Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 642/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Jastrzębski (spr.)

Sędziowie SO: Wanda Dumanowska, Jolanta Deniziuk

Protokolant: sekr. sądowy Kamila Wiśniewska

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2015 r. w S.

na rozprawie

sprawy z powództwa A. R. w W.

przeciwko A. H.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego
w M. z dnia 25 września 2015r., sygn. akt I C 43/15

1. zmienia zaskarżone orzeczenie:

a) w punkcie (...) i zasądza od pozwanego A. H. na rzecz powoda A. R.w W. dalszą kwotę 66 593 (sześćdziesiąt sześć tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt trzy) złote wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 września 2013 roku do dnia zapłaty,

b) w punkcie (...)w ten sposób, że zasądzoną kwotę podwyższa do kwoty 7 183 (siedem tysięcy sto osiemdziesiąt trzy) złote,

2. zasądza od pozwanego A. H. na rzecz powoda A. R. w W. kwotę 5 130 (pięć tysięcy sto trzydzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 642/15

UZASADNIENIE

Powód A. R. w W. złożył pozew o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego A. H. kwoty 71 650,45 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że w dniu(...) zawarł na okres 10 lat umowę dzierżawy nieruchomości rolnej ewidencjonowaną pod numerem (...) (...), której przedmiotem była nieruchomość położona na terenie Gminy M., obręb M. o ogólnej pow. 46,38 ha. Powyższa umowa wygasła po upływie czasu na który została zawarta. Powód poinformował pozwanego o wygaśnięciu umowy dzierżawy, wyznaczając termin wydania nieruchomości na dzień 14.11.2011r. Pozwany nie wydał nieruchomości powodowi. Wobec czego od dnia 14.11.2011r. powód obciążał pozwanego opłatą za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Nadto powód wskazał, iż w dniu 03.12.2011r. wszedł w życie art. 39b ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, na mocy którego do dnia sprzedaży nieruchomości na rzecz osoby trzeciej tj. do dnia 15.01.2014r., obciążał pozwanego opłatą za bezumowne korzystanie z nieruchomości w wysokości 5-krotności wywoławczej wysokości czynszu, który byłby mu należny, gdyby była ona przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu.

Pozwany A. H., wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych. Argumentując wniesienie sprzeciwu podał, że w dniu 5.09.2011r. wnioskował u powoda o przedłużenie dzierżawy na przedmiotowej nieruchomości gruntowej ze względu na ustanowienie (...) (...) (...) do roku 2015 wskazując, że zamierza nabyć dzierżawioną nieruchomość. Powód odmówił dzierżawy na kolejne lata. Następnie w dniu 14.11.2011r. strony sporządziły protokół zdawczo-odbiorczy w którym wskazały, że pozwany odmówił wydania nieruchomości ze względu na fakt objęcia nieruchomości (...) (...) (...)do 2015r. Pozwany wskazał, że pomimo odmowy wydania nieruchomości od dnia 14.11.2011r. nie użytkował przedmiotowej nieruchomości, wobec czego niezasadnym było naliczanie przez powoda opłaty za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nieruchomości. Odnośnie zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia wynikającego z art. 39b ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa pozwany wskazał, iż powód w tym zakresie złamał zasadę nieretroaktywności prawa, gdyż umowa dzierżawy nieruchomości gruntowej między stronami oraz jej warunki ogólne zostały zawarte przed wejściem w życie wyżej wskazanego przepisu.

Pismem z dnia 4.08.2014r. powód podał szczegółowy sposób dochodzonej przez niego należność dochodzonej tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Nadto kategorycznie podniósł, iż nigdy nie wyrażał zgody na korzystanie przez pozwanego z nieruchomości po wygaśnięciu umowy. Pozwany był świadomy, iż umowa dzierżawy wygasła. W ocenie powoda okoliczność czy pozwany w okresie od dnia wygaśnięcia umowy dzierżawy do dnia sprzedaży nieruchomości użytkował ją rolniczo, nie ma znaczenia w niniejszym postępowaniu, albowiem pozwany miał ją w swoim posiadaniu.

