Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2244/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 września 2015 roku

Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSR Mirosława Kurek – Będkowska

Protokolant : Beata Olewińska

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2015 roku w Dzierżoniowie

na rozprawie sprawy z powództwa T. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o odszkodowanie w kwocie 6 700 zł

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda T. P. kwotę 6 300 zł (sześć tysięcy trzysta złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda T. P. kwotę 1 989,45 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu;

IV.  nakazuje uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie powodowi T. P. kwotę 162,57 zł, zaś stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S. kwotę 2 560,47 zł tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 2244/13

UZASADNIENIE

Powód T. P. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w S. kwoty 6 700,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego w kwocie 1 217,00 zł.

Na uzasadnienie swojego żądania wskazał, że podczas kolizji drogowej z dnia 20 sierpnia 2013 r., której sprawca posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartą ze stroną pozwaną, uszkodzeniu uległ stanowiący jego własność samochód osobowy V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Wskazał, że strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność za szkodę i w toku prowadzonego postępowania likwidacyjnego ustaliła, że wypłata odszkodowania nastąpi na zasadzie tzw. szkody całkowitej. W postępowaniu tym ustalono, bowiem, że koszt naprawy pojazdu przekracza jego wartość w stanie nieuszkodzonym określoną na dzień powstania szkody na kwotę 10 700,00 zł brutto. Jednocześnie ustalono, iż wartość samochodu w stanie uszkodzonym wynosi kwotę 7 500,00 zł brutto, w związku, z czym wypłacono mu odszkodowanie w wysokości 3 200,00 zł brutto, jako różnicę pomiędzy wartością pojazdu sprzed i po wypadku. Posiadając jednak wiedzę o stosowanej powszechnie przez ubezpieczycieli praktyce ustalania wysokości odszkodowania nieodpowiadającej rzeczywistemu rozmiarowi poniesionej szkody, zlecił prywatnemu rzeczoznawcy weryfikację kosztów naprawy pojazdu ustalonych przez stronę pozwaną. Po dokonaniu analizy sporządzonych przez stronę pozwaną dokumentów rzeczoznawca ten ustalił natomiast, iż rozliczenie szkody przez stronę pozwaną metodą tzw. szkody całkowitej było uzasadnione, niemniej jednak jego zdaniem strona pozwana błędnie określiła wartość stanowiącego własność powoda samochodu w stanie nieuszkodzonym na kwotę 10 700,00 zł, albowiem wartość ta wynosi 12 100,00 zł oraz znacznie zawyżyła wartość pojazdu w stanie uszkodzonym, określając ją na kwotę 7.500,00 zł, podczas gdy wartość ta wynosi 2 900,00 zł. Dodał, że koszt wykonania przez rzeczoznawcę wskazanej opinii wyniósł kwotę 700,00 zł. W związku z powyższym powód oświadczył, iż wnosi o zasądzenie od strony pozwanej kwoty 6 700,00 zł, na którą składają się: kwota 6 000,00 zł, stanowiąca różnicę pomiędzy wypłaconym przez stronę pozwaną odszkodowaniem, a odszkodowaniem ustalonym przez prywatnego rzeczoznawcę oraz kwota 700,00 zł stanowiąca koszt wykonania prywatnej opinii.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) Spółka Akcyjna w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Motywując swoje stanowisko przyznała, że ponosi, co do zasady odpowiedzialność za skutki przedmiotowego wypadku oraz zarzuciła, iż ze względu na zakres uszkodzeń naprawa spornego pojazdu jest ekonomicznie nieuzasadniona i w konsekwencji szkodę rozliczono jako szkodę całkowitą wypłacając powodowi odszkodowanie w kwocie 3200,00 zł, stanowiące różnicę pomiędzy wartością pojazdu przed wypadkiem (10 700,00 zł), a jego wartością po tym wypadku (7 500,00 zł). Podniosła również, że biorąc pod uwagę wypłaconą kwotę spełniła już swoje świadczenie odszkodowawcze.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód T. P. jest właścicielem samochodu osobowego marki V. (...) o nr rej. (...).

