Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 264/15

POSTANOWIENIE

Dnia 10 grudnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Protokolant:

st.sekr.sądowy Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2015 r. na rozprawie

sprawy A. S. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy prowadzeniu działalności gospodarczej

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 7 stycznia 2015 r. sygn. akt VII U 3988/12

p o s t a n a w i a :

1.  odrzucić apelację,

2.  odstąpić od obciążenia ubezpieczonej kosztami zastępstwa procesowego za drugą instancję.

SSA Urszula Iwanowska SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka – Szkibiel

III A Ua 264/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z dnia 22 listopada 2012 r. odmówił przyznania A. S. (1) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy prowadzeniu działalności gospodarczej, jakiemu ubezpieczona uległa 21 września 2010 r., wobec uznania, że zdarzenie to nie spełnia definicji wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej, ponieważ nie nastąpiło podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Nadto organ rentowy wskazał, odwołując się do karty wypadku nr (...), że zdarzenie z 21 września 2010 r. nie spełnia również definicji wypadku w drodze do miejsca wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, z uwagi na brak dowodów potwierdzających, iż w dniu zdarzenia ubezpieczona jechała do miejsca wykonywania zwykłych czynności wynikających z zakresu prowadzonej działalności gospodarczej.

W odwołaniu od powyższej decyzji M. S. - opiekun prawny ubezpieczonej A. S. (1), wniosła o przyznanie córce renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem oraz zasądzenie na jej rzecz od ZUS kosztów sądowych wskazując, że ubezpieczona podczas wypadku z 21 września 2010 r. wykonywała czynności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując stanowisko wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Nadto ZUS wskazał, że w dniu 3 grudnia 2012 r. do Sądu Rejonowego w Szczecinie IX Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przekazano odwołanie A. S. (1) od decyzji ZUS z dnia 15 października 2012 r., odmawiającej prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej zaistniałego w dniu 21 września 2010 r. (sygn. akt IX U 622/12).

Na rozprawie w dniu 16 października 2013 r. pełnomocnicy stron niniejszego postępowania zgodnie wnieśli o zawieszenie postępowania w sprawie do czasu zakończenia sprawy przed Sądem Rejonowym w Szczecinie o prawo A. S. (1) do jednorazowego odszkodowania. Postanowieniem z tego dnia Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w S., zawiesił postępowanie w sprawie na zgodny wniosek stron. Postępowanie w sprawie podjęte zostało postanowieniem z dnia 9 września 2014 r., wobec prawomocnego zakończenia się postępowania w sprawie IX U 622/12.

Wyrokiem z dnia 7 stycznia 2015 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonej A. S. (1) na stałe, prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy prowadzeniu działalności gospodarczej z dnia 21 września 2010 r. (punkt I) oraz zasądził od organu rentowego na rzecz A. S. (1) kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt II).

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

W sprawie o sygn. akt IX U 622/12 prowadzonej przez Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, dotyczącej prawa A. S. (1) do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej, zakończonej prawomocnym wyrokiem z dnia 16 maja 2014 r. – przyznającym ubezpieczonej prawo do wnioskowanego świadczenia Sąd Rejonowy ustalił i dokonał w szczególności następujących ustaleń faktycznych.

A. S. (1), urodzona w dniu (...), prowadziła działalność gospodarczą od dnia 1 czerwca 2010 r. w zakresie sprzedaży detalicznej wyrobów tekstylnych, odzieży i obuwia, prowadzanej na straganach i targowiskach, sprzedaży detalicznej odzieży prowadzonej w wyspecjalizowanych i niewyspecjalizowanych sklepach. Miejscem wykonywania działalności była hala targowa położona w K. (...), otwarta dla klientów w godz. od 9.00 do 19.000, a dla osób prowadzących stoiska w godz. od 9.00 do 22.00.

A. S. (1) mieszkała wraz z rodzicami w G.. Jeżdżąc z G. do K. jeździła zawsze najkrótszą droga wiodąca przez Niemcy, a droga ta zajmowała jej około 30-35 minut.

