Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 62/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 lutego 2014 roku (data rejestracji w (...)) skierowanym przeciwko pozwanemu G. K., powód – EasyDebt Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wniósł do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie o zapłatę kwoty 494,40 złotych wraz z ustawowymi odsetkami, od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty (k. 2- 7).

Dnia 12 marca 2014 roku, Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie wydał postanowienie w którym stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty i przekazał rozpoznanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Przysusze (k.8)

Zarządzeniem Przewodniczącego z dnia 26 marca 2014 roku, pełnomocnik EasyDebt Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. został zobowiązany do uzupełnienia braków formalnych pozwu, przez wykazanie umocowania do działania w imieniu powoda, uzupełnienie pozwu przez złożenie dowodów uzasadniających jego żądanie, pod rygorem ujemnych skutków w zakresie postępowania (k.1).

W dniu 31 lipca 2014 roku Sąd wydał wyrok zaoczny, uwzględniający powództwo i zasądzający od G. K. na rzecz EasyDebt Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. zwrot kosztów postępowania (k.43)

Odpis powyższego orzeczenia, został doręczony pozwanemu w dniu 7 sierpnia 2014 roku (k.44).

W dniu 8 sierpnia 2014 roku, pozwany złożył sprzeciw od wyroku zaocznego. Zaprzeczył jakoby zawierał umowę ze zbywcą wierzytelności - (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (uprzednio (...) Sp. z o.o.). Wnosił o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Okolicznością bezsporną jest, że EasyDebt Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. zawarł umowę cesji wierzytelności przysługującej (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (uprzednio (...) Sp. z o.o.) wobec G. K. (k. 24 – 30).

Nabywca wierzytelności, poinformował dłużnika o fakcie dokonanej cesji, przesyłając mu zawiadomienie (dowód: k. 32).

Kwestią kluczową w niniejszej sprawie, było ustalenie faktu zawarcia umowy pomiędzy G. K. a zbywcą wierzytelności - (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (uprzednio (...) Sp. z o.o.) a tym samym zasadności roszczeń wynikających z przedmiotowej umowy.

Sąd uwzględnił załączone do akt sprawy dokumenty, gdyż ich prawdziwość i wiarygodność w świetle wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego nie nasuwa żadnych wątpliwości i nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Okolicznością bezsporną jest, że EasyDebt Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. zawarł umowę cesji wierzytelności przysługującej (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (uprzednio (...) Sp. z o.o.) wobec G. K. (k. 24 – 30).

Zgodnie z treścią art. 513 § 1 k.c. dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Przyjmuje się zatem, że sytuacja prawna dłużnika po przelewie wierzytelności nie powinna ulec pogorszeniu (zob. E. Łętowska (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 913; A. Szpunar, Wstąpienie..., s. 42; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania, 2006, s. 361; J. Mojak, Obrót..., s. 102; H. Ciepła (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. I, 2006, s. 667).

W toku procesu pozwany zakwestionował fakt zawarcia umowy ze zbywcą wierzytelności - (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (uprzednio (...) Sp. z o.o.) podnosząc, że rozmawiał z konsultantem telefonicznym o zmianie taryfy, ale po przemyśleniu proponowanej oferty zmiany taryfy wycofał się i nie podpisał umowy o świadczenie nowych usług telekomunikacyjnych (k. 50).