Dowód: odpis dowodu rejestracyjnego – w aktach szkody strony pozwanej – k. 21.

W sierpniu 2013 roku, samochód marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), był objęty umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą ze stroną pozwaną (...) Spółką Akcyjną w S..

Fakt przyznany.

W dniu 20 sierpnia 2013 roku opisanym powyżej pojazdem marki R. (...) podróżowała E. O., która na zakręcie nie zachowała należytej ostrożności i w pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w lewy bok samochodu osobowego należącego do powoda.

Dowód: oświadczenie sprawcy kolizji oraz odpis zgłoszenia szkody komunikacyjnej – w aktach szkody strony pozwanej – k. 21.

W związku z tym w dniu 21 sierpnia 2013 roku, powód poinformował stronę pozwaną o przedmiotowym zdarzeniu i zakresie uszkodzeń, które wystąpiły w spornym pojeździe.

Dowód:

wydruk protokołu szkody w pojeździe z dnia 20 sierpnia 2013 r. – k. 7;

odpis zgłoszenia szkody komunikacyjnej i odpis potwierdzenia przyjęcia zgłoszenia szkody – w aktach szkody strony pozwanej – k. 21.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwana Spółka ustaliła, że z uwagi na ekonomiczną nieopłacalność naprawy określonej na kwotę 4 082,74 zł (brutto), szkoda została zakwalifikowana jako całkowita, a wysokość odszkodowania została ustalona jako różnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu w dniu wypadku (wyliczoną w oparciu o system E.) tj. w kwocie 10 700,00 zł (brutto), a wartością pozostałości w kwocie 7 500,00 zł (brutto). Dlatego też decyzją z dnia 26 sierpnia 2013 roku strona pozwana ostatecznie przyznała powodowi odszkodowanie w kwocie 3 200,00 zł (brutto) tytułem rozliczenia szkody jako całkowitej.

Dowód: wydruk pisma strony pozwanej z dnia 26 sierpnia 2013 roku, wydruk pomiaru grubości powłoki lakierowej z dnia 26 sierpnia 2013 r. i kosztorys (...)'S nr 531 z dnia 26 sierpnia 2013 r. – k. 7 oraz w aktach szkody strony pozwanej – k. 21.

Powód nie godząc się z wysokością przyznanego odszkodowania postanowił zlecić rzeczoznawcy S. G., prowadzącemu (...) (...)i Ruchu Drogowego (...)w W., weryfikację kosztów naprawy pojazdu ustalonych przez stronę pozwaną. Rzeczoznawca ten w oparciu o kalkulację naprawy wykonaną w systemie (...)stwierdził jednak, iż szacunkowy koszt naprawy pojazdu wynosi 14 803,08 zł (brutto), wartość rynkowa pojazdu powoda w stanie nieuszkodzonym wynosi kwotę 12 100,00 zł (brutto), zaś w stanie uszkodzonym – kwotę 2 900,00 zł (brutto). Szacowana różnica stanowiąca podstawę wypłaty odszkodowania wyniosła, więc zdaniem tego rzeczoznawcy kwotę 9 200,00 zł.

Dowód: o pinia techniczno-ekonomiczna nr (...) z dnia 5 października 2013 r.

Powód poniósł koszt wykonania wyżej wymienionej opinii techniczno-ekonomicznej w wysokości 700,00 zł.

Dowód: faktura VAT nr (...) z dnia 30 października 2013 r. – k. 6.

Różnice w kosztorysie naprawy spornego pojazdu powoda sporządzonym przez pozwaną Spółkę, a rzeczoznawcą działającym na zlecenie powoda są następujące:

- do rozliczenia szkody w kosztorysie naprawy (...) S.A. ( (...)'S) z dnia 20-08-2013 r. przyjęto części oryginalne i jedną nieoryginalną, obniżono wartość materiałów lakierniczych o - 33 %, zastosowano stawkę 50 PLN (netto) za 1rbg , na prace blacharsko- mechaniczne i prace lakiernicze;

- w kalkulacji naprawy AUTO-T.A.S. w W. nr (...) z dnia
02-10-2013 r. ( (...)), sporządzonej na zlecenie powoda uwzględniono części oryginalne, zwiększono o +15 % wartość materiałów lakierniczych, zastosowano stawkę 100 PLN (netto) za 1rbg. na prace blacharsko mechaniczne i prace lakiernicze.

Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego J. K. z dnia 30 czerwca 2014 roku – k. 37-65.

Koszt naprawy spornego samochodu, przy uwzględnieniu wartości części oryginalnych oraz przy przyjęciu uśrednionych stawek za prace mechaniczno-blacharskie w wysokości 109,40 zł i za prace lakierniczce w wysokości 110,60 zł - wyniósłby 13 617,51 zł brutto, zaś z uwzględnieniem części nieoryginalnych - kwotę 12 964,14 zł brutto.

Wartość spornego pojazdu w stanie nieuszkodzonym na dzień 20 sierpnia 2013 roku wynosi 11 600,00 zł, a po wypadku z dnia 20 sierpnia 2013 roku – 2 800,00 zł.

Dowód:

pisemna opinia biegłego sądowego J. K. z dnia 30 czerwca 2014 roku – k. 37-65;

pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego J. K. z dnia 06 października 2014 roku – k. 95-99.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne w zdecydowanej części.

W niniejszej sprawie jest bezsporne, że w dniu 20 sierpnia 2013 roku podczas kolizji drogowej uszkodzeniu uległ stanowiący własność powodowa samochód osobowy marki V. (...)o nr rej. (...). Żadnych wątpliwości nie budzi także okoliczność, iż wypadek ten spowodowała kierująca pojazdem marki R. (...)o numerze rejestracyjnym (...)- E. O., która na zakręcie nie zachowała należytej ostrożności i w pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem, a następnie uderzyła w lewy bok samochodu osobowego należącego do powoda. Wskazane fakty wynikają z dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach szkody, a przy tym w żaden sposób nie były kwestionowane przez pozwaną Spółkę. W tych okolicznościach oczywistym jest stwierdzenie, że E. O.naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w sposób zawiniony doprowadziła do tego wypadku, a tym samym dopuściła się czynu niedozwolonego (art. 415 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c.). Nie podważała zresztą tego strona pozwana, która także przyznała, iż pojazd, którym kierowała E. O.był u niej ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w okresie, w którym doszło do przedmiotowego zdarzenia. Wskazać, zatem należy, że w taki samym zakresie jak sprawca szkody, na podstawie umowy ubezpieczenia, odpowiadała za skutki tego zdarzenia pozwana Spółka Akcyjna. Zgodnie, bowiem z przepisem art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej regulują przepisy szczególne, a mianowicie Ustawa z dnia 22 marca 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...)(Dz.U.2013.392 j.t. z późn. zm.). Wedle przepisu art. 34 ust. 1 tej ustawy, z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Przepis art. 35 wskazanej ustawy stanowi z kolei, że tym ubezpieczeniem jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu, natomiast zgodnie z przepisem art. 36 ust. 1 zd. 1 odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody. Za utrwalone w orzecznictwie należy jednak uznać stanowisko, że dla ustalenia pojęcia szkody należy sięgać do odpowiednich regulacji zawartych w Kodeksie cywilnym (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 1994 roku, III CZP 25/94, OSNC 1994, nr 10, poz. 188; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74). W związku z tym przyjmuje się, że szkoda majątkowa to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by istniał, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, V CKN 1273/00, OSNC 2002, nr 12, poz. 40; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, niepublikowana). W skład takiej szkody, według ugruntowanego stanowiska doktryny i orzecznictwa, wchodzą wydatki i koszty związane ze zdarzeniem wywołującym szkodę. Objęcie pojęciem szkody kosztów i wydatków poniesionych w następstwie zdarzenia wywołanego szkodą wynika z kompensacyjnego charakteru odszkodowania. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 maja 2002 roku (V CKN 1273/00, OSNC 2002, nr 12, poz. 40), stwierdzając jako rzecz oczywistą, że podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, iż odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Cel ten realizuje naprawienie szkody uwzględniające indywidualną sytuację poszkodowanego. Wysokość odszkodowania powinna w związku z tym ściśle odpowiadać rozmiarom wyrządzonej szkody, a zatem odszkodowanie nie może być wyższe lub niższe od szkody poniesionej przez poszkodowanego. Należy jednocześnie zauważyć, że z zasady wyrażonej w przepisach art. 363 § 1 k.c. wynika, iż w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Przywrócenie, bowiem rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Tak rozumiany obowiązek odszkodowawczy nie może jednak naruszać zasady, że szkoda nie powinna być źródłem wzbogacenia (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 lutego 2007 roku, I ACa 1179/06, LEX nr, 298601). Dlatego też przyjmuje się, że w sytuacji, gdy dokonanie naprawy pociągnęłoby za sobą dla ubezpieczyciela nadmierne koszty, w szczególności przekraczające wartość całego samochodu według cen wolnorynkowych, to w razie stwierdzenia nieopłacalnej naprawy można uznać, że jego roszczenie ogranicza się do świadczenia w pieniądzu aktualnej wartości samochodu według stanu przed wypadkiem, pomniejszonej o jego aktualną wartość, czyli według obecnego stanu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1988 roku, I CR 280/88, LEX nr 78219; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 stycznia 2013 roku, I ACa 1112/12, LEX nr 1280451).

