Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 449/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Urszula Kubowska-Pieniążek (spr.)

Sędzia SO Jolanta Solarz

Sędzia SR del. Izabela Cieślińska

Protokolant: Izabela Grecka-Janik

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. O.

przeciwko K. W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu

z dnia 4 lutego 2013r.

sygn. akt IX C 183/12

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 449/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 lutego 2013 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia zasądził od pozwanej K. W. na rzecz powoda K. O. kwotę 1 458,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty (punkt I) oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 18,25 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt II).

Sąd Rejonowy rozstrzygnięcie oparł na następującym stanie faktycznym:

W dniu 11 grudnia 2009 r. ok. godz. 20.35 na skrzyżowaniu ul. (...)i ul. (...)we W.pod jadący na zielonym świetle pojazd marki V. (...) nr rej. (...)prowadzony przez powoda, wbiegła (przebiegając z lewej strony na prawą) na czerwonym świetle pozwana K. W.. Pozwana wraz z koleżanką biegły w kierunku przystanku tramwajowego przy ul. (...). Pojazd powoda uderzył pozwaną zderzakiem, co spowodowało „podcięcie” nóg i upadek powódki plecami na maskę samochodu, a następnie na jezdnię. Spadając pozwana chwyciła się lusterka. Pozwana nie straciła przytomności. Po zdarzeniu zamierzała oddalić się, twierdząc że nic się jej nie stało, powód ją jednak zatrzymał, wezwał Policję i Pogotowie Ratunkowe. Karetka zabrała pozwaną do szpitala przed przyjazdem funkcjonariuszy Policji. W dniu zdarzenia pozwana była małoletnia. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Powodowi został zatrzymany dowód rejestracyjny z uwagi na zbitą szybę przednią. W wyniku wypadku pozwana doznała stłuczenia łokcia i kolana. Po opatrzeniu została zwolniona do domu. Pozwana od 6 stycznia 2011r. jest osobą pełnoletnią. W wyniku wypadku w pojeździe powoda uszkodzeniu uległy: przednia szyba – pęknięcie od strony kierowcy, lewy przedni kierunkowskaz – urwane mocowanie, pokrywa silnika - ogólne rysy i otarcia brudu, przedni zderzak, naruszone lewe lusterko zewnętrzne, skrzywione ramię wycieraczki. Powód samodzielnie naprawił lusterko i plastikowe elementy. W pozostałym zakresie skorzystał z usług warsztatu. Malowanie maski powód z uwagi na brak środków przeprowadził w późniejszym terminie. Powód nie miał wykupionej polisy AC. Pozwana w dacie wypadku była ubezpieczona jedynie jako uczennica. Powód poniósł koszty naprawy samochodu w wysokości 1.458,20 zł, w tym: koszt wymiany stłuczonej szyby przedniej wraz z montażem - 380,01 zł, koszt zakupu kierunkowskazów i atrapy w zderzaku przednim - 130,00 zł, koszty rejestracji pojazdu - 192 zł, koszt zakupu lewego lusterka bocznego - 100 zł, koszt malowania pokrywy silnika - 500 zł, kosz zakupu ramienia wycieraczki - 156,19 zł (w tym zaliczka - 50 zł). Powód bezskutecznie wzywał przedstawiciela ustawowego pozwanej do zapłaty kwoty 1.458,20 zł. W wezwaniu oznaczono nieprawidłowe imię ojca pozwanej. Zostało ono doręczone 21 lipca 2010r. Sąd Rodzinny Wydział III Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu postanowił w dniu 12 maja 2010 r. o niewszczynaniu postępowania w sprawie nieletniej K. W.w związku ze zdarzeniem z 11 grudnia 2009 r. i niezachowaniem przez nią należytej ostrożności, z uwagi na brak demoralizacji nieletniej i incydentalny charakter naruszenia prawa.

Apelację od orzeczenia Sądu Rejonowego wywiodła pozwana. Zaskarżając powyższy wyrok w całości, wniosła o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa, a ewentualnie z ostrożności procesowej wniosła również o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Nadto zażądała zasądzenia od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego w pierwszej instancji według norm przepisanych.