Rozpoznający sprawę sąd I instancji ustalił, że umową z dnia (...). A. P. wydzierżawiła nieruchomość położoną na terenie Gminy M., obręb M. o powierzchni 46,38 ha, na okres 10 lat, od dnia 07.11.2001r. Zgodnie z § 15 umowy dzierżawy A. H. zobowiązał się płacić czynsz dzierżawny w wysokości 45 decyton pszenicy w stosunku miesięcznym. Stosownie do § 16 pkt 3 w razie rozwiązania, wygaśnięcia albo odstąpienia od umowy A. H. zobowiązał się wydać nieruchomość w terminie jednego miesiąca od daty doręczenia pisemnego wezwania do wydania nieruchomości. Na skutek przekształceń wynikających z ustawy, A. R. stała się następcą prawnym A. P.. Pismami z dnia 05.09.2011r. oraz 05.11.2011r. A. H. informował A. R. że dzierżawiona nieruchomość objęta jest(...) (...) (...) do roku 2015, w związku z czym zamierza nabyć dzierżawioną nieruchomość. Pismem z dnia 27.10.2011r., nieodebranym przez A. H., A. N. (...) informowała o wygaśnięciu umowy z dniem 07.11.2011r. Termin wydania nieruchomości wyznaczony został na dzień 14.11.2011r. A. H. w dniu 14.11.2011r. odmówił wydania nieruchomości rolnej. Od dnia wygaśnięcia umowy, A. H. w żaden sposób nie uprawiał przedmiotowej nieruchomości i nie korzystał z niej. A. R.pismem z dnia 30.05.2012r. poinformowała pozwanego o zmianie opłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Jak dalej ustalił sąd I instancji, w dniu 15.01.2013r. przedmiotowa nieruchomość została sprzedana przez A. R.na rzecz osoby trzeciej.

Pismem z dnia 19.02.2013r. A. R.wezwała ostatecznie A. H. do zapłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości do dnia 28.02.2013r.

W rozpoznawanej sprawie w ocenie sądu I instancji, bezsporny pomiędzy stronami był fakt, że wraz z upływem 10 letniego terminu wygasła umowa dzierżawy nieruchomości, nadto niespornym było, iż pozwany w dniu 14.11.2011r. nie wydał powodowi, pomimo wezwania, przedmiotowej nieruchomości.

Do rozstrzygnięcia sądu pozostała kwestia jakim wynagrodzeniem i z jakiego tytułu mógł obciążyć pozwanego powód po wygaśnięciu umowy dzierżawy. W pierwszej kolejności sąd I instancji zważył, iż zgodnie z godnie z brzmieniem §16 pkt 3 umowy dzierżawy z dnia 07.11.2001r. w razie rozwiązania, wygaśnięcia albo odstąpienia od umowy dzierżawy nieruchomości, pozwany był zobowiązany wydać nieruchomość będącą przedmiotem dzierżawy powodowi, w terminie jednego miesiąca od dnia doręczenia pisemnego wezwania do wydania nieruchomości. Za datę doręczenia strony zgodnie z umową, przyjęły:

1.datę potwierdzenia odbioru listu poleconego wzywającego do wydania nieruchomości, albo

2.datę adnotacji poczty o odmowie przyjęcia listu wzywającego do wydania nieruchomości, albo

3.datę zwrotu listu poleconego z adnotacją, że adresat nie zamieszkuje pod tym adresem lub nie ma tam swojej siedziby, albo

4.datę doręczenia w inny sposób, za potwierdzeniem odbioru.

W powyższym piśmie zostało również wskazane, że termin wydania nieruchomości przypada na dzień 14.11.2011r. Nie wydanie nieruchomości spowoduje obciążenie powoda opłatą w wysokości dotychczasowego czynszu dzierżawy powiększonego o 25%.

Pismo informujące pozwanego o wygaśnięciu umowy dzierżawy zostało zwrócone powodowi w dniu 15.11.2011r. z adnotacją „Zwrot, nie podjęto w terminie.”

Zgodnie z treścią umowy obowiązek wydania nieruchomości aktualizował się nie z dniem wygaśnięcia umowy, ale z upływem miesięcznego terminu od doręczenia wezwania do wydania nieruchomości. Nie ulega wątpliwości, że wbrew twierdzeniu powoda termin ten nie mógł upłynąć w dniu wyznaczonym jako dzień wydania nieruchomości, gdyż pismo wzywające do wydania nosi datę 27 października 2011 r., więc gdyby nawet doręczono je w dniu sporządzenia, to termin miesięczny upłynąłby 27 listopada 2011 r. Jak wynika z niekwestionowanej przez pozwanego kopii zwrotnego potwierdzenia odbioru pismo powoda zawierające wezwanie do wydania nieruchomości było ostatni raz awizowane dnia 4 listopada 2011 r., toteż A. H. miał możliwość zapoznać się z jego treścią najpóźniej 11 listopada 2011 r. Termin miesięczny o jakim mowa w umowie upłynął więc z dniem 11 grudnia 2011 r. Od dnia 12.12.2011 r. powód na podstawie § 3 pkt 1 umowy miał prawo rozpocząć naliczanie czynszu dzierżawnego podwyższonego o 25%.