Z opinii pisemnej biegłego sądowego J. K. z dnia 30 czerwca 2014 roku wynika, że koszt naprawy przedmiotowego samochodu wyniósłby kwotę 13.617,51 zł brutto przy użyciu oryginalnych części lub kwotę 12.964,14 zł – przy użyciu części nieoryginalnych, natomiast jego wartość przed wypadkiem wynosiła kwotę 11 600,00 zł brutto, a po wypadku kwotę 2 800,00 zł. Tym samym zasadnie strona pozwana przyjęła, że doszło w tym przypadku do tzw. szkody całkowitej, albowiem koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przekracza jego wartość. Oznacza to, że należne powodowi odszkodowanie powinno stanowić różnicę pomiędzy wartością spornego samochodu przed wypadkiem, a jego wartością po wypadku. W tej sprawie jest to kwota 8 800,00 zł (11 600,00 zł – 2 800,00 zł).

Jak wskazano powyżej w rozpoznawanej sprawie powód zażądał uzupełnienia odszkodowania za naprawę spornego pojazdu w wysokości 6 000,00 zł. W ocenie Sądu żądanie to jest w pełni uzasadnione, jednakże wysokość tego odszkodowania jest niższa niż przyjął powód. W tym zakresie swoje ustalenia skład orzekający oparł na wyżej wskazanej opinii pisemnej biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej J. K. z dnia 30 czerwca 2014 roku oraz na uzupełniającej opinii tego biegłego z dnia 06 października 2014 roku. Sąd w całości, bowiem zaakceptował i uznał za zgodne z rzeczywistością wskazane dowody. Oceniając przedmiotowe opinie Sąd stwierdził, że nie zawierają one luk, są pełne i wyczerpujące, a przedstawione w nich wnioski zostały należycie i rzeczowo uzasadnione, biorąc pod uwagę treść zebranego materiału dowodowego. Biegły przytoczył, bowiem, wszystkie argumenty, którymi się kierował sporządzając opinię i jednocześnie poparł je fachowymi wyjaśnieniami odwołującymi się do posiadanej wiedzy specjalistycznej. Należy także wyraźnie stwierdzić, iż przedstawiony w niej tok rozumowania jest logiczny i zgodny z doświadczeniem życiowym oraz wskazaniami wiedzy. Sąd zwrócił także uwagę na to, iż nie ujawniły się żadne powody, które osłabiałyby zaufanie do wiedzy lub bezstronności tego biegłego. Z tych powodów Sąd uznał wskazaną opinię za wiarygodne i przyjął na podstawie tych opinii, że należne powodowi odszkodowanie tytułem rozliczenia szkody jako całkowitej wynosi kwotę 8 800,00 zł. Mając na względzie, że strona pozwana wypłaciła już powodowi z tego tytułu kwotę 3 200,00 zł, co strony zgodnie przyznały, należało zasądzić od niej dodatkowo kwotę 5 600,00 zł.