W dniu 21 września 2010 r. A. S. (1) około godz. 15.00 poprosiła G. B. i K. M., które prowadziły stoiska handlowe w tej samej hali co ubezpieczona, by popilnowały jej towaru w czasie, gdy ta udała się do domu po część towaru oraz pieniądze dla kontrahenta, z którym miała się spotkać w tym dniu na hali w K.. Jadąc z powrotem z G. do hali w K. przez Niemcy, ubezpieczona miała na terenie N. około godz. 18.00 wypadek komunikacyjny. Samochód prowadzony przez ubezpieczoną uderzył w drzewo.

Postępowanie prowadzone przez niemiecką policję pod kątem winy A. S. (1) w spowodowaniu wyżej wymienionego wypadku zostało umorzone, z uwagi na brak winy poszkodowanej.

Na podstawie powyższych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że wypadek z dnia 21 września 2010 r. miał związek z wykonywaną przez ubezpieczona działalnością gospodarczą oraz miał miejsce podczas prowadzenia przez A. S. (1) tej działalności. Czynności polegające na pojechaniu przez ubezpieczoną do miejsca przechowywania sprzedawanego towaru i miejsca przechowywania pieniędzy, przeznaczonych na dokonanie transakcji z kontrahentem (w miejscu prowadzonej sprzedaży) stanowiły czynności pozostające w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Ubezpieczona działała w podstawowym i właściwie pojmowanym interesie prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa.

Zdarzenie z dnia 21 września 2010 r. z udziałem A. S. (1) było przy tym zdarzeniem nagłym, pozostającym w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą i miało miejsce w okresie objętym ubezpieczeniem wypadkowym co powoduje, że wyczerpuje wszystkie znamiona wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej.

Nadto – na podstawie przeprowadzonego dowodu z zaocznej opinii biegłych z zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej i neurologii - Sąd Rejonowy ustalił, że w wyniku wypadku z dnia 21 września 2010 r. u A. S. (1) rozpoznano urazowy krwiak podtwardówkowy, uogólnione stłuczenie mózgu z obrzękiem, tylne zwichnięcie prawego stawu biodrowego ze złamaniem stropu panewki, złamanie wyrostka łokciowego prawej kości łokciowej.

Na skutek wypadku u A. S. (1) wystąpiło:

- znaczne uszkodzenie mózgu po przebytym urazie z następowym otępieniem, wodogłowiem wewnętrznym z odbarczeniem zastawką komorową – otrzewnową,

- porażenie czterokończynowe z przykurczami w stawach łokciowych nadgarstków, kolanowych, skokowo-podudziowych i końsko-szpotawym ustawieniem stóp spowodowane ciężkim uszkodzeniem mózgu,

- nadwichnięcie kręgów C1/C2,

- przebyte zwichnięcie tylne prawego stawu biodrowego ze złamaniem stropu panewki po leczeniu operacyjnym i skostnieniami okołoszkieletowymi,

- przebyte złamanie wyrostka łokciowego prawej kości łokciowej.

Uszczerbek na zdrowiu A. S. (1) w związku z wypadkiem w dniu 21 września 2010 r. jest stały i wynosi 100%.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 3 ust. 1 i 3, art. 6 ust. 1 pkt 6, art. 11 i 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 167, poz. 1322 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa wypadkowa) w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa), Sąd Okręgowy uznał odwołanie za w całości uzasadnione.

W pierwszej kolejności sąd pierwszej instancji podkreślił, że organ rentowy nie kwestionował faktu, iż ubezpieczona prowadziła działalność gospodarczą i że była objęta ubezpieczeniem wypadkowym. Przedmiotem sporu było natomiast pierwotnie to, czy zdarzenie z dnia 21 września 2010 r. miało związek z wykonywaną przez ubezpieczoną A. S. (1) działalnością gospodarczą. Wskazana kwestia została jednak wyeliminowana jako sporna wobec faktu, że prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie IX Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 maja 2014 r., sygn. akt IX U 622/12, przyznano A. S. (1) prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej zaistniałego w dniu 21 września 2010 r. w wysokości odpowiadającej 100 % stałego uszczerbku na zdrowiu.

