Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 2410/14 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2015 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy
w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Marcin Królikowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Marzena Lewandowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 grudnia 2015 r. w B.

sprawy z powództwa (...)

Spółka Akcyjna w W.

przeciwko W. S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 384,00 zł (trzysta osiemdziesiąt cztery złote) z ustawowymi odsetkami od dnia 22 maja 2013 r. do dnia zapłaty

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 227,00 zł (dwieście dwadzieścia siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Marcin Królikowski

UZASADNIENIE

Powód (...)SA z siedzibą w W. w pozwie z dnia 28 marca 2014 r., złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, wniósł o zasądzenie od pozwanego W. S. kwoty 384,00 złotych z ustawowymi odsetkami od 22 maja 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów sądowych i kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu powód podał, że dochodzona kwota wynika z zawartej z pozwanym umowy ubezpieczenia pojazdu. Powód wskazał, że dochodzona pozwem kwota stanowi składkę ubezpieczeniową, która winna być zapłacona przez pozwanego w pierwszej racie do dnia 21 maja 2012 r., jednak pomimo upływu terminu płatności, pozwany składki nie uiścił. W tej sytuacji powód wezwał pozwanego do zapłaty należnej składki, jednak pozwany kwoty tej nie uregulował.

Sąd Rejonowy (...) w L. (...) Wydział Cywilny w sprawie sygn. akt (...) w dniu 31 marca 2014 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wnosił o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Ponadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, braku legitymach procesowej biernej oraz bezzasadności roszczenia.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że nie zawierał z powodem umowy ubezpieczenia pojazdu. W ocenie pozwanego, powód nie przedstawił przekonujących dowodów co do istnienia zobowiązania po stronie pozwanego, w szczególności nie wskazał daty zawarcia umowy ubezpieczenia pojazdu, treści umowy, okresu obowiązywania polisy, a także pojazdu będącego przedmiotem tejże umowy i w związku z powyższym pozwany nie posiada legitymacji biernej procesowej do występowania w przedmiotowej sprawie. Pozwany podniósł także zarzut przedawnienia roszczenia powoda.

W piśmie procesowym z dnia 23 września 2014 r. powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie oraz wskazał, iż na uwzględnienie nie zasługuje zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego. Powód podał, iż termin przedawnienia wynosi 3 lata. Ponadto powód podniósł, iż roszczenie dochodzone pozwem wynika z polisy nr (...) z dnia 23 listopada 2012 r., dot. pojazdu marki S. (...) (...) nr rej. (...), umowa została zawarta na okres od dnia 22 listopada 2012 r. do dnia 21 listopada 2013 roku. Powód podał, iż roszczenie obejmuje ochronę w zakresie OC.

Na rozprawie w dniu 8 maja 2015 r. pełnomocnik pozwanego zaprzeczył, iż na przedłożonych przez powoda kserokopiach polisy znajdują się podpisy pozwanego oraz wniósł o przeprowadzenie dowodu w trybie art. 254 k.p.c. z oględzin dowodu osobistego pozwanego, prawa jazdy oraz pobranie próbki pisma przez pozwanego.

W piśmie procesowym z dnia 25 czerwca 2015 r. powód wskazał, iż oryginał polisy nr (...) znajduje się w aktach sprawy o sygn. akt (...).

Na rozprawie w dniu 11 grudnia 2015 r. reprezentant pozwanego oświadczył, iż nie wnosił o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa.

Sąd ustalił, co następuje:

Strony zawarły umowę ubezpieczenia, na potwierdzenie powyższego powód wystawił polisę nr (...) z dnia 14 listopada 2012 r., która poświadczała udzielenie ochrony ubezpieczeniowej przez powoda w zakresie odpowiedzialności cywilnej, AC, KR i NNW pojazdu marki S. (...) (...) nr rej. (...). Umowa została zawarta na okres od dnia 22 listopada 2012 r. do dnia 21 listopada 2013 roku. Składka ubezpieczeniowa miała być zapłacona w czterech ratach w terminach płatności do: 23 listopada 2012, 21 lutego 2013, 21 maja 2013, 21 sierpnia 2013.

(dowód: wniosek-polisa nr (...) – akta sprawy (...) k. 99 – 102 akt)

Pismem z dnia 30 grudnia 2013 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 414,37 zł tytułem należności głównej w wysokości 384,00 zł oraz odsetek za zwłokę w kwocie 30,37 zł tytułem zapłaty zaległych składek za ubezpieczenie samochodu marki S. (...) o nr rej. (...). Pozwany nie spełnił żądania powoda.

(dowód: wezwanie do zapłaty – k. 24 akt)

Powyższy stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd ustalił w oparciu o wyżej wymienione dowody z dokumentów prywatnych znajdujących się w aktach sprawy oraz dokumentów znajdujących się w aktach sprawy o sygn. akt (...), których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości.

