Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 919/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2015 roku

Sąd Rejonowy w S. G. I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Małgorzata Wasiniewska

Protokolant: Weronika Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2015 roku w S. G.

na rozprawie sprawy

z powództwa R. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki R. W. kwotę 8.450,00 zł (słownie: osiem tysięcy czterysta pięćdziesiąt złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi naliczanymi od dnia 18 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia,

2. w pozostałym zakresie powództwo oddala,

3. nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w S. G. kwotę 1.448,33 zł (słownie: jeden tysiące czterysta czterdzieści osiem złotych 33/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania, od uiszczenia których powódka była zwolniona, w tym kwotę 826,56 zł (słownie: osiemset dwadzieścia sześć złotych 56/100) zawierającą podatek VAT tytułem zwrotu części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powódce R. W.,

4. przyznać r.pr. A. L. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w S. G. kwotę 649,44 zł (słownie: sześćset czterdzieści dziewięć złotych 44/100) zawierającą podatek VAT tytułem zwrotu części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powódce R. W.,

5. w pozostałym zakresie odstępuje od obciążania powóki R. W. kosztami postępowania.

Sygn. akt I C 919/14

UZASADNIENIE

Powódka R. W. (1) wniosła przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. pozew o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 15.000,00 złotych z odsetkami ustawowymi naliczanymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu powódka wskazała, że w dniu 03 kwietnia 2013 roku została potrącona przez samochód osobowy marki F. (...) o nr rej. (...) kierowany przez P. N., który nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. W wyniku tego zdarzenia powódka doznała obrażeń ciała w postaci złamania podudzia lewego i została przewieziona do (...) Centrum (...) w G. na Oddział Ratunkowy, na którym przeprowadzono powódce szereg badań oraz na złamaną kończynę założono gipsową longetę. Powódka podniosła także, że przez okres 9 dni miała nogę w gipsowej longecie, po czym przez okres 6 tygodni nosiła stabilizator. W wyniku zdarzenia z dnia 03 kwietnia 2013 roku R. W. (1) opuściła 10 dni zajęć lekcyjnych w szkole. Powódka wskazała ponadto, że przez pierwsze trzy dni od zdarzenia miała problemy ze snem, musiała zażywać leki przeciwbólowe, nie mogła sama korzystać z toalety, rodzice musieli sadzać ją na nocnik. Cała ta sytuacja była stresująca nie tylko dla powódki, ale również dla jej rodziców. Powódka podniosła także, że w dacie zdarzenia pojazd sprawcy był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej, dlatego też powódka wystąpiła do ubezpieczyciela o wypłatę na jej rzecz zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne i psychiczne, jakich doznała w wyniku zdarzenia z dnia 03 kwietnia 2013 roku i pozwany wypłacił powódce zadośćuczynienie w kwocie 1.750,00 złotych, z którą to kwotą powódka nie zgadza się. Zdaniem R. W. dochodzona przez nią pozwem kwota 15.000,00 złotych, do łącznej kwoty zadośćuczynienia 16.750,00 złotych, uwzględnia obrażenia ciała doznane przez powódkę, rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych związanych z zaistnieniem wypadku, a przede wszystkim bardzo młody wiek powódki i jest kwotą odpowiednią w rozumieniu przepisu art. 445 § 1 kc.

W odpowiedzi na pozew z dnia 29 października 2014 roku pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że roszczenie powódki jest zbyt wygórowane, gdyż wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc winna być utrzymana w rozsądnych granicach. Zadośćuczynienie winno spełniać funkcję kompensacyjną, nie zarobkową, mającą na celu polepszenie sytuacji materialnej powoda. Pozwany podniósł także, że wypłacona powódce tytułem zadośćuczynienia kwota 1.750,00 złotych jest adekwatną do doznanych przez R. W. obrażeń w wyniku zdarzenia z dnia 03 kwietnia 2013 roku oraz trwałości ich skutków. Pozwany podkreślił, że do wypadku doszło wskutek zachowania małoletniej powódki, która nagle wtargnęła na jezdnię na pas ruchu, po którym poruszał się samochód P. N., zza barierek ochronnych, poza pasami dla pieszych, dlatego też pozwany przyjął 30% stopień przyczynienia się powódki do powstania szkody. Gdyby przyczynienia nie było, to kwota zadośćuczynienia wyniosłaby 2.500,00 złotych /taką kwotę pozwany przyznał powódce/. W ocenie pozwanego, z przyczyn szczegółowo wskazanych wyżej, pozwany nie widzi żadnych podstaw do wypłacenia powódce dodatkowej kwoty 15.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