Wydając wskazany wyrok Sąd Rejonowy prawomocnie ustalił, iż wypadek komunikacyjny w jakim uczestniczyła ubezpieczona w dniu 21 września 2010 r., nastąpił podczas wykonywania przez nią czynności związanych z prowadzoną przez A. S. (1) działalnością gospodarczą, a wypadek z tego dnia miał miejsce podczas prowadzenia przez ubezpieczoną tej działalności. W konsekwencji, Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że zdarzenie z udziałem ubezpieczonej w tym dniu wypełnia definicję wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej.

Sąd Okręgowy podkreślił, że ustalenie to jest objęte powagą rzeczy osądzonej i wiążące w niniejszym postępowaniu. W konsekwencji fakt, iż zdarzenie z dnia 21 września 2010 r. z udziałem ubezpieczonej, jako zdarzenie nagłe, pozostające w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą i mające miejsce w okresie objętym ubezpieczeniem wypadkowym wyczerpuje wszystkie znamiona wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej uznać należy za stwierdzony procesowo w sposób pewny. Przy czym, sąd meriti wskazał, że fakt ten w świetle oświadczeń złożonych przez pełnomocników stron na rozprawie w dniu 7 stycznia 2015 r. uznać należało za niesporny między stronami.

Następnie Sąd Okręgowy podniósł, że w realiach sprawy fakt, iż ubezpieczona na skutek wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej z 21 września 2010 r. stała się całkowicie i trwale niezdolna do pracy, był także niesporny między stronami – co zostało wprost przyznane przez pełnomocników stron. Analiza zaocznej opinii biegłych sporządzonej w sprawie IX U 622/12 nakazuje przy tym uznać przyznanie przez strony tej okoliczności, za w pełni odpowiadające stanowi faktycznemu sprawy, a w szczególności ustaleniom zawartym we wskazanej opinii. Sąd pierwszej instancji uznać należało, że tak znaczne obrażenia, których doznała ubezpieczona w wyniku wypadku oraz ustalone przez biegłych, naruszenie sprawności organizmu nimi spowodowane, w pełni uzasadniają tezę, iż ubezpieczona na skutek przedmiotowego zdarzenia stała się całkowicie i trwale niezdolna do pracy. Skutkuje tym samym powstaniem prawa ubezpieczonej do stałej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy prowadzeniu działalności gospodarczej.

Mając na uwadze całokształt powyżej przytoczonych okoliczności Sąd Okręgowy, w oparciu o przepis art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł, jak w pkt I sentencji wyroku.

O kosztach postępowania Sąd ten orzekł kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. i zasądzając je od przegrywającego w instancji organu rentowego. Na koszty te złożyło się jedynie wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ubezpieczonej (art. 98 § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c.), którego wysokość sąd ustalił na podstawie § 12 ust. 2 i § 2 ust. 1 i 2 oraz § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461) na kwotę 60 zł.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w części tj. co do punktu I w zakresie nie orzeczenia przez sąd pierwszej instancji o niezdolności do samodzielnej egzystencji ubezpieczonej, nie zgodziła się działający w imieniu A. S. (1) jej opiekun prawny, zarzucając mu:

1)  naruszenie prawa materialnego - art. 13 ust. 5 ustawy emerytalno-rentowej poprzez wadliwą wykładnię a w konsekwencji jego niezastosowanie, co doprowadziło do pominięcie w wydanym orzeczeniu, iż ubezpieczona nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji, przy czym jak wynika z opinii biegłych z dnia 6 grudnia 2013 r. A. S. (1) została uznana za osobę niezdolną do samodzielnej egzystencji;

