Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 5/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Małaniuk

Sędziowie:

SA Jerzy Geisler / spr. /

SO del. Małgorzata Kaźmierczak

Protokolant:

st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2013 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa P. J.

przeciwko (...) w Ż.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 30 maja 2012 r., sygn. akt I C 8/11

apelację oddala.

SSO del. M. Kaźmierczak SSA H. Małaniuk SSA J. Geisler

UZASADNIENIE

Powód, P. J. wniósł pozew przeciwko pozwanemu (...) w Ż. o zapłatę:

- kwoty 15.617,57 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia,

- kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienie za doznane cierpienie ból z ustawowymi odsetkami od dnia 2 grudnia 2010 r .

W uzasadnieniu powód podniósł, że w dniu 1 lutego 2010 roku skontaktował się telefonicznie z trenerem pozwanego klubu i zadeklarował chęć występowania w nim. W związku z tym powód został zaproszony na mecz sparingowy w dniu 5.02.2010r. Mecz ten jednakże nie odbył się. Dlatego też powód został zaproszony na sparing z drużyną (...), w celu przetestowania jego umiejętności piłkarskich. Ten mecz sparingowy odbył się w dniu 10 lutego 2010r. w G.. W jego trakcie powód w toku rywalizacji sportowej uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał on szeregu obrażeń. Powód podał, że przed rozegraniem meczu odbył rozgrzewkę, którą prowadził kapitan (...) J. G. (2) a zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami wszedł do gry jako napastnik w drugiej połowie meczu. Powód dodatkowo podał, że został przewieziony do szpitala w G., gdzie stwierdzono u niego złamanie wieloodłamowe nasady dalszej kości ramieniowej z przemieszczeniem.

Ponadto powód podał, że przez cały okres jego choroby pozwany nie kontaktował się z nim pomimo złożonych wcześniej deklaracji ze strony trenera Z. S. (1), z którym rozmawiał również ojciec powoda, aby uzyskać informację o polisie ubezpieczeniowej. Jednakże został poinformowany o tym, że klub nie miał obowiązku ubezpieczenia zawodnika na mecz sparingowy i obowiązek ten obciąża organizatora spotkania. Natomiast z przepisów (...) wynika, że klub który sprawdza nowego zawodnika w pełnym zakresie za niego odpowiada i winien go wyposażyć w kompleksowy pakiet ubezpieczenia na jego życie i zdrowie.

W odpowiedzi na pozew z dnia 1 kwietnia 2011r / k. 110- 112 akt/ pozwany Miejski Klub Sportowy (...) w Ż. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że nie kwestionuje faktu zaproszenia powoda do tzw. testów, jednak w dniu ich przeprowadzania nie łączył go z powodem żaden stosunek prawny. Zdaniem pozwanego wspomniane wyżej testy mogą prowadzić do podjęcia z kandydatem negocjacji w celu zawarcia kontraktu o profesjonalne uprawianie piłki nożnej. Dopiero z chwilą zawarcia kontraktu gracz uzyskuje status zawodnika danego klubu. Powód nie wskazuje, żadnej podstawy prawnej zgodnie z którą na pozwanym ciążyłby obowiązek wykupienia polisy dla gracza pragnącego sprawdzić się podczas meczu . Ponadto w trakcie rozmowy telefonicznej przeprowadzonej przez powoda z trenerem pozwanego powód został poinformowany o możliwości ubezpieczenia się na własny rachunek od następstw nieszczęśliwych wypadków.

Wyrokiem z dnia 30.05.2012 r. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze powództwo oddalił i orzekł o kosztach procesu. – k. 354 Ustalenia faktyczne i motywy prawne rozstrzygnięcia Sąd I instancji przedstawił w uzasadnieniu na piśmie na kartach 357-367.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny :

Powód w sezonie piłkarskim 2008/2009 był zawodnikiem (...) Chrobry N. w rozgrywkach klasy okręgowej. Jednakże nie został on zgłoszony jako zawodnik na następny sezon w tym klubie.