Poza sporem jest, że w dniu 03 kwietnia 2013 roku na ulicy (...) w S., w pobliżu terenu Publicznej Szkoły Podstawowej nr (...) doszło do wypadku samochodowego, w wyniku którego samochód osobowy marki F. (...) o nr rej. (...), kierowany przez P. N., potrącił wkraczającą na jezdnię małoletnią uczennicę R. W.. Piesza wkroczyła na jezdnię i następnie w rejon toru ruchu samochodu F. w miejscu niewyznaczonym, bezpośrednio przed jadącym pojazdem. Zachowanie powódki nie było prawidłowe. Powódka miała techniczną możliwość uniknięcia kontaktu z samochodem marki F., gdyby bacznie i w sposób ciągły obserwowała chwilowy stan ruchu i reagowała na ten stan, a mianowicie zaniechała wkraczania na część jezdni, po której poruszał się samochód marki F.. Powódka powinna zatrzymać się, po uprzednim wkroczeniu na jezdnię i zaniechać kontynuowania ruchu z tzw. podbiegnięciem, przebieganiem. Powódka swoim zachowaniem stworzyła zagrożenie, zmuszała kierującego F. do realizacji manewrów obronnych i miała techniczną możliwość uniknięcia potrącenia.

Kierujący pojazdem marki F. P. N. miał techniczną możliwość rozpoznania i oceny chwilowego stanu ruchu związanego z obecnością na jezdni pieszej /obecność dziecka w rejonie terenu przyszkolnego/. Gdyby P. N. prawidłowo obserwował rejon zdarzenia i prawidłowo zareagował na możliwą do rozpoznania sytuację, to miałby techniczną możliwość zatrzymania się przed rejonem, w którym znajdowała się piesza – małoletnia uczennica R. W. (1), tj. przed potencjalnym i dającym się przewidzieć jej torem ruchu /uwzględniając stałe ograniczenie ruchu dla pieszych – ogrodzenie, bariery ochronne/. Kierujący pojazdem marki F. P. N. miał możliwość uniknięcia potracenia powódki.

/dowód: opinia kryminalistyczna z zakresu rekonstrukcji wypadku drogowego z dnia 03 lipca 2013 roku sporządzona przez eksperta kryminalistyki z zakresu badań wypadków drogowych R. W. (2) k. 43 – 51 akt (...) II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w S. G./

Po zdarzeniu powódka została przewieziona do (...) Centrum (...) w G. na Szpitalny Oddział Ratunkowy, na którym przeprowadzono badania i unieruchomiono złamaną kończynę. Powódka w szpitalu nie została zatrzymana.

/okoliczności bezsporne, dodatkowo: karta informacyjna k.12/

W wyniku zdarzenia z dnia 03 kwietni 2013 roku powódka doznała złamania kończyny dolnej lewej w obrębie przynasady dalszej goleni lewej bez przemieszczenia . Zastosowano leczenie zachowawcze unieruchomieniem w opatrunku gipsowym, a następnie stabilizator – łącznie na okres 6 tygodni. W pierwszych dniach po urazie powódka zażywała leki przeciwbólowe, co jest oczywiste po złamaniu kończyny, szczególnie u dziecka. Po wyleczeniu złamania u powódki utrzymywały się dolegliwości bólowe i ograniczenia aktywności dziecięcej. Do chwili obecnej występuje pogrubienie przynasady kości piszczelowej tuż nad stawem skokowym, jednakże ruchomość w stawie skokowym jest zachowana, kończyny równe, chód sprawny, swobodny, samodzielny. Doznany uraz spowodował długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 5%.

/dowód: opinia biegłego chirurga i ortopedy A. B. z dnia 31.07.2015r. k. 85 – 86/

Po złamaniu kończyny powódka wymagała pomocy przy czynnościach związanych z higieną i przemieszczaniem się. Nie nadawała się do ćwiczeń na zajęciach wychowania fizycznego. Proces leczenia przebiegał u powódki prawidłowo, rutynowo, obecnie jest zakończony. Powódka osiągnęła pełny powrót do sprawności. Dolegliwości bólowe o zasadniczym charakterze trwały u powódki do 6 tygodni, do uzyskania zrostu. Rokowania dobre. Nie przewiduje się żadnych następstw funkcjonalnych o trwałym charakterze.