2)  mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niezgodną z zasadami doświadczenia życiowego ocenę dowodów, przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów oraz poprzez nieprzeprowadzenie wszechstronnego rozważenia całości zebranego w sprawie materiału dowodowego i oparcie rozstrzygnięcia na podstawie pojedynczych wątków dowodowych, w oparciu o dobrowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, bez uwzględnienia wzajemnego oddziaływania całości wykazanych w sprawie okoliczności, co doprowadziło też do:

3)  sprzeczności dokonanych istotnych ustaleń z zebranym w sprawie materiale dowodowym polegającej w szczególności na pominięciu przez sąd pierwszej instancji ustalenia, że ubezpieczona, co wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji, podczas gdy w sprawie IX U 622/12 o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy w dniu 6 grudnia 2013 r. została wydana zaoczna opinia biegłych, którzy uznali, że uszczerbek na zdrowiu A. S. (1) jest stały i wynosi 100 %; biegli wskazali, że skutki wypadku dają podstawę do stwierdzenia między innymi uszczerbku w wysokości 100 % - zaburzenie neurologiczne i psychiczne uwarunkowane organicznie: otępienie lub ciężkie zaburzenia zachowania i emocji uniemożliwiające samodzielną egzystencję.

Wskazując na powyższe zarzuty apelująca wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie pierwszym poprzez orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych,

ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia tego żądania, z najdalej posuniętej ostrożności procesowej, o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu skarżąca między innymi podniosła, że orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji jest o tyle istotne w niniejszym postępowaniu, albowiem będzie stanowiło prejudykat do uzyskania świadczeń na drodze administracyjnej. Oba świadczenia (zasiłek pielęgnacyjny i dodatek pielęgnacyjny) przysługują osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Zdaniem apelującej zaskarżony wyrok wydany został wobec braku wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawia materiału procesowego skutkującego sprzecznością dokonanych ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz wskutek naruszenia przepisu prawa materialnego poprzez wadliwą wykładnię, a w konsekwencji niezastosowanie art. 13 ust. 5 ustawy emerytalno-rentowej, co doprowadziło do pominięcia przez Sąd Okręgowy ustalenia, że ubezpieczona nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji.

W odpowiedzi na apelację Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jej odrzucenie w całości, a w przypadku nieuwzględnienia tego wniosku - o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Organ rentowy w całości podzielił stanowisko sądu pierwszej instancji oraz argumentację przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, dlatego też odstąpił od wniesienia środka odwoławczego.

W pierwszej kolejności organ wskazał, że środek odwoławczy winien ulec odrzuceniu, albowiem przedmiotem apelacji jest nieprzyznanie przez sąd pierwszej instancji prawa do dodatku pielęgnacyjnego z tytułu niezdolności do samodzielnej egzystencji ubezpieczonej. Organ rentowy zaznaczył, że w tym zakresie nie było żadnego rozstrzygnięcia Sądu, tym samym ubezpieczona winna była w ustawowym terminie złożyć wniosek o uzupełnienie wyroku poprzez orzeczenie przez Sąd w przedmiocie prawa do w/w świadczenia. Taki wniosek nie został jednak złożony. W sytuacji, w której w wyroku nie zawarto rozstrzygnięcia o prawie do dodatku pielęgnacyjnego, niemożliwym jest rozpoznanie merytorycznie sprawy przez sąd drugiej instancji, bowiem sąd nie może zmienić wyroku, który nie zawiera stosowanego rozstrzygnięcia.

W przypadku nieuwzględnienia powyższego wniosku i skierowania sprawy do jej merytorycznego rozpoznania, organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji wskazując, że jest ona całkowicie bezzasadna. Przedmiotem postępowania odwoławczego przed sądem ubezpieczeń społecznych jest badanie prawidłowości decyzji ZUS w dacie jej wydania co oznacza, iż Sąd jest bezwzględnie związany jej zakresem. Zaskarżona decyzja organu rentowego dotyczyła odmowy prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, wobec czego Sąd nie mógł rozstrzygać o prawie do innego świadczenia. Nie istnieje tu działanie Sądu z urzędu. Z kolei decyzja Zakładu wydawana jest na wniosek ubezpieczonego, w tym przypadku opiekuna prawnego ubezpieczonej, a zatem w sytuacji, w której nie został złożony wniosek o przyznanie prawa do dodatku pielęgnacyjnego, nie można było wydać decyzji w tym przedmiocie.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej podlega odrzuceniu z uwagi na brak w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcia odnośnie żądania ustalenia niezdolności A. S. (2) do samodzielnej egzystencji.

