Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUz 75/15

POSTANOWIENIE

Dnia 20 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Anna Polak

SSA Urszula Iwanowska

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2016 r. na posiedzeniu niejawnym

sprawy K. G.

przeciwko Dyrektorowi Wojskowego Biura Emerytalnego w S.

o wysokość emerytury wojskowej

na skutek zażalenia ubezpieczonego

na postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 21 września 2015 r. sygn. akt VI U 42/15

p o s t a n a w i a :

1.  oddalić zażalenie w zakresie pkt 1 postanowienia,

2.  zmienić zaskarżone postanowienie co do pkt 2 w ten sposób, że przekazuje wnioski ubezpieczonego o wysokość emerytury organowi rentowemu, także celem ich rozpoznania.

SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka – Szkibiel SSA Urszula Iwanowska

Sygn. akt III AUz 75/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21.11.2014 r., znak (...), Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w S. ustalił K. G. wysokość emerytury wojskowej od dnia 1 października 2014 r. w kwocie 2.009,84 zł. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż podstawa wymiaru świadczenia wynosi 3.521,09 zł, procentowy wymiar przysługującej emerytury wynosi 57,08%, wysokość przysługującego świadczenia z uwzględnieniem gwarantowanej kwoty świadczenia minimalnego wyniosła 2.009,84 zł.

Ubezpieczony K. G. za pośrednictwem Dyrektora Wojskowego Biura Wojskowego w S., wniósł od Sądu Okręgowego pismo z dnia 22.12.2014r. i w jego treści podniósł, że składa „wniosek – odwołanie” od decyzji Dyrektora (...) w S. w sprawie ponownego przeliczenia jego emerytury wojskowej na wskutek odbycia czynnej służby w ramach Narodowych Sił Rezerwowych oraz innych kwestii, ujętych w dodatkowym piśmie (k.3 i k.7 i k. 8-9). Z treści przedłożonych pism wynika, że ubezpieczony nie zgadza się ze zbyt niską emeryturą wojskową, której wysokość, w jego ocenie została zaniżona wskutek licznych błędów organu rentowego z poprzednich lat, a powielanych w kolejnych decyzjach.

W odpowiedzi organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania od ostatnio wydanej decyzji, tj. z dnia 21.11.2014r. o zmianie wysokości emerytury wojskowej.

Ubezpieczony zajął następnie w sprawie obszerne stanowisko wskazując w piśmie z dnia 23.02.2015r. na liczne w jego ocenie błędy w wyliczeniu wysokości świadczenia w poprzednich latach i powołał się dodatkowo na sprawę z jego odwołania od decyzji Dyrektora (...) z dnia 4.02.2008r. o odmowie wznowienia postępowania (k.21-60). Wobec zobowiązania Przewodniczącego z dnia 9.04.2015r. (k. 61) do skonkretyzowania, którą zaskarża decyzje organu rentowego, i w jakim zakresie, ubezpieczony w piśmie z dnia 6.05.2015r. podał, że w zasadzie zaskarża wszystkie decyzje Dyrektora (...) i przedłożył plik 19 pism, w których wskazał,
że kwestionuje następujące decyzje: z dnia 11.09.2002r. 4.03.2003r., 2.03.2004r., 06.03.2006r., 06.03.2008r., 09.03.2009r., 04.03.2010r., 08.03.2011r., 06.03.2012r., 28.01.2013r., 06.03.2013r., 17.12.2013r., 06.01.2014r., 05.03.2014r., 15.04.2014r., 21.11.2014r., 14.01.2015r., 05.03.2015r. 23.04.2015r. (k. 65-85).

