Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I Ca 98/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2015r.

Sąd Okręgowy we Włocławku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Andrzej Witka-Jeżewski

Sędziowie:

SO Maria Woźniak

SO Hanna Wujkowska

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Domańska

po rozpoznaniu w dniu 27 sierpnia 2015 r. we Włocławku

na rozprawie

sprawy z powództwa T. L.

przeciwko (...) Spółce z o.o. (...)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego we Włocławku

z dnia 18 grudnia 2014 r. wydanego w sprawie sygn. akt I C 480/11

1.  zmienia w sentencji i w rubrum zaskarżonego orzeczenia oczywistą omyłkę pisarską w zakresie oznaczenia siedziby pozwanej firmy z „w C.” na „(...) W.”;

2.  oddala apelację;

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółki z o.o. (...)na rzecz powoda T. L. kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przed sądem II instancji.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy we Włocławku Wydział I Cywilny, w sprawie z powództwa T. L. przeciwko (...) Sp. z o.o. z siedzibą w C. o zapłatę, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 30.000 zł i kwotę odsetek ustawowych od kwoty 30.000 zł od dnia 27 czerwca 2011 r. do dnia 8 sierpnia 2011 r., z ustawowymi odsetkami od dnia 9 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 5.375,56 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty. Umorzył postępowanie co do kwoty 3.405,29zł, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i rozstrzygnął o kosztach postepowania.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

T. L. jest właścicielem nieruchomości położonej w miejscowości W. (...), gmina B. (nr. ewidencyjny działki (...) o powierzchni 00.30.02 ha (zabudowania wraz z gruntami), jednak na niej nie zamieszkuje, odwiedzał ją rzadko. Powód mieszka w miejscowości (...) gmina C.. Na nieruchomości w W. mieszkał brat powoda J. L.. J. L. był alkoholikiem, leczył się, zmarł w dniu 11 grudnia 2014 roku.

W marcu i kwietniu 2010 roku pracownicy (...)sp. z o.o. w C. z nieruchomości należącej do T. L. wykopali i wywieźli ziemię, piasek i żwir. W wyniku tych działań powstały dwa wyrobiska. Urobek był wykorzystywany na budowie prowadzonej przez pozwaną.

W dniu 5 kwietnia 2010 roku T. L. dowiedział się o tym fakcie. J. L. pozwolił pracownikom pozwanej na pobieranie żwiru bez zgody i wiedzy powoda.

W dniu 6 kwietnia 2010 roku powód złożył zawiadomienie o dokonaniu kradzieży żwiru z jego nieruchomości przez pracowników firmy (...). Postanowieniem z dnia 27 grudnia 2010 roku umorzono dochodzenie w sprawie kradzieży żwiru wartości 20.000 zł na szkodę powoda i w sprawie wydobycia bez wymaganej koncesji kopalin.

Pozwana częściowo zasypała wyrobisko na nieruchomości powoda ziemią pochodzącą z wykopów pod kanalizację sanitarną oraz ziemią pochodzącą z odstojników cukrowni. W chwili obecnej wyrobisko nie jest całkowicie zasypane, brakuje około 50 cm ziemi. Urobisko osiada, ponieważ ziemia nie została zagęszczona. Grunt osiadł około 17 %. Ubytek ziemi na wyrobisku wymaga uzupełnienia. Wymagane jest użycie walca wibracyjnego, który nawiezioną ziemię zagęści. Biorąc pod uwagę osadzanie gruntu i użycie walca wibracyjnego ubytek ziemi występuje do wysokości 80 cm. Nawieziona gleba pod względem rolniczym nadaje się pod uprawę, jednak ze względu na niedokończenie zasypywania i konfigurację wyrobiska jest bezwartościowa.

Kubatura wyrobiska, tj. ilość wybranej kopaliny łącznie, wyniosła 1.252,23 m 3. Ponadto, poza głównym wyrobiskiem było też uboczne, o pow. 48 m 2, z którego wykopano 144 m 3 mieszaniny: piasku, ziemi, żwiru.

Celem przywrócenia stanu poprzedniego konieczne jest nawiezienie piasku lub pospółki, celem wyrównania osiadłego gruntu, niwelacja spycharką zasypanego wyrobiska i zagęszczenie gruntu specjalistycznym walcem. Odszkodowanie obejmuje wartość wyeksploatowanej kopaliny, wartość ziemi uzupełniającej, koszty transportu, koszty spycharki, koszty zastosowania walca zagęszczającego. Wartość szkody wyrobiska o powierzchni 417,41 m 2 wyniosła 31.440,48 zł, natomiast wartość szkody wyrobiska o powierzchni 48 m 2 wyniosła 3.935,08 zł.

W piśmie z dnia 16 kwietnia 2010 roku pozwana zaproponowała powodowi wykonanie robót w celu przywrócenia poprzedniego stanu, ewentualnie wypłatę kwoty 5.000 zł tytułem naprawienia szkody. Pismem z dnia 5 czerwca 2011 roku T. L. wezwał (...) Sp. z o. o. w C. do zapłaty kwoty 30.000 zł tytułem odszkodowania. Pismem z dnia 27 czerwca 2011 roku pozwana nie wyraziła zgody na zapłatę kwoty 30.000 zł.