Na podstawie art. 299 k.p.c. Sąd oddalił przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron, albowiem wszystkie istotne okoliczności dla sprawy zostały wyjaśnione po przeprowadzeniu opisanego powyżej materiału dowodowego. W konsekwencji przesłuchanie stron nie było konieczne i prowadziłoby do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania.

Zaznaczyć tu należało, że przy ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd miał na uwadze treść art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie, z którym Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Sąd zważył, co następuje:

Strona powodowa dochodziła od pozwanego kwoty 384,00 zł tytułem niezapłaconej składki ubezpieczeniowej. Swoje roszczenie wywodziła z faktu zawarcia z pozwanym umowy ubezpieczenia pojazdu, na potwierdzenie czego do akt dołączona została polisa ubezpieczenia o numerze (...).

W ocenie Sądu z uwagi na podniesiony przez pozwanego zarzut braku legitymacji biernej należało rozważyć, czy po stronie pozwanej istnieje legitymacja do uczestniczenia w niniejszym procesie.

Posiadanie zdolności sądowej i procesowej daje uprawnienie do bycia stroną (w szerokim rozumieniu) w postępowaniu sądowym. Obie zdolności, oceniane z punktu widzenia przepisów procesowych pozwalają na stwierdzenie, że z ich udziałem może być prowadzone ważne postępowanie sądowe, nie wyjaśniają natomiast, czy strona pozostaje do przedmiotu sporu w określonym przez prawo materialne stosunku.

Nie budzi wątpliwości, że tylko ze stosunku określonego przez prawo materialne płynie uprawnienie konkretnego podmiotu do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu konkretnemu podmiotowi. To szczególne uprawnienie, oceniane z punktu widzenia prawa materialnego, nazywane jest legitymacją procesową. Jeśli zostanie wykazane, że strony są związane prawnomaterialnie z przedmiotem procesu, którym jest roszczenie procesowe, to zostanie wykazana legitymacja procesowa powoda i pozwanego.

Przez legitymację procesową rozumie się, zatem materialnoprawne uprawnienie strony procesowej do występowania w konkretnym procesie. Wynika ona ze stosunku prawnego łączącego strony procesowe. Innymi słowy powód i pozwany muszą być związani prawnomaterialnie z przedmiotem procesu. Legitymację procesową pozwanego określa się jako bierną, a brak owej legitymacji prowadzi do oddalenia powództwa.

Sąd zważył także, iż w myśl art. 805 § 1 i 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody.

Umowa ubezpieczenia należy do umów kauzalnych (przyczynowych), ważność jej zależy od istnienia odpowiedniej podstawy świadczeń nią określonych. Ubezpieczający w zamian za opłaconą składkę uzyskuje od ubezpieczyciela ochronę przed wystąpieniem określonego wypadku, natomiast ubezpieczyciel spełnia świadczenie, w celu zwolnienia się z ciążącego na nim zobowiązania. Umowa ubezpieczenia jest również umową konsensualną, co oznacza, iż zawarcie jej następuje przez złożenie zgodnego oświadczenia woli przez strony i do skuteczności jej zawarcia nie jest wymagane wydanie dokumentu, na przykład polisy, lub zapłacenie składki przez ubezpieczającego.

W ocenie Sądu elementem istotnym umowy ubezpieczenia jest określenie momentu, od którego rozpoczyna się ochrona ubezpieczeniowa, tzn., od kiedy ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność. Samo zawarcie umowy ubezpieczenia nie jest jednoznaczne z rozpoczęciem się odpowiedzialności ubezpieczyciela. Podstawą odpowiedzialności jest umowa zawarta pomiędzy ubezpieczającym a ubezpieczycielem, przy czym umowa może w różny sposób określać początek i koniec odpowiedzialności ubezpieczyciela. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, iż początek odpowiedzialności ubezpieczyciela nie musi odpowiadać dacie zawarcia umowy ubezpieczenia.

Datę początkową odpowiedzialności ubezpieczyciela określa zazwyczaj umowa ubezpieczenia. W braku stosownego postanowienia umownego odpowiedzialność ta rozpoczyna się od dnia następującego po zawarciu umowy, nie wcześniej jednak niż dnia następnego po zapłaceniu składki lub jej pierwszej raty (art. 814 § 1 k.c.).

Podstawowym obowiązkiem ubezpieczającego w umowie ubezpieczenia jest uiszczanie składki. Składkę oblicza się za czas trwania odpowiedzialności ubezpieczyciela, przy czym w praktyce wysokość składki zależy także od innych okoliczności, w szczególności zakresu ubezpieczonego ryzyka, wartości przedmiotu ubezpieczenia, wysokości sumy ubezpieczenia, długości wcześniejszych okresów ubezpieczenia i ich bezszkodowego przebiegu itp. Wysokość składki wskazana jest najczęściej w samej polisie lub innym dokumencie ubezpieczenia.