Na rozprawie z dnia 12.08.2015r. ubezpieczony podniósł, że podtrzymuje odwołania złożone w sprawie z ograniczeniem jednak do odwołań od decyzji
11 września 2002 r., 28 stycznia 2013 r., 17 grudnia 2013 r., 6 stycznia 2014 r.,
15 kwietnia 2014 r., 21 listopada 2014 r., 14 stycznia 2015 r. oraz 23 kwietnia 2015 r., co do pozostałych nie wnosi o przekazanie ich do (...). Ubezpieczony podniósł, że decyzje tak mu doręczano, że nie ma dowodu na to, kiedy rzeczywiście odebrał poszczególne decyzje.

Postanowieniem z dnia 21.09.2015r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odwołania ubezpieczonego od decyzji z dnia 11 września 2002 roku, 28 stycznia 2013 roku, 17 grudnia 2013 roku, 6 stycznia 2014 roku, 15 kwietnia 2014 roku, 14 stycznia 2015 roku oraz 23 kwietnia 2014 roku przekazał Dyrektorowi Wojskowego Biura Emerytalnego w S. (pkt 1 orzeczenia), umorzył postępowanie w sprawie z odwołań ubezpieczonego od decyzji z 4 marca 2003 roku, 2 marca 2004 roku, 6 marca 2006 roku, 6 marca 2008 roku,
9 marca 2009 roku, 4 marca 2010 roku, 8 marca 2011 roku, 6 marca 2012 roku, 6 marca 2013 roku, 5 marca 2014 roku, 5 marca 2015 roku (pkt 2).

Rozstrzygnięcie Sądu I Instancji wydane zostało w oparciu o następujący stan faktyczny.

K. G. decyzją (...) z dnia 11 września 2002 r. nabył prawo do emerytury wojskowej.W latach 2003-2015 (...) wydawał decyzje dotyczące wysokości świadczenia należnego skarżącemu, w tym decyzje waloryzacyjne. Decyzją z dnia 21 listopada 2014 r. znak (...) Dyrektor Wojskowego Biura Emerytalnego w S. ustalił K. G. wysokość emerytury wojskowej od dnia 1 października 2014 r. w kwocie 2.009,84 zł. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż podstawa wymiaru świadczenia wynosi 3.521,09 zł, procentowy wymiar przysługującej emerytury wynosi 57,08% (wysokość przysługującego świadczenia z uwzględnieniem gwarantowanej kwoty świadczenia minimalnego wyniosła 2.009,84 zł.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy zważył, iż w sprawie mają zastosowanie przepisy art. 477 9 § 1 k.p.c. – co do odwołań, które zostały złożone wprost do Sądu z pominięciem organu rentowego, oraz przepis art. 355 k.p.c. ,w związku z cofnięciem części odwołań.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że skoro wnioskodawca wniósł odwołania od decyzji organu rentowego Wojskowego Biura Emerytalnego z dnia 11 września 2002 r., 28 stycznia 2013 r., 17 grudnia 2013 r., 6 stycznia 2014 r., 15 kwietnia 2014 r., 14 stycznia 2015 r. oraz 23 kwietnia 2014 r. bezpośrednio do Sądu, na mocy powyższego przepisu należało orzec jak w punkcie I sentencji. Odwołania od powyższych decyzji najpierw bowiem muszą trafić do organu rentowego, który będzie mógł dokonać ewentualnej weryfikacji skarżonych decyzji, bądź po zajęciu stanowiska w przedmiocie zarzutów zawartych w odwołaniach przekaże sprawy celem ich rozpoznania do Sądu.

W trakcie rozprawy w dniu 21 września 2015 r. ubezpieczony cofnął natomiast odwołania od decyzji (...) z dnia 4 marca 2003 r., 2 marca 2004 r., 6 marca 2006 r., 6 marca 2008 r., 9 marca 2009 r., 4 marca 2010 r., 8 marca 2011 r., 6 marca 2012 r., 6 marca 2013 r., 5 marca 2014 r., 5 marca 2015 r. Biorąc pod uwagę, że ubezpieczony jest w niniejszej sprawie „gospodarzem procesu” i ma prawo decydować, czy chce aby postępowanie toczyło się dalej, czy też nie Sąd, po przeanalizowaniu znajdującego się w aktach materiału dowodowego, uznał, że cofnięcie odwołań w przedmiotowej sprawie jest dopuszczalne, zgodne z prawem i nie zmierza do obejścia prawa (art. 203 § 1 i 4 k.p.c.), oraz nie narusza słusznego interesu strony (art. 469 k.p.c.). Zgodnie zaś z treścią art. 355 § 1 k.p.c. Sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Uwzględniając powyższe, na podstawie art. 355 k.p.c., należało orzec, jak w punkcie II sentencji postanowienia.