Sąd Rejonowy dokonał oceny dowodów zgromadzonych w sprawie. Uznał za wiarygodne dokumenty przedstawione przez strony, ich prawdziwość nie została zakwestionowana, brak było podstaw do kwestionowania ich autentyczności. Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom świadka T. M. w zakresie, w jakim korespondowały one z zeznaniami powoda a także w zakresie, w jakim były zgodne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Rejonowy dał też wiarę zeznaniom powoda, gdyż były logiczne, konsekwentne i spójne a nadto zgodne z pozostałymi dowodami. Sąd Rejonowy ocenił, że zeznania świadka W. J. nie wniosły nic do sprawy, świadek nie miał wiedzy na temat istotnych okoliczności. Zgon świadka J. L. uniemożliwił przeprowadzenie dowodu z jego zeznań. Natomiast wniosek pozwanej o przeprowadzenie opinii z zakresu budownictwa sąd oddalił, przyjmując, że dowód ten nie miałby znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Wartość szkody została określona w oparciu o opinię biegłego która, zdaniem sądu pierwszej instancji, była przekonywująca, jasna i rzetelna. Biegły w sposób fachowy i wyczerpujący wykonał zadanie postawione mu przez Sąd. Biegły ustalił wartość szkody w trzech wariantach, dla kubatury 800 m 3, 1.251 m 3 i 144 m 3 na bocznym wyrobisku. Ponadto wskazał, że przywrócenie stanu poprzedniego sprzed wydobycia kopaliny, poprzez wywózkę nawiezionej ziemi, którą zasypano wyrobisko jest nieuzasadnione ekonomicznie i przyrodniczo. Biegły w opinii uzupełniającej dokonał korekty, uwzględniającej zastrzeżenia pozwanej. Do opinii uzupełniającej strony nie zgłosiły zastrzeżeń. Pozwana nie wskazała okoliczności, które pozwoliłyby na zakwestionowanie tej opinii. Nie podniosła żadnych istotnych i konkretnych zastrzeżeń. Brak było wobec tego podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnego biegłego.

Sąd Rejonowy przyjął, że istotą sporu było to, czy powód może domagać się od pozwanej odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku jej działań, polegających na pobraniu piasku i powstaniu w ten sposób dwóch wyrobisk. Dokonał analizy treści art. 415 k.c. w zw. z art. 430 k.c. oraz 361 § 1 k.c. w zw. z art. 363 k.c. Przyjął, że bezspornym było, że powód poniósł szkodę. Natomiast pozwana kwestionowała swoją winę, a tym samym i odpowiedzialność. Zdaniem Sądu Rejonowego pozwanej należało przypisać odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę. Niebudzącym wątpliwości było, że to pracownicy pozwanej wykonywali prace związane z budową kanalizacji ściekowej w B.. Na cele tej inwestycji pozwana potrzebowała piasku do zasypania wykopów. J. L., bez wiedzy i zgody powoda, wyraził zgodę na pobranie piasku z nieruchomości do niego nienależącej. Pracownicy pozwanej nie sprawdzili, czy ma on uprawnienia do takiej decyzji. Nie zachowali należytej staranności wymaganej w tej sytuacji. W wyniku tego niedbalstwa powód poniósł szkodę. Za skutki ich działania odpowiada pozwana.

Zdaniem Sądu Rejonowego wina pozwanej nie budzi wątpliwości. W wyniku pobrania ziemi i wykopania dwóch wyrobisk nieruchomość powoda nie nadaje się do eksploatacji. W ocenie Sądu Rejonowego pomiędzy zawinionym zaniedbaniem pozwanej, a szkodą powstałą u powoda zachodzi adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c.

Sąd Rejonowy wskazał, że odszkodowanie należne powodowi obejmuje wartość wyeksploatowanej kopaliny, wartość ziemi uzupełniającej, koszty transportu, koszty spycharki, koszty zastosowania walca zagęszczającego. O odsetkach Sąd orzekł w oparciu o art. 481 § 1 i § 2 zd. 1 k.c., uzasadniając daty wymagalności poszczególnych kwot.

Powództwo zostało oddalone w części, jako bezzasadne. Z uwagi na częściowe cofnięcie powództwa Sąd Rejonowy, na podstawie art. 203 § 1 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c. umorzył postępowanie w tym zakresie. O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła pozwana.

Zaskarżyła wyrok w punktach 1, 3 i 4 oraz wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia przez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania na rzecz pozwanej, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

We wnioskach apelacji nie wskazała na zarzuty. Z treści uzasadnienia apelacji wynika, że kwestionuje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy. Twierdziła, że wbrew ustaleniom tego Sądu pozwana działała w dobrej wierze, będąc przekonaną, że J. L. jest właścicielem gruntu albo ma prawa do dysponowania nim. Nadto to powód przeszkodził w nawiezieniu odpowiedniej ilości ziemi, wyrównaniu terenu i zagęszczeniu go, przez wstrzymanie wszystkich robót, zgłaszając sprawę organom ścigania. Również później pozwana spółka deklarowała chęć dokończenia prac i dodatkowo wypłaty 5 000 zł, na co powód nie wyraził zgody. Gdyby pozwana wiedziała, że brat powoda nie jest właścicielem, to nie przystąpiłaby do wykonywania prac na jego gruncie. Z całą pewnością działania pracowników pozwanej nie były działaniami przestępczymi.