/dowód: opinia biegłego chirurga i ortopedy A. B. z dnia 31.07.2015r. k. 85 – 86/

W momencie zdarzenia, czyli w dniu 03 kwietnia 2013 roku, powódka R. W. (1) miała skończone 7 lat, urodziła się (...).

/okoliczności bezsporne, dodatkowo: kserokopia odpisu skróconego aktu urodzenia powódki k.8/

Po zdarzeniu z dnia 03 kwietnia 2013 roku przez pierwsze 3 noce powódka miała problemy ze snem, płakała z bólu, była na środkach przeciwbólowych, podawali je jej rodzice. Miała problemy z korzystaniem z toalety, która znajdowała się na piętrze budynku zajmowanego przez powódkę, jej rodziców i rodzeństwo, dlatego też małoletnia R. W. (1) była zmuszona do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych do nocnika. Powódka musiała być myta przez matkę. Była apatyczna, nie miała chęci na zabawę z rodzeństwem., zamknęła się w sobie, stała się bardziej wstydliwa.

/dowód: zeznania przedstawicieli ustawowych małoletniej powódki, a mianowicie matki B. W. k. 69v, 58-58v, ojca A. W. k.69v-70/

Powódka R. W. (1) lubiła jeździć na rowerze i na rolkach. Po zdarzeniu z dnia 03 kwietnia 2013 roku bała się. Teraz jest już trochę lepiej. Lęk przed jazdą na rolkach i rowerze ustępuje.

/dowód: zeznania przedstawicieli ustawowych małoletniej powódki, a mianowicie matki B. W. k. 69v, 58-58v, ojca A. W. k.69v-70/

Bezsporny był pomiędzy stronami fakt, że w dniu zdarzenia pojazd sprawcy był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej oraz fakt, że pozwane Towarzystwo (...) wypłaciło powódce R. W. tytułem zadośćuczynienia za cierpienia psychiczne i fizyczne związane z wypadkiem z dnia 03 kwietnia 2013 roku kwotę 1.750,00 złotych, uwzględniającą 30% przyczynienie się powódki do powstania szkody /100% zadośćuczynienie to kwota 2.500,00 złotych/.

Sąd dał wiarę zeznaniom przedstawicieli ustawowych małoletniej powódki R. W., jej rodzicom B. W. oraz A. W. w takim zakresie, w jakim na podstawie tych zeznań Sąd ustalił stan faktyczny sprawy, albowiem były one spójne, logiczne, konsekwentne i znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zebranym przez Sąd w tym postępowaniu.

Sąd w pełni podzielił opinię biegłego z zakresu chirurgii i ortopedii A. B., co do tego, jakich obrażeń ciała i cierpień związanych z wypadkiem doznała R. W. (1), jaki był okres jej leczenia, jaki był stopień nasilenia bólu związany z urazem powypadkowym, jaki w chwili obecnej jest stan zdrowia powódki, albowiem była ona rzeczowa, fachowa, jednoznaczna i obiektywna. Wskazuje ona na duże doświadczenie i dużą wiedzę medyczną biegłego.

Sąd także w pełni podzielił opinie biegłego R. W. (2), eksperta kryminalistyki z zakresu badań wypadków drogowych, co do przyczyn zdarzenia z dnia 03 kwietnia 2013 roku, albowiem była ona rzeczowa, fachowa, jednoznaczna i obiektywna.

Na uwagę zasługuje fakt, że żadna ze stron nie kwestionowała przedmiotowych opinii.

Sąd pominął dowód z przesłuchania w charakterze strony pozwanego, albowiem pozwany, pomimo prawidłowego powiadomienia o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 05 marca 2015 roku, wezwania do osobistego stawiennictwa celem przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron i pouczenia, że w przypadku niestawiennictwa Sąd pominie dowód z jego przesłuchania, na rozprawę nie stawił się.

Mając powyższe wywody na uwadze zważyć należy, że stan faktyczny sprawy był między stronami właściwie bezsporny. Niekwestionowana była w szczególności zasada odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Spór toczył się jedynie wokół wysokości należnego powódce zadośćuczynienia. i stopnia przyczynienia się małoletniej powódki do powstania szkody.