Warto w tym miejscu wskazać na treść art. 56 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. z 2014 r. poz. 243) który stanowi, że świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, zaś umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawiera się w formie pisemnej lub elektronicznej za pomocą formularza udostępnionego na stronie internetowej dostawcy usług. Nadto ustawodawca w ustępie 6 przywołanego powyżej przepisu, dopuścił możliwość zawarcia przez abonenta będącego stroną umowy zawartej w formie pisemnej lub elektronicznej zmianę warunków umowy, za pomocą środków porozumiewania się na odległość, w szczególności telefonicznie lub przy użyciu poczty elektronicznej lub faksu. Dostawca usług obowiązany jest jednak utrwalić oświadczenie abonenta złożone w sposób określony w zdaniu pierwszym (ustępu 6 przywołanego przepisu) i przechowywać je do końca obowiązywania umowy na zmienionych warunkach i udostępniać jego treść abonentowi na jego żądanie, zgłoszone w szczególności w trakcie postępowania reklamacyjnego. W przypadku zmiany warunków umowy dokonanej telefonicznie powinna być utrwalona cała rozmowa. Jednocześnie dostawca usług obowiązany jest do potwierdzenia abonentowi faktu złożenia oświadczenia o zmianie warunków umowy oraz jego zakresu i terminu wprowadzenia zmian w terminie ustalonym z abonentem, ale nie później niż w ciągu jednego miesiąca od dnia zlecenia zmiany. Abonentowi przysługuje prawo odstąpienia od dokonanej zmiany warunków umowy, bez podania przyczyn, poprzez złożenie oświadczenia w formie pisemnej w terminie 10 dni od dnia otrzymania potwierdzenia. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem.

Tymczasem w toku postępowania, powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie przedstawił żadnego dowodu potwierdzającego fakt zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, względnie oświadczenia abonenta potwierdzającego zgodę na zmianę warunków umowy. Wymienienie w treści pozwu (wśród listy dowodów) umowy z dnia 23 października 2012 roku o świadczenie usług telekomunikacyjnych, faktur VAT i not odsetkowych, bez ich załączenia, nie można uznać w ocenie Sądu za przedłożenie dowodu. Warto zauważyć, że strona powodowa zarządzeniem z dnia 26 marca 2014 roku (k.1), była wzywana do uzupełnienia pozwu przez wskazanie dowodów uzasadniających żądanie, pod rygorem ujemnych skutków procesowych. Znamienne jest również w tym względzie postanowienia Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie, który stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty (k.8). W uzasadnieniu powyższego postanowienia wskazano, że przytoczone okoliczności budzą wątpliwości, albowiem nie wskazano przyczyn wystawienia noty karnej stanowiącej podstawę części roszczenia.

Pozwany w sprzeciwie od wyroku zaocznego, zażądał przedłożenia przez powoda umowy podpisanej przez niego, z której wynikałaby zasadność i wymagalność żądanego roszczenia. Tymczasem powód, nie tylko nie przedłożył oryginału czy też kopii żądanej umowy, wręcz nie zajął żadnego w tym względzie stanowiska, wykazując niezrozumiałą bierność.

Dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony (ani materialnoprawnym, ani procesowym), a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym. Nie istnieje zatem żadna możliwość egzekwowania od strony aktywności w sferze dowodowej. Sąd nie może nakazać czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu. Tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Przeciwko stronie natomiast - co wynika z art. 6 k.c. - skierują się ujemne następstwa jej pasywnej postawy. Obowiązek świadczenia przez pozwanego, zdaniem Sądu nie został przez powoda udowodniony, a przez to nie może wywoływać skutków prawnych.

Pojęcia "fakt", którym ustawodawca posłużył się w art. 6, nie można zinterpretować w oderwaniu od jego charakterystyki polegającej na tym, iż z faktu wywodzi się skutki prawne. To określenie kieruje myśl w stronę zdarzeń cywilnoprawnych, które - z definicji - powodują powstanie, zmianę lub ustanie stosunków cywilnoprawnych, czyli wywołują skutki w sferze prawa cywilnego, przy czym wywołują ten efekt z woli ustawodawcy. Faktami w rozumieniu art. 6 są zatem wszelkie okoliczności, z którymi normy prawa cywilnego wiążą skutki prawne, a więc zarówno fakty sensu stricto, niezależne od woli człowieka, takie jak urodzenie czy śmierć człowieka, uderzenie pioruna, ale także ludzkie działania i zaniechania, jak zawarcie umowy czy spowodowanie wypadku samochodowego.