Apelująca zarzuciła obrazę przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 6 k.c. poprzez wadliwe rozstrzygnięcie o ciężarze dowodu, w konsekwencji bezprzyczynowego przerzucenia ciężaru dowodu na pozwaną oraz art. 415 k.c. poprzez dowolne przyjęcie, że badany fakt conditio sine qua non powstałej szkody oraz przez wadliwe przyjęcie, że istnieje spełnione kryterium adekwatności i można tu mówić o istnieniu związku przyczynowego i że oba elementy są pozytywnie ocenione w wyniku badania sądowego. Nadto zarzuciła naruszenie art. 6 k.c. w związku z art. 227 k.p.c., 233 § 2 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez wadliwe przyjęcie, że powód wskazał prawidłowo dowody dla prawidłowego stwierdzenia związku przyczynowego z powstałą szkodą oraz poprzez dowolne uznanie, że pozwana jest władna we własnym zakresie sprostać ciężarowi dowodu wymagającego wiadomości specjalnych. Apelująca zarzuciła również naruszenie przepisów postępowania, a w szczególności art. 278 § 1 k.p.c. w związku z art. 232 zd. drugie k.p.c. polegające na wadliwym przyjęciu, że dowód z opinii biegłego z uwagi na składnik w postaci wiadomości specjalnych może być zastąpiony inną czynnością dowodową oraz art. 278 § 1 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez wadliwe przyjęcie, że Sąd w przypadku wymagającym wiadomości specjalnych jest władny orzekać bez zasięgnięcia opinii biegłego i może w tym zakresie dokonać oceny według własnej wiedzy. Apelująca wskazał również na naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego wobec braku jego wszechstronnego rozważenia, a także na naruszenie art. 224 § 1 k.p.c. w związku z art. 217 § 1 k.p.c. polegające na przedwczesnym zamknięciu rozprawy, a w konsekwencji przez uniemożliwienie pozwanej bezpośredniej styczności z tzw. oryginałami rachunków i faktur VAT za dokonaną naprawę pojazdu w celu porównania ich z jakoby kserograficznymi kopiami stanowiącymi załącznik przy pozwie, co do istnienia podobieństwa treści i formy.

W odpowiedzi na apelację, powód wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd II instancji mając nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w następstwie czego nie znalazł podstaw do zakwestionowania wydanego w sprawie rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne, które Sąd Odwoławczy akceptuje i przyjmuje za własne, wydał też orzeczenie, które poparł poprawną argumentacją.

Skarżąca powołując się na naruszenie przepisów postępowania, a w szczególności zarzucając, iż Sąd I instancji bezpodstawnie oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, pomija ograniczenia wynikające z art. 162 k.p.c. Skuteczne powoływanie się w apelacji na zarzuty związane z uchybieniem przepisom postępowania jest możliwe jedynie w przypadku zgłoszenia zastrzeżeń do protokołu, w tym wskazana regulacja w pełni dotyczy postanowień dowodowych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 marca 2013 r., ACa 19/13). Podzielić należy przy tym stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu do wyroku z dnia 10 sierpnia 2006 r. (V CSK 237/06, LEX nr 201179), iż zachowanie uprawnienia do powoływania się na uchybienia przepisom postępowania wymaga - poza dochowaniem terminu zgłoszenia zastrzeżenia - wskazania spostrzeżonego przez stronę uchybienia z wyczerpującym przytoczeniem naruszonych przepisów postępowania wraz z wnioskiem o wpisanie tak sformułowanego zastrzeżenia do protokołu. Mając na uwadze, iż pozwana była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, niewpisanie takiego zastrzeżenia do protokołu skutkowało utratą możliwości ponoszenia przez nią w apelacji zarzutów kwestionujących negatywne rozstrzygnięcie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego.