Z postanowieniem Sądu Okręgowego w dnia 21 września 2015 r. nie zgodził się ubezpieczony, zaskarżył je w całości. Zarzucił orzeczeniu, że dotychczas podejmowane przez sąd czynności utwierdzały go w przekonaniu, że wszystkie jego odwołania będą przedmiotem rozpoznania przez sąd. Dopiero po opuszczeniu sali ubezpieczony zorientował się, że coś jest nie tak, bo sąd stwierdził, ze zajmie się już tylko jednym odwołaniem. Ubezpieczony podał, że nie rozumie jednak, dlaczego pozostałe odwołania miałby być odesłane do organu rentowego i co to dla niego znaczy, gdyż nie zostało to mu wyjaśnione, jak również to, dlaczego część jego odwołań jest nieprawidłowa.

Mając na uwadze powyższą argumentację skarżący wniósł o „rozszerzenie postępowania Sądu zgodnie ze złożonymi przeze mnie wnioskami”.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie częściowo zasługiwało na uwzględnienie.

Dokonana przez Sąd Apelacyjny kontrola instancyjna zaskarżonego w całości orzeczenia doprowadziła do wniosku, że zapadłe rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego wymagały niezbędnej korekty. W zakresie punktu 1 postanowienia, Sąd Apelacyjny przyjął odmienną podstawę prawną, upatrując ją w treści art. 477 10 § 2 k.p.c., co jednak nie zmieniło oceny prawnej, prowadzącej do oddalenia zażalenia, w zakresie zaś punktu 2 zaskarżonego postanowienia, należało przyjąć je za wadliwe, wobec braku wyraźnego oświadczenia ubezpieczonego, mającego dostatecznie uzewnętrzniać wolę, i rozumienie skutków cofnięcia wymienionych w sentencji „odwołań”.