W myśl art. 227 k.p.c.: "Przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie". Jeśli to wskazanie wykorzystać przy interpretacji art. 6 k.c., okazuje się, że przedmiotem dowodu są tylko fakty prawnie relewantne, istotne dla rozstrzygnięcia o prawach i obowiązkach stron procesu, te, z którymi norma prawna wiąże konsekwencje.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, że wykazanie faktu zawarcia umowy, a w następstwie należności z niej wynikających, było w ocenie Sądu kluczową kwestią, która nie została udowodniona przez powoda.

Sąd podziela w pełni pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 18 stycznia 2012 roku (I Aca 1320/11) w którym stwierdzono, że „ jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, Sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał”.

Podkreślić w tym miejscu należy, że podstawowa w obecnie obowiązującym modelu procesu cywilnego zasada kontradyktoryjności, urzeczywistnia się w nałożonych przez ustawodawcę na strony powinnościach w zakresie postępowania dowodowego. W szczególności, obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na tej z nich, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Samo twierdzenie strony nie jest dowodem i powinno być udowodnione przez stronę zgłaszającą twierdzenie (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.). Zatem w procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Tzw. fakty negatywne mogą być dowodzone za pomocą dowodów faktów pozytywnych przeciwnych, których istnienie wyłącza twierdzoną okoliczność negatywną. W związku z tym w doktrynie przyjmuje się następujące reguły odnoszące się do rozkładu ciężaru dowodu: a) faktów, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie (tworzących prawo podmiotowe) powinien w zasadzie dowieść powód; pozwany dowodzi fakty uzasadniające jego zarzuty przeciwko roszczeniu powoda; b) faktów tamujących oraz niweczących powinien dowieść przeciwnik tej strony, która występuje z roszczeniem, czyli z zasady - pozwany (tak. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 2004 r., III CK 41/04, LEX nr 182092). Podkreślić wyraźnie należy, iż reguły rozkładu ciężaru dowodu, stosowane przez Sąd w fazie wyrokowania, mają fundamentalne znaczenie dla dokonania prawidłowej oceny wykonania przez każdą ze stron obowiązku dowodzenia w zakresie przesłanek uzasadniających roszczenie lub zwalniających stronę pozwaną od konieczności jego spełnienia. W pierwszej kolejności obowiązkiem Sądu jest ustalenie, czy strona inicjująca proces wykazała okoliczności faktyczne, których zaistnienie determinuje możliwość jego skutecznego wpisania (subsumcji) w odpowiednią podstawę prawną. Jeśli ustalenia takiego dokonać nie można, to fakt ten samoistnie niweczy zasadność powództwa i to niezależnie od tego, czy pozwany z kolei udowodnił podstawy faktyczne przyjętej linii obrony.

Pozwany kwestionując zawarcie umowy, jak również dążąc do wykazania braku zobowiązania, wskazał jako dowód, zobowiązanie powoda do złożenia umowy podpisanej przez niego. W niniejszym stanie faktycznym, powód miał dość ograniczone możliwości dowodowe, albowiem musiał udowadniać (jak zostało to wskazane powyżej), fakty negatywne. Nie mniej, zdaniem Sądu, zgodnie z ogólną zasadą ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat (na tym spoczywa ciężar dowodu, kto twierdzi, a nie na tym, kto zaprzecza), powód był zobligowany do przedstawienia żądanej umowy, czego nie uczynił.

Ubocznie wypada jedynie zauważyć, że powód był reprezentowany w toku procesu przez fachowego pełnomocnika, co obligowało go do nie tylko do udowodnienia żądanego roszczenia, ale i do zachowania szczególnej staranności procesowej, której niewątpliwie w niniejszym postępowaniu zabrakło.

Z uwagi na powyższe na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 227 k.p.c. powództwo należało oddalić o czym orzeczono w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie 98 i 108 k.p.c. Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie poniesione koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Przegranie przez powoda procesu, skutkuje koniecznością poniesienia przez nich kosztów procesu, o czym orzeczono w punkcie II wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis postanowienia wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda r.pr. M. B..

25.11.2014 r.

Wyk. dn.: ……………………., Wysłano:…………………………., Podpis:…………………………….,