Przechodząc do merytorycznej oceny zgłoszonego żądania zadośćuczynienia, w pierwszej kolejności wskazać należy, że podstawą odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie jest przepis art. 822 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Zgodnie z art. 415 k.c. - kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Szkoda w szerszym znaczeniu tego pojęcia obejmuje szkodę majątkową oraz tzw. krzywdę niemajątkową, zaś zadośćuczynienie stanowi formę rekompensaty pieniężnej właśnie z tytułu szkody niemajątkowej. W myśl art. 445 § 1 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Z uwagi na to, iż hipoteza cytowanego wyżej przepisu zawiera odesłanie do art. 444 k.c. przyjmuje się, że doznana krzywda winna pozostawać w związku przyczynowym z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc być następstwem doznanych obrażeń fizycznych.

Zadośćuczynienie pieniężne, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c. ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej – krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Wskazuje się przy tym, iż chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniem fizycznym lub następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania określonej działalności np. sportu, wyłączenie z normalnego życia). Zadośćuczynienie powinno obejmować wszystkie cierpienia, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego (por. komentarz do Kodeksu cywilnego, Księga trzecia. Zobowiązania, red. G. Bieniek, W-wa 2002, t.1, s. 430.)

Pojęcie zaś „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. „Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 2001 roku, sygn. akt III CKN 427/00, niepublikowanym). Z drugiej strony wskazuje się jednak na to, iż określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, takich jak wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia / kalectwo, oszpecenie /, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09 listopada 2007 roku, sygn. akt VCSK 245/07, Biuletyn Sądu Najwyższego 2008/4). Wobec tego przyznanie poszkodowanemu zadośćuczynienia zależy od uznania sądu przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, w tym także indywidualnych właściwości i subiektywnych odczuć osoby pokrzywdzonej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 sierpnia 1969 roku, sygn. akt I PR 280/65, publ. OSNCP 1970/6/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1997 roku, sygn. akt II CKN 204/97, nie publikowane).

Mając na uwadze treść przytoczonych orzeczeń stwierdzić trzeba, że Sąd Najwyższy sformułował wiele wskazówek, jakimi kryteriami należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Sąd orzekający w niniejszej sprawie miał je na uwadze przy wydawaniu rozstrzygnięcia.

Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika, że powódka R. W. (1), w wyniku wypadku z dnia 03 kwietnia 2013 roku doznała złamania kończyny dolnej lewej w obrębie przynasady dalszej goleni lewej bez przemieszczenia. Zastosowano leczenie zachowawcze unieruchomieniem w opatrunku gipsowym, a następnie stabilizator – łącznie na okres 6 tygodni. W pierwszych dniach po urazie powódka zażywała leki przeciwbólowe, co jest oczywiste po złamaniu kończyny, szczególnie u dziecka. Po wyleczeniu złamania u powódki utrzymywały się dolegliwości bólowe i ograniczenia aktywności dziecięcej. Do chwili obecnej występuje pogrubienie przynasady kości piszczelowej tuż nad stawem skokowym, jednakże ruchomość w stawie skokowym jest zachowana, kończyny równe, chód sprawny, swobodny, samodzielny. Doznany uraz spowodował długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 5%. Po złamaniu kończyny powódka wymagała pomocy przy czynnościach związanych z higieną i przemieszczaniem się. Nie nadawała się do ćwiczeń na zajęciach wychowania fizycznego. Proces leczenia przebiegał u powódki prawidłowo, rutynowo, obecnie jest zakończony. Powódka osiągnęła pełny powrót do sprawności. Dolegliwości bólowe o zasadniczym charakterze trwały u powódki do 6 tygodni, do uzyskania zrostu. Rokowania dobre. Nie przewiduje się żadnych następstw funkcjonalnych o trwałym charakterze. Po zdarzeniu z dnia 03 kwietnia 2013 roku przez pierwsze 3 noce powódka miała problemy ze snem, płakała z bólu, była na środkach przeciwbólowych, podawali je jej rodzice. Miała problemy z korzystaniem z toalety, która znajdowała się na piętrze budynku zajmowanego przez powódkę, jej rodziców i rodzeństwo, dlatego też małoletnia R. W. (1) była zmuszona do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych do nocnika. Powódka musiała być myta przez matkę. Była apatyczna, nie miała chęci na zabawę z rodzeństwem., zamknęła się w sobie, stała się bardziej wstydliwa.