Odnosząc się do treści zażalenia, w płaszczyźnie rozstrzygnięcia z punktu 1, należy podnieść, iż z protokołów rozpraw wynika, że ubezpieczony zdaje się
nie rozumieć procedury oraz wiążących go terminów do zaskarżenia decyzji organu rentowego, czy wyroku sądowego, i wychodzi z założenia, że bez względu na obowiązujące tu przepisy można rozpoznawać jego „odwołania” także od decyzji,
które stały się (ostateczne), ewentualnie od prawomocnie zapadłych wyroków,
co oczywiście nie jest dopuszczalne, czy to z uwagi na pewność tworzonego decyzjami obrotu prawnego, jak i moc wiążącą oraz powagę rzeczy osądzonej wyroków sądowych. Za uwzględnieniem wniosku zażaleniowego ubezpieczonego
„o rozszerzenie postępowania Sądu” nie przemawia również ani obiektywny interes strony (sprawy były już przedmiotem merytorycznego rozpoznania przez organ rentowy), ale też w tym kontekście nie ma mowy o naruszeniu prawa ubezpieczonego do Sądu, przy przyjęciu za podstawę rozstrzygnięcia art. 477 10 § 2 k.p.c. Przyjęcie zażalenia ubezpieczonego za zasadne, a więc uznanie w myśl ubezpieczonym, że jego pierwotne pismo z dnia 22.12.2014r. zawierało w sobie odwołania od 19 decyzji, a nie tylko od decyzji z dnia 21.11.2014r. (k.3 i 81), doprowadziłoby przy tym do niekorzystnych dla ubezpieczonego konsekwencji prawnych, gdyż wraz z uchyleniem zaskarżonego orzeczenia doszłoby bowiem do oceny prawnej i wskazania, iż Sąd orzekający w pierwszej instancji powinien więc zbadać w pierwszej kolejności, czy „odwołania” od wszystkich decyzji obecnie kwestionowanych przez ubezpieczonego, tj. wydanych do dnia 14.04.2014r. (wymienionych w pismach z na k. 66-80) - bez m.in. decyzji z dnia 21.11.2014r. (k.81) - zostały wniesione w terminie, co zgodnie z procedurą, w razie uznania ich za nadmiernie spóźnione – prowadziłoby do odrzucenia, ewentualnie także wskutek stwierdzenia branej pod uwagę z urzędu powagi rzeczy osądzonej ( res iudicata) Sąd Okręgowy na rozprawie z dnia 12.08.2015r. zasygnalizował, że zapadł wyrok Sądu Okręgowego (z dnia 02.10.2008r., sygn. VII U 1020/08), od którego ubezpieczony nie odwołał i orzeczenie to uprawomocniło się, a zatem tego rodzaju okoliczność mogłaby doprowadzić w razie braku wygaśnięcia powagi rzeczy osądzonej ( causa superveniens) do odrzucenia poszczególnych odwołań, czy odwołania. Mając na uwadze powyższe, pisma ubezpieczonego, składane w toku niniejszego procesu, z wyjątkiem pisma z 22.12.2014r., z przyjęciem go za odwołanie od decyzji z dnia 21.11.2014r., należy uznać, jako podania stanowiące podstawę do wszczęcia postępowania przed organem rentowym, będące następnie przedmiotem rozstrzygnięcia decyzji, którą ubezpieczony będzie mógł jeszcze zaskarżyć do sądu. Co więcej, pisma ubezpieczonego, mające stanowić odwołania od decyzji z dnia 14.01.2015r. i 23.04.2015r., a które w procesie pojawiły się chronologicznie później niż pismo z dnia 22.12.2014r., zgodnie z art.477 9 § 1 k.p.c., niewątpliwie nie powinny były być składane przez ubezpieczonego wprost do sądu, lecz miały być złożone najpierw w organie rentowym, a zatem ich przekazanie organowi, celem ewentualnej samokontroli w trybie art. 132 § 1 k.p.a. oraz zajęcia stanowiska w sprawie, jako strona procesu sądowego, było prawidłowe. Należy podkreślić, że postępowanie sądowe, będzie toczyć się co do odwołania z dnia 22.12.2014r., wniesione w terminie otwartym dla zaskarżenia decyzji z dnia 21.11.2014r., choć Sąd Okręgowy winien upewnić się, czy odwołanie to spełnia wymogi z art. 477 10 § 1 k.p.c. Należy podkreślić, że postępowanie sądowe, inicjowane odwołaniem od decyzji, jest postępowaniem kontrolnym, polegającym na zbadaniu czy zaskarżona decyzja organu rentowego jest prawidłowa według stanu faktycznego i prawnego z daty jej wydania. Sąd pracy i ubezpieczeń społecznych, tak pierwszej, jak i drugiej instancji, nie orzeka za organ rentowy i nie działa w zastępstwie organu rentowego, a do tego zdaje się, bezzasadnie dąży sam ubezpieczony. Chronologicznie oceniając sprawę, wniesienie odwołania od wydanej decyzji, tj. z dnia 21.11.2014r., nie otwiera ubezpieczonemu drogi do kwestionowania przed Sądem ubezpieczeń społecznych innych decyzji, zwłaszcza tych, które stały się już ostateczne (uprawomocniły się). Jedyną możliwością do zmiany wysokości świadczenia, ustalonej na wniosek, czy z urzędu, jest w tej sytuacji wystąpienie przez ubezpieczonego z wnioskiem, a dopiero wskutek jego rozpoznania mógłby zakwestionować wydaną decyzje organu rentowego. Z tych względów, oceniając zaskarżone orzeczenie Sądu Okręgowego de facto za prawidłowe, należało przyjąć za jego podstawę prawna art. 477 10 § 2 k.p.c.

