.c.

Wobec uwzględnienia apelacji w przeważającej części, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok należało zmienić. Apelację jako bezzasadną należało natomiast na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić w części dotyczącej oddalenia przez sąd I instancji żądania powoda umożliwienia jego matce przebywania na nieruchomości przy ul. (...) w Ł. do osiągnięcia przez niego pełnoletniości.

Wobec oddalenia apelacji jedynie w nieznacznej części, kosztami postępowania apelacyjnego na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. należało w całości obciążyć pozwanych. Na koszty postępowania apelacyjnego złożyła się jedynie nieuiszczona opłata od apelacji wniesionej przez powoda. Wysokość opłaty od apelacji ustalona została w kwocie 200 złotych na podstawie art. 18 ust. 2 w związku z art. 27 pkt 7 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 z późn. zm.). O pobraniu tej opłaty solidarnie od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa w Łodzi należało orzec na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 z późn. zm.) w związku z art. 100 zd. 2 k.p.c. w związku z art. 105 § 2 k.p.c.