Ocena materiału dowodowego, przeprowadzona w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia, mogłaby być skutecznie podważona w postępowaniu odwoławczym tylko wówczas, gdyby wykazano, że zawiera ona błędy logiczne, wewnętrzne sprzeczności czy jest niepełna. Uchybień takich nie sposób się jednak dopatrzyć w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy postępowanie dowodowe przeprowadził niewadliwie, a zebrany materiał, wbrew wywodom apelującej, poddał ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów, zgodnie z zasadą wyrażoną w przepisie art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy dokonując ustaleń faktycznych w zakresie przebiegu zdarzenia z dnia 11 grudnia 2009 r. oraz rozmiaru uszkodzeń w pojeździe powoda oparł się na notatce urzędowej z dnia 11 i 21 grudnia 2009 r., protokole oględzin pojazdu z dnia 11 grudnia 2009 r., dokumentacji zdjęciowej, częściowo zeznaniach świadka B. S. i przesłuchaniu powoda. Powyższe dowody w stopniu wystarczającym uprawdopodobniają, iż uszkodzenia pojazdu - w rozmiarze stwierdzonym notatką urzędową i protokołem oględzin - powstały w wyniku upadku pozwanej na maskę i przednią szybę samochodu. Uszkodzenia pojazdu były bowiem normalnym, typowym i dającym się przewidzieć w zwykłym porządku rzeczy, skutkiem takiego rodzaju wypadku. Wyprowadzenie powyższego wniosku nie wymaga przy tym wiedzy specjalnej, albowiem już sam ciąg zdarzeń i obiektywne porównanie stanu samochodu sprzed i po wypadku w sposób logiczny prowadzi do takiej konkluzji. Apelująca, podważając w istocie wnioski jakie z ustaleń poczynionych w sprawie na podstawie całego zebranego w niej materiału wyprowadził Sąd I instancji, nie wykazała okoliczności prowadzących do przyjęcia wniosków przeciwnych. Kwestionując rozmiar powstałych w wyniku wypadku uszkodzeń powinna wykazać brak związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem a szkodą, czemu nie sprostała. Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował w tym zakresie art. 6 k.c., uznając, że skoro to pozwana wywodzi skutki prawne z faktu uderzenia jedynie w zderzak samochodu, to na niej spoczywa ciężar wykazania tego faktu i to ona ponosi negatywne konsekwencje wynikające z jego nieudowodnienia.

Sąd Odwoławczy za chybiony uznał również zarzut naruszenia art. 224 § 1 k.p.c. w związku z art. 217 § 1 k.p.c. poprzez przedwczesne zamkniecie rozprawy, czym uniemożliwiono pozwanej bezpośrednią styczność z oryginałami faktur Vat. Zarzut ten pozostaje niezrozumiały, albowiem z treści protokołu rozprawy z dnia 4 lutego 2013 r. wynika, iż oryginały przedłożonych przez powoda dokumentów zostały okazane pełnomocnikowi pozwanej. Dodatkowo zauważyć należy, że z uwagi na zakres podnoszonych przez pozwaną zarzutów i konsekwentne kwestionowanie jedynie zakresu uszkodzeń i związku przyczynowego – okoliczność wysokości kosztów naprawy pozostawała poza sporem, a tym samym nie wymagała dowodu.

W kontekście powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego, apelująca nie wykazała naruszeń, których dopuścić się miał Sąd Rejonowy. Stwierdziwszy to Sąd Odwoławczy nie miał obowiązku ponownego, szczegółowego przytaczania argumentów na rzecz logicznego i zgodnego z zasadami doświadczenia życiowego rozumowania, które było udziałem Sądu Rejonowego, a które Sąd Odwoławczy akceptuje. W tym stanie rzeczy przyjąć należy, iż brak jest wadliwości przy czynieniu ustaleń faktycznych przez Sąd I instancji mogących skutkować nieprawidłową subsumcją prawną. Tym samym polemika z wyrażonym w uzasadnieniu stanowiskiem tego Sądu oraz przedstawione zarzuty apelacji, w ocenie Sądu Okręgowego nie dają podstaw do uwzględnienia zawartych w nich wniosków.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.