W dniu 1 lutego 2010 roku powód skontaktował się telefonicznie z trenerem , pozwanego (...) w Ż. Z. S. (1). Chciał on bowiem występować w tym klubie. W związku z tym powód został zaproszony na mecz sparingowy, który miał się odbyć 5 lutego 2010r w Z., aby tam przedstawić swoje umiejętności piłkarskie. W tym okresie powód uważał, że w dalszym ciągu jest zawodnikiem (...) Chrobry N.. Mecz ten jednakże nie odbył się. W tej sytuacji powód został zaproszony na mecz sparingowy w dniu 10 lutego 2010 roku do G.. Powód na to spotkanie przyjechał własnym samochodem. Przed sparingiem zostało ustalone, że powód zagra jako napastnik w ciągu 45 minut drugiej połowy. W przerwie meczu powód otrzymał kurtkę klubową pozwanego od zawodnika, grającego w pierwszej połowie. W trakcie tego meczu, w toku rywalizacji sportowej doszło do kontaktu powoda z przeciwnikiem z drugiej drużyny. W wyniku tego kontaktu powód przewrócił się i wtedy upadł na niego rywal z drużyny przeciwnej. Powód wówczas zaczął krzyczeć i z uwagi na jego stan, przerwano grę. Masażyści będący na murawie : pozwanego i drużyny przeciwnej udzielili powodowi pomocy, a także zadzwonili po pogotowie ratunkowe. Powód został odwieziony do miejscowego szpitala. Stanem zdrowia powoda interesował się trener pozwanego Z. S. (1), który odwiedził go w tym szpitalu oraz odebrał klubową kurtkę, w jakiej grał powód.

Przedmiotowy mecz nie miał charakteru zawodów mistrzowskich ani pucharowych. Organizatorem tego sparingu był klub (...), na którego obiekcie sportowym ten mecz został rozegrany. W trakcie jego rozgrywania w pozwanej drużynie w obu połowach wystąpiły całkowicie różne składy zawodnicze. Poza tym odbywały się lotne zmiany i obie drużyny rozgrywające ten mecz testowały po kilku potencjalnych zawodników. Arbitrzy, którzy sędziowali ten mecz czynili to w ramach przygotowań do sezonu piłkarskiego. Przed rozpoczęciem tego sparingu w związku z tym nie badali oni czy występujący posiadają aktualne karty zdrowia, czy są ubezpieczeni, a także czy w ogóle są zawodnikami. Ponadto z uwagi na to, że to spotkanie odbywało się w sezonie przygotowawczym oraz z uwagi na ilość występujących w nim graczy nie sporządzano z niego oficjalnego protokołu.

Dowód:

- częściowe zeznania powoda k.351 - 352 w zw. z k. 145 akt,

- pismo (...) Związku Piłki Nożnej we W. z dnia 19 maja 2011rk.209akt,

- pismo Okręgowego Związku Piłki Nożnej w J. z dnia

31.05.2011r. k. 232 akt,

- zeznania świadka D. W. (1) k. 309v- 310 akt,

- częściowe zeznania świadka Z. S. (1) k. 337v- 338 akt

W szpitalu w G. stwierdzono u powoda złamanie wieloodłamowe nasady dalszej kości ramieniowej lewej z przemieszczeniem, wymagające zabiegu operacyjnego. Powód zdecydował się aby ten zabieg operacyjny został jemu wykonany w klinice w P.. W związku z tym został on przewieziony do szpitala w P. gdzie wykonano jemu zabieg. W jego wyniku zastosowano repozycję oraz stabilizację złamania przy pomocy blaszki (...). Dotychczas powodowi nie usunięto tych elementów.

dowód: częściowe zeznania powoda k.351 - 352 w zw. z k. 145 akt,

Oceniając materiał dowodowy zebrany w toku niniejszego postępowania Sąd Okręgowy przyjął następujące wnioski:

Sąd dał wiarę zeznaniom powoda w znacznym w zakresie, ponieważ były one zgodne ze stanem faktycznym ustalonym w sprawie. Jednocześnie Sąd uznał za niewiarygodne zeznania powoda odnośnie tego, że pozwany klub w ogóle nie interesował się czy posiada on ubezpieczenie w innym klubie. Jak wynika bowiem z informacji podanych przez powoda, gdy był on słuchany informacyjnie na rozprawie w dniu 22.04.11r. uważał on, że w chwili przedmiotowego zdarzenia był zawodnikiem (...) Chrobry N.. Ponadto świadek Z. S. zeznał, iż powód poinformował go w rozmowie telefonicznej, że jest członkiem innego klubu, oraz że posiada ubezpieczenie. Dlatego też zeznaniom powoda w powyższym zakresie Sąd nie dał wiary.