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że postępowanie w sprawach rentowych jest dwuetapowe. Przed organem rentowym "sprawa rentowa" ma charakter administracyjnoprawny i stosuje się do niej przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego (art. 180 k.p.a.). Decyzja organu rentowego zapada po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, zainicjowanego wnioskiem zainteresowanej osoby, którego przedmiotem i celem jest ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Istotnym jest, aby ubezpieczony przedstawił w ramach postępowania administracyjnego, jakie toczy się przed organem rentowym wszelkie okoliczności wiążące się z warunkami stawianymi przez ustawę dla przyznania wnioskowanego świadczenia, albowiem w późniejszym postępowaniu, wywołanym odwołaniem do sądu ubezpieczeń społecznych, zgodnie z systemem orzekania w sprawach z tego zakresu, sąd nie rozstrzyga już o zasadności wniosku, lecz o prawidłowości zaskarżonej decyzji. Zatem zakres i przedmiot rozpoznania sądowego wyznacza zawsze treść decyzji organu rentowego. Sąd nie działa w zastępstwie organu rentowego, w związku z czym nie ustala prawa do świadczeń, i choć samodzielnie oraz we własnym zakresie rozstrzyga wszelkie kwestie związane z prawem lub wysokością świadczenia objętego decyzją, to jego rozstrzygnięcie odnosi się do zaskarżonej decyzji (art. 477 9, art. 477 14 i art. 477 14a k.p.c.). Na etapie postępowania odwoławczego, sprawa o rentę - uprzednio administracyjna - staje się sprawą cywilną, a zatem do jej rozpoznania stosuje się przepisy Kodeksu postępowania cywilnego.

W orzecznictwie utrwalone jest już stanowisko Sądu Najwyższego, podzielane także przez Sąd Apelacyjny, z którego wynika, że postępowanie przed Sądem zarówno Okręgowym, jak i Apelacyjnym stanowi dalszy ciąg postępowania prowadzonego przez organ rentowy, zakończonego wydaniem decyzji, której treść wyznacza przedmiot i zakres rozpoznania oraz orzeczenia sądu ubezpieczeń społecznych. Innymi słowy, przedmiotem osądu sądu ubezpieczeń społecznych może być tylko stan rzeczy rozpoznany przez organ rentowy w wydanej decyzji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2007 r., III UZ 1/07, OSNP 2008/7-7/117 i z dnia 13 maja 1999 r., sygn. akt II UZ 52/99, OSNP 2000/15/601). W postanowieniu z dnia 5 sierpnia 2011 r., III UZ 17/11 (LEX nr 1422061) Sąd Najwyższy wyjaśniając powtórzył stanowisko, że treść decyzji organu rentowego wyznacza zakres i przedmiot rozpoznania sądowego, w którym sąd rozstrzyga o zasadności odwołania w granicach przedmiotu zaskarżonej decyzji. Sąd nie działa w zastępstwie organu rentowego i choć samodzielnie oraz we własnym zakresie rozstrzyga wszelkie kwestie objęte treścią zaskarżonej decyzji, to jego rozstrzygnięcie odnosi się do tejże decyzji (art. 477 § 2, art. 477 14 § 2 i art. 477 14a k.p.c.).

W podsumowaniu należy podkreślić, że w przedmiotowej sprawie, w której wniesiono odwołanie od decyzji organu rentowego, przedmiot oraz zakres rozpoznania i orzeczenie sądu ubezpieczeń społecznych wyznaczyła treść decyzji organu rentowego z dnia 22 listopada 2012 r. oraz istniejący w tej dacie stan faktyczny.