Określenie terminu i sposobu uiszczenia składki (jednorazowo, w ratach) zwykle następuje w umowie ubezpieczenia. Jeżeli zatem nie umówiono się inaczej, składka powinna być zapłacona jednocześnie z zawarciem umowy ubezpieczenia (art. 813 k.c.).

Sąd zważył także, iż w procesie cywilnym ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Innymi słowy ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo (żąda czegoś od innej osoby) obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu (czyli neguje uprawnienie żądającego) obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje. W myśl ogólnych zasad procesowych, to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie (por. wyrok SN z dnia 19 grudnia 1997 r., II CKN 531/97, LEX nr 496544), a na stronie pozwanej spoczywa obowiązek wykazania, że powodowi jego żądanie nie przysługuje (por. wyrok SN z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06).

W ocenie Sądu pozwany nie udowodnił braku legitymacji biernej po swojej stronie. Pozwany zarzucał, iż nie zawierał z powodem umowy ubezpieczenia, która stanowiła podstawę roszczenia powoda. Tymczasem powód wykazał zasadność swojego roszczenia przedkładając oryginał polisy o numerze (...), na której pozwany został oznaczony jako ubezpieczający i która została podpisana przez pozwanego.

Wskazać należy, że dokument prywatny jest jednym z dowodów wymienionych w kodeksie postępowania cywilnego i podlega ocenie tak, jak wszystkie inne dowody. Może stanowić podstawę ustaleń faktycznych i wyrokowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 r., IV PR 200/85, OSNCP 1986, nr 5, poz. 84 i z dnia 3 października 2000 r., I CKN 804/98, niepubl.). Materialna moc dowodowa dokumentu prywatnego zależy od jego treści merytorycznej, i o tej materialnej mocy dowodowej rozstrzyga sąd według ogólnych zasad oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Podobnie jak w wypadku innych dowodów, sąd ocenia, czy dowód ten ze względu na jego indywidualne cechy i okoliczności obiektywne zasługuje na wiarę, czy nie. Wynikiem tej oceny jest przyznanie lub odmówienie dowodowi z dokumentu waloru wiarygodności, ze stosownymi konsekwencjami w zakresie jego znaczenia dla ustalenia podstawy faktycznej orzeczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2011 r., II CSK 712/10, Lex nr 1129100).

Pozwany w toku procesu zaprzeczał, iż zawarł umowę ubezpieczenia z powodem, wskazując, iż na polisie nie widnieje jego podpis. Raz jeszcze należy wskazać, iż ten, kto neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

Zgodnie z art. 253 k.p.c. jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Na powyższe wskazuje również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 stycznia 2000 r., sygn. akt II CKN 668/98: „Na stronie, która dokument prywatny podpisała, spoczywa - stosownie do art. 253 k.p.c. - obowiązek obalenia domniemania, że zawarte w tym dokumencie oświadczenie od niej pochodzi.”

W przedmiotowej sprawie pozwany nie wykazał, iż to nie jego podpis widnieje na przedłożonej do akt sprawy polisie. Pozwany nie wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa, który posiada odpowiednie kwalifikacje do oceny czy podpis na polisie jest podpisem pozwanego. W związku z powyższym Sąd uznał, iż pozwany nie udowodnił, iż na polisie nie widnieje jego podpis.

Odnośnie podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia, Sąd zważył, że także ten zarzut pozwanego był bezzasadny.

W myśl z art. 117 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba, że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jeżeli zaś przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata (art. 118 k.c.). Roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech (art. 819 § 1 k.c.).

Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1 k.c.). Bieg przedawnienia ulega przerwaniu przez każdą czynność przed Sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju (art. 123 § 1 pkt. 1 k.c.).

W przedmiotowej sprawie, roszczenie powoda o zapłatę kwoty 384,00 zł z tytułu składki za ubezpieczenie OC stało się wymagalne w dniu 21 maja 2012 r. i od tej daty zaczął biec trzyletni termin przedawnienia, który upłynąłby z dniem 21 maja 2015 r. Ponieważ powód w dniu 28 marca 2014 r. wniósł pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym, więc tego dnia nastąpiło przerwanie biegu terminu przedawnienia.

W konsekwencji Sąd uznał, że pozwany nie zapłacił powodowi składki za świadczenie przez powoda ochrony ubezpieczeniowej, więc popadł w zwłokę ze spełnieniem tego świadczenia (art. 476 k.c.). Powód miał, więc prawo domagać się od pozwanego zapłaty składki wraz z odsetkami za zwłokę (art. 481 § 1 k.c.).

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 805 § 1 i 2 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 384,00 zł. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2002 nr 163 poz. 1349 ze zm.) zasądzając do powoda jako strony przegrywającej na rzecz pozwanego kwotę 227 zł, na którą składają się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 180 zł, kwota 17,00 zł stanowiąca opłatę skarbową od pełnomocnictwa oraz kwota 30,00 zł tytułem opłaty od pozwu.

SSR Marcin Królikowski