Sąd uznał także za wiarygodne niemalże w całej rozciągłości zeznania świadków Z. S. oraz D. W., ponieważ są one zgodne ze stanem faktycznym ustalonym w sprawie. Sąd jedynie nie przyznał mocy dowodowej zeznaniom świadka D. W. odnośnie tego, kiedy gracz zostaje objęty ubezpieczeniem gwarantowanym jemu przez klub. Zeznania tego świadka w tym zakresie są bowiem sprzeczne z uregulowaniami (...).

Sąd dał także wiarę dokumentom przedłożonym przez strony procesu, gdyż nie były one wzajemnie kwestionowane i jednocześnie nie budziły wątpliwości Sądu.

Sąd na podstawie art. 217 § 2 kpc oddalił wniosek dowodowy powoda o przesłuchanie w charakterze świadka jego ojca R. J. na okoliczność ustalenia prowadzenia przez niego rozmów telefonicznych ze Z. S. (1) odnośnie posiadania ubezpieczenia przez powoda, ponieważ okoliczności sporne w tym zakresie zostały dostatecznie wyjaśnione. Ponadto jak wynika z materiału dowodowego ojciec powoda dopiero po zaistnieniu przedmiotowego wypadku kontaktował się z trenerem pozwanego klubu, aby ustalić czy powód był objęty ubezpieczeniem gwarantowanym przez pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód wnosił o zasądzenie od pozwanego kwoty w łącznej wysokości 115 617,57 zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia oraz zadośćuczynienia za doznane cierpienie i ból w związku z kontuzją jakiej doznał podczas meczu sparingowego w dniu 10 lutego 2010 roku.

W przedmiotowej sprawie kwestią sporną jest czy powód w związku z tym, że zgłosił się na mecz testowy do pozwanego stał się reprezentantem lub członkiem pozwanego klubu sportowego i tym samym czy pozwany miał obowiązek ubezpieczenia go od następstw nieszczęśliwych wypadków, wynikających z uprawiania piłki nożnej.

Powód zajmował stanowisko, że występując w meczu sparingowym w barwach pozwanego stał się reprezentantem ewentualnie członkiem tego klubu i w tej sytuacji pozwany miał obowiązek jego ubezpieczenia. Jako podstawę swojego roszczenia wskazywał przepisy (...) i ustawę o sporcie z dnia 25 czerwca 2010r.

Pozwany natomiast prezentował pogląd, że nie łączył go z powodem żaden stosunek prawny, a także że powód nie stał się ani reprezentantem ani członkiem pozwanego klubu.

Do umów ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie znajdą zastosowanie przepisy k.c. dotyczące umowy ubezpieczenia w ogólności : art. 805-820 k.c. oraz ubezpieczeń osobowych : art. 829-834 k.c..

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie należy do kategorii ubezpieczeń osobowych. W zakresie ubezpieczeń sportowych będą to zdarzenia losowe, do których może dojść podczas uprawiania sportu i w związku z jego uprawnianiem, np. udziałem w zawodach, treningiem itp. W takiej sytuacji obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia spoczywa na podmiotach innych niż zawodnicy, umowę ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie należy zakwalifikować jako zawieraną na cudzy rachunek -art. 808 k.c. Stroną umowy ubezpieczenia jest bowiem klub sportowy albo polski związek sportowy. Zawodnik jest jednak stroną stosunku prawnego i to jemu zostanie wypłacone określone świadczenie w razie wypadku ubezpieczeniowego. Pomimo że w art. 38 ust. 1 ustawy o sporcie ubezpieczenie zawodnika od następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie zostało określone jako "obowiązkowe ubezpieczenie", tego rodzaju ubezpieczenie nie stanowi ubezpieczenia obowiązkowego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Określenie ubezpieczenia, o którym mowa w/w przepisie, jako obowiązkowego uwidacznia, że:

1) na określonych podmiotach (klubach sportowych oraz polskich związkach sportowych) spoczywa ustawowy obowiązek zawarcia na rzecz zawodnika stosownej umowy z ubezpieczycielem;

2) zawarcie na rzecz zawodnika umowy ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie i objęcie go ochroną ubezpieczeniową stanowią jeden z warunków uczestnictwa we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polskie związki sportowe, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w ustanawianych przez te podmioty regulacjach wewnętrznych określających reguły organizacyjne współzawodnictwa sportowego w danym sporcie.