Odnośnie punktu 2 zaskarżonego postanowienia, należy podnieść, iż ubezpieczony składając zażalenie nie ustosunkował się merytorycznie do zapadłych rozstrzygnięć ograniczając się do stwierdzenia, że nie rozumie, dlaczego jego sprawa nie została rozpoznana, zgodnie ze zgłaszanymi w toku procesu kolejnymi pismami, a zatem nie przedstawił prawnej argumentacji, lecz tak wyrażone stanowisko potwierdza, że wolą ubezpieczonego było dalsze procedowanie, a nie umorzenie postępowania. W myśl art. 203 § 1 i 4 k.p.c. pozew (odwołanie) może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. Natomiast zgodnie z art. 469 k.p.c. Sąd uzna zawarcie ugody, cofnięcie pozwu, sprzeciwu lub środka odwoławczego oraz zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia za niedopuszczalne także wówczas, gdyby czynność ta naruszała słuszny interes pracownika lub ubezpieczonego. Na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. Sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew (odwołanie) lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, ze względów wyżej podanych pisma ubezpieczonego nie stanowiły odwołań, a nawet takie ich zakwalifikowanie
i cofnięcie naruszałoby słuszny interes ubezpieczonego. Analiza pism ubezpieczonego oraz zażalenia wskazuje, że rzeczywistą intencją ubezpieczonego jest uzyskanie wyższego świadczenia emerytalnego, nie zaś umarzanie postępowania w ogóle. Należy przy tym podkreślić, iż wykładnia oświadczenia ubezpieczonego o cofnięciu odwołania powinna być dokonywana w kontekście całości treści jego pism
i oświadczeń. Ubezpieczony cofając odwołanie od decyzji powinien mieć też pełną świadomość tego, że działa wbrew swoim interesom (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2001 r., sygn. I PKN 680/00, OSNP 2003, nr 20, poz. 488), a zatem niewystarczające było uznanie, że ubezpieczony ma prawo do domagania się świadczenia przed organem rentowym, gdy nie było dla niego jasne, że jego żądania nie będzie w ogóle badane przez sąd w przypadku umorzenia postepowania. Takiego wyraźnego pouczenia w sprawie zabrakło. Cofnięcie odwołania jest de facto cofnięciem wniosku o udzielenie ochrony prawnej roszczeniu procesowemu, innymi słowy, sprawia, że udzielenie ochrony prawnej w postaci wydania wyroku staje się bezprzedmiotowe i niedopuszczalne (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 11 września 2012 r., sygn. III AUa 269/12, LEX nr 1217770, z dnia 30 grudnia 2013r., sygn. III AUz 478/13). W niniejszej sprawie nie taka była zaś intencja ubezpieczonego, co wynika z treści zażalenia. Należy podzielić przy tym stanowisko doktryny prawa, że dokonanie wykładni klauzuli generalnej „słusznego interesu ubezpieczonego" jest możliwe wyłącznie na podstawie okoliczności konkretnej sprawy, a tego w niniejszej sprawie zabrakło. Przypomnieć warto, iż w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie można też zawrzeć ugody, czy w inny polubowny sposób rozstrzygnąć sporu, lecz należy dążyć do stanowczego merytorycznego przesądzenia spornej materii administracyjnej, a zatem do wyrokowania, w tym wszakże przypadku, mając na uwadze wyżej wyrażoną ocenę prawną, podania ubezpieczonego należało w całości przekazać organowi rentowemu, celem zajęcia stanowiska merytorycznego i wydania decyzji.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. , art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., orzekł jak w sentencji postanowienia.

SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka – Szkibiel SSA Urszula Iwanowska