Konkludując: naliczanie czynszu podwyższonego o 25% wynika wprost z umowy i stanowi konsekwencję niewykonania umowy przez dzierżawcę poprzez odmowę wydania nieruchomości wbrew treści § 16 pkt 3 umowy. Naliczenie podwyższonego czynszu nie ma w tym przypadku związku z korzystaniem z nieruchomości czy użytkowaniem jej.

Inny charakter ma, w ocenie sądu I instancji regulacja zawarta w art. 39b ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r . o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa która weszła w życie w dniu 03.12.2011r. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu osoba władająca nieruchomością wchodzącą w skład zasobu rolnego Skarbu Państwa bez tytułu prawnego jest zobowiązana do zapłaty na rzecz (...) wynagrodzenia za korzystanie z tej nieruchomości w wysokości stanowiącej 5-krotność wywoławczej wysokości czynszu, który byłby należny od tej nieruchomości, gdyby była ona przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu.

Wskazać należy, że ustawa nie definiuje władania nieruchomością bez tytułu prawnego, wobec czego sąd powołał się na przepisy kodeksu cywilnego. Z treści art. 336 kc wynika, że z posiadaniem takim będziemy mieli do czynienia, gdy podmiot ma faktyczne władztwo nad rzeczą. Może to być posiadanie samoistne (władanie rzeczą jak właściciel) albo posiadanie zależne (władanie faktyczne jako użytkownik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad rzeczą). Posiadanie to stan faktyczny wyrażający się w fizycznym władaniu rzeczą ( corpus) któremu towarzyszy zamiar ( animus) wykonywania tego władztwa dla siebie. Zgodnie z art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

W ocenie sądu powód w niniejszym postępowaniu nie przedstawił żadnego dowodu, że pozwany w dniu wejścia w życie cytowanego przepisu ustawy lub później, tj. po dniu 3.12.2011r. w jakikolwiek sposób władał przedmiotową nieruchomością. Przeciwnie – to pozwany, pomimo że nie ciążył na nim ciężar dowodu, przedstawił dowód w postaci zeznań J. H., którym sąd dał wiarę. Z zeznań świadka wynikało, że pozwany pomimo nie wydania przedmiotowej nieruchomości (co znalazło potwierdzenie w protokole zdawczo-odbiorczym), od września 2011r. w żaden sposób nie sprawował nad nią władztwa. Wobec czego sąd uznał, ze nie zaistniała przesłanka ustawowa do obciążenia pozwanego opłatą wynikającą z art. 39b ust. 1cyt. ust.

Mając powyższe na uwadze sąd zważył, że zasadne było obciążenie pozwanego opłatą w wysokości normalnego czynszu dzierżawnego od dnia wygaśnięcia umowy dzierżawy (07.11.2011r) do dnia z którym upłynął miesięczny termin od doręczenia wezwania do wydania nieruchomości (11.12.2011r.), wynikającego z umowy dzierżawy.

Od dnia 12.12.2011r. powód mógł już naliczać czynsz dzierżawny powiększony o 25%, zgodnie z wezwaniem, wobec odmowy wydania nieruchomości.

Reasumując, zdaniem sądu I instancji od dnia 07.11.2011r. do dnia 11.12.2011r. pozwany winien był uiszczać czynsz dzierżawny w wysokości wynikającej z umowy dzierżawy, którego wysokość strony określiły zgodnie z § 15 pkt 1 umowy dzierżawy na 45 dt /decyton/ pszenicy w stosunku rocznym. Od dnia 12.12.2011r. do dnia sprzedaży nieruchomości, tj. do dnia 14.01.2013r. powodowi należny był czynsz dzierżawny powiększony o 25%, tj. 45 dt x 0,25 dt, tzn. 56,25 dt rocznie. Oznacza to, że za jeden dzień należność wynosiła 56,25 dt : 365 dni = 0, (...). Od 12.12.2011 r. do dnia 14.01.2013 r. upłynęło 400 dni, toteż należność za ten okres wynosi 0, (...) = 61,64 dt. Cena pszenicy wynosiła 76,35 zł/dt, więc należna opłata to 61,64 dt x 76,35 zł/dt = 4.706,21 zł. Kwota ta powiększona o należność liczoną wg normalnego czynszu za okres od 7.11.2011 r. do 11.12.2011 r. (352 zł) wyniosła 5058,12 zł.