Z problematyką ubezpieczeń następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie wiąże się także kwestia odpowiedzialności prawnej za wypadki, których skutkiem jest uszkodzenie ciała, innego rodzaju uszczerbek na zdrowiu lub nawet śmierć zawodnika. Odpowiedzialność za tego rodzaju szkody na osobie wiązanej z uprawnianiem sportu (szkody sportowe) może przybrać postać zarówno odpowiedzialności cywilnej (deliktowej - art. 415 i n. k.c), jak i karnej (art. 155-157 k.k.).

Zgodnie z art. 38. ust. l i 2 ustawy o sporcie z dnia 25 czerwca 2010r, zawodnik uczestniczący we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polski związek sportowy oraz zawodnik kadry narodowej podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu od następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie. Przy czym obowiązek, o którym mowa w ust. 1, spoczywa na klubie sportowym będącym członkiem polskiego związku sportowego, a w przypadku zawodnika kadry narodowej - na polskim związku sportowym.

Z kolei stosownie do § 26 ust. 2 uchwały IX /l40 z dn. 3 i 7 lipca 2008r Zarządu (...) w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną: zawodnikom przysługuje prawo do ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków wynikłych na skutek uprawiania sportu piłki nożnej. Obowiązek ubezpieczenia zawodnika, o którym mowa w ust. 1 spoczywa na klubie lub związku sportowym, którego zawodnik jest członkiem lub reprezentantem.

Powyższa uchwał nie zawiera jednakże definicji pojęć członek oraz reprezentant klubu. Jedynie w uchwale nr II/12 z dnia 19.05.2002r. Zarządu (...) regulującej stosunki pomiędzy klubem sportowym a zawodnikiem profesjonalnym zawarta została definicja zawodnika profesjonalnego. Zgodnie z art. 3 ust. 1 tej uchwały pojęcie zawodnik profesjonalny oznacza zawodnika uprawiającego sport na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej - kontraktu o profesjonalne uprawianie piłki nożnej i otrzymującego za to wynagrodzenie.

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy należy stwierdzić zdaniem Sądu, że powoda w żadnym zakresie nie można uznać za członka czy reprezentanta pozwanego klubu. Jak wynika bowiem z materiału dowodowego zebranego w tej prawie powód sam zgłosił się do trenera pozwanego klubu z prośbą o jego przetestowanie, ponieważ chciał grać w pozwanym klubie. Okoliczność, że później telefonował do powoda trener pozwanego informując o terminie sparingu w żadnym zakresie nie zmienia oceny, że to powód wystąpił z inicjatywą do pozwanego o zweryfikowanie jego umiejętności piłkarskich. W świetle powyższego, w ocenie Sądu, wystąpienie powoda w meczu sparingowym w dniu 10.02.2010r. w żadnym zakresie nie wiązało się z reprezentowaniem pozwanego lecz miało na celu wyłącznie ocenienie umiejętności piłkarskich powoda. Należy jednocześnie uwypuklić, że sparing z dnia 10.02.2010r. miał wyłącznie na celu sprawdzenie piłkarzy ubiegających się o przyjęcie ich do klubów. Nie były to żadne oficjalne zawody, a także odbywały się one w sposób zdecydowanie odbiegający od standardów rozgrywek piłkarskich. Dopuszczonych do meczu była bowiem nieograniczona liczba piłkarzy, którzy mogli dokonywać tzw. lotnych zmian, a ponadto w dwóch częściach tego spotkania grały całkowicie odmienne jedenastki. W związku z tym, dla ewentualnej odpowiedzialności pozwanego, bez znaczenia jest fakt, iż powód rozgrywał ten mecz w klubowej kurtce pozwanego. Przywdzianie stroju klubowego w żadnym zakresie nie uzasadnia twierdzenia, że przez to powód stał się reprezentantem pozwanego klubu. Zwłaszcza, że przeciwnicy w tym sparingu nie mieli ubiorów klubowych a jedynie kolorowe kamizelki dla wzajemnego odróżnienia.