Należy jednocześnie w tym miejscu zaznaczyć, iż w tym zakresie Sąd nie mógł się oprzeć na kosztorysie przedłożonym przez powoda, albowiem w świetle utrwalonego w doktrynie i judykaturze stanowiska nie ulega wątpliwości, że kosztorys sporządzony na zlecenie powoda nie kwalifikuje się do oceny na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. jako dowód z opinii biegłego, ponieważ nie ma takiego charakteru w sprawie. Ekspertyza taka stanowi tylko dowód tego, że biegły, który ją podpisał, złożył oświadczenie zawarte w tym dokumencie (art. 245 k.p.c.). Nadto należy ją traktować, w razie przyjęcia ich przez sąd orzekający, jako wyjaśnienia stanowiące poparcie, z uwzględnieniem wiadomości specjalnych, stanowiska stron (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 29.09.1956r., 3 CR 121/56, OSPiKA 1957/3/62). W niniejszej sprawie Sąd przyjął, zatem, iż dołączona do pozwu opinia techniczno-ekonomiczna z dnia 05 października 2013 roku roku stanowi część składową wyjaśnień powoda, zmierzających do podważenia kategoryczności ustaleń dokonanych przez stronę pozwaną.

W kwestii zaś zastrzeżeń strony pozwanej do pisemnej opinii uzupełniającej biegłego sądowego J. K. podnieść należy, że co prawda postanowieniem z dnia 07 kwietnia 2015 roku Sąd na wniosek strony pozwanej dopuścił dowód z dodatkowej opinii uzupełniającej biegłego sądowego na tę okoliczność, niemniej jednak przeprowadzenie wskazanego dowodu zostało uzależnione od uiszczenia przez pozwaną Spółkę zaliczki w kwocie 500 zł w terminie tygodniowym od dnia doręczenia postanowienia. Zgodnie, bowiem z treścią wyrażonej w przepisie art. 130 4 k.p.c. zasady, obowiązek uiszczenia zaliczki, na pokrycie wydatków związanych z przeprowadzeniem czynności, obciąża stronę, która wnosiła o podjęcie tej czynności połączonej z wydatkami. Zatem czynność połączona z wydatkami może być dokonana – co do zasady - tylko w wypadku uiszczenia zaliczki przez stronę w wysokości i terminie oznaczonym przez sąd w postanowieniu. Do czasu natomiast uiszczenia zaliczki sąd wstrzymuje dokonanie czynności połączonej z wydatkami. Jej podjęcie następuje dopiero po zapłacie zaliczki w wyznaczonym terminie. W razie natomiast nieuiszczenia zaliczki (w ogóle lub w wyznaczonym terminie) sąd pomija czynność połączoną z wydatkami. W tym miejscu podkreślenia wymaga, że zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie uważa się, że pominięcie czynności powoduje skutki przewidziane w przepisach art. 6 k.c. oraz art. 3, 217, 232 zdanie pierwsze, art. 233 § 2 k.p.c.