Z uwagi na powyższe, w ocenie sądu I instancji na podstawie art. art. 39b ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa a contrario należało orzec jak w sentencji.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 kpc mając na względzie zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów. Biorąc pod uwagę, że powód wygrał w 7% pozwany powinien ponieść 7% kosztów postępowania. Z łącznej kwoty poniesionych przez powoda kosztów w wysokości 7.183 zł 7% daje kwotę 502,81 zł.

Z rozstrzygnięciem tym nie zgodziła się powodowa(...).

W złożonej apelacji A. R. zarzuciła wyrokowi naruszenie prawa materialnego w postaci art. 39b ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa poprzez uznanie, że pozwany mimo nie wydania nieruchomości nie sprawował nad nią władztwa, co nie pozwala na zastosowanie w/w przepisu, poprzez błędne ustalenie, że ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa nie stanowi lex specialis w stosunku do kodeksu cywilnego, co nie pozwala na zastosowanie przepisu art. 39b ustawy w zakresie opłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Nadto apelacja zarzuciła sądowi I instancji naruszenie prawa materialnego art. 233 § 1 kpc w związku z art. 6 kpc poprzez niezasadne uznanie przez sąd iż strona powodowa nie udowodniła, że pozwany był w posiadaniu nieruchomości w sytuacji gdy pisemnie odmówił wydania nieruchomości i odmówił podpisania protokołu zdawczo odbiorczego oraz odmowę dopuszczenia dowodu z zeznań świadka na okoliczność sposobu ustalenia wysokości obciążenia pozwanego opłatą.

W konsekwencji apelująca (...) wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie ponad kwotę zasądzoną przez sąd I instancji dalszej kwoty 66 592,24 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie.

Rozpoznając złożoną apelację Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Na wstępie zauważyć należy, że bacząc na treść art. 382 kpc, sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97 - za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem postępowania przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo. Wskazać nadto należy, że przepis art. 233 § 1 kpc stanowi, iż sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Swobodna ocena dowodów odnosi się do wyboru określonych środków dowodowych i do sposobu ich przeprowadzenia. Mają być one ocenione konkretnie i w związku z całym zebranym materiałem dowodowym. Sąd Najwyższy stwierdził, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Swobodna ocena dowodów nie może być jednak całkowicie dowolna. W doktrynie i orzecznictwie formułowane są reguły ocenne, które mają pomóc sędziemu, a wyprowadzane są z prawidłowej wykładni obowiązujących w postępowaniu dowodowym przepisów. Granice jej wyznaczają trzy czynniki: logiczny, ustawowy i ideologiczny (patrz: Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego, pod red. T. Erecińskiego, Wydawnictwo Prawnicze, Wa-wa 1997, str. 379 i nast.).

Uważa się także, iż granice swobodnej oceny dowodów warunkuje czynnik ideologiczny, tj. poziom świadomości prawnej sędziego oraz obowiązujące w danym momencie poglądy na sądowe stosowanie prawa. Obok znajomości przepisów, doktryny i orzecznictwa na postępowanie sędziego i sposób oceny przez niego różnych środków dowodowych wpływają także informacje dotyczące różnych faktów życia społecznego, jego ogólna kultura prawna, jak również system pozaprawnych reguł i ocen społecznych, do których odsyłają przepisy obowiązującego prawa.

Przysługujące sądowi prawo swobodnej oceny dowodów musi być tak stosowane, aby prawidłowość jego realizacji mogła być sprawdzona w toku instancji. Skuteczne zatem postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 kpc wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów.