Ponadto stosunek przynależności klubowej nawiązuje się z momentem potwierdzenia zawodnika do klubu przez właściwy organ prowadzący dane rozgrywki ( § 50 uchwały nr III/39 z dnia 14.07.2006r. Zarządu (...) w sprawie statusu zawodników występujących w polskich klubach piłkarskich oraz zasad zmian przynależności klubowej ). Jak zaś wynika z materiału dowodowego zebranego w tej sprawie strona pozwana nigdzie nie zgłaszała powoda jako swojego zawodnika. Pozwany bowiem jedynie miał ocenić jego umiejętności jako kandydata na zawodnika. Podkreślić również należy, że strona pozwana jest stowarzyszeniem kultury fizycznej. W związku z tym, aby stać się członkiem tego stowarzyszenia należy złożyć pisemną deklarację, zgodnie ze statutem tegoż stowarzyszenia. Okolicznością bezsporną jest, iż powód takiej deklaracji nie złożył. Tym samym zdaniem Sądu brak jest podstaw do ustalenia, że powód stał się członkiem lub reprezentantem pozwanego w związku z jego udziałem w sparingu w dniu 10.02.2010r.

W związku z powyższym Sąd rozważał czy powoda z pozwanym wiązał jakikolwiek stosunek prawny, który w związku z tym zdarzeniem rodziłby jego odpowiedzialność za szkodę wywołaną u powoda.

W ocenie Sądu powód przystępując do tego sparingu chciał jedynie pokazać swoje umiejętności piłkarskie. Ich pozytywne zweryfikowanie przez pozwanego prowadziłoby do podjęcia z powodem pertraktacji w zakresie zawarcia z nim umowy o profesjonalne uprawianie piłki nożnej. Jednakże na etapie tego sparingu nie doszło do nawiązania jakiegokolwiek stosunku prawnego między powodem a pozwanym, który uzasadniałby odpowiedzialność pozwanego za szkodę wywołaną u powoda. Należy jednocześnie podkreślić, że organizatorem tego sparingu był klub (...) a nie pozwany. Dlatego też zdaniem Sądu strona powodowa nie wykazała odpowiedzialności pozwanego za zaistniałą szkodę u powoda. Ciężar dowodu zaś w tym zakresie zgodnie z art. 6 kc w zw. z art. 232 kpc spoczywał na powodzie jako stronie wywodzącej z tych faktów skutki prawne.

Koniecznym jest także podkreślenie, że ze stanowiska (...) wynika że zawodnik, który przyjeżdża na mecz testowy innego klubu nie staje się członkiem tego nowego klubu i co do zasady nie jest objęty ubezpieczeniem nowego klubu. Jest objęty obowiązkiem ubezpieczenia w dotychczasowym klubie, którego jest członkiem, do czasu wyrejestrowania przez właściwy wojewódzki związek piłki nożnej Jeśli kandydat na członka klubu zamierza uczestniczyć w meczu testowym do innego klubu powinien mieć zgodę swojego klubu, którego jest aktualnie członkiem gdzie posiada aktualną polisę ubezpieczeniową. Natomiast jeśli kandydat na członka nie jest zrzeszony w żadnym klubie winien sam zadbać o swoje ubezpieczenie. Na klubie testującym zawodnika nie spoczywa więc obowiązek ubezpieczenia testowanego kandydata, może on jedynie dobrowolnie go ubezpieczyć. Jednakże jest to bardzo rzadko spotykane, wyjątkowo w sytuacjach gdy rekrutacja do danego klubu jest bardzo złożona, wieloetapowa .

Nie ma również obowiązku ubezpieczenia się przez zawodnika , który przystępuje do testów ( pismo (...) z dn. 19.05.2011r k. 210 - 211 akt).

Poza tym z oficjalnego stanowiska (...) wynika, że status członka danego klubu obejmuje zawodnika na dany sezon rozgrywkowy a nie na konkretny mecz.

Mając na uwadze powyższe okoliczności oraz powołane przepisy Sad oddalił powództwo jako całkowicie bezzasadne.