W niniejszej sprawie w zakreślonym terminie strona pozwana nie uiściła zaliczki. Z uwagi na jednoznacznie wskazany skutek braku zaliczki, Sąd był zobligowany do odniesienia go do art. 83 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, regulującego, po pierwsze, pokrycie wydatków wywołanych działaniem sądu z urzędu przewidzianym w ustawie, a obejmującym dokonanie czynności połączonej z wydatkami, i po drugie, dopuszczenia oraz przeprowadzenia przez sąd z urzędu dowodu niewskazanego przez stronę, a wywołującego wydatki. W obu, bowiem wypadkach, to jest zarówno po wykonaniu czynności, jak i przeprowadzeniu dowodów w warunkach wskazanych w przepisie art. 83 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kwotę potrzebną na pokrycie wydatków wykłada tymczasowo Skarb Państwa. W sytuacji natomiast pokrycia danych wydatków tymczasowo ze Skarbu Państwa, Sąd w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie orzeknie o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio art. 113 tej ustawy. Skarb Państwa pokrywa, więc tymczasowo wydatki związane z dopuszczeniem i przeprowadzaniem przez Sąd dowodu z urzędu, gdy przepis ustawy przewiduje obowiązek działania w tym zakresie z urzędu oraz w sytuacji, gdy Sąd dopuszcza z urzędu dowód niewskazany przez stronę, w oparciu o własną inicjatywę dowodową. Przenosząc powyższe na kanwę niniejszej sprawy należy w pierwszym rzędzie wskazać, że żaden z przepisów ustawy nie nakładał na Sąd obowiązku podjęcia czynności w tym zakresie. Po drugie, w niniejszej sprawie strona pozwana – działając przez fachowego pełnomocnika – zgłosiła wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z dodatkowej opinii uzupełniającej biegłego w celu odniesienia się do jej zastrzeżeń. A więc nie zaszła przesłanka określona w art. 83 ust. 1 zd. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (dopuszczenie dowodu z niewskazanego przez stronę z urzędu). Po trzecie – na marginesie wskazać należy, że nawet w sytuacji nie zgłoszenia tego wniosku dowodowego przez stronę pozwaną Sąd również nie byłby zobligowany do dopuszczenia tego dowodu z urzędu. Jakkolwiek, bowiem Sąd zgodnie z treścią art. 232 k.p.c. może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę, to jednakże zgodnie z utrwalonym w judykaturze stanowiskiem, na sądzie rozpoznającym sprawę nie spoczywa powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów na ich udowodnienie. Do sądu nie należy przeprowadzanie z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Obowiązek, bowiem przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 i 232 zd. 1 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne - art. 6 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 5-6, poz. 76, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 29 grudnia 2003 roku, I ACa 1457/03, OSA 2005, z. 3, poz.12, wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 11 lipca 2001 r., V CKN 406/00, Lex nr 52321, z dnia 12 kwietnia 2000 r., IV CKN 22/00, Lex nr 52438).

Powyższe oznacza, że działalność sądu z urzędu powinna być podejmowana tylko w uzasadnionych sytuacjach, np. w razie bezwzględnej nieważności czynności prawnej, gdy sąd nabierze przekonania, że strony prowadzą proces fikcyjny, gdy w sprawie występuje strona nieporadna, działająca bez adwokata lub radcy prawnego. Działanie sądu z urzędu jest też dopuszczalne w celu uzupełnienia lub powtórzenia dowodów i pogłębienia dokonanych ustaleń i oceny materiału dowodoweg (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2007 roku, III CSK 375/06, Lex nr 308863; A. G., Dopuszczalność dowodu z urzędu a zarzucalność procesowa tej czynności sądu cywilnego, P.. 2001, nr 11-12, s. 47; T. W., Przebieg procesu..., s. 201), a także zmiany stanu prawnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2003 roku, I CK 81/02, Lex nr 359427), ponadto ,,powzięcie przez sąd wątpliwości co do wiarygodności przedstawionych przez wnioskodawcę dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, uzasadnia dopuszczenie z urzędu dowodów (art. 232 zdanie drugie k.p.c.), które umożliwiłyby sprawdzenie prawdziwości faktów przedstawionych przez wnioskodawcę, w tym także wynikających z dowodów z dokumentów - art. 248-250 k.p.c." (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2000 roku, II UKN 118/00, OSNP 2002, nr 15, poz. 363, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2000 roku, II CKN 1322/00, Lex nr 51967).