W niniejszej sprawie nie budzi żadnych wątpliwości fakt, że M. S. w imieniu córki A. S. (1) zaskarżyła decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 listopada 2012 r. odmawiającą ubezpieczonej prawa do renty z tytułu wypadku przy prowadzeniu działalności gospodarczej, wobec uznania przez organ rentowy, że zdarzenie z dnia 21 września 2010 r. nie było wypadkiem przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Zatem sąd pierwszej instancji po ustaleniu, że zdarzenie z dnia 21 września 2010 r. było wypadkiem przy prowadzeniu działalności gospodarczej mógł orzec o prawie, którego przyznania odmówił organ rentowy, czyli tylko o prawie do renty. W zaskarżonej decyzji organ rentowy nie wypowiadał się o prawie do dodatku pielęgnacyjnego, dlatego prawo do tego świadczenia nie było przedmiotem badania i orzeczenia Sądu Okręgowego.

Powyższe rozważania jednoznacznie wskazują, że rozstrzygnięcie sądu ubezpieczeń społecznych nie może przybrać treści oczekiwanej przez apelującą - ustalenia. Sąd wydając wyrok w jego treści nie ustala bowiem faktów, ale wypowiada się tylko o prawie do świadczeń wnioskowanych przez ubezpieczonych, a objętych treścią zaskarżonej decyzji.

Powyższe legało u podstaw uznania, że apelacja dotyczy przedmiotu, który nie był rozstrzygany przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku, zatem w sprawie zachodzi brak substratu zaskarżenia, co musiało skutkować odrzuceniem apelacji. Takie stanowisko znajduje również potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, którego wyrazem jest postanowienie z dnia 19 sierpnia 2006 r., I CZ 35/06 (LEX 584195), z dnia 21 września 2011 r., II PK 34/11 (LEX nr 1103014), czy też z dnia 14 stycznia 2015 r., II UZ 60/14 (LEX nr 1652391). Natomiast w postanowieniu z dnia 13 sierpnia 2015 r., I CZ 58/15 (LEX nr 1775571) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że apelację można wnieść wyłącznie od istniejącego orzeczenia sądu pierwszej instancji. Nie można więc wnieść apelacji od orzeczenia, które w sensie prawno-procesowym w ogóle nie istnieje, jak również od orzeczenia, w którym brakuje rozstrzygnięcia o całości przedstawionego pod osąd roszczenia procesowego. Wywiedzenie apelacji jest w takich przypadkach niedopuszczalne, ponieważ brakuje substratu zaskarżenia. W razie pominięcia przez sąd pierwszej instancji rozstrzygnięcia (pozytywnego, negatywnego) o zgłoszonym żądaniu lub o jego części, strona ma prawo złożyć, przewidziany w art. 351 § 1 k.p.c., wniosek o uzupełnienie orzeczenia.

Należy także wyjaśnić, że ubieganie się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego oraz o świadczenia z opieki społecznej są uregulowane odrębnymi przepisami i odrębnymi trybami postępowania. Zatem przyznanie dodatku pielęgnacyjnego nie zastąpi decyzji administracyjnej w zakresie przyznania świadczenia pielęgnacyjnego.

Wskazać także trzeba, że z akt organu rentowego jednoznacznie wynika, iż na dzień rozstrzygania sprawy przez Sąd Apelacyjny, organ rentowy przyznał i wypłacił ubezpieczonej prawo do dodatku pielęgnacyjnego za okres od czerwca 2012 r.

Powyższe legało u podstaw odrzucenia apelacji na podstawie art. 373 k.p.c.

Sąd Apelacyjny mając na uwadze stan zdrowia ubezpieczonej uznał, że w sprawie zachodzi szczególny przypadek uzasadniający odstąpienie od obciążenia ubezpieczonej kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Urszula Iwanowska SSA Anna Polak SSA Romana Mrotek