Wszystkie powyższe okoliczności, zdaniem Sądu, świadczą o tym, że przyznane powódce R. W. przez pozwanego zadośćuczynienie w kwocie 1.750,00 złotych nie spełniło funkcji zrekompensowania jej cierpień fizycznych i psychicznych, będących skutkiem zdarzenia z dnia 03 kwietnia 2013 roku. Nie było odpowiednie w rozumieniu cytowanego wyżej art. 445 § 1 kc. W ocenie Sądu wszystkie, wyżej opisane uszkodzenia ciała i doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, ich długotrwałość i stopień nasilenia bólu oraz skutki wypadku w sferze życia codziennego powódki, za adekwatne należy uznać łączne zadośćuczynienie w kwocie 12.000 zł. Kwota ta w pełni odpowiada kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. Przy ustaleniu powyższej kwoty zadośćuczynienia Sąd wziął także pod uwagę wiek powódki w momencie zdarzenia. Nie miała ona ukończonych 8 lat. Dziecku w tym wieku znacznie trudniej jest pogodzić się z pewnymi sytuacjami i je zrozumieć, np. wypadkiem, niż osobie dorosłej. Trudniej też znieść ból, unieruchomienie kończyny, ograniczenia w funkcjonowaniu.

Pomiędzy stronami bezsporne było, że małoletnia powódka R. W. (1) przyczyniła się do odniesionej szkody powstałej w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 03 kwietnia 2013 roku. Sporny był jedynie stopień przyczynienia się poszkodowanej R. W. do powstania szkody. Pozwany przyjął 30% przyczynienie się poszkodowanej do powstania szkody, a w ocenie powódki przyczyniła się ona do powstania szkody w 10%.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy Sąd uznał, że R. W. (1) przyczyniła się do powstania szkody w 15%.

Skoro Sąd uznał, że adekwatne zadośćuczynienie dla powódki to kwota 12.000,00 złotych, to przyjmując 15% przyczynienie się poszkodowanej do powstania szkody (art. 362 kc) powódce należy się od pozwanego kwota 10.200,00 złotych /12.000,00 zł – 15%, czyli 1.800,00 zł=10.200,00 zł/ Pozwany wypłacił R. W. kwotę 1.750,00 złotych tytułem zadośćuczynienia (bezsporne), w związku z czym pozostała jeszcze do zapłaty dla powódki kwota to 8.450,00 złotych /10.200,00 zł – 1.750,00 zł = 8.450,00 zł/.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Sąd orzekł jak w punkcie 1-szym wyroku, oddalając powództwo w pozostałym zakresie – punkt 2 – gi wyroku.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 100 kpc oraz na mocy § 2.1, 2.2, 3.1, 4.1, 6 pkt 4, § 15 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – tekst jednolity Dz. U. z 2013 roku, poz.490 – punkt 3 – ci, 4 – ty i 5 - ty wyroku. Powódka „wygrała” przedmiotowy proces w 56,00% (żądała 15.000,00 złotych, Sąd zasądził 8.450,00 złotych) i w takiej też proporcji, czyli 56,00% (pozwany) do 44,00% Sąd rozliczył koszty postępowania, jednakże Sąd odstąpił od obciążania powódki kosztami postępowania w zakresie opłaty od pozwu, kosztami opinii biegłego i kosztami zastępstwa procesowego przypadającymi na powódkę (art. 102 kpc), z uwagi na trudną sytuację rodzinno - majątkową rodziny małoletniej powódki R. W. wskazaną we wniosku o zwolnienie od kosztów – punkt 5 - ty wyroku.

Pozostałymi kosztami postępowania, od uiszczenia których powódka R. W. (1) była zwolniona, w części „przegranej”, czyli w 56%, Sąd obciążył pozwanego (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. i nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w S. G. łączną kwotę 1.448,33 zł, w tym kwotę 420,00 zł tytułem części wpisu sądowego, kwotę 201,77 zł tytułem części kosztów opinii biegłego oraz kwotę 826,56 zł zawierającą podatek VAT tytułem części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu – punkt 3 – ci wyroku.