Wyrok z 30.05.2012 r. zaskarżył apelacją powód w całości. Rozstrzygnięciu zarzucił:

I. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne przyjęcie, że powód P. J. przystępując do meczu sparingowego w barwach klubu (...) chciał jedynie pokazać swoje umiejętności piłkarskie celem ich zweryfikowania i ewentualnego podjęcia pertraktacji prowadzących do zawarcia z nim umowy o profesjonalne uprawianie piłki nożnej, a tym samym uznanie, że nie doszło do nawiązania jakiegokolwiek stosunku prawnego między powodem, a pozwanym uzasadniającego odpowiedzialność pozwanego za szkodę wywołaną u powoda, gdy tymczasem powód rozgrywając mecz sparingowy nie był wprawdzie członkiem klubu (...), lecz go reprezentował, w związku z czym to nie on był zobowiązany do osobistego ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków, lecz obowiązek ten spoczywał na pozwanym,

II. sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne uznanie w oparciu o zeznania świadka Z. S. (1), iż to powód poinformował go telefonicznie, że jest on członkiem innego klubu oraz, że posiada ubezpieczenie, co by wykluczało tą część zeznań tego świadka, na którą powołuje się Sąd i instancji, w myśl której w trakcie rozmowy telefonicznej przeprowadzonej przez powoda ze świadkiem powód miał być informowany przez świadka o możliwości ubezpieczenia się na własny rachunek, podczas gdy zgodnie z zeznaniami powoda informował on Z. S. (1) jedynie o swej przynależności klubowej w przeszłości, a ponadto nie były mu przekazywane jakiekolwiek informacje w przedmiocie ubezpieczenia.

Powołując się na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowanie. – k. 373-376.

Pozwany nie zajął w przedmiocie apelacji powoda żadnego stanowiska.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd Okręgowy, jak też wyprowadzone na ich podstawie wnioski, przyjmując je tym samym za podstawę własnego rozstrzygnięcia.

W sprawie bezspornym jest, że powód nie był zawodnikiem ( członkiem ) klubu sportowego (...). Tę okoliczność potwierdza powód w swej apelacji – k. 373, 376.

Ponieważ przedmiotowe zdarzenie miało miejsce w dniu 10.02.2010 r. kwestię członkostwa klubowego i obowiązku ubezpieczenia zawodnika należało rozpatrywać w świetle przepisów obowiązujących w dniu zdarzenia, tj. w dniu 10.02.2010 r. Chodzi o ustawę z 29.07.2005 r. o sporcie kwalifikowanym ( uchyloną ustawą z 25.06.2010 r. o sporcie ) i stosowne przepisy obowiązujące w (...), które przytoczył Sąd I instancji w uzasadnieniu. Sąd I instancji błędnie analizował tę kwestię w świetle ustawy z dnia 25.06.2010 r. o sporcie albowiem w chwili zdarzenia ta ustawa jeszcze nie obowiązywała.

W myśl art. 3 pkt 5 ustawy z 29.07.2005 r. zawodnikiem była osoba uprawiająca określoną dyscyplinę sportu i posiadająca licencję zawodnika uprawniającą do uczestnictwa we współzawodnictwie sportowym.

Zgodnie z art. 29 ust. 1, na wniosek osoby zainteresowanej licencję zawodnika, uprawniającą do uczestnictwa w sporcie kwalifikowanym, przyznawał właściwy polski związek sportowy lub z jego upoważnienia, związek sportowy działający w danej dyscyplinie sportu.

W myśl art. 31 ust. 1 i 2, zawodnik podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu od następstw nieszczęśliwych wypadków wynikłych na skutek uprawiania sportu kwalifikowanego, a obowiązek ubezpieczenia zawodnika spoczywał na klubie sportowym, którego był członkiem albo z którym był związany umową.

Według § 26 i następne, uchwały nr III/39 z dnia 14.07.2006 r. Zarządu (...) w sprawie statusu zawodników występujących w polskich klubach piłkarskich oraz zasad zmiany przynależności klubowej, osoba może stać się zawodnikiem danego klubu piłki nożnej dopiero z momentem potwierdzenia do klubu przez właściwy organ wojewódzkiego związku piłki nożnej. Z kolei uprawnienie zawodnika do gry w kolejnym cyklu rozgrywek mistrzowskich następuje tylko wówczas, gdy klub wystąpi o takie uprawnienie w trybie § 50 cyt. uchwały. – k. 251, 259.