Odwołując się do powyższego należy zaakcentować, że pozwany w dniu 14.11.2011r. nie wydał powodowi, pomimo wezwania, przedmiotowej nieruchomości, zaś w późniejszym okresie nie podjął jakiejkolwiek próby wydania nieruchomości (...). Rodzi się zatem zasadne pytanie w tej sytuacji jakimi kryteriami rozumował pozwany zdając sobie sprawę z zakończenie okresu dzierżawy odmawiając wydania gruntów właścicielowi, w sytuacji gdy obligowany był do opłat za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

W ocenie sądu II instancji elementem powodującym odmowę wydania nieruchomości było zaangażowanie pozwanego w realizację planu rolnośrodowiskowego, który to plan pozwany miał przygotowany do 2015 r. Rolnik, który ma przygotowany plan działalności rolnośrodowiskowy uprawniony jest do złożenia wniosku o płatności z Unii Europejskiej. Rzeczą beneficjanta dopłat z UE pozostawało prowadzenie rejestru działań rolnośrodowiskowych. Prowadzony winien być ten rejestr dla wszystkich działek w zakresie stosowanych nawozów i środków ochrony roślin. Jak wynika z apelacji pozwany w latach 2011-2012 był beneficjentem dopłat z UE, a zatem zgodnie z przywołaną w apelacji ustawą z dnia 16 stycznia 2007 r. o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego musiał posiadać nieruchomość i (władać nią) objętą dopłatami – tożsamą z nieruchomością objętą niniejszym pozwem, a co wprost wynika z załączonego do apelacji wydruku ze strony A. R. (k-148 akt sprawy), a której o treść w odpowiedzi na apelację nie została zakwestionowana.

Zatem w ocenie sądu II instancji brak jest podstaw do podzielenia poglądu sądu I instancji, że pozwany nie władał nieruchomością w sytuacji gdy odmówił wydania jej (...) (co znalazło potwierdzenie w protokole zdawczo-odbiorczym) z uwagi na podnoszoną wcześniej okoliczność realizacji do 2015 r. (...) – a tym samym dopłat z UE. Pamiętać bowiem należy, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury i doktryny na samoistne posiadanie w rozumieniu art. 336 kc składają się dwa elementy: corpus – element fizyczny („kto rzeczą faktycznie włada”) – osoba znajduje się w takiej sytuacji, która pozwala na korzystanie z rzeczy w taki sposób, jakby przysługiwało jej do rzeczy określone prawo oraz animus – element psychiczny, który oznacza wolę wykonywania względem rzeczy określonego prawa dla siebie, we własnym imieniu. Przywołując powyższe w zakresie w jakim sąd I instancji odniósł się do władania przez pozwanego spornymi gruntami wskazać należy dodatkowo, że ich posiadacz (władający) swoją wolę traktowania siebie jak właściciela nieruchomości musi eksponować na zewnątrz tzn. musi być ona jawna dla otoczenia. W tym sensie uznać należy, że pozwany wolę traktowania siebie jak właściciela nieruchomości wyrażał wobec osoby trzeciej A. R. składając stosowne wnioski o których mowa wyżej.

W tej sytuacji niewiarygodnymi stają się zeznania świadka (...) pozwanego J. H., którym sąd I instancji dał wiarę, że pozwany w żaden sposób nie sprawował nad nią władztwa.

Mając powyższe na uwadze sąd II instancji uznał, że zaistniała przesłanka ustawowa do obciążenia pozwanego opłatą wynikającą z art. 39b ust. 1 o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, w sposób obliczony zgodnie z treścią 39b ust. 2 tejże ustawy. W tym ostatnim zakresie sąd II instancji w całości akceptuje metodę naliczenia opłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości przedstawioną przez stronę powodową. Strona pozwana bowiem tak w sprzeciwie od nakazu zapłaty (k 40-41 akt sprawy) jak i w toku postepowania przed sądem kwestionowała roszczenie co do zasady, zaś w zakresie wysokości roszczenia ograniczyła się do jej zakwestionowania z ostrożności procesowej (patrz protokół z rozprawy z dnia 18.07.2014 r. k-64 akt sprawy) nie rozwijając w toku dalszego postępowania swojego stanowiska i nie składając w tym zakresie żadnych skonkretyzowanych zarzutów.

Z uwagi na powyższe orzeczono na mocy art. 386 §1 kpc jak w pkt 1 a wyroku.

O kosztach postepowania pierwszoinstancyjnego orzeczono w pkt (...) wyroku na mocy art. 98 i 108 kpc, zaś o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto na podstawie wyżej wskazanych przepisów w pkt (...) wyroku, mając na uwadze uiszczone przez powoda opłaty sądowe od pozwu i apelacji oraz koszty zastępstwa procesowego przed sądami obu instancji, a wynikające z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r w sprawie opłat za czynności radców prawnych … .