W niniejszej sprawie, żadna z takich sytuacji nie zaistniała. Strona pozwana działała w niej przez fachowego pełnomocnika, a zatem brak jest podstaw do uznania, że jest nieporadna i to w takim stopniu, by konieczne było przejęcie – w niezbędnym i dopuszczalnym zakresie, inicjatywy dowodowej przez Sąd.

Konsekwencją powyższych rozważań było wydanie przez Sąd postanowienia z dnia 01 czerwca 2015 roku o pominięciu dowodu zawnioskowanego przez pozwaną Spółkę.

Wracając zaś do żądania pozwu, Sąd uznał także, że w związku przyczynowym z przedmiotową kolizją pozostaje także wynagrodzenie, jakie powód wypłacił rzeczoznawcy S. G. za sporządzenie opinii z dnia 05 października 2013 roku. Sporządzenie tej wyceny było konieczne wobec stanowiska strony pozwanej, co do wysokości szkody powoda. Z tych względów strona pozwana powinna zwrócić powodowi także kwotę 700,00 zł, którą uiścił za sporządzenie tej opinii.

W pozwie powód wystąpił także z żądaniem zasądzenia na jego rzecz odsetek ustawowych od dnia wniesienia pozwu, czyli od dnia 13 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty.

Podstawę prawną do sformułowania takiego żądania stanowią przepisy art. 481 k.c. Z przepisu § 1 tego artykułu wynika, bowiem, iż jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki za opóźnienie należą się, przeto zarówno bez względu na szkodę poniesioną przez wierzyciela, jak i zawinienie okoliczności opóźnienia przez dłużnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1994 roku, I CRN 121/94, OSNC 1995, nr 1, poz. 21). Należy przy tym wskazać, iż w świetle przepisów ustawy dłużnik opóźnia się z wykonaniem zobowiązania, gdy nie spełnia świadczenia w terminie oznaczonym w sposób dostateczny lub wynikający z właściwości zobowiązania. Aby dokładnie wyjaśnić wskazaną kwestię konieczne jest odwołanie się do pojęcia wymagalności. Roszczenie o spełnienie świadczenia jest wymagalne wówczas, gdy wierzyciel jest uprawniony do żądania spełnienia świadczenia. Dopóki roszczenie jest niewymagalne, nie zachodzi także opóźnienie, gdyż dłużnik nie jest zobowiązany do świadczenia. O dacie wymagalności decyduje natomiast treść stosunku obligacyjnego łączącego strony. W przypadku zobowiązań terminowych, jeśli dłużnik nie realizuje w terminie swych obowiązków wynikających z treści zobowiązania, opóźnia się ze spełnieniem świadczenia. W takim przypadku data wymagalności roszczenia stanowi jednocześnie datę, od której dłużnik opóźnia się ze świadczeniem. Z mocy przepisu art. 481 k.c. uzasadnia to roszczenie o odsetki. W przypadku z kolei zobowiązań bezterminowych opóźnienie nastąpi dopiero w przypadku niedostosowania się do wezwania wierzyciela żądającego spełnienia świadczenia, chyba, że obowiązek jego spełnienia wynika z właściwości zobowiązania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 listopada 1995 roku, I ACr 592/95, OSA 1996, nr 10, poz. 48). Na koniec należy wskazać, iż na mocy przepisu art. 481 § 2 zd. 1 k.c. w sytuacji, gdy stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe.

Zgodnie z przepisem art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Ustęp 2 tego artykułu stanowi natomiast, że w przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba, że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania. W świetle opisanych regulacji prawnych należało przyjąć, że świadczenie z tytułu naprawienia szkody dochodzone od zakładu ubezpieczeń jest świadczeniem terminowym.

W rozpoznawanej sprawie pozwana Spółka nie udowodniła, że istniały przeszkody uniemożliwiające wyjaśnienia w ciągu 30 dni okoliczności koniecznych do ustalenia jej odpowiedzialności albo wysokości świadczeń należnych powodowi, pomimo działań podejmowanych ze szczególną starannością (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 roku, V CSK 38/11, LEX nr 1129170; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2009 roku, II CSK 257/09, LEX nr 551104). Tym samym powinna spełnić świadczenia przysługujące powodowi w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o szkodzie majątkowej.