W myśl § 26 uchwały nr IX/140 z dnia 3 i 7.07.2008 r. Zarządu (...) w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną, zawodnikom przysługuje prawo do ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków wynikłych na skutek uprawiania sportu piłki nożnej, a obowiązek ubezpieczenia zawodnika spoczywa na klubie lub związku sportowym, którego zawodnik jest członkiem lub reprezentantem. – k. 283

Poza sporem jest, że powód nie został potwierdzony przez właściwy wojewódzki związek piłki nożnej jako zawodnik klubu (...) w Ż.. Stąd też klub nie miał obowiązku ubezpieczenia powoda jako zawodnika od następstw nieszczęśliwych wypadków wynikłych na skutek uprawiania sportu piłki nożnej.

Powód nie zdołał też wykazać, że istniała inna podstawa prawna zobowiązująca pozwanego do ubezpieczenia powoda w związku z meczem rozegranym w dniu 10.02.2010 r.

W świetle zgromadzonych dowodów trafnie przyjął Sąd Okręgowy, że mecz w dniu 10.02.2010 r. nie miał charakteru zawodów mistrzowskich ani pucharowych. Nie był zgłoszony do rozgrywek, ani nie został zarejestrowany w (...) Związku (...). Okoliczność tę przyznaje powód w apelacji. - k. 375 Był to mecz sparingowy w ramach przygotowań do rozgrywek, w trakcie którego w drużynie (...) Ż. testowano kilku graczy, w tym powoda, którzy zamierzali przystąpić do tego klubu. Z uwagi na to, że mecz nie był rozgrywany w ramach rozgrywek nie stosowano normalnie obowiązujących reguł. Dlatego też przed przystąpieniem do gry nie badano, czy gracze biorący udział w spotkaniu są uprawnieni do gry ( w rozgrywkach uprawniony do gry jest jedynie zawodnik zgłoszony w trybie uchwały Zarządu (...) nr III/39 z dnia 14.07.2006 r. cyt. wyżej ), czy posiadają aktualne karty zdrowia, w obu połowach wystąpiły całkowicie różne składy zawodnicze, zmiany odbywały się w locie, wreszcie nie sporządzono oficjalnego protokołu z przebiegu meczu. Był on wprawdzie sędziowany przez sędziów piłkarskich, ale czynili to oni także w ramach przygotowań do rozgrywek.

Celem takiego meczu było sprawdzenie stopnia przygotowań do sezonu graczy klubu (...) oraz sprawdzenie umiejętności i przydatności do drużyny osób, które zgłosiły chęć przejścia do tego zespołu. Dominował zatem cel szkoleniowy. Świadek Z. S. (1) nazwał to nawet grą kontrolną. - k. 337v Upoważniało to Sąd I instancji do stwierdzenia, że powód przystępując do tego sparingu chciał jedynie pokazać swoje umiejętności piłkarskie celem ich zweryfikowania i ewentualnego podjęcia z powodem dalszych pertraktacji co do przejścia do klubu (...) w charakterze zawodnika. Chęć przetestowania powoda wskazano jako cel udziału powoda w tym spotkaniu także w uzasadnieniu pozwu. – k. 3.

Niewątpliwie to powód zaoferował chęć przystąpienia do gry w klubie (...) kontaktując się telefonicznie z trenerem zespołu i w czasie tej rozmowy ustalono, że powód zagra w meczu sparingowym - uzasadnienie pozwu - k. 2, aczkolwiek to z czyjej inicjatywy do tego doszło jest dla sprawy zupełnie obojętne.

To, iż powód grał w kurtce klubowej wynikało z faktu, że zawodnicy jednej drużyny muszą grać w jednakowych strojach. Poprzez ten fakt powód nie stał się ani członkiem, ani reprezentantem klubu (...). Podkreślić trzeba, że reprezentantem klubu w rozgrywkach może być tylko gracz uprawniony do gry, tzn. potwierdzony przez właściwy wojewódzki związek piłki nożnej jako zawodnik danego klubu.