Nawet gdyby przyjąć, że pozwana ponosi winę, to do rozmiarów szkody przyczynił się sam powód i dlatego stosowne odszkodowanie powinno być pomniejszone, co najmniej o 50 %. Nie wiadomo też z jakich powodów na nieruchomości powoda pojawiły się 2 wyrobiska.

Ponadto pozwana kwestionowała ustalenia biegłego. Zdaniem pozwanej przed dokonaniem wykopów na nieruchomości powoda poziom gruntu nie był już jednakowy, „istniały 2 doły”. Pozwana twierdziła też, że kwota odszkodowania jest za wysoka, zważywszy na wielkości działki i cenę za 1 ha ziemi, która wynosi 20 000 zł.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja, jako bezzasadna podlegała oddaleniu. W istocie jest bowiem tylko polemiką z prawidłowymi ustaleniami Sądu meriti. Sąd drugiej instancji w całości przyjmuje ustalenia prawne i faktyczne Sądu Rejonowego za własne. Ustalenia faktyczne są kompletne, dokonane w oparciu o właściwą ocenę dowodów, w tym dowodu z opinii biegłego. Doprowadziły do prawidłowych wniosków, następnie prawidłowego zastosowania prawa materialnego i wydania wyroku zgodnego z tymi ustaleniami. Ponowne przytaczanie argumentów Sądu Rejonowego jest niecelowe.

Należy zwrócić uwagę, że Sąd Rejonowy szczegółowo uzasadnił, z jakich okoliczności wynika odpowiedzialność pozwanej. Wskazał na treść art. 430 k.c., zgodnie z którym pozwana odpowiada za czynności swoich pracowników. Wskazał też, jakie działania pracowników pozwanej doprowadził do szkody. Działania te wykonywane były w interesie pozwanej, na jej rachunek. Przesłanką odpowiedzialności jest wina podwładnego, na którą Sąd I instancji wskazał. Bez znaczenia jest natomiast, czy jakąkolwiek winę za wystąpienie szkody ponosi zwierzchnik.

Pozwana nie zwolniła się z odpowiedzialności przez przytoczenie jakichkolwiek okoliczności egzoneracyjnych.

Zupełnie niezrozumiały jest zarzut przyczynienia się do powstania szkody przez powoda. Działania powoda, które powołuje pozwana, w żaden sposób nie wpłynęły na wysokość szkody, ponadto były uprawnione, choć postępowanie karne zostało umorzone. Szkoda została wywołana w całości przez pracowników pozwanej, w zakresie i wysokości ustalonej przez biegłego. Biegły słuchany na rozprawie w dniu 21 października 2014 roku szczegółowo odniósł się do zastrzeżeń zgłoszonych przez stronę pozwaną. Wyjaśnił też, w jaki sposób określił położenie i wielkość wyrobisk. Wniosek o powołanie dodatkowego biegłego został oddalony przez Sąd Rejonowy, a do decyzji tej nie zostało zgłoszone zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c., wobec powyższego i w tym zakresie zarzuty pozwanej do ustaleń Sądu Rejonowego nie mogły odnieść zamierzonego skutku. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że nie można czynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeżeli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym. Pozwana nie przedstawiła żadnych rzeczowych argumentów uzasadniających jej twierdzenia, w apelacji posługiwała się jedynie polemiką z biegłym.

Obowiązkiem pozwanej jest, zgodnie z artykułem 361 k.p.c. w zw. z art. 363 k.p.c. naprawienie szkody w taki sposób, aby zapewnić całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku. Naprawienie szkody obejmuje zarówno straty, jakie poszkodowany poniósł, jak i korzyści które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W tej sprawie wysokość szkody biegły ustalił w sposób prawidłowy, poszkodowany poniósł stratę w postaci utraty kopaliny, a także poniósł szkodę wynikającą z powstania na jego nieruchomości dwóch wyrobisk. Wartość kopaliny w znacznym stopniu wpływa na wysokość odszkodowania. Biegły uwzględnił w swojej opinii fakt, że pozwana podjęła działania zmierzające do naprawienia szkody. Działania te absolutnie są niewystarczające i w tej sytuacji roszczenie powoda jest uprawnione.

Wobec powyższego apelację należało oddalić w całości, jako bezzasadną, na podstawie artykułu 385 k.p.c. O kosztach orzeczono w na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, a wysokość tych kosztów ustalono na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 12 pkt 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Sąd Okręgowy w pkt 1 z urzędu sprostował oczywistą omyłkę pisarską w zakresie oznaczenia siedziby pozwanej firmy, na podstawie art. 350 § 1 i § 3 k.p.c.