Nie ulega wątpliwości, że powód zawiadomił stronę pozwaną o przedmiotowym wypadku w dniu 21 sierpnia 2013 roku i wówczas opisał także zakres uszkodzeń, jakie wystąpiły w spornym pojeździe. Tym samym pozwana Spółka powinna wypłacić odszkodowanie z tego tytułu do dnia 21 września 2013 roku. Od dnia następnego, czyli od dnia 22 września 2013 roku należały się powodowi odsetki ustawowe. Mając jednak na uwadze, że Sąd jest związany żądaniem pozwu (art. 321 § 1 k.p.c.), a powód zażądał zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 13 grudnia 2013 roku, należało odsetki ustawowe zasądzić od tej daty od kwoty 5 600,00 zł. Odsetki ustawowe od kwoty 700,00 zł z tytułu poniesionych kosztów związanych ze sporządzeniem prywatnej opinii Sąd również zasądził na podstawie art. 481 k.c., licząc je od dnia wniesienia pozwu, tj. od dnia 13 grudnia 2013 roku.

Wobec powyższego, w oparciu o powołane przepisy, Sąd orzekł jak w punktach I i II wyroku.

Odnośnie rozliczenia kosztów procesu poniesionych przez strony należy na wstępie wskazać, że zgodnie z przepisem art. 98 § 3 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Wedle natomiast przepisów art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

W świetle wskazanych przepisów do kosztów procesu poniesionych przez powoda należało zaliczyć: wynagrodzenie reprezentującego go radcy prawnego w kwocie 1 200 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłatę od pozwu w kwocie 335 zł oraz wydatki na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 700 zł, co daje łącznie kwotę 2 252 zł.

Z kolei na koszty procesu poniesione przez stronę pozwaną składały się: wynagrodzenie reprezentującego ją radcy prawnego w kwocie 1 200 zł i zaliczki na wynagrodzenie biegłego sądowego w łącznej kwocie 945,84 zł, co daje w sumie kwotę 2 145,84 zł. Pozwana Spółka nie wykazała przy tym, iż uiściła opłatę skarbową od pełnomocnictwa.

W świetle przepisów art. 100 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, przy czym sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

W niniejszej sprawie powód wygrał sprawę, co do kwoty 6 300,00 zł, a więc w 94,03 %. Z kolei strona pozwana wygrała sprawę w 5,97 %. Oznacza to, iż powodowi z tytułu kosztów procesu należał się zwrot kwoty 2 117,56 zł (2252 zł x 94,03 %), a pozwanej Spółce należał się z tego tytułu kwota 128,11 zł (2145,84 zł x 5,97%). Po ich rozliczeniu, z tytułu kosztów procesu strona pozwana powinna zapłacić na rzecz powoda kwotę 1 989,45 zł (2117,56 zł – 128,11 zł).

Mając powyższe na uwadze, w oparciu o przytoczone przepisy, Sąd orzekł jak w punkcie III wyroku.

Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie w niniejszej sprawie poniósł tymczasowo wydatki na wynagrodzenie biegłego sądowego w kwocie

2 723,04 zł.

W związku z powyższym, stosownie do przepisów art. 113 ust. 1 oraz art. 113 ust. 1 w zw. art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd nakazał powodowi zapłacić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 162,57 zł

(2 723,04 zł x 5,97 %), a stronie pozwanej zapłacić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 2 560,47 zł (2 723,04 zł x 94,03 %) tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych. Zgodnie, bowiem ze wskazanymi przepisami, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji tymi kosztami obciąży strony, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, a więc w tym przypadku przepisu art. 100 zd. 1 k.p.c. W tych okolicznościach należało każdą ze stron obciążyć obowiązkiem zwrotu tych kosztów w takiej części, w jakiej przegrała niniejszy proces.

Z tych względów, w oparciu o wskazane przepisy, orzeczono jak w punkcie IV wyroku.