Chybione jest stanowisko powoda, że poprzez udział w meczu sparingowym reprezentował on klub (...), co rodziło obowiązek prawny ubezpieczenia go przez pozwanego. Jest to twierdzenie całkowicie dowolne. Poprzez udział powoda w meczu sparingowym, rozgrywanym na warunkach opisanych wyżej, nie doszło do zawiązania jakiegokolwiek stosunku prawnego między stronami, który uzasadniałby odpowiedzialność pozwanego za szkodę powoda.

Zasady uczestnictwa zawodnika w testach i zakres jego ubezpieczenia wynikają z pisma (...) z dnia 19.05.2011 r. - k. 210-211 oraz z pisma (...) z dnia 24.10.2011 r. - k. 243-244. Ze stanowiska tego wynika, że kandydat na członka klubu, przystępujący do testów, o ile nie jest zrzeszony w żadnym innym klubie ( gdzie jest objęty ubezpieczeniem ), winien sam zadbać o swoje ubezpieczenie. Na klubie testującym zawodnika nie spoczywa obowiązek ubezpieczenia testowanego kandydata, choć może on dobrowolnie takiego ubezpieczenia dokonać.

Bezzasadny jest zarzut skarżącego, że pozwany nie kierował do powoda żądania ubezpieczenia się przez powoda na własny rachunek. Skarżący nie wskazuje z czego taki obowiązek pozwanego wyprowadza.

Trafnie ustalił też Sąd Okręgowy, że w okresie zgłoszenia się powoda do testów w drużynie (...) Ż. uważał on, że w dalszym ciągu jest zawodnikiem (...) Chrobry N. . To twierdzenie było w pełni uzasadnione skoro nawet podczas przesłuchania informacyjnego w dniu 22.04.2011 r. powód zeznał, że w lutym 2010 r. był zawodnikiem zespołu piłkarskiego Chrobry N.. - k. 145. Skoro takie stanowisko powód prezentował w roku 2011, to na wiarę zasługuje zeznanie świadka Z. S. (1), że gdy powód prosił o przetestowanie w meczu sparingowym zimą 2010 r., to udzielił świadkowi również informacji, że jest zawodnikiem drużyny Chrobry N.. Na marginesie zauważyć należy, że powód figurował jako zawodnik Chrobrego N. także na oficjalnej stronie (...) jeszcze w maju 2011 r., co ustalił pozwany - k. 152-153, mimo iż nie został zgłoszony do rozgrywek już w sezonie 2009/2010.

Wbrew zarzutowi apelacyjnemu świadek Z. S. (1) nie twierdził, że w rozmowie telefonicznej informował powoda o możliwości ubezpieczenia się powoda na własny rachunek. Zeznał jedynie, że pytał się o to czy posiada on ubezpieczenie, co powód potwierdził, mówiąc, że gra w jakimś klubie. W tych okolicznościach nie było w ogóle potrzeby informowania powoda o możliwości ubezpieczenia się na własny rachunek. Pozwany mógł zatem słusznie zakładać, że powód jest objęty ubezpieczeniem w klubie, którego jest zawodnikiem.

Oczywiście chybione jest powołanie się skarżącego na treść pisma klubu (...) ( k. 323 ), albowiem przedstawiona jest tam praktyka obowiązująca w tym klubie w przypadku organizowania udziału w testach zawodników z innych klubów, co nie ma odniesienia do niniejszego przypadku. Przede wszystkim nie wiadomo na jakiej podstawie przyjęto te rozwiązania i czy jest to praktyka obowiązująca, a ponadto przypomnieć należy, że ostatecznie okazało się, że w chwili przystąpienia do testów powód nie był zgłoszony do rozgrywek w swym dotychczasowym klubie (...), a więc był bez przynależności klubowej.

Zarzut sprzeczności ustaleń faktycznych z treścią zebranego materiału dowodowego okazał się nieuzasadniony.

W apelacji skarżący nie wskazuje podstawy prawnej, w oparciu o którą można by przypisać pozwanemu odpowiedzialność z tytułu zaniechania ubezpieczenia powoda w związku z rozegraniem meczu sparingowego w dniu 10.02.2010 r.

Powyższe prowadzi do wniosku, że apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie i dlatego została ona w całości oddalona. - art.. 385 kpc.

SSO del. M. Kaźmierczak SSA H. Małaniuk SSA J. Geisler